Data: 2009-09-24 13:19:50 | |
Autor: Tomek | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Witam
Pytanie brzmi czy jeśli notebook pracuje praktycznie na zasilaniu sieciowym to czy wskazane jest wyciagniecie z niego akumulatora, majac na uwadze jego zywotnosc? Akumulator typu Li-ion. pozrawiam Tomek |
|
Data: 2009-09-24 13:23:24 | |
Autor: Doxent | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Użytkownik "Tomek" <labeo7_USUN_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h9fkjt$qli$1inews.gazeta.pl... Witam Myślę, że nie warto bo i tak po 2-3 latach się zestarzeje i czy leży w szufladzie czy nie jeden pies a tak przynajmniej robi nam za UPS-a w przypadku zaniku napięcia w sieci. Pozatym niektóre laptopy nie ruszają bez baterii. |
|
Data: 2009-09-24 13:38:21 | |
Autor: Tomek | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
(...)
Myślę, że nie warto bo i tak po 2-3 latach się zestarzeje Masz na myśli zestarzenie sie akumulatora z powodu samorozładowania? To może wyjściem jest naładowanie go co 1-2 miesiące? Pytanie zadaje stad, bo w starym notebooku CA po 2 latach uzywania akumulatora trzymał 15-30 minut, a nowy oryginalny to wydatek kilkuset zł. Pozatym niektóre laptopy nie ruszają bez baterii. Sprawdzałem ten akurat pracuje normalnie bez akumulatora. Co do zaników napięcia to zdarzaja sie u mnie raz na rok albo rzadziej. T. |
|
Data: 2009-09-24 13:33:52 | |
Autor: kamil | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
"Tomek" <labeo7_USUN_@poczta.onet.pl> wrote in message news:h9flmk$21r$1inews.gazeta.pl... (...) Bywa ze ruszyc rusza, ale do pelnej wydajnsoci potrzeba im jednak baterii. Poza tym zaniki zanikami, ale wyciagniecie wtyczki wiercac sie z laptopem na kolanach mnie sie dosc czesto przytrafia. :) Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2009-09-24 16:22:54 | |
Autor: tg | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
"kamil" <kamil@spamwon.com> wrote in message news:h9fovh$fa8$1inews.gazeta.pl...
Bywa ze ruszyc rusza, ale do pelnej wydajnsoci potrzeba im jednak baterii. bzdura^2 |
|
Data: 2009-09-30 10:10:31 | |
Autor: kamil | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
"tg" <aa@bb.cpl> wrote in message news:14622$4abb8f09$59641b7f$2208news.upc.ie... "kamil" <kamil@spamwon.com> wrote in message news:h9fovh$fa8$1inews.gazeta.pl... http://www.wired.com/gadgetlab/2008/11/new-macbooks-ta/ Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2009-09-30 11:24:04 | |
Autor: Piotr M | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Pewnego razu kamil tak oto obwieścił(a):
Bywa ze ruszyc rusza, ale do pelnej wydajnsoci potrzeba im jednak baterii. A kto może wymyślać jakieś takie głupoty jak nie Apple bo w jakim słusznym dla użytkownika celu ma to być. I teraz właśnie pytanie co będzie jak znacząco zużyje się bateria? Do ich sklepu po nową.. -- pzdr, Piotr M "Najczęstsze kłamstwo w Internecie? - Szukałem, ale nie znalazłem." |
|
Data: 2009-09-30 19:20:56 | |
Autor: tg | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
"kamil" <kamil@spamwon.com> wrote in message news:h9v7a7$ei5$1inews.gazeta.pl...
Bywa ze ruszyc rusza, ale do pelnej wydajnsoci potrzeba im jednak baterii. ok, przyznaje od kazdej normalnej reguly bywaja debilne wyjatki :) |
|
Data: 2009-09-24 14:17:13 | |
Autor: Piter | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Użytkownik "Tomek" <labeo7_USUN_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h9flmk$21r$1inews.gazeta.pl... (...) Li-ion najbardziej lubia być przechowywane przy naładowaniu 50-70% więc... daruj sobie, zaczepy sobie wyłamiesz albo wyślizgasz ;) Pozatym niektóre laptopy nie ruszają bez baterii. |
|
Data: 2009-09-24 19:04:53 | |
Autor: Tomek | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
(...)
Li-ion najbardziej lubia być przechowywane przy naładowaniu 50-70% więc... daruj sobie, zaczepy sobie wyłamiesz albo wyślizgasz ;) Raczej nie, bo on praktycznie stoi na biurku i nie sądze żebym musiał pracowac na akumulatorze częsciej niż raz 1-2 miesiące ;) T. |
|
Data: 2009-09-24 21:49:17 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
To po jaką ch... kupowałeś notebooka??
JaC -- -- - Raczej nie, bo on praktycznie stoi na biurku i nie sądze żebym musiał pracowac na akumulatorze częsciej niż raz 1-2 miesiące |
|
Data: 2009-09-24 20:59:08 | |
Autor: 2late | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
ąćęłńóśźż wrote:
To po jaką ch... kupowałeś notebooka?? Moze tak jak ja, latwiej sie znim przemieszczac. Mam na mysli z miasta do miasta, z kraju do kraju, itp... I mniej miejsca zajmuje. ;) -- 2late Outspace Communication Inc. 1999*2009 (R) Stupidity, like virtue, is its own reward |
|
Data: 2009-09-24 22:10:21 | |
Autor: Piotr M | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Pewnego razu ąćęłńóśźż tak oto obwieścił(a):
To po jaką ch... kupowałeś notebooka?? Laptopa kupuje się np po to żeby nie ścierać tyle kurzu i nie patrzeć na tą plątaninę kabli. Niektórzy żyją jeszcze starą datą i nie przestają myśleć że laptopy są po to aby codziennie ganiać z nimi po mieście.. -- pzdr, Piotr M "Najczęstsze kłamstwo w Internecie? - Szukałem, ale nie znalazłem." |
|
Data: 2009-09-24 22:50:48 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Myslałem, że po to żeby mieć znacznie gorszą klawiaturę, znacznie gorszy ekran i znacznie gorszy touchpad zamiast myszy i plączące
się pudło zasilacza na kablu. Bo przecież wciskanie płytki w tackę laptopa to już pożyteczna gimastyka dla palców. JaC -- -- - Laptopa kupuje się np po to żeby nie ścierać tyle kurzu i nie patrzeć na tą plątaninę kabli. |
|
Data: 2009-09-25 09:32:55 | |
Autor: Tomek | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Użytkownik "ąćęłńóśźż" <usun_to@wp.eu> napisał w wiadomości news:h9gm2n$gag$1news.wp.pl...
Myslałem, że po to żeby mieć znacznie gorszą klawiaturę, znacznie gorszy ekran i znacznie gorszy touchpad zamiast myszy i plączące Głupoty piszesz, klawiatura jest duża z numeryczną z prawej strony, ekran 17,2", myszę mam zewnetrzną, wiec nie pracuje się gorzej niż na stacjonarnym, a bardzo łatwo go złożyć i schować gdy nie jest używany. się pudło zasilacza na kablu. lepiej zobacz ile placze sie kabli w stacjonarnym, do laptopa dochodzi tylko 1 zasiljacy! Bo przecież wciskanie płytki w tackę laptopa to już pożyteczna gimastyka dla palców. Fakt, ale bardzo rzadko tego używam. T. |
|
Data: 2009-10-02 14:54:30 | |
Autor: Artur Czeczko | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
ąćęłńóśźż pisze:
Myslałem, że po to żeby mieć znacznie gorszą klawiaturę, Bzdura powtórzona odpowiednio dużo razy staje się prawdą. ;) Po pierwsze pracuję na zmianę na laptopie i na stacjonarnym i nie zauważam praktycznie żadnej różnicy komfortu. Po drugie znam wielu ludzi, którzy nawet jak kupują klawiaturę do kompa stacjonarnego, kupują jak najbardziej podobną do laptopowej (z małym skokiem). Są wśród nich również tacy, którzy nigdy nie mieli laptopa. Po prostu taka klawiatura bardziej im odpowiada. znacznie gorszy ekran i znacznie gorszy touchpad zamiast myszy Ekran da się podłączyć zewnętrzny. Mysz też. i plączące się pudło zasilacza na kablu. :-) Byłbym niezmiernie wdzięczny za parę porad jak uniknąć chaosu kablowego przy kompie stacjonarnym. Ostatnio kupiłem takie osłonki na kable, jest trochę lepiej. Ale nadal mnie te kable wyprowadzają z równowagi. Bo przecież wciskanie płytki w tackę laptopa to już pożyteczna gimastyka dla palców. Nie zauważyłem, żeby to był problem. Ale fakt, że dla kogoś innego może być. Pozdrawiam, Artur |
|
Data: 2009-10-03 14:44:36 | |
Autor: Piotrek | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
:-) Byłbym niezmiernie wdzięczny za parę porad jak uniknąć jesli chcesz w miare komfortowo pracowac na notebooku kabli rowniez nie unikniesz. zew monitor to dodatkowe kable z notebooka do monitora, dodatkowa mysz, dodatkowa klawiatura i zasilacz. jesli masz internet po wifi to odpada ci kabel sieciowy, ale jesli nie to juz masz 5 kabli :) nie kojarze zeby przy desktopie bylo wiele wiecej kabli :) -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-10-06 15:33:20 | |
Autor: Artur Czeczko | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Piotrek pisze:
Pod jakim względem klawiatura laptopowa jest gorsza od stacjonarnej? I dlaczego ja tego nie zauważam? :-) Druga sprawa - touchpad - czasem jest wygodniejszy, niż myszka, bo dostępny bez przenoszenia ręki. Do bardzo wielu zastosowań wystarczający. jesli masz internet po wifi to odpada ci kabel sieciowy, ale jesli nie to juz masz 5 kabli :) A i tak zwykle mam podpięty tylko 1 kabel - od zasilacza. Pozostałe podłączam jeśli mi są potrzebne. Przeważnie nie są. Pozdrawiam, Artur |
|
Data: 2009-10-11 12:44:04 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Artur Czeczko pisze:
Pod jakim względem klawiatura laptopowa jest gorsza od stacjonarnej? Jeżeli porównujesz ze stacjonarną za 20 zł, to może być nawet lepsza. Ale klawiatura stacjonarna zazwyczaj jest *większa*, ma *normalny układ* i jest *pewniejsza mechanicznie*. I do tego jak na nią wylejesz kakao, upuścisz coś czy najnormalniej w świecie sama się zepsuje, to wymieniasz i masz spokój. Klawiaturę w notebooku wymienić jest znacznie większy problem, a kosztuje to co najmniej dwukrotnie więcej. Pracowałem z wieloma notebookami i olbrzymia większość z nich miała klawiatury tandetne nawet w porównaniu z moim starym OEMowym Logitechem, a zdecydowanie w porów- naniu z Apple Alluminium Keyboard, której używam w domu od jakiegoś czasu. Druga sprawa - touchpad - czasem jest wygodniejszy, niż myszka, bo Do zastosowań typu "babcia co się boi komputera". Bo nawet przy przeglądaniu WWW po godzinie człowieka szlag trafia i idzie po myszkę. Nie mówię już nawet o najprostszych pra- cach graficznych typu przycinanie rysunków do książki: kie- dyś próbowałem i już po pięciu minutach szukałem w szufla- dzie zapasowej myszy. A i tak zwykle mam podpięty tylko 1 kabel - od zasilacza. Pozostałe Czyli nie pracujesz, ale bawisz się, i do tego niezbyt po- ważnie się bawisz. -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2009-10-17 13:17:17 | |
Autor: Piotrek | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Pod jakim względem klawiatura laptopowa jest gorsza od stacjonarnej? lepszy uklad klawiszy(bardziej praktyczny), klawiatura numeryczna(za to klawiatura numeryczna w notebooku to porazka bo przez to notebook staje sie za duzy i nieporeczny) dobra klawiatura zew zawsze bedzie lepsza niz ta w notebooku. I dlaczego ja tego nie zauważam? :-) widocznie twoje potrzeby sa dosc przecietne. jednemu wygodnie jest na taborecie drugi woli wygodny skorzany fotel. nie rownaj wszystkich do siebie. Druga sprawa - touchpad - czasem jest wygodniejszy, niż myszka, bo wymien te wiele zastosowan bo ja nie widze zadnego. touchpad to jest wyjscie awaryjne jak nie masz mozliwosci pracy z myszka. zawsze bedzie to tylko i wylacznie polsrodek w porownaniu z myszka. A i tak zwykle mam podpięty tylko 1 kabel - od zasilacza. Pozostałe jak pisalem, niewielkie masz wymagania ale to nie znaczy ze innym tez to wystarcza. inni musza pracowac na notebookach po pare godzin a nie tylko klikac sobie na www czy sprawdzac poczte przez 15-20 min. wtedy naprawde sam notebook jest bardzo niewygodny do pracy jesli nie masz dodatkowego osprzetu do niego. jak kiedys bedziesz zmuszony popracowac dzien w dzien na notebooku to zrozumiesz o czym pisze ja i pare osob na tej grupie. -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-10-17 14:18:46 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Tak i nie.
Od pracy z mysza ręka potrafi drętwieć. Od touchpadu nie dostajesz "zespołu nadgarstka" czy jak to się nazywa. Ale może wymyslą jakiś inny syndrom ;-)) JaC -- -- - touchpad to jest wyjscie awaryjne jak nie masz mozliwosci pracy z myszka. |
|
Data: 2009-10-17 19:43:39 | |
Autor: Piotrek | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Od pracy z mysza ręka potrafi drętwieć. oj tak :) znam ten bol i to doslownie. Od touchpadu nie dostajesz "zespołu nadgarstka" czy jak to się nazywa. ale na touchpadzie nie da sie wygodnie i efektywnie pracowac(chociazby glupoty jak przeklejanie tekstu z okna do okna gdzie cos musisz zaznaczac). ja sporo siedze np nad CLI i tam po 2-3 wiersze czesto musze zaznaczac i przerzucac na inne urzadzenie. z myszka niema problemu, na touchpadzie to mordega. scrolowanie w dol na touchpadzie(mimo ulatwienia np ze po prawej masz scroll) to tez koszmar, robienie schematow w jakims Visio na touczpadzie to juz zakrawa na kpine :) juz nie mowie o kilkunastugodzinach pracy. ja sie obecnie sklaniam do zakupy trackballa :) lepsze dla nadgarstka, komfort pracy jak z myszka a o touchpadzie juz nie mowie :) -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-10-11 12:50:45 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Artur Czeczko pisze:
Bzdura powtórzona odpowiednio dużo razy staje się prawdą. ;) To dotyczy najwyraźniej tego, że notebook nadaje się do poważniejszej pracy... Po pierwsze pracuję na zmianę na laptopie i na stacjonarnym Czyli masz małe wymagania lub zbyt prostą pracę. znam wielu ludzi, którzy nawet jak kupują klawiaturę do kompa Ale *dobrej jakości* klawiatura, a nie coś, co zamontowano by zmniejszyć koszty i mimo ceny notebooka rzędu 2000 zł mieć jeszcze zysk. Sam używam klawiatury Apple z małym skokiem, ale w porównaniu do niepewnej klawiatury mojego notebooka F-S (i innych note- booków, czasem trochę lepszych od tego F-S, a czasem tak samo przeciętnych) jest *o niebo lepsza*. I do tego ma *klasyczny* układ, taki sam jak w PC/RT 25 lat temu, a nie jak w notebo- okach, że każdy ma inaczej Home, End, Page Up i podobne klawi- sze, praktycznie uniemożliwiając szybką i wygodną edycję tekstu przy przesiadaniu się z komputera na komputer. Ekran da się podłączyć zewnętrzny. Mysz też. I wtedy masz plątaninę kabli, grzejący się komputer (bo z zamkniętą pokrywą odprowadzanie ciepła staje się problemem), bajzel w miejscu pracy (bo komputer leży na stole zamiast stać pod nim) i tak dalej. Makabryczne, masochistyczne roz- wiązanie. :-) Byłbym niezmiernie wdzięczny za parę porad jak uniknąć Siedzisz pod stołem? Osłonki i kanały zawieszone pod blatem potrafią zredukować plątaninę do zera. Gorzej jest z notebookiem, za każdym ra- zem jak podłączam go na dłużej na biurku klnę za plączący się zasilacz i kabel sieciowy (bo nie jestem taki głupi, żeby - mając gniazdko Ethernetowe pół metra dalej - przez kilka godzin niepotrzebnie się napromieniowywać na 2.4 GHz anteną znajdującą się kilkadziesiąt centymetrów ode mnie). W komputerze stacjonarnym na biurku mam tylko kabel klawia- tury i myszki (i tylko dlatego, że nie lubię urządzeń bez- przewodowych). I przedłużacz USB schowany na monitorem. 21", a nie 15". -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2009-10-11 22:02:24 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
No zobacz, zupełnie jak nie przymierzając Office 2007 w porównaniu z 2003 ;-))
Albo XP w porównaniu z w2k :-) JaC -- -- - każdy ma inaczej Home, End, Page Up i podobne klawisze, praktycznie uniemożliwiając szybką i wygodną edycję tekstu przyprzesiadaniu się z komputera na komputer. |
|
Data: 2009-10-11 12:37:23 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Piotr M pisze:
Pewnego razu ąćęłńóśźż tak oto obwieścił(a): Bzdura. Niektórzy żyją jeszcze starą datą i nie przestają myśleć że laptopy są po Niektórzy myślą, że są cool i trendy, a są śmieszni. -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2009-10-02 14:39:03 | |
Autor: Artur Czeczko | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
ąćęłńóśźż pisze:
To po jaką ch... kupowałeś notebooka?? Jeśli coś mi się przydaje raz na 1-2 miesiące, to dla mnie to jest często wystarczający powód, żeby to mieć. Pozdrawiam, Artur PS: Proszę, pisz pod cytatem |
|
Data: 2009-10-02 15:32:50 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Gadżeciarz !
JaC -- -- - Jeśli coś mi się przydaje raz na 1-2 miesiące, to dla mnie to jest często wystarczający powód, żeby to mieć. |
|
Data: 2009-10-02 17:15:25 | |
Autor: Artur Czeczko | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
ąćęłńóśźż pisze:
Gadżeciarz ! To ja znam inną definicję gadżeciarza. To ktoś, kto ma różne rzeczy dlatego że są fajne, a nie dlatego że mu się przydają. Wspominał Ci ktoś, że odpisuje się pod cytatem? No popatrz, ja sobei z tym radzę, mimo że piszę z netbooka. ;) Pozdrawiam, Artur |
|
Data: 2009-10-03 14:46:28 | |
Autor: Piotrek | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Wspominał Ci ktoś, że odpisuje się pod cytatem? No popatrz, on jest za glupi na to zeby to zrozumiec :) udaje idiote od wielu wielu lat(hmmm a moze nie udaje :) -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-09-29 16:07:13 | |
Autor: Zbylut | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Tomek zapodal(a):
Raczej nie, bo on praktycznie stoi na biurku i nie sądze żebym musiał pracowac na akumulatorze częsciej niż raz 1-2 miesiące ;) to tak jak mój służbowy laptop: cały czas stoi na biurku (tylko te biurka się zmieniają). Cały czas na zailaczu. Miałem sobie stacjonarkę sprawić? :) -- pozdrawiam, Zbylut * Usenet news. Learn what you know, share what you don't * |
|
Data: 2009-09-30 23:31:21 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Zbylut pisze:
to tak jak mój służbowy laptop: cały czas stoi na biurku (tylko te biurka Skoro cały czas na zasilaczu, to tak. Wątpię, by tych biurek było aż tak dużo. -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2009-10-01 17:22:11 | |
Autor: Zbylut | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
RadosĹaw SokóŠnapisal(a):
to tak jak mĂłj sĹuĹźbowy laptop: caĹy czas stoi na biurku (tylko te biurka stacjonarkÄ do noszenia pomiÄdzy biurem a domem i innymi miejscami? Ciekawe... -- pozdrawiam, Zbylut * Usenet news. Learn what you know, share what you don't * |
|
Data: 2009-10-03 10:41:53 | |
Autor: de Fresz | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
On 2009-10-01 19:22:11 +0200, Zbylut <Zbylut@NoWhere.zzz> said:
to tak jak mój służbowy laptop: cały czas stoi na biurku (tylko te biurka Lekarze alarmują, że ludzie tera się za mało ruszają. Buda pod jedną pachę, monitor pod drugą, klawiatura w foliówce na szyji i myk myk po schodach. I tak ze 2 razy dziennie. Prawie jak siłownia. ;-) -- Pozdrawiam de Fresz |
|
Data: 2009-10-11 12:53:26 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Zbylut pisze:
Skoro cały czas na zasilaczu, to tak. Wątpię, by tych biurek Jeden w biurze, drugi w domu, a notebook w pozostałych przy- padkach, gdy trzeba awaryjnie pracować w terenie. Jeżeli oczy- wiście ktoś potrzebuje mobilnej pracy. Sprzęt jest tani i wreszcie możemy jak ludzie mieć drugi i trzeci komputer, a nie próbować używać jednego do wszystkie- go. Jak myślisz, dlaczego mam jedną stacjonarkę w domu, jedną w pokoju w pracy, a notebooka ruszam tylko jak idę/jadę na wykład w jakiejś sali, w której nie ma komputera podłączo- nego na stałe do rzutnika? (*) (*) Najlepsza jest sytuacja, gdy w sali jest komputer z rzutnikiem podłączone na stałe. Wystarczy przynieść wykład na pen-drive i *nic* nie trzeba ze sobą nosić już. -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2009-10-12 16:39:54 | |
Autor: Zbylut | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Radosław Sokół zapodal(a):
Jeden w biurze, drugi w domu, a notebook w pozostałych przy- a kto zapłaci za licencje oprogramowania trzykrotnie, zamiast raz? U mnie patrząc orientacyjnie licencje kosztują więcej niż sam komputer. Pomijając fakt, że to rozwiązanie jest uciążliwe i niewygodne. trzeci komputer, a nie próbować używać jednego do wszystkie- właśnie że jeden porządny notebook nada się do wszystkiego. Wszystko w jednym miejscu, skonfigurowane i ustawione. Jak myślisz, dlaczego mam jedną stacjonarkę w domu, jedną bo lubisz sobie komplikować. Nie widzę innego uzasadnienia poza "bo tak". (*) Najlepsza jest sytuacja, gdy w sali jest komputer z tylko jeśli "wykład" polega na "pokazywaniu pdf-a". Ja chyba częściej pokazuję coś na żywo, np działanie aplikacji itp. -- pozdrawiam, Zbylut * Usenet news. Learn what you know, share what you don't * |
|
Data: 2010-02-04 18:48:08 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Zbylut pisze:
a kto zapłaci za licencje oprogramowania trzykrotnie, zamiast raz? Część oprogramowania dostajesz z komputerem, część uwzględnia fakt wykorzystania komputera przenośnego równolegle ze stacjo- narnym. A w domu zazwyczaj nie potrzebujesz programów potrzeb- nych do pracy. właśnie że jeden porządny notebook nada się do wszystkiego. Wszystko No właśnie nie nada, bo jest niewygodny. Jak myślisz, dlaczego mam jedną stacjonarkę w domu, jedną Nie. Bo próbowałem pisać programy na notebooku i wiem, że jest to możliwe dopiero po podłączeniu do niego dużego mo- nitora, porządnej klawiatury i myszki, a i wtedy zwykły stacjonarny komputer jest wygodniejszy i szybszy. To ja już wolę stacjonarnego, zamiast pseudo stacji dokującej. tylko jeśli "wykład" polega na "pokazywaniu pdf-a". Ja chyba częściej pokazuję Też może być zainstalowane na tym komputerze albo uruchomio- ne na nim w razie potrzeby. Ja na wykładach używam Visual Studio, jak najbardziej zainstalowanego na komputerze w auli. -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2010-02-05 21:55:05 | |
Autor: Zbylut | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
RadosĹaw SokóŠnapisal(a):
a kto zapĹaci za licencje oprogramowania trzykrotnie, zamiast raz? czÄĹÄ, zazwyczaj. Poza tym komputerowy podziaĹ praca/dom doĹÄ siÄ rozmywa w dzisiejszych czasach. Do tego wg Twojej teorii trzeba utrzymywaÄ dwa komputery - dbaÄ o ich poprawne dziaĹanie itp wĹaĹnie Ĺźe jeden porzÄ dny notebook nada siÄ do wszystkiego. Wszystko jak dla mnie jest bardzo wygodny. ParÄ lat temu miaĹem stacjonarny w pracy (oraz laptopa) i proponowany przez Ciebie system rĂłwnolegĹej pracy na dwĂłch komputerach to jest dopiero niewygodne. ZresztÄ - stacja dokujÄ ca potrafi zmieniÄ laptopa w stacjonarkÄ, co za problem? Nie. Bo prĂłbowaĹem pisaÄ programy na notebooku i wiem, Ĺźe co do wygody to nie ma róşnicy czy to stacjonarka czy laptop w stacji, do ktĂłrej podĹÄ czyĹeĹ klawiaturÄ, myszkÄ i monitor. SzybkoĹÄ - obecnie dystans coraz mniejszy, w przypadku wiÄkszoĹci zastosowaĹ niezauwaĹźalny. Poza tym zmierzamy do cloudowania wszystkiego, wiÄc niedĹugo ten argument straci wagÄ. TeĹź moĹźe byÄ zainstalowane na tym komputerze albo uruchomio- no i czy to nie komplikuje sprawy - koniecznoĹÄ posiadania i konfigurowania tego samego kilka razy, a i ktoĹ inny moĹźe 'zepsuÄ' itp. JakoĹ firmy informatyczne / programistyczne nie stosujÄ Twojego podejĹcia, wiÄkszoĹÄ mi znanych stosuje juĹź tylko laptopy z zewnÄtrznymi monitorami plus ewentualne stacje. Nie dziwne chociaĹźby z uwagi na koszty utrzymania sprzÄtu: zarzÄ dzaÄ 300 a 600 komputerami to jednak róşnica. Niestety tak to juĹź jest w Polsce: teoria uczelniana sobie, praktyka sobie. -- pozdrawiam, Zbylut * Usenet news. Learn what you know, share what you don't * |
|
Data: 2009-10-03 14:49:46 | |
Autor: Piotrek | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Skoro cały czas na zasilaczu, to tak. Wątpię, by tych biurek w wiekszosci sie z toba zgadzam, i mamy podobna opinie o czasami durnym kupowaniu notebookow i obnizaniu sobie komfortu pracy tylko dlatego ze notebook jest modny. ale Zblut ma racje w tym przypadku. sam oporocz desktopa mam sluzbowego notebooka i mimo ze z 90% pracuje przy biurku to jednak musze miec notebooka. spotkania w salach konferencyjnch gdzie musze byc z notebookiem, konfigurowanie sprzetu po serwerowniach gdzie musze miec ze soba notebooka, wyjazdy czy tez praca z domu zmusza mnie do tego zeby miec notebooka a nie desktopa. mimo tego oczywiscie kabli na biurku mam cala mase bo zeby komfortowo pracowac na notebooku nie da sie ich uniknac :) mam klawiature, mysz, zew monitor, drugi zasilacz(jeden mam na stale w torbie), siec :) prawie jak desktop :) -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-10-11 13:53:28 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Piotrek pisze:
sam oporocz desktopa mam sluzbowego notebooka i mimo ze z 90% pracuje przy biurku to jednak musze miec notebooka. Ale *nosisz* go. Czyli jest przenośny. Czyli jest *drugim* komputerem, a nie podstawowym. Jedynie nie mam jasności gdzie masz tego desktopa, bo tak naprawdę to efektywnej pracy pracownik powinien mieć kompu- ter stacjonarny w miejscu pracy *oraz* przenośny, jeżeli go potrzebuje. Plus domowy stacjonarny, jeżeli pracuje też w domu (niekoniecznie zawodowo). Ja nie twierdzę, że nie wolno kupować komputerów przenośnych. Sam mam notebooka i używam go przy każdej okazji, gdy trze- ba coś zapisywać czy prezentować nie we własnych pokojach (czy to w domu, czy w pracy), ale gdzieś indziej. Wożę go na kon- ferencje. Noszę go na wykłady. Biorę na wakacje. Ale nigdy, przenigdy nie używam go do pracy w domu czy biurze. Owszem, czasem rozsiadam się w fotelu z notebookiem na kolanach i piszę jakiś tekst, bo *to* jeszcze da się robić *względnie* wygodnie w takich warunkach. Ale często stwierdzam, że mimo wszystko wygodniej jest w "fotelu prezesa" przy biurku i stacjonarnym komputerze, niż na kanapowym fotelu z kompute- rem na udach. -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2009-10-17 13:23:34 | |
Autor: Piotrek | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Ale *nosisz* go. Czyli jest przenośny. Czyli jest *drugim* w pracy notebook jest jedynym moim komputerem :) Jedynie nie mam jasności gdzie masz tego desktopa, bo tak stacjonarny to mam w domu :) a w pracy majac dwa komputery bym sie pogubil, archiwum poczty, archiwum pracowego komunikatora, masa dokumentow... to wszystko musial bym non-stop synchronizowac zebym mogl normalnie pracowac. w tym wypadku w pracy pozostaje mi tylko notebook. Owszem, ja rowniez tak mam :) jak mam pracowac z domu, to tylko z notebookiem na biurku, z klawiatura i myszka oraz zew monitorem(nie potrafie pracowac juz na jednym tylko ekranie :D sam notebook gdzies na sofie to zdecydowanie nie warunki do pracy, rozrywkowo sprawdzic poczte to OK ale nie do pracy -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-10-17 19:25:41 | |
Autor: Zbylut | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Piotrek napisal(a):
a w pracy majac dwa komputery bym sie pogubil, archiwum poczty, archiwum pracowego komunikatora, masa dokumentow... to wszystko musial bym non-stop synchronizowac zebym mogl normalnie pracowac. to akurat da siÄ zrobiÄ automatycznie (ja tak mam w pracy). Co nie zmienia faktu, Ĺźe jest to niewygodne. -- pozdrawiam, Zbylut * Usenet news. Learn what you know, share what you don't * |
|
Data: 2009-10-19 12:47:31 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
On Sat, 17 Oct 2009 13:23:34 +0200, "Piotrek" <a@b.ru> wrote:
a w pracy majac dwa komputery bym sie pogubil, archiwum poczty, archiwum pracowego komunikatora, masa dokumentow... to wszystko musial bym non-stop synchronizowac zebym mogl normalnie pracowac. A nei myślałeś o jakim zdalnym dostępie? VNC, Zdalny dostęp, TeamViewer czy coś podobnego? Ja tak własnie pacuję. Zdrówko |
|
Data: 2009-10-24 15:31:50 | |
Autor: Piotrek | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
A nei myślałeś o jakim zdalnym dostępie? VNC, Zdalny dostęp, jak juz cos to raczej wirtualny desktop(rozwiazanie Citrixowe lub vmware, chociaz to drugie mniej udane). co nie zmienia faktu ze to by bylo raczej komplikowanie sobie zycia i jakos daje rade sobie z notebookiem, ale nikogo nie oszukuje ze mi wystarczy tylko myszka do komfortowej pracy. mam normalnie, mysz, klawiature, drugi zasilacz, podstawke pod notebooka(ekran na wysokosci wzroku) do tego drugi monitor(pracuje na dwoch), kabel sieciowy itd itp :) inaczej to mordega a nie praca komfortowa -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-09-30 23:31:53 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Tomek pisze:
Raczej nie, bo on praktycznie stoi na biurku i nie sądze żebym musiał pracowac na akumulatorze częsciej niż raz 1-2 miesiące ;) To po co kupowałeś komputer przenośny? Trzeba było stacjonarny. -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2009-10-01 08:20:50 | |
Autor: Piotr M | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Pewnego razu Radosław Sokół tak oto obwieścił(a):
Tomek pisze: Bo komputery przenośne też się kupuje aby cały czas leżały na biurku. Ma to swoje przyczyny. Ty też tego nie rozumiesz? Chociażby taką pierwszą lepszą z rękawa wyciągniętą - że monitora nie da rady złożyć i jest stałym, w momencie nie korzystania z niego zbędnym, elementem pokoju, laptop możesz zamknąć, odłożyć i już go nie ma na biurku bo leży np wśród gazet. To nie lata 80 i 90-te :) -- pzdr, Piotr M "Najczęstsze kłamstwo w Internecie? - Szukałem, ale nie znalazłem." |
|
Data: 2009-10-01 13:26:38 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Myślałem, że po to, aby zaj....ć pracownika braniem roboty do domu.
Po roku takiego zap.....ania mozesz nawet się dochrapać od korporacji drugiej sztuki zasilacza, żebyś mniej dźwigał. JaC -- -- - Bo komputery przenośne też się kupuje aby cały czas leżały na biurku. |
|
Data: 2009-10-01 20:15:38 | |
Autor: Zbylut | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Ä
ÄÄĹĹóşş napisal(a):
MyĹlaĹem, Ĺźe po to, aby zaj....Ä pracownika braniem roboty do domu. widzÄ Ĺźe masz zĹe doĹwiadczenia korporacyjne :) -- pozdrawiam, Zbylut * Usenet news. Learn what you know, share what you don't * |
|
Data: 2009-10-02 11:22:51 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
http://pejzaze.onet.pl/67053,gr,1,26,0,,galeria.html
-- -- - widzÄ Ĺźe masz zĹe doĹwiadczenia korporacyjne |
|
Data: 2009-10-02 17:46:54 | |
Autor: Zbylut | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Ä
ÄÄĹĹóşş napisal(a):
http://pejzaze.onet.pl/67053,gr,1,26,0,,galeria.html duĹźo spaĹeĹ w pracy widzÄ ;) -- pozdrawiam, Zbylut * Usenet news. Learn what you know, share what you don't * |
|
Data: 2009-10-11 12:54:52 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Piotr M pisze:
Bo komputery przenośne też się kupuje aby cały czas leżały na biurku. Ma to Powtarzam. Bzdura. swoje przyczyny. Ty też tego nie rozumiesz? Chociażby taką pierwszą lepszą Rozumiem, że telewizory przenośne też by się cieszyły wielkim powodzeniem? I lodówki przenośne? Jak ktoś potrzebuje komputera, to musi wygospodarować na niego miejsce. Chowanie notebooka do szafki gdy nie jest używany jest wg. mnie nieco "wieśniackie". Tak postępują zazwyczaj niedzielni użytkownicy. -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2009-10-01 08:28:26 | |
Autor: Artur Frydel | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Day Wed, 30 Sep 2009 23:31:53 +0200, Radosław Sokół wrote:
Tomek pisze: 1. Bo nie lubi plataniny kabli pod biurkiem? 2. Bo nie ma miejsca na biurku (na monitor, klawiature, myszke, glosniki, kable itp itd.) Dawno juz minely czasy gdy laptoka kupowali tylko 'mobilni' klienci. -- Artur 'Bzyk' Frydel "W Królestwie środka nigdy nie wiadomo, co jest przysłowiem, a co zwykłą bzdurą. Dla ucha cudzoziemca jedno i drugie brzmi niebezpiecznie podobnie." |
|
Data: 2009-10-01 12:11:50 | |
Autor: RadoslawF | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Dnia 2009-10-01 08:28, Użytkownik Artur Frydel napisał:
Raczej nie, bo on praktycznie stoi na biurku i nie sądze żebym musiał pracowac na akumulatorze częsciej niż raz 1-2 miesiące ;)To po co kupowałeś komputer przenośny? Trzeba było stacjonarny. Nieprawda. Statystyczne laptopy które widuje w domach mają pałętające się na kablach myszki, twarde dyski i diabli wiedzą co jeszcze. Od strony wizualnej nie wygląda to lepiej niż ładnie schowany pod biurkiem stacjonarny. 2. Bo nie ma miejsca na biurku (na monitor, klawiature, myszke, glosniki, Od kilkunastu są dostępne specjalistyczne biurka komputerowe. Likwidują większość tego typu problemów. Dawno juz minely czasy gdy laptoka kupowali tylko 'mobilni' klienci. Dokładnie. Teraz laptopa kupuje się bo taka moda więc prawie wszyscy kupują. Nie ma problemu jeśli ktoś nie ma specjalnych wymagań do wydajności i interesuje go tylko poczta, www i inne mało wymagające zadania. Problem jest jak opadnie radość z posiadania mobilnego gadżetu a zacznie się kombinowanie jak podnieść mizerną w porównaniu do kompa stacjonarnego za tę samą cenę wydajność. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-10-01 21:55:31 | |
Autor: Piotr | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
RadoslawF pisze:
Dnia 2009-10-01 08:28, Użytkownik Artur Frydel napisał:Te, które widujesz, nie są statystyczne:P Zaryzykuję, że te z pałętającymi się dodatkowymi dyskami twardymi to poniżej 5%. I są brzydkie jak czarna, listopadowa noc.2. Bo nie ma miejsca na biurku (na monitor, klawiature, myszke, glosniki, Kupuje się, bo są tanie, bo można zabrać ze sobą na wakacje, żeby wieczorem dzieciakom bajkę puścić, na rodzinną imprezę do Babci, żeby zdjęcia z poprzedniej na telewizorze pokazać, a Babcia nie ma swojego komputera, bo można schować do szafy czy szuflady, bo nie używa się go od rana do wieczora, jak spora część osób na tej grupie, a godzinę dwie dziennie.Dawno juz minely czasy gdy laptoka kupowali tylko 'mobilni' klienci. Nie ma problemu jeśli ktoś nie ma specjalnych wymagań doI w czym problem? Wydajność laptopów w rozsądnej cenie jest właśnie wystarczająca do tych domowych zastosowań, do zastosowań *prawie wszystkich* użytkowników, którzy godzą się z mniejszą wygodą i wydajnością w zamian za możliwość przeniesienia komputera, estetykę pokoju, brak obrzydliwego pudła, zagracającego biurko monitora, pałętających się kabli itp itd. Ale nieee, musi być nagonka tych, którzy jak zawsze wiedzą lepiej, co jest dobre dla innych, bo nie są w stanie ogarnąć, że nie każdy przykłada takie, jak oni wagi do poszczególnych cech komputera. |
|
Data: 2009-10-01 22:20:28 | |
Autor: RadoslawF | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Dnia 2009-10-01 21:55, Użytkownik Piotr napisał:
Nieprawda.Te, które widujesz, nie są statystyczne:P A z myszkami poniżej 95%. No ale wiadomo to co ja widuje na pewno nie jest statystyczne. Od kilkunastu są dostępne specjalistyczne biurka komputerowe.I są brzydkie jak czarna, listopadowa noc. Jak kupujesz pierwsze z brzegu i do tego najtańsze to ładnego nie wymagaj. I w czym problem? Wydajność laptopów w rozsądnej cenie jest właśnie wystarczająca do tych domowych zastosowań, do zastosowań *prawie wszystkich* użytkowników, którzy godzą się z mniejszą wygodą i wydajnością w zamian za możliwość przeniesienia komputera, estetykę pokoju, brak obrzydliwego pudła, zagracającego biurko monitora, pałętających się kabli itp itd. Jedno z popularnych domowych zastosowań to gry. "Wydajność laptopów w rozsądnej cenie jest właśnie" niewystarczająca do takich zadań. Ale nieee, musi być nagonka tych, którzy jak zawsze wiedzą lepiej, co jest dobre dla innych, bo nie są w stanie ogarnąć, że nie każdy przykłada takie, jak oni wagi do poszczególnych cech komputera. Jasne nagonka że laptop jest idealny dla "prawie wszystkich" jest w porządku. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2009-10-01 23:13:23 | |
Autor: Piotr | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
RadoslawF pisze:
Dnia 2009-10-01 21:55, Użytkownik Piotr napisał:Fajnie się odpowiada na argument, który nie padł? Bo o myszkach nic nie pisałem. Jasssne. I na pewno osoby używające komputera sporadycznie, przez godzinę dwie dziennie, mają ochotę wstawiać sobie do pokoju specjalistyczne biurko komputerowe.Od kilkunastu są dostępne specjalistyczne biurka komputerowe.I są brzydkie jak czarna, listopadowa noc. Jedno z popularnych domowych zastosowań to gry.To porównaj sobie ilość wątków, w których osoba pisząca chce kupić stacjonarny komputer do gier, a namawia się go do kupienia laptopa z ilością wątków, w których ktoś chce kupić laptopa "~3000, do ogólnych zastosowań, sporadyczne gry, nie najnowsze typu Crysis", a namawia się go do kupienia stacjonarki. |
|
Data: 2009-10-02 10:39:13 | |
Autor: RadoslawF | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Dnia 2009-10-01 23:13, Użytkownik Piotr napisał:
Fajnie się odpowiada na argument, który nie padł?Statystyczne laptopy które widuje w domach mają pałętająceTe, które widujesz, nie są statystyczne:P To może przeczytaj tekst na który odpowiadałeś. Powoli i ze zrozumieniem. A może sugerujesz że podpięta kablem myszka nie generuje dodatkowego kabla na biurku w przeciwieństwie od HD który to robi ? Jak kupujesz pierwsze z brzegu i do tego najtańsze toJasssne. I na pewno osoby używające komputera sporadycznie, przez godzinę dwie dziennie, mają ochotę wstawiać sobie do pokoju specjalistyczne biurko komputerowe. Przy codziennej pracy przez godzinę lub dwie już warto wstawić. Ochoty nie muszą mieć ale o wygodę i estetykę powinni zadbać. Jasne nagonka że laptop jest idealny dla "prawie wszystkich"To porównaj sobie ilość wątków, w których osoba pisząca chce kupić stacjonarny komputer do gier, a namawia się go do kupienia laptopa z ilością wątków, w których ktoś chce kupić laptopa "~3000, do ogólnych zastosowań, sporadyczne gry, nie najnowsze typu Crysis", a namawia się go do kupienia stacjonarki. I to czegoś dowodzi ? Pozdrawiam |
|
Data: 2009-10-03 00:59:15 | |
Autor: Piotr | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
RadoslawF pisze:
Luz, pokaż mi ładne, ergonomiczne i stylowe biurko komputerowe pasujące do salonu z masywnymi, dębowymi meblami.Jak kupujesz pierwsze z brzegu i do tego najtańsze toJasssne. I na pewno osoby używające komputera sporadycznie, przez godzinę dwie dziennie, mają ochotę wstawiać sobie do pokoju specjalistyczne biurko komputerowe. Tego, że nie ma 'nagonki że laptop jest idealny dla "prawie wszystkich"'Jasne nagonka że laptop jest idealny dla "prawie wszystkich"To porównaj sobie ilość wątków, w których osoba pisząca chce kupić stacjonarny komputer do gier, a namawia się go do kupienia laptopa z ilością wątków, w których ktoś chce kupić laptopa "~3000, do ogólnych zastosowań, sporadyczne gry, nie najnowsze typu Crysis", a namawia się go do kupienia stacjonarki. |
|
Data: 2009-10-03 09:42:45 | |
Autor: RadoslawF | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Dnia 2009-10-03 00:59, Użytkownik Piotr napisał:
Przy codziennej pracy przez godzinę lub dwie już warto wstawić.Luz, pokaż mi ładne, ergonomiczne i stylowe biurko komputerowe pasujące do salonu z masywnymi, dębowymi meblami. Nie rób z siebie dziecka neostrady. Sam sobie poszukaj pasującego mebla i sam za niego zapłać. No z tym zapłać to jeszcze możesz liczyć na rodziców. Tego, że nie ma 'nagonki że laptop jest idealny dla "prawie wszystkich"'Jasne nagonka że laptop jest idealny dla "prawie wszystkich"To porównaj sobie ilość wątków, w których osoba pisząca chce kupić stacjonarny komputer do gier, a namawia się go do kupienia laptopa z ilością wątków, w których ktoś chce kupić laptopa "~3000, do ogólnych zastosowań, sporadyczne gry, nie najnowsze typu Crysis", a namawia się go do kupienia stacjonarki. Masz problemy z wyciąganiem logicznych wniosków. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-10-04 13:48:13 | |
Autor: Piotrek | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Nieprawda.Te, które widujesz, nie są statystyczne:P zeby komfortowo pracowac na notebooku trzeba do niego miec zew klawiature, mysz, monitor i zasilacz. to juz masz conajmniej 4 kable, jesli masz siec komputerowa po kablu to masz 5 kabel. patrzac na mojego notebooka i desktopa to na desktopie mam o jeden kabel wiecej, ten do glosnikow :) ale czesto tez mam do notebooka sluchawki podpiete wiec prawie na jedno wychodzi. jakos nie widze mniejszej plataniny kabli przy notebooku czy przy desktopie -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-10-05 15:55:28 | |
Autor: Zbylut | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Piotrek zapodal(a):
zeby komfortowo pracowac na notebooku trzeba do niego miec zew klawiature, mysz, monitor i zasilacz. mysz tak, reszta - niekoniecznie. -- pozdrawiam, Zbylut * Usenet news. Learn what you know, share what you don't * |
|
Data: 2009-10-17 13:24:31 | |
Autor: Piotrek | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
zeby komfortowo pracowac na notebooku trzeba do niego miec zew klawiature, popracuj 2-3 lata po 8-12 godzin na notebooku z sama tylko myszka to zrozumiesz o czym mowie :) -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-10-17 19:25:41 | |
Autor: Zbylut | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Piotrek napisal(a):
mysz tak, reszta - niekoniecznie. pracuje na samym notebooku (+mysz) juĹź dĹuĹźej niĹź 3 lata. Nie wspominajÄ c o tym, Ĺźe od 2004r. moim jedynym kompem jest notebook. A duĹźo siedzÄ dziennie, dwucyfrowo z racji profesji. -- pozdrawiam, Zbylut * Usenet news. Learn what you know, share what you don't * |
|
Data: 2009-10-18 01:17:41 | |
Autor: Animka | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Zbylut pisze:
Piotrek napisal(a): No cóż...Z braku laku, czy miejsca w mieszkaniu zawsze lepszy będzie laptop nic nic. Prawda? -- animka |
|
Data: 2009-10-18 02:20:38 | |
Autor: Animka | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Animka pisze:
No cóż...Z braku laku, czy miejsca w mieszkaniu zawsze lepszy będzie laptop nic nic. Prawda? Miało być: niż nic. -- animka |
|
Data: 2009-10-18 08:00:09 | |
Autor: Zbylut | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Animka napisal(a):
pracuje na samym notebooku (+mysz) juĹź dĹuĹźej niĹź 3 lata. Nie akurat na miejsce nie narzekam. Po prostu notebooki sÄ dla mnie najwygodniejsze. Przez pewien poczÄ tkowy czas miaĹem blaszaka i notebooka, po pewnym czasie okazaĹo siÄ Ĺźe stacjonarnego w ogĂłle nie wĹÄ czam. Rozumiem, Ĺźe jak ktoĹ kupi sobie maxdate czy inny wysokiej klasy notebook, to bÄdzie narzekaÄ. -- pozdrawiam, Zbylut * Usenet news. Learn what you know, share what you don't * |
|
Data: 2009-12-29 13:33:35 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Zbylut pisze:
pracuje na samym notebooku (+mysz) już dłużej niż 3 lata. Nie A jak zrobiłeś to, żeby ekran mieć pół metra od oczu, a górną krawędź ekranu na wysokości wzroku? ;) -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2009-12-29 20:07:39 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Radosław Sokół pisze: Zbylut pisze: A po co miałby w tak niewygodny sposób ustawiać komputer? -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2010-01-05 10:23:14 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
A jak zrobiłeś to, żeby ekran mieć pół metra od oczu, a W jakim sensie niewygodny? Takie są zalecenia ergonomii -- ekran 40 do 90 cm od oczu, a górna krawędź koniecznie na wysokości prostego wzroku, żeby nie musieć garbić sylwetki patrzeniem w dół. -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2009-12-29 22:17:30 | |
Autor: marfi | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Użytkownik "Radosław Sokół" <rsokol@magsoft.com.pl> napisał w wiadomości news:2009122912333500grush.one.pl...
Zbylut pisze: Pewnie mocuje głowę na statywie :) -- marfi |
|
Data: 2010-01-03 15:47:03 | |
Autor: Zbylut | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
RadosĹaw SokóŠnapisal(a):
A jak zrobiĹeĹ to, Ĺźeby ekran mieÄ póŠmetra od oczu, a oczywiĹcie Ĺźe nie, te wszystkie zasady ergonomii powodujÄ u mnie bĂłl plecĂłw :) PrĂłbowaĹem podkĹadki pod myszkÄ z silikonem (max niewygody), Ĺamanej klawiatury (z ulgÄ wrĂłciĹem do laptopowej) etc. Jedyne co siÄ sprawdza, to oĹwietlenie i dobrej jakoĹci sprzÄt. -- pozdrawiam, Zbylut * Usenet news. Learn what you know, share what you don't * |
|
Data: 2010-01-05 10:24:45 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Zbylut pisze:
Próbowałem podkładki pod myszkę z silikonem (max niewygody), Bo to nic nie daje komuś, kto normalnie trzyma myszkę. Te podkładki są dla osób ściskających ją w garści, z połową ramienia wiszącą w powietrzu. łamanej klawiatury (z ulgą wróciłem do laptopowej) etc. Łamana klawiatura to też pomyłka. Najlepsza jest zwykła, o *normalnym*, głębokim skoku. Jedyne co się sprawdza, to oświetlenie i dobrej jakości sprzęt. No i prawidłowe ustawienie ekranu. -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2010-01-07 18:13:48 | |
Autor: Zbylut | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Radosław Sokół zapodal(a):
Łamana klawiatura to też pomyłka. Najlepsza jest zwykła, normalna tak, jednak laptopowy skok jest imho wygodniejszy od tradycyjnego Jedyne co się sprawdza, to oświetlenie i dobrej jakości sprzęt. prawidłowe to takie, które jest dla mnie wygodne (to jak z winem;) Praca na notebooku stojšcym po prostu na biurku jest dla mnie OK. -- pozdrawiam, Zbylut * Usenet news. Learn what you know, share what you don't * |
|
Data: 2010-01-05 11:22:44 | |
Autor: Marcin Stankiewicz | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Dnia Tue, 29 Dec 2009 13:33:35 +0100, Radosław Sokół na pl.comp.pecet
napisał(a): A jak zrobiłeś to, żeby ekran mieć pół metra od oczu, a Stacja dokująca z odpowiednią podstawką :) ? -- Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ] m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl "Dżentelmen to mężczyzna, który potrafi opisać kobietę bez posługiwania się rękami. Alec Guiness." |
|
Data: 2009-10-02 08:57:49 | |
Autor: Artur Frydel | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Day Thu, 01 Oct 2009 12:11:50 +0200, RadoslawF wrote:
Dnia 2009-10-01 08:28, Użytkownik Artur Frydel napisał: Troche juz takich 'biurkowych' laptopow widzialem, i w 95% nie ma tam zadnego kabelka oprocz myszyki (a i to juz sporadycznie). 2. Bo nie ma miejsca na biurku (na monitor, klawiature, myszke, glosniki, Ale ludzie czesto nie maja miejsca (i kasy) na takie specjalistyczne biurka. Najczesciej laptop lezy na biurku ktore oprocz tego spelnia jeszcze kupe innych funkcji (dzieciaki sie przy nim ucza itp). -- Artur 'Bzyk' Frydel "W Królestwie środka nigdy nie wiadomo, co jest przysłowiem, a co zwykłą bzdurą. Dla ucha cudzoziemca jedno i drugie brzmi niebezpiecznie podobnie." |
|
Data: 2009-10-02 10:41:43 | |
Autor: RadoslawF | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Dnia 2009-10-02 08:57, Użytkownik Artur Frydel napisał:
2. Bo nie ma miejsca na biurku (na monitor, klawiature, myszke, glosniki,Od kilkunastu są dostępne specjalistyczne biurka komputerowe. Brak miejsca to jest jakiś argument brak kasy nie bardzo. Tyle że skoro jakieś biurko już istnieje to zawsze można przemyśleć czy nie będzie lepiej zamienić je na bardziej dopasowane do potrzeb. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-10-02 10:56:14 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "RadoslawF"
Brak miejsca to jest jakiś argument brak kasy nie bardzo.Ale ludzie czesto nie maja miejsca (i kasy) na takie specjalistyczne biurka.2. Bo nie ma miejsca na biurku (na monitor, klawiature, myszke, glosniki,Od kilkunastu są dostępne specjalistyczne biurka komputerowe. Oczywiście. Bo przecież każdy radośnie poleci wywalać pieniądze na coś, co w sumie już ma. (o kwestiach estetycznych już nie wspomnę, bo to dla wielu terra incognita). -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \ Kruk@epsilon.eu.org / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |
|
Data: 2009-10-02 12:24:10 | |
Autor: RadoslawF | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Dnia 2009-10-02 10:56, Użytkownik Mariusz Kruk napisał:
Oczywiście. Bo przecież każdy radośnie poleci wywalać pieniądze na coś, Nie musi radośnie. Skoro uzna że ważniejsza będzie oszczędność finansowa nie będzie zwracał uwagi na kable czy brak miejsca na biurku. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-10-02 12:39:06 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "RadoslawF"
Oczywiście. Bo przecież każdy radośnie poleci wywalać pieniądze na coś,Nie musi radośnie. Skoro uzna że ważniejsza będzie oszczędność Ach, sugerujesz, że niechęć do rozpierniczania sobie wystroju pokoju poskutkuje automatyczną akceptacją kabelsalad? Myślę, że wyciągasz pochopne wnioski. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2009-10-02 12:57:12 | |
Autor: RadoslawF | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Dnia 2009-10-02 12:39, Użytkownik Mariusz Kruk napisał:
Nie musi radośnie. Skoro uzna że ważniejsza będzie oszczędność Ja myślę że zawsze jest coś za coś, za darmo to można coś od rodziny dostać ale tylko tej najbliższej i to też nie zawsze. Ale niektórym to widać bardzo nie pasuje do swojej wizji świata. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-10-02 13:02:13 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "RadoslawF"
Ja myślę że zawsze jest coś za coś, za darmo to można coś Łojezusmaria, człowieku, myśl trochę. Zafiksowałeś się na tym "za darmo". To, że ktoś nie chce wywalać pieniędzy (i nie, dalece nie wszystkie biurka w domach to wynalazki z łotewerramy za 300zł) na nowe biurko nie oznacza, że nie wkurza go kabelsalad. -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b Kruk@epsilon.eu.org d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' |
|
Data: 2009-10-02 15:54:28 | |
Autor: RadoslawF | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Dnia 2009-10-02 13:02, Użytkownik Mariusz Kruk napisał:
Łojezusmaria, człowieku, myśl trochę. Zafiksowałeś się na tym "za Ty się zafiksowałeś. Wszak wiadomo że 2 tyś za laptopa to nie pieniądze a kilkaset złotych za mebel to astronomiczna kwota na której warto zaoszczędzić. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-10-02 16:19:28 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "RadoslawF"
Łojezusmaria, człowieku, myśl trochę. Zafiksowałeś się na tym "zaTy się zafiksowałeś. Wszak wiadomo że 2 tyś za laptopa to nie Że zacytuję, bo najwyraźniej nie zauważyłeś - "dalece nie wszystkie biurka w domach to wynalazki z łotewerramy za 300zł". I owszem, raczej ktoś, kto kupuje laptopa za 2kzł będzie uważał na każde kilkaset złotych. -- [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] [ Kruk@epsilon.eu.org ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] |
|
Data: 2009-10-02 19:49:06 | |
Autor: RadoslawF | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Dnia 2009-10-02 16:19, Użytkownik Mariusz Kruk napisał:
Ty się zafiksowałeś. Wszak wiadomo że 2 tyś za laptopa to nie Czyli jednak się zafiksowałeś. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2009-10-11 15:20:02 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Artur Frydel pisze:
To po co kupowałeś komputer przenośny? Trzeba było stacjonarny. A co Ci szkodzi to, co jest *pod* biurkiem? Wolisz plątaninę kabli *na* biurku związaną z poważniejszą pracą komputera przenośnego? 2. Bo nie ma miejsca na biurku (na monitor, klawiature, myszke, glosniki, Super. Ale na komputer przenośny, jego zasilacz, myszkę, głośniki (jeżeli chce się posłuchać czegokolwiek więcej ponad 'ping'), kabel sieciowy -- to jest? Magia! Dawno juz minely czasy gdy laptoka kupowali tylko 'mobilni' klienci. Niestety, bo teraz jest na to chora moda. Trzeba z tym walczyć. -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2009-10-12 16:39:55 | |
Autor: Zbylut | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Radosław Sokół zapodal(a):
Dawno juz minely czasy gdy laptoka kupowali tylko 'mobilni' klienci. walcz! :D -- pozdrawiam, Zbylut * Usenet news. Learn what you know, share what you don't * |
|
Data: 2009-10-03 19:07:24 | |
Autor: Tomek | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Użytkownik "Radosław Sokół" napisał w wiadomości ...
Tomek pisze: Ze względu na to, że nie korzystam cały czas z niego, wtedy zwijam go i chowam do biurka - w ten sposób mam znacznie wiecej miejsca na biurku. Druga sprawa to jak pisałem ma on ekran 17,2" panoramiczny, duża klawiaturę, duże klawisze, osobno numeryczną, wiec praktycznie nie ma róznicy jesli chodzi o ergonomie pracy w stosunku do stacjonarnego. T. |
|
Data: 2009-10-11 15:48:10 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Tomek pisze:
Ze względu na to, że nie korzystam cały czas z niego, wtedy zwijam go i chowam do biurka - w ten sposób mam znacznie wiecej miejsca na biurku. Mnie wystarczy klawiaturę odsunąć. Wydaje mi się, że to prostsze rozwiązanie? Druga sprawa to jak pisałem ma on ekran 17,2" panoramiczny, duża klawiaturę, duże klawisze, osobno numeryczną, wiec praktycznie nie ma róznicy jesli chodzi o ergonomie pracy w stosunku do stacjonarnego. Jest. Oj, jeeest. Podnieś ekran w górę. Odsuń klawiaturę tak, aby mieć całe przedramiona oparte na blacie. Ojej, nie da się? Jak mi przykro... -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2009-10-11 16:12:27 | |
Autor: Tomek | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Użytkownik "Radosław Sokół" napisał w wiadomości ...
Zależy jakie masz biurko, ja naprawde nie mam miejsca na odsuniecie klawiatury na bok, a odłączanie jej nie jest wygodne. Oczywiście zawsze możesz napisać o klawiaturach bezprzewodowych, tylko lapka mam też po to aby raz na miesiąc lub dwa uruchomić jakąś prezentację w innym miejscu. Jest. Oj, jeeest. Podnieś ekran w górę. Odsuń klawiaturę tak, Tylko po co mam podnosić, odsuwać i opierać - przecież napisałem, że długo nie pracuje na nim? Zgadzam się, że przy dłuższej pracy można odczuwać niewygody laptopowej klawiatury. Poza tym zupełnie nierozumiem dlaczego chcesz mnie przekonać, że dokonałem złego wyboru skoro tego nie żałuje i nie mam kompletnie żadnych zastrzeżeń do pracy na laptopie, a jedyna wątpliwość jaką miałem była związana z akumulatorem. T. |
|
Data: 2009-10-11 18:18:10 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Tomek pisze:
Zależy jakie masz biurko, ja naprawde nie mam miejsca na odsuniecie Nie takie wielkie. Specjalnie teraz zmierzyłem: szerokość tej części, na której pracuję z komputerem to 100 cm, głębokość -- 65 cm. Całe biurko jest szersze, ale tam mam różne śmieci nie związane z komputerem. Monitor LCD mam na "nodze" dzięki której mogę częściowo *pod* ekran wsunąć klawiaturę: http://monitory-lcd.magazyn.pl/pic_monitory/b/samsung-203b.jpg Masz tak znacząco mniejsze biurko od mojego? możesz napisać o klawiaturach bezprzewodowych, tylko lapka mam też po to aby raz na miesiąc lub dwa uruchomić jakąś prezentację w innym miejscu. Ok. Ja też mam komputer przenośny, ale właśnie jako maszynę *stricte* przenośną, a nie wykorzystywaną "przy okazji" do pracy stacjonarnej, do której się nie nadaje. Tylko po co mam podnosić, odsuwać i opierać - przecież napisałem, że długo nie pracuje na nim? Zgadzam się, że przy dłuższej pracy można odczuwać niewygody laptopowej klawiatury. Czyli zgadzasz się, że jest to rozwiązanie akceptowalne tylko pod warunkiem krótkiej pracy. Jak oceniasz swoją długość dziennej stacjonarnej pracy z komputerem? Godzi- na? Dwie? Cztery? PS. Zgodnie ze wszystkimi normami górna krawędź ekranu powinna być na wysokości wzroku. Czyli -- nie wolno się patrzeć w dół, na zaczynający się zaraz nad sto- łem ekran. Poza tym zupełnie nierozumiem dlaczego chcesz mnie przekonać, że dokonałem złego wyboru skoro tego nie żałuje i nie mam kompletnie żadnych zastrzeżeń do pracy na laptopie, a jedyna wątpliwość jaką miałem była związana z akumulatorem. Ja nie chcę Ciebie przekonać tylko chcę zapobiec temu, żeby na podstawie Twoich doświadczeń - dotyczących najwyraźniej krótkiej, doraźnej pracy z komputerem - ktoś wysnuł wniosek, że można kupować komputer przenośny i wykorzystywać go jak stacjonarny. Co nie zmienia faktu, że według mnie powinieneś mieć jakiś fajny zestaw stacjonarny i ewentualnie dodatkowo komputer przenośny do pracy terenowej :) -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2009-10-12 18:36:53 | |
Autor: Tomek | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Użytkownik "Radosław Sokół" napisał w wiadomości ...
> Masz tak znacząco mniejsze biurko od mojego? Mam bardzo podobne, ale chyba wiecej rożnych śmieci na nim, wiec odsuniecie klawiatury na bok jest tak samo trudne jak uporządkowanie biurka ;). Ok. Ja też mam komputer przenośny, ale właśnie jako maszynę Całkowicie to rozumiem, ale do mojej pracy stacjonarna maszyna nie jest konieczna.
Z reguły to ok. 1 godziny dziennie a czasem mniej i na dodatek wiecej klikania myszką niż stukania w klawiaturę ;) PS. Zgodnie ze wszystkimi normami górna krawędź ekranu Jeśli masz górną krawędź ekranu na wysokości oczu to wówczas z reguły patrzysz się na wprost albo w dół ;) Ja nie chcę Ciebie przekonać tylko chcę zapobiec temu, żeby Oczywiście gdybym miał na nim robić to samo co robię w domu na stacjonarnym, to w życiu bym się nie zdecydował tylko na laptopa. Natomiast zawsze trzeba brać pod uwagę specyfikę zastosowań i potrzeby. Jeśli ktoś spędza przy kompie kilka godzin dziennie, robi na nim jakieś skomplikowane czynności czy też gra to też bym odradził. Ja z reguły pisze jakiś prosty tekst w wordzie, coś drukuje, poprawie jakieś prezentacje powerpointa czy też poczytam jakieś stronki z internetu, a raz na jakiś dłuższy czas zabieram go na "wycieczkę" ;) - do tych zastosowań całkowicie wystarcza. Co nie zmienia faktu, że według mnie powinieneś mieć jakiś Fajnie, że tak piszesz ale dalej nie odczuwam potrzeby posiadania w pracy stacjonarnego komputera ;) pozdrawiam T. |
|
Data: 2009-10-17 13:27:17 | |
Autor: Piotrek | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Z reguły to ok. 1 godziny dziennie a czasem mniej i na dodatek wiecej klikania myszką niż stukania w klawiaturę ;) no i tu dochodzimy do sedna sprawy. w twoim zastosowaniu notebook jest OK, 1 godz dziennie to bardzo malo czasu wiec nie odczujesz niewygody pracy na samym notebooku bez dodatkowego osprzetu. ale jak by ci przyszlo pracowac 8-12 godz na notebooku to zaraz bys dokupil dodatkowy osprzet, albo jak bys mial mozliwosc to bys pracowal na desktopie bo tak jest poprostu wygodniej :) -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-09-24 20:57:13 | |
Autor: 2late | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Tomek wrote:
Pytanie brzmi czy jeśli notebook pracuje praktycznie na zasilaniu sieciowym to czy wskazane jest wyciagniecie z niego akumulatora, majac na uwadze jego zywotnosc? Akumulator typu Li-ion. Jest wskazane. Oszczedzisz troche baterie ale ja osobiscie nie zawracam sobie tym glowy. Pewnie predzej komputer zmienie jak baterie. Wazne jest zeby raz na jakis czas baterie rozladowywac. -- 2late Outspace Communication Inc. 1999*2009 (R) Stupidity, like virtue, is its own reward |
|
Data: 2009-09-25 10:46:19 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
2late pisze:
Jest wskazane. Oszczedzisz troche baterie ale ja osobiscie nie zawracam sobie tym glowy. Pewnie predzej komputer zmienie jak baterie. Zmieniasz komputer przenośny co 18-24 miesiące? "Gratuluję". -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2009-09-25 21:16:39 | |
Autor: 2late | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Radosław Sokół wrote:
Jest wskazane. Oszczedzisz troche baterie ale ja osobiscie nie zawracam sobie tym glowy. Pewnie predzej komputer zmienie jak baterie. W grudniu bedzie 2 lata jak kupilem obecnego laptopa i prawie nie uzywam baterii, czasem sobie ja rozladuje, jak mi sie przypomni raz na 2 m-ce. :) Mozliwe ze bateria trzyma krocej ale moze z dziesiec minut? Ktoz to wie. W takim tempie z powodzeniem jeszcze z rok dwa wytrzyma. Nie wyobrazam sobie uzywania mojej 17''-tki gdzies w terenie, do tego mam PDA. Pozdrawiam -- 2late Outspace Communication Inc. 1999*2009 (R) Stupidity, like virtue, is its own reward |
|
Data: 2009-10-11 13:18:25 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
2late pisze:
Jest wskazane. Oszczedzisz troche baterie ale ja osobiscie nie zawracam sobie tym glowy. Pewnie predzej komputer zmienie jak baterie. Czyli najpewniej już ma z 60%-70% pojemności tylko. Krótko mówiąc, zmarnowałeś tak z 300 zł i do tego zaśmieciłeś śro- dowisko. Normalnie, brawo! > Mozliwe ze bateria trzyma krocej ale moze z dziesiec minut? Zmierz. Według moich doświadczeń albo prawie połowę krócej, albo po kilku pełnych cyklach ładowania jedno z ogniw padnie i bateria w ogóle przestanie działać. wie. W takim tempie z powodzeniem jeszcze z rok dwa wytrzyma. Nie wyobrazam sobie uzywania mojej 17''-tki gdzies w terenie, do tego mam PDA. PDA nie nadaje się do tych samych zastosowań, co przenośny komputer. I nie dziwię się, że nie wyobrażasz sobie noszenia 17" "notebooka" (trudno to już nazwać tak nawet), bo do tego służą *mniejsze* maszyny. Dla mnie w ogóle segment takich wielkich notebooków jest przejawem patologicznego dostosowy- wania się producentów do wymagań użytkowników. Szkoda, że w innych dziedzinach, bardziej sensownych, nie dostosowują się tak chętnie... -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2009-10-17 13:33:07 | |
Autor: Piotrek | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Dla mnie w ogóle segment takich ja widzialem ostatnio na zywo W700 Lenovo..... normalnie koszmar..... nie bylem w stanie znalesc ani jednego powodu dlaczego by sie ktos mial z wlasnej woli meczyc z czyms takim duzym, ciezkim i nieporecznym. z mobilnoscia to ma niewiele wspolnego, komfotrt pracy na tym tez zaden..... -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-09-26 00:03:08 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Słuzbowy, przecież pracuje na państwowej uczelni ;-))
JaC -- -- - Zmieniasz komputer przenośny co 18-24 miesiące? |
|
Data: 2009-09-24 21:21:14 | |
Autor: Saiko Kila | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Proces Tomek <labeo7_USUN_@poczta.onet.pl> zwrócił błąd:
Pytanie brzmi czy jeśli notebook pracuje praktycznie na zasilaniu sieciowym to czy wskazane jest wyciagniecie z niego akumulatora, majac na uwadze jego zywotnosc? Akumulator typu Li-ion. Bóg stworzył baterie żeby ich używać. Pewnie że nie używając oszczędzasz je, ale po pierwsze baterie Li-ion i tak się zestarzeją wcześniej czy później, a po drugie to nie jest tak szybkie i wyraźne psucie jak by się mogło wydawać, zwłaszcza w lepszych notebookach. Przez używanie rozumiem trzymanie w notku podpiętym ciągle do sieci. Poza tym bateria pełni rolę zabezpieczenia na wypadek utraty zasilania - mnie się to zdarza kilka razy w roku - remont, pomyłka sąsiada czy piorun w okolicy. Możesz też mieć drugą baterię na wyjazdy. W jednym moim notku, używanym wyłącznie z sieci (ale noszonym, w dwóch miejscach podpinanym) bateria trzyma po ponad dwóch latach takiego użycia jakieś 90% tego co na początku. W innym, starszym, nie trzyma nawet 10%, ale minęła już wielokrotność jej spodziewanego czasu życia. W jeszcze innym, nieużywanym parę lat (tzn. bateria nieużywana), też trzyma tak samo słabo. -- Saiko Kila Unregistered Windows User #7.29581131e8 |
|
Data: 2009-10-11 14:00:46 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Saiko Kila pisze:
Bóg stworzył baterie żeby ich używać. Pewnie że nie używając oszczędzasz No, z tym stwórcą baterii to dosyć daleko posunięta prze- nośnia ;) je, ale po pierwsze baterie Li-ion i tak się zestarzeją wcześniej czy Jest wyraźne i szybkie. Sam go doświadczyłem raz. Od tego czasu staram się nie tylko korzystać z tego, że już raz się naciąłem, ale też ostrzegać innych, by się nie nacięli. Źle używana bateria tylko czasem przeżyje dwa lata w sen- sownym stanie. Dobrze używana po czterech jeszcze się do czegoś nadaje. I nie jest to tylko moje zdanie, ale fakt potwierdzony badaniami. Za Wikipedią: ] At a 100% charge level, a typical Li-ion laptop battery ] that is full most of the time at 25°C or 77°F will irre- ] versibly lose approximately 20% capacity per year. How- ] ever, a battery in a poorly ventilated laptop may be ] subject to a prolonged exposure to much higher tempera- ] tures, which will significantly shorten its life. Diffe- ] rent storage temperatures produce different loss results: ] 6% loss at 0°C (32°F), 20% at 25°C (77°F), and 35% at ] 40°C (104°F). When stored at 40%-- 60% charge level, the ] capacity loss is reduced to 2%, 4%, 15% at 0, 25 and 40 ] degrees Celsius respectively. Widzisz różnicę między 35% rocznego zużycia a 15% rocznego zużycia przy wysokiej temperaturze? A tym bardziej między 35% (pełne naładowanie, pracujący komputer) a 4% (60% naładowania, bateria odłożona na półce)? trzymanie w notku podpiętym ciągle do sieci. Poza tym bateria pełni rolę Super. Powiedzmy, że 5 razy w roku na chwilę przerwano by Ci oglądanie WWW, a raz byś stracił pięć minut pracy (bo oczywiście masz dobry zwyczaj zapisywania co chwilę mody- fikowanych dokumentów, albo ustawiłeś sobie autozapis?). Za to płacisz 300 zł co dwa lata. Ja wolę te kilka losowych przypadków przerwy w pracy (u mnie są zresztą zdecydowanie rzadziej), ale płacić 300 zł co cztery lata. Możesz też mieć drugą baterię na wyjazdy. Super, kolejne 300 zł. W jednym moim notku, używanym wyłącznie z sieci (ale noszonym, w dwóch *Jaki producent*? U mnie po dwóch latach "takiego używania" bateria miała ledwo połowę pojemności, a po kilku użyciach szlag trafił jedno ogniwo i przestała trzymać w ogóle, Od tego czasu staram się używać baterii mądrze, a nie byle jak. -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2009-10-11 17:08:15 | |
Autor: Saiko Kila | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Proces Radosław Sokół <rsokol@magsoft.com.pl> zwrócił błąd:
Bóg stworzył baterie żeby ich używać. Pewnie że nie używając oszczędzasz Tym bardziej dla agnostyka czy ateisty :) je, ale po pierwsze baterie Li-ion i tak się zestarzeją wcześniej czy U mnie tak szybko psuje się bateria do telefonu, ale do "odtwarzacza MP4" już wolniej, a do notebooka w ogóle jest jakaś odporna na psucie. Źle używana bateria tylko czasem przeżyje dwa lata w sen- Przecież w li-ion stosuje się przynajmniej pięć różnych chemii, niemożliwe żeby każda dawała baterię która zachowuje się dokładnie jak tam napisano. Różnią się nawet nominalnie, więc tym bardziej w praktyce. W cytacie piszą o trzymaniu baterii naładowanej w różnym stopniu - w moim notku nie mogę trzymać naładowanej do 60%, bo on zawsze stara się utrzymać 95%-100%. Może oni mieli inne notebooki, a może mieszają trzymanie i używanie z trzymaniem bez używania, co dyskwalifikuje to porównanie. trzymanie w notku podpiętym ciągle do sieci. Poza tym bateria pełni rolę Nie zapisuję automatycznie. Autozapis to jedna z gorszych rzeczy, chyba że zachowuje zawsze kopię poprzedniej wersji i nie nadpisuje jej automatycznie przy kolejnym zapisie, ale tak to nawet Word (od Microsoftu) nie ma. Za to manualnie zapisuję co jakiś czas i robię kopię, to fakt. Tyle że mnie przeszkadza kiedy np. przerywany jest rendering (który może trwać godzinę), upload (który może trwać 6 godzin), gra (która może trwać nielimitowaną liczbę godzin) i inne takie rzeczy, albo niepowtarzalne albo marnujące o wiele za dużo czasu. Poza tym Vista nie zawsze bezboleśnie przeżywa tak przerwaną pracę. Wreszcie - czemu mam czekać aż prąd zostanie włączony? Możesz też mieć drugą baterię na wyjazdy. Ale dobrze zainwestowane. Dużo mniej niż za UPS zapłacone, efekt końcowy ten sam, sam zysk. W jednym moim notku, używanym wyłącznie z sieci (ale noszonym, w dwóch HP. U mnie po dwóch latach "takiego używania" bateria miała ledwo Ja sobie kupię nową jeśli ta się zepsuje. Zakładam że nowa wytrzyma tak samo długo. Nie mam czasu na używanie w inny sposób, ani ochoty. To martwy przedmiot, nie przywiązuję się :) -- Saiko Kila Unregistered Windows User #7.29581131e8 |
|
Data: 2009-10-12 18:13:27 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Saiko Kila pisze:
Przecież w li-ion stosuje się przynajmniej pięć różnych chemii, Super. Niech się różni choćby nawet dwukrotnie -- dalej to będzie przecież *olbrzymia* różnica. W cytacie piszą o trzymaniu baterii naładowanej w różnym stopniu - w Chodzi o trzymanie *na półce*. utrzymać 95%-100%. Może oni mieli inne notebooki, a może mieszają Dlaczego? Chodzi właśnie o przechowywanie i trwałość. Jeżeli ktoś pracuje na zasilaniu sieciowym to spokojnie może wyjąć baterię i ją *przechowywać*, nie musi jej używać. Swoją drogą, brakuje mi w notebookach przełącznika wyłączają- cego w dowolnym momencie ładowanie baterii. Chciałbym mieć baterię naładowaną na 40% czy 50% i *nie ładowaną dalej* mimo podłączenia zasilania sieciowego. Nie zapisuję automatycznie. Autozapis to jedna z gorszych rzeczy, chyba Dobrze zrobiony autozapis zapisuje zmiany w *innym* pliku, niż obrabiany. W ten sposób w razie awarii masz poprzednią ręcznie zapisaną kopię, ręcznie zapisany oryginał *i* automatycznie zapisaną kopię. I Word, swoją drogą, chyba właśnie tak robi. Tyle że mnie przeszkadza kiedy np. przerywany jest rendering (który może Rendering puszcza się na porządnej maszynie, a nie małym, łatwo przegrzewającym się notebooku. Po prostu taki kompu- ter do tego *nie służy*. Upload można wznowić. Gry na notebooku to znowu chybione zastosowanie klasy kom- putera. Zresztą przerwanie gry nie jest żadną tragedią (a jak dla kogoś jest, to niech się pozbawia nałogu). niepowtarzalne albo marnujące o wiele za dużo czasu. Poza tym Vista nie Jeszcze się nie spotkałem, żeby Vista nie przeżyła awaryj- nego wyłączenia. Nie wykluczam takich przypadków, ale będą to pojedyncze zdarzenia na dziesiątki tysięcy prób. Ale dobrze zainwestowane. Dużo mniej niż za UPS zapłacone, efekt końcowy A wiesz, ile kosztuje nowa bateria do UPSa? TRZYDZIEŚCI zło- tych raz na dwa lata. Owszem, koszt zakupu urządzenia jest wyższy, ale koszt eksploatacji na przestrzeni na przykład dziesięciu lat -- o niebo niższy. Problem w tym, że wiele osób nie myśli o używaniu sprzętu przez dziesięć lat; ba, dla niektórych to już połowa całego życia. W jednym moim notku, używanym wyłącznie z sieci (ale noszonym, w dwóch*Jaki producent*? To się ciesz, bo HP, z którymi miałem kontakt, zawsze łado- wały baterię do 100%, nawet po spadku do 95%. Czyli ją wykań- czały. Ja sobie kupię nową jeśli ta się zepsuje. Zakładam że nowa wytrzyma tak Rób co chcesz, Twoje pieniądze. Ale poczytaj sobie komenta- rze pod moim artykułem o używaniu baterii. Większości ludzi jednak *robi* różnicę, czy rocznie na notebooka wydadzą 200 zł, czy 100 zł i czy po dwóch latach bateria będzie trzymała 90 czy 150 minut zamiast 240. -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2009-09-24 22:24:20 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Tomek pisze:
Pytanie brzmi czy jeśli notebook pracuje praktycznie na zasilaniu sieciowym to czy wskazane jest wyciagniecie z niego akumulatora, majac na uwadze jego zywotnosc? Akumulator typu Li-ion. http://www.grush.one.pl/article.php?id=baterie -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2009-09-25 10:08:04 | |
Autor: Tomek | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Użytkownik "Radosław Sokół" napisał w wiadomości >
http://www.grush.one.pl/article.php?id=baterie Dzięki, artykuł w zasadzie wyjaśnił mi zasady postepowania z akumulatorami. Najbardziej odpowiada mi opisana ostatnia strategia: ciągłej pracy na zasilaniu sieciowym, zwłaszcza że u mnie baterie wyciąga sie bardzo łatwo. T. |
|
Data: 2009-09-26 23:35:25 | |
Autor: MichaelData | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Tomek wydumał(a) w news:h9htoc$d7d$1inews.gazeta.pl :
Użytkownik "Radosław Sokół" napisał w wiadomości > Moja ma trzy lata i trzyma na 90% :) Sukcesem jest ładowanie i rozładowanie raz na dwa tygodnie (ilość cykli). Gdy laptop pracuje pod zasilaniem a bateria jest juz naładowana wtedy jest wyjeta. Zabieram go raz na jakis czas w teren ale nie codziennie. Opcje przecwiczone w sumie na 5 laptopach i kilku latach obserwacji. Niektóre laptopy HP maja fajny przełacznik w zasilaczu, który odlacza ładowanie baterii. Producent pewnie doskonale zdaje sobie sprawe ze cykle ładowania (300-500) dobijaja przedwcześnie akumulator. Można przeciez bezwiednie, ładowac i rozladowywać akumulator kilka razy w ciagu dnia, co skróci jego zywotność w skrajnych przypadkach do poł roku, zupełnie bez sensu. Przemrozenie baterii (co jest mało opisane) równiez szkodzi i zimą najlepiej na czas transpotru baterie trzymać w cieplejszym miejscu (pod kurtka). Oczywiscie pamietać o tym ze jeśli decydujemy sie na uzycie baterii, to nie podłaczać zasilania zewnetrznego do czasu az jej nie wyczerpiemy, pomimo iz zasilanie jest pod reką. Po nadładowaniu, wyjąć i odłozyc, najlepiej w chłodnym miejscu (spowolnienie procesów chemicznych a zarazem wydłuzenie zywotnosci). -- MichaelData Sygnaturka sponsorowana: http://wpisz.sobie.pl |
|
Data: 2009-09-26 14:31:44 | |
Autor: Piotrek | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Pytanie brzmi czy jeśli notebook pracuje praktycznie na zasilaniu sieciowym to czy wskazane jest wyciagniecie z niego akumulatora, majac na uwadze jego zywotnosc? Akumulator typu Li-ion. ja bym sie wogole nie przejmowal, co bys nie robil to miedzy 2 a 3 rokiem bateri bedzie nadawala sie do wymiany. w mojej obecnej T61 ktora mam bateria ma 20 mies i ma okolo 70% sprawnosci jak miala na poczatku. ale bateria wogole sie nie przejmuje, poprostu korzystam z notebooka. w 90% przypadkow praca w biurze wiec na zasilaniu z zew, ale kazde wyjscie do serwerowni, czy na jakies spotkanie to wypiecie notebooka a pozniej podpiecie zasilania jak wroce w roznym stanie naladowania bateri :) tak ze bateria lekko nie ma ale trzyma sie calkiem niezle. jak padnie trzeba bedzie zmienic i tyle, baterie nie sa dlugowieczne i trzeba sie z tym liczyc przy zakupie notebooka. -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-10-11 13:22:00 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Piotrek pisze:
ja bym sie wogole nie przejmowal, co bys nie robil to miedzy 2 a 3 rokiem bateri bedzie nadawala sie do wymiany. Bzdura. Dobrze używana bateria po czterech latach jeszcze się do czegoś nadaje. Non-stop ładowana po dwóch latach najpewniej będzie miała mocno ograniczoną pojemność, a być może padnie całkiem. w mojej obecnej T61 ktora mam bateria ma 20 mies i ma okolo 70% sprawnosci jak miala na poczatku. I weź przy tym pod uwagę, że IBMy mają *bardzo* fajnie rozbudowane zabezpieczenia przed nadmiernym ładowaniem baterii. Inne komputery często takiego mechanizmu *nie* mają i bateria po 20 miesiącach miałaby nie 70% spraw- ności, ale np. 30% sprawności. ale bateria wogole sie nie przejmuje, poprostu korzystam z notebooka. To po co przepłacałeś jakieś 300 zł kupując notebooka z baterią, której nie używasz? jak padnie trzeba bedzie zmienic i tyle, baterie nie sa dlugowieczne i trzeba sie z tym liczyc przy zakupie notebooka. I właśnie ludzie się nie liczą, płacą za baterię, nie uży- wają bo jej tak naprawdę nie potrzebują, a potem płaczą, że nie nadaje się już do niczego i albo kupują kolejną, której też nie będą używać, albo - co gorsza - kupują nowego note- booka, jeszcze bardziej zwiększając ilość elektronicznego śmiecia. Czemu nikt nie napuści GreenPeace na producentów notebooków? -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2009-10-11 14:30:12 | |
Autor: Michal Kawecki | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Dnia Sun, 11 Oct 2009 13:22:00 +0200, Radosław Sokół napisał(a):
Czemu nikt nie napuści GreenPeace na producentów notebooków? Chyba raczej na producentów komputerów stacjonarnych. Zżerają energię nawet, gdy nie są używane a tylko włączone. -- M. [Windows Desktop Experience MVP] /odpowiadając na priv zmień px na pl/ https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.Kawecki |
|
Data: 2009-10-11 15:24:44 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Michal Kawecki pisze:
Czemu nikt nie napuści GreenPeace na producentów notebooków? Możesz jaśniej? Niby notebook, nie używany ale włączony, nie pobiera energii? -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2009-10-11 18:06:53 | |
Autor: Michal Kawecki | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Dnia Sun, 11 Oct 2009 15:24:44 +0200, Radosław Sokół napisał(a):
Michal Kawecki pisze: Radek, nie udawaj że nie rozumiesz. -- M. [Windows Desktop Experience MVP] /odpowiadając na priv zmień px na pl/ https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.Kawecki |
|
Data: 2009-10-11 18:21:55 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Michal Kawecki pisze:
Chyba raczej na producentów komputerów stacjonarnych. Zżerają energięMożesz jaśniej? No nie rozumiem. Notebook podłączony do sieci energetycznej, nawet wyłączony, zużywa energię. Nawet kiedyś ktoś rozdmuchiwał sprawę w TV właśnie na przykładzie notebooka, co mnie nieco rozśmieszyło. Notebook podłączony do sieci energetycznej, włączony i chwi- lowo nieużywany *również* zużywa energię. Może nieco mniej, niż desktop, ale wiąże się to z jego wyraźnie gorszymi pa- rametrami technicznymi. Coś za coś. Duże notebooki klasy desktop replacement potrafią mieć zasi- lacze po 120 W bez problemu. Mimo, że nie mają baterii i nie muszą jednocześnie zasilać elektroniki i ładować akumulatora. -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2009-10-11 21:55:11 | |
Autor: Michal Kawecki | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Dnia Sun, 11 Oct 2009 18:21:55 +0200, Radosław Sokół napisał(a):
Michal Kawecki pisze: A jak często widziałeś komputer stacjonarny z włączonymi funkcjami oszczędzania energii typu obniżenie taktowania, napięć, wyłączanie zbędnych podzespołów? Jak często spotykałeś komputer, który był usypiany lub hibernowany na czas chwilowej przerwy w pracy? To wszystko jest przejawem zwykłego marnowania energii. No ale tak je kiedyś konstruowano. A nie powiesz mi chyba, że przeciętny notebook marnuje energię. -- M. [Windows Desktop Experience MVP] /odpowiadając na priv zmień px na pl/ https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.Kawecki |
|
Data: 2009-10-11 22:09:34 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Na pewno częściej wyłączanie (!) monitora jest w stacjonarnym niż w notebooku.
Nie mówiąc o tym, że jest to też funkcja samego monitora do ustawienie w jego menu i można sobie pójść na spacer, a monitor się wtedy najnormalniej "hardware'owo" wyłączy. JaC -- -- - To wszystko jest przejawem zwykłego marnowania energii. |
|
Data: 2009-10-12 18:25:29 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Michal Kawecki pisze:
A jak często widziałeś komputer stacjonarny z włączonymi funkcjami Obecnie *każdy*. Takie mechanizmy jak Cool'n'Quiet czy EIST są *domyślnie* włączone w każdej płycie głównej, bo inaczej wentylatory wyłyby jak głupie. Selektywne usypianie urządzeń USB nie jest bodajże domyślne w Viście dla komputerów stacjonarnych, ale tylko dlatego, że zdecydowanie zbyt często powoduje poważne problemy z funkcjonowaniem urządzeń. Trzeba czekać na lepsze sterow- niki. lub hibernowany na czas chwilowej przerwy w pracy? To wszystko jest Windows od dawna domyślnie ma ustawione usypianie po jakimś czasie (trzeba to ręcznie wyłączać, jak ktoś nie chce). Od Visty system standardowo nie jest wyłączany, tylko usy- piany (krótsze włączenie, mniej energochłonne). przejawem zwykłego marnowania energii. No ale tak je kiedyś Przeciętny notebook ma jedną negatywną cechę, której nie ma komputer stacjonarny: *ładuje baterię*. Owszem, doładowy- wanie nieużywanej baterii wymaga niewiele energii; z używa- ną jest już nieco gorzej (sprawność na pewno jest mniejsza od jedności ;) ). Poza tym notebook wcale nie jest taki energooszczędny w mo- mencie, gdy się przeliczy jego pobór mocy na wydajność. Poza tym obstawiam, że wiele notebooków używanych stacjonar- nie ma *wyłączone* automatyczne usypiania tak samo, jak komputery stacjonarne tych samych użytkowników, bo "a co ma mi się wyłączać jak tylko odejdę na 30 minut". -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2009-10-12 21:15:00 | |
Autor: Michal Kawecki | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Dnia Mon, 12 Oct 2009 18:25:29 +0200, Radosław Sokół napisał(a):
Michal Kawecki pisze: Tyle że takich komputerów jest jeszcze niewiele w porównaniu do ilości działającego sprzętu wyprodukowanego w starej technologii. Vista też nie jest jeszcze zbyt powszechna. To tak jakbyś się upierał, że skoro dwa lata temu wprowadzono do sprzedaży samochody hybrydowe, to cały przemysł samochodowy stał się już ekologiczny. przejawem zwykłego marnowania energii. No ale tak je kiedyś Ej, no nie żartuj sobie proszę. Przeciętny procesor w notebooku zużywa o wiele mniej prądu od przeciętnego procesora desktopowego, że już o ssącej prąd karcie grafiki nie wspomnę. Programy oczywiście wolniej wykonują się na notebookach, ale jakie to ma znaczenie przy pracy w Wordzie? Za to czasu pracy prądożernych stacjonarek nikt nie limituje, a moc procesora służy często przez większą część dnia do napędzania wymyślnych wygaszaczy. Moim zdaniem upowszechnienie komputerów przenośnych powinno nastąpić jak najszybciej. To najlepsza droga do uzyskania _wymiernego_ efektu w działaniu na rzecz globalnego oszczędzania energii. -- M. [Windows Desktop Experience MVP] /odpowiadając na priv zmień px na pl/ https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.Kawecki |
|
Data: 2009-12-29 13:36:50 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Michal Kawecki pisze:
Tyle że takich komputerów jest jeszcze niewiele w porównaniu do ilości Ale porównujmy *nowe* zestawy. Nie ma sensu twierdzić, że notebook jest bardziej energooszczędny niż pecet na podstawie nowego notebooka i 5-letniego peceta. Obstawiam, że bez problemu poskładasz dzisiaj komputer sta- cjonarny, który w przeliczeniu wydajność/wat będzie o niebo lepszy od 5-letniego notebooka. Ej, no nie żartuj sobie proszę. Przeciętny procesor w notebooku zużywa o Kto Ci broni kupić do desktopa procesor z serii o niskim TDP? ssącej prąd karcie grafiki nie wspomnę. Programy oczywiście wolniej Grafikę też można wyciąć i użyć zintegrowanej, *takiej samej* jak w "energooszczędnym" notebooku. Moim zdaniem upowszechnienie komputerów przenośnych powinno nastąpić jak I również najlepsza do zwiększenia ilości złomu elektronicz- nego, liczby wyrzucanych akumulatorów litowych i dochodów firm zajmujących się serwisem. -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../ |
|
Data: 2009-12-29 22:36:21 | |
Autor: Michal Kawecki | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
Dnia Tue, 29 Dec 2009 13:36:50 +0100, Radosław Sokół napisał(a):
Michal Kawecki pisze: Ależ fakty mówią same za siebie. Przeciętny zasilacz do notebooka (starego i nowego, bez różnicy) ma moc około 60-90 W, co ze sporym naddatkiem wystarcza do podtrzymania jego ciągłej pracy. Natomiast przeciętny zasilacz do peceta to 300-500 W, z czego przy normalnej pracy stale wykorzystywane jest circa 50-70%; a do tego dochodzi przecież jakieś 30-70 W przeznaczone tylko i wyłącznie dla podtrzymania pracy monitora LCD. I o czym tu jeszcze dyskutować. . . Obstawiam, że bez problemu poskładasz dzisiaj komputer sta- A 1 kwietnia będzie dopiero za 3 miesiące. Ej, no nie żartuj sobie proszę. Przeciętny procesor w notebooku zużywa o Nikt. A kto takie wkłada do seryjnych pecetów? ssącej prąd karcie grafiki nie wspomnę. Programy oczywiście wolniej Dla ogólnego bilansu energetycznego to jest kropla w morzu. Poza tym do notebooków projektuje się energooszczędne chipsety, bo tu głównym priorytetem jest czas pracy na akumulatorze. Natomiast pecety mają inne priorytety. Najważniejszym jest wydajność. Moim zdaniem upowszechnienie komputerów przenośnych powinno nastąpić jak Radku, z reguły argumentujesz rozsądnie, ale mam wrażenie, że dzisiaj chyba nie byłeś w formie :-). -- M. [Windows Desktop Experience MVP] /odpowiadając na priv zmień px na pl/ https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.Kawecki |
|
Data: 2009-10-24 15:34:23 | |
Autor: Piotrek | |
Notebook - wyciaganie akumulatora? | |
To po co przepłacałeś jakieś 300 zł kupując notebooka za nic nie przeplacalem, na codzien potrzebuje notebooka(kilka razy dziennie musze sie przemiescic do biurka na sale konferencyjna czy do serwerowni) wiec nie widze mozliwosci pracy na desktopie. a ze nie mam warunkow o cackanie sie z bateria to sie nia wogole nie przejmuje. notebook ma pracowac dla mnie a nie ja dla niego :) -- pzdr piotrek |