Data: 2010-08-27 13:50:17 | |
Autor: Icek | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Rok temu kupiliśmy nowego Fiata Doblo. Miał juz za sobą 2 usterki
uniemożliwiające kontynuację jazdy (awaria układu paliwowego). Dziś odpadł drążek zmiany biegów i to jeszcze na luzie (bo na biegu to bym gdzieś dojechał). Dramat. Auto ma 25 tys i rok czasu i na karku już 3 poważna usterka Icek |
|
Data: 2010-08-27 07:10:46 | |
Autor: choczsz | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
On 27 Sie, 13:50, "Icek" <i...@do.pl> wrote:
Rok temu kupiliśmy nowego Fiata Doblo. Miał juz za sobą 2 usterki Masakra. Mam Fiata Brava z konca 1997. Uzytkuje go od ponad 2 lat z LPG. Zrobilem w tym czasie 45.000km. Nie zdarzyla sie awaria uniemozliwiajaca jazde Do mechanika zaprowadzilem 3 razy: 1) Wymiana wydechu 2) Wymiana amortyzatorow 3) Wymiana rozrzadu, klocków hamulcowych i jakiejs pierdolki w zawieszeniu Na ostatnim obowiazkowym badaniu technicznym jedyne co stwierdzono to luz na koncowce drazka kierowniczego - koszt 25zl i godzina roboty. Kiedys auta robili inaczej? |
|
Data: 2010-08-27 11:07:12 | |
Autor: Pszemol | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
"choczsz" <zovyoyhr@jadamspam.pl> wrote in message news:fc6154da-e236-4a53-81bf-ef22b336ac3ea36g2000yqc.googlegroups.com...
Mam Fiata Brava z konca 1997. [...] Te trefne z tego rocznika już po prostu są na złomie. Ty jeździsz przesianym... |
|
Data: 2010-08-27 12:04:50 | |
Autor: to | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
begin Icek
Rok temu kupiliĹmy nowego Fiata Doblo. MiaĹ juz za sobÄ 2 usterki Ciesz siÄ, Ĺźe nie odpadĹa kierownica w czasie jazdy. ;) -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-08-28 18:37:19 | |
Autor: MichaĹ Gut | |
Nigdy wiÄcej Fiata - poraĹźka | |
Ciesz siÄ, Ĺźe nie odpadĹa kierownica w czasie jazdy. ;) mojemu bratu w polonezie caro odpadla kolumna kierownicza - caĹa:) trzymaĹa siÄ tylko na waĹku idÄ cym do maglownicy:) |
|
Data: 2010-08-28 17:25:04 | |
Autor: to | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
begin MichaĹ Gut
Ciesz siÄ, Ĺźe nie odpadĹa kierownica w czasie jazdy. ;) A mojemu koledze odpadĹo koĹo w Renault. -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-08-28 22:25:27 | |
Autor: kml | |
Nigdy wiÄcej Fiata - poraĹźka | |
UĹźytkownik "to" <to@abc.xyz> napisaĹ w wiadomoĹci news:4c794670$0$20989$65785112news.neostrada.pl... begin MichaĹ Gut A mojemu koĹo w polonezie. Autentycznie. Tylne prawe :) -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2010-08-28 20:32:08 | |
Autor: to | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
begin kml
A mojemu koledze odpadĹo koĹo w Renault. Temu mojemu przednie. Na prostej drodze przy niewielkiej prÄdkoĹci. Po prostu wziÄĹo i odpadĹo. Niech ĹźyjÄ francuzy. -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-08-27 14:18:00 | |
Autor: Mikolaj Rydzewski | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
On 08/27/2010 01:50 PM, Icek wrote:
Rok temu kupiliśmy nowego Fiata Doblo. Miał juz za sobą 2 usterki Trzeba było kupić bez usterek. :-) |
|
Data: 2010-08-27 14:31:34 | |
Autor: krzysiek82 | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Icek pisze:
Dramat. Auto ma 25 tys i rok czasu i na karku już 3 poważna usterka Nie ma tragedii na tle konkurencji nie wypada jeszcze tak źle. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-08-27 14:37:20 | |
Autor: WOJO | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Nie ma tragedii na tle konkurencji nie wypada jeszcze tak źle. Z ciekawości, jaką markę konkurencyjną masz na myśli, gdzie w ciągu roku pojawiają się trzy różne usterki uniemożliwiające jazdę ? WOJO |
|
Data: 2010-08-27 14:39:05 | |
Autor: Cavallino | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Użytkownik "WOJO" <sorry@address.unknown.hehe> napisał w wiadomości news:4c77b187$0$21009$65785112news.neostrada.pl...
Nie ma tragedii na tle konkurencji nie wypada jeszcze tak źle. Renault. W ciągu 3,5 roku usterek było kilkanaście. W tym kilka uniemożliwiających jazdę w jednym roku. |
|
Data: 2010-08-27 20:48:23 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i58bl8$e0s$1news.onet.pl...
Renault. Daj spokój, to niemożliwe, przecież Futrzak miał R19 i ta się nigdy, ale to nigdy nie psuła. Co jasno dowodzi, że renaulty sie nie psują. -- Yogi(n) |
|
Data: 2010-08-27 14:48:10 | |
Autor: krzysiek82 | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
WOJO pisze:
Z ciekawości, jaką markę konkurencyjną masz na myśli, gdzie w ciągu roku pojawiają się trzy różne usterki uniemożliwiające jazdę ? citroen, wszystko może się zepsuć nie ma co przesadzać, to masówka jest. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-08-27 11:03:15 | |
Autor: Pszemol | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
"krzysiek82" <other@cars.pl> wrote in message news:4c77b413$0$27034$65785112news.neostrada.pl...
WOJO pisze: Czyli też model na F :-) Kupujecie badziewie i się potem dziwicie że się psuje. wszystko może się zepsuć nie ma co przesadzać, to masówka jest. Jest zasadnicza różnica pomiędzy wszystko MOŻE się zepsuć a wszystko się psuje. Ja mam już trzeci rok 2004 hondę accord i nie miałem ANI JEDNEJ usterki uniemożliwiającej jazdę. Jedyną usterkę jaką zgłosiłem do serwisu na gwarancji to było dyskretne przygasanie świateł mijania gdy się włączał wentylator dmuchawy lub kompresor klimy... Z tym, że to nie jest model na F, więc tu jest to sytuacja NORMALNA. To samo było z moją starą toyotą camry 1995 - żadnych usterek uniemożliwiających jazdę przez wiele lat użytkowania i setki tyś km. |
|
Data: 2010-08-27 18:17:14 | |
Autor: Grejon | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
W dniu 2010-08-27 18:03, Pszemol pisze:
Ja mam już trzeci rok 2004 hondę accord i nie miałem ANI JEDNEJ A jak ci powiem, że znam 3 auta na F i w żadnym nie było usterki unieruchamiającej auto? No, w jednym była, ale tak to jest jak się pierwszeństwo na skrzyżowaniu wymusza. |
|
Data: 2010-08-27 21:08:54 | |
Autor: ..Aldi..Romek.. | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
No, w jednym była, ale tak to jest jak się pierwszeństwo na skrzyżowaniu wymusza. ale toto się chyba pod "usterkę" nie łapie?! |
|
Data: 2010-08-27 22:16:55 | |
Autor: Grejon | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
W dniu 2010-08-27 21:08, ..Aldi..Romek.. pisze:
No, w jednym była, ale tak to jest jak się pierwszeństwo na Łapie. Tylko niekoniecznie auta ;) |
|
Data: 2010-08-27 18:27:36 | |
Autor: Irokez | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:i585sd.6ss.0poczta.onet.pl...
kurde, miałem Megankę I 1.6 z 96' i zajefajna była. Złego słowa nie powiem oprócz tego, że po 10 latach zaczeły gnić progi i błotniki. A teraz dygam się strasznie z zakupem niemieckiego Audi A6 2.0TDI 140KM - zdychające masowo silniki i zawiecha na max 20k km. Chyba wolałbym Lagunę. -- Irokez |
|
Data: 2010-08-27 13:18:34 | |
Autor: Pszemol | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
"Irokez" <nie.mam@email.pl> wrote in message news:i58p1r$hup$1news.onet.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:i585sd.6ss.0poczta.onet.pl... Bo niemieckie wcale nie są wiele lepsze od tych na F :-) |
|
Data: 2010-08-27 23:54:22 | |
Autor: jerzu | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
On Fri, 27 Aug 2010 18:27:36 +0200, "Irokez" <nie.mam@email.pl> wrote:
A teraz dygam się strasznie z zakupem niemieckiego Audi A6 2.0TDI 140KM - zdychające masowo silniki i zawiecha na max 20k km. Co z tymi silnikami jest nie halo? Bo ja mam takiego klienta z Passatem 2.0TDI, narzeka na silnik strasznie. Mowił że jest bardziej awaryjny od 2.0 TDCi z Forda Mondeo, którym wcześniej jeździł. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2010-08-27 22:02:18 | |
Autor: Robert Rędziak | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
On Fri, 27 Aug 2010 23:54:22 +0200, jerzu
<to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl> wrote: A teraz dygam się strasznie z zakupem niemieckiego Audi A6 2.0TDI 140KM - zdychające masowo silniki i zawiecha na max 20k km. IIRC były jakieś fuckupy z napędem pompy oleju i pękającymi głowicami. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. |
|
Data: 2010-08-31 10:24:26 | |
Autor: Dman-666 | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Patrze a tu w szybce robal taki:
news:slrni7gdfa.vgf.rekindrapak.wkurw.org ! Pewnie kiero jakis, ten Robert Rędziak . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron na uszy: Co z tymi silnikami jest nie halo? Dalej sa problemy z pompami...informacja od szefa mechanikow z salonu Audi z lipca: kolesie masowo zjezdzaja na lawetach do serwisu ;> -- Dman-666 6A13 z bombom LPG, Stolec |
|
Data: 2010-08-31 13:08:52 | |
Autor: PaPi | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
IIRC były jakieś fuckupy z napędem pompy oleju i pękającymi Uwielbiam takie pieprzenie, kolesi z "serwisu". Silniki 2.0 na pompowtryskach w audi nie sa montowane od ponad 2 lat... gwarancja audi to 2 lata, no ale panie dalej zjezdzaja masowo na lawetach :-) |
|
Data: 2010-08-31 16:09:17 | |
Autor: kml | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Użytkownik "PaPi" <1@2.3> napisał w wiadomości news:4c7ce2c3$1news.home.net.pl... IIRC były jakieś fuckupy z napędem pompy oleju i pękającymi To dobrze, że nie chodziło o pompy OLEJU :> -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2010-08-31 17:11:34 | |
Autor: Marcin Stankiewicz | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Dnia Tue, 31 Aug 2010 16:09:17 +0200, kml na pl.misc.samochody napisał(a):
Uwielbiam takie pieprzenie, kolesi z "serwisu". To dobrze, że nie chodziło o pompy OLEJU :> No, a jeszcze fajniej o to, że problemy miały silniki na PD a nie CR :>. Silników PD od dłuższego czasu już nie montują ... tak więc te masowe zjazdy nowych aut to chyba imaginacje pana z serwisu. -- Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ] m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl "Wojna jest najgorszym sposobem gromadzenia wiedzy o obcej kulturze." |
|
Data: 2010-08-31 17:50:13 | |
Autor: Irokez | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Użytkownik "Marcin Stankiewicz" <e-mail@w.sigu.invalid> napisał w wiadomości news:1627lm1g34nme.1gza62uk9d8yh.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 31 Aug 2010 16:09:17 +0200, kml na pl.misc.samochody napisał(a): W każdym razie widać, że niemieckie konstrukcje przestają być wieczne. Aby wytrzymał gwarancję. -- Irokez |
|
Data: 2010-08-31 21:49:26 | |
Autor: PaPi | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
W każdym razie widać, że niemieckie konstrukcje przestają być wieczne. W kazdym razie widac, ze albo dman-666 albo jego koles z serwisu po prostu sciemnia. Nikt nie robi i nie robil wiecznych konstrukcji, a bajki o padajacych jak muchy 2.0TDI sa rownie prawdziwe jak opowiesci o zelaznym wilku. |
|
Data: 2010-08-31 22:25:36 | |
Autor: Irokez | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Użytkownik "PaPi" <raz@dwa.trzy> napisał w wiadomości news:4c7d5cc8$1news.home.net.pl...
W każdym razie widać, że niemieckie konstrukcje przestają być wieczne. Jednak skąś się biorą te tematy na forach VW/Audi o padających masowo pompach oleju, o nieszczesnym silniku BLB do którego zaraz po zakończeniu gwarancji zostały wycofane części zamienne do naprawy pompy z napędem łańcychowym, o wyrabiających się gniazdach pompowtrysków w wyniku czego kiwają się na boki pompowtryski a paliwo leje się do oleju rozrzedzając je i w konsekwencji zacierając silnik, o problemach z wałkami wyrównoważającymi. I jak coraz częściej słychać z różnych stron że są te 2.0 niewiele lepsze od słynnych 2.5 to znając takie fakty trzeba byc niezłym ryzykantem aby pakować tyle pieniędzy w takie auto z takim silnikiem. Niestety niewiele jest o nowych 2.0 z szyną CR. -- Irokez |
|
Data: 2010-08-31 22:34:25 | |
Autor: Marcin Stankiewicz | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Dnia Tue, 31 Aug 2010 22:25:36 +0200, Irokez na pl.misc.samochody
napisał(a): Jednak skąś się biorą te tematy na forach VW/Audi Jak to skąd ... jak jesteś zadowolony, to nie wypisujesz we wszystkich możliwych miejscach "mojemu silnikowi nic nie dolega". A że Audi/VW/Skód jest dużo, to i statystycznie więcej wpisów niż właścicieli EXX ( przykładowo ). Niestety niewiele jest o nowych 2.0 z szyną CR. Niewiele ? Myślę, że jest ich sporo - dodatkowo, za jakiś rok-dwa w Polsce będzie ich zdecydowanie więcej ;-) Obecne niemieckie 2-latki, staną się 3-4 latkami i trafią do Polski. -- Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ] m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl "Wierzyć to znaczy ufać kiedy cudów nie ma. ks. Jan Twardowski" |
|
Data: 2010-09-01 13:35:01 | |
Autor: Dman-666 | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Patrze a tu w szybce robal taki: news:4c7d5cc8$1news.home.net.pl ! Pewnie kiero jakis, ten PaPi . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron na uszy:
W każdym razie widać, że niemieckie konstrukcje przestają być wieczne. Moj blad...chodzilo o pompy paliwa w nowych CR. Robert pisal o starym silniku a ja o obecnie montowanych. -- Dman-666 6A13 z bombom LPG, Stolec |
|
Data: 2010-09-01 15:46:17 | |
Autor: Marcin Stankiewicz | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Dnia Wed, 1 Sep 2010 13:35:01 +0000 (UTC), Dman-666 na pl.misc.samochody
napisał(a): Moj blad...chodzilo o pompy paliwa w nowych CR. Robert pisal o starym silniku a ja o obecnie montowanych. Co wcalnie nie jest problemem tylko i wyłącznie grupy VAG. CR i gówniane paliwo = problemy :) -- Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ] m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl "Tak jak czymś naturalnym jest wierzyć w wiele rzeczy bez dowodów, tak też naturalnym jest wątpić w wiele innych wbrew dowodom." |
|
Data: 2010-08-28 10:26:40 | |
Autor: Irokez | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Użytkownik "jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:7tcg769j14rtmil0jesrc861tftqkca3954ax.com...
On Fri, 27 Aug 2010 18:27:36 +0200, "Irokez" <nie.mam@email.pl> wrote: http://www.a4club.eu/index.php?topic=7394.msg140114#msg140114 -- Irokez |
|
Data: 2010-08-28 08:55:21 | |
Autor: ttt | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Czyli też model na F :-) Ale glupoty piszesz. |
|
Data: 2010-08-30 11:05:42 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
W dniu 2010-08-27 18:03, Pszemol pisze:
"krzysiek82" <other@cars.pl> wrote in message news:4c77b413$0$27034$65785112news.neostrada.pl... Ja przez pięć (2004-2009) lat primerą '95 i nie miałem ANI JEDNEJ usterki uniemożliwiającej jazdę. Ba! Ładą 2106 przez osiem lat (1998-2006) - również! W tym świetle twoja honda jeszcze niewiele pokazała, nie? Bo to jest IMHO bardziej właściwość posiadacza (który w porę wykryje, usłyszy, poprawi, skontroluje...) niż samochodu... -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2010-08-31 09:28:02 | |
Autor: Icek | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Bo to jest IMHO bardziej właściwość posiadacza (który w porę wykryje, masz racje. Ja tez czesto slucham co auto do mnie mowi. Pozwala to wykryc wiele usterek we wczesnym stadium. Oderwanie sie lewarka zmiany biegow bylo nie do wykrycia bo stalo sie to nagle. Nie bylo wczesniej ani oznaki takiego stanu. Pod swiatalmi gdy wrzucalem jedynke poczulem, ze wchodzi jakos tak bardzo "elastycznie" a nie tak sztywno jak zwykle. II bieg wszedł identycznie. Przy probie włączenia III zostało na luzie Icek |
|
Data: 2010-08-30 11:15:02 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
W dniu 2010-08-27 18:03, Pszemol pisze:
Ja mam już trzeci rok 2004 hondę accord i nie miałem ANI JEDNEJ Jeszcze kwestia zdefiniowania usterki uniemożliwiającej jazdę. Np. mała nieszczelność chłodzenia, skutkująca gotowaniem się płynu i koniecznością dolewania tegoż, ew. dokręceniem obejmy czy coś tam. Coś takiemu może kompletnie uniemożliwić jazdę niezapobiegliwemu/dyletantowi, a dla kogoś innego to rutynowa czynność eksploatacyjna, niewarta wzmianki :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2010-08-31 09:30:23 | |
Autor: Icek | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
W dniu 2010-08-27 18:03, Pszemol pisze:niezapobiegliwemu/dyletantowi, a dla kogoś innego to rutynowa czynność eksploatacyjna, niewarta wzmianki:) tak, duza nieszczelnosc powodujaca, ze mozesz caly czas wlewac wode bo ta wycieka tak samo szybko jak ja wlewasz to juz jednak usterka unieruchamiajaca auto Zatrzymanie sie elektrycznej pompy paliwa tak samo. Odpadniecie przewodu paliwowego (w mojej ocenie po zlym zamontowaniu pompy) tak samo. Icek |
|
Data: 2010-08-27 14:59:01 | |
Autor: AL | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
krzysiek82 pisze:
WOJO pisze:ciekawe o jakim modelu masz na mysli (w ten sposob powstaja wlasnie legendy) - kazde auto tej marki mam po ok. 7 lat i nigdy nie zdazyla sie awaria uniemozliwiajaca kontynuacje jazdy. Teraz juz 4ty citroen - nosz kurde, chyba kupilem jakies uszkodzone, bo nie chca sie psuc ;). > wszystko może się zepsuć nie ma co przesadzać, to masówka jest. zwlaszcza, ze wiekszosc marek bazuje na tych samych komponentach - i to najczesciej one sie psuja -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2010-08-27 15:05:25 | |
Autor: krzysiek82 | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
AL pisze:
ciekawe o jakim modelu masz na mysli berlingo nowe - kazde auto tej marki mam po ok. 7 lat i nigdy nie zdazyla sie awaria uniemozliwiajaca kontynuacje jazdy. Teraz juz 4ty citroen - nosz kurde, chyba kupilem jakies uszkodzone, bo nie chca sie psuc ;). różnie bywa, to nie zależy od samego producenta auta a od podwykonawców, wiec dzielenie na marki nie ma sensu. zwlaszcza, ze wiekszosc marek bazuje na tych samych komponentach - i to najczesciej one sie psuja Dokładnie, a to citroena mam urazę bo ma dodatkowo źle zaprojektowaną pod względem antykorozyjności karoserię (wiele szczelin w których jak się dostanie wilgoć to nie ma odpływu) -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-08-27 16:07:08 | |
Autor: AL | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
krzysiek82 pisze:
Dokładnie, a to citroena mam urazę bo ma dodatkowo źle zaprojektowaną pod względem antykorozyjności karoserię (wiele szczelin w których jak się dostanie wilgoć to nie ma odpływu) a ja do tej pory uwazalem, ze citroen ma jedne z lepiej zabezpieczonych blach - jesli chodzi o powloki antykorozyjne. (potwierdzaja to dotychczasowe auta prywatne i sluzbowe (mam na mysli te od 2000roku w gore). nie widzialem zardzewialego citroena - no chyba, ze byl w nim naprawiany jakis element blacharki (spytam sie znajomego, ktory jezdzi nowym berlingo - ale temat nigdy nie wyszedl w rozmowach - owszem, mowil cos o wkurzajacych czyjnikach cisnienia opon, o problemach z BT, ale nigdy o blachach. Znajomy z pracy ujezdza berlingo I i rowniez do blach nie ma zastrzezen) -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2010-08-28 18:42:18 | |
Autor: Michał Gut | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
nie widzialem zardzewialego citroena - no chyba, ze byl w nim naprawiany jakis element blacharki berlingo strazy miejskiej w moim miescie - wracał jak bumerang bo ciagle cos sie psulo (ogolnie psioczyli bardzo na nie) berlingo kioskarza niedaleko mojej firmy:) bez jaj musze zrobic mu zdjecie o ile jeszcze go ma:) wlew paliwa trzyma sie chyba na warstwie tlenku zelaza:) |
|
Data: 2010-08-27 15:48:34 | |
Autor: Robert_J | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
...nosz kurde, chyba kupilem jakies uszkodzone, bo nie chca sie psuc ;). Dokładnie ;-). Ja chyba też ciągle jeżdżę popsutymi ;-). A tak poważnie to zawsze będzie słychać tych kilku użytkowników, którym coś się popsuło, a raczej nigdy tysięcy tych, którzy nie mają problemów... Wystarczy popatrzeć tu na grupie i zapewne na grupach konkretnych marek. Dominują posty o usterkach, a raczej nie widać takich że jakieś auta zajebiście się sprawują ;-). Gdyby awaryjność była taka, jak wynika z tego gadania, to auta trzeba byłoby spychać z jezdni buldożerami (zakładając że też i one się nie popsuły), żeby nie utrudniały przejazdu tym nielicznym, które jeszcze jadą ;-))). A dilerzy fiata, reno czy peżota ( ;-) ) musieliby mieć za bramą hektarowe parkingi, najlepiej wielopoziomowe, bo przecież te auta non stop się psują i w zasadzie dalej niż 100 metrów od salonu nie mają prawa dojechać... |
|
Data: 2010-08-27 23:47:11 | |
Autor: Axel | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
"Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> wrote in message news:i58fnj$okt$1news.onet.pl... ...nosz kurde, chyba kupilem jakies uszkodzone, bo nie chca sie psuc ;). Moj Fiat w ramach rocznej gwarancji spedzil poltora miesiaca w serwisach. W przeciwienstwie do Daewoo, w ktorym najpowazniejszymi usterkami w ciagu 3 lat gwarancji byly zwichrowane tarcze hamulcowe (wymienione wraz z klockami w ramach gwarancji) i awaria sterownika centralnego zamka drzwi (otwieral drzwi, a po kilku sekundach zamykal spowrotem). Vectry, ktorymi ostatnio jezdze sprawuja sie pod tym wzgledem w miare przyzwoicie, ale tez bez rewelacji. -- Axel |
|
Data: 2010-08-29 10:15:15 | |
Autor: toyociarz | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
zapewne na grupach konkretnych marek. Dominują posty o usterkach, a raczej nie widać takich że jakieś auta zajebiście się sprawują ;-). dokladnie, po wizycie na forum corolli okazalo sie ze to jest najbardziej usterkowy pojazd na swiecie ;)... wszystkie posty to jakies problemy ;) a jak jest w w realu to kazdy wie ;) -- |
|
Data: 2010-08-29 13:10:03 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
W dniu 2010-08-29 12:15, toyociarz pisze:
zapewne na grupach konkretnych marek. Dominują Oczywiście, że każdy (czytający grupę) wie - psują się tak samo jak inne, tyle, że gdy są na gwarancji i przeglądy robi się w ASO, to bez wiedzy właściciela wymienia mu się psujące się pierdoły, tak by nie wpisywać nic do książki serwisowej i bazy danych. :P -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2010-08-27 16:33:19 | |
Autor: Robert Rędziak | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
On Fri, 27 Aug 2010 14:37:20 +0200, WOJO
<sorry@address.unknown.hehe> wrote: Z ciekawości, jaką markę konkurencyjną masz na myśli, gdzie w ciągu roku pojawiają się trzy różne usterki uniemożliwiające jazdę ? Alfa Romeo :P r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. |
|
Data: 2010-08-27 19:17:11 | |
Autor: Irokez | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Użytkownik "Robert Rędziak" <rekin@gm.wkurw.org> napisał w wiadomości news:slrni7fq6f.ug0.rekindrapak.wkurw.org...
On Fri, 27 Aug 2010 14:37:20 +0200, WOJO Kurde, może coś w tym jest. Raz mi padło auto pod domem, nie mogłem zapalić. Okazało się że umarł akumulator Bosch Silver. -- Irokez AR 156 2.4JTD |
|
Data: 2010-08-27 18:14:04 | |
Autor: Robert Rędziak | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
On Fri, 27 Aug 2010 19:17:11 +0200, Irokez <nie.mam@email.pl>
wrote: Raz mi padło auto pod domem, nie mogłem zapalić. Okazało się że umarł akumulator Bosch Silver. Owszem, owszem. Cała reszta to zużycie eksploatacyjne ;) r (myśmy też mieli AR). -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. |
|
Data: 2010-08-27 22:01:51 | |
Autor: Irokez | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Użytkownik "Robert Rędziak" <rekin@gm.wkurw.org> napisał w wiadomości news:slrni7g03c.cm0.rekindrapak.wkurw.org...
On Fri, 27 Aug 2010 19:17:11 +0200, Irokez <nie.mam@email.pl> eetam, klekot nie jest taki zły, bo głównie to TS'y zrobiły "reklamę" AR. A że zawieszenie w DE wytrzymuje 150tyś km a u mnie w Wałbrzychu 15tyś km to juz inna bajka -- Irokez AR 156 2.4JTD |
|
Data: 2010-08-27 21:55:35 | |
Autor: Robert Rędziak | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
On Fri, 27 Aug 2010 22:01:51 +0200, Irokez <nie.mam@email.pl>
wrote: eetam, klekot nie jest taki zły, bo głównie to TS'y zrobiły "reklamę" AR. Zawieszenie, alternatory, jakość wydechu (w mojej betce wydech po 240kkm wygląda lepiej niż w tatowej AR po niecałych 100kkm) i ogólna jakość montażu. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. |
|
Data: 2010-08-28 01:07:23 | |
Autor: Rabbit McCroolick | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Użytkownik "Robert Rędziak" <rekin@gm.wkurw.org> napisał w wiadomości news:slrni7gd2n.vgf.rekindrapak.wkurw.org... Zawieszenie, alternatory, jakość wydechu (w mojej betce wydech A ty dalej brniesz w te bzdury. Po prostu albo trafił ci się felerny egzemplarz, albo nie wiesz jak obchodzić się z samochodami. Z AR33 nie miałem problemów poza walniętym kablem WN przez 100 kkm, AR146 posłużyła mi jeszcze bardziej bezproblemowo przez 70 kkm. |
|
Data: 2010-08-28 03:50:06 | |
Autor: to | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
begin Rabbit McCroolick
Zawieszenie, alternatory, jakoœÌ wydechu (w mojej betce wydech po OĹwieÄ nas jak naleĹźy prawidĹowo obchodziÄ siÄ z wydechem. -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-08-28 07:52:32 | |
Autor: Robert Rędziak | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
On 28 Aug 2010 03:50:06 GMT, to <to@abc.xyz> wrote:
Oświeć nas jak należy prawidłowo obchodzić się z wydechem. Smarować go bobrzym sadłem raz na miesiąc. :) r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. |
|
Data: 2010-08-28 13:46:06 | |
Autor: to | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
begin Robert RÄdziak
OĹwieÄ nas jak naleĹźy prawidĹowo obchodziÄ siÄ z wydechem. Szkoda bobra. :( -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-08-28 07:08:12 | |
Autor: Maruda | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Rabbit McCroolick wrote:
Masz racje. Najczesciej powodem uszkodzen samochodu jest kierowca. Wsiadzie sie taki z mentalnoscia furmana do auta i zaraz pada mu skrzynia, potem silnik potem potem.... Po prostu brak kultury technicznej. Z AR33 nie miałem problemów poza walniętym kablem WN przez 100 kkm, AR146 posłużyła mi |
|
Data: 2010-08-29 08:14:40 | |
Autor: Robert Rędziak | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
On Sat, 28 Aug 2010 07:08:12 -0600, Maruda <janush@gazeta.pl>
wrote: Masz racje. Najczesciej powodem uszkodzen samochodu jest kierowca. Wsiadzie sie taki z mentalnoscia furmana do auta i zaraz pada mu skrzynia, potem silnik potem potem.... Po prostu brak kultury technicznej. A jak pada alternator, czujnik położenia wału, a tłumik znika w oczach? r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. |
|
Data: 2010-08-31 17:32:12 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Sun, 29 Aug 2010 08:14:40 +0000 (UTC), w
<slrni7k5ng.m3q.rekin@drapak.wkurw.org>, Robert Rędziak <rekin@gm.wkurw.org> napisał(-a): A jak pada alternator, A alternator produkcji... ? W AR jest ten "problem", że alternator jest nisko i wymaga jednak całej płyty osłonowej pod silnikiem. Jak nie ma -- padnie (od wody). |
|
Data: 2010-08-31 20:55:29 | |
Autor: Robert Rędziak | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
On Tue, 31 Aug 2010 17:32:12 +0200, radekp@konto.pl
<radekp@konto.pl> wrote: A alternator produkcji... ? Sam sobie odpowiedziałeś niżej. W AR jest ten "problem", że alternator jest nisko i wymaga jednak całej płyty Takoż i we fiacie. I nie ma znaczenia, czy jest produkcji MM, Boscha, Valeo czy Denso. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. |
|
Data: 2010-08-30 11:19:21 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
W dniu 2010-08-28 01:07, Rabbit McCroolick pisze:
Użytkownik "Robert Rędziak"<rekin@gm.wkurw.org> napisał w wiadomości Niedawno jadąc usłuszałem dziwne dźwięki, jakieś chrobotania, pisk. Już się zmartwiłem że coś mi w aucie nawala ale obejrzałem się i widzę że po sąsiednich pasach obok mnie, jadą akurat dwie AR. Uspokoiłem się momentalnie. I słusznie :) Jedna strasznie terkotała, a druga piszczała. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2010-08-31 09:34:48 | |
Autor: Icek | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Niedawno jadąc usłuszałem dziwne dźwięki, jakieś chrobotania, pisk. blondynka jedzie po ulicy. Nagle trzask, huk, łomot. Zatrzymuje sie. Sprawdza auto. Obchodzi do okoła. Widzi, że coś jej odpadło. Pakuje do samochodu i jedzie do serwisu. W serwisie pyta: - panie, mialam jakies zdarzenie, prosze sprawdzic czy auto sprsawne i co trzeba naprawic - mechanik: auto jest sprawne ale wlaz kanalizacyjny musi pani odwiesc na miejsce Icek |
|
Data: 2010-08-31 09:31:38 | |
Autor: Icek | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Kurde, może coś w tym jest. bo nie powinno sie odpalac na swiatlach. Dajesz wtedy jeszcze bardziej mu w kosc Icek |
|
Data: 2010-09-02 19:22:02 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Tue, 31 Aug 2010 09:31:38 +0200, w <i5iavk$m9m$1@node1.news.atman.pl>, "Icek"
<icek@do.pl> napisał(-a): > Kurde, może coś w tym jest. Ale wiesz, że AR ma wyłączanie świateł na rozruchu? |
|
Data: 2010-09-02 22:18:58 | |
Autor: Irokez | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości news:79nv76dm67167pj1ae8e13kk7g7f9d1s3u4ax.com...
Tue, 31 Aug 2010 09:31:38 +0200, w <i5iavk$m9m$1@node1.news.atman.pl>, "Icek" <icek@do.pl> napisał(-a): > Kurde, może coś w tym jest. Ale wiesz, że AR ma wyłączanie świateł na rozruchu? I nie tylko? Radia i gniazdek też.. pozdr. -- Irokez AR 156 2.4JTD |
|
Data: 2010-09-03 13:24:12 | |
Autor: Icek | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
> > Kurde, może coś w tym jest.mu > w ale z powyzszego wynika, ze dyskusja jest o AR ? Icek |
|
Data: 2010-09-03 21:22:13 | |
Autor: Irokez | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w wiadomości news:i5qlnu$48c$1node2.news.atman.pl...
> > Kurde, może coś w tym jest.mu w kosc Jeśli odpowiedziałes na mój post, to wychodzi że tak :) -- Irokez AR 156 2.4JTD |
|
Data: 2010-08-31 09:30:51 | |
Autor: Icek | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
> Z ciekawości, jaką markę konkurencyjną masz na myśli, gdzie w ciągu roku fiat doblo ;) Icek |
|
Data: 2010-08-31 17:30:27 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Fri, 27 Aug 2010 16:33:19 +0000 (UTC), w
<slrni7fq6f.ug0.rekin@drapak.wkurw.org>, Robert Rędziak <rekin@gm.wkurw.org> napisał(-a): > Z ciekawości, jaką markę konkurencyjną masz na myśli, gdzie w ciągu roku > pojawiają się trzy różne usterki uniemożliwiające jazdę ? Alfa zawsze dojedzie do serwisu, w przeciwieństwie do Renault :) |
|
Data: 2010-08-27 16:34:12 | |
Autor: =Marcos= | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Dramat. Auto ma 25 tys i rok czasu i na karku już 3 poważna usterka Peugeot Partner: pierwsza usterka po 190kkm (7 lat). Nie licząc jakichśtam dziur w tłumiku, klocków i innych naturalnych rzeczy. -- Marcos marek [AT] microstock . pl http://www.przeloty.net <- tanie bilety lotnicze |
|
Data: 2010-08-27 14:36:28 | |
Autor: J.F. | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
On Fri, 27 Aug 2010 13:50:17 +0200, Icek wrote:
Rok temu kupiliśmy nowego Fiata Doblo. Miał juz za sobą 2 usterki No wiesz, swego czasu w nubirze tez srednia wychodzila 3/100kkm. Mimo wszystko nie uwazalem tego za bardzo zle auto .. ale sobie nie kupilem. Choc czasem sobie mysle - a moze by nubire kupic? Ale wtedy sobie przypominam - juz raz powiedziales NIE ? Ale glownie dlatego ze za duzo pali i za glosna :-) Czas sie przyzwyczaic - auta sa na tyle skomplikowane ze wszystko moze zawiesc, wtedy siegamy po komorke i dzwonimy na numer assistance :-) J. |
|
Data: 2010-08-27 23:33:29 | |
Autor: pavellz | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
No wiesz, swego czasu w nubirze tez srednia wychodzila 3/100kkm.Szczególnie ta Nubira. :) Pzdr Paweł |
|
Data: 2010-08-28 11:53:04 | |
Autor: J.F. | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
On Fri, 27 Aug 2010 23:33:29 +0200, pavellz wrote:
No wiesz, swego czasu w nubirze tez srednia wychodzila 3/100kkm.Szczególnie ta Nubira. :) Na tyle skomplikowana ze pare serwisow nie potrafilo sobie z tym poradzic .. Niestety - ale nawet stary i relatywnie prosty wtrysk elektroniczny jest juz dosc skomplikowany i wiele elementow sie przeplata. Jeden kabelek spadnie i bez komputera nie podchodz. J. |
|
Data: 2010-08-27 15:14:02 | |
Autor: amir | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
> Dziś odpadł drążek zmiany biegów i to jeszcze na luzie (bo na biegu to bym
gdzieś dojechał). 10 letni opel w przeciagu 5 lat jedna usterka uniemozliwiająca jazde 30tys rocznie robię pozdrawiam |
|
Data: 2010-08-27 06:28:28 | |
Autor: freddiPL | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
On 27 Sie, 15:14, "amir" <dido...@gazeta.pl> wrote:
> Dziś odpadł drążek zmiany biegów i to jeszcze na luzie (bo na biegu to No to ja dołoże na podstawie moich samochodów które są w rodzinie od nowości. Toyota Prius- zero usterek jakichkolwiek ale przepaliła się żarówka od świateł drogowych,dwa razy.Raz lewa raz prawa.Rocznik 2004,przebieg 75 tys km VW Polo.W ciągu miesiąca od odebrania z salonu 2 x był ściągany lawetą bo nie mógł kontynuować jazdy.Raz imobilizer zwariował a drugi coś z elektroniką ale nie wiem dokłądnie.Od tego czasu było kilka drobniejszych usterek ale nic poważnego.Czujnik temperatury silnika to najpoważniejsza.Rocznik 2002 przebieg dzisiaj 12 tys km (SIC ) Audi A6 - jak narazie tylko eksploatacyjne rzeczy .Rocznik 2004 ale u mnie od 2008 roku.Wg historii serwisowej tylko eksploatacja,bez usterek |
|
Data: 2010-08-27 15:56:58 | |
Autor: Robert_J | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
10 letni opel Opel to chociaż jakaś marka :-). Ja wcześniej śmigałem przez 7 lat KIĄ (shumą). Od nowości ok. 180 tys km i ŻADNEJ usterki uniemożliwiającej jazdę :-). Jedynie raz zaciął się bypass przepustnicy i auto gasło na wolnych obrotach. A że było to w trasie to podkręciłem śrubkę coby lekko otworzyć przepustnicę i spokojnie jechałem dalej :-). Tzn. jechało i bez tego, ale głupio było stać na światłach i ciągle gazować ;-). Na miejscu wystarczył toto odkręcić, przedmuchać i przesmarować. Auto ma teraz prawie 12 lat i kolega śmiga nim dalej bezproblemowo :-). Teraz od 5 lat jeżdżę czeskim VW dla ubogich, 150 tys właśnie strzeliło, i póki co żadnej usterki w ogóle, a nie tylko uniemożliwiającej jazdę ;-). Sorry, chyba ze trzy razy wymieniałem świece żarowe... |
|
Data: 2010-08-27 15:30:46 | |
Autor: bratPit[pr] | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Rok temu kupiliśmy nowego Fiata Doblo. Miał juz za sobą 2 usterki pecha masz, naprawiaj wszystko co się dzieje na gwarancji, później powinieneś mieć spokój, mówię zupełnie poważnie, brat |
|
Data: 2010-08-27 16:55:37 | |
Autor: MOST | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Hm a swoją drogą to ciekawe, że całe Włochy jeżdżą fiatami a Francja citroenami
|
|
Data: 2010-08-27 17:21:04 | |
Autor: Icek | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Hm a swoją drogą to ciekawe, że całe Włochy jeżdżą fiatami a Francja no bo wszystkie zryte przypadki wysyla sie do polski ;P Icek |
|
Data: 2010-08-27 17:54:54 | |
Autor: Papkin | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Icek wrote:
Rok temu kupiliśmy nowego Fiata Doblo. Miał juz za sobą 2 usterki chyba masz pecha bo to popularne auto w dosc dobrej cenie patrzac na konkurencje Moze lales wode z orlenu we Wroclawiu ;)? |
|
Data: 2010-08-31 09:38:11 | |
Autor: Icek | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
> Rok temu kupiliśmy nowego Fiata Doblo. Miał juz za sobą 2 usterki taaaa, pierwsza byla po 100 km Icek |
|
Data: 2010-08-31 10:53:43 | |
Autor: Cavallino | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w wiadomości news:i5ibbt$mbn$1node1.news.atman.pl...
> Rok temu kupiliśmy nowego Fiata Doblo. Miał juz za sobą 2 usterki I tak dużo. Maluch mi kiedyś zaliczył lawetę po 10 km. |
|
Data: 2010-08-27 19:16:38 | |
Autor: Endriu | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Rok temu kupiliśmy nowego Fiata Doblo. Miał juz za sobą 2 usterki Jeszcze mi tylko powiedz czy twój fiat to diesel, czy benzyna ?. Jak diesel to po 50 tyś gwarantowana wymiana koła dwumasowego. Wiem bo mój kumpel rok temu wymieniał.... -- Pozdrawiam Endriu http://drendriu.ovh.org/ |
|
Data: 2010-08-30 08:45:03 | |
Autor: Endriu | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Użytkownik "Endriu" <nmp1WYTNIJTO@interia.pl> napisał w wiadomości news:i58rts$10p$1usenet.news.interia.pl... Rok temu kupiliśmy nowego Fiata Doblo. Miał juz za sobą 2 usterki A jeszcze kolega mi przypomniał, w tym samym Fiacie Doblo, kolega wymienił rok wcześniej (przed wumasą) alternator, który podobnież seryjnie w tych samochodach pada. -- Pozdrawiam Endriu http://drendriu.ovh.org/ |
|
Data: 2010-08-31 09:40:18 | |
Autor: Icek | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
> Rok temu kupiliśmy nowego Fiata Doblo. Miał juz za sobą 2 usterkibym > gdzieś dojechał).diesel to po 50 tyś gwarantowana wymiana koła dwumasowego. Wiem bo mój kumpel rok dezel Icek |
|
Data: 2010-08-28 08:10:34 | |
Autor: robertcb | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Rok temu kupiliśmy nowego Fiata Doblo. Miał juz za sobą 2 usterki Tak jak powszechnie wiadomo: Fiat to grat. -- |
|
Data: 2010-08-28 10:37:14 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w wiadomości news:i588m5$mi5$1node1.news.atman.pl... Rok temu kupiliśmy nowego Fiata Doblo. Miał juz za sobą 2 usterki kumpel kupił Jumpera 3,0HPI. Wybrał ten silnik, bo w 2,2 ponoć zdarzają sie usterki, a przy okazji jest zdecydowanie fajniejszy w prowadzeniu. No i ... po 60 tys km (ok roku) padła skrzynia biegów (wymieniona na gwarancji). Zawiasy tylnych drzwi byly spawane już kilkukrotnie, wąż klimatyzacji wymieniony dwa razy. "Oczko" zamkna tylnych drzi również padło już 1,5 raza (raz wymienione, raz spawane) Po ostatniej wizycie na przeglądzie (w ASO, zeby nie bylo) swiecą sie kontrolki check, ABS i hamulca. Przez jakiś czas auto zapalało za drugim razem (za pierwszym zapalał, ale nie wkręcał sie na obroty). PEwnego razu obroty już nie dały sie podnieść wyżej niż 1,5tys. Usterka okazała sie tym razem prosta - czyszczenie przepustnicy, która po prostu nie mogla sie otworzyć (auto ma przejechane ok 85tys km) -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka |
|
Data: 2010-08-28 10:46:38 | |
Autor: Endriu | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Po ostatniej wizycie na przeglądzie (w ASO, zeby nie bylo) swiecą sie A to pewnie trzeba zbiorniczek z płynem hamulcowym odpowietrzyć. Kolega miał tak w Peugeot 307. -- Pozdrawiam Endriu http://drendriu.ovh.org/ |
|
Data: 2010-08-31 09:41:34 | |
Autor: Icek | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
> Po ostatniej wizycie na przeglądzie (w ASO, zeby nie bylo) swiecą siemiał tak w Peugeot 307. co odpowietrzyc ???????? Zbiorniczek ??????? Icek |
|
Data: 2010-08-31 09:50:47 | |
Autor: Endriu | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
co odpowietrzyc ???????? Dokładnie. W w/w Peugeocie 307 istnieje zawór do odpowietrzania zbiorniczka na płyn hamulcowy. Gdy kolega podjechał do pierwszego (chyba) ASO powiedzieli mu że na "pierwszy rzut" oka to nie wyglšda cieklawie (wiciły kontrolki ABS -dolny i górny stan płynu na raz - oraz hamulca) i koszt naprawy około 1000 zł wymiana ABS-ów i bóg wie czego jescze. Kolega chwycił się za głowę i pojechał do następnych mechaników. W następnym powiedzieli mu 500 itd.... Wreszcie trafił na jakiegio uczciwego człowieka i ten za 50 zł wymienił płyn i odpowietrzył w/w zbiorniczek. Swego czasu pytałem o tš usterkę na grupie : Czujnik stanu płynu hamulcowego Peugeot 307 news:9f2d1c5a-792f-44a3-abd6-47f336d7395cu7g2000yqm.googlegroups.com Kolega podejrzewa że mechanicy w ASO dokładnie wiedzieli "o co kaman" (bo pewnie to nie pierwszy taki przypadek z Peudeotami 307 i pewnie od tego trzeba by było rozpoczać diagnozę), ale najzwyczajniej kurwy chciały go nacišć na 1000 zł.... -- Pozdrawiam Endriu http://drendriu.ovh.org/ |
|
Data: 2010-08-31 09:58:34 | |
Autor: Endriu | |
Nigdy wiecej Fiata - porazka | |
Wreszcie trafil na jakiegos uczciwego czlowieka i ten za 50 zl wymienil plyn i odpowietrzyl w/w zbiorniczek. Z tego co mówil to w/w wymiana plynu hamulcowegoodbywala sie w ten sposób, ze nie spuszcza sie calego plynu, gdyz mozna zapowietrzyc ABS-y, a podobno odpowietrzyc je z powrotem to nie jest taka prosta sprawa. To tak z zaslyszenia co tam kolega opowiadal .... -- Pozdrawiam Endriu http://drendriu.ovh.org/ |
|
Data: 2010-08-31 12:02:25 | |
Autor: | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Kolega podejrzewa że mechanicy w ASO dokładnie wiedzieli "o co kaman" (bo pewnie to nie pierwszy taki przypadek z Peudeotami 307 i pewnie od tego trzeba by było rozpoczać diagnozę), ale najzwyczajniej kurwy chciały go nacišć na 1000 zł.... widze, ze miszcze z Puga ucza sie od miszczow z VW ;)... przyklad ;) padl ABS w B4, ABS nie dziala, kontrolka sie swieci reset kompa na niewiele sie zdal werdykt: - wymiana czujnikow jak nie to - wymiana pompy ABS'u padla jakas astronomiczna kwota, uuu drogo pomyslalem ;) final akcji znajomy mechanik, wymianil plyn, odpowietrzyl uklad, obejrzal, poklepal i skasowal 5 dych i B4 smigalo jak gupie, znaczy hamowalo z ABS'em ja glupie. -- |
|
Data: 2010-08-31 17:25:58 | |
Autor: Icek | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
widze, ze miszcze z Puga ucza sie od miszczow z VW ;)... przyklad ;) padlABS nie wiesz, ze czegos co nie diagnozuje komputer nie da sie w ASO naprawic ? Icek |
|
Data: 2010-08-29 17:55:58 | |
Autor: nalesnik | |
Nigdy więcej Fiata - porażka | |
Icek wrote:
Rok temu kupiliśmy nowego Fiata pff... odkrycie;) |