Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.foto   »   Nikon z ICE a skaner bębnowy

Nikon z ICE a skaner bębnowy

Data: 2009-11-09 15:30:34
Autor: Dariusz K. Ładziak
Nikon z ICE a skaner bębnowy
Użytkownik Wojtek napisał:
Cześć

Chcę uratować od rys pewną klatkę z Kodaka Ektar. Po skanowaniu Nikonem
Coolscanem V widać rysy i ślad zacieku, ze śladem zacieku jakoś pod PSem
powojuję, ale było by miło, gdybym nie musiał. A czy skaner bębnowy
poradzi sobie lepiej z rysami na negatywie niż dedykowany do klisz z ICE ?

A z której strony te rysy? Jeśli od podłoża to może na bębnie pomogłoby skanowanie podłożem do bębna na olej - powinien wypełnić rysy. Zresztą rysy od podłoża można próbować zapolerować albo zalakierować - są do tego stosowne środki. Ale jak od emulsji to może być gorzej - lekkie rysy (białe na pozytywie) maja szansę zniknąć przy skanowaniu na olej ale głębokie, na pozytywie czarne są zniszczeniami nieodwracalnymi - to już jest ubytek obrazu, to można tylko mozolnie wyretuszować.

Ale generalnie - skanowanie na olej, możliwe głównie na bębnie właśnie ma szansę zlikwidować część uszkodzeń.

--
Darek

Nikon z ICE a skaner bębnowy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona