Data: 2009-03-03 16:56:39 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
[LDZ] No i skoĹczyĹo siÄ rowerowanie | |
Panie Tomasz Minkiewicz, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:20090303130437.3d86b220sultan> przy ul.... I tylko takie pytanko mi się nasunęło: właściwie to w w ilu polskich A mnie się nasuwa tylko coś typu "Łódź to nie jest wieś, żeby po niej rowerem jeździć!" ;-) Tak poważnie(j): do przetargów nie muszą polskie firmy stawać (vide druga nitka metra warszawskiego). -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-03-03 18:06:17 | |
Autor: Tomasz Minkiewicz | |
[LDZ] No i skoĹczyĹo siÄ rowerowanie | |
On Tue, 3 Mar 2009 16:56:39 +0100
Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote: Panie Tomasz Minkiewicz, prezesie pl.rec.rowery z siedzibÄ w MogĹeĹ sobie oszczÄdziÄ smileja. W Ĺodzi takie podejĹcie to nie wybryk jakiegoĹ urzÄdniczyny, ale mam wraĹźenie â oficjalna polityka. ĹcieĹźki rowerowe sĹuĹźÄ tu prawie wyĹÄ cznie wyprowadzeniu ruchu rowerowego w rejony weekendowego wypoczynku (poza tymi, ktĂłre stanowiÄ alibi dla postawienia zakazu ruchu rowerĂłw po jezdni), a znaki drogowe sĹuĹźÄ do zatruwania Ĺźycia rowerzystom (nadal nie znalazĹem tego jednego jedynego miejsca, gdzie moĹźna legalnie wjechaÄ na ĹcieĹźkÄ przy Al. WĹĂłkniarzy â wszÄdzie tego znaki zabraniajÄ , a przecieĹź musi byÄ choÄ jedno, bo innych rowerzystĂłw tam widujÄ, a nie przyjmÄ do wiadomoĹci, Ĺźe wszyscy tak olewajÄ przepisy jak ja, bo by mi to zburzyĹo przekonanie, Ĺźe ĹźyjÄ w praworzÄ dnym kraju ;)). Tak powaĹźnie(j): do przetargĂłw nie muszÄ polskie firmy stawaÄ (vide druga Wiem, tylko nie jestem przekonany, czy na pewno firma, ktĂłra od 3 lat prowadzi takÄ wypoĹźyczalniÄ np. w ParyĹźu bÄdzie jakoĹ istotnie lepiej przygotowana od tej, ktĂłra od 3 miesiÄcy prowadzi jÄ w Krakowie. Aspekty techniczne rowerĂłw i wypoĹźyczalni to jedno, ale choÄby pĹatnoĹci? JeĹli nie moĹźna zapĹaciÄ inaczej niĹź kartÄ , to wiele osĂłb nie skorzysta, a jednak rozpowszechnienie transakcji bezgotĂłwkowych jest u nas mniejsze. Tylko o ile mniejsze? Da siÄ to a priori przewidzieÄ bez doĹwiadczenia lokalnego? -- Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com> |
|
Data: 2009-03-03 19:53:06 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
[LDZ] No i skoĹczyĹo siÄ rowerowanie | |
Panie Tomasz Minkiewicz, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:20090303180617.722cde21sultan> przy ul.... Wiem, tylko nie jestem przekonany, czy na pewno firma, która od 3 lat Jeżeli tylko masz pomysł na rozwiązanie płatności (IMO SMSy mogłyby być całkiem niezłym rozwiązaniem. Albo jakieś może karty do wyrobienia gdzieś-tam, czy do kupienia w kiosku jak karty telefoniczne do automatów... Kto to jeszcze pamięta? ;-)) to kontaktuj się z firmą z Paryża i... Człowieku, będziesz bogaczem! -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|