Dnia Tue, 01 Sep 2009 23:35:42 +0200, MH napisał(a):

Tymczasem , niejaki Piotruś zeznaje , że tylko Prezio powiedział coś konkretnego :

Eee, noo... Pana premiera też pochwaliłem...
A z honorem jest tak, jak piszesz, albo się go, albo nie. Są tacy,
którzy w ogle nie mają pojęcia co to takiego ten honor i żyją, więc
mniemam, że do życia on konieczny nie jest. Prezio nazywał to, co jest nie tak, w miarę konkretnie. Dyplomatyczne
gadanie robi takie wrażenie na Ruskich, jak kiełbasa na króliku. Żeby było jasne każde gadanie robi na Ruskich podobne wrażenie, ale
chodziło o to by to jednak powiedzieć z okazji, która tych ludzi tam
zgromadziła. Piotr

Piotr пишет:

Prezio nazywał to, co jest nie tak, w miarę konkretnie. Dyplomatyczne
gadanie robi takie wrażenie na Ruskich, jak kiełbasa na króliku.

No i jaka korzysc z tego w miare konkretnego nazwania co jest nie tak plynie dla mnie - zwyklego obywatela?

--
VicAbarca

Dnia Tue, 01 Sep 2009 23:52:03 +0200, VicAbarca napisał(a):

Prezio nazywał to, co jest nie tak, w miarę konkretnie. Dyplomatyczne
gadanie robi takie wrażenie na Ruskich, jak kiełbasa na króliku.

No i jaka korzysc z tego w miare konkretnego nazwania co jest nie tak plynie dla mnie - zwyklego obywatela?

A jaką korzyść miały psy z lotu łajki? Niewielką prawda, ale
satysfakcję olbrzymią, he, he.
To dosyć idealistyczne, ale myślę, że uczciwość pełni jakąś rolę w
polityce.
Piotr

Piotr пишет:

To dosyć idealistyczne, ale myślę, że uczciwość pełni jakąś rolę w
polityce.

To bardzo idealistyczne. Uczciwosc nie ma zadnego znaczenia w polityce. Malo tego, uczciwosc w polityce to jak lek wysokosci u pilota...

--
VicAbarca

Dnia Wed, 02 Sep 2009 00:09:45 +0200, VicAbarca napisał(a):

To bardzo idealistyczne. Uczciwosc nie ma zadnego znaczenia w polityce. Malo tego, uczciwosc w polityce to jak lek wysokosci u pilota...

Powyższą mantrę ma w głowie większość polskich polityków, że uczciwość
nie ma żadnego znaczenia (skutki oglądamy na codzien). To nie jest
prawda. W koncu tu też umawiają się ludzie. Może nie jest to towar
najważniejszy na politycznym rynku, ale istotny.
A ruskie pierdzenia powinny spotykac się z ripostami, trzeba z oślim
uporem powtarzać, wersję reszty świata... :-)
I tu podobały mi się działania i Donka i Kaczora.
Piotr
PS. Psy z lotu Łajki mają korzyść, wszyscy mamy, tylko nie wszystko od
razu.

>
Eee, noo... Pana premiera też pochwaliłem...

Nie w tym rzecz. Pan Płemieł tez mi ... , że się nie wyrażę ..

A z honorem jest tak, jak piszesz, albo się go, albo nie. Są tacy,
którzy w ogle nie mają pojęcia co to takiego ten honor i żyją, więc
mniemam, że do życia on konieczny nie jest.

To nie tak. U mnie w ogrodzie czereśnie w tym roku nie miały honoru..
Ale dalej żyją. Nawet nie wiedzą , co to honor..

Prezio nazywał to, co jest nie tak, w miarę konkretnie. Dyplomatyczne
gadanie robi takie wrażenie na Ruskich, jak kiełbasa na króliku.

Pewnie , że nie !! Jednakże dyplomacja nie polega na tym , aby umedialniać
problemy (które tak czy inaczej winny być wyjaśnione) , ale by stwarzać
przynajmniej ogólnospołeczną atmosferę hmm. (górnolotne słowa) pojednania i
wzajemnego porozumienia.. Przeciętny oglądacz TV , będąc potencjalnym
ankietowanym , zwyzywa dzisiaj Ruskich od najgorszych..  Zwróć uwagę , za czasów
Jelcyna byłoby to zupełnie inaczej. Ooops !! I dzisiaj mogłoby być tak samo za
czasów Putina.. Ja się Ruskim nie dziwię !!  Dlaczego ?? A Fiut nas winna
obchodzić : Gruzja , Osetia , Czeczenia , Ukraina ...  Dzieciak wie , że są to drażliwe tematy dla Ruskich.. I co ?? Zaś za wolność
Waszą i Naszą ??!!  Qrva , ja nie mieszkam w bloku.. Wiesz ile mnie kosztuje ,
aby moja Rodzina nie zamarzła ?? W/W kraje i ich relacje z Ruskimi , to nie
nasza sprawa. Gdyby nie wpindalanie się w te tematy naszego Wielkiego Stratega ,
zgrzytu by niebyło !!

Dalej , nie wiem jak Ty , ja jestem 2-im pokoleniem powojennym. Tej zadymy nie
znam z autopsji (przylazłem na świat ładnych parę lat po ...). QRVA !!  O co tym kaczym oszołomom chodzi ?? Nie , nie w kontekście dnia
dzisiejszego. Gruzja , Czeczenia , Ukraina , Osetia i .... .... i jeszcze jedno (nie pomnę która pociulina wywaliła takie hasło odn. Iraku i
Afganu) ... TO JEST POLSKA RACJA STANU !! Ich już wszystkich całkiem potrąbiło !! Chyba jakiś pucz wojskowy albo inna
terapia wstrząsowa może coś pomoże...

Żeby było jasne każde gadanie robi na Ruskich podobne wrażenie, ale
chodziło o to by to jednak powiedzieć z okazji, która tych ludzi tam
zgromadziła.

TAK !! N/t temat się rozgadałem powyżej.

MH

--