Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Nogi :(((((((

Nogi :(((((((

Data: 2009-02-23 08:11:43
Autor: mumia.leninaWYTNIJTO
Nogi :(((((((
Do roboty nie dojechałem.
Koszmarny ból (coś jak permanentny skurcz) mięśni ud.
Jakiś pomysł co to może być (na 100% nie zakwasy)?




--


Data: 2009-02-23 07:40:34
Autor: Mir
Nogi :(((((((
Dnia 23.02.2009 mumia.leninaWYTNIJTO@onet.eu <mumia.leninaWYTNIJTO@onet.eu> napisał/a:
Do roboty nie dojechałem.
Koszmarny ból (coś jak permanentny skurcz) mięśni ud.
Jakiś pomysł co to może być (na 100% nie zakwasy)?
Nie wiem. Ale o przykurczach i rozciąganiu:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=25&id=480
Może te 8 sekund/mięsień pomoże.

Data: 2009-02-23 10:42:28
Autor: cynamoon
Nogi :(((((((

Użytkownik <mumia.leninaWYTNIJTO@onet.eu> napisał w wiadomości
news:139f.000001a5.49a24c2fnewsgate.onet.pl...
Do roboty nie dojechałem.
Koszmarny ból (coś jak permanentny skurcz) mięśni ud.
Jakiś pomysł co to może być (na 100% nie zakwasy)?

może niedobór magnezu?
Marek

Data: 2009-02-23 15:54:25
Autor: fojtek
Nogi :(((((((

może niedobór magnezu?

Odpada. Znam temat.
Byłem u "lekarza"  i wyrok wydał taki sam jak Menel;))))
W sumie, jak połaziłem, po 3-4 godzinach prawie przeszło:))))

Pierniczę (a co tam u galexa?), jutro znów spróbuję. Najwyżej będę
jechał 2xdłużej. Wiem że jak raz wsiądę do autobusu/metra/tramwaju to
już na rower nie wrócę.


Wujek

Data: 2009-02-23 16:04:53
Autor: Coaster
Nogi :(((((((
fojtek wrote:
może niedobór magnezu?

Odpada. Znam temat.
Byłem u "lekarza"  i wyrok wydał taki sam jak Menel;))))
W sumie, jak połaziłem, po 3-4 godzinach prawie przeszło:))))
[...]

Ile masz km do pracy?

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-02-23 16:12:54
Autor: cynamoon
Nogi :(((((((

Użytkownik "fojtek" <wytnij.to.cyklista@onet.eu.ito> napisał w wiadomości
news:gnudb2$3ae$1news.onet.pl...

> może niedobór magnezu?

Odpada. Znam temat.
Byłem u "lekarza"  i wyrok wydał taki sam jak Menel;))))

hmm... no to nie wiem z czego się tak cieszysz ;-)
ja bym wolał żeby to jednak niedobór magnezu był przyczyną...

Pierniczę (a co tam u galexa?), jutro znów spróbuję. Najwyżej będę
jechał 2xdłużej. Wiem że jak raz wsiądę do autobusu/metra/tramwaju to
już na rower nie wrócę.

a to czemu? ja po rowerowym weekendzie dzisiaj pojechałem do pracy
komunikacją i nie sądzę żeby mi to odjeło ochotę na rower...
Marek

Data: 2009-02-23 16:34:33
Autor: Gotfryd Smolik news
Nogi :(((((((
On Mon, 23 Feb 2009, fojtek wrote:

Wiem że jak raz wsiądę do autobusu/metra/tramwaju to
już na rower nie wrócę.

  Nie przesadzaj.
  Da się. Raz czy drugi z pozycji sardynki obejrzysz sobie takiego
co się toczy swobodnie i nikt mu miejsca siedzącego nie żałuje ;),
to wrócisz do własnych kółek :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-02-23 12:43:27
Autor: Menel
Nogi :(((((((
mumia.lenina

Starość.

--


Data: 2009-02-23 04:57:24
Autor: Michał Wolff
Nogi :(((((((
On 23 Lut, 13:43, "Menel " <menel13.WYT...@gazeta.pl> wrote:
mumia.lenina

Starość.

Etam!
Przecież każdy wie, że Lenin jest wiecznie żywy :))
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2009-02-23 14:35:33
Autor: Coaster
Nogi :(((((((
Michał Wolff wrote:
On 23 Lut, 13:43, "Menel " <menel13.WYT...@gazeta.pl> wrote:
mumia.lenina

Starość.

Etam!
Przecież każdy wie, że Lenin jest wiecznie żywy :))

Nie, jest niesmiertelny, bo juz nie zyje i nie moze umrzec :-P

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-02-23 14:31:37
Autor: Gotfryd Smolik news
Nogi :(((((((
On Mon, 23 Feb 2009, mumia.leninaWYTNIJTO@onet.eu wrote:

Do roboty nie dojechałem.
Koszmarny ból (coś jak permanentny skurcz) mięśni ud.

  Nie przechłodziłeś?

  Ja zeszłej jesieni tak sobie przyrządziłem łydki (na
kawałku 50km, temperatura była nieco wyższa, acz niewiele)
  Być może że to jednoczesne wypłukanie magnezu plus
zimno, faktem jest że po dołożeniu cienkich kalesonów
powrót następnego dnia obył się bez sensacji.

Jakiś pomysł co to może być (na 100% nie zakwasy)?

  Jaki odcinek, jak długo i jaką drogą?
  Bo jeździłem sobie ostatnio co nieco, i na bocznych
drogach (z kilkunastocm warstwą śniegolodu poubijaną
przez samochody w wąwoziki, garby i pochyłości)
konieczność jazdy na pedałach IMVHO uprawnia do
przyznania sobie współczynnika trasy x5 albo lepiej ;)
(znaczy 10km *takiej* drogi to tyle co 50 km na suchym).

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-02-23 14:37:25
Autor: Coaster
Nogi :(((((((
mumia.leninaWYTNIJTO@onet.eu wrote:
Do roboty nie dojechałem.
Koszmarny ból (coś jak permanentny skurcz) mięśni ud.
Jakiś pomysł co to może być (na 100% nie zakwasy)?

Ale nie jadles ostatnio dziczyzny/dzika, niebadanej wieprzowiny?


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-02-23 05:45:43
Autor: irackman
Nogi :(((((((

Ale nie jadles ostatnio dziczyzny/dzika, niebadanej wieprzowiny?
Włośnica to chyba mało prawdopodobne wyjaśnienie. Zaburzenia
gospodarki elektrolitowej prędzej. Najprędzej- wychłodzenie mięśni.
Miałem tak raz po raptem trzydziesto kilometrowej  przebieżce. Złapała
mnie mega ulewa i przemoczone spodenki zachowywały się jak zimne
kompresy na uda. Myślałem, że ostatnich kilometrów nie dojadę.

Nogi :(((((((

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona