noone wrote:

Witam,

Niedawno zakupilem niskobudzetowy rowerek Giant z amortyzatorem SR
Suntour XC 60. Niestety skrzypi on niemiłosiernie. Po rozkreceniu
okazalo sie ze sprężyny w oplakanym stanie, cale brudne i
pordzewiale. Dodatkowo do calkowitego rozkerecnia potrzebny jest
dlugi imbus ktorego nie posiadam. Wyczyscilem sprezyny i zalalem
wszystko smarem, jest troche lepiej, nastomiast nadal skrzypi.

Zastanawiam sie wiec nad zakupem nowego (lub uzywanego?) amorka. Nie
chce wydac za duzo a z drugiej strony waze > 100kg wiec nie chce
kupic byle czego. Raczej poruszam sie po kostce brukowej, chodniku,
czasem po bezdrozach.

Moglibyscie cos polecic?

Skoro niskobudżetowo, to w moim makrokeszu jest amorek, ktory jak zaczyna skrzypiec, to dostaje WD40 i przestaje.
Może bluźnię, ale u mnie to działa.
Nie bijcie ;)

jarek d.

Użytkownik "jarek d." <dumanski@wytnijto.tlen.pl> napisał w wiadomości

Skoro niskobudżetowo, to w moim makrokeszu jest amorek, ktory jak zaczyna skrzypiec, to dostaje WD40 i przestaje.
Może bluźnię, ale u mnie to działa.
Nie bijcie ;)

Przy widelcu, który zmierza na drugą stronę Styksu wd-40 już nie szkodzi ;)



--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
19/08/2011 Eurobike 2011

kamil/Endurorider.pl wrote:

Użytkownik "jarek d." <dumanski@wytnijto.tlen.pl> napisał w wiadomości

Skoro niskobudżetowo, to w moim makrokeszu jest amorek, ktory jak
zaczyna skrzypiec, to dostaje WD40 i przestaje.
Może bluźnię, ale u mnie to działa.
Nie bijcie ;)

Przy widelcu, który zmierza na drugą stronę Styksu wd-40 już nie
szkodzi ;)

Aaaa widelcu... Ja opisywałem tylnego amorka.
Mój tył też zmierza w drugą stronę - szczególnie przy zakręcie na kocich łbach, ale do tego przywykłem i na zimno kalkuluję ;)
Ale nie skrzypi :D

jarek d.

Użytkownik "jarek d." <dumanski@wytnijto.tlen.pl> napisał w wiadomości news:j2mel2$4rq$1news.onet.pl...

Aaaa widelcu... Ja opisywałem tylnego amorka.
Mój tył też zmierza w drugą stronę - szczególnie przy zakręcie na kocich łbach, ale do tego przywykłem i na zimno kalkuluję ;)
Ale nie skrzypi :D

W tym przypadku jest to dokładnie to samo, jednakże sprawdź to skrzypienie nie jest spowodowane luzem na tylejach bądź innych naprawdę ważnych elementach.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
19/08/2011 Eurobike 2011

kamil/Endurorider.pl wrote:

Użytkownik "jarek d." <dumanski@wytnijto.tlen.pl> napisał w wiadomości
news:j2mel2$4rq$1news.onet.pl...

Aaaa widelcu... Ja opisywałem tylnego amorka.
Mój tył też zmierza w drugą stronę - szczególnie przy zakręcie na
kocich łbach, ale do tego przywykłem i na zimno kalkuluję ;)
Ale nie skrzypi :D

W tym przypadku jest to dokładnie to samo, jednakże sprawdź to
skrzypienie nie jest spowodowane luzem na tylejach bądź innych
naprawdę ważnych elementach.

Myślę, że nie jest aż tak tragicznie. Amor buja, mniej niż w 18 letniej beemwe, i jest do opanowania :)
Poza tym, ja już grzecznie jeżdżę :>
Ale dzięki.

jarek d.