Ponieważ tu opisywałem swoje przygody z sądem, to żeby nie zostawić sprawy bez zakończenia informuje, że wygrałem. Wyrok po drugiej instancji więc prawomocny. Teraz jeszcze kasacja nadzwyczajna i po jakiś pięciu latach sprawa będzie jasna:)

--
Shrek

Shrek <1@wp.pl> pisze:

Ponieważ tu opisywałem swoje przygody z sądem, to żeby nie zostawić
sprawy bez zakończenia informuje, że wygrałem. Wyrok po drugiej instancji więc prawomocny. Teraz jeszcze kasacja nadzwyczajna i po
jakiś pięciu latach sprawa będzie jasna:)

A opiszesz ten wyrok?
Ja jako cynik widziałem zbyt wiele "zwycięstw" w sądach :-)
Moralne zwycięstwo <  formalnie wygrana < wygrana < prawdziwy sukces

--
A. Filip
| Każdy człowiek ma przed swymi drzwiami kawałek nieba.
| (Przysłowie chińskie)

W dniu 05.12.2020 o 13:40, A. Filip pisze:

A opiszesz ten wyrok?

Mniej więcej tak:

Sąd XXX w wyniku apelacji

- zmienia zaskarżony wyrok w całości w ten sposób, że przywraca XXX do pracy w XXX na warunkach jak w XXX.

- zasądza od XXX 30 złotych zwrotu kosztów apelacji.



--
Shrek

W dniu 2020-12-05 o 17:14, Shrek pisze:

A opiszesz ten wyrok?

Mniej więcej tak:

Sąd XXX w wyniku apelacji

- zmienia zaskarżony wyrok w całości w ten sposób, że przywraca XXX do pracy w XXX na warunkach jak w XXX.

- zasądza od XXX 30 złotych zwrotu kosztów apelacji.

Jesteś pewny że to wygrana?
Skoro przywrócili to do miejsca gdzie pracowała a które formalnie
nie istnieje.


Pozdrawiam

W dniu 05.12.2020 o 19:56, RadoslawF pisze:

- zmienia zaskarżony wyrok w całości w ten sposób, że przywraca XXX do pracy w XXX na warunkach jak w XXX.

- zasądza od XXX 30 złotych zwrotu kosztów apelacji.

Jesteś pewny że to wygrana?
Skoro przywrócili to do miejsca gdzie pracowała a które formalnie
nie istnieje.

Jestem pewny. Przywraca do pracy w XXX na warunkach jak w YYY - tak będzie precyzyjniej;) Po prostu wstawiałem XXX w każdą nazwę, ale nie znaczy to że powód nazywa się jak pracodawca;)

--
Shrek

On 2020-12-05, Shrek <1@wp.pl> wrote:

W dniu 05.12.2020 o 19:56, RadoslawF pisze:

- zmienia zaskarżony wyrok w całości w ten sposób, że przywraca XXX do pracy w XXX na warunkach jak w XXX.

- zasądza od XXX 30 złotych zwrotu kosztów apelacji.

Jesteś pewny że to wygrana?
Skoro przywrócili to do miejsca gdzie pracowała a które formalnie
nie istnieje.

Jestem pewny. Przywraca do pracy w XXX na warunkach jak w YYY - tak będzie precyzyjniej;) Po prostu wstawiałem XXX w każdą nazwę, ale nie znaczy to że powód nazywa się jak pracodawca;)

Przywraca z jakimś dniem? :)

--
Marcin

W dniu 07.12.2020 o 01:54, Marcin Debowski pisze:

Jestem pewny. Przywraca do pracy w XXX na warunkach jak w YYY - tak
będzie precyzyjniej;) Po prostu wstawiałem XXX w każdą nazwę, ale nie
znaczy to że powód nazywa się jak pracodawca;)

Przywraca z jakimś dniem? :)

Nie. Jest termin 7 dni od powiadomienia strony na zgłoszenie gotowości do podjęcia pracy.

--
Shrek

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fcdb906$0$508$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 07.12.2020 o 01:54, Marcin Debowski pisze:

Jestem pewny. Przywraca do pracy w XXX na warunkach jak w YYY - tak
będzie precyzyjniej;) Po prostu wstawiałem XXX w każdą nazwę, ale nie
znaczy to że powód nazywa się jak pracodawca;)

Przywraca z jakimś dniem? :)

Nie. Jest termin 7 dni od powiadomienia strony na zgłoszenie gotowości do podjęcia pracy.

Na jeden dzien.
Bo potem ... opieka nad dzieckiem, kowidowa :-)

J.

W dniu 08.12.2020 o 09:49, J.F. pisze:

Nie. Jest termin 7 dni od powiadomienia strony na zgłoszenie gotowości do podjęcia pracy.

Na jeden dzien.
Bo potem ... opieka nad dzieckiem, kowidowa :-)

Otóż nie... Nie to żebym miał opory moralne przed wysaniem kasy z państwa - uważam to wręcz za swój obowiązek, ale to normalna kobieta i normalnie chce pracować. I wcale się nie dziwie. Miałem okresy nicnieróbstwa i wpływa to fatalnie na psychikę - i ni chodzi to o kasę czy jej brak. Po prostu. Żeby być szczęśliwym nierobotnym trzeba mieć kupę kasy i kupę pomysłów jak się za nią bawić żeby sobie życia nie zrujnować - inaczej to albo wegetacja (jak brak kasy) albo kawałek szybkiego życia i potem dno (jak jest kasa ale brak rozumu)... To już lepiej chodzić do pracy - byle nie takiej co jej nienawidzisz;)

--
Shrek

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fcf895d$0$557$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 08.12.2020 o 09:49, J.F. pisze:

Nie. Jest termin 7 dni od powiadomienia strony na zgłoszenie gotowości do podjęcia pracy.

Na jeden dzien.
Bo potem ... opieka nad dzieckiem, kowidowa :-)

Otóż nie... Nie to żebym miał opory moralne przed wysaniem kasy z państwa - uważam to wręcz za swój obowiązek, ale to normalna kobieta i normalnie chce pracować.

Ale dzieci sa, male, i opieka im sie po prostu nalezy :-P
Przedszkola otwarte, czy zamkniete ?

I wcale się nie dziwie. Miałem okresy nicnieróbstwa i wpływa to fatalnie na psychikę - i ni chodzi to o kasę czy jej brak. Po prostu. Żeby być szczęśliwym nierobotnym trzeba mieć

Ja bym tam nie mial problemu, z wyjatkiem kasy oczywiscie :-)

J.

W dniu 08.12.2020 o 17:40, J.F. pisze:

Ale dzieci sa, male, i opieka im sie po prostu nalezy :-P
Przedszkola otwarte, czy zamkniete ?

Na ogół otwarte. Jak zamkniete to na kilka dni. Wtedy rzeczywiście bywa, że bierze opiekę na kilka dni. Tak jak pisałem - skrupułów nie mam - należy się, ale bywało często gęsto, że młody szedł do babci a my do roboty.

I wcale się nie dziwie. Miałem okresy nicnieróbstwa i wpływa to fatalnie na psychikę - i ni chodzi to o kasę czy jej brak. Po prostu. Żeby być szczęśliwym nierobotnym trzeba mieć

Ja bym tam nie mial problemu, z wyjatkiem kasy oczywiscie :-)

Czyli byś miał. Jak nie ma kasy, to szybko przychodzi nuda i marazm. Te fajne hobby kosztują. Generalnie jak coś jest fajne to albo drogie albo niemoralna albo karalne albo powoduje otyłość:)


--
Shrek

Użytkownik Shrek 1@wp.pl ...

Generalnie jak coś jest fajne to albo drogie albo niemoralna albo karalne albo powoduje otyłość:)

A seks? ;-DDDD

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Krowa w sklepie: 'Poproszę mączkę kostną. 20 kilo, jak szaleć, to szaleć!'

Budzik w <news:XnsAC8E6B3793D05budzik61pocztaonetpl127.0.0.1>:

Użytkownik Shrek 1@wp.pl ...

Generalnie jak coś jest fajne to albo drogie albo niemoralna albo karalne albo powoduje otyłość:)

A seks? ;-DDDD

Jest drogi. Ja podliczę to jakieś 3-4 dużych baniek przez seks wydałem ;P


--
'Tom N'

Dnia Wed, 9 Dec 2020 11:38:16 +0100, TomN napisał(a):

Generalnie jak coś jest fajne to albo drogie albo niemoralna albo karalne albo powoduje otyłość:)

A seks? ;-DDDD

Jest drogi. Ja podliczę to jakieś 3-4 dużych baniek przez seks wydałem ;P

Bywa też karalny, kiedy orgia odbywa się z naruszeniem przepisów
epidemicznych i trzeba uciekać po rynnie.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

W dniu 09.12.2020 o 11:38, TomN pisze:

A seks? ;-DDDD

Jest drogi. Ja podliczę to jakieś 3-4 dużych baniek przez seks wydałem ;P

Ale chwalisz się czy żalisz? ;)

--
Shrek

W dniu 09.12.2020 o 10:59, Budzik pisze:

Generalnie jak coś jest fajne to albo drogie albo
niemoralna albo karalne albo powoduje otyłość:)

A seks? ;-DDDD

To już zależy - może być niemoralny albo karalny:P No i zależy jak liczyć ale niektórzy twierdzą że wyjątkowo drogi:P

--
Shrek

Użytkownik Shrek 1@wp.pl ...

Generalnie jak coś jest fajne to albo drogie albo
niemoralna albo karalne albo powoduje otyłość:)

A seks? ;-DDDD

To już zależy - może być niemoralny albo karalny:P No i zależy jak liczyć ale niektórzy twierdzą że wyjątkowo drogi:P

Moze taki być ale przeciez nie musi.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"W demokracji wolno głupcom głosować,
w dyktaturze wolno głupcom rządzić."  Bertrand Russell

W dniu 09.12.2020 o 15:59, Budzik pisze:

To już zależy - może być niemoralny albo karalny:P No i zależy jak
liczyć ale niektórzy twierdzą że wyjątkowo drogi:P

Moze taki być ale przeciez nie musi.

Pewnie tak, ale pewnie ten najfajniejszy uchodzi za niemoralny:P

--
Shrek

Użytkownik Shrek 1@wp.pl ...

To już zależy - może być niemoralny albo karalny:P No i zależy jak
liczyć ale niektórzy twierdzą że wyjątkowo drogi:P

Moze taki być ale przeciez nie musi.

Pewnie tak, ale pewnie ten najfajniejszy uchodzi za niemoralny:P

Jest niemoralny a uchodzi za niemoralny to dwie rozne sprawy -> patrz sytuacja z ostatnio przyłapanym karierowiczu w brukselce.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Cytaty zostały pocięte tendencyjnie,
a odpowiedzi nie uwzględniają innego niż mój punktu widzenia.

W dniu 09.12.2020 o 18:59, Budzik pisze:

Pewnie tak, ale pewnie ten najfajniejszy uchodzi za niemoralny:P

Jest niemoralny a uchodzi za niemoralny to dwie rozne sprawy -> patrz
sytuacja z ostatnio przyłapanym karierowiczu w brukselce.

To nie jest najlepszy przykład;)

--
Shrek

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fcfb4b8$0$554$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 08.12.2020 o 17:40, J.F. pisze:

Ale dzieci sa, male, i opieka im sie po prostu nalezy :-P
Przedszkola otwarte, czy zamkniete ?

Na ogół otwarte. Jak zamkniete to na kilka dni. Wtedy rzeczywiście bywa, że bierze opiekę na kilka dni. Tak jak pisałem - skrupułów nie mam - należy się, ale bywało często gęsto, że młody szedł do babci a my do roboty.

No ale jak zona pracuje, to teraz ma problem zglosic gotowosc do pracy.
Chyba, ze doskoku, albo ma dobre uklady ...

I wcale się nie dziwie. Miałem okresy nicnieróbstwa i wpływa to fatalnie na psychikę - i ni chodzi to o kasę czy jej brak. Po prostu. Żeby być szczęśliwym nierobotnym trzeba mieć

Ja bym tam nie mial problemu, z wyjatkiem kasy oczywiscie :-)

Czyli byś miał. Jak nie ma kasy, to szybko przychodzi nuda i marazm. Te fajne hobby kosztują.

Ale mozna np wygrac w totka.
Praca jest wartoscia samą w sobie tylko w socjalizmie :-)

J.

W dniu 09.12.2020 o 11:55, J.F. pisze:

No ale jak zona pracuje, to teraz ma problem zglosic gotowosc do pracy.
Chyba, ze doskoku, albo ma dobre uklady ...

Nie ma problemu. Prawodawca w tej sytuacji zrzuca problem na obecnego pracodawce - jest wypowiedzenie bez okresu wypowiedzenia za trzydniowym uprzedzeniem. Taki potworek prawny - niby bez okresu a jednak z trzydniowym. Pewnie ma podobną genezę co ryby lądowe.

Czyli byś miał. Jak nie ma kasy, to szybko przychodzi nuda i marazm. Te fajne hobby kosztują.

Ale mozna np wygrac w totka.

Jak można to czemu nie wygrałeś?:P

Praca jest wartoscia samą w sobie tylko w socjalizmie :-)

Wbrew pozorom nie. Praca daje więcej niż po prostu kasę. Gdyby ludzie nie musieli pracować to większość gniłaby w łóżkach albo przed telewizorami (ewentualnie kompami), bo przecież żeby robić coś fajnego to trzeba mieć kasę i jakąś motywację. No ale jak tam sobie uważasz. ja co powiem z własnego doświadczenia, że tak średnio mi się podobały takie przerwy. I to nie ze wzgleu na brak kasy, bo ta na zwykłe życie była.


--
Shrek

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fd0e46b$0$553$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 09.12.2020 o 11:55, J.F. pisze:

Czyli byś miał. Jak nie ma kasy, to szybko przychodzi nuda i marazm. Te fajne hobby kosztują.

Ale mozna np wygrac w totka.

Jak można to czemu nie wygrałeś?:P

Bo ja zbyt leniwy jestem - kupic kupon to jeszcze kupie, ale zapominam sprawdzic :-)

Praca jest wartoscia samą w sobie tylko w socjalizmie :-)

Wbrew pozorom nie. Praca daje więcej niż po prostu kasę. Gdyby ludzie nie musieli pracować to większość gniłaby w łóżkach albo przed telewizorami (ewentualnie kompami), bo przecież żeby robić coś fajnego to trzeba mieć kasę i jakąś motywację.

Ciagle skrecasz w kierunku pieniedzy.
Tymczasem w telewizji pelno seriali.
Ze "gnija przed telewizorem" ... widac im odpowiada.

No ale jak tam sobie uważasz. ja co powiem z własnego doświadczenia, że tak średnio mi się podobały takie przerwy. I to nie ze wzgleu na brak kasy, bo ta na zwykłe życie była.

Ja bym tam mial co robic, oczywiscie troche pieniedzy do tego trzeba.

Tylko ... czy by mi sie chcialo, skoro nie musze ? Moge sobie wlaczyc M jak milosc, potem Klan, i tak jakos zejdzie do nocy :-)

J.

W dniu 09.12.2020 o 18:59, J.F. pisze:

Ale mozna np wygrac w totka.

Jak można to czemu nie wygrałeś?:P

Bo ja zbyt leniwy jestem - kupic kupon to jeszcze kupie, ale zapominam sprawdzic :-)

No to nawet nie ma się co do boga modlić - tylko go podkurwisz;)

Wbrew pozorom nie. Praca daje więcej niż po prostu kasę. Gdyby ludzie nie musieli pracować to większość gniłaby w łóżkach albo przed telewizorami (ewentualnie kompami), bo przecież żeby robić coś fajnego to trzeba mieć kasę i jakąś motywację.

Ciagle skrecasz w kierunku pieniedzy.

No bo żeby dobrze "zabić czas" to jednak ponadprzeciętna kasa jest na ogół potrzebna. Choć pewnie za 50 tysi da się objechać świat dookoła, co zapewne jest zajebistą przygodą.

Tymczasem w telewizji pelno seriali.
Ze "gnija przed telewizorem" ... widac im odpowiada.

No na przykład świat według kiepskich:) Dziękuję postoję:P

Ja bym tam mial co robic, oczywiscie troche pieniedzy do tego trzeba.

A próbowałeś? Z perspektywy ci powiem, że jak masz czas wolny to należy robić to na co cię stać, ale czego byś nie zrobił jak pracujesz. No ale to zwykle jak jesteś jeszcze singlem:P

Tylko ... czy by mi sie chcialo, skoro nie musze ?

No właśnie. O tym mówię.

No ale my tu o matce dziecka. Co dość skutecznie ogranicza pole popisu;)


--
Shrek

Użytkownik Shrek 1@wp.pl ...

A opiszesz ten wyrok?

Mniej więcej tak:

Sąd XXX w wyniku apelacji

- zmienia zaskarżony wyrok w całości w ten sposób, że przywraca
XXX do pracy w XXX na warunkach jak w XXX.

- zasądza od XXX 30 złotych zwrotu kosztów apelacji.

A utracone dochody? --
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jesteś tak dumny ze swej inteligencji jak skazaniec, dumny,
że jego więzienna cela jest taka obszerna."  Anthony de Mello SJ

W dniu 05.12.2020 o 22:59, Budzik pisze:

- zasądza od XXX 30 złotych zwrotu kosztów apelacji.

A utracone dochody?

W przypadku mateki zwolnionej na macierzyńskim należy się 100% wynagrodzenia za cały okres. Powinni wypłacić - zobaczymy czy będą coś koło tego kombinować, choć w sumie nie mają powodów - za hajs podatnika się bawią:P

--
Shrek

A masz to na papierze zasądzone, czy raczej będziesz musiał iść do... sądu ;-)


-- -- -

W przypadku mateki zwolnionej na macierzyńskim należy się 100% wynagrodzenia za cały okres.
Powinni wypłacić

W dniu 06.12.2020 o 12:42, ąćęłńóśźż pisze:

A masz to na papierze zasądzone, czy raczej będziesz musiał iść do... sądu ;-)

Mam napisane w KP. Tak, wiem do czego dążysz... No cóż - taki kraj, gdzie zastanawiasz się czy prawo obowiązuje:(

--
Shrek

Użytkownik Shrek 1@wp.pl ...

- zasądza od XXX 30 złotych zwrotu kosztów apelacji.

A utracone dochody?

W przypadku mateki zwolnionej na macierzyńskim należy się 100% wynagrodzenia za cały okres. Powinni wypłacić - zobaczymy czy będą
coś koło tego kombinować, choć w sumie nie mają powodów - za hajs
podatnika się bawią:P

+ odsetki... Całkiem spoko. :)

Ale masz racje - bawia sie za nasze. Wiec nie wypada nie powiedziec: ty chuju ;-DDDD

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czy świat się bardzo zmieni gdy z młodych, gniewnych
wyrosną starzy, wkurwieni..?"  J. Kofta

W dniu 06.12.2020 o 16:39, Budzik pisze:

+ odsetki... Całkiem spoko. :)

Jak się uda i nie będą kombinować, to tak.

Ale masz racje - bawia sie za nasze. Wiec nie wypada nie powiedziec: ty
chuju ;-DDDD

No przecież to nie ja byłem na macierzyńskim, więc masz rację - nie nalezy mówic do powódki chuju:P

--
Shrek

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fcc76ee$0$499$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 05.12.2020 o 22:59, Budzik pisze:

- zasądza od XXX 30 złotych zwrotu kosztów apelacji.

A utracone dochody?

W przypadku mateki zwolnionej na macierzyńskim należy się 100% wynagrodzenia za cały okres. Powinni wypłacić - zobaczymy czy będą coś koło tego kombinować, choć w sumie nie mają powodów - za hajs podatnika się bawią:P

Poczekaj troche - bo jak zobacza kwote, to na pewno zglosza kasacje, ale moze im jakis termin minie.

Choc akurat teraz dobre, wirusowe czasy - moze nie maja mocy przerobowych :-)

J.

W dniu 08.12.2020 o 09:46, J.F. pisze:

Poczekaj troche - bo jak zobacza kwote, to na pewno zglosza kasacje, ale moze im jakis termin minie.

I tak raczej zgłoszą. Zawsze zgłaszają.

Choc akurat teraz dobre, wirusowe czasy - moze nie maja mocy przerobowych :-)

A to to na innym poziomie - kasację podpisuje dyrektor działu prawnego a rąk do roboty potrzebuje kierownik działu robiącego robotę. To się nie łączy w żaden sposób:P


--
Shrek

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fcf8a16$0$557$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 08.12.2020 o 09:46, J.F. pisze:

Poczekaj troche - bo jak zobacza kwote, to na pewno zglosza kasacje, ale moze im jakis termin minie.

I tak raczej zgłoszą. Zawsze zgłaszają.

Choc akurat teraz dobre, wirusowe czasy - moze nie maja mocy przerobowych :-)

A to to na innym poziomie - kasację podpisuje dyrektor działu prawnego a rąk do roboty potrzebuje kierownik działu robiącego robotę. To się nie łączy w żaden sposób:P

Moze i racja - skoro sprawy podobne, to i tylko dane zmienic we wzorcu ....

J.

W dniu 08.12.2020 o 17:41, J.F. pisze:

A to to na innym poziomie - kasację podpisuje dyrektor działu prawnego a rąk do roboty potrzebuje kierownik działu robiącego robotę. To się nie łączy w żaden sposób:P

Moze i racja - skoro sprawy podobne, to i tylko dane zmienic we wzorcu ...

IMHO o co innego biega. To jest zorganizowana forma przejmowania instytucji z pominięciem prawa. Każda rysa to jednak szansa, że następni będą mieli łatwiej walczyć.

--
Shrek

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fcfb4fe$0$554$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 08.12.2020 o 17:41, J.F. pisze:

A to to na innym poziomie - kasację podpisuje dyrektor działu prawnego a rąk do roboty potrzebuje kierownik działu robiącego robotę. To się nie łączy w żaden sposób:P

Moze i racja - skoro sprawy podobne, to i tylko dane zmienic we wzorcu ...

IMHO o co innego biega. To jest zorganizowana forma przejmowania instytucji z pominięciem prawa. Każda rysa to jednak szansa, że następni będą mieli łatwiej walczyć.

Rysa rysą, ale papiery trzeba napisac. I tu moglby wirus przeszkodzic .... ale faktycznie - wzorzec moze wystarczyc jeden ...

J.

W dniu 2020-12-05 o 17:14, Shrek pisze:

W dniu 05.12.2020 o 13:40, A. Filip pisze:

A opiszesz ten wyrok?

Mniej więcej tak:

Sąd XXX w wyniku apelacji

- zmienia zaskarżony wyrok w całości w ten sposób, że przywraca XXX do pracy w XXX na warunkach jak w XXX.

- zasądza od XXX 30 złotych zwrotu kosztów apelacji.

LOL. Apelacja kosztuje 150 zł lub może 100 zł.


--
animka

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fcbb1d8$0$523$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 05.12.2020 o 13:40, A. Filip pisze:

A opiszesz ten wyrok?

Mniej więcej tak:

Sąd XXX w wyniku apelacji
- zmienia zaskarżony wyrok w całości w ten sposób, że przywraca XXX do pracy w XXX na warunkach jak w XXX.
- zasądza od XXX 30 złotych zwrotu kosztów apelacji.

Ale XXX juz nie ma ... na ile nowa agencja jest nastepca prawnym ? :-)

J.

W dniu 08.12.2020 o 09:42, J.F. pisze:

Sąd XXX w wyniku apelacji
- zmienia zaskarżony wyrok w całości w ten sposób, że przywraca XXX do pracy w XXX na warunkach jak w XXX.
- zasądza od XXX 30 złotych zwrotu kosztów apelacji.

Ale XXX juz nie ma ... na ile nowa agencja jest nastepca prawnym ? :-)

Jest konkretnie napisane że przywraca w nowej na warunkach ze starej. Nie ma co kombinować - zresztą ona nie jest pierwsza co wygrała.

--
Shrek

W dniu 05.12.2020 o 12:41, Shrek pisze:

Ponieważ tu opisywałem swoje przygody z sądem, to żeby nie zostawić sprawy bez zakończenia informuje, że wygrałem. Wyrok po drugiej instancji więc prawomocny. Teraz jeszcze kasacja nadzwyczajna i po jakiś pięciu latach sprawa będzie jasna:)

Czyli w Polsce jest praworządność.

nadir <none@hell.org> pisze:

W dniu 05.12.2020 o 12:41, Shrek pisze:

Ponieważ tu opisywałem swoje przygody z sądem, to żeby nie zostawić
sprawy bez zakończenia informuje, że wygrałem. Wyrok po drugiej instancji więc prawomocny. Teraz jeszcze kasacja nadzwyczajna i po
jakiś pięciu latach sprawa będzie jasna:)

Czyli w Polsce jest praworządność.

Czujny Ziobro nie wniesie kasacji?! :-)
[ Ja wniesienia kasacji nie obstawie ale z Ziobrem pewności nie ma ]

--
A. Filip
| Wszystkie narzeczone są piękne, wszyscy zmarli pobożni.  | (Przysłowie żydowskie)

W dniu 05.12.2020 o 14:18, A. Filip pisze:

Czyli w Polsce jest praworządność.

Czujny Ziobro nie wniesie kasacji?! :-)
[ Ja wniesienia kasacji nie obstawie ale z Ziobrem pewności nie ma ]

Na 99% będzie kasacja. Nie trzeba do tego ziobry. Pozwany wnosi. Taki ma rozkaz.

--
Shrek

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fcbb533$0$531$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 05.12.2020 o 14:18, A. Filip pisze:

Czyli w Polsce jest praworządność.

Czujny Ziobro nie wniesie kasacji?! :-)
[ Ja wniesienia kasacji nie obstawie ale z Ziobrem pewności nie ma ]

Na 99% będzie kasacja. Nie trzeba do tego ziobry. Pozwany wnosi. Taki ma rozkaz.

A do czasu wniesienia i rozpatrzenia nie powinien zaczac pensji placic ?

J.

W dniu 08.12.2020 o 09:43, J.F. pisze:

Na 99% będzie kasacja. Nie trzeba do tego ziobry. Pozwany wnosi. Taki ma rozkaz.

A do czasu wniesienia i rozpatrzenia nie powinien zaczac pensji placic ?

Oczywiście że powinien. I płaci. Wyrok jest prawomocny i obowiązujący.

--
Shrek

W dniu 2020-12-08 o 15:17, Shrek pisze:

W dniu 08.12.2020 o 09:43, J.F. pisze:

Na 99% będzie kasacja. Nie trzeba do tego ziobry. Pozwany wnosi. Taki ma rozkaz.

A do czasu wniesienia i rozpatrzenia nie powinien zaczac pensji placic ?

Oczywiście że powinien. I płaci. Wyrok jest prawomocny i obowiązujący.

Wypłacili zaległe pensje od czasu zwolnienia?


--
animka

W dniu 08.12.2020 o 22:11, Animka pisze:

Oczywiście że powinien. I płaci. Wyrok jest prawomocny i obowiązujący.

Wypłacili zaległe pensje od czasu zwolnienia?

Jeszcze nie - zobaczymy. Daj im czas - dopiero w piątek przyszedł wyrok.

--
Shrek

W dniu 2020-12-09 o 07:23, Shrek pisze:

W dniu 08.12.2020 o 22:11, Animka pisze:

Oczywiście że powinien. I płaci. Wyrok jest prawomocny i obowiązujący.

Wypłacili zaległe pensje od czasu zwolnienia?

Jeszcze nie - zobaczymy. Daj im czas - dopiero w piątek przyszedł wyrok.

Wyrównanie się należy.


--
animka

W dniu 2020-12-05 o 14:18, A. Filip pisze:

nadir <none@hell.org> pisze:

W dniu 05.12.2020 o 12:41, Shrek pisze:

Ponieważ tu opisywałem swoje przygody z sądem, to żeby nie zostawić
sprawy bez zakończenia informuje, że wygrałem. Wyrok po drugiej
instancji więc prawomocny. Teraz jeszcze kasacja nadzwyczajna i po
jakiś pięciu latach sprawa będzie jasna:)

Czyli w Polsce jest praworządność.

Czujny Ziobro nie wniesie kasacji?! :-)
[ Ja wniesienia kasacji nie obstawie ale z Ziobrem pewności nie ma ]

Jak się załatwia kasację wyroku?

--
animka

W dniu 05.12.2020 o 13:55, nadir pisze:

W dniu 05.12.2020 o 12:41, Shrek pisze:

Ponieważ tu opisywałem swoje przygody z sądem, to żeby nie zostawić sprawy bez zakończenia informuje, że wygrałem. Wyrok po drugiej instancji więc prawomocny. Teraz jeszcze kasacja nadzwyczajna i po jakiś pięciu latach sprawa będzie jasna:)

Czyli w Polsce jest praworządność.

Tak srednio bym powiedział. Trzy i pół roku i jeszcze skarga kasacyjna na 99% będzie. Ponadto niezgodnie z zasadami "wygaszono" czyli zwolniono tysiące ludzi (za każdym razem gdy bez wyraźnego powodu zmieniano nazwę instytucji to właśnie w celu odstawienia takiego właśnie kurewstwa).

Więc tak średnio bym powiedział. Tak jakby policja ponakładała tysiace bezpodstawnych mandatów i potem kilka osób wygrało w sądzie. Z tym że mandatu można nie przyjąć - "wygaszenia" stosunku pracy nie.

--
Shrek

W dniu 05.12.2020 o 17:27, Shrek pisze:

Tak srednio bym powiedział. Trzy i pół roku i jeszcze skarga kasacyjna na 99% będzie. Ponadto niezgodnie z zasadami "wygaszono" czyli zwolniono tysiące ludzi (za każdym razem gdy bez wyraźnego powodu zmieniano nazwę instytucji to właśnie w celu odstawienia takiego właśnie kurewstwa).

No a te tysiące ludzi poszło do sądu i przegrało/wygrało czy olało sprawę?

Więc tak średnio bym powiedział. Tak jakby policja ponakładała tysiace bezpodstawnych mandatów i potem kilka osób wygrało w sądzie.

No ale zdaje się, że tak właśnie się dzieje.

Z tym że mandatu można nie przyjąć - "wygaszenia" stosunku pracy nie.

Zwolnić się lub kogoś z pracy zawsze można, a jeżeli zrobiono to niezgodnie z prawem to od tego jest właśnie sąd. Pytanie pierwsze pozostaje nadal aktualne.

W dniu 05.12.2020 o 18:30, nadir pisze:

No a te tysiące ludzi poszło do sądu i przegrało/wygrało czy olało sprawę?

Nie wiem. Wiem o kilkunastu. Prawda jest taka, że w większości przypadków nie miało to specjalnie sensu. Perspektywa przywrócenia po kilku latach to taka średnia - przez ten czas musisz sobie i tak zycie poukładać. "Mój" przypadek jest nieco wyjątkowy, bo powódkę zwolniono w czasie trwania macierzyńskiego, co z jednej strony spowodowało mój na tyle duży wkurw (zrobił to pełnomocnik beaty "prowadzimy politykę prorodzinną" straszydło, po uprzednim zapewnieniu do protokołu, że nie wyobraża sobie popełnienia takiego kurwestwa), że zrobiłem to "dla sportu" a z drugiej strony jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to jest grubsza kasa do ugrania (po przywróceniu nalezy się okres za cały czas bez zatrudnienia u danego pracodawcy). Ale to drugie to już doczytałem po podjęciu decyzji, że idziemy do sądu.

Więc tak średnio bym powiedział. Tak jakby policja ponakładała tysiace bezpodstawnych mandatów i potem kilka osób wygrało w sądzie.

No ale zdaje się, że tak właśnie się dzieje.

No własnie tak się dzieje, że władza łamie prawo "w majestacie prawa". To że jakaś częśc potem coś tam w sądach wygrywa nie zmienia tego, że polska nie jest już państwem prawa a ani praworządności.

Z tym że mandatu można nie przyjąć - "wygaszenia" stosunku pracy nie.

Zwolnić się lub kogoś z pracy zawsze można, a jeżeli zrobiono to niezgodnie z prawem to od tego jest właśnie sąd.

Wypadałoby jednak, żeby konstytucyjne organy państwa prawa nie łamały. Jeśli robią to nagminie i systemowo a nie w wyniku błędu czy niedopatrzenia, to znaczy że nie mamy już wiele wspólnego z państwem praworządnym.

  Pytanie pierwsze

pozostaje nadal aktualne.

Odpowiedź brzmi - nie jest.


--
Shrek

W dniu 2020-12-05 o 13:55, nadir pisze:

W dniu 05.12.2020 o 12:41, Shrek pisze:

Ponieważ tu opisywałem swoje przygody z sądem, to żeby nie zostawić sprawy bez zakończenia informuje, że wygrałem. Wyrok po drugiej instancji więc prawomocny. Teraz jeszcze kasacja nadzwyczajna i po jakiś pięciu latach sprawa będzie jasna:)

Czyli w Polsce jest praworządność.

To zależy który sędzia prowadzi sprawę.


--
animka

W dniu 06.12.2020 o 22:23, Animka pisze:

Czyli w Polsce jest praworządność.

To zależy który sędzia prowadzi sprawę.

Nawet nie do końca. Sytuacja w której organy państwa świadomie, z premedytacją i systemowo łamią prawo jest zaprzeczeniem praworządności. Nawet jeśli potem ktoś wygrał w sądzie to nie zmienia to sytuacji, że państwo takie nie jest praworządne.

Tym bardziej, że państwo zrobiło naprawdę dużo, żeby obywatel sprawy nie wygrał. I prawie im się udało. Sytuację uratował dopiero wyrok kasacyjny jednego z powodów, gdzie sąd najwyższy stwierdził, że fikołki prawne ustawodawcy majacych na celu ominięcie prawa pracy oraz prawa do sądu są niedopuszczalne - dosłownie ,,maskarada tego rodzaju, jakkolwiek możliwa na etapie stanowienia prawa, w procesie rekonstrukcji normy prawnej podlega ocenie i badaniu przy użyciu wszystkich możliwych metod"

--
Shrek