Data: 2010-03-02 09:46:56 | |
Autor: AJK | |
Nowa formuła Ligi + | |
28-02-2010 o godz. 10:19 Aman napisał:
Szczerze mówiąc średnio mi się to podoba. W jakimś dziwnie ciemnym Rzeczywiście bezpłciowe to było - sino-bure, bez wdzięku, z kilogramem autoreklam w środku (przez Maternę z teleprompterowym zezem miałem probem z zaśnięciem). Ale IMHO to sensowniejsze/rozsądniejsze rozwiązanie. W sobotę piłki jest po czubek uszu i chyba lepiej, że L+ trwa godzinę - łatwiej wchłooną, więcej czasu wolnego zostaje na inne mecze czy co tam, a poza tym wcześniej pojawia się w sieci do ściągnięcia ;-) Natomiast zmiana prowadzącego to dobry pomysł - Twarowski zaczynał momentami popadać w lekki narcyzm, gadanie dla gadania i jak mu wpadł do głowy dowcipas, to cztery razy wracał w rozmowie, żeby tylko go wygłosić. Dobrze mu zrobi "przewietrzenie się". Ale od przyszłego sezono poproszę go znowu, żeby z kolei Smokowski nie zdążył wpaść w "pułapkę samodzielności" ;-) Minusem jest też ( chociaż w czasach PVR może nie jakimś wielkim) Przyznam, że mnie C+ zaczyna wpieprzać. Dobra, przyjąłem do wiadomości, że nie da się pokazać całej kolejki, że jakieś mecze muszą się nakładać, nawet jeśli robi to spółka C+ plus Orange TV. Ale teraz nałożyli Ligę + na ostatni sobotni mecz i masz albo jedno, albo drugie. No i te zapowiedzi meczów niedzielnych: "jutro na naszej antenie Polonia Warszawa - Lech Poznań o 16:30". Koniec. Kropka. Nawet na planszy mecz Polonia - Lech jest oznaczony godziną, a mecz Zagłębia z Piastem tylko literkami "nd.". Spólka miała ułatwiać życie przede wszystkim widzom ("Obejrzysz wszystkie mecze na żywo"), a tu minął sezon i zaczyna się podszczypywanie, udawanie, że tego drugiego nie ma i nakładanie się na siebie? To po cholerę taka spóła? A teraz jeszcze okazało się, że w najbliższą niedzielę jeden mecz o 14:00 a drugi o 15:00. Bo gdzieś tam nie ma reflektorów. Wymaganych przez licencję, tak na marginesie. 14:00 i 15:00, a ty widzu próbuj obejrzeć oba mecze. Ciekawe, kiedy wpadną na pomysł, że skoro TVP likwiduje Teleranek, to może przesunąć meczu na 9:00? Wszystkie, oczywiście. Reasumując, Godzina (w sensie długości) nie jest głupia, pora trochę nienajszczęśliwsza, a większość moich "ale" wynika przede wszystkim z przyzyczajenia i tego, że "przecież zawsze kompot był" :-) -- AJK |
|