http://sites.google.com/site/rowerypoziome/wypowiedzi-gawiedzi

--

Dnia 23.01.2010 11:44 użytkownik Maciej napisał :

http://sites.google.com/site/rowerypoziome/wypowiedzi-gawiedzi

A jakieś konkrety? Może słowo własnego komentarza? Bo zaraz będziesz
znowu płakać, że Cię wszyscy atakują.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

> http://sites.google.com/site/rowerypoziome/wypowiedzi-gawiedzi

A jakieś konkrety? Może słowo własnego komentarza? Bo zaraz będziesz
znowu płakać, że Cię wszyscy atakują.

Wziąłem sobie "na wstrzymanie" z dyskutowaniem. Wiem że każdy broni swego
"roweru". No to jak tak - to przynajmniej pośmiejmy się razem. Czyli z mojej
strony pas. A sklep i tak otworzę ;) --

Maciej bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

A sklep i tak otworzę ;)

Ktoś Ci broni? Byleś się nie domagał dofinansowania od rządu jak sklep
będzie padał... ;-)

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Maciej bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić): > A sklep i tak otworzę ;)

Ktoś Ci broni? Byleś się nie domagał dofinansowania od rządu jak sklep
będzie padał... ;-)

A ciebie dofinansuje NFZ jak będziesz padał ;) Chyba że zabraknie kasy w Skarbie
Państwa na złośliwych troli to sobie pocierpisz :(

--

Maciej bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić): > A sklep i tak otworzę ;)

Ktoś Ci broni? Byleś się nie domagał dofinansowania od rządu jak sklep
będzie padał... ;-)

Nie ma to jak zawistny bucowaty anonimowy burak schowany za klawiaturą. Pewnie
pochodzisz z dużego miasta. Słodzić mi wcale nie musisz bo bym Cię wtedy nazwał
cukrowym. Ale Ty dodatkowo jeszcze ćwikłowy się robisz jak się zezłościsz. Nie
pojmuję co takiego buraka boli że źle innym życzy. Chyba do końca życia ten rak
będzie cię tak toczył. Bo to nie jest normalne dla zdrowego człowieka źle innym
życzyć. Jesteś chłopie chory na zazdrość i zawiść.

--

Nie ma to jak zawistny bucowaty anonimowy burak schowany za klawiaturą. Pewnie
pochodzisz z dużego miasta. Słodzić mi wcale nie musisz bo bym Cię wtedy nazwał
cukrowym. Ale Ty dodatkowo jeszcze ćwikłowy się robisz jak się zezłościsz. Nie
pojmuję co takiego buraka boli że źle innym życzy. Chyba do końca życia ten rak
będzie cię tak toczył. Bo to nie jest normalne dla zdrowego człowieka źle innym
życzyć. Jesteś chłopie chory na zazdrość i zawiść.

Znasz tu kogoś osobiście jełopie?

Marcus nie jest anonimowy to raz.
Nie pochodzi z dużego miasta to dwa.
Wynocha stąd to trzy!

zyga
--
-- force -- nodeps -- all

> Nie ma to jak zawistny bucowaty anonimowy burak schowany za klawiaturą. Pewnie
> pochodzisz z dużego miasta. Słodzić mi wcale nie musisz bo bym Cię wtedy nazwał
> cukrowym. Ale Ty dodatkowo jeszcze ćwikłowy się robisz jak się zezłościsz. Nie
> pojmuję co takiego buraka boli że źle innym życzy. Chyba do końca życia ten rak
> będzie cię tak toczył. Bo to nie jest normalne dla zdrowego człowieka źle innym
> życzyć. Jesteś chłopie chory na zazdrość i zawiść.

Znasz tu kogoś osobiście jełopie?

Marcus nie jest anonimowy to raz.
Nie pochodzi z dużego miasta to dwa.
Wynocha stąd to trzy!

zyga

Spadaj równie warzywny człowieku! Widzę kolejnego buca. Marcus jest z małego
miasta - to widać że buraki wszędzie urosną! Źle życzyć może burak. Albo kto?
Ktoś chory na zazdrość i zawiść.

--

Nie ma to jak zawistny bucowaty anonimowy burak schowany za klawiaturą. Pewnie
pochodzisz z dużego miasta. Słodzić mi wcale nie musisz bo bym Cię wtedy nazwał
cukrowym. Ale Ty dodatkowo jeszcze ćwikłowy się robisz jak się zezłościsz. Nie
pojmuję co takiego buraka boli że źle innym życzy. Chyba do końca życia ten rak
będzie cię tak toczył. Bo to nie jest normalne dla zdrowego człowieka źle innym
życzyć. Jesteś chłopie chory na zazdrość i zawiść.

Znasz tu kogoś osobiście jełopie?

Marcus nie jest anonimowy to raz.
Nie pochodzi z dużego miasta to dwa.
Wynocha stąd to trzy!

Spadaj równie warzywny człowieku! Widzę kolejnego buca. Marcus jest z małego

Hehe, chciałbym to usłyszeć prosto w oczy.

miasta - to widać że buraki wszędzie urosną! Źle życzyć może burak. Albo kto?
Ktoś chory na zazdrość i zawiść.

Zacząłeś obrażać ludzi po konstruktywnej krytyce.
Tylko naprawdę chorzy widzą wszędzie chorych.

A tak było fajnie.

SPIEPRZAJ DZIADU!

zyga
--
-- force -- nodeps -- all

Użytkownik "Maciej" <zenonka@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:5fb7.00000040.4b5b8ba4newsgate.onet.pl...

Nie ma to jak zawistny bucowaty anonimowy burak schowany za klawiaturą. Pewnie
pochodzisz z dużego miasta. Słodzić mi wcale nie musisz bo bym Cię wtedy nazwał
cukrowym. Ale Ty dodatkowo jeszcze ćwikłowy się robisz jak się zezłościsz. Nie
pojmuję co takiego buraka boli że źle innym życzy. Chyba do końca życia ten rak
będzie cię tak toczył. Bo to nie jest normalne dla zdrowego człowieka źle innym
życzyć. Jesteś chłopie chory na zazdrość i zawiść.

Wybacz, że zapytam ale mnie chwile na grupie nie było. Ty jesteś głupi jakiś, czy coś...?

kosik

a nazwa tematu jest adekwatna do treści

Nie ma to jak zawistny bucowaty anonimowy burak schowany za
klawiaturą. Pewnie
pochodzisz z dużego miasta. Słodzić mi wcale nie musisz bo bym Cię
wtedy nazwał
cukrowym. Ale Ty dodatkowo jeszcze ćwikłowy się robisz jak się
zezłościsz. Nie
pojmuję co takiego buraka boli że źle innym życzy. Chyba do końca
życia ten rak
będzie cię tak toczył. Bo to nie jest normalne dla zdrowego człowieka
źle innym
życzyć. Jesteś chłopie chory na zazdrość i zawiść.

Wybacz, że zapytam ale mnie chwile na grupie nie było. Ty jesteś głupi
jakiś, czy coś...?

On się po prostu nieumiejętnie promuje.
Wydaje mu się, że Amerykę odkrył i się chce pochwalić światu.

zyga
--
-- force -- nodeps -- all

>> Nie ma to jak zawistny bucowaty anonimowy burak schowany za
>> klawiaturą. Pewnie
>> pochodzisz z dużego miasta. Słodzić mi wcale nie musisz bo bym Cię
>> wtedy nazwał
>> cukrowym. Ale Ty dodatkowo jeszcze ćwikłowy się robisz jak się
>> zezłościsz. Nie
>> pojmuję co takiego buraka boli że źle innym życzy. Chyba do końca
>> życia ten rak
>> będzie cię tak toczył. Bo to nie jest normalne dla zdrowego człowieka
>> źle innym
>> życzyć. Jesteś chłopie chory na zazdrość i zawiść.
>
> Wybacz, że zapytam ale mnie chwile na grupie nie było. Ty jesteś głupi
> jakiś, czy coś...?

On się po prostu nieumiejętnie promuje.
Wydaje mu się, że Amerykę odkrył i się chce pochwalić światu.

zyga

Że co? Gdybyś jeździł różnymi typami rowerów to byś coś wiedział i powiedział.
No chyba że zabronili Ci mówić. Przez Internet można wszystko i nic. Nie chodzi
o promocję bo na tej zasadzie można by próbować chleb promować. Jedynie co jest
fajne w Internecie - to że ludzie są do bólu szczerzy. Na żywo nie powiedzieli
by tyle samo. Ale w tym temacie chodzi o ekonomię - każdego boli cena. Każdy
udaje że jest pasjonatem ale to nieprawda. Chodzi o dostępność i o cenę w jakiej
to jest. Padlinę MTB kupisz z supermarketu za 400 zł. I co - narzekasz na rower
za takie pieniądze? Albo kupujesz MTB za 9000 zł i masz full wypas (albo
droższy). A rower poziomy? On się zaczyna dopiero od 2500 zł a kończy na 20 000
zł (Tripendo). To kwestia ceny roweru w sklepie. Jedynie co mi się przydało z
dyskutowania z "ortodoksami" to spostrzeżenie że ludzie są strasznie teoretyczni
i strasznie drobiazgowi. I złośliwi. Poczucie humoru odróżniam od złośliwości.
To że można lepiej/ szybciej/ wygodniej na rowerze poziomym to nie odkrycie
Ameryki - tylko obalenie mitu który się promuje w Internecie. Miało być źle pod
górkę a nie jest. Miało się być niewidocznym dla kierowców aut - a tak nie jest.
Rower poziomy to dwukołowy "low-racer" - a tak nie jest. Dużo tu takich bzdur
teoretycznych które nie mają pokrycia w praktyce. No ale cóż - jak się nie
wychyla nosa poza to co jest - to nie ma się co dziwić. Że rower poziomy jest
niby taki wyspecjalizowany. Jeżdżę na co dzień i gdybym Wam zaufał to bym nigdy
nie spróbował, bo uważałbym że rower poziomy nadaje się do jazdy na zawody na
bicie rekordów prędkości. To co tutaj miało miejsce to obserwacja zakorzenionych
w swoich przekonaniach ludzi. Starych drzew się nie przesadza. Czyli stare tu
drzewa rosną.

P.S. W Stanach przesadza się też stare drzewa (ale konserwatywni Polacy wiedzą
lepiej).

--

[Ciach bzdety]

Ty jesteś tu za krótko po prostu.
I stanowczo, ale to stanowczo za dużo ci się wydaje.

zyga
--
-- force -- nodeps -- all

Użytkownik "Maciej" <zenonka@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:5fb7.00000040.4b5b8ba4newsgate.onet.pl...
> Nie ma to jak zawistny bucowaty anonimowy burak schowany za klawiaturą. > Pewnie
> pochodzisz z dużego miasta. Słodzić mi wcale nie musisz bo bym Cię wtedy > nazwał
> cukrowym. Ale Ty dodatkowo jeszcze ćwikłowy się robisz jak się zezłościsz. > Nie
> pojmuję co takiego buraka boli że źle innym życzy. Chyba do końca życia > ten rak
> będzie cię tak toczył. Bo to nie jest normalne dla zdrowego człowieka źle > innym
> życzyć. Jesteś chłopie chory na zazdrość i zawiść.

Wybacz, że zapytam ale mnie chwile na grupie nie było. Ty jesteś głupi jakiś, czy coś...?

kosik

"Jak twój rower będzie kradziony to nie wołaj Policji". Jakiś burak źle życzy a
Ty chyba jesteś człowieku ślepy patrząc się na czyjąś zawiść/zazdrość i udając
że "to normalne". "Jak ci się noga złamie to nie wołaj lekarza". Nie wiem czy
można prościej to pokazać. Chyba że Ty też jesteś zawistny.

--

Maciej bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

Nie ma to jak zawistny

Ja jestem życzliwy. Za taką poradę od ekonomisty z wykształceniem musiałbyś
zapłacić.

bucowaty

Tutaj pełna zgoda.

anonimowy

Kilka osób z Precla mnie zna, jak w Google wrzucić moje nazwisko to też co
nieco wypluje, łącznie z moim zdjęciem.
A co się stanie jak w Google wrzucę "Maciej"? :-))

burak

Również zgoda.

schowany za klawiaturą.

Jak tylko przyjedziesz do Jaworzna to powiem Ci to w twarz. Masz na tyle
jaj?

Do reszty bredni się nie odnoszę, nie ma sensu.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Co wy siakieś takie nerwowe?
Idźta na rower, ładna pogoda (u mnie słoneczko i tylko -14). Trza pojeździć, gupoty sie głowy trzymać nie bedo...
pozdr
smiechu
PS. ja rozumiem, Panowie, gdyby gość reklamował samochody... a tak niech pisze, że jeden rower lepszy od drugiego, każdy swoje wie a alury i tak w "rodzinie"zostaną.

Co wy siakieś takie nerwowe?
Idźta na rower, ładna pogoda (u mnie słoneczko i tylko -14). Trza
pojeździć, gupoty sie głowy trzymać nie bedo...
pozdr
smiechu
PS. ja rozumiem, Panowie, gdyby gość reklamował samochody... a tak niech
pisze, że jeden rower lepszy od drugiego, każdy swoje wie a alury i tak
w "rodzinie"zostaną.

Nooo, jakby w telewizorze mówili, że rowerzysta się utopił w Wiśle to...
;-)

zyga
--
-- force -- nodeps -- all

Maciej bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić): > Nie ma to jak zawistny

Ja jestem życzliwy. Za taką poradę od ekonomisty z wykształceniem musiałbyś
zapłacić.

> bucowaty

Tutaj pełna zgoda.

> anonimowy

Kilka osób z Precla mnie zna, jak w Google wrzucić moje nazwisko to też co
nieco wypluje, łącznie z moim zdjęciem.
A co się stanie jak w Google wrzucę "Maciej"? :-))

> burak

Również zgoda.

> schowany za klawiaturą.

Jak tylko przyjedziesz do Jaworzna to powiem Ci to w twarz. Masz na tyle
jaj?

Do reszty bredni się nie odnoszę, nie ma sensu.

Internet da mi może "zdjęcie" Twojej osoby, jakiś opis. I na tej podstawie mam
mieć poczucie że nie jesteś anonimowy? Zbyt dużo Internetu. Mieszkam w okolicach
Rzeszowa - dużo osób z Internetu mnie zna. I co z tego? Jak powiesz coś w twarzą
w twarz to licz się z repliką i z reakcją, bo tutaj brylują zawistni i złośliwi
i masz chórek przytakiwaczy. Ale ryzykowałbyś dużo więcej gdybyś tak sobie
rzucał złośliwe hasła w 4 oczy. No ale Internet daje Ci wolność. Każdy cwany z
klawiatury.

--

On 23 Sty, 16:43, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-
sp...@gmail.com> wrote:

Ktoś Ci broni? Byleś się nie domagał dofinansowania od rządu jak sklep
będzie padał... ;-)

100% Polak; sam nie wezmie, ale innemu nie da ;)
I jaki to projekt jest, ze mozna kase wyrwac jak sie idzie na dno?

pozdrawiam,
dziki.