Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Niezwykła przesyłka w prezencie od banku

Niezwykła przesyłka w prezencie od banku

Data: 2010-01-03 20:44:34
Autor: FW
Niezwykła przesyłka w prezencie od banku
http://www.gazetakrakowska.pl/fakty24/204510,krakow-niezwykla-przesylka-w-
prezencie-od-banku,id,t.html

http://tinyurl.com/yb8qwko


W poniedziałek po świętach pan Waldemar z Krakowa znalazł w swojej skrzynce pocztowej trzy przesyłki listowe od LUKAS Banku. W kopertach była karta kredytowa, PIN do tej karty oraz wyciąg z konta. Rzecz w tym, że adresatem korespondencji nie był pan Waldemar, ale zupełnie inna osoba... - Każdy, do kogo trafiłaby taka przesyłka, mógłby bez problemu okraść to konto - mówi oburzony krakowianin. Przedstawiciele LUKAS Banku twierdzą, że są w tej sprawie bez winy [...]

--


Data: 2010-01-03 15:36:49
Autor: witek
Niezwykła przesyłka w prezencie o d banku
FW wrote:
http://www.gazetakrakowska.pl/fakty24/204510,krakow-niezwykla-przesylka-w-
prezencie-od-banku,id,t.html

http://tinyurl.com/yb8qwko


W poniedziałek po świętach pan Waldemar z Krakowa znalazł w swojej skrzynce pocztowej trzy przesyłki listowe od LUKAS Banku. W kopertach była karta kredytowa, PIN do tej karty oraz wyciąg z konta. Rzecz w tym, że adresatem korespondencji nie był pan Waldemar, ale zupełnie inna osoba... - Każdy, do kogo trafiłaby taka przesyłka, mógłby bez problemu okraść to konto - mówi oburzony krakowianin.

oburzony krakowianin powinien teraz posiedziec na dołku za otwieranie cudzej korespondencji.

Data: 2010-01-03 22:55:18
Autor: Feromon
Niezwykła przesyłka w prezencie od banku

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:hhr2li$198$7inews.gazeta.pl...
FW wrote:
http://www.gazetakrakowska.pl/fakty24/204510,krakow-niezwykla-przesylka-w-
prezencie-od-banku,id,t.html

http://tinyurl.com/yb8qwko


W poniedziałek po świętach pan Waldemar z Krakowa znalazł w swojej skrzynce pocztowej trzy przesyłki listowe od LUKAS Banku. W kopertach była karta kredytowa, PIN do tej karty oraz wyciąg z konta. Rzecz w tym, że adresatem korespondencji nie był pan Waldemar, ale zupełnie inna osoba... - Każdy, do kogo trafiłaby taka przesyłka, mógłby bez problemu okraść to konto - mówi oburzony krakowianin.

oburzony krakowianin powinien teraz posiedziec na dołku za otwieranie cudzej korespondencji.

Ja mam wadę wzroku, która powoduje nie dowidzenie literek małym drukliem pisanych.
Naprzód otwieram, potem biorę LUPĘ i czytam...


Samo otwieranie nie jest przestępstwem...


feromon

Data: 2010-01-04 00:52:58
Autor: MarcinF
Niezwykła przesyłka w prezencie o d banku
witek wrote:

oburzony krakowianin powinien teraz posiedziec na dołku za otwieranie cudzej korespondencji.

jakto cudzej, adres sie zgadzal, dopiero zawartosc jednoznacznie dowiodla
ze blad byl w adresie, a nie nazwisku adresata

Data: 2010-01-03 21:23:56
Autor: witek
Niezwykła przesyłka w prezencie o d banku
MarcinF wrote:
witek wrote:

oburzony krakowianin powinien teraz posiedziec na dołku za otwieranie cudzej korespondencji.

jakto cudzej, adres sie zgadzal, dopiero zawartosc jednoznacznie dowiodla
ze blad byl w adresie, a nie nazwisku adresata


gdzie to wyczytałeś?

Data: 2010-01-04 17:56:27
Autor: MarcinF
Niezwykła przesyłka w prezencie o d banku
witek wrote:

gdzie to wyczytałeś?

w artykule o ktorym toczy sie ta dyskusja

Data: 2010-01-20 23:58:26
Autor: XYZ
Niezwykła przesyłka w prezencie o d banku
On 2010-01-04 00:52, MarcinF wrote:
witek wrote:

oburzony krakowianin powinien teraz posiedziec na dołku za otwieranie
cudzej korespondencji.

jakto cudzej, adres sie zgadzal, dopiero zawartosc jednoznacznie dowiodla
ze blad byl w adresie, a nie nazwisku adresata


Uważam, że powinien być wymóg umieszczania imion i nazwisk wszystkich odbiorców na skrzynce pocztowej, bądź wyraźnie wywieszone listy lokatorów w klatkach schodowych przy skrzynkach. Listonosz byłby zobowiązany sprawdzić zgodność adresu z nazwiskiem i dopiero wtedy wrzucić list do skrzynki.

Data: 2010-01-21 08:25:28
Autor: bzdreg
Niezwykła przesyłka w prezencie o d banku
XYZ pisze:
On 2010-01-04 00:52, MarcinF wrote:
witek wrote:

oburzony krakowianin powinien teraz posiedziec na dołku za otwieranie
cudzej korespondencji.

jakto cudzej, adres sie zgadzal, dopiero zawartosc jednoznacznie dowiodla
ze blad byl w adresie, a nie nazwisku adresata


Uważam, że powinien być wymóg umieszczania imion i nazwisk wszystkich
odbiorców na skrzynce pocztowej, bądź wyraźnie wywieszone listy
lokatorów w klatkach schodowych przy skrzynkach. Listonosz byłby
zobowiązany sprawdzić zgodność adresu z nazwiskiem i dopiero wtedy
wrzucić list do skrzynki.

Tak tak, a każdy powinien być przypisany do określonego baraku i
określonej pryczy, wtedy kapo nie pomyli się, gdy pójdzie w nocy
wypałować wskazanego pensjonariusza.

... i taki naród chce się mienić "wolnym". Rozpacz.


--

Pzdr.
bzd.

Data: 2010-01-21 08:54:23
Autor: witrak()
Niezwykła przesyłka w prezencie o d banku
On 2010-01-21 08:25, bzdreg wrote:
XYZ pisze:
On 2010-01-04 00:52, MarcinF wrote:
....
Uważam, że powinien być wymóg umieszczania imion i nazwisk wszystkich
odbiorców na skrzynce pocztowej, bądź wyraźnie wywieszone listy
lokatorów w klatkach schodowych przy skrzynkach. Listonosz byłby
zobowiązany sprawdzić zgodność adresu z nazwiskiem i dopiero wtedy
wrzucić list do skrzynki.
....
... i taki naród chce się mienić "wolnym". Rozpacz.
.... powiedział globtroter ;-)

Zwyczaj umieszczania nazwiska na skrzynce pocztowej nie jest nieznany w wielu krajach, w tym takich, które są raczej dobrze kojarzone z wolnością, np. USA...

witrak()

Data: 2010-01-24 17:44:13
Autor: Minotaur
Niezwykła przesyłka w prezencie od banku

kojarzone z wolnością, np. USA...

komu jak komu ;-) mi sie tam USA az tak "dobrze" z wolnoscia nie kojarza ;-)

Data: 2010-01-24 19:25:15
Autor: Valdi
Niezwykła przesyłka w prezencie od banku
"Minotaur" news:hjhthg$h6k$1atlantis.news.neostrada.pl

> kojarzone z wolnością, np. USA...

komu jak komu ;-) mi sie tam USA az tak "dobrze" z wolnoscia nie kojarza
;-)

No właśnie USA. Wiadomo co z bradley'em? Zamknęli chłopaka za poglądy czy
co? ;)

Data: 2010-01-21 12:50:57
Autor: XYZ
Niezwykła przesyłka w prezencie o d banku
On 2010-01-21 08:25, bzdreg wrote:
XYZ pisze:
On 2010-01-04 00:52, MarcinF wrote:
witek wrote:

oburzony krakowianin powinien teraz posiedziec na dołku za otwieranie
cudzej korespondencji.

jakto cudzej, adres sie zgadzal, dopiero zawartosc jednoznacznie dowiodla
ze blad byl w adresie, a nie nazwisku adresata


Uważam, że powinien być wymóg umieszczania imion i nazwisk wszystkich
odbiorców na skrzynce pocztowej, bądź wyraźnie wywieszone listy
lokatorów w klatkach schodowych przy skrzynkach. Listonosz byłby
zobowiązany sprawdzić zgodność adresu z nazwiskiem i dopiero wtedy
wrzucić list do skrzynki.

Tak tak, a każdy powinien być przypisany do określonego baraku i
określonej pryczy, wtedy kapo nie pomyli się, gdy pójdzie w nocy
wypałować wskazanego pensjonariusza.

... i taki naród chce się mienić "wolnym". Rozpacz.

Bzdury gadasz. Zawsze możesz sobie wynająć skrytkę. W normalny kraju ujawnienie nazwiska nie jest zagrożeniem. A u nas nie można nawet dodzwonić się domofonem do konkretnej osoby, bo wszyscy się swoich nazwisk wstydzą.

Data: 2010-01-21 15:12:53
Autor: bzdreg
Niezwykła przesyłka w prezencie o d banku
XYZ pisze:
Tak tak, a każdy powinien być przypisany do określonego baraku i
określonej pryczy, wtedy kapo nie pomyli się, gdy pójdzie w nocy
wypałować wskazanego pensjonariusza.

... i taki naród chce się mienić "wolnym". Rozpacz.

Bzdury gadasz. Zawsze możesz sobie wynająć skrytkę. W normalny kraju ujawnienie nazwiska nie jest zagrożeniem. A u nas nie można nawet dodzwonić się domofonem do konkretnej osoby, bo wszyscy się swoich nazwisk wstydzą.

Ciekaw jestem ile masz lat? Czy to komuna dokonała takiego spustoszenia w Twoim myśleniu, czy wyrósłszy w pozornie wolnym świecie nie zdajesz sobie sprawy z istnienia "wielkiego brata"?

Mogę mieć tuzin mieszkań, w każdym "bywać" częściej lub rzadziej - ale w każdym miejscu (banku itp) mogę podać INNY adres korespondencyjny, na który CHCĘ aby mi przysyłano korespondencję. Jeśli trafia na błędny adres, to nadawca (w tym przypadku bank) ujawnia moje wrażliwe dane osobie niepowołanej i jest to powód do pozwania cywilnego. Niestety, w naszym polskim "lewie" najpierw trzeba udowodnić jaką wymierną szkodę się poniosło.

Jeśli dane są naprawdę wrażliwe, to powinny być wysyłane listem z adnotacją "doręczać po potwierdzeniu tożsamości". To wszystko oczywiście kosztuje, ale skoro "nam nie zależy", to nikt się nie będzie szczególnie starał. Więc tacy jak Ty są temu winni.

Wymóg wywieszania spisów lokatorów, to był wynalazek komuny i służył tylko temu, aby milicja mogła szybko i sprawnie wygarnąć wskazanego klienta.
Podobnie - obowiązek meldunkowy miał przeciwdziałać ukrywaniu się poborowych. Poboru już nie ma, a obowiązek został.

Ja nie mam wypisanego nazwiska na domofonie. Kto przychodzi do mnie, ten zna mój adres. Jeśli nie pamięta, to zna mój tf i zadzwoni.
Jeśli ktoś nieznany dzwoni domofonem, to pytam "do kogo?". Jeśli nie słyszę mojego nazwiska, to mówię "sp..aj!".
Tam gdzie trzeba, np. w bankach - podaję mój PRAWIDŁOWY adres do korespondencji. Jeśli poczta trafia gdzie indziej, to winien jest bank (jeśli źle zaadresował) lub listonosz (poczta), jeśli źle doręczył. I w takich przypadkach należy żądać wyjaśnień na piśmie. Przede wszystkim po to, aby pozostał dokument stwierdzający, że poczta lub bank popełniły błąd.

List wrzucony do mojej skrzynki jest MÓJ. Od niedawna skrzynka doręczeniowa jest własnością mieszkańca, a nie poczty.
Nie mam obowiązku zastanawiać się, czy wypisany na kopercie "Jan Kowalski", to ten sam Jan Kowalski, co ja, a tylko adres się nie zgadza, czy może jakiś inny Jan Kowalski, czy może ktoś napisał "Albin Dupa" zamiast Jan Kowalski, bo mu się pomyliło.

--
Tnx. Regards.         Bzd.

Data: 2010-01-21 16:37:47
Autor: XYZ
Niezwykła przesyłka w prezencie o d banku
On 2010-01-21 15:12, bzdreg wrote:
XYZ pisze:
Tak tak, a każdy powinien być przypisany do określonego baraku i
określonej pryczy, wtedy kapo nie pomyli się, gdy pójdzie w nocy
wypałować wskazanego pensjonariusza.

... i taki naród chce się mienić "wolnym". Rozpacz.

Bzdury gadasz. Zawsze możesz sobie wynająć skrytkę. W normalny kraju
ujawnienie nazwiska nie jest zagrożeniem. A u nas nie można nawet
dodzwonić się domofonem do konkretnej osoby, bo wszyscy się swoich
nazwisk wstydzą.

Ciekaw jestem ile masz lat? Czy to komuna dokonała takiego spustoszenia
w Twoim myśleniu, czy wyrósłszy w pozornie wolnym świecie nie zdajesz
sobie sprawy z istnienia "wielkiego brata"?
Niestety to Ty wydasz się wciąż zakorzeniony w głębokiej komunie. Pewnie stąd te nawyki, które opisujesz poniżej. Myślisz, że naklejenie nazwiska na skrzynkę tak bardzo ułatwi znalezienie Cię? Zapewniam cię, że gdy będzie trzeba nie będą się bawić w poszukiwanie ludzi po tym co napisano na skrzynce. To właśnie jest obsesja.

Mogę mieć tuzin mieszkań, w każdym "bywać" częściej lub rzadziej - ale w
każdym miejscu (banku itp) mogę podać INNY adres korespondencyjny, na
który CHCĘ aby mi przysyłano korespondencję. Jeśli trafia na błędny
adres, to nadawca (w tym przypadku bank) ujawnia moje wrażliwe dane
osobie niepowołanej i jest to powód do pozwania cywilnego. Niestety, w
naszym polskim "lewie" najpierw trzeba udowodnić jaką wymierną szkodę
się poniosło.
Co to ma wspólnego z tematem? Na każdej skrzynce możesz mieć swoje nazwisko. Chyba skrzynka nie przestaje należeć do Ciebie tylko z tego powodu że nie mieszkasz obecnie w mieszkaniu któremu ona służy?

Jeśli dane są naprawdę wrażliwe, to powinny być wysyłane listem z
adnotacją "doręczać po potwierdzeniu tożsamości". To wszystko oczywiście
kosztuje, ale skoro "nam nie zależy", to nikt się nie będzie szczególnie
starał. Więc tacy jak Ty są temu winni.
O czym Ty w ogóle mówisz? Naklejenie nazwiska pozwoli choć po części pozbyć się tego typu przypadków jak w głównym wątku, gdzie nie zgadzała się nazwa odbiorcy z adresem.

Wymóg wywieszania spisów lokatorów, to był wynalazek komuny i służył
tylko temu, aby milicja mogła szybko i sprawnie wygarnąć wskazanego
klienta.
Podobnie - obowiązek meldunkowy miał przeciwdziałać ukrywaniu się
poborowych. Poboru już nie ma, a obowiązek został.
Nie wiem, czy rozumiesz. Możesz ukryć swoje nazwisko, ale wtedy po prostu odbieraj listy na poczcie. Listy, o ile nie zaadresowano "do mieszkańców/właściciela" nie są kierowane na adres tylko do konkretnej osoby. Widzisz różnicę? W przeciwnym wypadku dlaczego całkowicie nie zrezygnować z pisania nazwy odbiorcy na liście?

Ja nie mam wypisanego nazwiska na domofonie. Kto przychodzi do mnie, ten
zna mój adres. Jeśli nie pamięta, to zna mój tf i zadzwoni.
Jeśli ktoś nieznany dzwoni domofonem, to pytam "do kogo?". Jeśli nie
słyszę mojego nazwiska, to mówię "sp..aj!".
Bez komentarza.

Tam gdzie trzeba, np. w bankach - podaję mój PRAWIDŁOWY adres do
korespondencji. Jeśli poczta trafia gdzie indziej, to winien jest bank
(jeśli źle zaadresował) lub listonosz (poczta), jeśli źle doręczył. I w
takich przypadkach należy żądać wyjaśnień na piśmie. Przede wszystkim po
to, aby pozostał dokument stwierdzający, że poczta lub bank popełniły błąd.
Tylko że naklejenie nazwiska zmniejszy ilość pomyłek, gdzie dane rzeczywiście zostaną ujawnione. Gdy nie będzie zgodności, list nie zostanie wrzucony. Po prostu dodatkowe zabezpieczenie, które jest również w twoim interesie. Co dadzą ci pisemne wyjaśnienia, gdy już ktoś poznał stan twojego konta?

List wrzucony do mojej skrzynki jest MÓJ. Od niedawna skrzynka
doręczeniowa jest własnością mieszkańca, a nie poczty.
Nie mam obowiązku zastanawiać się, czy wypisany na kopercie "Jan
Kowalski", to ten sam Jan Kowalski, co ja, a tylko adres się nie zgadza,
czy może jakiś inny Jan Kowalski, czy może ktoś napisał "Albin Dupa"
zamiast Jan Kowalski, bo mu się pomyliło.
Idąc tym tokiem rozumowania, gdy ktoś wrzuci twoją kartę, PIN i wyciąg z konta do czyjejś skrzynki to już nie są twoje listy, tylko osoby, do której należała skrzynka. Zastanowiłeś się?

Data: 2010-01-21 23:18:44
Autor: Krzysztof Halasa
Niezwykła przesyłka w prezencie od banku
XYZ <junk@mail.bin> writes:

Pewnie stąd te nawyki, które opisujesz poniżej. Myślisz, że naklejenie
nazwiska na skrzynkę tak bardzo ułatwi znalezienie Cię?

To bardzo ulatwia sprawe. Wystarczy ze ktos ma (lub mial) telefon
umieszczony w ksiazce telefonicznej, tam sa/byly nazwy ulic. Sprawdzenie
wszystkich spisow mieszkancow jakiejs niedlugiej ulicy to nie jest
wielki problem chyba?

Bez nazwiska - to jest problem.

Nalezy zauwazyc ze nie chodzi tu o adres podawany podczas meldowania
swojego miejsca pobytu panu urzednikowi, a o rzeczywisty adres
instalacji telefonu (a wiec zapewne adres, pod ktorym ktos sie
"ukrywa").

Zapewniam cię,
że gdy będzie trzeba nie będą się bawić w poszukiwanie ludzi po tym co
napisano na skrzynce.

Problem w tym, ze to moze byc jedyna sensowna mozliwosc.

O czym Ty w ogóle mówisz? Naklejenie nazwiska pozwoli choć po części
pozbyć się tego typu przypadków jak w głównym wątku, gdzie nie
zgadzała się nazwa odbiorcy z adresem.

Akurat. Jesli listonosz potrafi wrzucic list pod niewlasciwy adres
(mialem takich przypadkow sporo), to jak sobie wyobrazasz weryfikacje
nazwiska przez tego samego listonosza? To utopia.

Chcialbys podawac nazwiska wszystkich mieszkancow na skrzynce?

Co z firmami? Tez chcesz podawac liste pracownikow?

A jesli ktos np. wynajmuje lokal firmie, i tam moga przebywac dowolne
osoby, upowaznione oczywiscie przez firme?

Takie "rozwiazanie" nie rozwiazuje zadnego problemu, nie jest mozliwe do
skutecznego wprowadzenia, i tylko tworzy nowe, nierozwiazywalne problemy.
No chyba ze chodzi o likwidacje Poczty, to moze tak.

W przeciwnym wypadku dlaczego całkowicie nie
zrezygnować z pisania nazwy odbiorcy na liście?

Dlatego, ze wtedy osoba odbierajaca list nie wie, ze nie jest adresowany
do niej, i nie moze go bez otwierania zwrocic.

Tylko że naklejenie nazwiska zmniejszy ilość pomyłek, gdzie dane
rzeczywiście zostaną ujawnione.

Mozliwe. Ale o ile zmniejszy? Bardzo watpie czy ilosc pomylem
zmniejszylaby sie zauwazalnie. Natomiast ilosc pozostalych problemow
z pewnoscia wzroslaby bardzo zauwazalnie.

Gdy nie będzie zgodności, list nie
zostanie wrzucony.

Jasne jasne. Pomnoz to przez listonosza, nawet dzialajacego
w najlepszych zamiarach, ale bedacego czlowiekiem.
Gdy listonosz wie co robi to i list wyslany na zly adres przyniesie pod
dobry. W duzym miescie takze.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-01-21 17:47:00
Autor: Adam Płaszczyca
Niezwykła przesyłka w prezencie od banku
Dnia Thu, 21 Jan 2010 15:12:53 +0100, bzdreg napisał(a):


Ciekaw jestem ile masz lat? Czy to komuna dokonała takiego spustoszenia w Twoim myśleniu, czy wyrósłszy w pozornie wolnym świecie nie zdajesz sobie sprawy z istnienia "wielkiego brata"?

Raczej mam tyle lat, że pamietam cos takiego, jak honor i odwaga,
szczególnie przedwojenne.
Wymóg wywieszania spisów lokatorów, to był wynalazek komuny i służył tylko temu, aby milicja mogła szybko i sprawnie wygarnąć wskazanego klienta.
Podobnie - obowiązek meldunkowy miał przeciwdziałać ukrywaniu się poborowych. Poboru już nie ma, a obowiązek został.

A przed wojna dozorca wiedział i tak kto gdzie mieszka. Ba, miał klucze. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

Data: 2010-01-24 19:29:10
Autor: Zygmunt M. Zarzecki
Niezwykła przesyłka w prezencie o d banku

W poniedziałek po świętach pan Waldemar z Krakowa znalazł w swojej
skrzynce pocztowej trzy przesyłki listowe od LUKAS Banku. W kopertach
była karta kredytowa, PIN do tej karty oraz wyciąg z konta. Rzecz w
tym, że adresatem korespondencji nie był pan Waldemar, ale zupełnie
inna osoba... - Każdy, do kogo trafiłaby taka przesyłka, mógłby bez
problemu okraść to konto - mówi oburzony krakowianin.

oburzony krakowianin powinien teraz posiedziec na dołku za otwieranie
cudzej korespondencji.

Jesteś głupcem, czy tylko udajesz?

zyga
--
-- force -- nodeps -- all

Data: 2010-01-03 22:14:07
Autor: Paweł
Niezwykła przesyłka w prezencie od banku
FW wrote:

http://www.gazetakrakowska.pl/fakty24/204510,krakow-niezwykla-przesylka-w-
prezencie-od-banku,id,t.html

http://tinyurl.com/yb8qwko


W poniedziałek po świętach pan Waldemar z Krakowa znalazł w swojej
skrzynce pocztowej trzy przesyłki listowe od LUKAS Banku. W kopertach była
karta kredytowa, PIN do tej karty oraz wyciąg z konta.

pin do nieaktywnej karty niewiele daje. no chyba, ze lukas wysyla aktywne :O

Data: 2010-01-03 22:28:48
Autor: krzysztofsf
Niezwykła przesyłka w prezencie od b anku
Paweł pisze:
FW wrote:

http://www.gazetakrakowska.pl/fakty24/204510,krakow-niezwykla-przesylka-w-
prezencie-od-banku,id,t.html

http://tinyurl.com/yb8qwko


W poniedziałek po świętach pan Waldemar z Krakowa znalazł w swojej
skrzynce pocztowej trzy przesyłki listowe od LUKAS Banku. W kopertach była
karta kredytowa, PIN do tej karty oraz wyciąg z konta.

pin do nieaktywnej karty niewiele daje. no chyba, ze lukas wysyla aktywne :O


Niedawno uaktywnialem kolejna KK Carrfour (ach te bonusu za zalozenie).
Ostro przepytuja przy aktywacji, ale raczej tylko z danych z dowodu osobistego.

Data: 2010-01-04 14:11:48
Autor: paranoix
Niezwykła przesyłka w prezencie od b anku
W dniu 2010-01-03 22:28, krzysztofsf pisze:


Niedawno uaktywnialem kolejna KK Carrfour (ach te bonusu za zalozenie).
Ostro przepytuja przy aktywacji, ale raczej tylko z danych z dowodu
osobistego.


Ciekawe rzeczy piszesz. Można mieć więcej niż jedną kartę Carrefour?

Data: 2010-01-03 22:35:02
Autor: Animka
Niezwykła przesyłka w prezencie o d banku
FW pisze:
http://www.gazetakrakowska.pl/fakty24/204510,krakow-niezwykla-przesylka-w-
prezencie-od-banku,id,t.html

http://tinyurl.com/yb8qwko


W poniedziałek po świętach pan Waldemar z Krakowa znalazł w swojej skrzynce pocztowej trzy przesyłki listowe od LUKAS Banku. W kopertach była karta kredytowa, PIN do tej karty oraz wyciąg z konta. Rzecz w tym, że adresatem korespondencji nie był pan Waldemar, ale zupełnie inna osoba... - Każdy, do kogo trafiłaby taka przesyłka, mógłby bez problemu okraść to konto - mówi oburzony krakowianin.

Tylko złodziej otworzy przesyłkę niezaadresowana na niego.
Nie do Ciebie - nie czytaj!

Przedstawiciele LUKAS Banku twierdzą, że są w tej sprawie bez winy [...]

Takie przesyłki wysyła się listem poleconym.


--
animka

Data: 2010-01-03 21:23:23
Autor: witek
Niezwykła przesyłka w prezencie o d banku
Animka wrote:

Takie przesyłki wysyła się listem poleconym.

Chyba do Ciebie,
bo jakbys zobaczyla karte w skrzynce to byś pomyślała, ze podrobiona.

Data: 2010-01-03 23:57:19
Autor: Piotr
Niezwykła przesyłka w prezencie o d banku
Animka pisze:

Przedstawiciele LUKAS Banku twierdzą, że są w tej sprawie bez winy [...]

Takie przesyłki wysyła się listem poleconym.



citi karty też wysyła zwykłym.

Data: 2010-01-04 00:00:16
Autor: MK
Niezwykła przesyłka w prezencie od banku
Użytkownik "Animka" <animka@to.nieja.wp.pl> napisał w wiadomości news:hhr520$1dh$1node1.news.atman.pl...

Takie przesyłki wysyła się listem poleconym.

Wkurza mnie wysylanie kazdej pierdoly poleconym. Wizyta na poczcie to zawsze stracona godzina. No, chyba ze ktos nie pracuje moze sobie wybrac pore w srodku dnia, a nawet jak bedzie kolejka to zawsze bedzie mial jakas rozrywke. Karty powinny byc wysylane listem zwyklym, a zwlaszcza tam gdzie trzeba dokonac aktywacji. Oczywiscie przesylka powinna byc odpowiednio zabezpieczona.

MK

Data: 2010-01-04 16:55:09
Autor: WW
Niezwykła przesyłka w prezencie o d banku
W dniu 2010-01-04 00:00, MK pisze:

Wkurza mnie wysylanie kazdej pierdoly poleconym. Wizyta na poczcie to
zawsze stracona godzina.

W UP możesz wypełnić standardowy druczek, w którym życzysz sobie dostarczanie wszystkich listów poleconych do skrzynki, testuję ten ficzer od jakiegoś czasu i działa to bardzo sprawnie, polecam !

W.

Data: 2010-01-04 17:43:50
Autor: bzdreg
Niezwykła przesyłka w prezencie o d banku
WW pisze:
W dniu 2010-01-04 00:00, MK pisze:

Wkurza mnie wysylanie kazdej pierdoly poleconym. Wizyta na poczcie to
zawsze stracona godzina.

W UP możesz wypełnić standardowy druczek, w którym życzysz sobie dostarczanie wszystkich listów poleconych do skrzynki, testuję ten ficzer od jakiegoś czasu i działa to bardzo sprawnie, polecam !

Chyba nie wiesz, co czynisz.
To oznacza, że każdy list polecony wysłany na Twój adres uważa się za doręczony pomimo braku Twojego potwierdzenia.
Gratuluję!
Jeśli kupujesz na Allegro, to podaj jeszcze tutaj swój adres ;)



--
Tnx. Regards.         Bzd.

Data: 2010-01-04 11:40:31
Autor: witek
Niezwykła przesyłka w prezencie o d banku
bzdreg wrote:

Chyba nie wiesz, co czynisz.
To oznacza, że każdy list polecony wysłany na Twój adres uważa się za doręczony pomimo braku Twojego potwierdzenia.

a jaka różnia czy  podpisał świstek czy nie?
po za lekkim ewentualnym przedłużeniem terminu

Data: 2010-01-04 18:50:58
Autor: cyklista
Niezwykła przesyłka w prezencie od b anku
Użytkownik witek napisał:
bzdreg wrote:

Chyba nie wiesz, co czynisz.
To oznacza, że każdy list polecony wysłany na Twój adres uważa się za
doręczony pomimo braku Twojego potwierdzenia.

a jaka różnia czy podpisał świstek czy nie?
po za lekkim ewentualnym przedłużeniem terminu


jak dostał ten list to żadna,
ale jak go nie dostał to poczta automatycznie odpowiada że list doręczono i terminy sądowe biegną, towar uznaje się za doręczony, itd..

Data: 2010-01-04 18:52:40
Autor: bzdreg
Niezwykła przesyłka w prezencie o d banku
witek pisze:
bzdreg wrote:

Chyba nie wiesz, co czynisz.
To oznacza, że każdy list polecony wysłany na Twój adres uważa się za doręczony pomimo braku Twojego potwierdzenia.

a jaka różnia czy  podpisał świstek czy nie?
po za lekkim ewentualnym przedłużeniem terminu

To po co byłoby wysyłać list polecony?
(poza lekkim przedłużeniem terminu) ;)

Hint: Reklamacja niedoręczenia.



--
Tnx. Regards.         Bzd.

Data: 2010-01-04 22:44:53
Autor: WW
Niezwykła przesyłka w prezencie o d banku
W dniu 2010-01-04 17:43, bzdreg pisze:

W UP możesz wypełnić standardowy druczek, w którym życzysz sobie
dostarczanie wszystkich listów poleconych do skrzynki,

Chyba nie wiesz, co czynisz.

heh, doskonale wiem, trochę wiary w ludzi i instytucje, trzeba mieć trochę zaufania - do pani listonoszki też :P

To oznacza, że każdy list polecony wysłany na Twój adres uważa się za
doręczony pomimo braku Twojego potwierdzenia.
Gratuluję!

dziękuję :)
nie chcę wchodzić w Twoje buty ale czyżbyś miał jakieś bardzo złe doświadczenia z PP?
Złożony papier do UP zawsze można kolejnym odwołać :P
Poza tym mandaty przynosi u nas osobiście dzielnicowy :)))

Jeśli kupujesz na Allegro, to podaj jeszcze tutaj swój adres ;)

kupuję ale tutaj akurat problemu nie ma, bo w terminologii pocztowców istnieje taki termin jak " duży pakiet" i mimo, że mieści się do euroskrzynki to i tak %#!#!@% go nie wrzucą tylko zostawiają awizo, dlatego staram się korzystać z u sług UPS / DHL / Schenker i unikać jak ognia firemek takich jak Siódemka ..

Pozdrawiam W.

Data: 2010-01-10 21:35:30
Autor: WAM
Niezwykła przesyłka w prezencie od ban ku
On Mon, 04 Jan 2010 22:44:53 +0100, WW <wojtek@interecho.com> wrote:

dlatego staram się korzystać z u sług UPS / DHL / Schenker i unikać jak ognia firemek takich jak Siódemka ..
Potwierdzam szajsownosc dzialania Siodemki. Kurier nie dowiozl paczki bo nie znalazl firmy pod poprawnym adresem.
Byl numer telefonu do odbiorcy ale zadzwonic nie raczyl. A paczuszke
to chyba juz przeznaczyli do zwrotu albo do zniszczenia bo nastepnego
dnia po probie doreczenia mocno jej szukali w magazynie. Kijowa
obsluga.


WAM
--
Kupię mieszkanie w budynku z cegły - Szczecin w SM DĄB,
ulice: BeĹźowa, Romantyczna, Gwarna, Swojska, Nad Rudzianka,
45 – 57 m.kw, piętro: 0-2, poziom wykończenia: dowolny
Bez pośredników! tel. 668 694 602 po godz. 17

Data: 2010-01-04 00:56:51
Autor: MarcinF
Niezwykła przesyłka w prezencie o d banku
Animka wrote:

Takie przesyłki wysyła się listem poleconym.

po co ? jakie banki wysylaja karty poleconymi ?

Data: 2010-01-04 01:52:16
Autor: Animka
Niezwykła przesyłka w prezencie o d banku
MarcinF pisze:
Animka wrote:

Takie przesyłki wysyła się listem poleconym.

po co ? jakie banki wysylaja karty poleconymi ?

Polbank mi wysłał kartę normalnie, a pin oddzielnie-listem poleconym.

--
animka

Data: 2010-01-04 02:40:54
Autor: m1ch4l.j
Niezwykła przesyłka w prezencie od banku
On 3 Sty, 22:35, Animka <ani...@to.nieja.wp.pl> wrote:

Tylko złodziej otworzy przesyłkę niezaadresowana na niego.
Nie do Ciebie - nie czytaj!

Bez przesady. Można po prostu nie zauważyć. Zwłaszcza gdy mieszka się
samemu i nie jest się przyzwyczajonym do rozdzielania listów po
domownikach.

Data: 2010-01-04 09:02:27
Autor: witek
Niezwykła przesyłka w prezencie o d banku
m1ch4l.j wrote:
On 3 Sty, 22:35, Animka <ani...@to.nieja.wp.pl> wrote:

Tylko złodziej otworzy przesyłkę niezaadresowana na niego.
Nie do Ciebie - nie czytaj!

Bez przesady. Można po prostu nie zauważyć. Zwłaszcza gdy mieszka się
samemu i nie jest się przyzwyczajonym do rozdzielania listów po
domownikach.

i potem, tez przez nieuwagę, leci sie z tym do wyborczej.

Data: 2010-01-04 21:56:56
Autor: Animka
Niezwykła przesyłka w prezencie o d banku
m1ch4l.j pisze:
On 3 Sty, 22:35, Animka <ani...@to.nieja.wp.pl> wrote:

Tylko złodziej otworzy przesyłkę niezaadresowana na niego.
Nie do Ciebie - nie czytaj!

Bez przesady. Można po prostu nie zauważyć. Zwłaszcza gdy mieszka się
samemu i nie jest się przyzwyczajonym do rozdzielania listów po
domownikach.

No, fakt. Pomylić się można.

--
animka

Data: 2010-01-04 07:11:55
Autor: bzdreg
Niezwykła przesyłka w prezencie o d banku
Animka pisze:

Takie przesyłki wysyła się listem poleconym.



Co znaczy "wysyła się" w Twoim zdaniu oznajmującym?
Bo jeśli rozumieć to najprościej i dosłownie - to po prostu pier...sz głupoty!



--
Tnx. Regards.         Bzd.

Data: 2010-01-04 09:01:44
Autor: witek
Niezwykła przesyłka w prezencie o d banku
bzdreg wrote:
Animka pisze:

Takie przesyłki wysyła się listem poleconym.



Co znaczy "wysyła się" w Twoim zdaniu oznajmującym?
Bo jeśli rozumieć to najprościej i dosłownie - to po prostu pier...sz głupoty!



Animki nie znasz.
Ona tak zawsze.

Niezwykła przesyłka w prezencie od banku

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona