Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   Noc Oczyszczenia/The Purge (spojlery)

Noc Oczyszczenia/The Purge (spojlery)

Data: 2013-08-03 16:40:39
Autor: Atlantis
Noc Oczyszczenia/The Purge (spojlery)
Kolejny film, po obejrzeniu kt贸rego przez d艂u偶sz膮 chwil臋 zastanawia艂em
si臋 co si臋 dzia艂o w g艂owach scenarzyst贸w, gdy pracowali nad tym
projektem. Mam wra偶enie, 偶e histori臋 przedstawion膮 w filmie napisa艂
gimnazjalista...

1) Samo za艂o偶enie na kt贸rym opiera si臋 fabu艂a jest idiotyczne. Raz do
roku przeprowadzana jest "czystka" podczas kt贸rej dzia艂alno艣膰 policji,
stra偶y po偶arnej i s艂u偶by zdrowia zostaje zawieszona na jedn膮 noc. W tym
samym czasie ca艂kowicie legalnie mo偶na pope艂nia膰 wszelkie przest臋pstwa
kryminalne (pod warunkiem, 偶e ich celem nie s膮 najwy偶si przedstawiciele
w艂adzy).
To przecie偶 jaki艣 zwichrowany sen chorego etatysty, kt贸remu wydaje si臋,
偶e bez pa艅stwa trzymaj膮cego wszystkich za mord臋 obywatele zamieni膮 si臋 w
krwio偶ercze bestie. Ludzie gromadzili si臋 w celu wzajemnej obrony na
d艂ugo przed narodzinami pierwszych instytucji pa艅stwowych i pierwsz膮
rzecz膮 jakiej bym si臋 spodziewa艂 w takiej sytuacji by艂oby stworzenie
jakich艣 s膮siedzkich stra偶y obywatelskich, kt贸re trzyma艂yby 偶膮dnych
wra偶e艅 opryszk贸w na dystans.
2) Zniszcze艅 (chocia偶by w infrastrukturze) spowodowanych podczas jednej
Czystki zapewne nie uda艂oby si臋 usun膮膰 do nast臋pnej. Ju偶 samo to
ca艂kowicie podwa偶a sens takiego przedsi臋wzi臋cia. W艂adza mo偶e mie膰 w
g艂臋bokim powa偶aniu 偶ycie obywateli, ale nie b臋dzie podcina艂a swojej
w艂asnej ga艂臋zi... Scenariusz chyba faktycznie napisa艂 zaczytany w
Keynesie gimnazjalista-etatysta, kt贸remu wydaje si臋, 偶e mo偶na "rozrusza膰
gospodark臋" przez wysadzenie wszystkiego, a potem zap臋dzenie ludzi do
pracy przy odbudowie. Ludzi op艂acanych rzecz jasna pieni臋dzmi
drukowanymi "z powietrza", bez jakiegokolwiek pokrycia. ;)
3) W filmie kilka razy pada stwierdzenie, i偶 czystka pozwoli艂a
ograniczy膰 przest臋pczo艣膰, bo wszyscy mog膮 "wyszale膰 si臋" jednego
wyj膮tkowego dnia. Tak? Bo ja jako艣 nie wyobra偶am sobie, 偶eby ofiary i
ich rodziny czeka艂y ca艂y rok na mo偶liwo艣膰 wymierzenia zemsty, w
mi臋dzyczasie przygl膮daj膮c si臋 jak sprawcy morderstw, gwa艂t贸w i rabunk贸w
chodz膮 bezkarnie po ulicach. Jedna taka "noc oczyszczenia" nakr臋ci艂aby
spiral臋 przemocy trwaj膮c膮 latami.
4) G艂贸wny bohater zajmuje si臋 projektowaniem system贸w bezpiecze艅stwa,
kt贸re pozwalaj膮 zamo偶niejszym obywatelom w miar臋 bezpiecznie
przesiedzie膰 feraln膮 noc w domu. Sam ma zainstalowan膮 w domu najbardziej
zaawansowan膮 wersj臋 tego systemu. Z czego si臋 on sk艂ada? G艂贸wne
zabezpieczenie stanowi膮 opuszczane, pancerne p艂yty, blokuj膮ce drzwi i
okna. W dodatku na zewn膮trz znajduje si臋 kilka kamer z mikrofonami. I
tyle. Nasz genialny in偶ynier nie pomy艣la艂 nawet o generatorze z
silnikiem Diesla w piwnicy, bo w przeciwnym razie z艂oczy艅cy nie mogliby
mu wy艂膮czy膰 艣wiat艂a. ;)
Jak si臋 potem okazuje te wyszukane zabezpieczenia nie s膮 zreszt膮 w
stanie przetrwa膰 konfrontacji z jedn膮 ci臋偶ar贸wk膮. Co nasz bohater trzyma
w domu na wypadek takiej sytuacji? Kilka sztuk broni kr贸tkiej i jedn膮
strzelb臋...
A przecie偶 ta sytuacja a偶 si臋 prosi o zainstalowanie kilku zdalnie
sterowanych turret贸w w ogrodzie. :)
5) Najbardziej rozbawi艂o mnie stwierdzenie 偶ony g艂贸wnego bohatera, gdy
ta by艂a wielce zaskoczona zaskoczona faktem, i偶 "na ich osiedlu" kto艣
mo偶e pr贸bowa膰 przepuszcza膰 szturm na czyj艣 dom. No tak... 呕adne prawa
nie obowi膮zuj膮, ale zapewne wszyscy okoliczni opryszkowie czuj膮 respekt
do lepiej sytuowanych przedstawicieli klasy 艣redniej i nie odwa偶膮 si臋
podnie艣膰 r臋ki na ich 艂adny domek na przedmie艣ciu. ;)

Data: 2013-08-03 12:22:20
Autor: rs
Noc Oczyszczenia/The Purge (spojlery)
On 8/3/2013 10:40 AM, Atlantis wrote:
Kolejny film, po obejrzeniu kt贸rego przez d艂u偶sz膮 chwil臋 zastanawia艂em
si臋 co si臋 dzia艂o w g艂owach scenarzyst贸w, gdy pracowali nad tym
projektem. Mam wra偶enie, 偶e histori臋 przedstawion膮 w filmie napisa艂
gimnazjalista...

nie b臋d臋 si臋 wdawa艂 w analiz臋 tego co napisa艂e艣, bo s膮dz臋 to jest w艂a艣nie takie odebranie tego filmu, jakby to zrobi艂 gimnazjalista. na tym poziomie ten film jest faktycznie troch臋 cienki i infantylny. s膮dz臋 jednak, ze ten film jest przeznaczony wy艂膮cznie dla amerykan贸w, i albo zosta艂 bardzo dobrze przemy艣lany (tak przynajmniej m贸wi艂 re偶yser, ale ju偶 po premierze prasowej i pierwszych recenzjach, wiec trudno wyczu膰 czy nie poci膮gn膮艂 po dobrej koniunkturze w mediach), albo po prostu trafi艂 w sw贸j czas i wpl贸t艂 si臋 w wydarzenia tego kraju. ten film mo偶na odebra膰 jako analiz臋 sytuacji spo艂ecznej-politycznej, szczeg贸lnie w po艂udniowych stanach. troch臋 poruszania szarymi kom贸rkami i na pewno wi臋cej przyjemno艣ci w ogl膮daniu.

To przecie偶 jaki艣 zwichrowany sen chorego etatysty, kt贸remu wydaje si臋,
偶e bez pa艅stwa trzymaj膮cego wszystkich za mord臋 obywatele zamieni膮 si臋 w
krwio偶ercze bestie. Ludzie gromadzili si臋 w celu wzajemnej obrony na
d艂ugo przed narodzinami pierwszych instytucji pa艅stwowych i pierwsz膮
rzecz膮 jakiej bym si臋 spodziewa艂 w takiej sytuacji by艂oby stworzenie
jakich艣 s膮siedzkich stra偶y obywatelskich, kt贸re trzyma艂yby 偶膮dnych
wra偶e艅 opryszk贸w na dystans.

a w innych sytuacjach ku w艂asnej uciesze, zbierali si臋 ba placach by patrze膰 jak ludzie pala si臋 na stosach. ludzie, kt贸rych sami cz臋sto denuncjowali. albo ju偶 do偶o p贸藕niej, 偶eby przej膮c ich ziemie i dobytek. ludzie nie sk艂adaj膮 si臋 tylko z samych altruist贸w. jest ich znacznie mniej, ni偶 zwyk艂ego byd艂a, kt贸re idzie po trupach, do przez siebie wyznaczonego celu, ewentualnie bez zastanowienia, w my艣l wpojonej idei.
je艣li tylko da膰 temu filmowi szanse, zawiesi膰 na chwile zdrowy rozsadek (jakby nie by艂o jest to sci-fi horror, a nie film dokumentalny)  i prawa moralne z roku 2013 i wyobrazi膰 sobie to, do czego zach臋caj膮 widza autorzy, to w艂os si臋 na g艂owie staje. radze spr贸bowa膰, zamiast rozkminiac film na nieistotne detale.

2) Zniszcze艅 (chocia偶by w infrastrukturze) spowodowanych podczas jednej
Czystki zapewne nie uda艂oby si臋 usun膮膰 do nast臋pnej. Ju偶 samo to
ca艂kowicie podwa偶a sens takiego przedsi臋wzi臋cia. W艂adza mo偶e mie膰 w
g艂臋bokim powa偶aniu 偶ycie obywateli, ale nie b臋dzie podcina艂a swojej
w艂asnej ga艂臋zi... Scenariusz chyba faktycznie napisa艂 zaczytany w
Keynesie gimnazjalista-etatysta, kt贸remu wydaje si臋, 偶e mo偶na "rozrusza膰
gospodark臋" przez wysadzenie wszystkiego, a potem zap臋dzenie ludzi do
pracy przy odbudowie.

nie o to chodzi. chodzi o wyeliminowanie ze spo艂ecze艅stwa jednostek s艂abych, na kt贸re pa艅stwo musi 艂o偶y膰. przy nadal zwi臋kszaj膮cej si臋 populacji amerykan贸w, a tym bardziej gwa艂townego starzenia si臋 tej populacji, przy jednoczesnej ogromnej dziurze bud偶etowej, jest to problem bardzo aktualny.

  Ludzi op艂acanych rzecz jasna pieni臋dzmi
drukowanymi "z powietrza", bez jakiegokolwiek pokrycia. ;)
3) W filmie kilka razy pada stwierdzenie, i偶 czystka pozwoli艂a
ograniczy膰 przest臋pczo艣膰, bo wszyscy mog膮 "wyszale膰 si臋" jednego
wyj膮tkowego dnia. Tak? Bo ja jako艣 nie wyobra偶am sobie, 偶eby ofiary i
ich rodziny czeka艂y ca艂y rok na mo偶liwo艣膰 wymierzenia zemsty, w
mi臋dzyczasie przygl膮daj膮c si臋 jak sprawcy morderstw, gwa艂t贸w i rabunk贸w
chodz膮 bezkarnie po ulicach. Jedna taka "noc oczyszczenia" nakr臋ci艂aby
spiral臋 przemocy trwaj膮c膮 latami.

nawet nie zdajesz sobie sprawy jak ludzie s膮 podatni na przyjecie nowego prawa, kt贸re widza, ze gdzie艣 tam za rok mo偶e da膰 im jakie艣 korzy艣ci albo zaspokoi膰 ego.

4) G艂贸wny bohater zajmuje si臋 projektowaniem system贸w bezpiecze艅stwa,
kt贸re pozwalaj膮 zamo偶niejszym obywatelom w miar臋 bezpiecznie
przesiedzie膰 feraln膮 noc w domu. Sam ma zainstalowan膮 w domu najbardziej
zaawansowan膮 wersj臋 tego systemu. Z czego si臋 on sk艂ada? G艂贸wne
zabezpieczenie stanowi膮 opuszczane, pancerne p艂yty, blokuj膮ce drzwi i
okna. W dodatku na zewn膮trz znajduje si臋 kilka kamer z mikrofonami. I
tyle. Nasz genialny in偶ynier nie pomy艣la艂 nawet o generatorze z
silnikiem Diesla w piwnicy, bo w przeciwnym razie z艂oczy艅cy nie mogliby
mu wy艂膮czy膰 艣wiat艂a. ;)

w艂a艣nie na takie duperele si臋 zwraca uwag臋, ale nie widzi, g艂臋bszego przekazu filmu. <rs>

Data: 2013-08-03 20:38:35
Autor: Atlantis
Noc Oczyszczenia/The Purge (spojlery)
W dniu 2013-08-03 18:22, rs pisze:

czy nie poci膮gn膮艂 po dobrej koniunkturze w mediach), albo po prostu
trafi艂 w sw贸j czas i wpl贸t艂 si臋 w wydarzenia tego kraju.

Jakie偶 to wydarzenia komentuje ten film?
Tylko nie m贸w, 偶e chodzi o ostatnie strzelaniny, bo zaraz dojdziemy do
wniosku, 偶e ka偶dy film zawieraj膮cy scen臋 ze strzelaj膮cym bandziorem jest
g艂臋bokim komentarzem obecnego stanu ameryka艅skiego spo艂ecze艅stwa.


a w innych sytuacjach ku w艂asnej uciesze, zbierali si臋 ba placach by
patrze膰 jak ludzie pala si臋 na stosach. ludzie, kt贸rych sami cz臋sto
denuncjowali. albo ju偶 do偶o p贸藕niej, 偶eby przej膮c ich ziemie i dobytek.

Nie wiem do czego si臋 tutaj odnosisz. Ja nigdzie nie napisa艂em, 偶e
ludzie zawsze byli dla siebie mili i przyja藕ni. Napisa艂em jedynie, 偶e na
d艂ugo przed powstaniem pierwszych struktur pa艅stwowych ludzie gromadzili
si臋 celem obrony przed niebezpiecze艅stwami.


ludzie nie sk艂adaj膮 si臋 tylko z samych altruist贸w. jest ich znacznie
mniej, ni偶 zwyk艂ego byd艂a, kt贸re idzie po trupach, do przez siebie
wyznaczonego celu, ewentualnie bez zastanowienia, w my艣l wpojonej idei.

Jakby jednak nie patrze膰 ten altruizm jest wpisany w ludzk膮 natur臋. Nie
ma to zapewne wiele wsp贸lnego z kultur膮, cywilizacj膮 czy systemem
spo艂ecznym. To dziedzictwo po naszych dalekich przodkach, kt贸rzy tak偶e
byli zwierz臋tami stadnymi. "Byd艂o" o kt贸rym wspominasz mo偶e istnie膰
tylko dlatego, 偶e istniej膮 wi臋zi spo艂eczne oparte na wzajemnej
wsp贸艂pracy. Gdyby nie to, nie by艂oby spo艂eczno艣ci, na kt贸rej "byd艂o"
mog艂oby paso偶ytowa膰.
Dlatego w艂a艣nie twierdzenie, 偶e to obecno艣膰 pa艅stwa zmusza ludzi do
bycia dobrymi uwa偶am za ohydn膮 zniewag臋 pod adresem natury cz艂owieka, a
z tego filmu takie przes艂anie wprost si臋 wylewa...


(jakby nie by艂o jest to sci-fi horror, a nie film dokumentalny)  i prawa

O w艂a艣nie - kolejna sprawa, kt贸rej nie mog臋 poj膮膰 - t艂umaczenie w stylu:
"nie czepiaj si臋 szczeg贸艂贸w, przecie偶 to tylko SF". Nie wiem sk膮d wzi膮艂
si臋 absurdalny pogl膮d, 偶e je艣li co艣 nale偶y do fantastyki naukowej, to
mo偶e ocieka膰 absurdem...


moralne z roku 2013 i wyobrazi膰 sobie to, do czego zach臋caj膮 widza

Akcja filmu toczy si臋 w 2022 roku. To mniej ni偶 dekada!
T艂umaczenie w stylu "czepiasz si臋, akcja toczy si臋 w przysz艂o艣ci, prawa
i zwyczaje mog艂y si臋 zmieni膰 przez ten czas" nie ma tutaj najmniejszego
sensu. :)


nie o to chodzi. chodzi o wyeliminowanie ze spo艂ecze艅stwa jednostek
s艂abych, na kt贸re pa艅stwo musi 艂o偶y膰. przy nadal zwi臋kszaj膮cej si臋
populacji amerykan贸w, a tym bardziej gwa艂townego starzenia si臋 tej
populacji, przy jednoczesnej ogromnej dziurze bud偶etowej, jest to
problem bardzo aktualny.

Ok. Za艂贸偶my, 偶e mamy do czynienia z totalitarnym re偶imem, kt贸ry nie
liczy si臋 z ludzkim 偶yciem i postanawia pozby膰 si臋 nieproduktywnych
obywateli. S膮 o wiele prostsze i bardziej selektywne metody, kt贸re nie
nara偶aj膮 infrastruktury na zniszczenie, a w dodatku nie stwarzaj膮
konieczno艣ci uzbrajania ka偶dego ulicznego opryszka. Ostatnim czego
chcia艂aby totalitarna dyktatura, by艂oby spo艂ecze艅stwo uzbrojone po z臋by.
Stoj膮c u w艂adzy w takim pa艅stwie nigdy nie wiesz, czy przy nast臋pnych
zamieszkach te wszystkie lufy nie zostan膮 zwr贸cone przeciwko tobie. ;)


nawet nie zdajesz sobie sprawy jak ludzie s膮 podatni na przyjecie nowego
prawa, kt贸re widza, ze gdzie艣 tam za rok mo偶e da膰 im jakie艣 korzy艣ci
albo zaspokoi膰 ego.

Przepchni臋cie o wiele mniej kontrowersyjnych ustaw powoduje wielkie
zamieszanie - badania nad kom贸rkami macierzystymi, in vitro,
eutanazja... Wystarczy, 偶e kto艣 zabierze g艂os, a zaraz aktywizuj膮 si臋
rozmaite grupy wp艂yw贸w. A tutaj scenarzy艣ci pr贸buj膮 sprzeda膰 widzowi
historyjk臋, w kt贸rej w przeci膮gu dziewi臋ciu lat wprowadzono w USA prawo
legalizuj膮ce morderstwa, gwa艂ty i rozboje, a ludzie zrezygnowali z
jednej z podstawowych potrzeb - bezpiecze艅stwa. Give ma a break...


w艂a艣nie na takie duperele si臋 zwraca uwag臋, ale nie widzi, g艂臋bszego
przekazu filmu. <rs>

Wychodz臋 z za艂o偶enia, 偶e je艣li kto艣 nie potrafi opowiedzie膰 sp贸jnej i
sensownej historii, to nie powinien si臋 zabiera膰 za 偶aden "g艂臋bszy przekaz".

Data: 2013-08-03 16:19:03
Autor: rs
Noc Oczyszczenia/The Purge (spojlery)
On 8/3/2013 2:38 PM, Atlantis wrote:
W dniu 2013-08-03 18:22, rs pisze:

czy nie poci膮gn膮艂 po dobrej koniunkturze w mediach), albo po prostu
trafi艂 w sw贸j czas i wpl贸t艂 si臋 w wydarzenia tego kraju.
> Jakie偶 to wydarzenia komentuje ten film?

nie momentuje konkretnych wydarze艅, ale raczej atmosfer臋 w kraju oparta na np. poglebiajacej sie polaryzacji ekonomicznej, bezkarnosc setkora finansowego, poglebiajacych sie podzialach rasowych, przy jednoczesnej gloryfikacji przemocy, prawo "stand your ground", podnoszace coraz wyzej glowe organizacje skrajnie prawicowe, starzenie populacji, przy jednoczenej stagnacji na rynku pracy. itp. itd.

a w innych sytuacjach ku w艂asnej uciesze, zbierali si臋 ba placach by
patrze膰 jak ludzie pala si臋 na stosach. ludzie, kt贸rych sami cz臋sto
denuncjowali. albo ju偶 do偶o p贸藕niej, 偶eby przej膮c ich ziemie i dobytek.

Nie wiem do czego si臋 tutaj odnosisz. Ja nigdzie nie napisa艂em, 偶e
ludzie zawsze byli dla siebie mili i przyja藕ni. Napisa艂em jedynie, 偶e na
d艂ugo przed powstaniem pierwszych struktur pa艅stwowych ludzie gromadzili
si臋 celem obrony przed niebezpiecze艅stwami.

te czasy minely juz kilkadziesiat tysiecy lat temu.

ludzie nie sk艂adaj膮 si臋 tylko z samych altruist贸w. jest ich znacznie
mniej, ni偶 zwyk艂ego byd艂a, kt贸re idzie po trupach, do przez siebie
wyznaczonego celu, ewentualnie bez zastanowienia, w my艣l wpojonej idei.

Jakby jednak nie patrze膰 ten altruizm jest wpisany w ludzk膮 natur臋.

malo tego, nawet w ewoucje, ale dziala tam, gdzie jest korzystny. jakby nie bylo komorki rakowe, tez sa tworem natury, a w efekcie niszcz膮c swojego hosta, dzialaja na swoja zgub臋, wiec nie t臋dy droga w tej argumentacji.

Nie
ma to zapewne wiele wsp贸lnego z kultur膮, cywilizacj膮 czy systemem
spo艂ecznym. To dziedzictwo po naszych dalekich przodkach, kt贸rzy tak偶e
byli zwierz臋tami stadnymi. "Byd艂o" o kt贸rym wspominasz mo偶e istnie膰
tylko dlatego, 偶e istniej膮 wi臋zi spo艂eczne oparte na wzajemnej
wsp贸艂pracy. Gdyby nie to, nie by艂oby spo艂eczno艣ci, na kt贸rej "byd艂o"
mog艂oby paso偶ytowa膰.

sadze, ze jednym z glownych bledow popelniany w rozmowach, jest porownywanie naszych czasow, do zamierzch艂ej historii czy nawet prehistorii. zauwaz, ze nasze czasy nie maja precedensu w historii. nigdy nie byli艣my tak po艂膮czeni, ze sob膮 i to na wielu poziomach. od rozrywki i relacji osobistych po polityke po wplyw na zmiany klimatu i zasoby planety i jej ska偶enie. obecnie sprawdzonym mechanizmem jaki sie obserwuje i bedzie sie obserwowac w sytuacji za艂amania sie rzadu, to tzw "trzy objady do anarchii". co znaczy tyle, ze ludzie beda dla siebie dobrzy, b臋d膮 sobie pomaga膰 jedynie przez trzy dni, a potem wylegn膮 na ulice, ze wszystkiego tego konsekwencjami.

Dlatego w艂a艣nie twierdzenie, 偶e to obecno艣膰 pa艅stwa zmusza ludzi do
bycia dobrymi uwa偶am za ohydn膮 zniewag臋 pod adresem natury cz艂owieka, a
z tego filmu takie przes艂anie wprost si臋 wylewa...

nikt nie mowi, ze obecnosc panstwa zmusza do bycia dobrym, ale mowa tu o nieobecnosci prawa (tu na jedna noc), moze spowosowac i powoduje jak to widac nawet obecnie w paru rejonach swiata, do czego sa zdolni ludzie, samodzielni i w grupach. i nie mowa tu wylacznie o ludziach zyjacych w jaskiniach (chociaz podejrzewam, ze akurat do ich norm moralnych to mozna by sie bylo jak najmniej przyczepic). mowa tutaj chociazby o sektorze finansowym i doprowadzaniu do kryzysu globalnego w imie korzysci wlasnej firmy, a tym samym wlasnych tzn. pracownikow. a dlaczego? dlatego, ze nie ma konkretnego prawa, kt贸re by regulowa艂o pewne dzia艂ania. wiec skoro nie ma, to dlaczego tego nie zrobi膰, mimno nawet, ze ucierpi膮 na tym miliony ludzi. zobacz co sie dzieje w afryce w czasie czystek etnicznych. dokonywane sa najgorsze mordy i gwalty, ktore znamy jedynie z co bardziej gorowatych horrorow. powiesz, ze afryka to nie szlachetna europa, ale jakby nie bylo przerabialismy dokladnie to samo, w kraju ktory byl potega w naukach scislych i filozofii. tak naprawde to niewiele sie uczymy z historii.

(jakby nie by艂o jest to sci-fi horror, a nie film dokumentalny)  i prawa

O w艂a艣nie - kolejna sprawa, kt贸rej nie mog臋 poj膮膰 - t艂umaczenie w stylu:
"nie czepiaj si臋 szczeg贸艂贸w, przecie偶 to tylko SF". Nie wiem sk膮d wzi膮艂
si臋 absurdalny pogl膮d, 偶e je艣li co艣 nale偶y do fantastyki naukowej, to
mo偶e ocieka膰 absurdem...

w tym konkretnym wypadku, po prostu zwrociles uwage na rzeczy drugorzedne. nie da sie stworzyc filmu sci-fi, do ktorego sie nie mozna przyczepic, ze to czy tamto jest absurdalne z naszego punktu widzenia. dlatego wlasnie to nie jest sci-fact a sci-fiction. prawie za kazdym razem jak pojawi sie jakis film sci-fi, to jest on rozbierany na atomy, ze to nie dziala tak, a tamto tak. ja nie mam juz do tego cieprliwosci. uwazam to za state czasu. albo ci ten film cos zrobil, i chcesz sie nad tym co zobaczylem zastanowic i odpuszczasz sobie, albo grzebiesz sie w takich rzeczach. no chyba, ze one faktycznie tak ci przeszkadzaly, ze nie byles sie w stanie skoncentrowac nad tym do ogladasz.

moralne z roku 2013 i wyobrazi膰 sobie to, do czego zach臋caj膮 widza
Akcja filmu toczy si臋 w 2022 roku. To mniej ni偶 dekada!
T艂umaczenie w stylu "czepiasz si臋, akcja toczy si臋 w przysz艂o艣ci, prawa
i zwyczaje mog艂y si臋 zmieni膰 przez ten czas" nie ma tutaj najmniejszego
sensu. :)

prawie wszystko co nas otacza (no moze z wyjatkiem kosciola katolickiego) zmienia sie w tempie wykladniczym. zmiany, ktore kiedys zajmowaly dziesieciolecia, teraz odbywaja sie w ciagu paru lat. owszem, moze 9 lat, to troche za malo na taki myk, ale byc moze autorzy chcieli zaznaczyc, ze to co pokauja nie musi byc tak odlegle. jakby nie bylo ten film bazuje na przerysowaniu tematu i sytuacji.

nie o to chodzi. chodzi o wyeliminowanie ze spo艂ecze艅stwa jednostek
s艂abych, na kt贸re pa艅stwo musi 艂o偶y膰. przy nadal zwi臋kszaj膮cej si臋
populacji amerykan贸w, a tym bardziej gwa艂townego starzenia si臋 tej
populacji, przy jednoczesnej ogromnej dziurze bud偶etowej, jest to
problem bardzo aktualny.

Ok. Za艂贸偶my, 偶e mamy do czynienia z totalitarnym re偶imem, kt贸ry nie
liczy si臋 z ludzkim 偶yciem i postanawia pozby膰 si臋 nieproduktywnych
obywateli.

ale to nie taki rezim film pokazuje. pokazuje spoleczenstwo, ktore przyjelo taki model, na mogle, ze sie tak wyraze, kosciolkowa. tak jak kiedyc przyjeto polowanie na czarownice, krucjaty i czystki etniczne, ktore tu czy tam praktykujemy do dzis. w tym filmie sa np. czystki ekonomiczne. reszta to skutki uboczne, wlasnie dla tego, zeby sie samemu oczyscic ze zlej energii na dalsza czesc roku.

S膮 o wiele prostsze i bardziej selektywne metody, kt贸re nie
nara偶aj膮 infrastruktury na zniszczenie,

zniszczenia daja miejsca pracy, tym ktorzy beda je reperowac. miejsca pracy, powoduja, ze mniej ludzi jest bezrobotnych. spoleczenstwo jest bogatsze. konsumpcja dobr rosnie.

a w dodatku nie stwarzaj膮
konieczno艣ci uzbrajania ka偶dego ulicznego opryszka.

nic takiego w filmie nie ma. bron nie jest niezbedna, zeby komus zrobic kuku.

Ostatnim czego
chcia艂aby totalitarna dyktatura, by艂oby spo艂ecze艅stwo uzbrojone po z臋by.

ale jak wyzej. to co jest w filmie, to nie jest totalitarna dyktarura.

Stoj膮c u w艂adzy w takim pa艅stwie nigdy nie wiesz, czy przy nast臋pnych
zamieszkach te wszystkie lufy nie zostan膮 zwr贸cone przeciwko tobie. ;)

o to mozna sie majmniej martwic, bo spoleczenstwo jest spolaryzowany i posegmentowane na fafset roznych sposobow, wiec nie ma sily, zeby sie zmobilizowalo w jakims mgliscie okreslonym celu jak np. rzad. co innego zydzi, geje, rudzi. to tak.

nawet nie zdajesz sobie sprawy jak ludzie s膮 podatni na przyjecie nowego
prawa, kt贸re widza, ze gdzie艣 tam za rok mo偶e da膰 im jakie艣 korzy艣ci
albo zaspokoi膰 ego.

Przepchni臋cie o wiele mniej kontrowersyjnych ustaw powoduje wielkie
zamieszanie - badania nad kom贸rkami macierzystymi, in vitro,
eutanazja...
Wystarczy, 偶e kto艣 zabierze g艂os, a zaraz aktywizuj膮 si臋
rozmaite grupy wp艂yw贸w. A tutaj scenarzy艣ci pr贸buj膮 sprzeda膰 widzowi
historyjk臋, w kt贸rej w przeci膮gu dziewi臋ciu lat wprowadzono w USA prawo
legalizuj膮ce morderstwa, gwa艂ty i rozboje, a ludzie zrezygnowali z
jednej z podstawowych potrzeb - bezpiecze艅stwa. Give ma a break...

dlaego jeszcze raz. to jest sci-fi. to jest taka pozywka dla widza, do przeprowadzenia experymentu myslowego, przy danych zalozeniach.
ludzie maja bezpieczenstwo przez 364 dni w roku. poszli na taki kompromis. nie daje ci to do myslenia, jakby wygladal rozklad statystyczny zbrodni na przestrzeni roku, w takiej czy takiej sytuacji? dla mnie to jest ciekawe. zauwaz, tez, ze to co przezywaly, glowne postaci tego filmu tej jednej nocy, w innych rejonach swiata, jest na porzadku dziennym.

w艂a艣nie na takie duperele si臋 zwraca uwag臋, ale nie widzi, g艂臋bszego
przekazu filmu. <rs>

Wychodz臋 z za艂o偶enia, 偶e je艣li kto艣 nie potrafi opowiedzie膰 sp贸jnej i
sensownej historii, to nie powinien si臋 zabiera膰 za 偶aden "g艂臋bszy przekaz".

ale ona dla mnie byla spojna jak najbardziej. technikalia na ktore narzekasz, dla mnie sluza jedynie do pchania narracji ew. stylistyki. ja uwazam wrecz przeciwnie. jesli ktos ma glebsza historie do przekazania, do nie przeszkadza mi chropowatosc jej pokazania. <rs>

Data: 2013-08-04 09:47:27
Autor: Atlantis
Noc Oczyszczenia/The Purge (spojlery)
W dniu 2013-08-03 22:19, rs pisze:

nie momentuje konkretnych wydarze艅, ale raczej atmosfer臋 w kraju oparta
na np. poglebiajacej sie polaryzacji ekonomicznej

Polaryzacji ekonomicznej? Piszesz, jakby to by艂a jaka艣 niepo偶膮dana
sytuacja, konieczny do naprawienia b艂膮d. Od zawsze na tym 艣wiecie byli
bogatsi i biedniejsi, taka ju偶 jest natura rzeczy. By艂y ju偶 w historii
takie systemy spo艂eczne, kt贸re pr贸bowa艂y to zmieni膰 w mniej lub bardziej
drastyczny spos贸b - ko艅czy艂o si臋 to wielk膮 katastrof膮.



poglebiajacych sie podzialach rasowych

O tak. Podzia艂y, kt贸re obecnie w USA pog艂臋bia si臋 r贸wnie偶 i w drug膮
stron臋, za spraw膮 chocia偶by akcji afirmatywnej.


gloryfikacji przemocy, prawo "stand your ground"

Gloryfikacji przemocy? O czym ty m贸wisz? Prawo do obrony to nie jest
偶adna gloryfikacj膮 przemocy. Je艣li do twojego domu wpadnie uzbrojony
bandzior mo偶esz rzecz jasna przywita膰 go u艣miechem i pr贸bowa膰 przem贸wi膰
do jego poczucia przyzwoito艣ci. Kto wiem, mo偶e ci si臋 uda, jednak nie
stawia艂bym na to. Wola艂bym w takiej sytuacji mie膰 w d艂oni jak膮艣 bro艅.


sadze, ze jednym z glownych bledow popelniany w rozmowach, jest
porownywanie naszych czasow, do zamierzch艂ej historii czy nawet
prehistorii. zauwaz, ze nasze czasy nie maja precedensu w historii.
nigdy nie byli艣my tak po艂膮czeni, ze sob膮 i to na wielu poziomach. od

Oczywi艣cie, co nie zmienia tego, 偶e cywilizacja jest bardzo m艂odym
tworem w por贸wnaniu z czasem istnienia homo sapiens (a instynkty o
kt贸rych rozmawiamy istnia艂y ju偶 u znacznie odleglejszych przodk贸w).
Stawiasz tez臋, 偶e zd膮偶y艂y one znikn膮膰 w ci膮gu tych kilku tysi臋cy lat?
Masz jaki艣 argument na jej poparcie?
Ja uwa偶am, 偶e wszystkie systemy spo艂eczne to jedynie kulturowe
nadbud贸wki na zakodowanych w pod艣wiadomo艣ci zachowaniach stadnych, jakie
odziedziczyli艣my po naszych p0rzodkach.


obserwuje i bedzie sie obserwowac w sytuacji za艂amania sie rzadu, to tzw
"trzy objady do anarchii". co znaczy tyle, ze ludzie beda dla siebie
dobrzy, b臋d膮 sobie pomaga膰 jedynie przez trzy dni, a potem wylegn膮 na
ulice, ze wszystkiego tego konsekwencjami.

Je艣li m贸wimy o scenariuszu apokalipsy, to tutaj masz racj臋. W takiej
sytuacji ka偶dej jednostce w艂膮cza si臋 specjalny "podprogram", priorytetem
stacje si臋 zapewnienie przetrwania sobie i swoim najbli偶szym. Jednak gdy
sytuacja si臋 uspokoi ludzie ponownie zaczn膮 si臋 艂膮czy膰 w grupy, aby
zwi臋kszy膰 swoje szanse. Po prostu nie kupuj臋 argumentacji, wedle kt贸rej
to pa艅stwowy aparat przymusi czyni ludzi dobrymi.

Zreszt膮 nie wiem dlaczego o tym rozmawiamy. Rzeczywisto艣膰 filmy nie by艂a
osadzona w warunkach postapo. Bohaterowie 偶yli sobie spokojnie przez
wi臋ksz膮 cz臋艣膰 roku, w jednym konkretnym dniu swoj膮 dzia艂alno艣膰
zawiesza艂y s艂u偶by ratunkowe i przesta艂o funkcjonowa膰 prawo. Ludno艣膰
mia艂a prawie rok, 偶eby zebra膰 si臋 i zorganizowa膰 jaki艣 obywatelski
substytut policji, stra偶y po偶arnej i s艂u偶b paramedycznych.



nikt nie mowi, ze obecnosc panstwa zmusza do bycia dobrym, ale mowa tu o
nieobecnosci prawa (tu na jedna noc), moze spowosowac i powoduje jak to
widac nawet obecnie w paru rejonach swiata, do czego sa zdolni ludzie,

Gdyby chodzi艂o o nag艂e wydarzenie, pocz膮tek apokalipsy albo jakich艣
lokalnych rozruch贸w, to zgodzi艂bym si臋 z tym w 100%. Nie mam 偶adnych
obiekcji w stosunku do ludzkich zachowa艅 przedstawionych w "Mgle".
Jednak to nie jest adekwatne por贸wnanie. Czystka by艂a zaplanowana na
konkretny dzie艅 w roku. Ka偶dy od pocz膮tku wiedzia艂, czego mo偶na si臋
spodziewa膰.


czasie czystek etnicznych. dokonywane sa najgorsze mordy i gwalty, ktore
znamy jedynie z co bardziej gorowatych horrorow. powiesz, ze afryka to
nie szlachetna europa, ale jakby nie bylo przerabialismy dokladnie to
samo, w kraju ktory byl potega w naukach scislych i filozofii. tak
naprawde to niewiele sie uczymy z historii.

Wydaje mi si臋, 偶e nie rozumiesz mojej argumentacji. Tu nie chodzi o
偶adn膮 "szlachetno艣膰". Nie twierdz臋, 偶e weszli艣my na jaki艣 wy偶szy poziom
rozwoju, na kt贸rym nie jeste艣my zdolni do przemocy. Ca艂kiem nieodleg艂a
historia przeczy temu stwierdzeniu.
Pisz膮c o altruizmie mia艂em na my艣li naturaln膮 dla zwierz膮t stadnych
tendencj臋 do 艂膮czenia si臋 w grupy i wzajemnej wsp贸艂pracy, celem
podniesienia wsp贸lnych szans przetrwania. To dzie艂o ewolucji, a nie
wynalazek pa艅stwa.


prawie wszystko co nas otacza (no moze z wyjatkiem kosciola
katolickiego) zmienia sie w tempie wykladniczym. zmiany, ktore kiedys
zajmowaly dziesieciolecia, teraz odbywaja sie w ciagu paru lat. owszem,
moze 9 lat, to troche za malo na taki myk, ale byc moze autorzy chcieli
zaznaczyc, ze to co pokauja nie musi byc tak odlegle. jakby nie bylo ten
film bazuje na przerysowaniu tematu i sytuacji.

Zmienia si臋 g艂贸wnie technologia. Nawet w socjologii istnieje takie
pojecie jak "cultural lag" oznaczaj膮ce pewn膮 "bezw艂adno艣膰" - op贸藕nienie
ludzkich zachowa艅 w stosunku do znacznie szybszych zmian otoczenia.
Nieraz zmiana wymaga pojawienia si臋 kolejnego pokolenia (albo i kilku)
bo niezmiernie trudno jest wykorzeni膰 pogl膮dy i warto艣ci zaszczepione
jeszcze w dzieci艅stwie. Rewolucja seksualna mo偶e tutaj pos艂u偶y膰 za przyk艂ad.


zniszczenia daja miejsca pracy, tym ktorzy beda je reperowac. miejsca
pracy, powoduja, ze mniej ludzi jest bezrobotnych. spoleczenstwo jest
bogatsze. konsumpcja dobr rosnie.

Jak m贸wi艂em, keynesistoski etatyzm w czystej postaci. ;)
Poczytaj o metaforze rozbitej szyby.


nic takiego w filmie nie ma. bron nie jest niezbedna, zeby komus zrobic
kuku.

Nic jednak nie wskazuje na to, 偶eby dost臋p do niej by艂 ograniczony. Na
pocz膮tku jasno powiedziano, 偶e dozwolone jest u偶ycie wszystkiego poni偶ej
"Class 4" (cokolwiek to znaczy). Zreszt膮 na dobr膮 spraw臋 jak to
ograniczenie mia艂oby dzia艂a膰 w praktyce, skoro bro艅 mo偶na by w trakcie
czystki odebra膰 zabitemu przeciwnikowi, a potem zachomikowa膰 j膮 na
nast臋pny rok? Poza tym jak przypuszczam wielu ludzi zacz臋艂oby na t臋
okazj臋 produkowa膰 bro艅 w domowych warunkach.


ale jak wyzej. to co jest w filmie, to nie jest totalitarna dyktarura.

Tego nie wiemy. Z ca艂膮 pewno艣ci膮 musia艂 si臋 dokona膰 jaki艣 przewr贸t, mowa
o "Nowych Ojcach Za艂o偶ycielach" kt贸rzy wci膮偶 s膮 u w艂adzy.


statystyczny zbrodni na przestrzeni roku, w takiej czy takiej sytuacji?
dla mnie to jest ciekawe. zauwaz, tez, ze to co przezywaly, glowne
postaci tego filmu tej jednej nocy, w innych rejonach swiata, jest na
porzadku dziennym.

O w艂a艣nie - kolejna rzecz, kt贸rej nie kupuj臋. Ogromna cz臋艣膰 pope艂nianych
przest臋pstw wi膮偶e si臋 z dzia艂alno艣ci膮 zorganizowanych grup - tutaj nie
chodzi o "wy艂adowanie z艂ej energii" ale poszerzenie swoich wp艂yw贸w,
zastraszenia ofiar, wyeliminowanie konkurencji. Jednym s艂owem - zysk.
My艣lisz, 偶e przest臋pcy dobrowolnie ograniczyliby si臋 do swojej
dzia艂alno艣ci do jednej nocy?
Sprawcami brutalnych czasami przest臋pstw bywaj膮 czasem "zwykli
obywatele", w kt贸rych pewnego dnia "co艣 p臋k艂o". Nikt jednak nie planuje
takiego wybuchu. My艣lisz np. 偶e nadpobudliwy m膮偶, przy艂apawszy 偶on臋 z
kochankiem pomy艣la艂by tylko "niech no tylko poczekaj膮 do czystki"? ;)
Cz臋艣膰 populacji mo偶e i ma czasem ochot臋 na troch臋 przemocy, ale znajduje
inny spos贸b na jej roz艂adowanie. Nie chodzi tutaj tylko o poczucie
przyzwoito艣ci czy strach przed kar膮. Wykonanie swoich "wyrok贸w" na
nielubianych ludziach w trakcie czystki oznacza艂oby spalenie za sob膮
wszystkich most贸w.

Data: 2013-08-04 13:57:33
Autor: rs
Noc Oczyszczenia/The Purge (spojlery)
On 8/4/2013 3:47 AM, Atlantis wrote:
W dniu 2013-08-03 22:19, rs pisze:

nie momentuje konkretnych wydarze艅, ale raczej atmosfer臋 w kraju oparta
na np. poglebiajacej sie polaryzacji ekonomicznej

Polaryzacji ekonomicznej? Piszesz, jakby to by艂a jaka艣 niepo偶膮dana
sytuacja, konieczny do naprawienia b艂膮d. Od zawsze na tym 艣wiecie byli
bogatsi i biedniejsi, taka ju偶 jest natura rzeczy. By艂y ju偶 w historii
takie systemy spo艂eczne, kt贸re pr贸bowa艂y to zmieni膰 w mniej lub bardziej
drastyczny spos贸b - ko艅czy艂o si臋 to wielk膮 katastrof膮.

to ze sa bogatsi i biedniejsi to jest fakt, ale nie o to chodzi. eliminacja klasy sredniej jest bardzo powaznym problemem. chodzi o gigantyczna przepasc pomiedzy zarobkami. np. na poczatku zeszlego wieku roznica miedzy zarobkami sprzataczki a CEO banku byla ok. 4x. ostatnio waha sie 200-400x. to jest charakterystyka systemow krajow rozwijajacych sie, w ktorych klasa rzadzaca oplywa w bogactwa, a biedota przymiera glodem.

poglebiajacych sie podzialach rasowych
O tak. Podzia艂y, kt贸re obecnie w USA pog艂臋bia si臋 r贸wnie偶 i w drug膮
stron臋, za spraw膮 chocia偶by akcji afirmatywnej.

co masz konkretnie na mysli, uzywajac slowa poglebia?

gloryfikacji przemocy, prawo "stand your ground"
Gloryfikacji przemocy? O czym ty m贸wisz?

ogladales np. jakies strzelanki ostatnio? to obejrzyj. bedziesz wiedzial o czym mowie. to samo z filmami. mozesz bez wiekszego problemu pokazac czlowieka katowanego i rozszarpywanego na kawalki (moj ulubiony pod tym wzgledem DREDD) ale jak pokazesz spiersi czy wlosy lonowe, to juz jest tragedia z ratingiem filmu. nie mow, ze o tym nie wiedziales.

Prawo do obrony to nie jest
偶adna gloryfikacj膮 przemocy.

zle zacytowales i wyrwales z kontekstu. napisalem:
"poglebiajacych sie podzialach rasowych, przy jednoczesnej gloryfikacji przemocy, prawo "stand your ground","
prawo "stand your ground" - jest kolejna czescia wyliczanki, nie zwiazanej (przynajmniej w tym zestawieniu) z reszta.
znasz wyrok w sprawie Trayvon/Zimmermana? znasz inne wyroki, jakie mniej wiecej w tym samym czasie, zapadly w sprawach, w ktorych bronili sie czarni? zapoznaj sie. bardzo ciekawa lektura.

Je艣li do twojego domu wpadnie uzbrojony
bandzior mo偶esz rzecz jasna przywita膰 go u艣miechem i pr贸bowa膰 przem贸wi膰
do jego poczucia przyzwoito艣ci. Kto wiem, mo偶e ci si臋 uda, jednak nie
stawia艂bym na to. Wola艂bym w takiej sytuacji mie膰 w d艂oni jak膮艣 bro艅.

wyglada na to, ze nie jestes zorientowany w sprawie. przyjrzyj sie wspomnianej sprawie Zimmermana i bedziesz wiedzial i do jakich naduzyc prawo "stand your ground" moze prowadzic. a zebys nie marudzil, to jest obecnie na wokandzie przypadek, kolesia, ktory zajechal na stacje benzynowa. tam paru kolezkow gralo, w swoim zamochodzie glosna muzyke. gosc poprosil, zeby sciszyli, czego tamci nie zrobili, wiec wyjal dwururke i zastrzelil wszystkich, a potem jego prawnik tlumaczyl go prawem "stand your ground" bo jego klientowi wydawalo sie, ze jeden z tamtych, siega po bron. zadnej broni w samochodzie zabitych nie znaleziono.
mowisz o zupelnie innej rzeczy, ktore jest niejako zapewnione konstytucyjnie w usa. ja mowie o prawie, ktore funkcjonuje w ponad 30 stanach, ale jego interpretacja bywa rozna od stanu do stanu.

sadze, ze jednym z glownych bledow popelniany w rozmowach, jest
porownywanie naszych czasow, do zamierzch艂ej historii czy nawet
prehistorii. zauwaz, ze nasze czasy nie maja precedensu w historii.
nigdy nie byli艣my tak po艂膮czeni, ze sob膮 i to na wielu poziomach. od

Oczywi艣cie, co nie zmienia tego, 偶e cywilizacja jest bardzo m艂odym
tworem w por贸wnaniu z czasem istnienia homo sapiens (a instynkty o
kt贸rych rozmawiamy istnia艂y ju偶 u znacznie odleglejszych przodk贸w).
Stawiasz tez臋, 偶e zd膮偶y艂y one znikn膮膰 w ci膮gu tych kilku tysi臋cy lat?

nie. wrecz przeciwnie. sadze, ze niewiele sie zmienilismy pod tym wzgledem jako osobnicy. zmienilismy sie za to zupelnie jako czesci spoleczenstwa. funkcjonujemy w pewnym zakresie systemu prawnego.

Masz jaki艣 argument na jej poparcie?

mam na poparcie tego co pisze wyzej.

Ja uwa偶am, 偶e wszystkie systemy spo艂eczne to jedynie kulturowe
nadbud贸wki na zakodowanych w pod艣wiadomo艣ci zachowaniach stadnych, jakie
odziedziczyli艣my po naszych p0rzodkach.

to jest za bardzo ogolne stwierdzenie. co znaczy nadbudowka? co ta nadbudowka robi? jak reaguje z zachowaniami stadnymi i odwrotnie?

obserwuje i bedzie sie obserwowac w sytuacji za艂amania sie rzadu, to tzw
"trzy objady do anarchii". co znaczy tyle, ze ludzie beda dla siebie
dobrzy, b臋d膮 sobie pomaga膰 jedynie przez trzy dni, a potem wylegn膮 na
ulice, ze wszystkiego tego konsekwencjami.

Je艣li m贸wimy o scenariuszu apokalipsy, to tutaj masz racj臋. W takiej
sytuacji ka偶dej jednostce w艂膮cza si臋 specjalny "podprogram", priorytetem
stacje si臋 zapewnienie przetrwania sobie i swoim najbli偶szym. Jednak gdy
sytuacja si臋 uspokoi ludzie ponownie zaczn膮 si臋 艂膮czy膰 w grupy, aby
zwi臋kszy膰 swoje szanse. Po prostu nie kupuj臋 argumentacji, wedle kt贸rej
to pa艅stwowy aparat przymusi czyni ludzi dobrymi.

kwestia jaka pokazuje ten film, to co moze sie stac, jesli podczas apokalipsy dojda do glosu jakies frakcje oszolomskie (ktorych teraz pelno jest na calym swiecie, a ich glosy nawet czesto slychac w kongresie usa) i stworzy takie prawo. z naszego punktu widzenia straszne, durne, niemoralne ale bedzie dzialac. na tym to polega, zeby sie postawic w sytuacji ludzie, zyjacych w takim systemie, a nie negowac zalozen. nie chcesz sie bawic w taka gierke. nie przyjmujesz jej zasad. jest ok.
to co sugeruje film to jest kompromis. masz 354,5 dni swietego spokoju i dobrobytu. dzieci sa w dobrej szkole, ty dobrze zarabiasz, zdecydowana wiekszosc ma sie dobrze. bezrobocie jest ponizej 1%, przemoc na codzien prawie nie istnieje, wiec szanse na to, ze cie zaciukaja, a panienke zgwalca, sa bardzo niskie. nie chcialbys zyc w takim spoleczenstwie? ale nie ma nic za darmo. placisz za te sielanke wlasnie tymi 12oma godzinami raz do roku i tylko wtedy mozesz sie lekac o swoje zycie, jesli cos przeskrobales i narobiles sobie wrogow.

Zreszt膮 nie wiem dlaczego o tym rozmawiamy. Rzeczywisto艣膰 filmy nie by艂a
osadzona w warunkach postapo.

moze nie post apokaliptycznych, ale z tego co pamietam byla jakas rzeznia, podczas ktorej wylonil sie jakis nowy rzad, z nowymi tatusiami. cos musialo byc, na wieksza skale, ale nie pamietam, czy i co film o tym mowi.

Bohaterowie 偶yli sobie spokojnie przez
wi臋ksz膮 cz臋艣膰 roku, w jednym konkretnym dniu swoj膮 dzia艂alno艣膰
zawiesza艂y s艂u偶by ratunkowe i przesta艂o funkcjonowa膰 prawo. Ludno艣膰
mia艂a prawie rok, 偶eby zebra膰 si臋 i zorganizowa膰 jaki艣 obywatelski
substytut policji, stra偶y po偶arnej i s艂u偶b paramedycznych.

zrozum, ze Purge bylo czyms w rodzaju obowiazku, albo raczej przywileju obywatelskiego. to cos jak pojscie do kosciola. jeszcze raz. jesli chcesz zrozumiec ten film, to nie mozesz sie poslugiwac mentalnoscia i moralnoscia AD2013. w takim wypadku, ten film faktycznie nie ma wiekszego sensu. to tak jakbys ogladal animacje Averego i marudzil, ze jak jeden walnie drugiego mlotkiem w glowe, to tamtemu mozg nie wycieknie. przypominam. ten film powinno sie potraktowac jako cwiczenie myslowe: "co by bylo gdyby" przeprowadzone na zasadzie przyjecia regul jakie proponuje ten film, i postawieniu sie w sytuacji postaci z tego filmu.

nikt nie mowi, ze obecnosc panstwa zmusza do bycia dobrym, ale mowa tu o
nieobecnosci prawa (tu na jedna noc), moze spowosowac i powoduje jak to
widac nawet obecnie w paru rejonach swiata, do czego sa zdolni ludzie,
Gdyby chodzi艂o o nag艂e wydarzenie, pocz膮tek apokalipsy albo jakich艣
lokalnych rozruch贸w, to zgodzi艂bym si臋 z tym w 100%. Nie mam 偶adnych
obiekcji w stosunku do ludzkich zachowa艅 przedstawionych w "Mgle".
Jednak to nie jest adekwatne por贸wnanie. Czystka by艂a zaplanowana na
konkretny dzie艅 w roku. Ka偶dy od pocz膮tku wiedzia艂, czego mo偶na si臋
spodziewa膰.

na poczatku jest notka, ktora mowi o jakims odrodzeniu ameryki i nowych "founding fathers". jak dla mnie to sugeruje jakies bardzo powazne zmiany, na miare tych apokaliptycznych, bo przeciez inaczej by sie w tak krotkim czasie nie dalo.

czasie czystek etnicznych. dokonywane sa najgorsze mordy i gwalty, ktore
znamy jedynie z co bardziej gorowatych horrorow. powiesz, ze afryka to
nie szlachetna europa, ale jakby nie bylo przerabialismy dokladnie to
samo, w kraju ktory byl potega w naukach scislych i filozofii. tak
naprawde to niewiele sie uczymy z historii.

Wydaje mi si臋, 偶e nie rozumiesz mojej argumentacji. Tu nie chodzi o
偶adn膮 "szlachetno艣膰". Nie twierdz臋, 偶e weszli艣my na jaki艣 wy偶szy poziom
rozwoju, na kt贸rym nie jeste艣my zdolni do przemocy. Ca艂kiem nieodleg艂a
historia przeczy temu stwierdzeniu.
Pisz膮c o altruizmie mia艂em na my艣li naturaln膮 dla zwierz膮t stadnych
tendencj臋 do 艂膮czenia si臋 w grupy i wzajemnej wsp贸艂pracy, celem
podniesienia wsp贸lnych szans przetrwania. To dzie艂o ewolucji, a nie
wynalazek pa艅stwa.

nie wszystkie zwierzeta stadne wykazuja sie altruizmem i jego wykazanie, nie jest zalezne od gatunku (moze z wyjatkiem insektow bedacych w rojach czy koloniach), ale w wiekszosci wypadkow od jednostek. nie wyszyskie slonie uwalniaja krowy, nie wszyskie bawoly odganiaja lwy od nie swoich malych, nie wszystkie myszy atakuja weza, ktory zjada jej towarzysza. podobnie z ludzmi. jedni pospiesza jak widza, ze ktos bije innego, mimo, ze sami moga zarobic, ale zdecydowana wiekszosc polozy uszy po sobie, odwrocie glowe i co najwyzej ukradkiem zrobi fotke i wrzuci na facebook, czy YT, z podpisem jakiego to bohaterskiego czynu dokonala.
wspolpracy mozesz oczekiwac, jesli sa zapewnione przynajmniej te minimalne srodki przetrwania. jesli mentalnosc zniza sie do instynktow prymitywnych i zycia od posilku do posilku, to nie ma mowy o zadnej wiekszej strukturze, a co najwyzej do powstawania niewielkich grupek. ostatnio kumpek podeslam mi genialny brytyjski film: "Threads" analiza zaglady nuklearnej UK. mimo, ze film z 1984, swietnie pokazuje to co moze sie stac, po takim kataklizmie.

prawie wszystko co nas otacza (no moze z wyjatkiem kosciola
katolickiego) zmienia sie w tempie wykladniczym. zmiany, ktore kiedys
zajmowaly dziesieciolecia, teraz odbywaja sie w ciagu paru lat. owszem,
moze 9 lat, to troche za malo na taki myk, ale byc moze autorzy chcieli
zaznaczyc, ze to co pokauja nie musi byc tak odlegle. jakby nie bylo ten
film bazuje na przerysowaniu tematu i sytuacji.

Zmienia si臋 g艂贸wnie technologia.

obecnie wszystko jest oparte na technologii glownie cyfrowej. prawo moore'a nadal obowiazuje. stad taki postep praktycznie w kazdej dziedzinie.

Nawet w socjologii istnieje takie
pojecie jak "cultural lag" oznaczaj膮ce pewn膮 "bezw艂adno艣膰" - op贸藕nienie
ludzkich zachowa艅 w stosunku do znacznie szybszych zmian otoczenia.
> Nieraz zmiana wymaga pojawienia si臋 kolejnego pokolenia (albo i kilku)
> bo niezmiernie trudno jest wykorzeni膰 pogl膮dy i warto艣ci zaszczepione
> jeszcze w dzieci艅stwie. Rewolucja seksualna mo偶e tutaj pos艂u偶y膰 za przyk艂ad.

cultural lag, pochodzi z poczatku zeszlego wieku i jest idea juz mocno przestarzala i zostalo napisanych juz pare prac krytycznych na ten temat.
dowodem na to moze byc chocby, to w jak blyskawicznym tempie zostala zaakceptowana idea portali spolecznosciowych i ich wykorzystanie. to bylo doslownie pare lat. a jakie to mialo skutki, to widac. albo nasze 24/7 podlaczenie do sieci. jestesmy polaczeni non-stop. pol godziny temu dostalem SMSa od mojego wojka z Botswany, zebym mu znalazl cos w internecie, bo jedzie teraz po pustyni i nie moze za bardzo googlac. rano rozmawialem z kolesiem z Libanu. tworca tej idei nie mial sladowego pojecia jak zmieni sie swiat.

zniszczenia daja miejsca pracy, tym ktorzy beda je reperowac. miejsca
pracy, powoduja, ze mniej ludzi jest bezrobotnych. spoleczenstwo jest
bogatsze. konsumpcja dobr rosnie.
Jak m贸wi艂em, keynesistoski etatyzm w czystej postaci. ;)
Poczytaj o metaforze rozbitej szyby.

nie musze o tym czytac. i nie byla to metafora. obserwowalem efekty praktyczne tych dzialan.

nic takiego w filmie nie ma. bron nie jest niezbedna, zeby komus zrobic
kuku.
Nic jednak nie wskazuje na to, 偶eby dost臋p do niej by艂 ograniczony.

wreszcie dobrze kombinujesz. to jest wlasnie jedna z debat, ktore sa obecnie prowadzone w usa. jednak jak zauwazysz na tych filmikach z kamer przemyslowych widac, ze uzywane jest wszystko. od piesci, po bron palna.

Na
pocz膮tku jasno powiedziano, 偶e dozwolone jest u偶ycie wszystkiego poni偶ej
"Class 4" (cokolwiek to znaczy). Zreszt膮 na dobr膮 spraw臋 jak to
ograniczenie mia艂oby dzia艂a膰 w praktyce, skoro bro艅 mo偶na by w trakcie
czystki odebra膰 zabitemu przeciwnikowi, a potem zachomikowa膰 j膮 na
nast臋pny rok? Poza tym jak przypuszczam wielu ludzi zacz臋艂oby na t臋
okazj臋 produkowa膰 bro艅 w domowych warunkach.

i znowu dobrze kombinujesz. przeciez to wlasnie jest obecnie. jak sie upowszechnia drukarki 3D to kazdy bedzie mogl sobie dzialajacy pistolet wydrukowac. a jak ma kontakty, to moze kupic. to sa smieszne pieniadze. i o tym tez obecnie sie mowi w usa podczas debat dotyczacych kontroli dostepu do broni.

ale jak wyzej. to co jest w filmie, to nie jest totalitarna dyktarura.
Tego nie wiemy. Z ca艂膮 pewno艣ci膮 musia艂 si臋 dokona膰 jaki艣 przewr贸t, mowa
o "Nowych Ojcach Za艂o偶ycielach" kt贸rzy wci膮偶 s膮 u w艂adzy.

nie widac wojska i policji, co sugeruje, ze jednak nie jest to rezim. po dwa to co mowia, a raczej jak o swoim rzadzie postaci w filmie, sprawia wrazenie, ze jest to umilowany ich rzad. to, cozywiscie, moglo byc tak jak za komuny, ale sadze, ze sposob myslenia jest tu przeniesiony, ze rzad jest umilowany oddolnie, a nie milosc do niego wymuszona odgornie, wlasnie dlatego, ze nie ma w filmie chyba nic, co by sugerowalo rezim.

statystyczny zbrodni na przestrzeni roku, w takiej czy takiej sytuacji?
dla mnie to jest ciekawe. zauwaz, tez, ze to co przezywaly, glowne
postaci tego filmu tej jednej nocy, w innych rejonach swiata, jest na
porzadku dziennym.
O w艂a艣nie - kolejna rzecz, kt贸rej nie kupuj臋. Ogromna cz臋艣膰 pope艂nianych
przest臋pstw wi膮偶e si臋 z dzia艂alno艣ci膮 zorganizowanych grup

a skad ten wniosek?

- tutaj nie
chodzi o "wy艂adowanie z艂ej energii" ale poszerzenie swoich wp艂yw贸w,
zastraszenia ofiar, wyeliminowanie konkurencji. Jednym s艂owem - zysk.
My艣lisz, 偶e przest臋pcy dobrowolnie ograniczyliby si臋 do swojej
dzia艂alno艣ci do jednej nocy?

tak. bo na poczatku masz podane, ze przestepczosc i przemoc prawie nie istnieja. wiec to co mowisz, nie zgadza sie z zalozeniami filmu.

Sprawcami brutalnych czasami przest臋pstw bywaj膮 czasem "zwykli
obywatele", w kt贸rych pewnego dnia "co艣 p臋k艂o".

i wlasnie m.in. po to wsprowadzono te noc.

Nikt jednak nie planuje
takiego wybuchu. My艣lisz np. 偶e nadpobudliwy m膮偶, przy艂apawszy 偶on臋 z
kochankiem pomy艣la艂by tylko "niech no tylko poczekaj膮 do czystki"? ;)

tak ale, gdyby pare miesiecy wczesniej sie wyszalal w czasie tej nocy, to moglby zdrade zony lepiej zniesc. tak jak niektorzy z nas chodza na kickboxing albo medytuja. moze by dzialal ten sam mechanizm. to raz. dwa. to jakby poszedl na purge, to ktos mu, by mogl kuku zrobic i zona nie mialaby juz z nim problemu.
i jeszcze raz. zalozeniem do filmu jest to, ze przemoc w takim spoleczenstwie prawie nie istnieje. znaczy sie ze purge dziala. jesli chcesz roztrzasac ten film, to powinienes to zalozenie przyjac, bez jego kwestionowania. jesli uwazasz, ze jest ono bzdurne, to ta dyskusja nie ma sensu. co najwyzej mozemy przeprowadzic oddzielna rozmowe na temat samych zalozen, ale w oderwaniu od tego co jest w filmie.

Cz臋艣膰 populacji mo偶e i ma czasem ochot臋 na troch臋 przemocy, ale znajduje
inny spos贸b na jej roz艂adowanie.

alez oczywiscie. to nie jest obowiazek, ze kazdy musi wziac givere i wyjsc tej nocy na miasto. dlatego widzimy te rodzinke, ktora nie ma najmniejszej ochoty nikogo zabijac. malo tego, na koncu filmu, zona puszcza cala zgraje wolno, co moze swiadczyc, o poczatkach powrotu do normalnosci takiej jaka znamy. cokolwiek normalnosc tu znaczy.

Nie chodzi tutaj tylko o poczucie
przyzwoito艣ci czy strach przed kar膮. Wykonanie swoich "wyrok贸w" na
nielubianych ludziach w trakcie czystki oznacza艂oby spalenie za sob膮
wszystkich most贸w.

to jest prawo nadane odgornie i powszechnie zaakceptowane i to nie na zasadzie sily. na poczatku filmu w radio koles mowi, ze ma zamiar odstrzelic swojego szefa. no i git. jesli go odstrzeli nic mu nie bedzie. nie spali za soba zadnych mostow. zapewne rodzina szefa nie bedzie juz zapraszac go na BBQ, ale pod wzgledem prawnym i moralnym bedzie musiala to zaakceptowac.
to jak jest postrzegany ten aspekt sprawy pokazuje scena z kochasiem corki glownego bohatera. co on myslal i co mial w glowie, jesli jego plan by sie udal. jakby potoczylo sie zycie w tej rodzinie. ale wlos z glowy nie moze mu spasc az do nastepnej purge. <rs>

Data: 2013-08-04 17:12:21
Autor: Grzegorz Staniak
Noc Oczyszczenia/The Purge (spojlery)
On 04.08.2013, Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl> wrote:

nie momentuje konkretnych wydarze艅, ale raczej atmosfer臋 w kraju oparta
na np. poglebiajacej sie polaryzacji ekonomicznej

Polaryzacji ekonomicznej? Piszesz, jakby to by艂a jaka艣 niepo偶膮dana
sytuacja, konieczny do naprawienia b艂膮d.

Bo jest. Bez du偶ej i stabilnej klasy 艣redniej nie b臋dzie ani demokracji, ani (og贸lnego) dobrobytu. A z艂odzieje z g贸rnego 1%
i kupowani przez nich politycy w艂a艣nie robi膮 co mog膮, 偶eby klas臋
艣redni膮 skutecznie zlikwidowa膰.

Od zawsze na tym 艣wiecie byli bogatsi i biedniejsi, taka ju偶 jest
natura rzeczy.

Nonsens. "Od zawsze" to by艂y spo艂eczno艣ci, kt贸re cz臋sto nie zna艂y nawet poj臋cia w艂asno艣ci prywatnej.

GS
--
Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ gmail *dot* com>

Data: 2013-08-04 21:29:37
Autor: Atlantis
Noc Oczyszczenia/The Purge (spojlery)
W dniu 2013-08-04 19:12, Grzegorz Staniak pisze:

Bo jest. Bez du偶ej i stabilnej klasy 艣redniej nie b臋dzie ani demokracji, ani (og贸lnego) dobrobytu. A z艂odzieje z g贸rnego 1%
i kupowani przez nich politycy w艂a艣nie robi膮 co mog膮, 偶eby klas臋
艣redni膮 skutecznie zlikwidowa膰.

No dobrze, ale sk膮d wzi膮艂 si臋 ten problem? Najpierw klasa polityczna
otrzyma艂a ogromne uprawnienia odno艣nie ingerencji w gospodark臋, dzi臋ki
kt贸rym mo偶e tworzy膰 monopole. Teraz wszyscy si臋 dziwi膮, 偶e politycy
u偶ywaj膮 tej w艂adzy do zarabiania na boku (przez odp艂atne udzielanie
uprawnie艅 wspomnianemu "procentowi") zamiast dobrodusznie regulowa膰
gospodark臋 z my艣l膮 o dobrobycie og贸艂u. Kt贸偶 m贸g艂 to przewidzie膰? :>

A demokracji i og贸lnego dobrobytu to nie b臋dzie nigdy. To tylko puste
has艂a, niemo偶liwe do realizacji. Mo偶na si臋 co najwy偶ej pr贸bowa膰 si臋 do
nich zbli偶y膰.
Pogl膮d jakoby t艂um kilkuset milion贸w ludzi m贸g艂 przez g艂osowanie
decydowa膰 o sprawach wymagaj膮cych specjalistycznej wiedzy jest
absurdalny ju偶 w swoich za艂o偶eniach. To troch臋 tak jakby twierdzi膰, 偶e
sto milion贸w ludzi posiada kolektywn膮 wiedz臋, pozwalaj膮c膮 przeprowadzi膰
operacj臋 na otwartym m贸zgu albo zaprojektowa膰 prom kosmiczny
(przyjmujemy, 偶e opieramy si臋 na radach wi臋kszo艣ci).
Poziom zamo偶no艣ci b臋dzie z kolei zawsze zale偶a艂 od wielu czynnik贸w,
kt贸re nie s膮 r贸wnomiernie roz艂o偶one mi臋dzy poszczeg贸lnymi cz艂onkami
populacji - poziom z kt贸rego si臋 startuje (np. zamo偶no艣膰 rodzic贸w),
wrodzone zdolno艣ci, rynkowa koniunktura w danym miejscu i czasie czy
nawet zwyk艂y przypadek...

Data: 2013-08-04 21:46:46
Autor: rs
Noc Oczyszczenia/The Purge (spojlery)
On 8/4/2013 3:29 PM, Atlantis wrote:

A demokracji i og贸lnego dobrobytu to nie b臋dzie nigdy. To tylko puste
has艂a, niemo偶liwe do realizacji. Mo偶na si臋 co najwy偶ej pr贸bowa膰 si臋 do
nich zbli偶y膰.

zostawie debate polityczna Grzegorzowi bo widze, ze mu dobrze idzie i zgadzam sie z tym co pisze, natomiast mam tutaj dwie rzeczy do dodania. mylisz o demokracji i dobrobycie jako procestanach idealnych, ktore wiadomo nie istnieja. to jeden.

Pogl膮d jakoby t艂um kilkuset milion贸w ludzi m贸g艂 przez g艂osowanie
decydowa膰 o sprawach wymagaj膮cych specjalistycznej wiedzy jest
absurdalny ju偶 w swoich za艂o偶eniach. To troch臋 tak jakby twierdzi膰, 偶e
sto milion贸w ludzi posiada kolektywn膮 wiedz臋, pozwalaj膮c膮 przeprowadzi膰
operacj臋 na otwartym m贸zgu albo zaprojektowa膰 prom kosmiczny
(przyjmujemy, 偶e opieramy si臋 na radach wi臋kszo艣ci).

dwa. i tu bys sie zdziwil. jest takie zjawisko, ktore sie nazywa crowd wisdom, ktore jest znane juz od paru wiekow, ktore polega na tym, ze srednia opinii na dany temat. np. wagi danego przedniotu, liczby monet, kulek czy innych ogorkow w dzbanie, zebranych od przypadkowo (ale nie koneicznie, bo badania przeprowadzono, na grupie zupelnych laikow jak i osob obeznanych z tematem badania) bywa blizsza prawdzie, niz opinia pojedynczego experta. <rs>

Data: 2013-08-05 10:05:26
Autor: Atlantis
Noc Oczyszczenia/The Purge (spojlery)
W dniu 2013-08-05 03:46, rs pisze:

dwa. i tu bys sie zdziwil. jest takie zjawisko, ktore sie nazywa crowd
wisdom, ktore jest znane juz od paru wiekow, ktore polega na tym, ze
srednia opinii na dany temat. np. wagi danego przedniotu, liczby monet,

Wszyscy dobrze wiemy, 偶e zdolno艣膰 poznawcza grupy przypadkowych ludzi
g贸ruje nad zdolno艣ci膮 wykszta艂conej jednostki. W ten spos贸b stworzono
przecie偶 ca艂膮 mas臋 teorii naukowych - teori臋 heliocentryczn膮,
grawitacji, ewolucji. Przypadkowy t艂um dochodzi艂 do prawdy, a
wykszta艂cone jednostki mia艂y wielki problem z zaakceptowaniem nowych
wiadomo艣ci. Oh, wait! Nie by艂o przypadkiem na odwr贸t? ;)

Chyba dostrzegasz r贸偶nic臋 pomi臋dzy oszacowaniem wagi danego przedmiotu a
przeprowadzaniem analiz skomplikowanych system贸w, wymagaj膮cych
do艣wiadczenia i fachowej wiedzy?

Zjawisko o kt贸rym piszesz sprawdza si臋 tylko do pewnego momentu. Dzi臋ki
niemu pro艣ci ch艂opi, bez znajomo艣ci podstaw fizyki i matematyki mogli
budowa膰 z艂o偶one konstrukcje, takie mosty albo m艂yny wiatrowe. Przez
wieki dochodzi艂o do kumulacji wiedzy praktycznej na zasadzie "ok, ta
belka si臋 z艂ama艂a gdy Antek przeje偶d偶a艂 po mostku furmank膮 - nast臋pnym
razem damy grubsz膮". W 偶adnym wypadku nie dzia艂a艂o to jednak w ten
spos贸b, 偶e w jedno miejsce sp臋dzano lokaln膮 spo艂eczno艣膰, aby na drodze
g艂osowania wykona艂a projekt nowego mostu. :)

Data: 2013-08-05 08:35:53
Autor: Grzegorz Staniak
Noc Oczyszczenia/The Purge (spojlery)
On 05.08.2013, Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl> wrote:

dwa. i tu bys sie zdziwil. jest takie zjawisko, ktore sie nazywa crowd
wisdom, ktore jest znane juz od paru wiekow, ktore polega na tym, ze
srednia opinii na dany temat. np. wagi danego przedniotu, liczby monet,

Wszyscy dobrze wiemy, 偶e zdolno艣膰 poznawcza grupy przypadkowych ludzi
g贸ruje nad zdolno艣ci膮 wykszta艂conej jednostki. W ten spos贸b stworzono
przecie偶 ca艂膮 mas臋 teorii naukowych - teori臋 heliocentryczn膮,
grawitacji, ewolucji. Przypadkowy t艂um dochodzi艂 do prawdy, a
wykszta艂cone jednostki mia艂y wielki problem z zaakceptowaniem nowych
wiadomo艣ci. Oh, wait! Nie by艂o przypadkiem na odwr贸t? ;)

Chyba dostrzegasz r贸偶nic臋 pomi臋dzy oszacowaniem wagi danego przedmiotu a
przeprowadzaniem analiz skomplikowanych system贸w, wymagaj膮cych
do艣wiadczenia i fachowej wiedzy?

Teraz jeszcze tylko wyja艣nij w jaki to cudowny spos贸b przyk艂adowy premier, b臋d膮c z wykszta艂cenia np. lekarzem, mo偶e podejmowa膰 decyzje w zakresie polityki ekonomicznej, rolniczej, budowlanej itd. itp.

Teza jakoby uczestnictwo w demokracji wymaga艂o jakich艣 szczeg贸lnych kompetencji, poza og贸lnym wykszta艂ceniem i dost臋pem do informacji, jest fa艂szywa i absurdalna. R贸wnie dobrze m贸g艂by艣 twierdzi膰, 偶e zam贸wi膰 wi臋cej pieczywa razowego do sklepu mo偶e tylko taki sklepikarz, kt贸ry
zna proces technologiczny pieczenia chleba.

GS
--
Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ gmail *dot* com>

Data: 2013-08-05 11:01:38
Autor: Atlantis
Noc Oczyszczenia/The Purge (spojlery)
W dniu 2013-08-05 10:35, Grzegorz Staniak pisze:

Teraz jeszcze tylko wyja艣nij w jaki to cudowny spos贸b przyk艂adowy premier, b臋d膮c z wykszta艂cenia np. lekarzem, mo偶e podejmowa膰 decyzje w zakresie polityki ekonomicznej, rolniczej, budowlanej itd. itp.

A no widzisz. Dochodzimy do sedna sprawy. Premier nie podejmuje tych
decyzji, a przynajmniej nie podejmuje ich samodzielnie. Ma za sob膮 ca艂膮
armi臋 doradc贸w i wsp贸艂pracownik贸w, kt贸rych nikt nie wybiera艂 w
demokratycznych wyborach. Bez nich wszystko by si臋 posypa艂o.


Teza jakoby uczestnictwo w demokracji wymaga艂o jakich艣 szczeg贸lnych kompetencji, poza og贸lnym wykszta艂ceniem i dost臋pem do informacji, jest fa艂szywa i absurdalna.

Tylko dlatego, 偶e demokracja w obecnej formie nie przewiduje wi臋kszego
wp艂ywu og贸艂u obywateli na wa偶ne sprawy pa艅stwowe.

Data: 2013-08-05 09:51:39
Autor: Grzegorz Staniak
Noc Oczyszczenia/The Purge (spojlery)
On 05.08.2013, Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl> wrote:

Teraz jeszcze tylko wyja艣nij w jaki to cudowny spos贸b przyk艂adowy
premier, b臋d膮c z wykszta艂cenia np. lekarzem, mo偶e podejmowa膰
decyzje w zakresie polityki ekonomicznej, rolniczej, budowlanej
itd. itp.

A no widzisz. Dochodzimy do sedna sprawy. Premier nie podejmuje
tych decyzji, a przynajmniej nie podejmuje ich samodzielnie.

Kolejny nonsens. Podejmuje je i cz臋sto nie ma wr臋cz prawa ich delegowa膰, ani zas艂ania膰 si臋 gabinetami i doradcami.

Teza jakoby uczestnictwo w demokracji wymaga艂o jakich艣
szczeg贸lnych kompetencji, poza og贸lnym wykszta艂ceniem i dost臋pem
do informacji, jest fa艂szywa i absurdalna.

Tylko dlatego, 偶e demokracja w obecnej formie nie przewiduje
wi臋kszego wp艂ywu og贸艂u obywateli na wa偶ne sprawy pa艅stwowe.

Ot, tylko wybieranie ludzi, kt贸rzy te sprawy b臋d膮 realizowa膰. Drobiazg niegodny uwagi.

GS
--
Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ gmail *dot* com>

Data: 2013-08-05 17:26:42
Autor: Atlantis
Noc Oczyszczenia/The Purge (spojlery)
W dniu 2013-08-05 11:51, Grzegorz Staniak pisze:

Kolejny nonsens. Podejmuje je i cz臋sto nie ma wr臋cz prawa ich delegowa膰, ani zas艂ania膰 si臋 gabinetami i doradcami.

Nikt nie m贸wi艂 o delegowaniu decyzji na inn膮 osob臋 albo grup臋 os贸b.
Decyzj臋 ostatecznie podejmuje samodzielnie (to znaczy nie musi do niego
nale偶y ostatnie s艂owo) jednak przy merytorycznym wsparciu ze strony tych
wszystkich wsp贸艂pracownik贸w, kt贸rzy posiadaj膮 rzeczow膮 wiedz臋 na taki
czy inny temat.
Dyskutuj臋 jedynie z nonsensownym stwierdzeniem, 偶e kierowanie pa艅stwem
najwyra藕niej nie jest a偶 tak skomplikowane, skoro premier b臋d膮cy
lekarzem mo偶e podejmowa膰 decyzje dotycz膮ce innych dziedzin.


Ot, tylko wybieranie ludzi, kt贸rzy te sprawy b臋d膮 realizowa膰. Drobiazg niegodny uwagi.

W rzeczy samej drobiazg niegodny uwagi. Dlaczego? Bo g艂osuje si臋 na
ludzi i partie, a nie na programy. Polityk贸w nikt nie rozlicza z
przedwyborczych deklaracji, w trakcie kadencji nie spadaj膮 na nich 偶adne
konsekwencje, je艣li tu偶 po wyborach odejd膮 od nakre艣lonego wcze艣niej
programu.
W dodatku ludzie id膮cy do urn wyborczych cz臋sto nie posiadaj膮 nawet
elementarnej wiedzy na temat polityki i ekonomii. Pos艂uguj膮 si臋
ca艂kowicie pozamerytorycznymi argumentami w stylu "kandydat nr 1 jest
przystojny" albo "kandydat nr 2 stwierdzi艂 kiedy艣 偶e bardzo lubi Ko艣ci贸艂".

Data: 2013-08-06 01:16:58
Autor: Grzegorz Staniak
Noc Oczyszczenia/The Purge (spojlery)
On 05.08.2013, Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl> wrote:

Kolejny nonsens. Podejmuje je i cz臋sto nie ma wr臋cz prawa ich delegowa膰, ani zas艂ania膰 si臋 gabinetami i doradcami.

Nikt nie m贸wi艂 o delegowaniu decyzji na inn膮 osob臋 albo grup臋 os贸b.
Decyzj臋 ostatecznie podejmuje samodzielnie (to znaczy nie musi do niego
nale偶y ostatnie s艂owo) jednak przy merytorycznym wsparciu ze strony tych
wszystkich wsp贸艂pracownik贸w, kt贸rzy posiadaj膮 rzeczow膮 wiedz臋 na taki
czy inny temat.

To co艣 mniej wi臋cej tak, jak ka偶dy cz艂owiek z ulicy kt贸ry ma znajomego prawnika, lekarza i in偶yniera, prawda?

Dyskutuj臋 jedynie z nonsensownym stwierdzeniem, 偶e kierowanie pa艅stwem
najwyra藕niej nie jest a偶 tak skomplikowane, skoro premier b臋d膮cy
lekarzem mo偶e podejmowa膰 decyzje dotycz膮ce innych dziedzin.

Dysutujesz wi臋c z chocho艂em, bo nikt nie stawia艂 takiej tezy. Mowa
by艂a o tym, 偶e przyzwoicie wykszta艂cony i poinformowany cz艂owiek niespecjalnie r贸偶ni si臋 od polityk贸w je艣li chodzi o jego zdolno艣膰 do racjonalnego wp艂ywania na _og贸lny kierunek polityki pa艅stwa_.
Ot, tylko wybieranie ludzi, kt贸rzy te sprawy b臋d膮 realizowa膰. Drobiazg niegodny uwagi.

W rzeczy samej drobiazg niegodny uwagi. Dlaczego? Bo g艂osuje si臋 na
ludzi i partie, a nie na programy. Polityk贸w nikt nie rozlicza z
przedwyborczych deklaracji, w trakcie kadencji nie spadaj膮 na nich 偶adne
konsekwencje, je艣li tu偶 po wyborach odejd膮 od nakre艣lonego wcze艣niej
programu.

Nie zawsze i nie wsz臋dzie.
W dodatku ludzie id膮cy do urn wyborczych cz臋sto nie posiadaj膮 nawet
elementarnej wiedzy na temat polityki i ekonomii. Pos艂uguj膮 si臋
ca艂kowicie pozamerytorycznymi argumentami w stylu "kandydat nr 1 jest
przystojny" albo "kandydat nr 2 stwierdzi艂 kiedy艣 偶e bardzo lubi Ko艣ci贸艂".

O tym, 偶e im bardziej wykszta艂ceni i doinformowani ludzie, tym
lepsza demokracja, by艂a ju偶 mowa. Niemniej tego typu negowanie samej zasady to co艣 w stylu opinii takich jak "kino jest beznadziejn膮 sztuk膮, bo ludzie w multipleksach gadaj膮 i jedz膮 popcorn".

GS
--
Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ gmail *dot* com>

Data: 2013-08-05 10:31:26
Autor: rs
Noc Oczyszczenia/The Purge (spojlery)
On 8/5/2013 4:05 AM, Atlantis wrote:
W dniu 2013-08-05 03:46, rs pisze:

dwa. i tu bys sie zdziwil. jest takie zjawisko, ktore sie nazywa crowd
wisdom, ktore jest znane juz od paru wiekow, ktore polega na tym, ze
srednia opinii na dany temat. np. wagi danego przedniotu, liczby monet,

Wszyscy dobrze wiemy, 偶e zdolno艣膰 poznawcza grupy przypadkowych ludzi
g贸ruje nad zdolno艣ci膮 wykszta艂conej jednostki. W ten spos贸b stworzono
przecie偶 ca艂膮 mas臋 teorii naukowych - teori臋 heliocentryczn膮,
grawitacji, ewolucji. Przypadkowy t艂um dochodzi艂 do prawdy, a
wykszta艂cone jednostki mia艂y wielki problem z zaakceptowaniem nowych
wiadomo艣ci. Oh, wait! Nie by艂o przypadkiem na odwr贸t? ;)

ale o czym ty tutaj opowiadasz?

Chyba dostrzegasz r贸偶nic臋 pomi臋dzy oszacowaniem wagi danego przedmiotu a
przeprowadzaniem analiz skomplikowanych system贸w, wymagaj膮cych
do艣wiadczenia i fachowej wiedzy?

staram ci sie zwrocic uwage na mechanizm, o ktorym istnieniu nie zdajesz sobie sprawy, o czym swiadczy twoje stwierdzenie, ze "sto milionow ludzi [nie] posiada kolektywna wiedze". oczywiscie, ze posiada. pewnie tez nie wiesz co to jest crowd sourcing, bardzo przydadny w roznego typu badaniach.

Zjawisko o kt贸rym piszesz sprawdza si臋 tylko do pewnego momentu. Dzi臋ki
niemu pro艣ci ch艂opi, bez znajomo艣ci podstaw fizyki i matematyki mogli
budowa膰 z艂o偶one konstrukcje, takie mosty albo m艂yny wiatrowe.   Przez
> wieki dochodzi艂o do kumulacji wiedzy praktycznej na zasadzie "ok, ta
> belka si臋 z艂ama艂a gdy Antek przeje偶d偶a艂 po mostku furmank膮 - nast臋pnym
> razem damy grubsz膮". W 偶adnym wypadku nie dzia艂a艂o to jednak w ten
> spos贸b, 偶e w jedno miejsce sp臋dzano lokaln膮 spo艂eczno艣膰, aby na drodze
> g艂osowania wykona艂a projekt nowego mostu. :)

mowisz, zupelnie o czym innym niz "wiedza kolektywna". to o czym piszesz to zwykla wspolpraca. <rs>

-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Data: 2013-08-04 22:25:15
Autor: Grzegorz Staniak
Noc Oczyszczenia/The Purge (spojlery)
On 04.08.2013, Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl> wrote:

Bo jest. Bez du偶ej i stabilnej klasy 艣redniej nie b臋dzie ani demokracji, ani (og贸lnego) dobrobytu. A z艂odzieje z g贸rnego 1%
i kupowani przez nich politycy w艂a艣nie robi膮 co mog膮, 偶eby klas臋
艣redni膮 skutecznie zlikwidowa膰.

No dobrze, ale sk膮d wzi膮艂 si臋 ten problem?

St膮d, 偶e w imi臋 "globalizacji" kapita艂 wyni贸s艂 produkcj臋 z USA do innych pa艅stw, trwale zatrzymuj膮c wzrost p艂ac realnych. A poniewa偶 ludziom trudno by艂o wyrzec si臋聽poprzedniego 偶ycia, dodatkowo zarabia艂 na nich po偶yczaj膮c bez ogranicze艅 i na ogromn膮 skal臋. A kiedy ba艅ka kredytowa p臋k艂a, okaza艂o si臋, 偶e po prostu trzeba biedne banki ratowa膰,
wyjmuj膮c z kieszeni podatnika 1,5 (metrycznego) biliona USD, bo je艣li upadn膮, to b臋dzie koniec 艣wiata. S艂ysza艂e艣 tak膮 fraz臋 "too big to fail"? A mo偶e "too big to jail" te偶?

Najpierw klasa polityczna otrzyma艂a ogromne uprawnienia odno艣nie
ingerencji w gospodark臋, dzi臋ki kt贸rym mo偶e tworzy膰 monopole.

Nonsens. "Klasa polityczna" od trzydziestu lat pozbywa si臋 na ochotnika wszelkich uprawnie艅 do ingerencji w gospodark臋, 偶eby zrobi膰 dobrze kolegom dla kt贸rych b臋dzie pracowa膰 po zako艅czeniu
kadencji. I to, a nie 偶adne "monopole", jest g艂贸wnym problemem.

Teraz wszyscy si臋 dziwi膮, 偶e politycy u偶ywaj膮 tej w艂adzy do
zarabiania na boku (przez odp艂atne udzielanie uprawnie艅
wspomnianemu "procentowi")

呕yjesz w jakim艣 dziwnym 艣wiecie z艂udze艅 i iluzji. Polityk nie ma
wobec biznesu 偶adnej karty przetargowej, bo bez pieni臋dzy biznesu nie zostanie nawet politykiem. To nie politycy wyprzedaj膮 biznesowi
konecesje wszechmocnego pa艅stwa, tylko biznes fabrykuje polityk贸w demontuj膮cych wszystko, co mo偶na w pa艅stwie zdemontowa膰 w imi臋 "wolnego rynku" (i w艂asnych przysz艂ych posad). Pomyli艂 ci si臋 master z servantem.

A demokracji i og贸lnego dobrobytu to nie b臋dzie nigdy. To tylko
puste has艂a, niemo偶liwe do realizacji. Mo偶na si臋 co najwy偶ej
pr贸bowa膰 si臋 do nich zbli偶y膰.

Ojeja. W艂a艣nie odkry艂e艣 istnienie idea艂贸w/idealizacji? Gratulacje.

Wystarczy, 偶e mo偶emy mierzy膰 i por贸wnywa膰 ze sob膮 r贸偶ne poziomy realizacji tych idea艂贸w. I widzie膰 np, 偶e USA szczyt poziomu 偶ycia osi膮gn臋艂y pod koniec lat 70, z powoln膮 艣cie偶k膮 w d贸艂 w latach p贸藕niejszych (o dziwo, razem z post臋pami deregulacji).

Pogl膮d jakoby t艂um kilkuset milion贸w ludzi m贸g艂 przez g艂osowanie
decydowa膰 o sprawach wymagaj膮cych specjalistycznej wiedzy jest
absurdalny ju偶 w swoich za艂o偶eniach. To troch臋 tak jakby
twierdzi膰, 偶e sto milion贸w ludzi posiada kolektywn膮 wiedz臋,
pozwalaj膮c膮 przeprowadzi膰 operacj臋 na otwartym m贸zgu albo
zaprojektowa膰 prom kosmiczny (przyjmujemy, 偶e opieramy si臋 na
radach wi臋kszo艣ci).

Kolejny nonsens. Oparty na kilku fa艂szywych za艂o偶eniach, z kt贸rych najwa偶niejsze jest takie, jakoby _wyznaczanie kierunku_ dzia艂ania pa艅stwa wymaga艂o kompetencji a la rocket science. Od czas贸w ojc贸w
za艂o偶ycieli wiadomo, jakie znaczenie dla zdrowia demokracji ma wykszta艂cenie obywateli i ich dost臋p do informacji (st膮d nie ma co liczy膰 na demokratyczne pa艅stwa g艂upich i niedoinformowanych obywateli) ale zak艂adaj膮c przyzwoity ich poziom, nie ma niczego
takiego w wyznaczaniu og贸lnej polityki pa艅stwa, za co nie m贸g艂by
wzi膮膰 odpowiedzialno艣ci przeci臋tny obywatel. W ko艅cu to samo robi膮
politycy, cz臋sto w por贸wnaniu nawet ze 艣rednio wykszta艂conymi lud藕mi
b臋d膮cy stadem ma艂p.

Poziom zamo偶no艣ci b臋dzie z kolei zawsze zale偶a艂 od wielu
czynnik贸w, kt贸re nie s膮 r贸wnomiernie roz艂o偶one mi臋dzy
poszczeg贸lnymi cz艂onkami populacji - poziom z kt贸rego si臋 startuje
(np. zamo偶no艣膰 rodzic贸w), wrodzone zdolno艣ci, rynkowa koniunktura
w danym miejscu i czasie czy nawet zwyk艂y przypadek...

No i? Wp艂yw ma r贸wnie偶 -- i przede wszystkim -- organizacja
spo艂eczna. W dobrze zorganizowanym  pa艅stwie zdolny i pracowity zdobywa pozycj臋 i pieni膮dze niezale偶nie od punktu wyj艣cia. W kiepskim za to biedni biedniej膮, bogaci si臋 bogac膮, a urodzenie
wyznacza pozycj臋 w spo艂ecze艅stwie.

GS
--
Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ gmail *dot* com>

Data: 2013-08-04 20:28:15
Autor: Seoman
Noc Oczyszczenia/The Purge (spojlery)
U偶ytkownik "Atlantis"  napisa艂 w wiadomo艣ci grup dyskusyjnych:ktj4pf$1md$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
[...]

Tak z lektury w膮tku widz臋, 偶e film o poziomie logiki "Loopera". Sam pomys艂 bez "obstawy logicznej". Chyba omin臋.

Pozdrawiam,
Seoman

Data: 2013-08-04 14:59:22
Autor: rs
Noc Oczyszczenia/The Purge (spojlery)
On 8/4/2013 2:28 PM, Seoman wrote:
U偶ytkownik "Atlantis"  napisa艂 w wiadomo艣ci grup
dyskusyjnych:ktj4pf$1md$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
[...]

Tak z lektury w膮tku widz臋, 偶e film o poziomie logiki "Loopera". Sam
pomys艂 bez "obstawy logicznej". Chyba omin臋.

Pozdrawiam,
Seoman

spoko. najwazniejsze zebys opinie o filmie mial. <rs>

Data: 2013-08-04 23:52:54
Autor: Atlantis
Noc Oczyszczenia/The Purge (spojlery)
W dniu 2013-08-04 20:28, Seoman pisze:

Tak z lektury w膮tku widz臋, 偶e film o poziomie logiki "Loopera". Sam
pomys艂 bez "obstawy logicznej". Chyba omin臋.

Powiedzia艂bym nawet, 偶e logika "Loopera" w por贸wnaniu z tym filmem
prezentuje si臋 ca艂kiem przyzwoicie, braki nie rzucaj膮 si臋 w oczy tak
szybko, jak w przypadku "The Purge". Poza tym w膮tek podr贸偶y w czasie tak
czy inaczej b臋dzie generowa艂 problemy z przyczynowo艣ci膮, scenarzysta
mo偶e jedynie lepiej lub gorzej zamie艣膰 je pod dywan, a wi臋c mo偶na sobie
pozwoli膰 na pewn膮 doz臋 wyrozumia艂o艣ci.

W przypadku "The Purge" zapomnia艂em napisa膰 o jeszcze jednej wpadce
scenarzyst贸w. UWAGA, LECI SPOJLER!















SPOJLER





















SPOJLER






















SPOJLER






Zachowanie s膮siad贸w jest bez sensu. Od pocz膮tku wida膰, 偶e nie darz膮
g艂贸wnych bohater贸w szacunkiem, czego g艂贸wnym powodem jest zawi艣膰. Od
pocz膮tku mieli ochot臋 ich pozabija膰 (w ko艅cu temu mia艂o s艂u偶y膰 to ca艂e
"艣wi臋to"). Nie byli jednak w stanie tego zrobi膰 z powodu super
wyrafinowanego systemu zabezpiecze艅 (czytaj: kilku stalowych p艂yt i
kamer). Natychmiast skorzystali z okazji, gdy grupka m艂odych, znudzonych
bandzior贸w utorowa艂a im drog臋 przy pomocy wielkiej ci臋偶ar贸wki. ;)

Szkoda tylko, 偶e nie pomy艣leli o prostszym rozwi膮zaniu - zaproszeniu
nielubianych s膮siad贸w na t臋 imprez臋, kt贸r膮 sobie urz膮dzili.
Zreszt膮 kto o zdrowych zmys艂ach szed艂by na imprez臋 w tym dniu? ;)

Data: 2013-08-04 19:18:36
Autor: rs
Noc Oczyszczenia/The Purge (spojlery)
On 8/4/2013 5:52 PM, Atlantis wrote:
W dniu 2013-08-04 20:28, Seoman pisze:

Tak z lektury w膮tku widz臋, 偶e film o poziomie logiki "Loopera". Sam
pomys艂 bez "obstawy logicznej". Chyba omin臋.

Powiedzia艂bym nawet, 偶e logika "Loopera" w por贸wnaniu z tym filmem
prezentuje si臋 ca艂kiem przyzwoicie, braki nie rzucaj膮 si臋 w oczy tak
szybko, jak w przypadku "The Purge". Poza tym w膮tek podr贸偶y w czasie tak
czy inaczej b臋dzie generowa艂 problemy z przyczynowo艣ci膮, scenarzysta
mo偶e jedynie lepiej lub gorzej zamie艣膰 je pod dywan, a wi臋c mo偶na sobie
pozwoli膰 na pewn膮 doz臋 wyrozumia艂o艣ci.

W przypadku "The Purge" zapomnia艂em napisa膰 o jeszcze jednej wpadce
scenarzyst贸w. UWAGA, LECI SPOJLER!















SPOJLER





















SPOJLER






















SPOJLER






Zachowanie s膮siad贸w jest bez sensu. Od pocz膮tku wida膰, 偶e nie darz膮
g艂贸wnych bohater贸w szacunkiem, czego g艂贸wnym powodem jest zawi艣膰. Od
pocz膮tku mieli ochot臋 ich pozabija膰 (w ko艅cu temu mia艂o s艂u偶y膰 to ca艂e
"艣wi臋to").

nie mozesz zrozumiec prostego faktu, na ktory juz ci zwrocilem uwage. nie wszyscy musza uczestniczyc w purge. tak jak nie wszyscy wierzacy musza w niedziele chodzic do kosciola. nadarzyla sie okazja to wzieli za giwery i poszli. ja tez czasami wstepuje do jakiegos kosciola, mimo, ze o zadne zwiazki z religia posadzic mnie nie mozna.

  Nie byli jednak w stanie tego zrobi膰 z powodu super
wyrafinowanego systemu zabezpiecze艅 (czytaj: kilku stalowych p艂yt i
kamer). Natychmiast skorzystali z okazji, gdy grupka m艂odych, znudzonych
bandzior贸w utorowa艂a im drog臋 przy pomocy wielkiej ci臋偶ar贸wki. ;)

Szkoda tylko, 偶e nie pomy艣leli o prostszym rozwi膮zaniu - zaproszeniu
nielubianych s膮siad贸w na t臋 imprez臋, kt贸r膮 sobie urz膮dzili.
Zreszt膮 kto o zdrowych zmys艂ach szed艂by na imprez臋 w tym dniu? ;)

napisz nowy scenariusz z taka scena i wszysko bedzie cacy. <rs>

Data: 2013-08-04 23:59:21
Autor: Atlantis
Noc Oczyszczenia/The Purge (spojlery)
I jeszcze jedna uwaga









SPOJLER




















SPOJLER
















SPOJLER


















SPOJLER


Scena w kt贸rej znudzona m艂odzie偶 w艂amuje si臋 do domu g艂贸wnych bohater贸w.
Ciemnym korytarzem idzie ch艂opak, nios膮c "na barana" dziewczyn臋. On
trzyma w d艂oni karabin, ona dzier偶y stra偶acki top贸r. Ka偶de z nich trzyma
bro艅 w spos贸b uniemo偶liwiaj膮cy jej natychmiastowe u偶ycie. Id膮 przed
siebie, robi膮c du偶o ha艂asu. Widz膮c t臋 par臋 samob贸jc贸w po prostu
parskn膮艂em 艣miechem.
Mieli szcz臋艣cie, 偶e g艂贸wny bohater ze strzelb膮 nie dopad艂 ich w tym
korytarzyku i zd膮偶yli doj艣膰 do salonu, gdzie mogli rzuci膰 si臋 na ziemi臋
i ukry膰 za sto艂em bilardowym. ;)

Data: 2013-08-04 19:22:01
Autor: rs
Noc Oczyszczenia/The Purge (spojlery)
On 8/4/2013 5:59 PM, Atlantis wrote:
I jeszcze jedna uwaga









SPOJLER




















SPOJLER
















SPOJLER


















SPOJLER


Scena w kt贸rej znudzona m艂odzie偶 w艂amuje si臋 do domu g艂贸wnych bohater贸w.
Ciemnym korytarzem idzie ch艂opak, nios膮c "na barana" dziewczyn臋. On
trzyma w d艂oni karabin, ona dzier偶y stra偶acki top贸r. Ka偶de z nich trzyma
bro艅 w spos贸b uniemo偶liwiaj膮cy jej natychmiastowe u偶ycie. Id膮 przed
siebie, robi膮c du偶o ha艂asu. Widz膮c t臋 par臋 samob贸jc贸w po prostu
parskn膮艂em 艣miechem.
Mieli szcz臋艣cie, 偶e g艂贸wny bohater ze strzelb膮 nie dopad艂 ich w tym
korytarzyku i zd膮偶yli doj艣膰 do salonu, gdzie mogli rzuci膰 si臋 na ziemi臋
i ukry膰 za sto艂em bilardowym. ;)

o tym wlasnie mowie. takie duperele przeslonily ci prawdziwa wartosc filmu. no bo trzeba by sie bylo troche zastanowic. to jak sie trzyma siekiere kazdy wie, i mozna wyzmiac. to takie proste. w sumie to ci troche wspolczuje, bo zwracajac uwage na takie duperele, musisz mase tracic z przekazu. no chyba ze chodzic na filmy tego typu, po to, zeby sie potem nad nimi pastwic. to zupelnei co innego. <rs>

Noc Oczyszczenia/The Purge (spojlery)

Nowy film z video.banzaj.pl wi阠ej »
Redmi 9A - recenzja bud縠towego smartfona