Data: 2012-05-30 03:04:29 | |
Autor: Rafal Lukawski | |
Nieżetelny wykonawca - prośba o poradę | |
Chcemy rozwiązać (zerwać?) umowę, żądać zwrotu zadatku. Jak to zrobić? Żądać można czegokolwiek, tylko samo żądanie nie gwarantuje przecież, że ktoś zwróci pieniądze. Tutaj wyłącznie działa presje. Standardowe przedsądowe wezwanie do zapłaty (uzasadnienie dowolne, ale merytotryczne). Często skorzystanie z radcy prawnego przyspiesza reakcje. Później pozostaje sąd i jest to względnie dość proste o ile nie okaże się, że dłużnik nagle jest psychicznie chory i majątek przepisał na członków rodziny. Jeżeli nie jest tak sprytny, to egzekucja komornicza bywa skuteczna. Jeżeli ktoś nie jest pod kreska (przyparty do ściany), zazwyczaj wczesniej oddaje kasę / dogaduje się. To co chciałem zaznaczyć, że w przypadku wielu osób wyrok sądowy zupełnie nic nie znaczy (takie mamy prawo i państwo), można jeździć mercedesami i nic nie mieć, do tego leczyć się psychiatrycznie. Komornik tu nic nie ściągnie z majątku, jeżeli wyłudzenie nastąpiło w sposób zaplanowany. |
|