Za 10 lat z wielkim wiadrem zamiast wydechu, neonami, umcy umcy i wielkim
snowboardem nad klapą bagażnika we wsi obok Ciebie:
http://www.autoblog.com/2011/11/26/europes-toyota-gt-86-sports-car-revealed-arrives-june-2012/

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"I po co znów robisz z siebie idiote anonimowy trolu" - Paweł "robbo"
Kamiński aka Jan Strybyszewski

W dniu 2011-11-28 00:06, Waldek Godel pisze:

Za 10 lat z wielkim wiadrem zamiast wydechu, neonami, umcy umcy i wielkim
snowboardem nad klapą bagażnika we wsi obok Ciebie:
http://www.autoblog.com/2011/11/26/europes-toyota-gt-86-sports-car-revealed-arrives-june-2012/

Suprę by lepiej wskrzesili.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Użytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisał w wiadomości news:15eti7xl7p35z$.dlglepper.institute.com...

Za 10 lat z wielkim wiadrem zamiast wydechu, neonami, umcy umcy i wielkim
snowboardem nad klapą bagażnika we wsi obok Ciebie:
http://www.autoblog.com/2011/11/26/europes-toyota-gt-86-sports-car-revealed-arrives-june-2012/

--

Fajny ale silnik jak na 2012 r  nie powala. Fajnie że boxer ale mogli dać jeszcze turbo i więcej mocy.

Fajny ale silnik jak na 2012 r  nie powala. Fajnie że boxer ale mogli dać jeszcze turbo i więcej mocy.

Po co ?
197 KM to mało w samochodziku , który waży pewnie z tonę lub nawet nie ?
WOJO

Użytkownik "WOJO" <sorry@address.unknown.hehe> napisał w wiadomości news:javg1s$v8s$1news.lublin.pl...

Fajny ale silnik jak na 2012 r  nie powala. Fajnie że boxer ale mogli dać jeszcze turbo i więcej mocy.

Po co ?
197 KM to mało w samochodziku , który waży pewnie z tonę lub nawet nie ?
WOJO

197 KM w samochodzie sportowym to wcale nie tak dużo. Zwłaszcza jeśli jest osiągane przy 7000 RPM. Przy 5000 RPM pewnie ma tyle mocy co pierwsza lepsza dwulitrówka w rodzinnym kombi.

On 28/11/2011 08:49, Agent wrote:

Użytkownik "WOJO" <sorry@address.unknown.hehe> napisał w wiadomości
news:javg1s$v8s$1news.lublin.pl...

Fajny ale silnik jak na 2012 r nie powala. Fajnie że boxer ale mogli
dać jeszcze turbo i więcej mocy.

Po co ?
197 KM to mało w samochodziku , który waży pewnie z tonę lub nawet nie ?
WOJO

197 KM w samochodzie sportowym to wcale nie tak dużo. Zwłaszcza jeśli
jest osiągane przy 7000 RPM. Przy 5000 RPM pewnie ma tyle mocy co
pierwsza lepsza dwulitrówka w rodzinnym kombi.

Jeśli ty samochodem sportowym osiągającym max moc przy 7000RPM planujesz jeździć od świateł do świateł nie przekraczając 3000 bo dużo pali, to po prostu go sobie odpuść. Ciekawe czy zostanie RWD jak obiecywali, bo to akurat ważniejsze.



Celica akurat (nie licząc GT4, która też nie urywa głowy osiągami) nigdy nie była jakoś wybitnie mocna.





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

W dniu 28-11-2011 11:31, kamil pisze:

Jeśli ty samochodem sportowym osiągającym max moc przy 7000RPM planujesz
jeździć od świateł do świateł nie przekraczając 3000 bo dużo pali, to po
prostu go sobie odpuść. Ciekawe czy zostanie RWD jak obiecywali, bo to
akurat ważniejsze.
Celica akurat (nie licząc GT4, która też nie urywa głowy osiągami) nigdy
nie była jakoś wybitnie mocna.

Czyli kolejna zabawka w stylu dużo ryczy, średnio jedzie ;)


--
Paweł

On 28/11/2011 12:03, DoQ wrote:

W dniu 28-11-2011 11:31, kamil pisze:

Jeśli ty samochodem sportowym osiągającym max moc przy 7000RPM planujesz
jeździć od świateł do świateł nie przekraczając 3000 bo dużo pali, to po
prostu go sobie odpuść. Ciekawe czy zostanie RWD jak obiecywali, bo to
akurat ważniejsze.
Celica akurat (nie licząc GT4, która też nie urywa głowy osiągami) nigdy
nie była jakoś wybitnie mocna.

Czyli kolejna zabawka w stylu dużo ryczy, średnio jedzie ;)

Jak to celica. :-)




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

On 28/11/2011 12:03, DoQ wrote:

W dniu 28-11-2011 11:31, kamil pisze:

Jeśli ty samochodem sportowym osiągającym max moc przy 7000RPM planujesz
jeździć od świateł do świateł nie przekraczając 3000 bo dużo pali, to po
prostu go sobie odpuść. Ciekawe czy zostanie RWD jak obiecywali, bo to
akurat ważniejsze.
Celica akurat (nie licząc GT4, która też nie urywa głowy osiągami) nigdy
nie była jakoś wybitnie mocna.

Czyli kolejna zabawka w stylu dużo ryczy, średnio jedzie ;)

Swoją drogą, przejedź się raz jakiś lekkim Type-R. Może być Civic EK9 czy EP3, albo jeszcze lepiej jakaś Integra JDM. Max moc wysoko, dużo ryczy, a jedzie, cuda panie. Tylko że tym trzeba biegi wysoko zmieniać, jak się ktoś z paska w dizlu i ksenonach przesiądzie, to narzeka. ;)







--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

W dniu 28-11-2011 13:14, kamil pisze:

Swoją drogą, przejedź się raz jakiś lekkim Type-R. Może być Civic EK9
czy EP3, albo jeszcze lepiej jakaś Integra JDM. Max moc wysoko, dużo
ryczy, a jedzie, cuda panie. Tylko że tym trzeba biegi wysoko zmieniać,
jak się ktoś z paska w dizlu i ksenonach przesiądzie, to narzeka. ;)

Nie lubię takich silników, męczą mnie. Wolę opasłe wielolitrowe, nieszczególnie diesle. Podobnie jest z motocyklami, jak ktoś się przesiądzie z wyśrubowanej 600tki na coś większego to rozumie o co chodzi..


--
Paweł

On 28/11/2011 14:26, DoQ wrote:

W dniu 28-11-2011 13:14, kamil pisze:

Swoją drogą, przejedź się raz jakiś lekkim Type-R. Może być Civic EK9
czy EP3, albo jeszcze lepiej jakaś Integra JDM. Max moc wysoko, dużo
ryczy, a jedzie, cuda panie. Tylko że tym trzeba biegi wysoko zmieniać,
jak się ktoś z paska w dizlu i ksenonach przesiądzie, to narzeka. ;)

Nie lubię takich silników, męczą mnie. Wolę opasłe wielolitrowe,
nieszczególnie diesle. Podobnie jest z motocyklami, jak ktoś się
przesiądzie z wyśrubowanej 600tki na coś większego to rozumie o co chodzi..

Rozumiem o co chodzi, wolisz ciężką krowę z przodu, zamiast czegoś lekkiego w zakręcie. Twoja wola :-)




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

W dniu 28-11-2011 15:34, kamil pisze:

Rozumiem o co chodzi, wolisz ciężką krowę z przodu, zamiast czegoś
lekkiego w zakręcie. Twoja wola :-)

Nieco inaczej - wolę silnik którego nie trzeba będzie chłostać żeby zechciał pojechać.



--
Paweł

On 28/11/2011 14:36, DoQ wrote:

W dniu 28-11-2011 15:34, kamil pisze:

Rozumiem o co chodzi, wolisz ciężką krowę z przodu, zamiast czegoś
lekkiego w zakręcie. Twoja wola :-)

Nieco inaczej - wolę silnik którego nie trzeba będzie chłostać żeby
zechciał pojechać.

Czyli jaki? 3 litry? 5 litrów? 6.7 litra? Gdzie jest granica?


Diesel w autobusie to dopiero frajda, max moment pomiędzy 800 a 1500RPM. ;)



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

W dniu 28-11-2011 15:38, kamil pisze:

Nieco inaczej - wolę silnik którego nie trzeba będzie chłostać żeby
zechciał pojechać.

Czyli jaki? 3 litry? 5 litrów? 6.7 litra? Gdzie jest granica?

A dlaczego miałaby być jakaś granica? Jak mi się spodoba to może być i 8litrów.

Diesel w autobusie to dopiero frajda, max moment pomiędzy 800 a 1500RPM. ;)

Tia i pierdyliard biegów pomiędzy :)


--
Paweł

On 28/11/2011 14:40, DoQ wrote:

W dniu 28-11-2011 15:38, kamil pisze:

Nieco inaczej - wolę silnik którego nie trzeba będzie chłostać żeby
zechciał pojechać.

Czyli jaki? 3 litry? 5 litrów? 6.7 litra? Gdzie jest granica?

A dlaczego miałaby być jakaś granica? Jak mi się spodoba to może być i
8litrów.

Do wyboru mamy małe, lekkie sportowe coupe z niskim środkiem ciężkości i 200KM przy 7000RPM z małego silnika n/a - fajnie.

Możemy wpakować większy silnik, ale coupe robi się ciężkawe z przodu - mniej fajnie.

Możemy dać turbo i walczyć z lagiem - też mniej fajnie.

Diesel w autobusie to dopiero frajda, max moment pomiędzy 800 a
1500RPM. ;)

Tia i pierdyliard biegów pomiędzy :)

Ale jest! :)


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

On 28 Lis, 15:42, kamil <ka...@spam.com> wrote:

On 28/11/2011 14:40, DoQ wrote:

> W dniu 28-11-2011 15:38, kamil pisze:

>>> Nieco inaczej - wolę silnik którego nie trzeba będzie chłostać żeby
>>> zechciał pojechać.
>> Czyli jaki? 3 litry? 5 litrów? 6.7 litra? Gdzie jest granica?

> A dlaczego miałaby być jakaś granica? Jak mi się spodoba to może być i
> 8litrów.

Do wyboru mamy małe, lekkie sportowe coupe z niskim środkiem ciężkości i
200KM przy 7000RPM z małego silnika n/a - fajnie.

Możemy wpakować większy silnik, ale coupe robi się ciężkawe z przodu -
mniej fajnie.

Możemy dać turbo i walczyć z lagiem - też mniej fajnie.

Lag przy obrotach 3000-7000 jest niemal niezauważalny więc daje moc i
nie ma wad. Lag przy obrotach poniżej 3000 jest nieistotny podczas
sportowej jazdy bo sie prawie nie schodzi poniżej tych obrotów.
Natomiast podczas jazdy codziennej do pracy przyda się spora moc i
moment przy niskich obrotach. No i zawsze można dać biturbo.

W dniu 28-11-2011 15:42, kamil pisze:

A dlaczego miałaby być jakaś granica? Jak mi się spodoba to może być i
8litrów.

Do wyboru mamy małe, lekkie sportowe coupe z niskim środkiem ciężkości i
200KM przy 7000RPM z małego silnika n/a - fajnie.
Możemy wpakować większy silnik, ale coupe robi się ciężkawe z przodu -
mniej fajnie.
Możemy dać turbo i walczyć z lagiem - też mniej fajnie.

Chyba się nie zrozumieliśmy. Wolę samochody typu Audi S4 czy S6 czy jakieś mocniejsze BMW niż małe, lekkie młynki do kawy - najczęściej wybierane przez chłopców w czapeczce z daszkiem na bok ;)

Diesel w autobusie to dopiero frajda, max moment pomiędzy 800 a
1500RPM. ;)

Tia i pierdyliard biegów pomiędzy :)

Ale jest! :)

Mnie wystarczy grubo ponad 200Nm od 1000-6000RPM, nie trzeba rzeźbić biegami ani wyć silnikiem żeby odjechać. A jakby było jeszcze więcej to też bym się nie obraził :)


--
Paweł

On 2011-11-28, DoQ <pawel.doq@gmail.com> wrote:

Mnie wystarczy grubo ponad 200Nm od 1000-6000RPM, nie trzeba rzeźbić biegami ani wyć silnikiem żeby odjechać. A jakby było jeszcze więcej to też bym się nie obraził :)

Tylko co na tyle niutkow powiedza Twoje Frigo?

--
Artur
ZZR 1200

W dniu 28-11-2011 15:50, AZ pisze:

Mnie wystarczy grubo ponad 200Nm od 1000-6000RPM, nie trzeba rzeźbić
biegami ani wyć silnikiem żeby odjechać. A jakby było jeszcze więcej to
też bym się nie obraził :)

Tylko co na tyle niutkow powiedza Twoje Frigo?

Do upalania jak znalazł ;))



--
Paweł

On 28/11/2011 14:47, DoQ wrote:

W dniu 28-11-2011 15:42, kamil pisze:

A dlaczego miałaby być jakaś granica? Jak mi się spodoba to może być i
8litrów.

Do wyboru mamy małe, lekkie sportowe coupe z niskim środkiem ciężkości i
200KM przy 7000RPM z małego silnika n/a - fajnie.
Możemy wpakować większy silnik, ale coupe robi się ciężkawe z przodu -
mniej fajnie.
Możemy dać turbo i walczyć z lagiem - też mniej fajnie.

Chyba się nie zrozumieliśmy. Wolę samochody typu Audi S4 czy S6 czy
jakieś mocniejsze BMW niż małe, lekkie młynki do kawy - najczęściej
wybierane przez chłopców w czapeczce z daszkiem na bok ;)

Jedni lubią tatowóz z dużym silnikiem, inni polatać bokami na torze. :)

Diesel w autobusie to dopiero frajda, max moment pomiędzy 800 a
1500RPM. ;)

Tia i pierdyliard biegów pomiędzy :)

Ale jest! :)

Mnie wystarczy grubo ponad 200Nm od 1000-6000RPM, nie trzeba rzeźbić
biegami ani wyć silnikiem żeby odjechać. A jakby było jeszcze więcej to
też bym się nie obraził :)

Here we go again - to nie moment jedzie ;)



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

W dniu 28-11-2011 16:01, kamil pisze:

Chyba się nie zrozumieliśmy. Wolę samochody typu Audi S4 czy S6 czy
jakieś mocniejsze BMW niż małe, lekkie młynki do kawy - najczęściej
wybierane przez chłopców w czapeczce z daszkiem na bok ;)

Jedni lubią tatowóz z dużym silnikiem, inni polatać bokami na torze. :)

Jakby M3 czy Ską się nie dało..

Mnie wystarczy grubo ponad 200Nm od 1000-6000RPM, nie trzeba rzeźbić
biegami ani wyć silnikiem żeby odjechać. A jakby było jeszcze więcej to
też bym się nie obraził :)

Here we go again - to nie moment jedzie ;)

Ale zapewnia komfort jazdy.


--
Paweł

On 28/11/2011 15:09, DoQ wrote:

W dniu 28-11-2011 16:01, kamil pisze:

Chyba się nie zrozumieliśmy. Wolę samochody typu Audi S4 czy S6 czy
jakieś mocniejsze BMW niż małe, lekkie młynki do kawy - najczęściej
wybierane przez chłopców w czapeczce z daszkiem na bok ;)

Jedni lubią tatowóz z dużym silnikiem, inni polatać bokami na torze. :)

Jakby M3 czy Ską się nie dało..

S4? Można, tylko po co? Ciężkie, buja, kierownica chyba przez piankę połączona z kołami, bo niewiele przekazuje.


M3 kosztuje 2x tyle, co ta Toyota.

Mnie wystarczy grubo ponad 200Nm od 1000-6000RPM, nie trzeba rzeźbić
biegami ani wyć silnikiem żeby odjechać. A jakby było jeszcze więcej to
też bym się nie obraził :)

Here we go again - to nie moment jedzie ;)

Ale zapewnia komfort jazdy.

--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

W dniu 28-11-2011 16:14, kamil pisze:

Jakby M3 czy Ską się nie dało..

S4? Można, tylko po co? Ciężkie, buja, kierownica chyba przez piankę
połączona z kołami, bo niewiele przekazuje.
M3 kosztuje 2x tyle, co ta Toyota.

Za to można na co dzień wygodnie jeździć, zamiast kupować dwóch.



--
Paweł

On 28/11/2011 15:27, DoQ wrote:

W dniu 28-11-2011 16:14, kamil pisze:

Jakby M3 czy Ską się nie dało..

S4? Można, tylko po co? Ciężkie, buja, kierownica chyba przez piankę
połączona z kołami, bo niewiele przekazuje.
M3 kosztuje 2x tyle, co ta Toyota.

Za to można na co dzień wygodnie jeździć, zamiast kupować dwóch.

Czyli to po prostu samochód nie dla ciebie.


Swoją drogą masz M3?



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

W dniu 28-11-2011 16:47, kamil pisze:

Za to można na co dzień wygodnie jeździć, zamiast kupować dwóch.

Czyli to po prostu samochód nie dla ciebie.

Otóż to.

Swoją drogą masz M3?

Nie.


--
Paweł

DoQ waląc jednym palcem w klawisze napisał:

W dniu 28-11-2011 16:47, kamil pisze:

Za to można na co dzień wygodnie jeździć, zamiast kupować dwóch.

Czyli to po prostu samochód nie dla ciebie.

Otóż to.

Swoją drogą masz M3?

Nie.

Kawalerkę?

;-)

W dniu 28-11-2011 17:30, Przemysław Czaja pisze:

Swoją drogą masz M3?

Nie.

Kawalerkę?

Tak, M1 z meblościanką separującą sypialnie ;))


--
Paweł

DoQ waląc jednym palcem w klawisze napisał:

W dniu 28-11-2011 17:30, Przemysław Czaja pisze:

Swoją drogą masz M3?

Nie.

Kawalerkę?

Tak, M1 z meblościanką separującą sypialnie ;))

Możesz sobie od strony sypialni pierdolnąć na pinezki plakat Celiki ;-)

W dniu 28-11-2011 17:56, Przemysław Czaja pisze:

Możesz sobie od strony sypialni pierdolnąć na pinezki plakat Celiki ;-)

Kamil mi odda swój plakat PASSATa b5 kąbi ;-)


--
Paweł

DoQ waląc jednym palcem w klawisze napisał:

Możesz sobie od strony sypialni pierdolnąć na pinezki plakat Celiki
;-)

Kamil mi odda swój plakat PASSATa b5 kąbi ;-)

Czy aby w dizlu?

W dniu 28-11-2011 18:00, Przemysław Czaja pisze:

Kamil mi odda swój plakat PASSATa b5 kąbi ;-)

Czy aby w dizlu?

W dizlu, w automacie i patyku - taka rozkładówka jak playmate. Obiecał!!


--
Paweł

On 28/11/2011 17:01, DoQ wrote:

W dniu 28-11-2011 18:00, Przemysław Czaja pisze:

Kamil mi odda swój plakat PASSATa b5 kąbi ;-)

Czy aby w dizlu?

W dizlu, w automacie i patyku - taka rozkładówka jak playmate. Obiecał!!

I w zenonah!




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

W dniu 2011-11-28 15:42, kamil pisze:

On 28/11/2011 14:40, DoQ wrote:

W dniu 28-11-2011 15:38, kamil pisze:

Nieco inaczej - wolę silnik którego nie trzeba będzie chłostać żeby
zechciał pojechać.

Czyli jaki? 3 litry? 5 litrów? 6.7 litra? Gdzie jest granica?

A dlaczego miałaby być jakaś granica? Jak mi się spodoba to może być i
8litrów.

Do wyboru mamy małe, lekkie sportowe coupe z niskim środkiem ciężkości i
200KM przy 7000RPM z małego silnika n/a - fajnie.

Możemy wpakować większy silnik, ale coupe robi się ciężkawe z przodu -
mniej fajnie.

Możemy przerzucić skrzynię do tyłu. Rozkład mas się poprawi. :P

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Dnia 28.11.2011 DoQ <pawel.doq@gmail.com> napisał/a:

Nie lubię takich silników, męczą mnie. Wolę opasłe wielolitrowe, nieszczególnie diesle.

Tyle że zwykle ciężkie toto. Jeśli chodzi o rozrywkę, to musi być odpowiedni stosunek mocy do masy. Reszta ma znacznie, ale jak nie jedzie, to się męczę zamiast bawić.

Podobnie jest z motocyklami, jak ktoś się przesiądzie z wyśrubowanej 600tki na coś większego to rozumie o co chodzi..

Się parę razy przymierzałem, jeździłem. I mam trzecie sześćset. Znaczy ciągle nie rozumiem. --
kakmaratgmaildotcom

W dniu 28-11-2011 17:08, kakmar pisze:

Się parę razy przymierzałem, jeździłem. I mam trzecie sześćset. Znaczy
ciągle nie rozumiem.

Może nie dojrzałeś, albo głównie się ścigasz. Bo codzienna, normalna jazda 110KM+ 600tką i dotrzymywanie kroku "większemu" poprzez ciągłe kręcenie jest średnio przyjemna.


--
Paweł

On 28/11/2011 16:29, DoQ wrote:

W dniu 28-11-2011 17:08, kakmar pisze:

Się parę razy przymierzałem, jeździłem. I mam trzecie sześćset. Znaczy
ciągle nie rozumiem.

Może nie dojrzałeś, albo głównie się ścigasz. Bo codzienna, normalna
jazda 110KM+ 600tką i dotrzymywanie kroku "większemu" poprzez ciągłe
kręcenie jest średnio przyjemna.

Teraz każdy, kto nie lubi dużych silników będzie "niedojrzały". Idźmy dalej - kto nie ma skody octavii SDI w kombi i w ksenonach ten gówniarz i morderca w BMW.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

W dniu 28-11-2011 17:44, kamil pisze:

Teraz każdy, kto nie lubi dużych silników będzie "niedojrzały". Idźmy
dalej - kto nie ma skody octavii SDI w kombi i w ksenonach ten gówniarz
i morderca w BMW.

Gdybyś był łaskaw czytać uważniej, to byś nie napisał takich bzdur.
Zakup wyśrubowanej 600tki po to żeby jeździć nią głównie po ulicach przypomina mi zakup ATOMa i lansowanie się nim po mieście albo od biedy na gierkówce.


--
Paweł

On 28/11/2011 16:50, DoQ wrote:

W dniu 28-11-2011 17:44, kamil pisze:

Teraz każdy, kto nie lubi dużych silników będzie "niedojrzały". Idźmy
dalej - kto nie ma skody octavii SDI w kombi i w ksenonach ten gówniarz
i morderca w BMW.

Gdybyś był łaskaw czytać uważniej, to byś nie napisał takich bzdur.
Zakup wyśrubowanej 600tki po to żeby jeździć nią głównie po ulicach
przypomina mi zakup ATOMa i lansowanie się nim po mieście albo od biedy
na gierkówce.

Założę się, że Polska jako kraj raczej mało zamożny nie jest głównym rynkiem docelowym dla Toyoty. A tam, gdzie ludzie wydają 30k euro na zabawkę, biorą ją na trackdaye, a nie tłuką się do w korkach do roboty w fabryce co rano.






--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

On 29/11/2011 09:46, kamil wrote:

On 28/11/2011 16:50, DoQ wrote:

W dniu 28-11-2011 17:44, kamil pisze:

Teraz każdy, kto nie lubi dużych silników będzie "niedojrzały". Idźmy
dalej - kto nie ma skody octavii SDI w kombi i w ksenonach ten gówniarz
i morderca w BMW.

Gdybyś był łaskaw czytać uważniej, to byś nie napisał takich bzdur.
Zakup wyśrubowanej 600tki po to żeby jeździć nią głównie po ulicach
przypomina mi zakup ATOMa i lansowanie się nim po mieście albo od biedy
na gierkówce.

Założę się, że Polska jako kraj raczej mało zamożny nie jest głównym
rynkiem docelowym dla Toyoty. A tam, gdzie ludzie wydają 30k euro na
zabawkę, biorą ją na trackdaye, a nie tłuką się do w korkach do roboty w
fabryce co rano.

Jeszcze jedna ciekawostka, spojrzałem na ceny konkurencyjnych samochodów w UK (kraj z dość dobrze rozwiniętymi i tradycyjnymi weekendowymi upalaniami na torze).

Za te przewidywane 25tyś funtów (raptem roczna średnia wypłata) można mieć choćby gołego golfa gti. Myślisz, że ludzie kupujący golfa gti nie kupią za jego cenę lekkiego coupe RWD obiecującego ponoć świetne prowadzenie? Ja myślę, że tak.

Nie kupią takiego nowego coupe bazującego na legendzie AE86 japończycy zakochani ostatnio w drifcie, tym bardziej że u nich pewnie cena bez ceł będzie o 1/3 niższa? Kupią.

Nie kupią ludzie wydający po 20k euro na sciąganie Skyline'ów, tuningowanie RX-7 i innych wynalazków z japonii? Kupią.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Dnia 28.11.2011 DoQ <pawel.doq@gmail.com> napisał/a:

Może nie dojrzałeś, albo głównie się ścigasz. Bo codzienna, normalna jazda 110KM+ 600tką i dotrzymywanie kroku "większemu" poprzez ciągłe kręcenie jest średnio przyjemna.

To NTG, więc w skrócie. Tak, też słyszałem takie opinie, 600 nie jedzie.
Jak dla mnie jakoś jedzie i ma sporo zalet. Mnie pasuje, może dlatego że nie muszę niczego udowadniać, zwłaszcza na drodze. --
kakmaratgmaildotcom

W dniu 29-11-2011 17:18, kakmar pisze:

To NTG, więc w skrócie. Tak, też słyszałem takie opinie, 600 nie jedzie.
Jak dla mnie jakoś jedzie i ma sporo zalet. Mnie pasuje, może dlatego że
nie muszę niczego udowadniać, zwłaszcza na drodze.

Obadaj Aprilie RSV1000R - bdb. wyposażenie fabryczne, lekkie jak 600, kręcić nie trzeba a jedzie :P


--
Paweł

Dnia 29.11.2011 DoQ <pawel.doq@gmail.com> napisał/a:

Obadaj Aprilie RSV1000R - bdb. wyposażenie fabryczne, lekkie jak 600, kręcić nie trzeba a jedzie :P

Ależ znam tego makarona, zarówno z folderu, jak i z małego tête-à-tête.
To świetny motocykl, ale nie kupiłbym go do jazdy na co dzień po mieście.
Co innego gdybym miał bliżej na tor i więcej czasu.
Bałbym się odwinąć na wyjściu ze ślimaka wiaduktu ;) 10 czy >12krpm nie
jest wcale nudne jak się już naumie kręcić manetką. 6krpm pozwala rano,
czy wieczorem spokojnie dojechać gdzie się chce, w taki dzień jak dziś,
nie słuchając godzinami radia.

--
kakmaratgmaildotcom

On 2011-11-29, kakmar <kakmar+sp@gmail.com> wrote:

Dnia 28.11.2011 DoQ <pawel.doq@gmail.com> napisał/a:

Może nie dojrzałeś, albo głównie się ścigasz. Bo codzienna, normalna jazda 110KM+ 600tką i dotrzymywanie kroku "większemu" poprzez ciągłe kręcenie jest średnio przyjemna.

To NTG, więc w skrócie. Tak, też słyszałem takie opinie, 600 nie jedzie.
Jak dla mnie jakoś jedzie i ma sporo zalet. Mnie pasuje, może dlatego że nie muszę niczego udowadniać, zwłaszcza na drodze.

Tyno bo nie jedzie :P Jak pozyczylem 600, to balem sie jezdzic nia
dluzej niz tydzien ze strachu, ze wkoncu popsuje ;-) Ale lekkosc jest
ogromna zaleta.

No i nie mow, fajnie czasem pogonic z jakims mercem ze swiatel, choc
najlepsze sa Omegi i Paski w dizlu, fajnie czasem takiego podpuscic jak
ruszy ze swiatel jakby mu ktos rozgrzany do czerwonosci pret w dupe
wlozyl.

--
Artur
ZZR 1200

Dnia 29.11.2011 AZ <artur.zabronski@gmail.com> napisał/a:

Tyno bo nie jedzie :P Jak pozyczylem 600, to balem sie jezdzic nia
dluzej niz tydzien ze strachu, ze wkoncu popsuje ;-) Ale lekkosc jest
ogromna zaleta.

Się nie będę pytał skąd było to 600.

No i nie mow, fajnie czasem pogonic z jakims mercem ze swiatel, choc
najlepsze sa Omegi i Paski w dizlu, fajnie czasem takiego podpuscic jak
ruszy ze swiatel jakby mu ktos rozgrzany do czerwonosci pret w dupe
wlozyl.>

Żeby się ganiać z mercami to raczej pincet i tak musiałbym jeszcze sporo przytyć. Ale wierze z tramwaju może to inaczej wyglądać ;-). Jak dla mnie to 600 zaczyna trochę niedomagać na "4", czyli powyżej 180 i oczywiście z pasażerem. Ale ja jeżdżę z pasażerem raz na rok, a że 200 litr osiągnie
sekundę wcześniej, to jakoś to zniosę.

--
kakmaratgmaildocom

W dniu 2011-11-28 09:17, WOJO pisze:

Fajny ale silnik jak na 2012 r nie powala. Fajnie że boxer ale mogli
dać jeszcze turbo i więcej mocy.

Po co ?
197 KM to mało w samochodziku , który waży pewnie z tonę lub nawet nie ?
WOJO

Myślisz, że to będzie ważyło tonę (lub nawet nie)?

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Myślisz, że to będzie ważyło tonę (lub nawet nie)?

http://www.toyotaclub.hg.pl/celica.htm
Nie chcę zgadywać, jednak patrząc na wagę poprzedniego modelu i biorąc pod uwagę rozwój nowych technologii, powodujących zmnieszenie wagi komponentów, śmiem twierdzić, że bliżej mu będzie do 1000 niż 1500 kg...
Pozdrawiam !
WOJO

On 28 Lis, 12:09, "WOJO" <so...@address.unknown.hehe> wrote:

> Myślisz, że to będzie ważyło tonę (lub nawet nie)?

http://www.toyotaclub.hg.pl/celica.htm
Nie chcę zgadywać, jednak patrząc na wagę poprzedniego modelu i biorąc pod
uwagę rozwój nowych technologii, powodujących zmnieszenie wagi komponentów,
śmiem twierdzić, że bliżej mu będzie do 1000 niż 1500 kg...
Pozdrawiam !
WOJO

Nowe technologie to jedno a komfort i ilość dodatkowych elementów np.
bezpieczeństwa to drugie. Golf 1 ważył około 800 kg a Golf 6 waży ile?
2x więcej.

Dnia Mon, 28 Nov 2011 12:09:13 +0100, WOJO napisał(a):

Nie chcę zgadywać, jednak patrząc na wagę poprzedniego modelu i biorąc pod uwagę rozwój nowych technologii, powodujących zmnieszenie wagi komponentów, śmiem twierdzić, że bliżej mu będzie do 1000 niż 1500 kg...

Teraz się wysil i pokaż jakieś nowe auto rozmiarów kompakta, ze wszystkimi
współczesnymi trzyliterkowymi systemami, który ma wyniki testów
zderzeniowych którymi można się pochwalić i  któremu bliżej do 1000 niż
1500 kg.

Weź pod uwagę, że są minimalne szanse, żeby większość karoserii zrobili z
aluminium lub włókna węglowego, bo to automatycznie wywindowałoby cenę do
kategorii niszowej, w której sprzedaliby z pińć sztuk, z sentymentu do
Celiki (bo tam byłoby jednym z najgorszych aut)

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Android dotarł do sciany..... " - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Teraz się wysil i pokaż jakieś nowe auto rozmiarów kompakta, ze wszystkimi
współczesnymi trzyliterkowymi systemami, który ma wyniki testów
zderzeniowych którymi można się pochwalić i  któremu bliżej do 1000 niż
1500 kg.

OK - wysilę się
2641 lbs = 1198 kg.
WOJO

Dnia Mon, 28 Nov 2011 12:28:53 +0100, WOJO napisał(a):

OK - wysilę się
2641 lbs = 1198 kg.

przeczytałeś komentarze, brawo. A która to masa?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Nie to co trole z polskiego usenetu ... ci to sami madrale..." - Paweł
"robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

przeczytałeś komentarze, brawo.
A która to masa?

A w komentarzach nie ma ? Sorry - sam sobie znajdź.
WOJO

Dnia Mon, 28 Nov 2011 12:44:50 +0100, WOJO napisał(a):

przeczytałeś komentarze, brawo.
A która to masa?

A w komentarzach nie ma ? Sorry - sam sobie znajdź.

Znalazłem - w zależności od wersji 1210 do 1250 kg pojazdu gotowego do
jazdy.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"I po co znów robisz z siebie idiote anonimowy trolu" - Paweł "robbo"
Kamiński ukrywający się pod nickiem Jan Strybyszewski

On 28/11/2011 11:46, Waldek Godel wrote:

Dnia Mon, 28 Nov 2011 12:44:50 +0100, WOJO napisał(a):

przeczytałeś komentarze, brawo.
A która to masa?

A w komentarzach nie ma ? Sorry - sam sobie znajdź.

Znalazłem - w zależności od wersji 1210 do 1250 kg pojazdu gotowego do
jazdy.

Przy czym Toyota jedynie co podała, to plotkę na jakimś show że będzie o "up to 20% ligther than WRX STI".





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

begin WOJO

Fajny ale silnik jak na 2012 r  nie powala. Fajnie Ĺźe boxer ale mogli
dać jeszcze turbo i więcej mocy.

Po co ?
197 KM to mało w samochodziku , który waży pewnie z tonę lub nawet nie ?

Bardzo mało, szczególnie, że to z pewnością nie będzie tona, tylko bardziej półtorej.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:15eti7xl7p35z$.dlg@lepper.institute.com...

Za 10 lat z wielkim wiadrem zamiast wydechu, neonami, umcy umcy i wielkim
snowboardem nad klapą bagażnika we wsi obok Ciebie:
http://www.autoblog.com/2011/11/26/europes-toyota-gt-86-sports-car-revealed-arrives-june-2012/

Ten szintoistyczny kloc wygląda zupełnie podobnie do galijskiego dzieła sztuki:
http://www.tinyurl.pl?Ft67OI4t

--
Yogi(n)

Hello Yogi(n),

Monday, November 28, 2011, 4:32:27 PM, you wrote:

Za 10 lat z wielkim wiadrem zamiast wydechu, neonami, umcy umcy i wielkim
snowboardem nad klapą bagażnika we wsi obok Ciebie:
http://www.autoblog.com/2011/11/26/europes-toyota-gt-86-sports-car-revealed-arrives-june-2012/

Ten szintoistyczny kloc wygląda zupełnie podobnie do galijskiego dzieła
sztuki: http://www.tinyurl.pl?Ft67OI4t

W życiu.


--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1256101751.20111128163950@pik-net.pl...

Hello Yogi(n),

Monday, November 28, 2011, 4:32:27 PM, you wrote:

Za 10 lat z wielkim wiadrem zamiast wydechu, neonami, umcy umcy i wielkim
snowboardem nad klapą bagażnika we wsi obok Ciebie:
http://www.autoblog.com/2011/11/26/europes-toyota-gt-86-sports-car-revealed-arrives-june-2012/

Ten szintoistyczny kloc wygląda zupełnie podobnie do galijskiego dzieła
sztuki: http://www.tinyurl.pl?Ft67OI4t

W życiu.

Jaaaasne. Oczywiście, o wiele wiekszę podobieństwo dostrzegasz przy porównaniu z landroverem i citroenem C1, prawda?
--
Yogi(n)

W dniu 28-11-2011 22:11, Yogi(n) pisze:

Ten szintoistyczny kloc wygląda zupełnie podobnie do galijskiego dzieła
sztuki: http://www.tinyurl.pl?Ft67OI4t

W życiu.

Jaaaasne. Oczywiście, o wiele wiekszę podobieństwo dostrzegasz przy
porównaniu z landroverem i citroenem C1, prawda?

Tak poważnie teraz, w którym miejscu widzisz podobieństwa?
Przetłoczenia na błotnikach i masce - zupełnie różne, reflektory zupełnie inne, atrapa chłodnicy też... Oba mają 1 parę drzwi, kierownicę oraz 4 koła - co jeszcze?

--
Paweł