Data: 2011-01-18 16:27:07 | |
Autor: Endriu | |
No koeldzy bić się w piersi.... | |
A więc jak widać przed chwila komisja Millera potwierdziła to co pisał kolega ndb2010 parę miesięcy wcześniej, że samolota ani przez chwilę nie był na kursie ani na ścieżce ..... Jeszcze za parę mieisęcy okaże się ,że jak pisze (kolega Ndb2010) do końca używali radiowysokościomierza, i co wtedy ?. -- Pozdrawiam Endriu http://drendriu.ovh.org/ |
|
Data: 2011-01-18 16:27:38 | |
Autor: Endriu | |
No koeldzy bić się w piersi.... | |
>A więc jak widać przed chwila komisja Millera potwierdziła to co pisał >kolega ndb2010 parę miesięcy wcześniej, że samolota ani przez chwilę nie >był na kursie ani na ścieżce ..... soryy baro... miało być. -- Pozdrawiam Endriu http://drendriu.ovh.org/ |
|
Data: 2011-01-18 17:19:08 | |
Autor: J.F. | |
No koeldzy bić się w piersi.... | |
Użytkownik "Endriu" <nmp3@interia.pl> napisał w
Jeszcze za parę mieisęcy okaże się ,że jak pisze (kolega Ndb2010) do końca używali radiowysokościomierza, i co wtedy ?. Jesli navigator czytal baro, to bedziesz musial wyjasnic w jakim celu pilot 100m nad ziemia ostro pikuje. I dlaczego FDR nie pokazuje ruchu sterow wywolujacego to pikowanie. J. |
|
Data: 2011-01-18 17:41:25 | |
Autor: Endriu | |
No koeldzy bić się w piersi.... | |
Jesli navigator czytal baro, to bedziesz musial wyjasnic w jakim celu pilot 100m nad ziemia ostro pikuje. Nie wiem dlaczego FDR pokazuje tak a nie inaczej, niemniej dziwi mnie że wg komisji polski pilot był kamikadze i zapiedalał prosto w ziemię z prędkością dwa razy większą niż normalan prędkość lądowania, i dlaczego przy wejściu na wysokość decyzyjną nie wyłączył autopilota tylko jebał cały czas do przodu. Wygląda to na jakąś potworna brednie w którą całe to forum jak widac uwieżyło.... P.S. Myślałem że te pytanie padną na dzisiejszej konferencji Millera, ale pytania zadawli jak zwykle tylko chyba kolesie z GW.... -- Pozdrawiam Endriu http://drendriu.ovh.org/ |
|
Data: 2011-01-18 17:42:46 | |
Autor: Endriu | |
No koeldzy bić się w piersi.... | |
Data: 2011-01-18 21:20:06 | |
Autor: Robert Tomasik | |
No koeldzy bić się w piersi.... | |
Użytkownik "Endriu" <nmp3@interia.pl> napisał w wiadomości news:ih4fru$vu7$1usenet.news.interia.pl...
Jesli navigator czytal baro, to bedziesz musial wyjasnic w jakim celu pilot 100m nad ziemia ostro pikuje. Z raportu MAK wynika, że nie umieli go po prostu skutecznie wyłączyć. Jak było, to nie wiem. |
|
Data: 2011-01-18 21:28:39 | |
Autor: Endriu | |
No koeldzy bić się w piersi.... | |
Z raportu MAK wynika, że nie umieli go po prostu skutecznie wyłączyć. Jak było, to nie wiem. Ja tez nie wiem jak było (swoje podejrzewam), ale jak miało być tak jak mówią, to brzmi to co najmniej groteskowo ..... -- Pozdrawiam Endriu http://drendriu.ovh.org/ |
|
Data: 2011-01-18 22:23:55 | |
Autor: Robert Tomasik | |
No koeldzy bić się w piersi.... | |
Użytkownik "Endriu" <nmp3@interia.pl> napisał w wiadomości news:ih4t60$n2m$1usenet.news.interia.pl...
Z raportu MAK wynika, że nie umieli go po prostu skutecznie wyłączyć. Jak było, to nie wiem. Samolotu nie pilotowałem w życiu. Widziałem kiedyś przykładowo policjanta z bardzo dużym stażem, który w stresie zamiast przeładować broń rozebrał ją do czyszczenia. Ty rozważasz to na spokojnie, a oni działali pod bardzo dużym obciążeniem psychicznym. Wówczas ludzie czasem popełniają głupie błędy. |
|
Data: 2011-01-18 19:17:45 | |
Autor: /dev/SU45 | |
No koeldzy bić się w piersi.... | |
soryy baro... miało być. Ale to nie było podejście precyzyjne, więc nie ma znaczenia co mówili kontrolerzy. Jak lądujesz na zwykłym aeroklubowym lotnisku, to często stacja lotniskowa w ogóle nie odpowiada na wywołanie, i to jest normalna sytuacja. Ale jakby odpowiedziała "na kursie i na ścieżce" to po prostu nie weźmiesz tego pod uwagę, bo nie ma to żadnego znaczenia. Najwyraźniej tak jak Jarosław zaczynasz gadać do siebie - z frustracji że tupolewem się do wygranych wyborów nie doleci a nie ma żadnego pomysłu co innego by można robić... |
|
Data: 2011-01-18 19:43:55 | |
Autor: Endriu | |
No koeldzy bić się w piersi.... | |
Ale to nie było podejście precyzyjne, Wiem o tym, i dziwię się że nikt z pytających oprócz błędu kursu na sali nie zająknął sie nawet o fałszywe NDB (adekwatne pytanie odnośnie procedury przez nas rozpatrywanej) i 800 metrową pomykłę kontrolerów dotyczącą progu lotniska ..... Skupiono się natomiast na wieży, która defacto (z nonen omen katastrofalnymi błędami) miałą mniej istotne znaczenie w rozwiązaniu tej zagadki ..... -- Pozdrawiam Endriu http://drendriu.ovh.org/ |
|
Data: 2011-01-18 20:15:58 | |
Autor: /dev/SU45 | |
No koeldzy bić się w piersi.... | |
Wiem o tym, i dziwię się że nikt z pytających oprócz błędu kursu na sali nie Odpowiedź z rodzaju: wiem że UFO nie istnieje ale trzeba ustalić jego wpływ na katastrofę smoleńską. Chyba nawet nie trzeba zmieniać nazwy grupy na pl.rec.lotnictwo.tu154 bo to praktycznie 100% ruchu :) |
|