Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   Noe - pytanko

Noe - pytanko

Data: 2014-03-30 10:53:06
Autor: hikikomorisan
Noe - pytanko
Ogolnie to chcialem pogratulowac Aronofskyemu za to, ze jednym filmem potrafil wywolac takie zamieszanie wsrod katolikow, zydow, muzulman, rodzicow nastoletnich dzieci... Bo to zadko sie zdarza, zeby tylu ludzi bylo oburzonych na film kinowy :D Chyba tylko indianie nie czuja sie obrazeni :D

Data: 2014-03-30 12:32:23
Autor: FEniks
Noe - pytanko
W dniu 2014-03-30 10:53, hikikomorisan pisze:
Ogolnie to chcialem pogratulowac Aronofskyemu za to, ze jednym filmem potrafil wywolac takie zamieszanie wsrod katolikow, zydow, muzulman, rodzicow nastoletnich dzieci... Bo to zadko sie zdarza, zeby tylu ludzi bylo oburzonych na film kinowy :D Chyba tylko indianie nie czuja sie obrazeni :D

Żeby to chociaż była jakaś poważna prowokacja w stylu "Pasji" Gibsona. A to wyszło trochę tak, jakby Aronofsky coś chciał, ale sam się tego wystraszył i zrezygnował.

Ewa

Data: 2014-03-30 12:54:00
Autor: hikikomorisan
Noe - pytanko
On 30.03.2014 12:32, FEniks wrote:
W dniu 2014-03-30 10:53, hikikomorisan pisze:
Ogolnie to chcialem pogratulowac Aronofskyemu za to, ze jednym filmem
potrafil wywolac takie zamieszanie wsrod katolikow, zydow, muzulman,
rodzicow nastoletnich dzieci... Bo to zadko sie zdarza, zeby tylu
ludzi bylo oburzonych na film kinowy :D Chyba tylko indianie nie czuja
sie obrazeni :D

Żeby to chociaż była jakaś poważna prowokacja w stylu "Pasji" Gibsona. A
to wyszło trochę tak, jakby Aronofsky coś chciał, ale sam się tego
wystraszył i zrezygnował.

Mysle, ze ostatnia rzecza bylo ze myslal "jak zrobic prowokacje". Wedle tego co czytalem zaczal szukac dziury w calym. Stary testament dawal za malo informacji o potopie wiec siegal z ciekawosci w inne zrodla.

A na koniec stworzyl swoja, artystyczna wizje potopu - po swojemu. "Macie, i patrzcie, ja to tak widze".

A ze tematyka jest _religijna_ a postac _biblijna_ to odezwali sie odpowiedni straznicy teksasu

- bo naszym zdaniem to to i tamto

- a naszym tak nie wolno

- a wedle nas to atak na...

- a w biblii tego nie ma

- a ktos zarabia kase na tym, co my za darmo opowiadamy

No i dobrze. Przynajmniej film do dyskusji. A nie do zapomnienia.

A oponenci zawsze maja wolna droge nakrecic i przedstawic po swojemu...







--


Zgadzam sie placic trzydziesci zlotych abonamentu RTV /czy jak to sie nie bedzie nazywac/ ale pod warunkiem, ze znikna z kanalow TV publicznej reklamy oraz polowa odmozdzajacych programow pseudo-rozrywkowych. Jesli TV publiczna zacznie dostarczac wartosciowe tresci to nie ma problemu z utrzymywaniem przydatnej spolecznie, edukacyjnie i rozrywkowo inicjatywy...

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/braun-tvp-nie-utrzyma-sie-z-oplaty-audiowizualnej-bez-reklam/5w52l

Data: 2014-03-30 13:22:00
Autor: FEniks
Noe - pytanko
W dniu 2014-03-30 12:54, hikikomorisan pisze:

Mysle, ze ostatnia rzecza bylo ze myslal "jak zrobic prowokacje". Wedle tego co czytalem zaczal szukac dziury w calym. Stary testament dawal za malo informacji o potopie wiec siegal z ciekawosci w inne zrodla.

No ale dawał informacje, z których Aronofsky nie skorzystał, zastępując swoimi, na czym oparł główny (IMO) żtp. tragizm sytuacji i postaci.

Ewa

Data: 2014-03-30 17:59:46
Autor: hikikomorisan
Noe - pytanko
On 30.03.2014 13:22, FEniks wrote:
W dniu 2014-03-30 12:54, hikikomorisan pisze:

Mysle, ze ostatnia rzecza bylo ze myslal "jak zrobic prowokacje".
Wedle tego co czytalem zaczal szukac dziury w calym. Stary testament
dawal za malo informacji o potopie wiec siegal z ciekawosci w inne
zrodla.

No ale dawał informacje, z których Aronofsky nie skorzystał, zastępując
swoimi, na czym oparł główny (IMO) żtp. tragizm sytuacji i postaci.

Nie znam starego testamentu na pamiec, a nie chce mi sie szukac. Ale tam ponoc o Noe, arce i potopie sa cztery zdania albo cztery akapity.

Pomijam tez fakt, ze Noe-film to nie miala byc ekranizacja fragmentu starego testamentu, bo powstalaby zapewne kilkuminutowa scenka.

Film to film :D W sensie dzielo tworcze jakiegos artysty/rzemieslnika. Jego wizja.





--


Zgadzam sie placic trzydziesci zlotych abonamentu RTV /czy jak to sie nie bedzie nazywac/ ale pod warunkiem, ze znikna z kanalow TV publicznej reklamy oraz polowa odmozdzajacych programow pseudo-rozrywkowych. Jesli TV publiczna zacznie dostarczac wartosciowe tresci to nie ma problemu z utrzymywaniem przydatnej spolecznie, edukacyjnie i rozrywkowo inicjatywy...

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/braun-tvp-nie-utrzyma-sie-z-oplaty-audiowizualnej-bez-reklam/5w52l

Data: 2014-03-30 23:29:44
Autor: FEniks
Noe - pytanko
W dniu 2014-03-30 17:59, hikikomorisan pisze:
On 30.03.2014 13:22, FEniks wrote:
W dniu 2014-03-30 12:54, hikikomorisan pisze:

Mysle, ze ostatnia rzecza bylo ze myslal "jak zrobic prowokacje".
Wedle tego co czytalem zaczal szukac dziury w calym. Stary testament
dawal za malo informacji o potopie wiec siegal z ciekawosci w inne
zrodla.

No ale dawał informacje, z których Aronofsky nie skorzystał, zastępując
swoimi, na czym oparł główny (IMO) żtp. tragizm sytuacji i postaci.

Nie znam starego testamentu na pamiec, a nie chce mi sie szukac. Ale tam ponoc o Noe, arce i potopie sa cztery zdania albo cztery akapity.

4 biblijne rozdziały, a przecież jakość nie zawsze idzie w parze z ilością, nieprawdaż? (o czym nawet w tym wątku). Całkiem dobry materiał na film. Łącznie z instrukcją jak zbudować arkę. ;)


Pomijam tez fakt, ze Noe-film to nie miala byc ekranizacja fragmentu starego testamentu

No i tego to ja właśnie nie wiem, czym to miało być, a czym nie.

Ewa

Noe - pytanko

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona