Data: 2009-09-11 20:55:41 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Niezgodność ceny z kodem EAN towaru | |
Użytkownik "MiK" <NOSPAMmaveriq@interia.pl> napisał w wiadomości news:h8b6s0$e4d$1news.task.gda.pl...
Za studenta miałem na uczelni przedmiot "Prawo Konsumenckie". Pamiętam, że było tam coś n.t. "jesli klient zauważy towar w określonej cenie, zaś jego kasowa wartość jest z tą ceną niezgodna, to klient ma prawo domagać się sprzedaży towaru po cenie w jakiej towar jest wystawiony na pólce". Czy ktoś mógłby mi podać podstawę prawną? Rzecz wynika z art. 12 ust 1 Ustawy o cenach. Uporczywe uchylanie się od tego obowiązku - a w opisanym przez Ciebie wypadku można by się zacząć zastanowić nad tym pod drugim zwróceniu uwagi, skoro im wskazałeś rozbieżność - może prowadzić do określonej w art. 14 tej ustawy kary do 5.000 EURO. Do tej ustawy jest rozporządzenie, regulujące zagadnienie szczegółowo, co ma być na cenie i kiedy ceny może nie być. Bo może cen czasem nie być, ale nie mogą być mylące. Natomiast zwracam uwagę na fakt, że w sklepach samoobsługowych czasem towary są przestawiane przez klientów. Na cenach powinny być kody EAN i biorąc coś z półki warto zwrócić uwagę choćby na kilka cyfr, czy cena pod produktem dotyczy tego towaru. W tej sytuacji wykłócanie się z kasjerką żadnego sensu nie ma. Gdyby w jakiś sposób można było dowieść, że obsługa sklepu celowo kłamie w cenach, zaniżając je na półkach względem cen kasowych, to wówczas dopuszcza się ona wykroczenia - chyba, ze różnica w cenie przekroczy 100 zł, co już stanowi przestępstwo. Ale udowodnienie czegoś takiego w praktyce w dużym sklepie jest zasadniczo niemożliwe, bo trzeba by było wskazać sprawcę. W praktyce w razie domowy sprzedaży towaru po cenie z półki zostaje wezwanie Policji. Bo odmowa sprzedaży jest wykroczeniem, zaś klienta obowiązuje faktycznie cena z półki. |
|
Data: 2009-09-14 10:07:33 | |
Autor: Herald | |
Niezgodność ceny z kodem EAN towaru | |
Dnia Sun, 13 Sep 2009 14:49:30 +0000 (UTC), GK napisał(a):
Casus sieci hipermarketów na literę T otwartych 24 godziny na dobę: bodajże o 00:30 na 15-20 minut zamykane są wszystkie kasy, system komputerowy nie pozwala na wbicie jakichkolwiek danych z poziomu kasy, a może i sklepu. W tym czasie przeprowadzany jest trasfer danych między sklepem a centralą, m.in. centrala uaktualnia ceny na nowy dzień. Teoretycznie uaktualniane są też ceny na półkach (fizycznie). Przecież ceny są "papierowe" a nie na wyświetlaczach cyfrowych, żeby zmieniać je "w locie". Sądzisz że po transferze "utargu" od razy zmieniane są ceny na półkach? :)))) |
|