| Data: 2011-04-29 22:23:18 | |
| Autor: Robert Tomasik | |
| Nikt nie odpowie za 艣mier膰 starszej pani | |
|
U偶ytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisa艂 w wiadomo艣ci news:ipdpmh$c0m$1news.onet.pl...
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Nikt-nie-odpowie-za-smierc-starszej-pani,wid,13362343,wiadomosc_prasa.html Dla mnie ten artyk贸艂 jest troch臋 nielogiczny i niekonsekwentny. Po pierwsze jak rozumiem, to syn o sytuacji staruszki powiadomi艂 jak rozumiem szpital. To szpital powinien powiadomi膰 pomoc spo艂eczn膮, a nie Policj臋 i to jak wynika z materia艂u stopnia wojew贸dzkiego. Dobrze, ze od razu Komendanta G艂贸wnego Policji nie powiadomili. W szpitalu by艂a dwa razy Policja. Ale po co? No bo tego ju偶 nie napisano. Poza tym nie wiadomo, czy z samego faktu, 偶e byli co艣 w og贸le wynik艂o. Rozmawiali z pacjentem - kt贸ry rzekomo straci艂 przytomno艣膰. Rzeczniczka twierdzi, ze nie by艂o podstaw do wywa偶enia drzwi. Ale nikt nie zapyta艂 czemu. Nie wiedzieli, gdzie babcia przebywa? Nie wiadomo by艂o, czy jest w tym mieszkaniu? Bo gdyby by艂o wiadomo, 偶e tam umiera, to podstaw膮 jest stan wy偶szej konieczno艣ci. Ale generalnie chyba po prostu w szpitalu si臋 nie dopytali, a potem facet straci艂 przytomno艣膰 i nie mo偶na by艂o ustali膰, o co chodzi. Szpital powiadomi艂 Policj臋 i teraz to jej wina. |
|