Witam
Kupiłem na allegro komplet felg aluminiowych, na aukcji nie było nic oprócz nr telefonu i parametrów felg. Wysłałem więc zapytanie do sprzedawcy czy felgi są proste, otrzymałem odpowiedź, że tak.
Skorzystałem więc z opcji kup teraz i mam teraz komplet felg z których dwie są krzywe. Dowiedziałem się ile kosztuje prostowanie ok 150zł za dwie felgi. Sprzedający na początku był bardzo zdziwiony, że tak jest chciał czasu na zastanowienie wiec dałem mu kilka dni. Wczoraj odezwałem się do niego ponownie a ten odpisał mi że nie bierze odpowiedzialności za eksploatacje sugerując, że je sobie sam pokrzywiłem. A ja nawet ich nie montowałem, ba nawet opony nie założyłem.

Mam zamiar zgłosić się na policję i zawiadomić o oszustwie, jakie mam szanse na to żeby policja się tym zajęła?

--
krzysiek82

krzysiek82 wrote:

Mam zamiar zgłosić się na policję i zawiadomić o oszustwie, jakie mam szanse na to żeby policja się tym zajęła?

100%

witek pisze:

krzysiek82 wrote:

Mam zamiar zgłosić się na policję i zawiadomić o oszustwie, jakie mam szanse na to żeby policja się tym zajęła?

100%

a jaka jest szansa, że mi przyznają rację, bo w sumie przecież mogłem je sam uszkodzić tak twierdzi teraz sprzedający :/ Jak mam mu udowodnić, że tak nie było?

--
krzysiek82

Mam zamiar zgłosić się na policję i zawiadomić o oszustwie, jakie mam szanse na to żeby policja się tym zajęła?

100%

a jaka jest szansa, że mi przyznają rację, bo w sumie przecież mogłem je sam uszkodzić tak twierdzi teraz sprzedający :/ Jak mam mu udowodnić, że tak nie było?

Napisz mu ,że zgłaszasz jutro na Policję, być może zmieni zdanie, bo pewnie
ktoś z jego otoczenia też wiedział o krzywości felg.

Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@02.pl> napisał w wiadomości news:h1fh0m$m56$1nemesis.news.neostrada.pl...

Mam zamiar zgłosić się na policję i zawiadomić o oszustwie, jakie mam szanse na to żeby policja się tym zajęła?

Moim zdaniem znikome. Co do meritum sprawy masz oczywiście rację i zasadne roszczenie o naprawę przez sprzedającego spowodowanych dostarczeniem pogiętych felg szkód. Ale udowodnienie oszustwa wydaje mi się nieprawdopodobne. To jest po prostu sprawa cywilna.

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h1h5be$8e6$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@02.pl> napisał w wiadomości news:h1fh0m$m56$1nemesis.news.neostrada.pl...

Mam zamiar zgłosić się na policję i zawiadomić o oszustwie, jakie mam szanse na to żeby policja się tym zajęła?

Moim zdaniem znikome. Co do meritum sprawy masz oczywiście rację i zasadne roszczenie o naprawę przez sprzedającego spowodowanych dostarczeniem pogiętych felg szkód. Ale udowodnienie oszustwa wydaje mi się nieprawdopodobne. To jest po prostu sprawa cywilna.

Jeżeli sprzedający celowo wprowadził w błąd kupującoego co do stanu felg to chyba jednak jest to sprawa karna.
Może to nie pierwsze takie felgi sprzedane przez tego oszusta.Zwroć uwagę ,że kupujący zadał pytanie przed zakupem.
Nie wydaje mi się by sprzedający nie rozumiał istoty tego pytania.
Oczywiście nie przesądzam sprawy jedynie radzę by jednak kupujący nie "odpuszczał",ponieważ tych cwaniaków powinno się tępić
 wszystkimi możliwymi sposobami.Ci oszuści podważąją zaufanie do obrotu towarowego.

jhr

Użytkownik <jhr@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h1j7ke$nko$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w
wiadomości  news:h1h5be$8e6$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@02.pl> napisał w wiadomości news:h1fh0m$m56$1nemesis.news.neostrada.pl...

Mam zamiar zgłosić się na policję i zawiadomić o oszustwie, jakie mam szanse na to żeby policja się tym zajęła?

Moim zdaniem znikome. Co do meritum sprawy masz oczywiście rację i
zasadne  roszczenie o naprawę przez sprzedającego spowodowanych
dostarczeniem  pogiętych felg szkód. Ale udowodnienie oszustwa wydaje
mi się  nieprawdopodobne. To jest po prostu sprawa cywilna.

Jeżeli sprzedający celowo wprowadził w błąd kupującego co do stanu felg
to  chyba jednak jest to sprawa karna.

Tylko jak tego dowieść.

Może to nie pierwsze takie felgi sprzedane przez tego oszusta.Zwróć uwagę ,że kupujący zadał pytanie przed zakupem.

Zwróciłem. Cały problem w stronie dowodowej. Jak dowieść umyślności w tym wypadku?

Zwróciłem. Cały problem w stronie dowodowej. Jak dowieść umyślności w tym
wypadku?

np.
masz świadków, którzy potwierdzą twoją wersję?
Zadzwon do sprzedawcy, tak pokieruj rozmową aby sie przyznał - nagraj rozmowę.

Użytkownik "JerzyR" <jerzyjb@data.pl> napisał w wiadomości news:4a3d3f41$1news.home.net.pl...

Zwróciłem. Cały problem w stronie dowodowej. Jak dowieść umyślności w tym
wypadku?

np.
masz świadków, którzy potwierdzą twoją wersję?

Piszmy o konkretach. Jak chcesz takiego swiadka niby znaleźć?

Zadzwon do sprzedawcy, tak pokieruj rozmową aby sie przyznał - nagraj rozmowę.

Gdyby się to udało, to zyskalibyśmy jakiś 1 % szansy na powodzenie. Wszak nawet zeznania pod odpwoiedzialnością karną złożone przez póxniejszego podejrzanego nie są dowodem, a co dob\pierto jego oświadczenie w jakiejś rozmowie telefonicznej.

JerzyR pisze:

Zadzwon do sprzedawcy, tak pokieruj rozmową aby sie przyznał - nagraj rozmowę.

Facet nie odbiera teraz telefonów oraz nie odpowiada na maile. Powiedziałem mu, że zgłaszam sprawę na policję ale się tym nie przejął.

--
krzysiek82

Policja nie jest zainteresowana sprawą, nie widzą znamion przestępstwa. Czy powinienem dostać odmowę zajęcia się sprawą na piśmie? Jak to powinno wyglądać? Z góry dzięki za wszelkie info. Wspomnieli o sprawie cywilnej ale czy to jedyne rozwiązanie? Napisałem jeszcze do prokuratury kiedyś moja sprawą się zajęli może i teraz będę miał szczęście.

--
krzysiek82

Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@02.pl> napisał w wiadomości news:h21ujl$5s$3atlantis.news.neostrada.pl...

Policja nie jest zainteresowana sprawą, nie widzą znamion przestępstwa. Czy powinienem dostać odmowę zajęcia się sprawą na piśmie? Jak to powinno wyglądać? Z góry dzięki za wszelkie info. Wspomnieli o sprawie cywilnej ale czy to jedyne rozwiązanie? Napisałem jeszcze do prokuratury kiedyś moja sprawą się zajęli może i teraz będę miał szczęście.

W każdym razie dioostaniesz jakieś konkretne postanowienie.

Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@02.pl> napisał w wiadomości news:h21ujl$5s$3atlantis.news.neostrada.pl...

Policja nie jest zainteresowana sprawą, nie widzą znamion przestępstwa. Czy powinienem dostać odmowę zajęcia się sprawą na piśmie? Jak to powinno wyglądać? Z góry dzięki za wszelkie info. Wspomnieli o sprawie cywilnej ale czy to jedyne rozwiązanie? Napisałem jeszcze do prokuratury kiedyś moja sprawą się zajęli może i teraz będę miał szczęście.

-- krzysiek82

czyli policja " gra wariata" .mają od ciebie przyjąć protokół ustnego zawiadomienia o przestępstwie /jeżeli zgłaszaleś osobiście ustnie/ i wydać stosowne postanoweinie czyli:
postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania
lub
postanowienie o wszczęciu postępowania
Na drugi raz z policją w takich sprawach nic " na gębę " nie załatwiaj, ma być pisane.
jhr