Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   No i mamy rzeczową odpowiedź

No i mamy rzeczową odpowiedź

Data: 2009-08-14 10:35:40
Autor: Maciej Zimowski
No i mamy rzeczową odpowiedź
No i wreszcie - zamiast polityczno-histerycznej napierdalanki, mamy rzeczowa
odpowiedz niezawodnego Marcian Hyły: ===================

Konwencja Wiedeńska o Ruchu Drogowym - chyba że Ukraina nie jest stroną KW. Ale jest. Poniżej KW:

Artykuł 3

Obowiązki umawiających się stron:
[...]
5. Umawiające się Strony są obowiązane dopuścić do ruchu międzynarodowego na swoich terytoriach rowery i motorowery odpowiadające warunkom technicznym określonym w rozdziale V niniejszej konwencji i którymi kierujący mają swe stałe miejsce zamieszkania na terytorium innej Umawiającej się Strony. Żadna z Umawiających się Stron nie może wymagać, aby kierujący rowerami lub motorowerami w ruchu międzynarodowym mieli prawa jazdy; jednakże Umawiające się Strony, które zgodnie z ustępem 2 artykułu 54 niniejszej konwencji złożyły oświadczenia o zrównaniu motorowerów z motocyklami, mogą wymagać praw jazdy od kierujących motorowerami w ruchu międzynarodowym.
[...]
8. Żadne z postanowień ustępów 3, 5 i 7 niniejszego artykułu nie narusza prawa każdej Umawiającej się Strony do podporządkowania znajdujących się w ruchu międzynarodowym na jej terytorium pojazdów samochodowych, przyczep, rowerów, motorowerów, jak również kierujących nimi oraz pasażerów, swoim przepisom dotyczącym zarobkowego przewozu podróżnych i ładunków swoim przepisom dotyczącym odpowiedzialności cywilnej kierujących, swoim przepisom celnym oraz, ogólnie biorąc, swoim przepisom dotyczącym innych dziedzin niż ruch drogowy.


***

To był powód zlikwidowania w Polsce karty rowerowej - niemieccy turyści skarżyli się 20 lat temu, że policja ich kontroluje i jakieś bzdury wymaga. Zostało tylko dla dzieci, IMHO nadal nielegalnie (nierówność wobec prawa: taki gówniarz z niemiec czy Ukrainy nie musi mieć karty rowerowej, a Polak mały - musi :-)



  --


Data: 2009-08-14 14:40:36
Autor: Wojtek Paszkowski
No i mamy rzeczową odpowiedź
"Maciej Zimowski" <mkaczka.SKASUJ@gazeta.pl> wrote in message news:h63els$61e$1inews.gazeta.pl...

No i wreszcie - zamiast polityczno-histerycznej napierdalanki

do której sam się sumiennie przyłożyłeś...

5. Umawiające się Strony są obowiązane dopuścić do ruchu
międzynarodowego na swoich terytoriach rowery i motorowery odpowiadające
warunkom technicznym określonym w rozdziale V niniejszej konwencji i
którymi kierujący mają swe stałe miejsce zamieszkania na terytorium
innej Umawiającej się Strony. Żadna z Umawiających się Stron nie może
wymagać, aby kierujący rowerami lub motorowerami w ruchu międzynarodowym
mieli prawa jazdy; jednakże Umawiające się Strony, które zgodnie z
ustępem 2 artykułu 54 niniejszej konwencji złożyły oświadczenia o
zrównaniu motorowerów z motocyklami, mogą wymagać praw jazdy od
kierujących motorowerami w ruchu międzynarodowym.
(...)
To był powód zlikwidowania w Polsce karty rowerowej - niemieccy turyści
skarżyli się 20 lat temu, że policja ich kontroluje i jakieś bzdury
wymaga. Zostało tylko dla dzieci, IMHO nadal nielegalnie (nierówność
wobec prawa: taki gówniarz z niemiec czy Ukrainy nie musi mieć karty
rowerowej, a Polak mały - musi :-)

zaraz zaraz, to chyba nie żaden konkretny powód, ale raczej pretekst? Przecież w świetle powyższego tak czy inaczej zagraniczni rowerzyści nie powinni być legitymowani na okoliczność posiadania karty rowerowej.
A co do nierówności - karta rowerowa to pikuś w porównaniu z tym, że z powyższego bodajże również wynika, że np. polski rowerzysta może mieć w głębokim poważaniu surowe niemieckie przepisy co do obowiązkowego wyposażenia roweru. Czy w związku z tym sąsiedzkie ministerstwo związkowe powinno wywalić ze StVZO wywalić większość wymogów dot. rowerów?

Tak gwoli podsumowania - nawet pomijająć powyższą kwestię, rząd dał mocno ciała w kwestii umotywowania nie wpuszczenia rajdu, ewidentnie widać, że było to robione łapu-capu, na ostatnią chwilę. Ale wracając do kwestii samej słuszności decyzji - chciałbym zobaczyć inny kraj europejski (nieważne, czy z zachodu, czy wschodu kontynentu), który pozwoliłby sobie na tolerowanie u siebie imprezy o tak ciężkim gatunkowo motywie. I to nie wnikając w to, czy sami organizatorzy po prostu nie wykazali się wyczuciem tematu i elementarną przyzwoitością, czy też celowo chcieli prowokować.

pozdr

Data: 2009-08-14 13:24:05
Autor: Maciej Zimowski
No i mamy rzeczową odpowiedź
Wojtek Paszkowski <wo.pa@nawirtualnej.polsce> napisał(a):
"Maciej Zimowski" <mkaczka.SKASUJ@gazeta.pl> wrote in message news:h63els$61e$1inews.gazeta.pl...

> No i wreszcie - zamiast polityczno-histerycznej napierdalanki

do której sam się sumiennie przyłożyłeś...

Z reguły jak się do czegoś przykładam to sumiennie



zaraz zaraz, to chyba nie żaden konkretny powód, ale raczej pretekst? Przecież w świetle powyższego tak czy inaczej zagraniczni rowerzyści nie powinni być legitymowani na okoliczność posiadania karty rowerowej.

Dokładnie tak.
A co do nierówności - karta rowerowa to pikuś w porównaniu z tym, że z powyższego bodajże również wynika, że np. polski rowerzysta może mieć w głębokim poważaniu surowe niemieckie przepisy co do obowiązkowego wyposażenia roweru. Czy w związku z tym sąsiedzkie ministerstwo związkowe powinno wywalić ze StVZO wywalić większość wymogów dot. rowerów?

Techniczne warunki wyposażenia roweru określa rozdział 5 par 44 w którym jest
mowa o standardowym wyposażeniu w hamulec, dzwonek i oświetlenie. Jeśli
narodowe przepisy są bardziej restrykcyjne to nie z pewnością nie mają
zastosowania dla kolarzy za granicy, na podobnej zasadzie jak lokalne polskie
przepisy o wyposażeniu samochodu w gaśnice itp. nie mają zastosowania do
samochodów zza granicy, o czym było głośno kilka miesięcy temu.
Tak gwoli podsumowania - nawet pomijająć powyższą kwestię, rząd dał mocno ciała w kwestii umotywowania nie wpuszczenia rajdu, ewidentnie widać, że było to robione łapu-capu, na ostatnią chwilę. Ale wracając do kwestii samej słuszności decyzji - chciałbym zobaczyć inny kraj europejski

Zobaczysz za tydzień - dwa, Polskę, bo zamierzam tę imprezę zorganizować. I
zobaczymy czy mi ktoś podskoczy. To nie Rosja, gdzie Schetyna może mnie
wsadzić do ciupy jak Putin Chodorkowskiego. --


Data: 2009-08-14 15:45:06
Autor: Wojtek Paszkowski
No i mamy rzeczową odpowiedź
"Maciej Zimowski" <mkaczka.WYTNIJ@gazeta.pl> wrote in message news:h63ohl$kfv$1inews.gazeta.pl...

Techniczne warunki wyposażenia roweru określa rozdział 5 par 44 w którym jest
mowa o standardowym wyposażeniu w hamulec, dzwonek i oświetlenie. Jeśli
narodowe przepisy są bardziej restrykcyjne to nie z pewnością nie mają
zastosowania dla kolarzy za granicy, na podobnej zasadzie jak lokalne polskie
przepisy o wyposażeniu samochodu w gaśnice itp. nie mają zastosowania do
samochodów zza granicy, o czym było głośno kilka miesięcy temu.

Słuszna uwaga, dobrze wiedzieć w razie jakichś problemów z niemieckimi służbami, chociaż rowerzystów tam chyba jednak nie nękają tak, jak czasami kierowców aut. Ciekaw jestem swoją drogą, czy częste są tam przypadki karania rowerzystów za nieprzepisowe wyposażenie - ktoś ma jakieś informacje na ten temat?

Zobaczysz za tydzień - dwa, Polskę, bo zamierzam tę imprezę zorganizować. I
zobaczymy czy mi ktoś podskoczy. To nie Rosja, gdzie Schetyna może mnie
wsadzić do ciupy jak Putin Chodorkowskiego.

a, że się tak spytam, jakie motywy Tobą kierują? Pospolite "ja wam q... pokażę"? Rozumiem, że w ramach poznania, pojednania i rozwoju wspólpracy polsko-ukraińskiej, razem z partnerami planujesz również transgraniczny rajd "Śladami Waltera i pokojowej akcji >>Wisła<<"? Czy też jaj i odwagi jednak zabraknie?

pozdr

Data: 2009-08-14 14:05:28
Autor: Maciej Zimowski
No i mamy rzeczową odpowiedź
 
Słuszna uwaga, dobrze wiedzieć w razie jakichś problemów z niemieckimi służbami, chociaż rowerzystów tam chyba jednak nie nękają tak, jak czasami kierowców aut.

Nieeee... nawet po piwku, a nawet po paru można spokojnie jechać. Nękali kierowców o to wyposażenie na zasadzie złośliwości po czym nagłośniono
paragrafy konwencji wiedeńskiej i skończyło się.
a, że się tak spytam, jakie motywy Tobą kierują?

Najdalej w niedzielę wieczorem opublikuję obszerny list otwarty, będzie m.in.
na kaczka.blog.pl --


No i mamy rzeczową odpowiedź

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona