Data: 2009-08-31 17:19:31 | |
Autor: AJK | |
Nikola wraca do Polski | |
31-08-2009 o godz. 16:41 Cavek napisał:
Mijailovic w Koronie Kielce. Trzeba bedzie zaczac sledzic kielecka kronike towarzyska ;) Raczej kronikę wypadków. Kieleccy grupowicze proszeni są o nieuczęszczanie do tamtejszych dyskotek i uważanie na przejściach :-) Byli wiślacy robią ostatnio furorę: Kosowski awansował do Ligi Mistrzow, "Franek" strzela w Jagiellonii, Niedzielan szaleje w Ruchu, Matusiak w Cracovii, Niciński przed szatnią... Taki nowy trynd :-) -- AJK |
|
Data: 2009-08-31 16:45:29 | |
Autor: Viking | |
Nikola wraca do Polski | |
"AJK" <to-co-w-podpisie@post.pl> wrote in message Byli wiślacy robią ostatnio furorę: Kosowski awansował do Ligi Mistrzow, a tym niedzielanem to bym nie przesadzal, jeszcze mu duzo brakuje do starego niedzielana, tak samo zreszta kosowski, jedna jaskolka wiosny nie czyni, chociaz mam nadzieje ze to sa symptomy ogolnej zwyzki i powrotu do formy ktora powinni prezentowac ci dwaj zawodnicy -- Pozdrawiam V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration and Nocturnal Gratification ICQ: 50985493 GG: 14408 |
|
Data: 2009-08-31 18:26:43 | |
Autor: AJK | |
Nikola wraca do Polski | |
31-08-2009 o godz. 17:45 Viking napisał:
Byli wiślacy robią ostatnio furorę: Kosowski awansował do Ligi Mistrzow, Nie przesadzam, ale nie robię też z niego jakiegoś Supermena, co to sam wygra mecz, a pół ligi wciąga nosem - doceniam po prostu grę i to grę na równym, wysokim (z zachowaniem proporcji :-)) poziomie. Dobra, powiedzmy, że w ataku Ruchu błysnąć nie sztuka, ale jednak Niedzielan wybija się w Chorzowie o dwie długości przed resztę zespołu i od paru spotkań gra ofensywna opiera się całkowicie na nim. Czy wróci do poziomu dawnego Niedzielana... nie wiem - czas pokaże. Na razie pokazuje, że rzeczywiście było mu trzeba regularnej gry i fajnie, że ma ją w Chorzowie. Co do Kosowskiego - tylko stwierdziłem fakt: awansował do LM. I razem z resztą drużyny stał się atrakcyjnym tematem medialnym. Pisze się, mówi się... i zazdrości się :-) W jakiej jest rzeczywistej formie - nie wiem, bo nie oglądałem meczów z jego udziałem, ale też nie o tym pisałem. -- AJK |
|
Data: 2009-08-31 17:59:18 | |
Autor: Viking | |
Nikola wraca do Polski | |
"AJK" <to-co-w-podpisie@post.pl> wrote in message Nie przesadzam, ale nie robię też z niego jakiegoś Supermena, co to sam to ogladalismy inne mecze do tej pory, bo na w miare wysokim poziomie to zagral dopiero z polonia -- Pozdrawiam V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration and Nocturnal Gratification ICQ: 50985493 GG: 14408 |
|
Data: 2009-08-31 19:58:37 | |
Autor: AJK | |
Nikola wraca do Polski | |
31-08-2009 o godz. 18:59 Viking napisał:
Nie przesadzam, ale nie robię też z niego jakiegoś Supermena, co to sam Bez przesady - już z Piastem zagrał naprawdę bardzo dobre spotkanie i było widać, że to tylko kwestia dni, a nie tygodni. Nie grał klasycznego napastnika, bardziej pełnił taką rolę jak Ślusarski w Cracovii, ale był jednym z najbardziej produktywnych zawodników w tym meczu. Mecz z Polonią był już całkiem jego, choć prywatnie nie mogę mu darować, że się wywalił przy starciu z Jodłowcem, bo nawet jes.i wykartkowanie Jodłowca to doraźna korzyść, to nie lubię takich przewracanek i wolałbym, żeby poszedł dalej sam i jednak próbował strzelić gola. Ciekaw jestem meczu z Bełchatowem - tam będzie grał na prawą dwójkę Wróbel-Tosik, a w obronie na trójkę (bo częściej wchodzi z lewej strony) Tosik-Pietrasiak-Lacić i zapowiada się to... yyy... może się to zapowiadać :-) -- AJK |
|
Data: 2009-08-31 19:09:58 | |
Autor: Viking | |
Nikola wraca do Polski | |
"AJK" <to-co-w-podpisie@post.pl> wrote in message Bez przesady - już z Piastem zagrał naprawdę bardzo dobre spotkanie widac mamy inne poczucie jakosci -- Pozdrawiam V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration and Nocturnal Gratification ICQ: 50985493 GG: 14408 |
|
Data: 2009-08-31 20:54:52 | |
Autor: AJK | |
Nikola wraca do Polski | |
31-08-2009 o godz. 20:09 Viking napisał:
Bez przesady - już z Piastem zagrał naprawdę bardzo dobre spotkanie Widać mamy. Trudno, to już niemierzalne w bramkach, metrach, kilogramach :-) -- AJK |
|