Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   Nokia C3-01 - nie uwzgledniona gwarancja

Nokia C3-01 - nie uwzgledniona gwarancja

Data: 2012-05-21 13:58:50
Autor: Waldek Godel
Nokia C3-01 - nie uwzgledniona gwarancja
Dnia Mon, 21 May 2012 14:54:39 +0200, T.V. napisał(a):
W tym jednak problem, ze:
Telefon nigdy nie maial stycznosci z woda - nawet nie przebywal w
pomieszczeniach o zwiekszonej wilgotnosci !

Wystarczy nosić pod kurtką i kilka razy się spocić

Caly czas byl przechowywany w pokrowcu o grubosci 6-7mm co gwarantuje, ze
nie mogl byc zawilgocony.

raczej gwarantuje, że jak się zawilgoci, to szybko nie wyschnie - i nic
innego.

Rozmawialem z kilkoma sklepami, serwisami i twierdza, ze takie uszkodzenia
to wada fabryczna, a tych telefonow juz nie sprowadzaja bo to zwykly
"shit", odpowiedz serwisu to standardowe zbywanie klienta.


Również bardzo często, co nie gwarantuje, że to jest ten przypadek.

Podpowie ktos , jak to ugryzc i co dalej robic?

Pooglądać dokładnie płytę główną telefonu pod szkłem powiększającym. Jak
będą osady po wilgoci, to sprawa jest nie do wygrania.  Sprawdzić obecność
plomb czy założyli po naprawie. Jak nie ruszyli oryginalnych, to znaczy, że
nawet nie zajrzeli i będzie o co się zahaczyc, ale sprawa i tak będzie
skomplikowana i pewnie zakończy sie w sądzie.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Sama nazwa poweruser mowi ze sa wypaczeni :)"- Paweł "robbo" Kamiński aka
Jan Strybyszewski

Data: 2012-05-21 15:08:19
Autor: T.V.
Nokia C3-01 - nie uwzgledniona gwarancja
Dnia Mon, 21 May 2012 13:58:50 +0100, Waldek Godel napisał(a):

Dnia Mon, 21 May 2012 14:54:39 +0200, T.V. napisał(a):
W tym jednak problem, ze:
Telefon nigdy nie maial stycznosci z woda - nawet nie przebywal w
pomieszczeniach o zwiekszonej wilgotnosci !

Wystarczy nosić pod kurtką i kilka razy się spocić

Telefon byl noszony w torebce, a jako ze zona nie pracuje to 90% czasu (z
tych 6m-cy) lezal w domu.

Caly czas byl przechowywany w pokrowcu o grubosci 6-7mm co gwarantuje, ze
nie mogl byc zawilgocony.

raczej gwarantuje, że jak się zawilgoci, to szybko nie wyschnie - i nic
innego.

Ta opcja odpada, pokrowiec to material, jak tel. bylby polozony w kaluzy to
material by wode wpil. Jak bylby mokry w srodku to pokrowiec umozliwia
odparowanie wody.
Zreszta tak jak pisalem - wiekszosc czasu tel. lezal w domu bez pokrowca,
tylko na czas wyjscia zony z domu wskakiwal w ten "kondonik"

Rozmawialem z kilkoma sklepami, serwisami i twierdza, ze takie uszkodzenia
to wada fabryczna, a tych telefonow juz nie sprowadzaja bo to zwykly
"shit", odpowiedz serwisu to standardowe zbywanie klienta.

Również bardzo często, co nie gwarantuje, że to jest ten przypadek.

Podpowie ktos , jak to ugryzc i co dalej robic?

Pooglądać dokładnie płytę główną telefonu pod szkłem powiększającym. Jak
będą osady po wilgoci, to sprawa jest nie do wygrania.  Sprawdzić obecność
plomb czy założyli po naprawie. Jak nie ruszyli oryginalnych, to znaczy, że
nawet nie zajrzeli i będzie o co się zahaczyc, ale sprawa i tak będzie
skomplikowana i pewnie zakończy sie w sądzie.

Dostalismy zdjecie wnetrza i niby widac na nim cos a'la piane/syf wokol
jednego z ukladow, tylko nie wiem czy to nasz telefon.
Plomby zostalu nalozone (prawdopodobnie) nowe - sa zalozone poprawnie i do
tel. nie ma jak sie dostac.

--
Pozdrawiam
T.V.

Nokia C3-01 - nie uwzgledniona gwarancja

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona