Data: 2011-01-23 20:21:42 | |
Autor: kondi | |
Niezgodność towaru z umową - pytania | |
Użytkownik "tp_grupy_dyskusyjne" <tp_grupy_dyskusyjne@poczta.fm> napisał w wiadomości news:ihh569$969$1usenet.news.interia.pl... Sprzedawca odrzucił żądanie wymiany na nowy I słusznie - bo w pełni ma takie prawo. się do złożonej reklamacji) mimo to "na własną rękę" naprawił towar, tutaj I też słusznie - bo taki ma obowiązek. 1. Sprzedawca w sprzeciwie do nakazu zapłaty zarzucił mi, że nie udowodniłem faktów na które się powołałem (m.in. sprawa z podmienionym dyskiem, uszkodzoną baterią i zasilaczem) - choć w mojej opinii wszystko udowodniłem. A jaki sposób udowodiłeś? Czy czegokolwiek dowodzi np. to, że sklep do reklamacji laptopa przyjął bez zastrzeżeń? Tylko pod warunkiem że ma na etacie licencjonowanego jasnowidza :D 2. Sprzedawca powołał się też na zapis z ustawy o tym, że jeśli reklamacja jest składana później niż 6 miesięcy od zakupu, to mam udowodnić, że towar był wadliwy w chwili wydania, a czego nie udowodniłem. I znowu słusznie - tym masz udowodnić że był niezgodny z umową w momencie zakupu Czy teraz mogą się na ten zapis skutecznie powołać i coś tym "ugrać"? Na jaki zapis i do niby ugrać? 3. Jak można zmusić Sklep, żeby na rozprawę przyszedł z tym laptopem? A po co?? :D Będę wdzięczny za wszelkie rady. Dogadaj się póki jeszcze możesz bo w sądzie to przegrasz. Kondi |
|
Data: 2011-01-23 21:17:47 | |
Autor: tp_grupy_dyskusyjne | |
Niezgodność towaru z umową - pytania | |
Użytkownik "kondi" napisał
I słusznie - bo w pełni ma takie prawo. Ma, ale logiczne chyba, że albo odrzuca i oddaje towar, albo uznaje reklamacje i naprawia. Dziwna sprawa: odrzuca reklamacje i naprawia I też słusznie - bo taki ma obowiązek. Więc podejmuje się naprawy (x) A jaki sposób udowodiłeś? A czy wystarczającym dowodem jest to, że mam potwierdzenie przyjęcia towaru na którym nie ma żadnych zastrzeżeń? Tylko pod warunkiem że ma na etacie licencjonowanego jasnowidza :D No jassne. Przyjmujemy na reklamację towar, a potem nagle okazuje się, że ten towar to inny towar i klient ma udowodnić, że oddał towar a nie inny towar :) I znowu słusznie - tym masz udowodnić że był niezgodny z umową w momencie zakupu To albo powołuje się na termin 6 miesięcy albo naprawia, czy może naprawiać a w przypadku np. sporu sądowego powiedzieć, że "a bo w ogóle to 6 miesięcy minęło i klient ma udowodnić, że wada istniała w chwili wydania towaru"? A po co?? :D A np. po to, żeby zapytać o coś ważnego co jest w potwierdzeniu przyjęcia laptopa, a jest niezgodne ze stanem faktycznym. Dogadaj się póki jeszcze możesz bo w sądzie to przegrasz. Akurat ta rada mało pomocna jest. Od 05.2010 nie udało mi się z nimi dogadać ani osobiście, ani przez Rzecznika Konsumentów ani też Polubownie nie chcieli, bo nie. A to, że nakaz zapłaty był wydany to nic nie znaczy? Pozdrawiam tp |
|
Data: 2011-01-23 21:27:50 | |
Autor: kondi | |
Niezgodność towaru z umową - pytania | |
Użytkownik "tp_grupy_dyskusyjne" <tp_grupy_dyskusyjne@poczta.fm> napisał w wiadomości news:ihi2dg$oeg$1usenet.news.interia.pl... Akurat ta rada mało pomocna jest. Od 05.2010 nie udało mi się z nimi dogadać ani osobiście, ani przez Rzecznika Konsumentów ani też Polubownie nie chcieli, bo nie. Sądzę że twoje stanowisko jest sztywne a oni wiedzą że możesz im skoczyć i stąd cała sytuacja. A to, że nakaz zapłaty był wydany to nic nie znaczy? Przez kogo? Kondi |
|
Data: 2011-01-23 21:49:45 | |
Autor: tp_grupy_dyskusyjne | |
Niezgodność towaru z umową - pytania | |
Użytkownik "kondi" napisał
Przez kogo? A kto wydaje nakazy zapłaty? Mój wydał Sąd Rejonowy. Pozdrawiam tp |
|
Data: 2011-01-24 09:18:39 | |
Autor: Kondi | |
Niezgodność towaru z umową - pytania | |
Użytkownik "tp_grupy_dyskusyjne" <tp_grupy_dyskusyjne@poczta.fm> napisał w wiadomości news:ihi49a$rjh$1usenet.news.interia.pl... Użytkownik "kondi" napisał Upominawcze i sprzeciw? No to tak jakby go nigdy nie było. Kondi |
|
Data: 2011-01-24 11:07:33 | |
Autor: tp_grupy_dyskusyjne | |
Niezgodność towaru z umową - pytania | |
Użytkownik "Kondi" napisał
Upominawcze i sprzeciw? No to tak jakby go nigdy nie było. W praktyce tak, ale teoretycznie nic się nie zmieniło. To co było w pozwie przeciwko Sklepowi sklep opisał w sprzeciwie na swoją korzyść, do tego art 84 k.p.c. Pozdrawiam tp |
|
Data: 2011-01-25 01:31:11 | |
Autor: Massai | |
Niezgodność towaru z umową - pytania | |
tp_grupy_dyskusyjne wrote:
Użytkownik "Kondi" napisał Upraszczając - taki nakaz to się wydaje na zasadzie "papiery się zgadzają, ten co się domaga - istnieje, ten od którego się domaga też istnieje, teoretycznie takie roszczenie może istnieć, jeśli pozwany się nie sprzeciwia, to można komornika wysłać". Nakaz jest narzędziem do ruszenia machiny egzekucji roszczenia. I zadziała o ile pozwany nie wniesie sprzeciwu. To takie "przyklepanie" roszczenia, żeby nie było sytuacji że komornik do niego wchodzi, a on "hola, hola, a czego pan tu chce". Przykładowo - możesz w sądzie przedstawić lipną fakturę, tzn. wystawisz fakturę na kogoś, kto nawet o tym nie wie. Nabazgrolisz coś na niej, że to niby jego podpis. Sąd nie będzie badał krzyżowo księgowości, czy np. tamten twoją fakturę zaksięgował, tylko wyda nakaz i cześć. Pozwany dostanie nakaz, zrobi wielkie oczy, zakrzyknie "ale ja nie mam z nim nic wspólnego", napisze sprzeciw - i dopiero się zacznie udowadnianie. Ale jak pozwany pojedzie na urlop dłuższy, to się może nakaz uprawomocnić, i wcale niełatwo jest takie coś potem ruszyć. -- Pozdro Massai |
|