Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Nooo ja rozumiem, samochodem, ale wózkiem?

Nooo ja rozumiem, samochodem, ale wózkiem?

Data: 2009-08-31 12:18:56
Autor: chary
Nooo ja rozumiem, samochodem, ale wózkiem?
Zygmunt M. Zarzecki wrote:
http://img25.imageshack.us/img25/2228/wozeke.jpg
Alma jest ok. 1km od tego miejsca. W pobliżu nie ma lokali mieszkalnych.

Ja mieszkam obecnie w UK i taki widok nie jest tutaj niczym dziwnym. Z poczatku mnie to fascynowalo i robilem im zdjecia, ale po jakims czasie mi to przeszlo i znormalnialo :-) Generalnie z moich obserwacji, to ludzie tu:

- podjezdzaja sobie nimi ze sklepu na przystanek autobusowy zeby nie nosic siatek, wsiadaja tam i wozek zostaje
- wracaja nimi z zakupami do domu, 1-2km nie jest zadnym problemem
- przeprowadzaja sie za ich pomoca
- dowoza sobie siatki z parkingu do wejscia do domu/mieszkania

Ogolnie to sa leniwi i maja w dupie odwozenie wozkow na miejsce :-)

Do powyzszej listy dochodza bawiace sie nimi dzieci + nawaleni angole w piatkowe wieczory. Jest to w sumie bardzo ciekawe zjawisko, przechodzac codziennie ta sama droga mozna taki konkretny wozek widziec codziennie w innym miejscu i innej pozycji. Jakby zyly wlasnym zyciem, potrafia przebyc tak po kilka mil czasami ;)

Kiedys czytajac jakas ksiazke Pratchetta bardzo podobal mi sie jeden akapit, ogolnie opisane byly wozki i ich upor w dazeniu do
odzyskania wolnosci. I polujacymi na nie ludzmi, ktorzy zamykaja je na noc w dobrze oswietlonych i strzezonych miejscach.
:-)

Tutaj pare zdjec z czasow, kiedy jeszcze mi sie chcialo:
http://picasaweb.google.com/marek.sosnowski/ShoppingTrolleys?authkey=Gv1sRgCPnDjc7_jOvPZg#

pozdrawiam,
Marek Sosnowski

Nooo ja rozumiem, samochodem, ale wózkiem?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona