u2 <u_2@o2.pl> pisze:
hmmm, miałem Norwegów za mądrzejszych:)))
http://wpolityce.pl/swiat/309966-juz-nie-adrian-tylko-anna-norwegia-pozwala-zmienic-plec-nawet-6-letnim-dzieciom-i-to-wielokrotnie
Już nie Adrian, tylko Anna. Norwegia pozwala zmienić płeć nawet
6-letnim dzieciom i to wielokrotnie
opublikowano: 17 minut temu
Zgodnie z niedawno wprowadzonym w Norwegii prawem już dzieci od 6-tego
roku życia mogą zmienić płeć w dokumentach. Nie potrzeba badań, a
procedura polega na wypełnieniu internetowego wniosku. Z tej
możliwości skorzystało dziewięcioro nieletnich - wszystkie wnioski
rozpatrzono pozytywnie.
Jedną z takich osób jest 10-letnia Anna, która w starym paszporcie ma
zapisane imię ,,Adrian".
W ogóle nie tęsknię za Adrianem, bo cały czas bardzo chciałam być Anną
-- mówi.
Matka dziecka jest zaś zachwycona, że Norwegia prawnie uznała jej syna
za dziewczynkę.
Jednak wyjątkowo prosta procedura zmiany płci budzi kontrowersje. Mogą
z niej skorzystać dzieci już od 6 roku życia. Potrzebują jedynie zgody
rodziców. Po 16 roku decydują o tym same. Do zmiany płci w dokumentach
nie potrzebne są żadne badania, zaświadczenia medyczne czy kuracje
hormonalne. Wystarczy jedynie wypełnić internetowy wniosek. Nie
istnieją żadne ograniczenia, jeśli chodzi o możliwą liczbę składania
takich wniosków. Oznacza to, że płeć można zmieniać wielokrotnie.
1) Ile trzeba za to *zapłacić* jeśli Norwegowie nie chcą wyjść na
kompletnych idiotów? :-)
2) Czy np. przyszli pracodawcy będą mieli dostęp do informacji o tej
procedurze? :-)
,,Dobrymi chęciami piekło wybrukowałam"
-- Angela Merkel
--
A. Filip : Jedna Europa, jedna Merkel, jedna "nieświetlana" przyszłość.
Ja i mój brat jesteśmy przeciw kuzynowi, ale my trzej stoimy razem
przeciw reszcie świata. (Przysłowie afgańskie)