Witam

W Google Play pojawila sie darmowa nawigacja Here znana dotychczas z Windows Phone a wczesniej z Symbiana. Na razie to beta ale dziala. Moze pracowac on-line jaki i off-line, mamy darmowe mapy z wielu krajow (w tym oczywisice Polski). IMHO mamy nie sa tak dobre jak w Automapie czy Naviexpercie ale nie potrzebuje polaczenia z Internetem do dzialania i jest darmowa, co przy cenie transmisji danych w roamingu (zwlaszcza poze UE) czy licencji na zagraniczne wersje nawigacji moze byc dosc dobra alternatywa. A wydaje sie, ze lepsza od nawigacji opartych na OSM.

https://play.google.com/store/apps/details?id=com.here.app.maps

Pozdrawiam,
Marcin

W dniu czwartek, 11 grudnia 2014 22:40:31 UTC+1 użytkownik Marcin napisał:

Witam

W Google Play pojawila sie darmowa nawigacja Here znana dotychczas z Windows Phone a wczesniej z Symbiana. Na razie to beta ale dziala. Moze pracowac on-line jaki i off-line, mamy darmowe mapy z wielu krajow (w tym oczywisice Polski). IMHO mamy nie sa tak dobre jak w Automapie czy Naviexpercie ale nie potrzebuje polaczenia z Internetem do dzialania i jest darmowa, co przy cenie transmisji danych w roamingu (zwlaszcza poze UE) czy licencji na zagraniczne wersje nawigacji moze byc dosc dobra alternatywa. A wydaje sie, ze lepsza od nawigacji opartych na OSM.

https://play.google.com/store/apps/details?id=com.here.app.maps

Pozdrawiam,
Marcin

Te mapy o dupę rozbić
Nie ma na niej dużej rzeki z moich okolic i jak była zamknięta droga to prowadziło droga okrężną, gdzie rzeki niby nie ma
A kilku naiwniaków jechało bo im tak GPS pokazał

Rzeczona rzeka w Google'ach
http://goo.gl/maps/exwpK

A na Here rzeki niet
https://www.here.com/pol/laskowa/street-square/strzeszyce-51-- loc-?map=49..75965,20.53998,15,normal

UĹźytkownik "Marcin"  napisał:

ale nie potrzebuje polaczenia z Internetem do dzialania

Nie widziałem jeszcze nawigacji, gdzie warunkiem koniecznym do działania jest połączenie z internetem.
Tym bardziej Automapa.

On Fri, 12 Dec 2014 08:41:33 +0100, "Tomek" <nie@odpisuj.pl> wrote:

Nie widziałem jeszcze nawigacji, gdzie warunkiem koniecznym do

działania

jest połączenie z internetem.
Tym bardziej Automapa.

Nav4all (juĹź nie istnieje), nawigacja google?
Zawsze używałem nawigacji, które działają tylko z internetem.
Bez dostępu do internetu nie wyznaczą trasy a w przypadku błędu gps i rzucenia w bok od trasy mogą przestać działać.

--
Marek

UĹźytkownik "Marek"  napisał:

nawigacja google?

PowaĹźnie to jest nawigacja?

Bez dostępu do internetu nie wyznaczą trasy a w przypadku błędu gps i rzucenia w bok od trasy mogą przestać działać.

Poważnie? No popatrz, nigdy nie korzystałem z nawigacji uzależnionych od internetu i jakoś w bok nie pojechałem.
Chyba miałem złe nawigacje.

Dnia Fri, 12 Dec 2014 12:22:08 +0100, Tomek napisał(a):

Poważnie? No popatrz, nigdy nie korzystałem z nawigacji uzależnionych od internetu i jakoś w bok nie pojechałem.
Chyba miałem złe nawigacje.

Ja korzystałem i parę razy pojechałem sporo w bok. I bardzo się z tego
powodu cieszę, oszczędziłem sporo godzin w korkach...

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Podczas zażartej kłótni w Internecie nigdy nie atakuj oponenta za jego
błędy gramatyczne i ortograficzne. Może być tak, że jego klasa jeszcze
danego zagadnienia nie przerabiała.

Dnia Fri, 12 Dec 2014 12:22:08 +0100, Tomek napisał(a):

Użytkownik "Marek"  napisał:

nawigacja google?

Poważnie to jest nawigacja?

Skoro mowi "skrec w lewo", to chyba nawigacja.

Bez dostępu do internetu nie wyznaczą trasy a w przypadku błędu gps i rzucenia w bok od trasy mogą przestać działać.

Poważnie? No popatrz, nigdy nie korzystałem z nawigacji uzależnionych od internetu i jakoś w bok nie pojechałem.
Chyba miałem złe nawigacje.

Nie o to chodzi. Te nawigacje (Nav4All, NaviExpert, Yanosik i masa
innch) dzialal jakos tak sciagaja z serwera wyznaczona trase.
I poki po niej jedziesz, to pieknie nawiguja.
Ale jak z niej zjedziesz, to o okolicy nic nie wiedza, musza sie znow
polaczyc z serwerem, zapytac o nowa trase, poczekac na odpowiedz ...
to trwa, w tym czasie mozesz przejechac kolejne skrzyzowanie, na
ktorym nowa trasa miala skrecic itp. Moze sie tez okazac ze akurat nie
masz zasiegu.
Ogolnie pare wad ... ale tez pare zalet. Np male wymagania sprzetowe.

Moze sie tez okazac ze serwer jest duzej mocy i wyznacza trase
szybciej niz lokalny procesor. Np Osmand trzyma mapy w telefonie, ale
trasy liczy tak wolno ze po zjechaniu z zaplanowanej absolutnie nie
mozna jechac dalej. Z kolei np Naviexpert transmituje dosc szybko i
radzi sobie nawet w miescie, a moze nawet sciaga jakies mapy okolicy,
bo mu to dobrze idzie - o ile jest zasieg sieci :-)

J.

W dniu 2014-12-13 o 15:54, J.F. pisze:

Nie o to chodzi. Te nawigacje (Nav4All, NaviExpert, Yanosik i masa
innch) dzialal jakos tak sciagaja z serwera wyznaczona trase.
I poki po niej jedziesz, to pieknie nawiguja.
Ale jak z niej zjedziesz, to o okolicy nic nie wiedza, musza sie znow
polaczyc z serwerem, zapytac o nowa trase, poczekac na odpowiedz ...
to trwa, w tym czasie mozesz przejechac kolejne skrzyzowanie, na
ktorym nowa trasa miala skrecic itp. Moze sie tez okazac ze akurat nie
masz zasiegu.
Ogolnie pare wad ... ale tez pare zalet. Np male wymagania sprzetowe.

Moze sie tez okazac ze serwer jest duzej mocy i wyznacza trase
szybciej niz lokalny procesor. Np Osmand trzyma mapy w telefonie, ale
trasy liczy tak wolno ze po zjechaniu z zaplanowanej absolutnie nie
mozna jechac dalej. Z kolei np Naviexpert transmituje dosc szybko i
radzi sobie nawet w miescie, a moze nawet sciaga jakies mapy okolicy,
bo mu to dobrze idzie - o ile jest zasieg sieci :-)

J.

E chyba totalnie przesadzasz, bo u mnie ani Yanosik jakoś zauważalnie długo nie pobiera nowej trasy,. Tak samo i OsmAnd w trybie offline nie nie sprawia wrażenia muchy w smole..

Dnia Sun, 14 Dec 2014 15:42:15 +0100, Trybun napisał(a):

W dniu 2014-12-13 o 15:54, J.F. pisze:

Nie o to chodzi. Te nawigacje (Nav4All, NaviExpert, Yanosik i masa
innch) dzialal jakos tak sciagaja z serwera wyznaczona trase.
I poki po niej jedziesz, to pieknie nawiguja.
Ale jak z niej zjedziesz, to o okolicy nic nie wiedza, musza sie znow
polaczyc z serwerem, zapytac o nowa trase, poczekac na odpowiedz ...
to trwa, w tym czasie mozesz przejechac kolejne skrzyzowanie, na
ktorym nowa trasa miala skrecic itp.

E chyba totalnie przesadzasz, bo u mnie ani Yanosik jakoś zauważalnie długo nie pobiera nowej trasy,.

Mowa o takiej sytuacji - miasto, nawigacja ci mowi "prosto", a ty
skrecasz w prawo. Bo remont i droga zamknieta.
Nawigacja liczy, liczy ... i pewnie powie na najbliszym skrzyzowaniu
"w lewo". Ale czy zdazy, zanim do niego dojedziesz ?

Tak samo i OsmAnd w trybie offline nie nie sprawia wrażenia muchy w smole..

Na Samsungu S4 trase liczy niewiarygodnie wolno. Takie po 500km to
nawet oficjalnie pisza ze moze nie policzyc, ale nawet takie 100km
trwa z minute. Zjade z wyliczonej trasy i znow minuta.
A w minute to ja kilometr przejade i kilka skrzyzowan, wiec to co
policzy jest niaktualne ... w sumie nie nadaje sie do nawigacji.

J.

W dniu 2014-12-14 o 20:46, J.F. pisze:

E chyba totalnie przesadzasz, bo u mnie ani Yanosik jakoś zauważalnie
długo nie pobiera nowej trasy,.

Mowa o takiej sytuacji - miasto, nawigacja ci mowi "prosto", a ty
skrecasz w prawo. Bo remont i droga zamknieta.
Nawigacja liczy, liczy ... i pewnie powie na najbliszym skrzyzowaniu
"w lewo". Ale czy zdazy, zanim do niego dojedziesz ?

A ja o takiej gdy Yanosik już ją wyznaczył, jadę nią, ale nagle postanawiam pojechać na skróty.. Skorygowanie nowej trasy  nie zabiera Yanosikowi więcej czasu niż innej nawigacji, pracującej w trybie offline. No może trochę dłużej ale naprawdę różnicę trzeba by zmierzyć dokładnym chronometrem...

Tak samo i OsmAnd w trybie offline nie nie sprawia wrażenia muchy w smole..

Na Samsungu S4 trase liczy niewiarygodnie wolno. Takie po 500km to
nawet oficjalnie pisza ze moze nie policzyc, ale nawet takie 100km
trwa z minute. Zjade z wyliczonej trasy i znow minuta.
A w minute to ja kilometr przejade i kilka skrzyzowan, wiec to co
policzy jest niaktualne ... w sumie nie nadaje sie do nawigacji.

J.

"Może nie policzyć", jednak u mnie liczy, na każdym z posiadanych sprzętów OsmAnd pracował i pracuje poprawnie,.

Dnia Mon, 15 Dec 2014 12:44:09 +0100, Trybun napisał(a):

W dniu 2014-12-14 o 20:46, J.F. pisze:

E chyba totalnie przesadzasz, bo u mnie ani Yanosik jakoś zauważalnie
długo nie pobiera nowej trasy,.

Mowa o takiej sytuacji - miasto, nawigacja ci mowi "prosto", a ty
skrecasz w prawo. Bo remont i droga zamknieta.
Nawigacja liczy, liczy ... i pewnie powie na najbliszym skrzyzowaniu
"w lewo". Ale czy zdazy, zanim do niego dojedziesz ?

A ja o takiej gdy Yanosik już ją wyznaczył, jadę nią, ale nagle postanawiam pojechać na skróty..

To dokladnie ta sama sytuacja. Tylko o tyle rozna, ze jak sam jedziesz na skroty to zazwyczaj droge
znasz. I moze nawet nie zwracasz uwagi na nawigacje.
Jak zjezdzasz z trasy w nieznanym miejscu, to zaczynasz doceniac
szybkosc :-)

Skorygowanie nowej trasy  nie zabiera Yanosikowi więcej czasu niż innej nawigacji, pracującej w trybie offline. No może trochę dłużej ale naprawdę różnicę trzeba by zmierzyć dokładnym chronometrem...

Samochodem sie mierzy. Jak zdazy przed kolejnym skrzyzowaniem to
dobrze :-)

Tak samo i OsmAnd w trybie offline nie nie sprawia wrażenia muchy w smole..

Na Samsungu S4 trase liczy niewiarygodnie wolno. Takie po 500km to
nawet oficjalnie pisza ze moze nie policzyc, ale nawet takie 100km
trwa z minute. Zjade z wyliczonej trasy i znow minuta.
A w minute to ja kilometr przejade i kilka skrzyzowan, wiec to co
policzy jest niaktualne ... w sumie nie nadaje sie do nawigacji.

"Może nie policzyć", jednak u mnie liczy, na każdym z posiadanych sprzętów OsmAnd pracował i pracuje poprawnie,.

Ale czy szybko trase liczy ? J.

W dniu 2014-12-15 o 20:38, J.F. pisze:

A ja o takiej gdy Yanosik już ją wyznaczył, jadę nią, ale nagle
postanawiam pojechać na skróty..

To dokladnie ta sama sytuacja.
Tylko o tyle rozna, ze jak sam jedziesz na skroty to zazwyczaj droge
znasz. I moze nawet nie zwracasz uwagi na nawigacje.
Jak zjezdzasz z trasy w nieznanym miejscu, to zaczynasz doceniac
szybkosc :-)

Na ogół w Polsce używam już tylko Yanosika lub Ryśka. Jednak jak stracę orientacje gdzieś w lasach to ratunkiem pozostaje tylko i wyłącznie OsmAnd z UMP na pokładzie.
Ta zmiana polega na tym że widzę do celu dwie drogi na rozjeździe, osmand wytyczył mi taką jakąś niepewną, porośniętą trawą, z gałęziami nisko opuszczonymi, a więc ja wolę wybrać taką szutrową, z widocznością że jest częściej użytkowana przez kierowców.
I jak to nie zwracam uwagi szybkość - zwracam - komunikat korygujący ma być zaraz po zjechaniu ze skrzyżowania i tak właśnie jest.

Skorygowanie nowej trasy  nie zabiera
Yanosikowi więcej czasu niż innej nawigacji, pracującej w trybie
offline. No może trochę dłużej ale naprawdę różnicę trzeba by zmierzyć
dokładnym chronometrem...

Samochodem sie mierzy. Jak zdazy przed kolejnym skrzyzowaniem to
dobrze :-)

No, jak na razie nie mam żadnych powodów do krytyki Yanosika. Chioć przyznaje że tego programu nie traktuję jako czegoś służącego do nawigowania, to tylko miły, choć wcale niekonieczny dodatek.

Tak samo i OsmAnd w trybie offline nie nie sprawia wrażenia muchy w smole..

Na Samsungu S4 trase liczy niewiarygodnie wolno. Takie po 500km to
nawet oficjalnie pisza ze moze nie policzyc, ale nawet takie 100km
trwa z minute. Zjade z wyliczonej trasy i znow minuta.
A w minute to ja kilometr przejade i kilka skrzyzowan, wiec to co
policzy jest niaktualne ... w sumie nie nadaje sie do nawigacji.

"Może nie policzyć", jednak u mnie liczy, na każdym z posiadanych
sprzętów OsmAnd pracował i pracuje poprawnie,.

Ale czy szybko trase liczy ?


J.

Do tego stopnia że jak na razie po resetach systemu w moich urządzeniach doinstalowanie OsmAnda robię w pierwszej kolejności. Po prostu jest najlepszy.

W dniu 2014-12-12 o 08:41, Tomek pisze:

UĹźytkownik "Marcin"  napisał:

ale nie potrzebuje polaczenia z Internetem do dzialania

Nie widziałem jeszcze nawigacji, gdzie warunkiem koniecznym do działania jest połączenie z internetem.
Tym bardziej Automapa.

Google Maps, Targeo, Yanosik.. i jeszcze parę innych.

Dnia Fri, 12 Dec 2014 08:41:33 +0100, Tomek napisał(a):

Użytkownik "Marcin"  napisał:

ale nie potrzebuje polaczenia z Internetem do dzialania

Nie widziałem jeszcze nawigacji, gdzie warunkiem koniecznym do działania jest połączenie z internetem.

Najwyrazniej malo widziales.

Tym bardziej Automapa.

Owszem, ale czy nie ma trybu prac przez internet, bez lokalnych map ?
(nie wiem, ale to popularne)
Poza tym zyskuje po polaczeniu z internetem - korki i zdarzenia.

No i cenowo jest dosc droga.
No i ... uzywam wersji na Win CE - ostatnie wersje prowadza jakos
dziwnie ...

J.

W dniu 2014-12-11 o 22:40, Marcin pisze:

Witam

W Google Play pojawila sie darmowa nawigacja Here znana dotychczas z Windows Phone a wczesniej z Symbiana. Na razie to beta ale dziala. Moze pracowac on-line jaki i off-line, mamy darmowe mapy z wielu krajow (w tym oczywisice Polski). IMHO mamy nie sa tak dobre jak w Automapie czy Naviexpercie ale nie potrzebuje polaczenia z Internetem do dzialania i jest darmowa, co przy cenie transmisji danych w roamingu (zwlaszcza poze UE) czy licencji na zagraniczne wersje nawigacji moze byc dosc dobra alternatywa. A wydaje sie, ze lepsza od nawigacji opartych na OSM.

https://play.google.com/store/apps/details?id=com.here.app.maps

Pozdrawiam,
Marcin

Lepsza i nie lepsza, mapy,  (przynajmniej w mojej okolicy) bardzo dokładne i aktualne. Jednak jako nawigacji to jej trochę brakuje. Jednym słowem - kilka usprawnień i Here dorĂłwna komercyjnym wyrobom. Na dzień dzisiejszy to jednak chyba trochę w tyle m.in za OsmAnd.. Co jeszcze zwraca uwagę to gigantyczny rozrast mapy Polski. Instalowałem taką jakiś rok temu, wtedy "waĹźyła" 140 MB, dzisiaj jest to bez mała 500MB. Jest i wyrazisty pozytyw - zuĹźycie prądu minimalne.

Dnia Fri, 12 Dec 2014 12:37:56 +0100, Trybun napisał(a):

https://play.google.com/store/apps/details?id=com.here.app.maps

Lepsza i nie lepsza, mapy,  (przynajmniej w mojej okolicy) bardzo dokładne i aktualne. Jednak jako nawigacji to jej trochę brakuje. Jednym słowem - kilka usprawnień i Here dorówna komercyjnym wyrobom. Na dzień dzisiejszy to jednak chyba trochę w tyle m.in za OsmAnd.. Co jeszcze zwraca uwagę to gigantyczny rozrast mapy Polski. Instalowałem taką jakiś rok temu, wtedy "ważyła" 140 MB, dzisiaj jest to bez mała 500MB. Jest i wyrazisty pozytyw - zużycie prądu minimalne.

Budynki 3D czy co, bo tych danych przez rok raczej tak duzo nie
przybylo.

Z ciekawosci - Be-on-Road, mapy z OSM, Polska 247MB. Mapfactor 192MB.
Roznica moze nieduza, ale kiedys byla cos 200/120MB.
A na oko, to zawartosc ta sama - drogi sa, adresy sa, tory kolejowe sa
.... a zrodlo to samo, OSM.


J.

"J.F." n88j578ipmbb$.zie1krnj0ia0$.dlg@40tude.net

Z ciekawosci - Be-on-Road, mapy z OSM, Polska 247MB. Mapfactor 192MB.
Roznica moze nieduza, ale kiedys byla cos 200/120MB.
A na oko, to zawartosc ta sama - drogi sa, adresy sa, tory kolejowe sa
... a zrodlo to samo, OSM.

Mnie zdumiewa mnogość formatów. Wolałbym mieć mapę/dane w formacie
uniwersalnym (optymalnym -- już szybkim, ale jeszcze niekoniecznie
gigantycznie dużym) czytaną przez różne nawigacje czy mapy. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2014-12-13 o 17:56, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"J.F." n88j578ipmbb$.zie1krnj0ia0$.dlg@40tude.net

Z ciekawosci - Be-on-Road, mapy z OSM, Polska 247MB. Mapfactor 192MB.
Roznica moze nieduza, ale kiedys byla cos 200/120MB.
A na oko, to zawartosc ta sama - drogi sa, adresy sa, tory kolejowe sa
... a zrodlo to samo, OSM.

Mnie zdumiewa mnogość formatów. Wolałbym mieć mapę/dane w formacie
uniwersalnym (optymalnym -- już szybkim, ale jeszcze niekoniecznie
gigantycznie dużym) czytaną przez różne nawigacje czy mapy. :)

Dla mnie wystarczyłby zwykły, ale zdatny do użytku konwerter takiej mapy.

Trybun wrote:

W dniu 2014-12-13 o 17:56, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"J.F." n88j578ipmbb$.zie1krnj0ia0$.dlg@40tude.net

Z ciekawosci - Be-on-Road, mapy z OSM, Polska 247MB. Mapfactor 192MB.
Roznica moze nieduza, ale kiedys byla cos 200/120MB.
A na oko, to zawartosc ta sama - drogi sa, adresy sa, tory kolejowe sa
... a zrodlo to samo, OSM.

Mnie zdumiewa mnogość formatów. Wolałbym mieć mapę/dane w formacie
uniwersalnym (optymalnym -- już szybkim, ale jeszcze niekoniecznie
gigantycznie dużym) czytaną przez różne nawigacje czy mapy. :)

Dla mnie wystarczyłby zwykły, ale zdatny do użytku konwerter takiej mapy.

jakby firmy typu garmin publikowały formaty to by były.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Dnia Sun, 14 Dec 2014 15:40:58 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Trybun wrote:

W dniu 2014-12-13 o 17:56, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Mnie zdumiewa mnogość formatów. Wolałbym mieć mapę/dane w formacie
uniwersalnym (optymalnym -- już szybkim, ale jeszcze niekoniecznie
gigantycznie dużym) czytaną przez różne nawigacje czy mapy. :)

Dla mnie wystarczyłby zwykły, ale zdatny do użytku konwerter takiej mapy.

Nie wiem czy o to Eneuelowi chodzilo - karty teraz co prawda tanie,
mozna miec te same mapy w kilku formatach :-)

jakby firmy typu garmin publikowały formaty to by były.

Akurat format Garmina jest rozpoznany, stad projekty UMP.

J.

"J.F." 1w2udrhrrffhu.nbea1zupw0db$.dlg@40tude.net

Nie wiem czy o to Eneuelowi chodzilo - karty teraz co prawda tanie,
mozna miec te same mapy w kilku formatach :-)

Bardzo tanie. ;)
Setki megabajtów apgrejdów tego samego, ale w wielu
wydaniach, gigabajty tej samej informacji...
Karta na filmy, karta na muzykę, karta na mapy...
Do tego portfel na karty? -- czy do każdej karty smartfon?...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2014-12-14 o 20:26, J.F. pisze:

Dnia Sun, 14 Dec 2014 15:40:58 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Trybun wrote:

W dniu 2014-12-13 o 17:56, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Mnie zdumiewa mnogość formatów. Wolałbym mieć mapę/dane w formacie
uniwersalnym (optymalnym -- już szybkim, ale jeszcze niekoniecznie
gigantycznie dużym) czytaną przez różne nawigacje czy mapy. :)

Dla mnie wystarczyłby zwykły, ale zdatny do użytku konwerter takiej mapy.

Nie wiem czy o to Eneuelowi chodzilo - karty teraz co prawda tanie,
mozna miec te same mapy w kilku formatach :-)

A jak byś pobrał najnowszą, aktualną pod format używany przez Be on Road?

W dniu 2014-12-14 o 16:40, masti pisze:

Trybun wrote:

W dniu 2014-12-13 o 17:56, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"J.F." n88j578ipmbb$.zie1krnj0ia0$.dlg@40tude.net

Z ciekawosci - Be-on-Road, mapy z OSM, Polska 247MB. Mapfactor 192MB.
Roznica moze nieduza, ale kiedys byla cos 200/120MB.
A na oko, to zawartosc ta sama - drogi sa, adresy sa, tory kolejowe sa
... a zrodlo to samo, OSM.

Mnie zdumiewa mnogość formatów. Wolałbym mieć mapę/dane w formacie
uniwersalnym (optymalnym -- już szybkim, ale jeszcze niekoniecznie
gigantycznie dużym) czytaną przez różne nawigacje czy mapy. :)

Dla mnie wystarczyłby zwykły, ale zdatny do użytku konwerter takiej mapy.

jakby firmy typu garmin publikowały formaty to by były.

Taki dobrze działający konwerter map to coś nie do zaprogramoawnia przez amatorów? Taki OSM to przecież nie dzieło Garmina, a dostępny w kilkunastu formatach. I przede wszystkim do tej mapy by się przydał konwerter. Mapa aktualizowana jest codziennie, jednak program choćby taki jak wspominany Be ON Road aktualizuje w swoim formacie mapę raz na rok.

Trybun wrote:

W dniu 2014-12-14 o 16:40, masti pisze:

Trybun wrote:

W dniu 2014-12-13 o 17:56, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"J.F." n88j578ipmbb$.zie1krnj0ia0$.dlg@40tude.net

Z ciekawosci - Be-on-Road, mapy z OSM, Polska 247MB. Mapfactor 192MB.
Roznica moze nieduza, ale kiedys byla cos 200/120MB.
A na oko, to zawartosc ta sama - drogi sa, adresy sa, tory kolejowe sa
... a zrodlo to samo, OSM.

Mnie zdumiewa mnogość formatów. Wolałbym mieć mapę/dane w formacie
uniwersalnym (optymalnym -- już szybkim, ale jeszcze niekoniecznie
gigantycznie dużym) czytaną przez różne nawigacje czy mapy. :)

Dla mnie wystarczyłby zwykły, ale zdatny do użytku konwerter takiej mapy.

jakby firmy typu garmin publikowały formaty to by były.

Taki dobrze działający konwerter map to coś nie do zaprogramoawnia przez amatorów? Taki OSM to przecież nie dzieło Garmina, a dostępny w kilkunastu formatach. I przede wszystkim do tej mapy by się przydał konwerter. Mapa aktualizowana jest codziennie, jednak program choćby taki jak wspominany Be ON Road aktualizuje w swoim formacie mapę raz na rok.

jak widzisz konwerter to nie problem do napisania. Ale trochę trudno
jest go napisać nieznając wynikowego formatu. Dla garmina był reverse
engineering. --
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 2014-12-15 o 12:49, masti pisze:

Taki dobrze działający konwerter map to coś nie do zaprogramoawnia przez
amatorów? Taki OSM to przecież nie dzieło Garmina, a dostępny w
kilkunastu formatach. I przede wszystkim do tej mapy by się przydał
konwerter. Mapa aktualizowana jest codziennie, jednak program choćby
taki jak wspominany Be ON Road aktualizuje w swoim formacie mapę raz na
rok.

jak widzisz konwerter to nie problem do napisania. Ale trochę trudno
jest go napisać nieznając wynikowego formatu. Dla garmina był reverse
engineering.

No, nie gadaj że aż tak dużo formatów posiada mapa OSM na dzień dzisiejszy, żeby nie można zrobić konwertera pod wszystkie.

Trybun wrote:

W dniu 2014-12-15 o 12:49, masti pisze:

Taki dobrze działający konwerter map to coś nie do zaprogramoawnia przez
amatorów? Taki OSM to przecież nie dzieło Garmina, a dostępny w
kilkunastu formatach. I przede wszystkim do tej mapy by się przydał
konwerter. Mapa aktualizowana jest codziennie, jednak program choćby
taki jak wspominany Be ON Road aktualizuje w swoim formacie mapę raz na
rok.

jak widzisz konwerter to nie problem do napisania. Ale trochę trudno
jest go napisać nieznając wynikowego formatu. Dla garmina był reverse
engineering.

No, nie gadaj że aż tak dużo formatów posiada mapa OSM na dzień dzisiejszy, żeby nie można zrobić konwertera pod wszystkie.

mapa OSM czy UMP jest jedna. Jak wiadomo jak wygląda format wynikowy to
da się zrobić konwerter. Pytanie czy komuś się będzie chciało i czy jest
wystarczająco duża grupa użytkownikow by to miało sens

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 2014-12-20 o 15:26, masti pisze:

No, nie gadaj że aż tak dużo formatów posiada mapa OSM na dzień
dzisiejszy, żeby nie można zrobić konwertera pod wszystkie.

mapa OSM czy UMP jest jedna. Jak wiadomo jak wygląda format wynikowy to
da się zrobić konwerter. Pytanie czy komuś się będzie chciało i czy jest
wystarczająco duża grupa użytkownikow by to miało sens

I tu jest chyba pies pogrzebany.. To coś podobnego jak znikome ilości oprogramowania zewnętrznego pod Linuksa.

Trybun wrote:

W dniu 2014-12-20 o 15:26, masti pisze:

No, nie gadaj że aż tak dużo formatów posiada mapa OSM na dzień
dzisiejszy, żeby nie można zrobić konwertera pod wszystkie.

mapa OSM czy UMP jest jedna. Jak wiadomo jak wygląda format wynikowy to
da się zrobić konwerter. Pytanie czy komuś się będzie chciało i czy jest
wystarczająco duża grupa użytkownikow by to miało sens

I tu jest chyba pies pogrzebany.. To coś podobnego jak znikome ilości oprogramowania zewnętrznego pod Linuksa.

a co to jest oprogramowanie zewnętrzne?


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 2014-12-20 o 18:51, masti pisze:

I tu jest chyba pies pogrzebany.. To coś podobnego jak znikome ilości
oprogramowania zewnętrznego pod Linuksa.

a co to jest oprogramowanie zewnętrzne?

Sterowniki do urządzeń, użyteczne programy, gry itd. Znasz jakąś firmę produkującą np. drukarki, która dołącza soft pod Linucha?

Trybun wrote:

W dniu 2014-12-20 o 18:51, masti pisze:

I tu jest chyba pies pogrzebany.. To coś podobnego jak znikome ilości
oprogramowania zewnętrznego pod Linuksa.

a co to jest oprogramowanie zewnętrzne?

Sterowniki do urządzeń, użyteczne programy, gry itd. Znasz jakąś firmę produkującą np. drukarki, która dołącza soft pod Linucha?

mnóstwo. np. stoi koło mnie drukarka Samsunga

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 2015-01-03 o 19:38, masti pisze:

Sterowniki do urządzeń, użyteczne programy, gry itd. Znasz jakąś firmę
produkującą np. drukarki, która dołącza soft pod Linucha?

mnóstwo. np. stoi koło mnie drukarka Samsunga

Nie to abym nie wierzył, ale czy mógłbyś podać jaki to model Samsunga?

Trybun wrote:

W dniu 2015-01-03 o 19:38, masti pisze:

Sterowniki do urządzeń, użyteczne programy, gry itd. Znasz jakąś firmę
produkującą np. drukarki, która dołącza soft pod Linucha?

mnóstwo. np. stoi koło mnie drukarka Samsunga

Nie to abym nie wierzył, ale czy mógłbyś podać jaki to model Samsunga?

CLP325W kolorowy laserek
Samsung ma coś co się nazywa Universal Linux Driver do wszystkich modeli

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 2015-01-06 o 20:16, masti pisze:

Trybun wrote:

W dniu 2015-01-03 o 19:38, masti pisze:

Sterowniki do urządzeń, użyteczne programy, gry itd. Znasz jakąś firmę
produkującą np. drukarki, która dołącza soft pod Linucha?

mnóstwo. np. stoi koło mnie drukarka Samsunga

Nie to abym nie wierzył, ale czy mógłbyś podać jaki to model Samsunga?

CLP325W kolorowy laserek
Samsung ma coś co się nazywa Universal Linux Driver do wszystkich modeli

No fakt, są stery. A co do tego laserka to miałbym pytanie, jako że drukarki używam bardzo rzadko, nieraz i pół roku stoi nie używana, i  w związku z tym zasycha atrament w pojemnikach, to miałbym pytania, czy taka laserowa lepiej będzie znosiła te długie przestoje?

Trybun wrote:

W dniu 2015-01-06 o 20:16, masti pisze:

Trybun wrote:

W dniu 2015-01-03 o 19:38, masti pisze:

Sterowniki do urządzeń, użyteczne programy, gry itd. Znasz jakąś firmę
produkującą np. drukarki, która dołącza soft pod Linucha?

mnóstwo. np. stoi koło mnie drukarka Samsunga

Nie to abym nie wierzył, ale czy mógłbyś podać jaki to model Samsunga?

CLP325W kolorowy laserek
Samsung ma coś co się nazywa Universal Linux Driver do wszystkich modeli

No fakt, są stery. A co do tego laserka to miałbym pytanie, jako że drukarki używam bardzo rzadko, nieraz i pół roku stoi nie używana, i  w związku z tym zasycha atrament w pojemnikach, to miałbym pytania, czy taka laserowa lepiej będzie znosiła te długie przestoje?

laserowa może stać spokojnie. do tego mam taką z chipem resetującym
liczniki więc można otworzyć kartridże i dosypywać toner zastępczy.
Działa bez zarzutu.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 2015-01-07 o 20:09, masti pisze:

No fakt, są stery. A co do tego laserka to miałbym pytanie, jako że
drukarki używam bardzo rzadko, nieraz i pół roku stoi nie używana, i  w
związku z tym zasycha atrament w pojemnikach, to miałbym pytania, czy
taka laserowa lepiej będzie znosiła te długie przestoje?

laserowa może stać spokojnie. do tego mam taką z chipem resetującym
liczniki więc można otworzyć kartridże i dosypywać toner zastępczy.
Działa bez zarzutu.

Dzięki za info. Przy zakupie nowej wezmę pod uwagę model który masz Ty.

W dniu 2015-01-03 o 19:16, Trybun pisze:

Sterowniki do urządzeń, użyteczne programy, gry itd. Znasz jakąś firmę
produkującą np. drukarki, która dołącza soft pod Linucha?

Zabawna historia.

Mam sobie lekko leciwą ale ogólnie niezniszczalną drukarkę laserową OKI.
Pod W7 nie działa, po prostu. Pierdyliard poradników, drugie tyle
sterowników, podrukuje chwilę, następnego dnia już nie chce. Bawiłem się
chwilę LiveCD nowego Ubuntu (live pendrive właściwie), a on mi na dzień
dobry:
- Hej! Masz drukarkę! To OKI, prawda?
- No... to prawda.
- Chcesz wydrukować stronę testową?
- A potrafiłbyś?
- Kpisz?

Szybciej mi odpalić lapka z pendrive i wydrukować niż po raz
pierdyliardowy przymuszać do tego winzgrozę :)

W dniu 2015-01-04 o 10:02, PlaMa pisze:

W dniu 2015-01-03 o 19:16, Trybun pisze:

Sterowniki do urządzeń, użyteczne programy, gry itd. Znasz jakąś firmę
produkującą np. drukarki, która dołącza soft pod Linucha?

Zabawna historia.

Mam sobie lekko leciwą ale ogólnie niezniszczalną drukarkę laserową OKI.
Pod W7 nie działa, po prostu. Pierdyliard poradników, drugie tyle
sterowników, podrukuje chwilę, następnego dnia już nie chce. Bawiłem się
chwilę LiveCD nowego Ubuntu (live pendrive właściwie), a on mi na dzień
dobry:
- Hej! Masz drukarkę! To OKI, prawda?
- No... to prawda.
- Chcesz wydrukować stronę testową?
- A potrafiłbyś?
- Kpisz?

Szybciej mi odpalić lapka z pendrive i wydrukować niż po raz
pierdyliardowy przymuszać do tego winzgrozę :)

Nie w tym rzecz że na Linuchu idzie obsłużyć większość drukarek. Chodzi o sterowniki pod Linuksa  które dokładają do zakupionego sprzętu jego producenci.

Widzisz taka moja trzecia od końca, "goła" drukarka Lexmark Z603 nie dała się uruchomić pod żadną dystrybucją Linuksa.

Dnia 2015-01-04, o godz. 10:02:57
PlaMa <mariush.p-usunto@wp.pl> napisał(a):

Mam sobie lekko leciwą ale ogólnie niezniszczalną drukarkę laserową
OKI. Pod W7 nie działa, po prostu. Pierdyliard poradników, drugie tyle
sterowników, podrukuje chwilę, następnego dnia już nie chce. Bawiłem
się chwilę LiveCD nowego Ubuntu (live pendrive właściwie), a on mi na
dzień dobry:
- Hej! Masz drukarkę! To OKI, prawda?
- No... to prawda.
- Chcesz wydrukować stronę testową?
- A potrafiłbyś?
- Kpisz?

Ciesz się że nie masz OKI B6250 bodajże. Win drukarka. Tzn. Win only.
Sterowniki są pod różne systemy. Pod Linuxa też. Instaluje się od ręki.
Tyle że próba wydrukowania kilku/kilkunastu stron z Linux/Mac via jej
interfejs sieciowy nieodmienne sprzętowo uszkadza drukarkę. Pada w niej
pamięć w której jest zaszyty firmware. Jedyna opcja naprawy to wymiana
płyty głównej. Serwis przyznaje po przyciśnięciu że "ten typ tak ma.
Mam sztukę w której przez 3 lata gwarancji wymieniano 2 razy drukarkę i
6 razy płytę główną. Teraz już po gwarancji więc dostępna tylko dla
wąskiej grupy userów którym takie fanaberie jak linux nawet do głowy
nie przyjdzie.

Zdrówko

Dnia 03.01.2015 Trybun <ilih@jachu.ru> napisał/a:

W dniu 2014-12-20 o 18:51, masti pisze:

Sterowniki do urządzeń, użyteczne programy, gry itd. Znasz jakąś firmę produkującą np. drukarki, która dołącza soft pod Linucha?

 Takiej nie znam. Natomiast sterowniki dla
Linuksa dla swoich drukarek daje np. Brother.

--
Dominik & kąpany (via debianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

Dnia 2015-01-07, o godz. 14:10:34
Dominik & Co <Dominik.Alaszewski@gazeta.pl.invalid> napisał(a):

Dnia 03.01.2015 Trybun <ilih@jachu.ru> napisał/a:
> W dniu 2014-12-20 o 18:51, masti pisze:
>

> Sterowniki do urządzeń, użyteczne programy, gry itd. Znasz jakąś
> firmę produkującą np. drukarki, która dołącza soft pod Linucha?
 Takiej nie znam. Natomiast sterowniki dla
Linuksa dla swoich drukarek daje np. Brother.

HP dołącza. Patronuje zresztą temu:
http://hplipopensource.com/
Swój soft dodaje także OKI czy Brother.
Tyle że to nie do końca jest potrzebne bo linux ma ciut inną koncepcję
systemu niż Windows i wystarczy zasadniczo sterownik do urządzenia.
Resztę obsługi załatwia się ulubionym programem - niekoniecznie
wyłącznie dedykowanym tylko do jednego modelu drukarki.

Zdrówko

W dniu 2015-01-07 o 15:22, Maciek "Babcia" Dobosz pisze:

Sterowniki do urządzeń, użyteczne programy, gry itd. Znasz jakąś
firmę produkującą np. drukarki, która dołącza soft pod Linucha?

  Takiej nie znam. Natomiast sterowniki dla
Linuksa dla swoich drukarek daje np. Brother.

HP dołącza. Patronuje zresztą temu:
http://hplipopensource.com/
Swój soft dodaje także OKI czy Brother.
Tyle że to nie do końca jest potrzebne bo linux ma ciut inną koncepcję
systemu niż Windows i wystarczy zasadniczo sterownik do urządzenia.
Resztę obsługi załatwia się ulubionym programem - niekoniecznie
wyłącznie dedykowanym tylko do jednego modelu drukarki.

Zdrówko

W ostatnich czasach miałem trzy drukarki - Lexmarka, Canona i HP, do żadnej nie było sterów. HP i Canona (Canon nawet bardzo dobrze się sprawuje jako urządzenie wielofunkcyjne) można było obsłużyć bo Linuks miał wewnętrzne stery, ale nie o to przecież chodzi gdy ktoś pyta o oprogramowanie pod Linuksa  producenta sprzętu i dokładane go do drukarki.

Dnia 07.01.2015 Trybun <ilih@jachu.ru> napisał/a:

sprawuje jako urządzenie wielofunkcyjne) moĹźna było obsłuĹźyć bo Linuks miał wewnętrzne stery, ale nie o to przecieĹź chodzi gdy ktoś pyta o oprogramowanie pod Linuksa  producenta sprzętu i dokładane go do drukarki.

Oczywiście, nieważne że producent drukarki opracowuje sterowniki
do swoich drukarek pod Linuksa, czy nawet współpracuje ze społecznością
i sponsoruje projekt włączający sterowniki do systemu operacyjnego
(http://hplipopensource.com/hplip-web/about.html).

Nie daje ich jednak na CD dołączonym do drukarki i odpalanych
jako setup.exe z kolorowymi animacjami, więc to się nie liczy :-)

--
Dominik & kąpany (via debianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

W dniu 2015-01-08 o 10:43, Dominik & Co pisze:

Dnia 07.01.2015 Trybun <ilih@jachu.ru> napisał/a:

sprawuje jako urządzenie wielofunkcyjne) można było obsłużyć bo Linuks
miał wewnętrzne stery, ale nie o to przecież chodzi gdy ktoś pyta o
oprogramowanie pod Linuksa  producenta sprzętu i dokładane go do drukarki.

Oczywiście, nieważne że producent drukarki opracowuje sterowniki
do swoich drukarek pod Linuksa, czy nawet współpracuje ze społecznością
i sponsoruje projekt włączający sterowniki do systemu operacyjnego
(http://hplipopensource.com/hplip-web/about.html).

Nie daje ich jednak na CD dołączonym do drukarki i odpalanych
jako setup.exe z kolorowymi animacjami, więc to się nie liczy :-)

A dlaczego użytkownicy Linucha mają być pokrzywdzeni w stosunku do tych od Win$ czy Ogryzka? Płacą za drukarkę tyle samo a żeby ją zmusić do użytku to muszą improwizować aby zadziałała...

Trybun wrote:

W dniu 2015-01-08 o 10:43, Dominik & Co pisze:

Dnia 07.01.2015 Trybun <ilih@jachu.ru> napisał/a:

sprawuje jako urządzenie wielofunkcyjne) można było obsłużyć bo Linuks
miał wewnętrzne stery, ale nie o to przecież chodzi gdy ktoś pyta o
oprogramowanie pod Linuksa  producenta sprzętu i dokładane go do drukarki.

Oczywiście, nieważne że producent drukarki opracowuje sterowniki
do swoich drukarek pod Linuksa, czy nawet współpracuje ze społecznością
i sponsoruje projekt włączający sterowniki do systemu operacyjnego
(http://hplipopensource.com/hplip-web/about.html).

Nie daje ich jednak na CD dołączonym do drukarki i odpalanych
jako setup.exe z kolorowymi animacjami, więc to się nie liczy :-)

A dlaczego użytkownicy Linucha mają być pokrzywdzeni w stosunku do tych od Win$ czy Ogryzka? Płacą za drukarkę tyle samo a żeby ją zmusić do użytku to muszą improwizować aby zadziałała...

to pytanie do producentów. Widać im sie nie opłaca.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 2015-01-08 o 17:54, masti pisze:

A dlaczego użytkownicy Linucha mają być pokrzywdzeni w stosunku do tych
od Win$ czy Ogryzka? Płacą za drukarkę tyle samo a żeby ją zmusić do
użytku to muszą improwizować aby zadziałała...

to pytanie do producentów. Widać im sie nie opłaca.

1/ mnogość niekompatybilnych dystrybucji.
2/ nie opłaca się.
3/kapitalistyczny spisek.

Dnia 2015-01-08, o godz. 17:10:23
Trybun <ilih@jachu.ru> napisał(a):

A dlaczego użytkownicy Linucha mają być pokrzywdzeni w stosunku do
tych od Win$ czy Ogryzka? Płacą za drukarkę tyle samo a żeby ją
zmusić do użytku to muszą improwizować aby zadziałała...

Palnąłeś jak łysy grzywka w kant stołu. Akurat w przypadku Linuxa
większość drukarek nie wymaga instalacji czegokolwiek bo ma ich obsługę
załatwioną w systemie.

Tak z doświadczenia to największe problemy ze sterownikami generuje
akurat OSX na którym dołączone sterowniki nijak działać nie chcą.

Pomijają już to że nawet w przypadku sterowników dla Win lepiej zwykle
ściągnąć najnowszą ich wersję od producenta a nie instalować starocie
dostarczone wraz ze sprzętem.

Zdrówko

Dnia 2015-01-09, o godz. 11:49:48
"Maciek \"Babcia\" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisał(a):

Pomijają już to że nawet w przypadku sterowników dla Win lepiej zwykle
ściągnąć najnowszą ich wersję od producenta a nie instalować starocie
dostarczone wraz ze sprzętem.

Nie mówiąc już o drukarkach które są np. ciut starsze i producent
sterowników do win 7 czy 8 nie dostarczył. O ile w ogóle jest
jakikolwiek do systemu 64-bitowego. Wtedy kombinujesz pod górę próbując
emulacji np. jakiegoś HP ale wyzbywając się często funkcjonalności
dodanych.

Zdrówko

"Maciek "Babcia" Dobosz" napisał:

Nie mówiąc już o drukarkach które są np. ciut starsze i producent
sterowników do win 7 czy 8 nie dostarczył. O ile w ogóle jest
jakikolwiek do systemu 64-bitowego. Wtedy kombinujesz pod górę

Raczej odwrotnie - do systemów 64-bitowych zazwyczaj są, natomiast w przypadku np. Windows 7 32-bit producent radzi kombinować pod górkę, czyli zainstalować sterowniki od Visty 32-bit, uruchamiając instalator w trybie zgodności. Jak np. w przypadku starej HP CLJ 2840.

JoteR

W dniu 2015-01-07 o 15:10, Dominik & Co pisze:

Dnia 03.01.2015 Trybun <ilih@jachu.ru> napisał/a:

W dniu 2014-12-20 o 18:51, masti pisze:

Sterowniki do urządzeń, użyteczne programy, gry itd. Znasz jakąś firmę
produkującą np. drukarki, która dołącza soft pod Linucha?

  Takiej nie znam. Natomiast sterowniki dla
Linuksa dla swoich drukarek daje np. Brother.

Jednak chyba nie do wszystkich modeli.. Po złych doświadczeniach z Lexmarkiem zapytałem sprzedawcę o drukarkę do ktĂłrej są dołoĹźone sterowniki pod Linuksa,  i mimo tego Ĺźe miał  Brothera na stanie to powiedział Ĺźe nie ma takiej.

Trybun wrote:

W dniu 2015-01-07 o 15:10, Dominik & Co pisze:

Dnia 03.01.2015 Trybun <ilih@jachu.ru> napisał/a:

W dniu 2014-12-20 o 18:51, masti pisze:

Sterowniki do urządzeń, użyteczne programy, gry itd. Znasz jakąś firmę
produkującą np. drukarki, która dołącza soft pod Linucha?

  Takiej nie znam. Natomiast sterowniki dla
Linuksa dla swoich drukarek daje np. Brother.

Jednak chyba nie do wszystkich modeli.. Po złych doświadczeniach z Lexmarkiem zapytałem sprzedawcę o drukarkę do której są dołożone sterowniki pod Linuksa,  i mimo tego że miał  Brothera na stanie to powiedział że nie ma takiej.

ty myślisz, że sprzedawca w sklepei maj jakiekolwiek pojęcie o tym co
sprzedaje?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 2015-01-07 o 20:07, masti pisze:

Jednak chyba nie do wszystkich modeli.. Po złych doświadczeniach z
Lexmarkiem zapytałem sprzedawcę o drukarkę do której są dołożone
sterowniki pod Linuksa,  i mimo tego że miał  Brothera na stanie to
powiedział że nie ma takiej.

ty myślisz, że sprzedawca w sklepei maj jakiekolwiek pojęcie o tym co
sprzedaje?

Raczej tak, to nie był jakiś market, a niewielki sklepik komputerowy, a sam sprzedawca sprawił wrażenie pasjonata..

Dnia 2015-01-07, o godz. 17:57:28
Trybun <ilih@jachu.ru> napisał(a):

W dniu 2015-01-07 o 15:10, Dominik & Co pisze:
> Dnia 03.01.2015 Trybun <ilih@jachu.ru> napisał/a:
>> W dniu 2014-12-20 o 18:51, masti pisze:
>>
>> Sterowniki do urządzeń, użyteczne programy, gry itd. Znasz jakąś
>> firmę produkującą np. drukarki, która dołącza soft pod Linucha?
>   > Takiej nie znam. Natomiast sterowniki dla
> Linuksa dla swoich drukarek daje np. Brother.
>

Jednak chyba nie do wszystkich modeli.. Po złych doświadczeniach z Lexmarkiem zapytałem sprzedawcę o drukarkę do której są dołożone sterowniki pod Linuksa,  i mimo tego że miał  Brothera na stanie to powiedział że nie ma takiej.

Najprawdopodobniej sprzedawca poszedł po najmniejszej linii oporu bo po
prostu nie miał pojęcia co sprzedaje. Np. nie miał pojęcia że
praktycznie wszystkie drukarki HP mają je dokładane lub instrukcja
odsyła do serwisu internetowego ze wsparciem. Ot pierwszy z brzegu
kombajn HP:
http://www8.hp.com/pl/pl/products/printers/product-detail.html?oid=5303403
i informacja:
"Zgodność z systemami operacyjnymi
Pełna instalacja oprogramowania obsługiwana w systemach: Windows 8
(32-bit/64-bit), Windows 7 (32-bit/64-bit), Windows Vista
(32-bit/64-bit)
Instalacja samego sterownika obsługiwana w systemach: Windows
Server 2012 Windows Server 2008 (32-bit/64-bit), Windows Server 2008 R2
(x64)(SP1), Windows Server 2008 (Standard Edition), Windows Server 2008
(Enterprise Edition), Windows Server 2003 (32-bit/64-bit) (SP1 lub
nowsza wersja)Mac OS X v10.6.8 lub nowsza wersja
Linux: Prosimy o zapoznanie się z informacjami na stronie pomocy
technicznej dla systemu Linux:
hplipopensource.com/hplip-web/install.html"

A tam:
http://hplipopensource.com/hplip-web/models/laserjet/hp_laserjet_pro_mfp_m125a.html
W większości dystrybucji nawet zwykle nie ma nawet potrezby
doinstalowywania czegokolwiek.

Niestety ale znajomość specyfikacji sprzętu wśród sprzedawców jest
marna. A od kilku lat - od czasu gdy RedHat i Suse mocno usadowiły się
na rynku korporacyjnym - większość drukarek ma sterowniki przynajmniej
do tych dwóch dystrybucji. Ostatnio często także do Ubuntu. Inna sprawa
że rzadko kiedy konieczne są dedykowane sterowniki. Używam jako jednego
z podstawowych systemów desktopowych Ubuntu (długo 8.04 a obecnie 14.04)
i wielu różnych drukarek sieciowych (HP, OKI, Brother, Epson, Dell,
Canon ale także np. Gestetner czy duże kombajny Canona) i dawno nie
trafiłem na modele które by sprawiały problemy. Parę lat temu modne
były tanie drukarki win-only które w celu potanienia elektroniki część
obróbki obrazu załatwiały programowo na komputerze. Lexmark tu
przodował. Z nimi faktycznie trzeba było kombinować. Ale od dawna nie
spotkałem nowego modelu który by tak pracował.

Zdrówko

W dniu 2015-01-08 o 09:46, Maciek "Babcia" Dobosz pisze:

   Takiej nie znam. Natomiast sterowniki dla
Linuksa dla swoich drukarek daje np. Brother.

Jednak chyba nie do wszystkich modeli.. Po złych doświadczeniach z
Lexmarkiem zapytałem sprzedawcę o drukarkę do której są dołożone
sterowniki pod Linuksa,  i mimo tego że miał  Brothera na stanie to
powiedział że nie ma takiej.

Najprawdopodobniej sprzedawca poszedł po najmniejszej linii oporu bo po
prostu nie miał pojęcia co sprzedaje. Np. nie miał pojęcia że
praktycznie wszystkie drukarki HP mają je dokładane lub instrukcja
odsyła do serwisu internetowego ze wsparciem. Ot pierwszy z brzegu
kombajn HP:
http://www8.hp.com/pl/pl/products/printers/product-detail.html?oid=5303403
i informacja:
"Zgodność z systemami operacyjnymi
Pełna instalacja oprogramowania obsługiwana w systemach: Windows 8
(32-bit/64-bit), Windows 7 (32-bit/64-bit), Windows Vista
(32-bit/64-bit)
Instalacja samego sterownika obsługiwana w systemach: Windows
Server 2012 Windows Server 2008 (32-bit/64-bit), Windows Server 2008 R2
(x64)(SP1), Windows Server 2008 (Standard Edition), Windows Server 2008
(Enterprise Edition), Windows Server 2003 (32-bit/64-bit) (SP1 lub
nowsza wersja)Mac OS X v10.6.8 lub nowsza wersja
Linux: Prosimy o zapoznanie się z informacjami na stronie pomocy
technicznej dla systemu Linux:
hplipopensource.com/hplip-web/install.html"

A tam:
http://hplipopensource.com/hplip-web/models/laserjet/hp_laserjet_pro_mfp_m125a.html
W większości dystrybucji nawet zwykle nie ma nawet potrezby
doinstalowywania czegokolwiek.

Niestety ale znajomość specyfikacji sprzętu wśród sprzedawców jest
marna. A od kilku lat - od czasu gdy RedHat i Suse mocno usadowiły się
na rynku korporacyjnym - większość drukarek ma sterowniki przynajmniej
do tych dwóch dystrybucji. Ostatnio często także do Ubuntu. Inna sprawa
że rzadko kiedy konieczne są dedykowane sterowniki. Używam jako jednego
z podstawowych systemów desktopowych Ubuntu (długo 8.04 a obecnie 14.04)
i wielu różnych drukarek sieciowych (HP, OKI, Brother, Epson, Dell,
Canon ale także np. Gestetner czy duże kombajny Canona) i dawno nie
trafiłem na modele które by sprawiały problemy. Parę lat temu modne
były tanie drukarki win-only które w celu potanienia elektroniki część
obróbki obrazu załatwiały programowo na komputerze. Lexmark tu
przodował. Z nimi faktycznie trzeba było kombinować. Ale od dawna nie
spotkałem nowego modelu który by tak pracował.

Zdrówko

Chodziło o Brothera.

Pod takimi odsyłaczami jak ten, to albo nic nie ma, albo stery binarne, a jaki procent użytkowników potrafi takie wgrać? Ja nawet przy głupiej karcie wi-fi firmy Sapido, się poddałem po 2 tygodniach.. Sprzedawca dumnie oznajmiał - "są do niej sterowniki pod Linuksa"... I żeby nie było - w Linuksie czuję się dość pewnie, a poza tym całe forum OpenSuse usiłowało mi pomóc.

Dnia 08.01.2015 Trybun <ilih@jachu.ru> napisał/a:

Chodziło o Brothera.

Ja pewnie coś źle zrobiłem :-) W każdym razie instalując sterowniki do mojego Brothera DCP-J140W pod Linuksem
nie miałem żadnego problemu, wszystko śmiga, nawet skanowanie z przycisku na urządzeniu. Zainstalowana po WiFi.

Pod takimi odsyłaczami jak ten, to albo nic nie ma, albo stery binarne,

Pod takimi?
http://support.brother.com/g/s/id/linux/en/download_prn.html#DCP-J140W

Ja tam prosty człek jestem, ale wydaje mi się, że binarki raczej _prościej_ zainstalować, bo odpada kompilacja :-)

Brother dostarcza normalne paczki rpm/deb, niespecjalnie to się
róşni w instalacji od windowsowego msiexec /qb -i driver.msi

--
Dominik & kąpany (via debianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

Dnia 2015-01-08, o godz. 17:12:33
Trybun <ilih@jachu.ru> napisał(a):

Pod takimi odsyłaczami jak ten, to albo nic nie ma, albo stery
binarne, a jaki procent użytkowników potrafi takie wgrać? Ja nawet
przy głupiej karcie wi-fi firmy Sapido, się poddałem po 2
tygodniach.. Sprzedawca dumnie oznajmiał - "są do niej sterowniki pod
Linuksa"... I żeby nie było - w Linuksie czuję się dość pewnie, a
poza tym całe forum OpenSuse usiłowało mi pomóc.

No patrz Pan. Na zacytowanej stronie jest napisane: "This printer
REQUIRES a downloadable driver plug-in. Use hp-setup to install the
printer, and to download and install the plug-in".

No to Panie biorę to Ubuntu co z niego teraz piszę. No to uruchamiam se
z tego Gnome co go używam "Centrum Oprogramowania Ubunu" - to miejsce
gdzie się coś software-owo instaluje. Wrzucam w wyszukiwarce HP.
Pierwsz co wyslkauje to "HPLIP Toolbox - Centrum kontroli drukowania i
faxów HP". Jako dodatkowe opcje wskazuję mi instalację skanlite albo
xsane do skanowania. Po zainstalowaniu uruchamiam. Dalej za rączkę
prowadzi - 3 kliknięcia później mam wyszukane i dodane 4 drukarki HP
które są w tej samej podsieci co mój komputer. Kilkakrotnie szybciej
niż czekasz na instalację tego co masz na płycie dla Windows.

Ilość dystrybucji to mit - w tej chwili poza pasjonatami używa się
zasadniczo RH, Suse i Ununtu/Debiana i pod każdy z tych systemów są
dostępne sterowniki. Część w systemie, część z firmowym instalatorem.

Acha  - jakbyc nie chciał HP Toolbox to hp-setup można odpalić z
wiersza poleceń.

Linux na desktop od paru lat już nie wymaga magicznych zabiegów by coś
w miarę powszechnego w nim zainstalować. Niestety grzechem jest często
nieczytanie specyfikacji i instrukcji do jakiegoś sprzętu.

Ja np. pomstuje często na producentów różnych urządzeń sieciowych czy
rejestratorów wideo gdzie panuje moda by interfejs użytkownika był
tylko IE only. I to np. tylko w wersji najwyżej tylko 8.0 bo w nowszej
nie działają wbudowane kontrolki ActiveX. A na pudełku dumnie jest np.
"Windows Compatible". I nic to że wyżej niż w XP tego nie odpalę.

Zdrówko

On 15/12/14 12:44, Trybun wrote:

Taki dobrze działający konwerter map to coś nie do zaprogramoawnia przez
amatorów?

Ale to poszczególne nawigacje powinny korzystać z dobrze znanego formatu (niech będzie OSM), a nie każda sobie wymyśla binarnego cudaka, i nie publikuje opisu. Pewnie myślą "mamy zajefajną nawigację, jeśli nie opublikujemy formatu czytanej mapy, to OSM / Here / Google same przyjdą w łachę i dadzą nam worek dukatów byleby tylko móc nam lizać stopy, a userzy będą się tratować w kolejkach". A ja uważam, że to istnienie map UMP napędzało sprzedaż Garminowi jeszcze wtedy, gdy nie było GPMapy ani CNE, a nie zdobyły popularności Lowrance czy Magellan, na które map nie było. A same odbiorniki były równie dobre technicznie.

--
Alf/red/

Użytkownik "Alf/red/"

Taki dobrze działający konwerter map to coś nie do zaprogramoawnia przez
amatorów?

Ale to poszczególne nawigacje powinny korzystać z dobrze znanego formatu
(niech będzie OSM), a nie każda sobie wymyśla binarnego cudaka, i nie
publikuje opisu. Pewnie myślą "mamy zajefajną nawigację, jeśli nie
opublikujemy formatu czytanej mapy, to OSM / Here / Google same przyjdą
w łachę i dadzą nam worek dukatów byleby tylko móc nam lizać stopy, a
userzy będą się tratować w kolejkach". A ja uważam, że to istnienie map
UMP napędzało sprzedaż Garminowi jeszcze wtedy, gdy nie było GPMapy ani
CNE, a nie zdobyły popularności Lowrance czy Magellan, na które map nie
było. A same odbiorniki były równie dobre technicznie.
-- -
To w końcu kto ma dla kogo robić ? Jak robiliście mapy dla Garmina to jego oprogramowanie nie było pisane pod dobrze znany format tylko własny. Dzisiaj już bywa inaczej, że właśnie są programy korzystające z takich czy innych formatów, ale to chyba głównie jak producenta nie stać na własne mapy i w zamian za nie sprzedaje dostęp do map w różnych formatach.

Alf/red/ wrote:> (niech będzie OSM), a nie każda sobie wymyśla binarnego cudaka, i nie

publikuje opisu. Pewnie myślą "mamy zajefajną nawigację,

Tkwisz w czasach PRL, kiedy to do telepierdoły czy radiodoła
dostarczano nawet schemat ideowy!
Teraz znajdujesz sie w czasach HIEN kapitalistycznych, ktĂłre
ci choćbyś zdechł nie udostepnią tego, na czym z ciebie łach
ostatni zedra!


--
_/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/
_/ _/ _/ _/ _/  http://pl.vc/49fw9  _/ _/ _/ _/ _/
_/ _/ _/ _/ _/  http://pl.vc/4orbt  _/ _/ _/ _/ _/
_/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/
_/ _/ _/ _/ _/  http://pl.vc/1wqqd  _/ _/ _/ _/ _/
_/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/
_/ _/ _/  NIWELUJ HIENY KAPITALISTYCZNE   _/ _/ _/
_/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/
_/ _/ _/ _/ _/  http://pl.vc/2gmsv  _/ _/ _/ _/ _/
_/ _/ _/ _/ _/  http://pl.vc/2f1rf  _/ _/ _/ _/ _/
_/ _/ _/ _/ _/  http://pl.vc/1mwqs  _/ _/ _/ _/ _/
_/ _/ _/ _/ _/  http://pl.vc/1pwfm  _/ _/ _/ _/ _/
_/ _/ _/ _/ _/  http://pl.vc/1k9qf  _/ _/ _/ _/ _/
_/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/ _/

W dniu 2014-12-15 o 17:02, Alf/red/ pisze:

On 15/12/14 12:44, Trybun wrote:

Taki dobrze działający konwerter map to coś nie do zaprogramoawnia przez
amatorów?

Ale to poszczególne nawigacje powinny korzystać z dobrze znanego formatu (niech będzie OSM), a nie każda sobie wymyśla binarnego cudaka, i nie publikuje opisu. Pewnie myślą "mamy zajefajną nawigację, jeśli nie opublikujemy formatu czytanej mapy, to OSM / Here / Google same przyjdą w łachę i dadzą nam worek dukatów byleby tylko móc nam lizać stopy, a userzy będą się tratować w kolejkach". A ja uważam, że to istnienie map UMP napędzało sprzedaż Garminowi jeszcze wtedy, gdy nie było GPMapy ani CNE, a nie zdobyły popularności Lowrance czy Magellan, na które map nie było. A same odbiorniki były równie dobre technicznie.

No pewnie że powinny, jednak mają widać jakiś cel aby wymyślać swoje własne formaty.  I chyba masz racje z tym UMP..

W dniu 2014-12-13 o 16:17, J.F. pisze:

Dnia Fri, 12 Dec 2014 12:37:56 +0100, Trybun napisał(a):

https://play.google.com/store/apps/details?id=com.here.app.maps

Lepsza i nie lepsza, mapy,  (przynajmniej w mojej okolicy) bardzo
dokładne i aktualne. Jednak jako nawigacji to jej trochę brakuje. Jednym
słowem - kilka usprawnień i Here dorówna komercyjnym wyrobom. Na dzień
dzisiejszy to jednak chyba trochę w tyle m.in za OsmAnd.. Co jeszcze
zwraca uwagę to gigantyczny rozrast mapy Polski. Instalowałem taką jakiś
rok temu, wtedy "ważyła" 140 MB, dzisiaj jest to bez mała 500MB. Jest i
wyrazisty pozytyw - zużycie prądu minimalne.

Budynki 3D czy co, bo tych danych przez rok raczej tak duzo nie
przybylo.

Z ciekawosci - Be-on-Road, mapy z OSM, Polska 247MB. Mapfactor 192MB.
Roznica moze nieduza, ale kiedys byla cos 200/120MB.
A na oko, to zawartosc ta sama - drogi sa, adresy sa, tory kolejowe sa
... a zrodlo to samo, OSM.


J.

Budynki 3d z OSM mam w Be on Road, jednak sama mapa to jak piszesz 247MB. Szkoda tylko że jest tak rzadko aktualizowana.. Natomiast najnowsza, ta sama mapa, ale pod OsmAnd waży już lekko ponad 1GB. I oczywiście nie ma żadnego wyświetlania budynków w 3D.. Odpowiednik UPMpcPl z bardziej dokładna siecią dróg to coś około 300MB.
Mapa Here wyróżnia się od pozostałych tym że posiada numerację budynków nawet na wsiach.

Trybun wrote:

Budynki 3d z OSM mam w Be on Road, jednak sama mapa to jak piszesz 247MB. Szkoda tylko że jest tak rzadko aktualizowana.. Natomiast najnowsza, ta sama mapa, ale pod OsmAnd waży już lekko ponad 1GB. I oczywiście nie ma żadnego wyświetlania budynków w 3D.

po co ci w nawigacji budynki 3D?
Zwłaszcza, zę wszystkie nawigacje robią to od czapy gdyż prawie nikt nie
ma dobrze opracowanych danych o wyskości budynków, nie mówiąc o ich
kształcie.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

On Sun, 14 Dec 2014 15:40:24 +0000 (UTC), masti <gone@to.hell> wrote:

po co ci w nawigacji budynki 3D?

Po to, by na ich ścianach wyświetlać banery reklamowe.

--
Marek

W dniu 2014-12-14 o 16:40, masti pisze:

Trybun wrote:

Budynki 3d z OSM mam w Be on Road, jednak sama mapa to jak piszesz
247MB. Szkoda tylko że jest tak rzadko aktualizowana.. Natomiast
najnowsza, ta sama mapa, ale pod OsmAnd waży już lekko ponad 1GB. I
oczywiście nie ma żadnego wyświetlania budynków w 3D.

po co ci w nawigacji budynki 3D?
Zwłaszcza, zę wszystkie nawigacje robią to od czapy gdyż prawie nikt nie
ma dobrze opracowanych danych o wyskości budynków, nie mówiąc o ich
kształcie.

Po nic, to tylko taka ciekawostka.

On 14/12/14 15:44, Trybun wrote:

Mapa Here wyróżnia się od pozostałych tym że posiada numerację budynków
nawet na wsiach.

Budynków? Ma wielokąty? Czy raczej ma punkty nazwane np. "15" o adresie, czyli wyszukiwalne jeśli zadasz "szukaj adresu Krótka 15 w Małejwsi"? Raczej to drugie.
Here zaciągnęła publiczne dane punktowe. Te dane są też w OSM w znacznej części (z podobnymi błędami) i w mniejszej części w UMP (ale nieco poczyszczona i poprawiona, dlatego idzie wolniej). Ale docelowo (pół roku, rok) będą te same we wszystkich trzech, a i w google pewnie też.

--
Alf/red/

W dniu 2014-12-14 o 16:34, Alf/red/ pisze:

On 14/12/14 15:44, Trybun wrote:

Mapa Here wyróżnia się od pozostałych tym że posiada numerację budynków
nawet na wsiach.

Budynków? Ma wielokąty? Czy raczej ma punkty nazwane np. "15" o adresie, czyli wyszukiwalne jeśli zadasz "szukaj adresu Krótka 15 w Małejwsi"? Raczej to drugie.
Here zaciągnęła publiczne dane punktowe. Te dane są też w OSM w znacznej części (z podobnymi błędami) i w mniejszej części w UMP (ale nieco poczyszczona i poprawiona, dlatego idzie wolniej). Ale docelowo (pół roku, rok) będą te same we wszystkich trzech, a i w google pewnie też.

Nie, nie budynków, teren na którym znajduje sie nr zabudowania.

A co będzie za pół roku to zobaczymy jak pożyjemy, na dzień dzisiejszy ani UMP, ani OSM nie mają numeracji na wsiach. W mojej wsi i okolicznych na UMP są numery bo ja je zgłosiłem w poprawkach, ale jest to unikatowe zjawisko na tej mapie, natomiast numeracja w Here obejmuje wsie w całym kraju.

On 15/12/14 12:46, Trybun wrote:

ani UMP, ani OSM nie mają numeracji na wsiach. W mojej wsi i okolicznych
na UMP są numery bo ja je zgłosiłem w poprawkach, ale jest to unikatowe
zjawisko na tej mapie, natomiast numeracja w Here obejmuje wsie w całym
kraju.

No toż mówię: Here zaciągnęło hurtem dane upublicznione w lipcu. OSM i UMP idą w tym samym kierunku*, ale nie pracują nad tym w ramach etatów, i czyszczą duble, więc dzieje się wolniej. Ale się dzieje.
Może przykłady wsi-na-zadupiu z numeracją? Kościuszków, a obok Tadeuszów, gmina Pionki http://mapa.ump.waw.pl/ump-www/?zoom=17&lat=51.44132&lon=21.41628
Samoś w środku niczego mi się wylosował, gmina Świecie powiat Grudziądz
http://mapa.ump.waw.pl/ump-www/?zoom=17&lat=53.46376&lon=19.143
może ściana wschodnia?  Kompletne gmina Czeremcha, gmina Nowinka za Augustowem, a może coś z zachodu, proszę, gmina Wolsztyn czy Międzyrzecz... A jak masz konkretne potrzeby to zgłoś sam-wiesz-gdzie, na jutro będzie ;-)

* a dokładniej: korzystając z systemów gminnych, a wręcz odpytując gminy jedna po drugiej. Niewiele to poprawia, a dużo spowalnia, no ale tak. Lepsza jakość, niż ilość.
--
Alf/red/

W dniu 2014-12-15 o 16:51, Alf/red/ pisze:

On 15/12/14 12:46, Trybun wrote:

ani UMP, ani OSM nie mają numeracji na wsiach. W mojej wsi i okolicznych
na UMP są numery bo ja je zgłosiłem w poprawkach, ale jest to unikatowe
zjawisko na tej mapie, natomiast numeracja w Here obejmuje wsie w całym
kraju.

No toż mówię: Here zaciągnęło hurtem dane upublicznione w lipcu. OSM i UMP idą w tym samym kierunku*, ale nie pracują nad tym w ramach etatów, i czyszczą duble, więc dzieje się wolniej. Ale się dzieje.
Może przykłady wsi-na-zadupiu z numeracją? Kościuszków, a obok Tadeuszów, gmina Pionki http://mapa.ump.waw.pl/ump-www/?zoom=17&lat=51.44132&lon=21.41628
Samoś w środku niczego mi się wylosował, gmina Świecie powiat Grudziądz
http://mapa.ump.waw.pl/ump-www/?zoom=17&lat=53.46376&lon=19.143
może ściana wschodnia?  Kompletne gmina Czeremcha, gmina Nowinka za Augustowem, a może coś z zachodu, proszę, gmina Wolsztyn czy Międzyrzecz... A jak masz konkretne potrzeby to zgłoś sam-wiesz-gdzie, na jutro będzie ;-)

* a dokładniej: korzystając z systemów gminnych, a wręcz odpytując gminy jedna po drugiej. Niewiele to poprawia, a dużo spowalnia, no ale tak. Lepsza jakość, niż ilość.

No cóż, skoro tak piszesz to pewnie tak jest.
A choćby wsie w okolicy miasta Słupca. woj. Wielkopolskie, wszystkie na których wypróbowywałem HERE maja numeracje.

On 20/12/14 12:54, Trybun wrote:

ani UMP, ani OSM nie mają numeracji na wsiach.

A choćby wsie w okolicy miasta Słupca. woj. Wielkopolskie

Obiecane i zrobione http://mapa.ump.waw.pl/ump-www/?zoom=17&lat=52.28756&lon=17.9068 (2580 adresów).
W OsmAnd chyba też już są.

--
Alf/red/

Użytkownik "Alf/red/"

ani UMP, ani OSM nie mają numeracji na wsiach.

A choćby wsie w okolicy miasta Słupca. woj. Wielkopolskie

Obiecane i zrobione
http://mapa.ump.waw.pl/ump-www/?zoom=17&lat=52.28756&lon=17.9068 (2580
adresów).
W OsmAnd chyba też już są.
-- -
Super.

Ale gesty działają jakoś dupiato. Podczas zmiany przybliżenia kafelki migają.

W dniu 2015-01-02 o 15:56, Alf/red/ pisze:

On 20/12/14 12:54, Trybun wrote:

ani UMP, ani OSM nie mają numeracji na wsiach.

A choćby wsie w okolicy miasta Słupca. woj. Wielkopolskie

Obiecane i zrobione http://mapa.ump.waw.pl/ump-www/?zoom=17&lat=52.28756&lon=17.9068 (2580 adresów).
W OsmAnd chyba też już są.

Tak, są już... I jak to zrobiłeś że dało się tak hurtowo to zrobić?

Trybun wrote:

W dniu 2015-01-02 o 15:56, Alf/red/ pisze:

On 20/12/14 12:54, Trybun wrote:

ani UMP, ani OSM nie mają numeracji na wsiach.

A choćby wsie w okolicy miasta Słupca. woj. Wielkopolskie

Obiecane i zrobione http://mapa.ump.waw.pl/ump-www/?zoom=17&lat=52.28756&lon=17.9068 (2580 adresów).
W OsmAnd chyba też już są.

Tak, są już... I jak to zrobiłeś że dało się tak hurtowo to zrobić?

importy na podstawie danych GIS z urzędów gmin na podstawie dostępu do
informacji publicznej

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 2015-01-03 o 19:38, masti pisze:

importy na podstawie danych GIS z urzędów gmin na podstawie dostępu do
informacji publicznej

Jesteś pewny? Bo ja widzę że trochę różni się ta numeracja od tej z Here. A więc najprawdopodobniej są to dwa różne źródła.

On 06/01/15 19:30, Trybun wrote:

Bo ja widzę że trochę różni się ta numeracja od tej z Here. A więc najprawdopodobniej są to dwa różne źródła.

Jeśli wchodzimy w (nieistotne) detale: dane w UMP są od Urzędu Gminy z systemu http://slupca.e-mapa.net/
Here miewa (powtarzam: miewa) dane skądinąd, więc niektóre miejsca mogą się różnić. Ale czy to jakiś duży problem?

W takich momentach opowiadam anegdotkę... pojechałem kiedyś do koleżanki w Drohiczynie. W ciemno. Dojeżdżam do jakiegoś centrum, pytam kogoś: "gdzie tu ulica Ratuszowa?". "Ratuszowa Ratuszowa czekaj pan chyba gdzieś tam". Druga osoba: "eee yyy nie wiem, a kogo pan szuka?" (tu pada nazwisko) "A to w tamte, druga w lewo i taka wąska uliczka w dół".

--
Alf/red/

W dniu 2015-01-06 o 19:46, Alf/red/ pisze:

On 06/01/15 19:30, Trybun wrote:

Bo ja widzę że trochę różni się ta numeracja od tej z Here. A więc najprawdopodobniej są to dwa różne źródła.

Jeśli wchodzimy w (nieistotne) detale: dane w UMP są od Urzędu Gminy z systemu http://slupca.e-mapa.net/
Here miewa (powtarzam: miewa) dane skądinąd, więc niektóre miejsca mogą się różnić. Ale czy to jakiś duży problem?

W takich momentach opowiadam anegdotkę... pojechałem kiedyś do koleżanki w Drohiczynie. W ciemno. Dojeżdżam do jakiegoś centrum, pytam kogoś: "gdzie tu ulica Ratuszowa?". "Ratuszowa Ratuszowa czekaj pan chyba gdzieś tam". Druga osoba: "eee yyy nie wiem, a kogo pan szuka?" (tu pada nazwisko) "A to w tamte, druga w lewo i taka wąska uliczka w dół".

Nie, nie problem a tylko taka ciekawostka, skąd można zapożyczać takie rzeczy.

Niekoniecznie anegdota, do dzisiaj mało słabo nazwy ulic w swoim mieście Poznaniu... ;-)

Dnia Thu, 11 Dec 2014 22:40:07 +0100, Marcin napisał(a):

W Google Play pojawila sie darmowa nawigacja Here znana dotychczas z Windows Phone a wczesniej z Symbiana. Na razie to beta ale dziala. Moze pracowac on-line jaki i off-line, mamy darmowe mapy z wielu krajow (w tym oczywisice Polski). IMHO mamy nie sa tak dobre jak w Automapie czy

Sprawdzic mozna, ale nokia mam dwa doswiadczenia:
-kilka lat temu, obwodnica S11 Poznania w Nokii cala narysowana, a
naprawde srodkowy odcinek jeszcze nie byl nawet zaczety.
Blad sie utrzymywal pare miesiecy, a potem wymazali cala obwodnice,
lacznie z kawalkami ktore juz byly otwarte i uzywane.

-latem tego roku obok Rawicza - nawigacja Be-on-Road, na mapach
Navteq, kaze skrecic na rondzie w lewo, na S5. Rondo jeszcze w
budowie, S5 tez jeszcze w budowie, tym razem na szczescie po miesiacu
czy dwoch drogowcy zdazyli dopasowac sie do mapy :-)

Naviexpercie ale nie potrzebuje polaczenia z Internetem do dzialania i jest darmowa, co przy cenie transmisji danych w roamingu (zwlaszcza poze UE) czy licencji na zagraniczne wersje nawigacji moze byc dosc dobra alternatywa. A wydaje sie, ze lepsza od nawigacji opartych na OSM.
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.here.app.maps

OSM coraz lepsze, Be-On-Road i Mapfactor sobie radza i tez maja mapy
offline. Aktualizacja z OSM co kilka miesiecy.
Tylko Osmanda nie polecam, bo nawigowac to on nie potrafi ...
wstarczajaco szybko.

A i Yanosika trzeba wlaczac, a w nim mapa i nawigacja jest. Co prawda on-line, ale pakiet i tak trzeba miec ...

J.

"J.F." 1qn44fqspz00f.lq9cpb1s3avl.dlg@40tude.net

Tylko Osmanda nie polecam, bo nawigowac to on nie potrafi ... wstarczajaco szybko.

Nie narzekam.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2014-12-11 o 22:40, Marcin pisze:

Witam

W Google Play pojawila sie darmowa nawigacja Here

fajnie ale

Wersja Androida
4.1 i nowsze

Niestety Aktualizując Galaxy S2 doszedłem tylko do 4.0.2. i to z problemami. Świat Androida jest wspaniały ;-) ale strasznie nie kompatybilny.

z