Witam serdecznie wszystkich, jesli ktos siedzi tu dluzej niz 10 lat to moze mnie jeszcze pamieta :-)

Czy jest ktos chetny na wypad do Palmir noca? Ostatnio bylem i mi sie spodobalo. I dlatego ponownie wybieram sie w srode, uwaga, jesli nie bedzie padac.

Zbiorka:  godz. 20:30 pod brama AWF na ul. Marymonckiej (niedaleko stacji metra Stare Bielany).
Planowany dystans: ok. 50 km
Czas przejazdu: ok. 5h

Trasa: laskiem bielanskim do Mlocin, w Burakowie wjezdzamy na wal powodziowy i walimy nim prosto do Dziekanowa, szosa do Palmir, tu wylaczamy lampki i do cmentarza jedziemy szosa "na zmysly", nastepnie wlaczamy lapmki i zielonym szlakiem do Sierakowa, czarnym na Wolke Weglowa, po czym juz spokojnie powrot do cywilizacji

Niezbędne wyposażenie: lampka i zapas baterii/akumulatorow oraz naladowana komorka
Opcjonalne wyposazenie: cala reszta :-)

Jesli ktos sie pisze niech da znac. Ostateczne potwierdzenie w srode rano, bo w deszczu jezdzic nie bede :-)

pozdrawiam s.
minus

W dniu 2012-06-03 22:57, minus pisze:

Witam serdecznie wszystkich, jesli ktos siedzi tu dluzej niz 10 lat to
moze mnie jeszcze pamieta :-)

pozdrawiam s.
minus

Ja Cię pamiętam ;-)

pozdrowienia
Mic_hal

On 04.06.2012 12:02, Mic_hal wrote:

Ja Cię pamiętam ;-)

A jedziesz :-) ?

minus

W dniu 2012-06-03 22:57, minus pisze:

Witam serdecznie wszystkich, jesli ktos siedzi tu dluzej niz 10 lat to
moze mnie jeszcze pamieta :-)

Pamięta, pamięta :-)

Czy jest ktos chetny na wypad do Palmir noca? Ostatnio bylem i mi sie
spodobalo. I dlatego ponownie wybieram sie w srode, uwaga, jesli nie
bedzie padac.

Niestety środową noc mam zajętą, a szkoda. Wypad zapowiada się ciekawie.

Aczkolwiek wolę jednak południowe rejony Warszawy, Lasy Chojnowskie itd.
Mam tu znacznie bliĹźej i regularnie tam bywam, za dni i po nocach.

pozdrawiam s.
minus

Pozdrawiam także i do zobaczenia następnym razem.

Seco

--
Szukam pracy:
http://www.goldenline.pl/bartosz-suchecki

On 4 Cze, 21:02, Bartosz 'Seco' Suchecki <pisz...@seco.maupa.tlen.pl>
wrote:

Aczkolwiek wolę jednak południowe rejony Warszawy, Lasy Chojnowskie itd.
Mam tu znacznie bliżej i regularnie tam bywam, za dni i po nocach.

E tam ;)
Ja mam Lasy Chojnowskie pod samym nosem, ale na prawdziwą terenową
trasę to wolę jechać 30km do Kampinosu. Jak dla mnie przebija je pod
każdym względem. Kupa bagien, marne szlaki, niemal całkowity brak
podjazdów i do tego dużo brzydsza roślinność (bardzo mało lasów
iglastych)
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

On Monday, June 4, 2012 9:09:30 PM UTC+2, Wilk wrote:

On 4 Cze, 21:02, Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:

> Aczkolwiek wolę jednak południowe rejony Warszawy, Lasy Chojnowskie itd.
> Mam tu znacznie bliżej i regularnie tam bywam, za dni i po nocach.

E tam ;)
Ja mam Lasy Chojnowskie pod samym nosem, ale na prawdziwą terenową
trasę to wolę jechać 30km do Kampinosu. Jak dla mnie przebija je pod
każdym względem. Kupa bagien, marne szlaki, niemal całkowity brak
podjazdów i do tego dużo brzydsza roślinność (bardzo mało lasów
iglastych)
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

I komary, nie zapominaj o komarach. W zeszłym roku próbowały mnie zjeść.

On 6/4/12 9:09 PM, Wilk wrote:

[...]
E tam ;)
Ja mam Lasy Chojnowskie pod samym nosem,

Nie wiedzialem, ze masz az tak dlugi nos.
Mysle, ze powinienes dostac w nagrode "zloty nos". :-P
[...]

--
PoZdR
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"Tut! Tut!" cried Sherlock Holmes. "You must act man,
or you are lost. Nothing but energy can save you.
This is no time for despair."
Sir Arthur Conan Doyle, The Five Orange Pips
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

On 5 Cze, 13:04, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:

Nie wiedzialem, ze masz az tak dlugi nos.
Mysle, ze powinienes dostac w nagrode "zloty nos". :-P

Wiem, że dla niektórych preclowiczów 10km to wyprawa jak na koniec
świata ;))
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

W dniu 2012-06-04 21:09, Wilk pisze:

On 4 Cze, 21:02, Bartosz 'Seco' Suchecki<pisz...@seco.maupa.tlen.pl>
wrote:

Aczkolwiek wolę jednak południowe rejony Warszawy, Lasy Chojnowskie itd.
Mam tu znacznie bliżej i regularnie tam bywam, za dni i po nocach.

E tam ;)
Ja mam Lasy Chojnowskie pod samym nosem, ale na prawdziwą terenową
trasę to wolę jechać 30km do Kampinosu.

Tu się zgodzę, że pagórkowatość, wielkość, piaszczystość Kampinosu
daje dużo więcej możliwości skatowania się w terenie.

Jak dla mnie przebija je pod

każdym względem. Kupa bagien, marne szlaki, niemal całkowity brak
podjazdów i do tego dużo brzydsza roślinność (bardzo mało lasów
iglastych)

Trza umieć pojechać w Chojnowskie. Lasy Chojnowskie dają masę możliwości jazdy. Pagórki są oczywiście bardzo lokalnie, ale mnogość bardzo ciekawych szlaków, piasek, trawa, ubite dukty, singletracki, pola, rzeczki, rzeki.

Lasy Chojnowskie są super a w dodatku są blisko. I nie muszę się tarabanić przez miasto aby tam dotrzeć. Jak mam 4h na wycieczkę, to wolę spędzić 3h z hakiem w chojnowskich niż 2h z hakiem w kampinosie.

Seco

Wilk, Mon, 4 Jun 2012 12:09:30 -0700 (PDT), pl.rec.rowery:

i do tego dużo brzydsza roślinność (bardzo mało lasów
iglastych)

Ekhm.
Przecież liściasty las jest bogatszy od iglastego... Chyba, że mówisz, że
nieuporządkowany jest brzydszy, to przepraszam - mamy inną definicję
ciekawego (względnie: ładnego) lasu.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

On 04.06.2012 21:02, Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:

Pamięta, pamięta :-)

:-)

Niestety środową noc mam zajętą, a szkoda. Wypad zapowiada się ciekawie.

Wlasnie odwolalem wypad - prognoza pogody ICM Meteo uparcie zapowiada deszcz od polnocy, wiec zgodnie z zapowiedziami wycieczka sie nie odbedzie. Nastepne podejscie pewnie za tydzien :)

minus

On 03.06.2012 22:57, minus wrote:

Jesli ktos sie pisze niech da znac. Ostateczne potwierdzenie w srode
rano, bo w deszczu jezdzic nie bede :-)

Prognoza pogody uparcie wskazuje deszcz od polnocy, wiec niniejszym odwoluje impreze. Nastepne podejscie pewnie za tydzien czy cos kolo tego :-)

minus

On Tuesday, June 5, 2012 5:33:46 PM UTC+2, minus wrote:

On 03.06.2012 22:57, minus wrote:

> Jesli ktos sie pisze niech da znac. Ostateczne potwierdzenie w srode
> rano, bo w deszczu jezdzic nie bede :-)

Prognoza pogody uparcie wskazuje deszcz od polnocy, wiec niniejszym odwoluje impreze. Nastepne podejscie pewnie za tydzien czy cos kolo tego :-)

minus

Prognoza pogody wskazuje już deszcz od drugiej, więc jak znam ICM, to zacznie kapać jeszcze później. Ale ja i tak z Nocnym Rowerem będę jeździć wtedy. ;)

W dniu 2012-06-06 00:24, rmikke pisze:

On Tuesday, June 5, 2012 5:33:46 PM UTC+2, minus wrote:

On 03.06.2012 22:57, minus wrote:

Jesli ktos sie pisze niech da znac. Ostateczne potwierdzenie w srode
rano, bo w deszczu jezdzic nie bede :-)

Prognoza pogody uparcie wskazuje deszcz od polnocy, wiec niniejszym
odwoluje impreze. Nastepne podejscie pewnie za tydzien czy cos kolo tego :-)

minus

Prognoza pogody wskazuje już deszcz od drugiej, więc jak znam ICM, to zacznie kapać jeszcze później. Ale ja i tak z Nocnym Rowerem będę jeździć wtedy. ;)

Gdzie?

--
Liwiusz

On Wednesday, June 6, 2012 6:52:53 AM UTC+2, Liwiusz wrote:

W dniu 2012-06-06 00:24, rmikke pisze:
> On Tuesday, June 5, 2012 5:33:46 PM UTC+2, minus wrote:
>> On 03.06.2012 22:57, minus wrote:
>>
>>> Jesli ktos sie pisze niech da znac. Ostateczne potwierdzenie w srode
>>> rano, bo w deszczu jezdzic nie bede :-)
>>
>> Prognoza pogody uparcie wskazuje deszcz od polnocy, wiec niniejszym
>> odwoluje impreze. Nastepne podejscie pewnie za tydzien czy cos kolo tego :-)
>>
>> minus
>
> Prognoza pogody wskazuje ju� deszcz od drugiej, wi�c jak znam ICM, to zacznie kapa� jeszcze p�niej. Ale ja i tak z Nocnym Rowerem b�d� je�dzi� wtedy. ;)

Gdzie?

W jedynie słusznym miejscu: http://u.42.pl/2ICJ

W dniu 2012-06-06 09:37, rmikke pisze:

On Wednesday, June 6, 2012 6:52:53 AM UTC+2, Liwiusz wrote:

W dniu 2012-06-06 00:24, rmikke pisze:

On Tuesday, June 5, 2012 5:33:46 PM UTC+2, minus wrote:

On 03.06.2012 22:57, minus wrote:

Jesli ktos sie pisze niech da znac. Ostateczne potwierdzenie w srode
rano, bo w deszczu jezdzic nie bede :-)

Prognoza pogody uparcie wskazuje deszcz od polnocy, wiec niniejszym
odwoluje impreze. Nastepne podejscie pewnie za tydzien czy cos kolo tego :-)

minus

Prognoza pogody wskazuje ju� deszcz od drugiej, wi�c jak znam ICM, to zacznie kapa� jeszcze p�niej. Ale ja i tak z Nocnym Rowerem b�d� je�dzi� wtedy. ;)

Gdzie?

W jedynie słusznym miejscu: http://u.42.pl/2ICJ

No nie, pytałem się gdzie jeździsz z nocnym rowerem. I czy ma on coś wspólnego z tzw. "lajt rowerem".

--
Liwiusz

On Wednesday, June 6, 2012 10:58:47 AM UTC+2, Liwiusz wrote:

W dniu 2012-06-06 09:37, rmikke pisze:
> On Wednesday, June 6, 2012 6:52:53 AM UTC+2, Liwiusz wrote:
>> W dniu 2012-06-06 00:24, rmikke pisze:
>>> On Tuesday, June 5, 2012 5:33:46 PM UTC+2, minus wrote:
>>>> On 03.06.2012 22:57, minus wrote:
>>>>
>>>>> Jesli ktos sie pisze niech da znac. Ostateczne potwierdzenie w srode
>>>>> rano, bo w deszczu jezdzic nie bede :-)
>>>>
>>>> Prognoza pogody uparcie wskazuje deszcz od polnocy, wiec niniejszym
>>>> odwoluje impreze. Nastepne podejscie pewnie za tydzien czy cos kolo tego :-)
>>>>
>>>> minus
>>>
>>> Prognoza pogody wskazuje ju� deszcz od drugiej, wi�c jak znam ICM, to zacznie kapa� jeszcze p�niej. Ale ja i tak z Nocnym Rowerem b�d� je�dzi� wtedy. ;)
>>
>> Gdzie?
>
> W jedynie słusznym miejscu: http://u.42.pl/2ICJ

No nie, pytałem się gdzie jeździsz z nocnym rowerem. I czy ma on coś wspólnego z tzw. "lajt rowerem".

Nocny Rower dziś jedzie jakąś traskę związaną z Euro, ruszamy 22:00 spod Metropolitana. Co to jest "lajt rower" - nie wiem, ale dzisiejsza jazda żadną ekstremą nie będzie :D.

Inne wyjazdy NR - szukać Nocnego Roweru na Gronie albo na fejsie, zwykle w piątki jakiś wypad jest.