Użytkownik "MarcinJM" <marcin@inetia.pl> napisał w wiadomości news:j8r274$mph$1inews.gazeta.pl...

http://ak-mazurski.pl/wp-content/uploads/2011/11/DSCF2859_1024_x_768.jpg
Metropolia jak ch** ;)
Przyznam sie, ale mandatu nie przyjme.

Dlaczego chcesz sie przyznac za kolege?
Podaj imie i nazwisko wraz z adresem kolegi zamieszkujacego w innym kraju UE. Reszte danych napisz "nie wiem" i po sprawie...

--
Picasso

Pabl_o nabazgrał(a):

Dlaczego chcesz sie przyznac za kolege?
Podaj imie i nazwisko wraz z adresem kolegi zamieszkujacego w innym kraju UE. Reszte danych napisz "nie wiem" i po sprawie...

A po co tak mieszać ? sprzedajesz auto i był potencjalny kupujący, testował auto i tak wyszło ... nie wiem kto to był ...

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2011-11-02 15:21, Chris pisze:

Pabl_o nabazgrał(a):

Dlaczego chcesz sie przyznac za kolege?
Podaj imie i nazwisko wraz z adresem kolegi zamieszkujacego w innym
kraju UE. Reszte danych napisz "nie wiem" i po sprawie...

A po co tak mieszać ? sprzedajesz auto i był potencjalny kupujący,
testował auto i tak wyszło ... nie wiem kto to był ...

Niby w czym ma pomóc takie tłumaczenie?
Dostajesz karę za niewskazanie osób upoważnionych do kierowania.
Masz obowiązek wskazać.

On Wed, 02 Nov 2011 16:41:59 +0100, Marcin N wrote:

A po co tak mieszać ? sprzedajesz auto i był potencjalny kupujący,
testował auto i tak wyszło ... nie wiem kto to był ...

Niby w czym ma pomóc takie tłumaczenie?
Dostajesz karę za niewskazanie osób upoważnionych do kierowania.
Masz obowiązek wskazać.

Jeśli kara niższa od mandatu, to czemu nie? :)

W dniu 2011-11-02 17:02, Deflegmator pisze:

On Wed, 02 Nov 2011 16:41:59 +0100, Marcin N wrote:

A po co tak mieszać ? sprzedajesz auto i był potencjalny kupujący,
testował auto i tak wyszło ... nie wiem kto to był ...

Niby w czym ma pomóc takie tłumaczenie?
Dostajesz karę za niewskazanie osób upoważnionych do kierowania.
Masz obowiązek wskazać.

Jeśli kara niższa od mandatu, to czemu nie? :)

Poza tym za niewskazanie nie ma punktów.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:gzesiu@jabber.wp.pl
Green Trafic 140 dCi

On 2011-11-02 15:41:59 +0000, Marcin N <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> said:

W dniu 2011-11-02 15:21, Chris pisze:

Pabl_o nabazgrał(a):

Dlaczego chcesz sie przyznac za kolege?
Podaj imie i nazwisko wraz z adresem kolegi zamieszkujacego w innym
kraju UE. Reszte danych napisz "nie wiem" i po sprawie...

A po co tak mieszać ? sprzedajesz auto i był potencjalny kupujący,
testował auto i tak wyszło ... nie wiem kto to był ...

Niby w czym ma pomóc takie tłumaczenie?
Dostajesz karę za niewskazanie osób upoważnionych do kierowania.
Masz obowiązek wskazać.

Ileż razy trzeba to tłumaczyć?
Wskazujesz - nie masz podać nazwiska, nie masz podać adresu, nie masz pokazać umowy, bo ustawa wyraźnie mowi, że masz tylko wskazać. Więc wskazujesz - od przeprowadzania śledztwa jest policja/prokuratura i gdy ITD przekaże im sprawę to oni się tym zajmą. Ty nie masz delegacji do prowadzenia takich czynności.
Tak samo jak np. straż miejska.


--
Bydlę

Ileż razy trzeba to tłumaczyć?
Wskazujesz - nie masz podać nazwiska, nie masz podać adresu, nie masz pokazać umowy, bo ustawa wyraźnie mowi, że masz tylko wskazać. Więc wskazujesz - od przeprowadzania śledztwa jest policja/prokuratura i gdy ITD przekaże im sprawę to oni się tym zajmą. Ty nie masz delegacji do prowadzenia takich czynności.
Tak samo jak np. straż miejska.

Ty wygrałeś kiedyś taką sprawę czy tylko tak sobie pieprzysz? ;-))

Użytkownik "Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> napisał w wiadomości news:j8rqh7$clj$1news.onet.pl...

Ty wygrałeś kiedyś taką sprawę czy tylko tak sobie pieprzysz? ;-))

Z kazdej foty bez facjaty mozna sie wykrecic.
Jedyna niedogodnosc, to ewentualne pielgrzymki na przesluchania do sadu/policji.
W przypadku wykroczenia na 2 koncu polski srednio oplacalne jest ciagnac przynajmniej 2  wskazanych na rozprawe... No chyba, ze ktos lubi sponsorowane przez skarb panstwa wycieczki na rozprawy osobowym :)

Nie gadaj, ze placisz za foty bez facjaty ze swojego miejsca zamieszkania?!

--
Picasso

On 2011-11-02 16:18:37 +0000, "Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> said:

Ileż razy trzeba to tłumaczyć?
Wskazujesz - nie masz podać nazwiska, nie masz podać adresu, nie masz pokazać umowy, bo ustawa wyraźnie mowi, że masz tylko wskazać. Więc wskazujesz - od przeprowadzania śledztwa jest policja/prokuratura i gdy ITD przekaże im sprawę to oni się tym zajmą. Ty nie masz delegacji do prowadzenia takich czynności.
Tak samo jak np. straż miejska.

Ty wygrałeś kiedyś taką sprawę czy tylko tak sobie pieprzysz? ;-))

Zadaj pytanie, czy kiedykolwiek ktoś mnie ukarał za niewskazanie, choć wskazywałem osoby bez prowadzenia śledztwa i ustalania miejsca pobytu, rozmairu buta itp. innych pierdół - prawo nie nakazuje ci niczego innego, poza wskazaniem.
Więc zgodnie z mą najlepszą wiedzą i wolą współpracy z urzędem - wskazuję.


--
Bydlę

W dniu 2011-11-02 18:59, Bydlę pisze:

On 2011-11-02 16:18:37 +0000, "Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> said:

Ileż razy trzeba to tłumaczyć?
Wskazujesz - nie masz podać nazwiska, nie masz podać adresu, nie masz
pokazać umowy, bo ustawa wyraźnie mowi, że masz tylko wskazać. Więc
wskazujesz - od przeprowadzania śledztwa jest policja/prokuratura i
gdy ITD przekaże im sprawę to oni się tym zajmą. Ty nie masz
delegacji do prowadzenia takich czynności.
Tak samo jak np. straż miejska.

Ty wygrałeś kiedyś taką sprawę czy tylko tak sobie pieprzysz? ;-))

Zadaj pytanie, czy kiedykolwiek ktoś mnie ukarał za niewskazanie, choć
wskazywałem osoby bez prowadzenia śledztwa i ustalania miejsca pobytu,
rozmairu buta itp. innych pierdół - prawo nie nakazuje ci niczego
innego, poza wskazaniem.
Więc zgodnie z mą najlepszą wiedzą i wolą współpracy z urzędem - wskazuję.

A kogo wskazujesz jak podróżowałeś sam? Albo pasażerem był ktoś znajomy, komu nie chcesz robić nic niemiłego?

A.

Zadaj pytanie, czy kiedykolwiek ktoś mnie ukarał za niewskazanie, choć wskazywałem osoby bez prowadzenia śledztwa i ustalania miejsca pobytu, rozmairu buta itp. innych pierdół - prawo nie nakazuje ci niczego innego, poza wskazaniem.
Więc zgodnie z mą najlepszą wiedzą i wolą współpracy z urzędem - wskazuję.

I to działa? Jak kiedyś będę miał "przyjemność" to spróbuję ;-)

On 2011-11-03 07:42:50 +0000, "Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> said:

Zadaj pytanie, czy kiedykolwiek ktoś mnie ukarał za niewskazanie, choć wskazywałem osoby bez prowadzenia śledztwa i ustalania miejsca pobytu, rozmairu buta itp. innych pierdół - prawo nie nakazuje ci niczego innego, poza wskazaniem.
Więc zgodnie z mą najlepszą wiedzą i wolą współpracy z urzędem - wskazuję.

I to działa? Jak kiedyś będę miał "przyjemność" to spróbuję ;-)

W moim przypadku świetnie. Władza przestała mnie nękać - najwyraźniej umorzyli całe postępowanie.
:-)



--
Bydlę

W dniu 2011-11-02 17:14, Bydlę pisze:

Niby w czym ma pomóc takie tłumaczenie?
Dostajesz karę za niewskazanie osób upoważnionych do kierowania.
Masz obowiązek wskazać.

Ileż razy trzeba to tłumaczyć?
Wskazujesz - nie masz podać nazwiska, nie masz podać adresu, nie masz
pokazać umowy, bo ustawa wyraźnie mowi, że masz tylko wskazać. Więc
wskazujesz - od przeprowadzania śledztwa jest policja/prokuratura i gdy
ITD przekaże im sprawę to oni się tym zajmą. Ty nie masz delegacji do
prowadzenia takich czynności.
Tak samo jak np. straż miejska.

Nie teoretyzuj.
Ja wiem z praktyki, co trzeba wskazać więc nie musisz mi nic tłumaczyć. Wskazanie osoby musi być jednoznaczne: imię, nazwisko i adres. Inaczej czeka Cię zapewne przegrana sprawa w sądzie.

Chcesz wygrać - musisz się trochę postarać, wykazać dobrą wolę.

On 2011-11-02 16:22:00 +0000, Marcin N <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> said:

Ja wiem z praktyki, co trzeba wskazać więc nie musisz mi nic tłumaczyć. Wskazanie osoby musi być jednoznaczne: imię, nazwisko i adres.

Dawaj cytat z przepisu.

 Inaczej czeka Cię zapewne przegrana sprawa w sądzie.

Czyli jednak nie wiesz.
;>

Chcesz wygrać - musisz się trochę postarać, wykazać dobrą wolę.

Ależ wykazuję i wskazuję osoby!
Zgodnie z mą wiedzą i najlepszą wolą współpracy.


No, to podaj treść przepisu o delegacji do prowadzenia przez ciebie śledztwa w sprawie.



--
Bydlę

W dniu 2011-11-02 19:01, Bydlę pisze:

On 2011-11-02 16:22:00 +0000, Marcin N <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> said:

Ja wiem z praktyki, co trzeba wskazać więc nie musisz mi nic
tłumaczyć. Wskazanie osoby musi być jednoznaczne: imię, nazwisko i adres.

Dawaj cytat z przepisu.

Inaczej czeka Cię zapewne przegrana sprawa w sądzie.

Czyli jednak nie wiesz.

Obaj wiemy, że przepis nie definiuje jednoznacznie, co znaczy wskazać.

Jednak postawa sędziego zależy od Twojej podstawy. Możesz być krnąbrny - nikt Ci nie broni.

On 2011-11-02 19:37:08 +0000, Marcin N <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> said:

W dniu 2011-11-02 19:01, Bydlę pisze:

On 2011-11-02 16:22:00 +0000, Marcin N <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> said:

Ja wiem z praktyki, co trzeba wskazać więc nie musisz mi nic
tłumaczyć. Wskazanie osoby musi być jednoznaczne: imię, nazwisko i adres.

Dawaj cytat z przepisu.

Inaczej czeka Cię zapewne przegrana sprawa w sądzie.

Czyli jednak nie wiesz.

Obaj wiemy, że przepis nie definiuje jednoznacznie, co znaczy wskazać.

I dlategoi wskazujemy, a nie podajemy imienia, nazwiska i adresu - gdyby Sejm tak chciał, to tak zapisałby ten warunek.
Ba! miałbyś nawet Specjalny Urząd Do Rejestracji Księgi Osob, Które Wpuściłeś Do Samochodu Nawet Na Chwilę.

Jednak postawa sędziego zależy od Twojej podstawy. Możesz być krnąbrny - nikt Ci nie broni.

JQJP! Jaki krnąbrny - przecież piszę za każdym razem wyraźnie po polsku, że wskazuję osoby, gdyż mam wolę współpracy.
Napisz proszę, co z tego wyczytałeś.
;>



--
Bydlę

On 2011-11-02, Bydlę <pan.bydle@gmail.com> wrote:
 

Niby w czym ma pomóc takie tłumaczenie?
Dostajesz karę za niewskazanie osób upoważnionych do kierowania.
Masz obowiązek wskazać.

Ileż razy trzeba to tłumaczyć?
Wskazujesz - nie masz podać nazwiska, nie masz podać adresu, nie masz pokazać umowy, bo ustawa wyraźnie mowi, że masz tylko wskazać. Więc wskazujesz - od przeprowadzania śledztwa jest policja/prokuratura i gdy ITD przekaże im sprawę to oni się tym zajmą. Ty nie masz delegacji do prowadzenia takich czynności.

Zwłaszcza się zajmą jak się okaże, że na zdjęciu wyraźnie Cię widać.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

W dniu 2011-11-03 09:07, Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2011-11-02, Bydlę<pan.bydle@gmail.com>  wrote:

Niby w czym ma pomóc takie tłumaczenie?
Dostajesz karę za niewskazanie osób upoważnionych do kierowania.
Masz obowiązek wskazać.

Ileż razy trzeba to tłumaczyć?
Wskazujesz - nie masz podać nazwiska, nie masz podać adresu, nie masz
pokazać umowy, bo ustawa wyraźnie mowi, że masz tylko wskazać. Więc
wskazujesz - od przeprowadzania śledztwa jest policja/prokuratura i gdy
ITD przekaże im sprawę to oni się tym zajmą. Ty nie masz delegacji do
prowadzenia takich czynności.

Zwłaszcza się zajmą jak się okaże, że na zdjęciu wyraźnie Cię widać.

A skoro wskazanie będzie na inną osobę, która będzie tym podejrzanym. To wówczas ten spryciarz ma szansę na składanie fałszywych zeznań.

A.

W dniu 2011-11-02 16:41, Marcin N pisze:

W dniu 2011-11-02 15:21, Chris pisze:

Pabl_o nabazgrał(a):

Dlaczego chcesz sie przyznac za kolege?
Podaj imie i nazwisko wraz z adresem kolegi zamieszkujacego w innym
kraju UE. Reszte danych napisz "nie wiem" i po sprawie...

A po co tak mieszać ? sprzedajesz auto i był potencjalny kupujący,
testował auto i tak wyszło ... nie wiem kto to był ...

Niby w czym ma pomóc takie tłumaczenie?
Dostajesz karę za niewskazanie osób upoważnionych do kierowania.
Masz obowiązek wskazać.

jechał ktoś z bliskiej rodziny ale nie moge wskazać bo nie musze wskazywać jeżeli ma ich to narazić na odpowiedzialnośc karną


M

On Sat, 5 Nov 2011, Mruk wrote:

jechał ktoś z bliskiej rodziny ale nie moge wskazać bo nie musze wskazywać jeżeli ma ich to narazić na odpowiedzialnośc karną

  Ja w sprawie formalnej.
  Nie było ostatnio przypadkiem jakiejś nowelizacji KW albo "zmiany
wykładni" odwołania z KW do KK? (bo w KW *ta* zasada nigdy nie była
zapisana wprost, ale przez odwołanie właśnie, to kiedyś sprawdzałem
w tekście ustaw).
  Tak jakoś mi się wydaje, że "podkręcili" przepis, żeby w odniesieniu
do zagrożenia wykroczeniem nie obowiązywał.
  Zastrzegam że piszę "z głowy czyli z niczego", nie mam zdrowia sprawdzać,
ale jakby kto wiedział to poproszę o komentarz.

pzdr, Gotfryd

W dniu 2011-11-02 14:43, Pabl_o pisze:

UÂżytkownik "MarcinJM"<marcin@inetia.pl>  napisaÂł w wiadomoÂści
news:j8r274$mph$1inews.gazeta.pl...

http://ak-mazurski.pl/wp-content/uploads/2011/11/DSCF2859_1024_x_768.jpg
Metropolia jak ch** ;)
Przyznam sie, ale mandatu nie przyjme.

Dlaczego chcesz sie przyznac za kolege?
Podaj imie i nazwisko wraz z adresem kolegi zamieszkujacego w innym kraju
UE. Reszte danych napisz "nie wiem" i po sprawie...

Ale ja przekroczylem i nie zamierzam sie wypierac.
Natomiast kasa nie trafi do budzetu gminy. Chocby mialo mnie to sporo wiecej kosztowac.
Nauka spoleczna z tego co na zdjeciu: jeden debil postawil znak na polu, a dwoch kolejnych debili stoi i pilnuje... kasy, ktora daje ten znak.
Prewencja, kurwa jego mac. Sytuacja dla mnie jest zabawna, bo nie musze sie liczyc z tym, czy zaplace 100zl, czy 500zl. Tylko.. o co w tym wszystkim chodzi? Bezpieczentwo? Buhahahaha.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

begin MarcinJM

Nauka spoleczna z tego co na zdjeciu: jeden debil postawil znak na polu,
a dwoch kolejnych debili stoi i pilnuje... kasy, ktora daje ten znak.
Prewencja, kurwa jego mac. Sytuacja dla mnie jest zabawna, bo nie musze
sie liczyc z tym, czy zaplace 100zl, czy 500zl. Tylko.. o co w tym
wszystkim chodzi? Bezpieczentwo? Buhahahaha.

Ciekawe, czy w tym wątku wypowie się Futrzak. ;-)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Użytkownik "MarcinJM" <marcin@inetia.pl> napisał w wiadomości news:j8rn2u$c3$1inews.gazeta.pl...

Ale ja przekroczylem i nie zamierzam sie wypierac.
Natomiast kasa nie trafi do budzetu gminy. Chocby mialo mnie to sporo wiecej kosztowac.
Nauka spoleczna z tego co na zdjeciu: jeden debil postawil znak na polu, a dwoch kolejnych debili stoi i pilnuje... kasy, ktora daje ten znak.
Prewencja, kurwa jego mac. Sytuacja dla mnie jest zabawna, bo nie musze sie liczyc z tym, czy zaplace 100zl, czy 500zl. Tylko.. o co w tym wszystkim chodzi? Bezpieczentwo? Buhahahaha.

Aby mogla byc jakakolwiek kara, musi byc i wykroczenie.
Gdyby nie bylo tam tego idiotycznego ograniczenia, to nie byloby tej fotki...
W przypadku fotek od sprawdzaczy smietnikow aby tylko nabic kabze gmini kazde cwaniactwo jest uzasadnione!

--
Picasso

W dniu 2011-11-02 16:19, MarcinJM pisze:

W dniu 2011-11-02 14:43, Pabl_o pisze:

UÂżytkownik "MarcinJM"<marcin@inetia.pl> napisaÂł w wiadomoÂści
news:j8r274$mph$1inews.gazeta.pl...

http://ak-mazurski.pl/wp-content/uploads/2011/11/DSCF2859_1024_x_768.jpg
Metropolia jak ch** ;)
Przyznam sie, ale mandatu nie przyjme.

Dlaczego chcesz sie przyznac za kolege?
Podaj imie i nazwisko wraz z adresem kolegi zamieszkujacego w innym kraju
UE. Reszte danych napisz "nie wiem" i po sprawie...

Ale ja przekroczylem i nie zamierzam sie wypierac.
Natomiast kasa nie trafi do budzetu gminy. Chocby mialo mnie to sporo
wiecej kosztowac.
Nauka spoleczna z tego co na zdjeciu: jeden debil postawil znak na polu,
a dwoch kolejnych debili stoi i pilnuje... kasy, ktora daje ten znak.
Prewencja, kurwa jego mac. Sytuacja dla mnie jest zabawna, bo nie musze
sie liczyc z tym, czy zaplace 100zl, czy 500zl. Tylko.. o co w tym
wszystkim chodzi? Bezpieczentwo? Buhahahaha.

Zaraz Doq, albo Artur Ci wytłumaczą, jakim jesteś miszczem i zapierdalaczem. Przecież gdzieś tam na tym polu, mogło być przedszkole.

A druga sprawa, Artur twierdzi, że takie sytuacje nie mają miejsca, więc pewnie sobie coś po prostu ubzdurałeś:)

A.

W dniu 2011-11-02 17:39, Arek pisze:

pewnie sobie coś po prostu ubzdurałeś:)

A dokumentacja foto? ;)

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

W dniu 2011-11-02 18:44, MarcinJM pisze:

W dniu 2011-11-02 17:39, Arek pisze:

pewnie sobie coś po prostu ubzdurałeś:)

A dokumentacja foto? ;)

Nie z takimi argumentami Artur sobie radzi:)

A.