Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.koszykowka   »   No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?

No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?

Data: 2009-05-27 12:48:55
Autor: Tomasz Radko
No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?
Wygląda na to, że Lakers. Bo odpadną w sześciu, a nie w pięciu meczach :)

Data: 2009-05-27 04:06:22
Autor: L'e-szczur
No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?
On 27 Maj, 12:48, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
Wygląda na to, że Lakers. Bo odpadną w sześciu, a nie w pięciu meczach :)

Szczerze mowiac nie spodziewalem sie takiego obrotu sprawy. Nawet w
najsmielszych marzeniach.
Ale lepsi beda Cavs, bo sumaryczny bilans rs+po jednak beda mieli
lepszy ;-)

Wyobrazacie sobie te ratingi Finalow Nuggets-Magic? Beda gorsze niz
Spurs-Pistons? IMO nie, ale beda bardzo blisko.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-05-27 13:08:34
Autor: Tomasz Radko
No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?
L'e-szczur pisze:
On 27 Maj, 12:48, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
Wygląda na to, że Lakers. Bo odpadną w sześciu, a nie w pięciu meczach :)

Szczerze mowiac nie spodziewalem sie takiego obrotu sprawy. Nawet w
najsmielszych marzeniach.
Ale lepsi beda Cavs, bo sumaryczny bilans rs+po jednak beda mieli
lepszy ;-)

Wyobrazacie sobie te ratingi Finalow Nuggets-Magic? Beda gorsze niz
Spurs-Pistons? IMO nie, ale beda bardzo blisko.

Tak serio to Lakers są nadal faworytami, Cavaliers już nie. Powiedzmy, że w Cleveland wygrywają z Orlando cztery razy na pięć, w Orlando pół na pół (założenie dość optymistyczne). W sumie dawałoby im to 32% na wygranie finału. Przy bardziej realistycznym oszacowaniu - 65% u siebie, 45% na wyjeździe - mieliby niespełna 20%. Kto by się spodziewał?

pzdr

TRad

Data: 2009-05-27 04:26:25
Autor: L'e-szczur
No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?
On 27 Maj, 13:08, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
L'e-szczur pisze:

> On 27 Maj, 12:48, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
>> Wygląda na to, że Lakers. Bo odpadną w sześciu, a nie w pięciu meczach :)

> Szczerze mowiac nie spodziewalem sie takiego obrotu sprawy. Nawet w
> najsmielszych marzeniach.
> Ale lepsi beda Cavs, bo sumaryczny bilans rs+po jednak beda mieli
> lepszy ;-)

> Wyobrazacie sobie te ratingi Finalow Nuggets-Magic? Beda gorsze niz
> Spurs-Pistons? IMO nie, ale beda bardzo blisko.

Tak serio to Lakers są nadal faworytami, Cavaliers już nie.

Przy remisie maja HCA - w porzadku. To co - pogadamy jutro rano? ;-)
Chociaz nie - Karl spieprzy cos na bank w tej serii i zapewne bedzie
to G5.

Powiedzmy, że w Cleveland wygrywają z Orlando cztery razy na pięć, w Orlando pół na
pół (założenie dość optymistyczne). W sumie dawałoby im to 32% na
wygranie finału. Przy bardziej realistycznym oszacowaniu - 65% u siebie,
45% na wyjeździe - mieliby niespełna 20%. Kto by się spodziewał?

Biorac pod uwage to, ze 3 z 4 spotkan rozstrzygaly sie pojedynczym
rzutem - chyba nie mozemy w tym przypadku mowic o innym oszacowaniu
niz 50 na 50 bez wzgledu na miejsce.
Poza tym zauwaz, ze w przypadku Magic wyniki z rs odzwierciedlaja stan
serii. W przypadku Nuggets juz nie. Ta cholerna losowosc.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-05-27 13:40:23
Autor: Tomasz Radko
No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?
L'e-szczur pisze:
On 27 Maj, 13:08, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
L'e-szczur pisze:

On 27 Maj, 12:48, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
Wygląda na to, że Lakers. Bo odpadną w sześciu, a nie w pięciu meczach :)
Szczerze mowiac nie spodziewalem sie takiego obrotu sprawy. Nawet w
najsmielszych marzeniach.
Ale lepsi beda Cavs, bo sumaryczny bilans rs+po jednak beda mieli
lepszy ;-)
Wyobrazacie sobie te ratingi Finalow Nuggets-Magic? Beda gorsze niz
Spurs-Pistons? IMO nie, ale beda bardzo blisko.
Tak serio to Lakers są nadal faworytami, Cavaliers już nie.

Przy remisie maja HCA - w porzadku. To co - pogadamy jutro rano? ;-)

A co to zmieni? Od kiedy wynik meczu wpływa na analize przedmeczową? Lakers w tej chwili są faworytami, jeżeli dzisiaj przegrają, to przestaną nimi być.

Kursy z Vegas:
LAL       1.40
DEN       2.75

DEN 4-2   5.00
DEN 4-3   5.00 (to jest ciekawostka!)
LAL 4-2   3.10
LAL 4-3   2.20

Dzisiejszy mecz:
straight  LAL  1.363
           DEN  3.20

Handicap LAL -6, czyli zdaniem booków na neutralnym terenie Lakers byliby faworyzowani 2 - 2.5 punktami.

Jeżeli uważasz, że to Nuggets są faworytami - możesz prawie potroić swój kapitał. Gdybym tak uważał, wziąłbym kredyt hipoteczny - 2.75 za faworyta to bardzo dobry kurs.

Powiedzmy, że w Cleveland wygrywają z Orlando cztery razy na pięć, w Orlando pół na
pół (założenie dość optymistyczne). W sumie dawałoby im to 32% na
wygranie finału. Przy bardziej realistycznym oszacowaniu - 65% u siebie,
45% na wyjeździe - mieliby niespełna 20%. Kto by się spodziewał?

Biorac pod uwage to, ze 3 z 4 spotkan rozstrzygaly sie pojedynczym
rzutem - chyba nie mozemy w tym przypadku mowic o innym oszacowaniu
niz 50 na 50 bez wzgledu na miejsce.

Chyba możemy. Wielkość próbki i takie tam.

Poza tym zauwaz, ze w przypadku Magic wyniki z rs odzwierciedlaja stan
serii.

Nie, nie odzwierciedlają, bo zupełnie inna jest wielkość wygranej.

pzdr

TRad

Data: 2009-05-27 13:56:26
Autor: L'e-szczur
No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?
L'e-szczur pisze:
> Przy remisie maja HCA - w porzadku. To co - pogadamy jutro rano? ;-)

A co to zmieni? Od kiedy wynik meczu wpływa na analize przedmeczową?

No wlasnie to staram sie zasugerowac - moze nie warto napinac sie na analize przedmeczowa skoro dotychczasowe wyniki sugeruja, ze
Lakers w tej chwili są faworytami, jeżeli dzisiaj przegrają, to przestaną nimi być.

I dlatego sugeruje poczekanie do jutra.
Kursy z Vegas:
LAL       1.40
DEN       2.75

DEN 4-2   5.00
DEN 4-3   5.00 (to jest ciekawostka!)

Ze nie wyzej niz 4-2?
Handicap LAL -6, czyli zdaniem booków na neutralnym terenie Lakers byliby faworyzowani 2 - 2.5 punktami.

A pamietasz jak bylo przed playoffs?

Jeżeli uważasz, że to Nuggets są faworytami - możesz prawie potroić swój kapitał. Gdybym tak uważał, wziąłbym kredyt hipoteczny - 2.75 za faworyta to bardzo dobry kurs.

Nie uwazam, ze Nuggets sa faworytami, ale juz nie zakladam, ze wygrana Lakers w G5 bedzie formalnoscia (a tak wlasnie do niedawna myslalem).
> Poza tym zauwaz, ze w przypadku Magic wyniki z rs odzwierciedlaja stan
> serii. Nie, nie odzwierciedlają, bo zupełnie inna jest wielkość wygranej.

A tam. W sezonie zadaniczym wyraznie wygrali a w tej serii wyraznie prowadza. Margines wygranej - mocno znieksztalcany przez jeden mecz - jest tu bez wiekszego znaczenia. Pozdro

L'e-szczur

--


Data: 2009-05-27 14:09:33
Autor: Tomasz Radko
No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?
L'e-szczur pisze:
L'e-szczur pisze:
Przy remisie maja HCA - w porzadku. To co - pogadamy jutro rano? ;-)
A co to zmieni? Od kiedy wynik meczu wpływa na analize przedmeczową?

No wlasnie to staram sie zasugerowac - moze nie warto napinac sie na analize przedmeczowa skoro dotychczasowe wyniki sugeruja, ze
Lakers w tej chwili są faworytami, jeżeli dzisiaj przegrają, to przestaną nimi być.

I dlatego sugeruje poczekanie do jutra.
Kursy z Vegas:
LAL       1.40
DEN       2.75

DEN 4-2   5.00
DEN 4-3   5.00 (to jest ciekawostka!)

Ze nie wyzej niz 4-2?

Że nie _niżej_ niż 4-2. Jest jeden scenariusz prowadzący do 4-2, a dwa prowadzące do 4-3. Oba zakładają, że Denver wygra jeden mecz w LA, ale przy 4-2 musi wygrać dziś, a przy 4-3 dziś lub za cztery dni. Czyli DEN 4-3 wygląda na bardziej prawdopodobne.

Handicap LAL -6, czyli zdaniem booków na neutralnym terenie Lakers byliby faworyzowani 2 - 2.5 punktami.

A pamietasz jak bylo przed playoffs?

Podobnie. Jest olbrzymia zbieżność między tym, co wystawia Vegas, a analizą SRS.

Jeżeli uważasz, że to Nuggets są faworytami - możesz prawie potroić swój kapitał. Gdybym tak uważał, wziąłbym kredyt hipoteczny - 2.75 za faworyta to bardzo dobry kurs.

Nie uwazam, ze Nuggets sa faworytami, ale juz nie zakladam, ze wygrana Lakers w G5 bedzie formalnoscia (a tak wlasnie do niedawna myslalem).

Na to zgoda.

Poza tym zauwaz, ze w przypadku Magic wyniki z rs odzwierciedlaja stan
serii.
Nie, nie odzwierciedlają, bo zupełnie inna jest wielkość wygranej.

A tam. W sezonie zadaniczym wyraznie wygrali a w tej serii wyraznie prowadza.

Porównujesz buraki z cukrem.

Margines wygranej - mocno znieksztalcany przez jeden mecz - jest tu bez wiekszego znaczenia.

Nie.

pzdr

TRad

Data: 2009-05-27 14:32:25
Autor: L'e-szczur
No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?
On 27 Maj, 14:09, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
>>> Poza tym zauwaz, ze w przypadku Magic wyniki z rs odzwierciedlaja stan
>>> serii.
>> Nie, nie odzwierciedlają, bo zupełnie inna jest wielkość wygranej.

> A tam. W sezonie zadaniczym wyraznie wygrali a w tej serii wyraznie
prowadza.

Porównujesz buraki z cukrem.

Nie. Wielkosc wygranej ma znaczenie wylacznie psychologiczne. Tym bardziej, ze byl to jeden mecz. Pozostale byly wyrownane.
> Margines wygranej - mocno znieksztalcany przez jeden mecz - jest tu bez
> wiekszego znaczenia.

Nie.

Tak. Cavs przegrali wysoko, ale jakos sie mniej temu dziwie patrzac na ich terminarz. Po pierwsze byl to ich 4 mecz w ciagu 6 dni. W dodatku drugi z back to back na wyjezdzie. I byl to jedyny mecz w tym sezonie, ktory przegrali +20 punktami. Magic nie tylko grali u siebie, ale i wczesniej mieli dzien przerwy. Doszukujesz sie zbyt wielkiego znaczenia w pojedynczej porazce. Pozdro

L'e-szczur

--


Data: 2009-05-27 15:12:41
Autor: Tomasz Radko
No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?
L'e-szczur pisze:

Nie, nie odzwierciedlają, bo zupełnie inna jest wielkość wygranej.
A tam. W sezonie zadaniczym wyraznie wygrali a w tej serii wyraznie
prowadza.
Porównujesz buraki z cukrem.

Nie. Wielkosc wygranej ma znaczenie wylacznie psychologiczne. Tym bardziej, ze byl to jeden mecz. Pozostale byly wyrownane.

Wysokość wygranej jest wskaźnikiem. Wygrana dziesięcioma punktami sugeruje inny stosunek sił, niż wygrana jednym.

Margines wygranej - mocno znieksztalcany przez jeden mecz - jest tu bez
wiekszego znaczenia.
Nie.

Tak. Cavs przegrali wysoko, ale jakos sie mniej temu dziwie patrzac na ich terminarz.

Toż nawet nie o to -39 chodzi. CLE+4, ORL+11.

Po pierwsze byl to ich 4 mecz w ciagu 6 dni. W dodatku drugi z back to back na wyjezdzie. I byl to jedyny mecz w tym sezonie, ktory przegrali +20 punktami. Magic nie tylko grali u siebie, ale i wczesniej mieli dzien przerwy. Doszukujesz sie zbyt wielkiego znaczenia w pojedynczej porazce.

W porażce - nie. W jej rozmiarach - tak.

pzdr

TRad

Data: 2009-05-27 15:29:36
Autor: L'e-szczur
No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?
On 27 Maj, 15:12, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
L'e-szczur pisze:

>>>> Nie, nie odzwierciedlają, bo zupełnie inna jest wielkość wygranej.
>>> A tam. W sezonie zadaniczym wyraznie wygrali a w tej serii wyraznie
> prowadza.
>> Porównujesz buraki z cukrem.

> Nie. Wielkosc wygranej ma znaczenie wylacznie psychologiczne. Tym bardziej,
ze
> byl to jeden mecz. Pozostale byly wyrownane.

Wysokość wygranej jest wskaźnikiem. Wygrana dziesięcioma punktami
sugeruje inny stosunek sił, niż wygrana jednym.

Oczywiscie o ile mozna mowic o powtarzalnosci wyniku. W tym wypadku predzej uwierze, ze to byl przypadek.
>>> Margines wygranej - mocno znieksztalcany przez jeden mecz - jest tu bez
>>> wiekszego znaczenia.
>> Nie.

> Tak. Cavs przegrali wysoko, ale jakos sie mniej temu dziwie patrzac na ich
> terminarz.

Toż nawet nie o to -39 chodzi. CLE+4, ORL+11.

Czekaj masz trzymeczowa probke. Odrzucasz skrajny wynik i na podstawie pozostalych dwoch doszukujesz sie jakies glebszej prawdy o stosunku sil obu druzyn?
No i Cavs w tym sezonie polegli 116-87, wiec nie jestem pewien o jakim -39 mowisz?
> Po pierwsze byl to ich 4 mecz w ciagu 6 dni. W dodatku drugi z back to back
na
> wyjezdzie. I byl to jedyny mecz w tym sezonie, ktory przegrali +20 punktami.
> Magic nie tylko grali u siebie, ale i wczesniej mieli dzien przerwy.
> Doszukujesz sie zbyt wielkiego znaczenia w pojedynczej porazce.

W porażce - nie. W jej rozmiarach - tak.

I dlatego wlasnie pisze, ze rozmiary porazki maja sens o ile patrzy sie na nie przez pryzmat terminarza. Pozdro

L'e-szczur

--


Data: 2009-05-27 13:29:13
Autor: s
No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?
Tak serio to Lakers są nadal faworytami, Cavaliers już nie. Powiedzmy, że w Cleveland wygrywają z Orlando cztery razy na pięć, w Orlando pół na pół (założenie dość optymistyczne). W sumie dawałoby im to 32% na wygranie finału. Przy bardziej realistycznym oszacowaniu - 65% u siebie, 45% na wyjeździe - mieliby niespełna 20%. Kto by się spodziewał?

Pojawily sie glosy, ze moze jednak warto bylo wpakowac fortune i kupic Lewisa (ze sie pewnie dalo taniej, to juz inna sprawa).

A i, wydawaloby sie paniczny, dosc kosztowny zakup Alstona juz chyba managementu Magic kluc nie bedzie.

Pozdr
S

--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

Data: 2009-05-27 05:18:22
Autor: sooobi
No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?
On 27 Maj, 13:29, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
> Tak serio to Lakers są nadal faworytami, Cavaliers już nie. Powiedzmy,
> że w Cleveland wygrywają z Orlando cztery razy na pięć, w Orlando pół na
> pół (założenie dość optymistyczne). W sumie dawałoby im to 32% na
> wygranie finału. Przy bardziej realistycznym oszacowaniu - 65% u siebie,
> 45% na wyjeździe - mieliby niespełna 20%. Kto by się spodziewał?

Pojawily sie glosy, ze moze jednak warto bylo wpakowac fortune i kupic
Lewisa (ze sie pewnie dalo taniej, to juz inna sprawa).

Lewis w tej serii gra swietnie. To wg. mnie obecnie najlepszy gracz
Magic.

A i, wydawaloby sie paniczny, dosc kosztowny zakup Alstona juz chyba
managementu Magic kluc nie bedzie.

A Altson tez gra lepiej niz bym sie spodziewal.
Ten Van Gundy to jednak potrafi.

pzdr

Data: 2009-05-27 14:27:51
Autor: s
No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?
A i, wydawaloby sie paniczny, dosc kosztowny zakup Alstona juz chyba
managementu Magic kluc nie bedzie.

A Altson tez gra lepiej niz bym sie spodziewal.
Ten Van Gundy to jednak potrafi.

.... rozsierdzac graczy podkoszowych :-)
Swoich (Dwight, Gortat, Shaq/Heat) i cudzych (Shaq/Phoenix, teraz Ben).
Tych drugich niekonczacymi sie uwagami nt flopowania :-)

Pozdr
S

--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

Data: 2009-05-27 15:21:32
Autor: Hubertus Blues
No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?
sooobi pisze:
On 27 Maj, 13:29, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
Tak serio to Lakers są nadal faworytami, Cavaliers już nie. Powiedzmy,
że w Cleveland wygrywają z Orlando cztery razy na pięć, w Orlando pół na
pół (założenie dość optymistyczne). W sumie dawałoby im to 32% na
wygranie finału. Przy bardziej realistycznym oszacowaniu - 65% u siebie,
45% na wyjeździe - mieliby niespełna 20%. Kto by się spodziewał?
Pojawily sie glosy, ze moze jednak warto bylo wpakowac fortune i kupic
Lewisa (ze sie pewnie dalo taniej, to juz inna sprawa).

Lewis w tej serii gra swietnie. To wg. mnie obecnie najlepszy gracz
Magic.

A i, wydawaloby sie paniczny, dosc kosztowny zakup Alstona juz chyba
managementu Magic kluc nie bedzie.

A Altson tez gra lepiej niz bym sie spodziewal.
Ten Van Gundy to jednak potrafi.

No właśnie!
Całe PO Magic, szczególnie seria z Cavs odwracają chyba powszechne IMO opinie o nieudolności Stana. W tym moją.


--
Hubertus Blues
"... z szaconkiem bo sie moze skonczyc zle..."
mailto:hbedyk@poczta.onet.onet.pl (po co dwa razy onet?)

Data: 2009-05-27 13:58:08
Autor: wiLQ
No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?
s napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Pojawily sie glosy, ze moze jednak warto bylo wpakowac fortune i kupic Lewisa

Nie ma to jak dobieranie pogladow do sytuacji... poczekaj na glosy w
koncowce tego kontraktu...
 
(ze sie pewnie dalo taniej, to juz inna sprawa).

Ale to wlasnie nie jest inna sprawa. AFAIR prawie wszyscy uznawali, ze
ze sportowego punktu widzenia ruch jest dobry. Gdyby go sciagneli za
sensowniejsza kwote bylby rewelacyjny, a tak moze byc co najwyzej OK.
Bo automatem skraca lawke, wiec i margines bledu.
 
A i, wydawaloby sie paniczny, dosc kosztowny zakup Alstona juz chyba managementu Magic kluc nie bedzie.

Dlaczego paniczny? Grali marnie bez Nelsona to sciagneli innego PG.
Zwyczajne latanie dziur. --
pzdr
wiLQ

Data: 2009-05-27 14:05:01
Autor: s
No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?
Pojawily sie glosy, ze moze jednak warto bylo wpakowac fortune i kupic Lewisa

Nie ma to jak dobieranie pogladow do sytuacji... poczekaj na glosy w
koncowce tego kontraktu...

Jezeli wygraja lige, pewnie narzekac nie beda.
Myslisz, ze Heat zaluja extension dla Shaqa?

(ze sie pewnie dalo taniej, to juz inna sprawa).

Ale to wlasnie nie jest inna sprawa. AFAIR prawie wszyscy uznawali, ze
ze sportowego punktu widzenia ruch jest dobry. Gdyby go sciagneli za
sensowniejsza kwote bylby rewelacyjny, a tak moze byc co najwyzej OK.
Bo automatem skraca lawke, wiec i margines bledu.

Dla mojej wypowiedzi "OK" is enough :-)
Nigdzie nie daje do zrozumienia, ze to posuniecie rewelacyjne, tylko ze "moze sie okazac sensowne". See the difference?:-)

A i, wydawaloby sie paniczny, dosc kosztowny zakup Alstona juz chyba managementu Magic kluc nie bedzie.

Dlaczego paniczny?

Albowiem takie czytalem opinie.

Grali marnie bez Nelsona to sciagneli innego PG.
Zwyczajne latanie dziur.

Kontrowersje polegaly na tym, czy ten "inny PG" ma sens w Magic, zwlaszcza, ze dodatkowo bruzdzil im w finansach.

Pozdr
S


--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

Data: 2009-06-01 00:13:03
Autor: wiLQ
No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?
s napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Nie ma to jak dobieranie pogladow do sytuacji... poczekaj na glosy w
> koncowce tego kontraktu...

Jezeli wygraja lige, pewnie narzekac nie beda.
Myslisz, ze Heat zaluja extension dla Shaqa?

Nie, ale tylko dlatego, ze nie placa za to extension ;-)
 
>> A i, wydawaloby sie paniczny, dosc kosztowny zakup Alstona juz chyba >> managementu Magic kluc nie bedzie.
> > Dlaczego paniczny?

Albowiem takie czytalem opinie.

I sie z nimi zgadzasz?
 
> Grali marnie bez Nelsona to sciagneli innego PG.
> Zwyczajne latanie dziur. Kontrowersje polegaly na tym, czy ten "inny PG" ma sens w Magic, zwlaszcza, ze dodatkowo bruzdzil im w finansach.

Bez przesady, to nie Tinsley. Wygasajace 5M$ jest akceptowalne
(zwlaszcza jesli dzieki awansowi do finalow mogli zarobic wiecej) tym
bardziej, ze Alston mial doswiadczenie w graniu z dryblasem [i w nie
dogrywaniu mu pilki tylko odpalaniu za szybkich rzutow mogliby napisac
zlosliwi ;->].


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-06-01 08:44:40
Autor: s
No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?
Nie ma to jak dobieranie pogladow do sytuacji... poczekaj na glosy w
koncowce tego kontraktu...
Jezeli wygraja lige, pewnie narzekac nie beda.
Myslisz, ze Heat zaluja extension dla Shaqa?


> Nie, ale tylko dlatego, ze nie placa za to extension ;-)
>

Zapewne tez. Ale zaryzykuje opinie, ze glownym czynnikiem jest tu banner.

A i, wydawaloby sie paniczny, dosc kosztowny zakup Alstona juz chyba managementu Magic kluc nie bedzie.
Dlaczego paniczny?
Albowiem takie czytalem opinie.

I sie z nimi zgadzasz?

Nie do konca, przytoczylem z kronikarskiego obowiazku ;-)
Magic wiele nie ryzykowali, poza jakimis tam finansami. Ale w ich przypadku zdaje sie finanse nie sa czynnikiem determinujacym wszystko. Zwlaszcza ze, jak pisales, nie bylo to obciazenie znaczace.

Kontrowersje polegaly na tym, czy ten "inny PG" ma sens w Magic, zwlaszcza, ze dodatkowo bruzdzil im w finansach.

Bez przesady, to nie Tinsley.

Mozna jeszcze napisac, ze nie Baron ;-P

Wygasajace 5M$ jest akceptowalne
(zwlaszcza jesli dzieki awansowi do finalow mogli zarobic wiecej) tym
bardziej, ze Alston mial doswiadczenie w graniu z dryblasem [i w nie
dogrywaniu mu pilki tylko odpalaniu za szybkich rzutow mogliby napisac
zlosliwi ;->].

A ze ja nie wiem, co to zlosliwosc...

Pozdr
S

--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

Data: 2009-05-27 13:12:43
Autor: s
No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?
Wyobrazacie sobie te ratingi Finalow Nuggets-Magic? Beda gorsze niz
Spurs-Pistons? IMO nie, ale beda bardzo blisko.

Ciekawe, komu Nuggets wynajeli hale na czerwiec.

Pozdr
S

--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

Data: 2009-05-27 04:19:12
Autor: L'e-szczur
No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?
On 27 Maj, 13:12, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
> Wyobrazacie sobie te ratingi Finalow Nuggets-Magic? Beda gorsze niz
> Spurs-Pistons? IMO nie, ale beda bardzo blisko.

Ciekawe, komu Nuggets wynajeli hale na czerwiec.

Jedno z trzech widowisk:
1. Wystawa rasowych kaczek i innego drobiu.
2. Bieg w workach przez płotki
3. Zjazd wojujacych feministek.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-05-27 13:50:10
Autor: wiLQ
No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Ciekawe, komu Nuggets wynajeli hale na czerwiec.

3. Zjazd wojujacych feministek.

Czyli znowu WWE? ;-)


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-05-27 14:52:36
Autor: Hubertus Blues
No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?
L'e-szczur pisze:
On 27 Maj, 12:48, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
Wygląda na to, że Lakers. Bo odpadną w sześciu, a nie w pięciu meczach :)

Szczerze mowiac nie spodziewalem sie takiego obrotu sprawy. Nawet w
najsmielszych marzeniach.
Ale lepsi beda Cavs, bo sumaryczny bilans rs+po jednak beda mieli
lepszy ;-)

Wyobrazacie sobie te ratingi Finalow Nuggets-Magic? Beda gorsze niz
Spurs-Pistons? IMO nie, ale beda bardzo blisko.

Nie za szybko z tymi obwieszczeniami?
No bo zastanówmy sie chwilkę co byśmy zrobili będąc scenarzystami w NBA?

Otóż w serii Cavs sprawa jest obrzydliwie prosta:
G5: twarda walka owocuje pierwszym technicznym dla Howarda już na poczatku 20giej kwarty; wszyscy wiedzą, że będzie ban na następny mecz; Howard tez wie, jest wkurzony - pod koniec pierwszej połowy popycha Lebrona w walce o piłkę na atakowanym koszu i dostaje drugiego technika i wylot; Magic bez Howarda przegrywają w 4 kwarcie (mimo 20 punktów Gortata ;)) 5 punktami;
G6: liga utrzymuje zawieszenie Howarda; mecz idzie po myśli Stana - po 3 kwartach +12 punktów, Gortat 15 punktów i 15 zbiórek, ale ma 4 faule, przez co wylatuje na początku 4 kwarty; Magic przegrywają bez C 12 punktami
G7: w Cleveland wszyscy chcą być świadkami wygrania serii ze stanu 1-3 i po dogrywce tak się staje

W serii Lakers jeszcze łatwiejsza sprawa:
G5: +10 dla Lakers; flagrent 2 dla Nene i JR
G6: +5 dla Lakers

Kurtyna!



--
Hubertus Blues
"... z szaconkiem bo sie moze skonczyc zle..."
mailto:hbedyk@poczta.onet.onet.pl (po co dwa razy onet?)

Data: 2009-05-27 15:15:24
Autor: Tomasz Radko
No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?
Hubertus Blues pisze:

G7: w Cleveland wszyscy chcą być świadkami wygrania serii ze stanu 1-3 i po dogrywce tak się staje

Pomimo 50 punktów, 30 zbiórek, 20 bloków, 10 asyst i 15 przechwytów Gortata, który po skończonym meczu dostaje pokojową i literacką nagrodę Nobla, zostaje przez Obamę powołany do Sądu Najwyższego, ONZ wybiera go sekretarzem generalnym, a Tybetańczycy obwołują następcą Dalaj Lamy.

pzdr

TRad

Data: 2009-05-27 15:00:16
Autor: Szczepan Radzki
No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?
Tomasz Radko pisze:
Wygląda na to, że Lakers. Bo odpadną w sześciu, a nie w pięciu meczach :)

Zawsze jakieś pocieszenie, a tytuł dla Nuggets, albo Magic będzie z gwiazdką ;>

--
Pozdrawiam
Szczepan Radzki

No to kto lepszy, Lakers czy Cavs?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona