Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.dom   »   Nowa pralka

Nowa pralka

Data: 2009-07-21 15:16:07
Autor: medea
Nowa pralka
Po ponad 10 latach zepsuła mi się pralka i jest już nie do naprawienia, tzn. naprawa jest nieopłacalna, bo trzeba by wymienić silnik. :(
Mniejsza z tym, czas kupić nową.
Jaką polecacie?
Wiem tyle, że nie chcę już pralko-suszarki, ponieważ z  funkcji suszenia w obecnej skorzystałam może 3 razy. Chcę więc taką, która bardzo dobrze odwirowuje i najlepiej żeby pokazywała czas do końca prania. Mogłaby mieć też funkcję opóźnionego startu.
Na co jeszcze zwracać uwagę?
Jaką pralkę polecacie?

Potrzeba pilna, bo pranie się piętrzy.

Aha, cena najlepiej do 2 tys. PLN, ale jeśli będą istotne powody, to dam więcej. :)

Pozdrawiam
Ewa

Data: 2009-07-21 11:05:58
Autor: Lisciasty
Nowa pralka
On 21 Lip, 15:16, medea <e.fis...@poczta.fm> wrote:
Po ponad 10 latach zepsuła mi się pralka i jest już nie do naprawienia,
tzn. naprawa jest nieopłacalna, bo trzeba by wymienić silnik. :(
Mniejsza z tym, czas kupić nową.
Jaką polecacie?
Wiem tyle, że nie chcę już pralko-suszarki, ponieważ z  funkcji suszenia
w obecnej skorzystałam może 3 razy. Chcę więc taką, która bardzo dobrze
odwirowuje i najlepiej żeby pokazywała czas do końca prania. Mogłaby
mieć też funkcję opóźnionego startu.
Na co jeszcze zwracać uwagę?
Jaką pralkę polecacie?

Pomimo tematu, doradzę na przekór - kup używkę Miele.
Za 2 tys kupisz mało używaną wypasioną wersję. Ja nie miałem tyle
i kupiłem używkę za 500 zł, teściom za 150 euro. Obie chodzą kilka lat
przy czym ta u teściów dostaje ostro w kadłub bo czasem mają 4 prania
dziennie. Cicha, świetnie wyważona, porządne wykonanie.
Śmiem twierdzić że coś nowego za 2 tys. będzie badziewiem
w porównaniu do używanej Miele.

Pzdr.
L.

Data: 2009-07-21 16:08:56
Autor: mb
Nowa pralka
Bedzie refleksja nico nie na temat przy tzw. okazji

Jedno jest pewne - nastepna pralka nie posluzy Ci 10 lat.
Z rosnaca trwoga obserwuje jak kolejne pokolenia sprzetu AGD (zreszta, nie tylko) maja coraz krotsza zywotnosc ...
Kiedys pralka chodzila 10-15 lat bez powaznej awarii, zdarzaly sie pralki majace po 20 lat i dzialajace, te produkowane pod koniec lat 90-tych mialy sredni czas zycia wlasnie pod 8 - 10 lat a teraz przychodzi  serwisant (sytuacja z wczoraj u Rodzicow), widzi 5 letnia pralke i mowi : "Panie, ciesz sie Pan, ze 5 lat dzialala, teraz pralki padaja (tj. ich naprawa staje sie nieoplacalna) po 3-4 latach czesto" Ot zywotnosc rowna przedluzonej gwarancji :-(
Z lodowkami - jeszcze gorzej ...
Plaskie tv - tragedia.
Itd.

Data: 2009-07-24 16:54:11
Autor: Tomasz Finke
Nowa pralka
mb pisze:

Kiedys pralka chodzila 10-15 lat bez powaznej awarii, zdarzaly sie pralki majace po 20 lat i dzialajace, te produkowane pod koniec lat 90-tych mialy sredni czas zycia wlasnie pod 8 - 10 lat a teraz przychodzi  serwisant

Cóż, ale kiedyś oszczędzało się przez rok na taką pralkę i potem stało
po nią 2 dni i 2 noce w kolejce, a teraz możesz za średną pensję
kupić 3 byle jakie albo jedną porządną - coś za coś.

Plaskie tv - tragedia.

Zgadza się, minęły czasy kupowania porządnego tv raz na 15 lat, teraz
to jest sprzęt wymieniany tak jak komputer osobisty... więc po co
ma być super trwały?  Trzy lata temu w sklepach pełno było plazm
o rozdzielczości 852x480 w cenie rzędu 8-10 tysięcy i pewnie większość
z nich właśnie trafia na śmietniska.

T.

Data: 2009-07-24 18:30:09
Autor: Ikselka
Nowa pralka
Dnia Fri, 24 Jul 2009 16:54:11 +0200, Tomasz Finke napisał(a):

Zgadza się, minęły czasy kupowania porządnego tv raz na 15 lat, teraz
to jest sprzęt wymieniany tak jak komputer osobisty... więc po co
ma być super trwały?  Trzy lata temu w sklepach pełno było plazm
o rozdzielczości 852x480 w cenie rzędu 8-10 tysięcy i pewnie większość
z nich właśnie trafia na śmietniska.

T.

A jak za rok-dwa wejdzie nowy system przekazu, to trafią na śmietnik i te,
których jeszcze nawet nie kupiono i zalegają sklepowe wystawy...

Data: 2009-07-26 12:22:18
Autor: Jacek Osiecki
Nowa pralka
Dnia Fri, 24 Jul 2009 18:30:09 +0200, Ikselka napisał(a):
Dnia Fri, 24 Jul 2009 16:54:11 +0200, Tomasz Finke napisał(a):
Zgadza się, minęły czasy kupowania porządnego tv raz na 15 lat, teraz
to jest sprzęt wymieniany tak jak komputer osobisty... więc po co
ma być super trwały?  Trzy lata temu w sklepach pełno było plazm
o rozdzielczości 852x480 w cenie rzędu 8-10 tysięcy i pewnie większość
z nich właśnie trafia na śmietniska.
A jak za rok-dwa wejdzie nowy system przekazu, to trafią na śmietnik i te,
których jeszcze nawet nie kupiono i zalegają sklepowe wystawy...

Niekoniecznie - zdecydowana większość odbiorców TV ma kablówkę albo odbiera
sygnał z satelity...

Natomiast na śmietnik powędruje pewnie sporo telewizorach w domkach
letniskowych - albo wyrosną obok nich anteny satelitarne.

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2009-07-26 15:44:02
Autor: Dawid
Nowa pralka
Jacek Osiecki pisze:
Dnia Fri, 24 Jul 2009 18:30:09 +0200, Ikselka napisał(a):
Dnia Fri, 24 Jul 2009 16:54:11 +0200, Tomasz Finke napisał(a):
Zgadza się, minęły czasy kupowania porządnego tv raz na 15 lat, teraz
to jest sprzęt wymieniany tak jak komputer osobisty... więc po co
ma być super trwały?  Trzy lata temu w sklepach pełno było plazm
o rozdzielczości 852x480 w cenie rzędu 8-10 tysięcy i pewnie większość
z nich właśnie trafia na śmietniska.
A jak za rok-dwa wejdzie nowy system przekazu, to trafią na śmietnik i te,
których jeszcze nawet nie kupiono i zalegają sklepowe wystawy...

Niekoniecznie - zdecydowana większość odbiorców TV ma kablówkę albo odbiera
sygnał z satelity...

Natomiast na śmietnik powędruje pewnie sporo telewizorach w domkach
letniskowych - albo wyrosną obok nich anteny satelitarne.

Pozdrawiam,
A takie cuś, jak dekoder tv naziemnej u Was nie istnieje?
Nasi na przekór wymyślili inne kodowanie jakie działa już dawno na zachodzie, ale nie trzeba od razu zmieniać telewizora.
Np PVR PHILIPS już dziś ma wbudowany dekoder tv naziemnej.

Data: 2009-07-26 20:21:44
Autor: Jacek Osiecki
Nowa pralka
Dnia Sun, 26 Jul 2009 15:44:02 +0200, Dawid napisał(a):
Jacek Osiecki pisze:
Natomiast na śmietnik powędruje pewnie sporo telewizorach w domkach
letniskowych - albo wyrosną obok nich anteny satelitarne.
A takie cuś, jak dekoder tv naziemnej u Was nie istnieje?

Nie wiem, parę miesięcy temu z ciekawości się rozglądałem i zero dostępności
- ani w sklepach, ani na allegro... Teraz na allegro widzę że zaczęły się
pojawiać - ale jeśli ktoś ma kupować dodatkową skrzynkę, to równie dobrze
może kupić taką do odbioru telewizji satelitarnej ;) Wiem, więcej zabawy
z montażem - ale za tę samą cenę znacznie więcej programów.

Nasi na przekór wymyślili inne kodowanie jakie działa już dawno na zachodzie, ale nie trzeba od razu zmieniać telewizora.

Tak samo jak wcześniej wymyślili Nicam zamiast A2 - i chwała im za to
i za mpeg4. Dzięki temu nie będziemy zasypani starym sprzętem ;)

Np PVR PHILIPS już dziś ma wbudowany dekoder tv naziemnej.

Pewnie coraz więcej tego będzie.

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2009-07-21 16:53:45
Autor: Panslavista
Nowa pralka
Użytkownik "medea" <e.fiszer@poczta.fm> napisał w wiadomości
news:h44f69$j04$1atlantis.news.neostrada.pl...

Córce kupiłem Indesit'a, ładowany od góry - cicho chodzi już ponad 10 lat.
Maryda tez taka kupiła.

Data: 2009-07-21 20:10:00
Autor: Panslavista
Nowa pralka

Użytkownik "Panslavista" <panslavista@wp.pl> napisał w wiadomości
news:h44l0c$2hm$1atlantis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "medea" <e.fiszer@poczta.fm> napisał w wiadomości
news:h44f69$j04$1atlantis.news.neostrada.pl...

Córce kupiłem Indesit'a, ładowany od góry - cicho chodzi już ponad 10 lat.
Maryda tez taka kupiła.

Ma to co potrzebujesz - programowalne programy, ustawianie wirowania łącznie
z wyłczeniem, to samo z temperaturą itd. Oczywiscie wyświetlacz. Oczywiscie
automatykę wirowania i napełniania wodą, wypompowywanie wody z odpływu - aby
zaległe resztki nie wpływały na nowe pranie...
Przejedź się do sklepu... Nie są drogie, do 1500zł. Nie będzie żal wyrzucić
gdy nawali...

Data: 2009-07-21 19:35:56
Autor: waruga_e
Nowa pralka
medea pisze:

Chcę więc taką, która bardzo dobrze
odwirowuje i najlepiej żeby pokazywała czas do końca prania. Mogłaby
mieć też funkcję opóźnionego startu.
Na co jeszcze zwracać uwagę?
Jaką pralkę polecacie?


Ewo, ja mam Boscha Maxx WFO 2026. Wybór akurat na tę padł choćby
dlatego, że mieści bez problemu 6 kg prania, więc śpiwory itp. wchodzą
bez upychania. Wirowanie 1000 obrotów (można regulować). Ponieważ
korzystamy z II taryfy więc właśnie ten opóźniony start u nas bardzo się
przydaje, również pokazuje czas do końca prania. Ja tam jestem ze swojej
zadowolona.
Szukałam w necie, ale mojej już tam nie ma, za stara jest (a biedaczka
ma może z 3 lata)

--
waruga_e

Data: 2009-07-21 20:37:34
Autor: Cezar
Nowa pralka

Użytkownik "medea" <e.fiszer@poczta.fm> napisał w wiadomości news:h44f69$j04$1atlantis.news.neostrada.pl...
Jaką pralkę polecacie?

Ja mam od ponad 5 lat Bosch WFO 1660. Tego modelu juz nie ma bo są nowsze i lepsze ale goraco polecam. Myslę że spokojnie kupisz takiego jak potzrebujesz do 1600 pln. Zwróc też uwagę na LG z systemem Direct Drive. Jest Bardzo cichy i moi znajomi chwalą go bardzo.

Cezar

Data: 2009-07-21 21:42:33
Autor: J23
Nowa pralka
Użytkownik "medea" <e.fiszer@poczta.fm> napisał w wiadomości news:h44f69$j04$1atlantis.news.neostrada.pl...
Po ponad 10 latach zepsuła mi się pralka i jest już nie do naprawienia, tzn. naprawa jest nieopłacalna, bo trzeba by wymienić silnik. :(
Mniejsza z tym, czas kupić nową.
Jaką polecacie?
Wiem tyle, że nie chcę już pralko-suszarki, ponieważ z  funkcji suszenia w obecnej skorzystałam może 3 razy. Chcę więc taką, która bardzo dobrze odwirowuje i najlepiej żeby pokazywała czas do końca prania. Mogłaby mieć też funkcję opóźnionego startu.
Na co jeszcze zwracać uwagę?
Jaką pralkę polecacie?
Potrzeba pilna, bo pranie się piętrzy.
Aha, cena najlepiej do 2 tys. PLN, ale jeśli będą istotne powody, to dam więcej. :)
Pozdrawiam
Ewa

Dobra to tylko Miele.
Jako jedyni nie robią badziewia.
A tak wśród innych to ruletka, możesz
trafić na dobrą albo złom.
Za Miele trzeba napewno powyżej trzech tysi.
A tak z pozostałych to raczej jak najtańszą
żeby nie było przykro się z nią pożegnać.

Pzdr
J23

Data: 2009-07-22 00:07:21
Autor: medea
Nowa pralka
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Upewniliście mnie w przekonaniu, żeby szukać wśród Boschów.
Niestety potwierdziliście też to, co mówił mi dziś mechanik - że nie kupię już pralki, która będzie mi służyła 10 lat.

Ano jeszcze zobaczymy! :)

Ewa

Data: 2009-07-22 05:04:49
Autor: Jan Werbiński
Nowa pralka
Aha nie chcesz pralko suszarki, chcesz suszarkę. Zapamiętaj.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2009-07-22 10:36:37
Autor: medea
Nowa pralka
Jan Werbiński pisze:
Aha nie chcesz pralko suszarki, chcesz suszarkę. Zapamiętaj.

Czytam, czytam i nie mogę dojść, na czym polega ten dowcip. :)

Ewa

Data: 2009-07-22 10:52:19
Autor: Jan Werbiński
Nowa pralka
Użytkownik "medea" <e.fiszer@poczta.fm> napisał w wiadomości news:h46j6o$h1v$1atlantis.news.neostrada.pl...
Jan Werbiński pisze:
Aha nie chcesz pralko suszarki, chcesz suszarkę. Zapamiętaj.

Czytam, czytam i nie mogę dojść, na czym polega ten dowcip. :)

Ewa

Zaufaj mojemu doświadczeniu i dojdziesz.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2009-07-22 12:24:15
Autor: Misiek
Nowa pralka

Użytkownik "Jan Werbiński" <janwer_usenet_2008_01@janwer.com> napisał w wiadomości news:h46k47$ki6$1atlantis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "medea" <e.fiszer@poczta.fm> napisał w wiadomości news:h46j6o$h1v$1atlantis.news.neostrada.pl...
Jan Werbiński pisze:
Aha nie chcesz pralko suszarki, chcesz suszarkę. Zapamiętaj.

Czytam, czytam i nie mogę dojść, na czym polega ten dowcip. :)

Ewa

Zaufaj mojemu doświadczeniu i dojdziesz.

ale jemu nie chodzi o to żeby dojść.. a o to żeby kupić pralkę :-))
nie mieszaj sexu do pralki hehehe

Data: 2009-07-23 12:28:07
Autor: Ikselka
Nowa pralka
Dnia Wed, 22 Jul 2009 12:24:15 +0200, Misiek napisał(a):

Użytkownik "Jan Werbiński" <janwer_usenet_2008_01@janwer.com> napisał w

Zaufaj mojemu doświadczeniu i dojdziesz.

ale jemu nie chodzi o to żeby dojść.. a o to żeby kupić pralkę :-))
nie mieszaj sexu do pralki hehehe

O, to, to :-D

Data: 2009-07-22 19:22:38
Autor: medea
Nowa pralka
Jan Werbiński pisze:

Zaufaj mojemu doświadczeniu i dojdziesz.

Hm, nadal nie rozumiem. Czy chodzi o porównanie z suszarką do włosów? ;)

Tak czy siak - korzystając z tego doświadczenia - co oznaczają klasy wirowania od A do C? Nie idzie to do końca w parze z liczbą obrotów.
Rozumiem, że klasa A oznacza dobre odwirowanie, ale na czym to innym polega, jeśli nie na szybkości wirowania?

Przeglądam te pralki i taka mi się spodobała na oko, co Ty na to?

http://www.megamedia.pl/pralka-aeg-electrolux-lavamat-84950.php?off=7

Ewa

Data: 2009-07-22 21:07:56
Autor: Jan Werbiński
Nowa pralka
Użytkownik "medea" <e.fiszer@poczta.fm> napisał w wiadomości news:h47i10$1hh$1atlantis.news.neostrada.pl...
Jan Werbiński pisze:

Zaufaj mojemu doświadczeniu i dojdziesz.

Hm, nadal nie rozumiem. Czy chodzi o porównanie z suszarką do włosów? ;)

Osobna suszarka - dobrze. Pralko suszarka - nieporozumienie.

Tak czy siak - korzystając z tego doświadczenia - co oznaczają klasy wirowania od A do C? Nie idzie to do końca w parze z liczbą obrotów.

Kup 1000-1200 obrotór i będzie OK.
AEG jest chyba dobre. Mamie kupiłem podobną i działa.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2009-07-22 11:07:54
Autor: Panslavista
Nowa pralka

Użytkownik "medea" <e.fiszer@poczta.fm> napisał w wiadomości
news:h46j6o$h1v$1atlantis.news.neostrada.pl...
Jan Werbiński pisze:
> Aha nie chcesz pralko suszarki, chcesz suszarkę. Zapamiętaj.

Czytam, czytam i nie mogę dojść, na czym polega ten dowcip. :)

Ewa

Kupisz dwa pudła czasem do stania jedno na drugim, czyli suszarka na
pralce - będziesz miała wieżę... :-))))

Data: 2009-07-22 11:20:08
Autor: Panslavista
Nowa pralka

Użytkownik "medea" <e.fiszer@poczta.fm> napisał w wiadomości
news:h46j6o$h1v$1atlantis.news.neostrada.pl...
Jan Werbiński pisze:
> Aha nie chcesz pralko suszarki, chcesz suszarkę. Zapamiętaj.

Czytam, czytam i nie mogę dojść, na czym polega ten dowcip. :)

Ewa

http://www.megamedia.pl/zestaw-pralka-suszarka-lacznik-siemens-wm16s741pl-wt46w560by-wz20300.php?off=0

Data: 2009-07-23 12:25:08
Autor: Ikselka
Nowa pralka
Dnia Wed, 22 Jul 2009 11:20:08 +0200, Panslavista napisał(a):

Użytkownik "medea" <e.fiszer@poczta.fm> napisał w wiadomości
news:h46j6o$h1v$1atlantis.news.neostrada.pl...
Jan Werbiński pisze:
Aha nie chcesz pralko suszarki, chcesz suszarkę. Zapamiętaj.

Czytam, czytam i nie mogę dojść, na czym polega ten dowcip. :)

Ewa

http://www.megamedia.pl/zestaw-pralka-suszarka-lacznik-siemens-wm16s741pl-wt46w560by-wz20300.php?off=0

O, dzięki, to i ja skorzystam - dodaję ją do mojego potencjalnego zestawu
pralek "do kupienia". te 8 kg jest baaaaardzo zachęcające. Moja Ardo już
chyba ze 12 lat pracuje i poza dwukrotną wymianą łożysk (pracuje cały ten
czas bardzo intensywnie) nie chce się, cholerka jedna, popsuć, a czas by
już chyba na nią :-)
Ale suszarki już nie kupię, mam gdzie suszyć pranie, więc nie mam potrzeby
kupowania suszarki.

Data: 2009-07-23 12:42:52
Autor: Panslavista
Nowa pralka

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:nerd6c2r44jw.wjnm3zidvpwb.dlg40tude.net...

Ale suszarki już nie kupię, mam gdzie suszyć pranie, więc nie mam potrzeby
kupowania suszarki.

Witaj!

    Błąd. Suszarka bardzo się przydaje, nawet gdy ma się suszarnię,
zwłaszcza przy gościach, dzieciach oraz wnukach... Taki zestaw to pełny ciąg
technologiczny - warto dopisać do listy magiel domowy i urządzenie do
prasowania. Warto wtedy mieć osobne pomieszczenie do tych prac może być w
suchej piwnicy lub suterenie.

Data: 2009-07-23 16:26:28
Autor: Ikselka
Nowa pralka
Dnia Thu, 23 Jul 2009 12:42:52 +0200, Panslavista napisał(a):

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:nerd6c2r44jw.wjnm3zidvpwb.dlg40tude.net...

Ale suszarki już nie kupię, mam gdzie suszyć pranie, więc nie mam potrzeby
kupowania suszarki.

Witaj!

    Błąd. Suszarka bardzo się przydaje, nawet gdy ma się suszarnię,

Czy zdajesz sobie sprawę, ile ona potrzebuje wody? I prądu?
 
zwłaszcza przy gościach, dzieciach oraz wnukach... Taki zestaw to pełny ciąg
technologiczny - warto dopisać do listy magiel domowy i urządzenie do
prasowania.

Mam maglownicę. Tylko żelazko mam bez wytwornicy pary - to sobie kupię.

Warto wtedy mieć osobne pomieszczenie do tych prac może być w
suchej piwnicy lub suterenie.

Mam to wszystko w rozsuwanej szafie - na czas nieużywania jest niewidoczne
:-)

Data: 2009-07-23 18:54:03
Autor: Panslavista
Nowa pralka

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:o7rtgit0gt3z$.1idqjyfienp8e$.dlg40tude.net...
Dnia Thu, 23 Jul 2009 12:42:52 +0200, Panslavista napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:nerd6c2r44jw.wjnm3zidvpwb.dlg40tude.net...
>
>> Ale suszarki już nie kupię, mam gdzie suszyć pranie, więc nie mam
potrzeby
>> kupowania suszarki.
>
> Witaj!
>
>     Błąd. Suszarka bardzo się przydaje, nawet gdy ma się suszarnię,

Czy zdajesz sobie sprawę, ile ona potrzebuje wody? I prądu?

Wiem, zależnie od konstrukcji, nie tak wiele.

> zwłaszcza przy gościach, dzieciach oraz wnukach... Taki zestaw to pełny
ciąg
> technologiczny - warto dopisać do listy magiel domowy i urządzenie do
> prasowania.

Mam maglownicę. Tylko żelazko mam bez wytwornicy pary - to sobie kupię.

Pisałem o prasowalnicy, a nie żelazku.

> Warto wtedy mieć osobne pomieszczenie do tych prac może być w
> suchej piwnicy lub suterenie.

Mam to wszystko w rozsuwanej szafie - na czas nieużywania jest niewidoczne
:-)

Pralkę też stamtąd wyciągasz?

Data: 2009-07-23 22:02:51
Autor: Ikselka
Nowa pralka
Dnia Thu, 23 Jul 2009 18:54:03 +0200, Panslavista napisał(a):

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:o7rtgit0gt3z$.1idqjyfienp8e$.dlg40tude.net...
Dnia Thu, 23 Jul 2009 12:42:52 +0200, Panslavista napisał(a):

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:nerd6c2r44jw.wjnm3zidvpwb.dlg40tude.net...

Ale suszarki już nie kupię, mam gdzie suszyć pranie, więc nie mam
potrzeby
kupowania suszarki.

Witaj!

    Błąd. Suszarka bardzo się przydaje, nawet gdy ma się suszarnię,

Czy zdajesz sobie sprawę, ile ona potrzebuje wody? I prądu?

Wiem, zależnie od konstrukcji, nie tak wiele.

zwłaszcza przy gościach, dzieciach oraz wnukach... Taki zestaw to pełny
ciąg
technologiczny - warto dopisać do listy magiel domowy i urządzenie do
prasowania.

Mam maglownicę. Tylko żelazko mam bez wytwornicy pary - to sobie kupię.

Pisałem o prasowalnicy, a nie żelazku.

Maglownica, prasowalnica, wszystko jedno - jeśli duża. Dostałam kiedyś taką
i mam. Dwa wałki obracane - co to jest?


Warto wtedy mieć osobne pomieszczenie do tych prac może być w
suchej piwnicy lub suterenie.

Mam to wszystko w rozsuwanej szafie - na czas nieużywania jest niewidoczne
:-)

Pralkę też stamtąd wyciągasz?

Mało, że nie cierpię prasować, to mam być jeszcze odizolowana od świata
podczas tej czynności, spędzając czas w piwnicy lub suterenie? - to dobre
dla służby, której nie mam.
 Pralka jest w łazience, a prasowanie w pokoju obok łazienki - mogę sobie
TV obejrzeć w trakcie albo pogadać z rodziną.

Data: 2009-07-23 22:13:51
Autor: Panslavista
Nowa pralka

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1nc7kufn85ohu$.trxst33whygn.dlg40tude.net...

Mało, że nie cierpię prasować, to mam być jeszcze odizolowana od świata
podczas tej czynności, spędzając czas w piwnicy lub suterenie? - to dobre
dla służby, której nie mam.
 Pralka jest w łazience, a prasowanie w pokoju obok łazienki - mogę sobie
TV obejrzeć w trakcie albo pogadać z rodziną.

Mieszkasz w bloku?

A tu prasowalnice, bo widzę, że bardzo ci potrzebna, nie lubisz prasować, a
one skracają ci czas poświęcony na tę czynność...

Data: 2009-07-23 22:34:41
Autor: Jan Werbiński
Nowa pralka
Użytkownik "Panslavista" <panslavista@wp.pl> napisał w wiadomości
A tu prasowalnice, bo widzę, że bardzo ci potrzebna, nie lubisz prasować, a
one skracają ci czas poświęcony na tę czynność...

Z suszarki prawie nie trzeba prasować.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2009-07-23 23:38:01
Autor: Ikselka
Nowa pralka
Dnia Thu, 23 Jul 2009 22:34:41 +0200, Jan Werbiński napisał(a):
 
Z suszarki prawie nie trzeba prasować.

Jak się czyha przy niej i wyjmie rzeczy od razu po zakończeniu suszenia. Ja
tam nie trzymam warty przy suszarce, a samowyrzutu jeszcze nie wymyślono :-

Data: 2009-07-24 05:33:53
Autor: Panslavista
Nowa pralka

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1gtp41p587utv.74vkr5g2n5p2.dlg40tude.net...
Dnia Thu, 23 Jul 2009 22:34:41 +0200, Jan Werbiński napisał(a):

> Z suszarki prawie nie trzeba prasować.

Jak się czyha przy niej i wyjmie rzeczy od razu po zakończeniu suszenia.
Ja
tam nie trzymam warty przy suszarce, a samowyrzutu jeszcze nie wymyślono
:-

Ale jest nastawa na % wilgotności, i wybierasz czy do prasowania czy do
składowania...
No chyba, że to jakiś bardzo stary sprzęt.

Data: 2009-07-24 10:51:53
Autor: Ikselka
Nowa pralka
Dnia Fri, 24 Jul 2009 05:33:53 +0200, Panslavista napisał(a):

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1gtp41p587utv.74vkr5g2n5p2.dlg40tude.net...
Dnia Thu, 23 Jul 2009 22:34:41 +0200, Jan Werbiński napisał(a):

Z suszarki prawie nie trzeba prasować.

Jak się czyha przy niej i wyjmie rzeczy od razu po zakończeniu suszenia.
Ja
tam nie trzymam warty przy suszarce, a samowyrzutu jeszcze nie wymyślono
:-

Ale jest nastawa na % wilgotności, i wybierasz czy do prasowania czy do
składowania...
No chyba, że to jakiś bardzo stary sprzęt.

Owszem, 12-letnia Ardo, ale ma wiele stopni suszenia, całą długą skalę.
Nastawiałam na dokładne suszenie, bo nigdy nie wiadomo, czy od razu będę
miała czas uprasowac. Tak więc rzeczy są suche i gorące po suszeniu, a
kiedy im się pozwoli tak ostygnąc w bębnie, to jest istny koszmar - siano.

Data: 2009-07-24 06:55:45
Autor: Jan Werbiński
Nowa pralka
Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:1gtp41p587utv.74vkr5g2n5p2.dlg40tude.net...
Dnia Thu, 23 Jul 2009 22:34:41 +0200, Jan Werbiński napisał(a):

Z suszarki prawie nie trzeba prasować.

Jak się czyha przy niej i wyjmie rzeczy od razu po zakończeniu suszenia. Ja
tam nie trzymam warty przy suszarce, a samowyrzutu jeszcze nie wymyślono :-

Włączam taki guziczek z żelazkiem i mam 2 godziny na wyjęcie. W tym czasie co parę minut wkład jest przewracany i podgrzewany.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2009-07-24 05:32:04
Autor: Panslavista
Nowa pralka

Użytkownik "Jan Werbiński" <janwer_usenet_2008_01@janwer.com> napisał w
wiadomości news:h4ahl7$2nb$1atlantis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "Panslavista" <panslavista@wp.pl> napisał w wiadomości
> A tu prasowalnice, bo widzę, że bardzo ci potrzebna, nie lubisz
prasować,
> a
> one skracają ci czas poświęcony na tę czynność...

Z suszarki prawie nie trzeba prasować.

Zwłaszcza pościel lub bluzki z kory...

Data: 2009-07-23 23:32:59
Autor: Ikselka
Nowa pralka
Dnia Thu, 23 Jul 2009 22:13:51 +0200, Panslavista napisał(a):

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1nc7kufn85ohu$.trxst33whygn.dlg40tude.net...

Mało, że nie cierpię prasować, to mam być jeszcze odizolowana od świata
podczas tej czynności, spędzając czas w piwnicy lub suterenie? - to dobre
dla służby, której nie mam.
 Pralka jest w łazience, a prasowanie w pokoju obok łazienki - mogę sobie
TV obejrzeć w trakcie albo pogadać z rodziną.

Mieszkasz w bloku?

Mam suszarnię SWOJĄ :-)
W domu.

A tu prasowalnice, bo widzę, że bardzo ci potrzebna, nie lubisz prasować, a
one skracają ci czas poświęcony na tę czynność...

Mało znam kobiet, ktore lubią prasowanie. To ogłupiające zajęcie bardzo.

Data: 2009-07-24 05:39:29
Autor: Panslavista
Nowa pralka

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1vqbxu585do03$.vehvlackwkrm.dlg40tude.net...
Dnia Thu, 23 Jul 2009 22:13:51 +0200, Panslavista napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:1nc7kufn85ohu$.trxst33whygn.dlg40tude.net...
>
>> Mało, że nie cierpię prasować, to mam być jeszcze odizolowana od świata
>> podczas tej czynności, spędzając czas w piwnicy lub suterenie? - to
dobre
>> dla służby, której nie mam.
>>  Pralka jest w łazience, a prasowanie w pokoju obok łazienki - mogę
sobie
>> TV obejrzeć w trakcie albo pogadać z rodziną.
>
> Mieszkasz w bloku?

Mam suszarnię SWOJĄ :-)
W domu.
>
> A tu prasowalnice, bo widzę, że bardzo ci potrzebna, nie lubisz
prasować, a
> one skracają ci czas poświęcony na tę czynność...

Mało znam kobiet, ktore lubią prasowanie. To ogłupiające zajęcie bardzo.

Wiem, sam też nie lubię. Od prasowania mam Marudę. Gdybym miał miejsce
kupiłbym jej prasowalnicę.
http://www.twenga.pl/dir-AGD,Prasowanie-i-szycie,Prasowalnica

    Taka płytowa jest szybka - nie musisz ślęczeć godzinami nad deską.
Spodnie, spódnice - ułożysz, przyciśniesz płytą - parę sekund i masz
wyprasowane kanty na żyletkę... Chyba, że to dżinsy... To na rurę - bez
żelazka. A pościel - błyskawica.

Data: 2009-07-24 10:53:23
Autor: Ikselka
Nowa pralka
Dnia Fri, 24 Jul 2009 05:39:29 +0200, Panslavista napisał(a):
Taka płytowa jest szybka - nie musisz ślęczeć godzinami nad deską.
Spodnie, spódnice - ułożysz, przyciśniesz płytą - parę sekund i masz
wyprasowane kanty na żyletkę...

A jak źle ułożysz, to masz fałdę też na żyletkę i kupę roboty z
rozprasowaniem jej.

Data: 2009-07-24 12:13:59
Autor: Panslavista
Nowa pralka

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:agyxrysc9ict$.1j3ozujdjcrlb$.dlg40tude.net...
Dnia Fri, 24 Jul 2009 05:39:29 +0200, Panslavista napisał(a):
> Taka płytowa jest szybka - nie musisz ślęczeć godzinami nad deską.
> Spodnie, spódnice - ułożysz, przyciśniesz płytą - parę sekund i masz
> wyprasowane kanty na żyletkę...

A jak źle ułożysz, to masz fałdę też na żyletkę i kupę roboty z
rozprasowaniem jej.

Piła.

Data: 2009-07-24 18:25:23
Autor: Ikselka
Nowa pralka
Dnia Fri, 24 Jul 2009 12:13:59 +0200, Panslavista napisał(a):

A jak źle ułożysz, to masz fałdę też na żyletkę i kupę roboty z
rozprasowaniem jej.

Piła.

Jasne, że tak. Nie bardzo sobie wyobrażam prasowanie spodni od garnituru w
prasowalnicy płytowej - mój TŻ chodzi najczęsciej w takich spodniach, a jak
tu uprasować pod płytą zakładki z przodu przy kantach, miejsca wokół
kieszeni, zapięcie, doły nogawek (aby podłożenie nie odbiło się na
wierzchu) itp? HĘ???

Data: 2009-07-24 20:33:53
Autor: Panslavista
Nowa pralka

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:3ahc0n24ow71$.4c3ihfdjb4wz$.dlg40tude.net...
Dnia Fri, 24 Jul 2009 12:13:59 +0200, Panslavista napisał(a):

>> A jak źle ułożysz, to masz fałdę też na żyletkę i kupę roboty z
>> rozprasowaniem jej.
>
> Piła.

Jasne, że tak. Nie bardzo sobie wyobrażam prasowanie spodni od garnituru w
prasowalnicy płytowej - mój TŻ chodzi najczęsciej w takich spodniach, a
jak
tu uprasować pod płytą zakładki z przodu przy kantach, miejsca wokół
kieszeni, zapięcie, doły nogawek (aby podłożenie nie odbiło się na
wierzchu) itp? HĘ???

Widziałem jak prasowacze prasowali, ale było to tak dawno, 40 lat temu.
Zrobiono nam wycieczkę do zakładów tekstylnych w Warszawie. Niektórzy
żołnierze zdejmowali spodnie i im dziewczyny prasowały, idealnie - a więc
daje się...

Data: 2009-07-24 21:07:24
Autor: Ikselka
Nowa pralka
Dnia Fri, 24 Jul 2009 20:33:53 +0200, Panslavista napisał(a):

Widziałem jak prasowacze prasowali, ale było to tak dawno, 40 lat temu.
Zrobiono nam wycieczkę do zakładów tekstylnych w Warszawie. Niektórzy
żołnierze zdejmowali spodnie i im dziewczyny prasowały, idealnie - a więc
daje się...

Ale wygodne nie jest. Podobnie prasowanie falbanek, zaszewek itp.

Data: 2009-07-25 02:27:24
Autor: Panslavista
Nowa pralka

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1ukwywd6x9457$.5pmy9b9opaho$.dlg40tude.net...
Dnia Fri, 24 Jul 2009 20:33:53 +0200, Panslavista napisał(a):

> Widziałem jak prasowacze prasowali, ale było to tak dawno, 40 lat temu.
> Zrobiono nam wycieczkę do zakładów tekstylnych w Warszawie. Niektórzy
> żołnierze zdejmowali spodnie i im dziewczyny prasowały, idealnie - a
więc
> daje się...

Ale wygodne nie jest. Podobnie prasowanie falbanek, zaszewek itp.

Każda praca wymaga sprawnego narzędzia, przecież nie mówię, że prasowalnica
zastąpi żelazko, lecz ograniczy pracę żelazkiem przy dużych powierzchniach i
zrobi to szybciej i lepiej.

Data: 2009-07-24 16:24:15
Autor: waruga_e
Nowa pralka
Panslavista pisze:
 Mało znam kobiet, ktore lubią prasowanie. To ogłupiające zajęcie bardzo.

Wiem, sam też nie lubię. Od prasowania mam Marudę. Gdybym miał miejsce
kupiłbym jej prasowalnicę.
http://www.twenga.pl/dir-AGD,Prasowanie-i-szycie,Prasowalnica

    Taka płytowa jest szybka - nie musisz ślęczeć godzinami nad deską.
Spodnie, spódnice - ułożysz, przyciśniesz płytą - parę sekund i masz
wyprasowane kanty na żyletkę... Chyba, że to dżinsy... To na rurę - bez
żelazka. A pościel - błyskawica.


..

Marko, a skąd oni te ceny wytrzasnęli;(
Rodzice mieli taką właśnie z okrągłym wałkiem, fajna była właśnie do
pościeli, ręczników, ewentualnie koszulek. Jednak już jakieś koszule,
spodnie to się lepiej żelazkiem prasowało.

--
waruga_e

Data: 2009-07-24 18:28:56
Autor: Ikselka
Nowa pralka
Dnia Fri, 24 Jul 2009 16:24:15 +0200, waruga_e napisał(a):


Rodzice mieli taką właśnie z okrągłym wałkiem, fajna była właśnie do
pościeli, ręczników, ewentualnie koszulek. Jednak już jakieś koszule,
spodnie to się lepiej żelazkiem prasowało.

No otóż, jasne.
Wyobraź sobie spodnie od ganituru przepuszczone przez taki wałek :-DDD

Data: 2009-07-24 20:36:14
Autor: Panslavista
Nowa pralka

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1ijb0gzxg195z$.m8f32jv01vqn.dlg40tude.net...
Dnia Fri, 24 Jul 2009 16:24:15 +0200, waruga_e napisał(a):

>
> Rodzice mieli taką właśnie z okrągłym wałkiem, fajna była właśnie do
> pościeli, ręczników, ewentualnie koszulek. Jednak już jakieś koszule,
> spodnie to się lepiej żelazkiem prasowało.

No otóż, jasne.
Wyobraź sobie spodnie od ganituru przepuszczone przez taki wałek :-DDD

Nowe można. W końcu trzeba mieć wiedzę i umiejętności.
A to urządzenie to był magiel parowy - prasujący.

Data: 2009-07-24 21:08:12
Autor: Ikselka
Nowa pralka
Dnia Fri, 24 Jul 2009 20:36:14 +0200, Panslavista napisał(a):

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1ijb0gzxg195z$.m8f32jv01vqn.dlg40tude.net...
Dnia Fri, 24 Jul 2009 16:24:15 +0200, waruga_e napisał(a):


Rodzice mieli taką właśnie z okrągłym wałkiem, fajna była właśnie do
pościeli, ręczników, ewentualnie koszulek. Jednak już jakieś koszule,
spodnie to się lepiej żelazkiem prasowało.

No otóż, jasne.
Wyobraź sobie spodnie od ganituru przepuszczone przez taki wałek :-DDD

Nowe można. W końcu trzeba mieć wiedzę i umiejętności.
A to urządzenie to był magiel parowy - prasujący.

I brak wymagań co do jakości prasowania - wałkiem po rozporku?
;-)

Data: 2009-07-23 21:51:05
Autor: Jan Werbiński
Nowa pralka
Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
Czy zdajesz sobie sprawę, ile ona potrzebuje wody? I prądu?

Zero wody. 5kWh prądu na 8 kg bawełny, co daje nam 2 zł w II taryfie za wysuszenie tych 8 kg. W czasie dużej wilgotności i od jesieni do wiosny jest nieoceniona.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2009-07-23 22:12:14
Autor: Ikselka
Nowa pralka
Dnia Thu, 23 Jul 2009 21:51:05 +0200, Jan Werbiński napisał(a):

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
Czy zdajesz sobie sprawę, ile ona potrzebuje wody? I prądu?

Zero wody.

Moja (mam pralkosuszarkę) co rusz pobiera zimną wodę do skraplania pary -
czyli dodatkowy minus, bo nie można podłączyć urzadzenia do ciepłej wody z
kolektora, jeśli się chce korzystać z suszarki. Zużycie wody do suszenia
było podane w instrukcji, ale tej już nie mam. W każdym razie spore.
Korzystałam z suszarki może parę razy, w tym czasie nie można prać, a
prania mam zawsze bardzo dużo, nie mogę czekać.

5kWh prądu na 8 kg bawełny, co daje nam 2 zł w II taryfie za wysuszenie tych 8 kg. W czasie dużej wilgotności i od jesieni do wiosny jest nieoceniona.

Wieszam pranie w suszarni (zabudowana oknami wokół i po sufit duuuuża
loggia z systemem podwieszanych suszarek prętowych i suszarek stojących) i
niech sobie wisi, choćby i do wiosny, póki nie wyschnie ;-)

Data: 2009-07-23 22:33:56
Autor: Jan Werbiński
Nowa pralka
Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gpxvfkffg60r$.6ujn5hvjedon$.dlg40tude.net...
Dnia Thu, 23 Jul 2009 21:51:05 +0200, Jan Werbiński napisał(a):

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
Czy zdajesz sobie sprawę, ile ona potrzebuje wody? I prądu?

Zero wody.

Moja (mam pralkosuszarkę) co rusz pobiera zimną wodę do skraplania pary -
czyli dodatkowy minus, bo nie można podłączyć urzadzenia do ciepłej wody z

Dlatego pisałem na początku o suszarce odradzając pralkosuszarkę!

Korzystałam z suszarki może parę razy, w tym czasie nie można prać, a

Bo jest do d..py. Polecam suszarkę.

Wieszam pranie w suszarni (zabudowana oknami wokół i po sufit duuuuża
loggia z systemem podwieszanych suszarek prętowych i suszarek stojących) i
niech sobie wisi, choćby i do wiosny, póki nie wyschnie ;-)

Lub nie stęchnie...


--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2009-07-24 00:28:23
Autor: Ikselka
Nowa pralka
Dnia Thu, 23 Jul 2009 22:33:56 +0200, Jan Werbiński napisał(a):

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gpxvfkffg60r$.6ujn5hvjedon$.dlg40tude.net...
Dnia Thu, 23 Jul 2009 21:51:05 +0200, Jan Werbiński napisał(a):

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
Czy zdajesz sobie sprawę, ile ona potrzebuje wody? I prądu?

Zero wody.

Moja (mam pralkosuszarkę) co rusz pobiera zimną wodę do skraplania pary -
czyli dodatkowy minus, bo nie można podłączyć urzadzenia do ciepłej wody z

Dlatego pisałem na początku o suszarce odradzając pralkosuszarkę!

Korzystałam z suszarki może parę razy, w tym czasie nie można prać, a

Bo jest do d..py. Polecam suszarkę.

Wieszam pranie w suszarni (zabudowana oknami wokół i po sufit duuuuża
loggia z systemem podwieszanych suszarek prętowych i suszarek stojących) i
niech sobie wisi, choćby i do wiosny, póki nie wyschnie ;-)

Lub nie stęchnie...

Chyba żartujesz,  przecież nie suszę w piwnicy, lecz niemal na wolnym powietrzu, zwłaszcza, kiedy pootwieram okna w suszarni na przestrzał. Zimą co prawda suszenie trwa nieco dłużej, ale jak pachną potem rzeczy, kiedy wyschną, najpierw sobie spokojnie zamarznąwszy; im większy mróz, tym wolniejsze suszenie, ale jak pachnie potem :-)

Data: 2009-07-24 05:41:13
Autor: Panslavista
Nowa pralka

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1f1v416b14eeg$.rzxp2lxelkld$.dlg40tude.net...

> Lub nie stęchnie...

Chyba żartujesz,  przecież nie suszę w piwnicy, lecz niemal na wolnym
powietrzu, zwłaszcza, kiedy pootwieram okna w suszarni na przestrzał. Zimą
co prawda suszenie trwa nieco dłużej, ale jak pachną potem rzeczy, kiedy
wyschną, najpierw sobie spokojnie zamarznąwszy; im większy mróz, tym
wolniejsze suszenie, ale jak pachnie potem :-)

Jak mówili starzy ludzie - obejdzie wiatrem jak psi... :-)))))

Data: 2009-07-24 11:48:15
Autor: McBeth
Nowa pralka

wyschną, najpierw sobie spokojnie zamarznąwszy; im większy mróz, tym
wolniejsze suszenie, ale jak pachnie potem :-)
Mi koszulka po siłowni też pachnie potem. Bez suszenia. :-).

Pzdr.
Adam

Data: 2009-07-24 14:11:07
Autor: medea
Nowa pralka
McBeth pisze:
wyschną, najpierw sobie spokojnie zamarznąwszy; im większy mróz, tym
wolniejsze suszenie, ale jak pachnie potem :-)
Mi koszulka po siłowni też pachnie potem. Bez suszenia. :-).

ROTFL ;)

Faktem jest jednak, że suszarka nie zastąpi naturalnego suszenia.
Rzeczy są wymięte i nie mają zapachu świeżości. Ja używałam funkcji suszenia tylko w wyjątkowych sytuacjach, np. kiedy musiałam zrobić kilka prań pod rząd i już nie miałam gdzie wieszać.

Ewa

Data: 2009-07-24 17:20:25
Autor: Jan Werbiński
Nowa pralka
Użytkownik "medea" <e.fiszer@poczta.fm> napisał w wiadomości news:h4c8v8
Faktem jest jednak, że suszarka nie zastąpi naturalnego suszenia.
Rzeczy są wymięte i nie mają zapachu świeżości. Ja używałam funkcji suszenia tylko w wyjątkowych sytuacjach, np. kiedy musiałam zrobić kilka


Bo ciągle mylisz funkcję suszenia w pralkosuszarce z suszarką.
Ciągle nie rozumiesz...
I tak można w kółko, a ona dalej swoje...

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2009-07-24 18:27:50
Autor: Ikselka
Nowa pralka
Dnia Fri, 24 Jul 2009 14:11:07 +0200, medea napisał(a):

McBeth pisze:
wyschną, najpierw sobie spokojnie zamarznąwszy; im większy mróz, tym
wolniejsze suszenie, ale jak pachnie potem :-)
Mi koszulka po siłowni też pachnie potem. Bez suszenia. :-).

ROTFL ;)

Jemu po siłowni  pachnie potem, no to może niech ją wypierze, to mu potem
pachnieć przestanie, a potem zacznie świeżością :-D

Faktem jest jednak, że suszarka nie zastąpi naturalnego suszenia.
Rzeczy są wymięte i nie mają zapachu świeżości. Ja używałam funkcji suszenia tylko w wyjątkowych sytuacjach, np. kiedy musiałam zrobić kilka prań pod rząd i już nie miałam gdzie wieszać.

Ja uzyłam suszenia może z 5 razy. W podobnych okolicznościach, jak Ty.

Data: 2009-07-24 18:21:53
Autor: Ikselka
Nowa pralka
Dnia Fri, 24 Jul 2009 11:48:15 +0200, McBeth napisał(a):

wyschną, najpierw sobie spokojnie zamarznąwszy; im większy mróz, tym
wolniejsze suszenie, ale jak pachnie potem :-)
Mi koszulka po siłowni też pachnie potem. Bez suszenia. :-).

Jaki pot, tak potem pachnie :-)

Data: 2009-07-24 05:31:02
Autor: Panslavista
Nowa pralka

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gpxvfkffg60r$.6ujn5hvjedon$.dlg40tude.net...

Wieszam pranie w suszarni (zabudowana oknami wokół i po sufit duuuuża
loggia z systemem podwieszanych suszarek prętowych i suszarek stojących) i
niech sobie wisi, choćby i do wiosny, póki nie wyschnie ;-)

    Nie pobierał (Whirpool) aż tak dużo wody, ale "wizytanci" popsuli
Marudzie. Też suszyła ewakuacyjnie, mała dmuchawa i grzałka, drugi
prądożerny podzespół (pierwszy - grzałka wody).
Ogólnie opłacało się. Doskonała rzecz przy gościach, dzieciach i wnukach.
Przyjeżdżając nie zabierają ze sobą całej szafy - przyspieszona rotacja
odzieży bardzo szybko weryfikuje takie opinie jak Twoja.
Chyba, że skarpetki czy rajstopy wolisz suszyć suszarką do włosów.
    W końcu niwe musi się suszyć w pralkosuszarce nagminnie - ja musiałem -
dawniej miałem możliwość (w zimie) wieszać w łaźni szkolnej - dyrektoriat
wypchnął mnie stamtąd pod pretekstem urządzenia w niej kapciory dla
sprzątaczek i robola. Ogólnie powstała tam palarnia kiepów...
    Maruda na suszenie miała taki sam podgląd rzeczywistości (wszystkie
takie same) jak Ty. Nawet w zimie latała z praniem na dwór. Dała sobie
spokój, gdyż chciała dosuszać w pralce, ale każdy program suszenia zaczynał
się od zmoczenia prania - takie dodatkowe płukanie.
    Ogólnie to rzeźbienie w GWnie jest. Posłuchaj mnie i stwórz sobie tę
linię technologiczną, w końcu jest ona aby ułatwić życie ujmując pracy. Na
dodatek można przeskoczyć poszczególne operacje, np. w prasowalnicy
błyskawicznie wyprasować (z parowaniem) pościel wysuszoną na sznurkach.
I mieć dodatkowy czas na pieszczoty męża...

Data: 2009-07-24 10:48:59
Autor: Ikselka
Nowa pralka
Dnia Fri, 24 Jul 2009 05:31:02 +0200, Panslavista napisał(a):

(...)ale każdy program suszenia zaczynał
się od zmoczenia prania - takie dodatkowe płukanie.

?
:-O


    Ogólnie to rzeźbienie w GWnie jest. Posłuchaj mnie i stwórz sobie tę
linię technologiczną, w końcu jest ona aby ułatwić życie ujmując pracy. Na
dodatek można przeskoczyć poszczególne operacje, np. w prasowalnicy
błyskawicznie wyprasować (z parowaniem) pościel wysuszoną na sznurkach.

To robię w maglownicy - magluję lekko wilgotne ręczniki i pościel nawet nie
wszystką, bo tej z kory nie muszę, a płócienna i tak już mi się kończy, co
z żalem stwierdzam - jest nie do kupienia taka porządna, z białego
prawdziwego płotna, jak miałam jeszcze "z domu".


I mieć dodatkowy czas na pieszczoty męża...

Starczy mi tego, co jest, nie narzekam, a prasowania i tak unikam jak ognia
- tylko mężowskie koszule, spodnie, moje bluzki, dżinsy. Żelazko na parę mi
tylko potrzebne, to tak. A wnuki (przyszłe) - nie kroi się, aby były przy
nas na dłużej, co się tam będę zaopatrywać na zapas :-)

Data: 2009-07-23 14:24:01
Autor: medea
Nowa pralka
Ikselka pisze:

O, dzięki, to i ja skorzystam - dodaję ją do mojego potencjalnego zestawu
pralek "do kupienia". te 8 kg jest baaaaardzo zachęcające. Moja Ardo już
chyba ze 12 lat pracuje i poza dwukrotną wymianą łożysk (pracuje cały ten
czas bardzo intensywnie) nie chce się, cholerka jedna, popsuć, a czas by
już chyba na nią :-)

To się szykuj powoli. Ja miałam właśnie Ardo (WD1000) od 10-11 lat.

Ale suszarki już nie kupię, mam gdzie suszyć pranie, więc nie mam potrzeby
kupowania suszarki.

Lepiej chyba zainwestować w dobre wirowanie.
Obecnie mają w Saturnie akcję bez VAT-u.
Już kupiliśmy Siemensa takiego:

http://www.siemens-home.pl/produkty/pralki-i-suszarki/pralki-otwierane-od-frontu/40-cm/WM12E46APL.html

Ewa

Data: 2009-07-23 15:24:10
Autor: Jo'Asia
Nowa pralka
medea wystukała:

Ikselka pisze:

O, dzięki, to i ja skorzystam - dodaję ją do mojego potencjalnego zestawu
pralek "do kupienia". te 8 kg jest baaaaardzo zachęcające. Moja Ardo już
chyba ze 12 lat pracuje i poza dwukrotną wymianą łożysk (pracuje cały ten
czas bardzo intensywnie) nie chce się, cholerka jedna, popsuć, a czas by
już chyba na nią :-)

To się szykuj powoli. Ja miałam właśnie Ardo (WD1000) od 10-11 lat.

ARDO WD1000X, działająca, 10 lat z małym hakiem, we wtorek sprzedana na
Allegro...

Jo'Asia

--
 __.-=-.  -< Joanna Słupek >-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- < http://esensja.pl/ >-
  -- <()>  -< joasia @ hell . pl >-- -- -- < http://bujold.fantastyka.net/ >-
 .__.'|   -< Diunka kliknęła brwiami                     {Czas wiedźm} >-

Data: 2009-07-23 15:59:47
Autor: medea
Nowa pralka
Jo'Asia pisze:
medea wystukała:

To się szykuj powoli. Ja miałam właśnie Ardo (WD1000) od 10-11 lat.

ARDO WD1000X, działająca, 10 lat z małym hakiem, we wtorek sprzedana na
Allegro...

Tej mojej Ardo też mi trochę szkoda. Niestety jutro idzie do recyklingu.

A tak poza tym, porównuję sobie pralki Siemensa.
My ostatecznie kupiliśmy tę:

http://www.siemens-home.pl/produkty/pralki-i-suszarki/pralki-otwierane-od-frontu/40-cm/WM12E46APL.html

A taka:

http://www.siemens-home.pl/WM12E462PL.html

była o ponad 400zł droższa (i widzę, że nawet w sklepach internetowych ta tendencja się też utrzymuje), a właściwie trudno dojść, jaka jest pomiędzy nimi różnica. Jedyne, co ja widzę, to poziom decybeli o 3 stopnie na korzyść tej drugiej. Warte to 400 złotych? Hm...

Pozdrawiam
Ewa

Data: 2009-07-23 16:13:39
Autor: waruga_e
Nowa pralka
medea pisze:



Już kupiliśmy Siemensa takiego:

http://www.siemens-home.pl/produkty/pralki-i-suszarki/pralki-otwierane-od-frontu/40-cm/WM12E46APL.html

Najbardziej mi się podoba opcja koszule business ;) co to za cudo?
(Czego to już nie wymyślą)
Za to funkcja 15 minut, fajna sprawa, ja mam najkrótszą 35 minut.

--
waruga_e

Data: 2009-07-23 16:22:48
Autor: Ikselka
Nowa pralka
Dnia Thu, 23 Jul 2009 16:13:39 +0200, waruga_e napisał(a):

medea pisze:



Już kupiliśmy Siemensa takiego:

http://www.siemens-home.pl/produkty/pralki-i-suszarki/pralki-otwierane-od-frontu/40-cm/WM12E46APL.html

Najbardziej mi się podoba opcja koszule business ;) co to za cudo?


Spieranie śladów szminki na sucho w ciągu 5 min zanim żona wróci ;-PP

Data: 2009-07-23 17:09:01
Autor: medea
Nowa pralka
waruga_e pisze:

Najbardziej mi się podoba opcja koszule business ;) co to za cudo?

Może to jakiś program oszczędzający kołnierzyki? Nie wiem, szczerze mówiąc. Jak ją jutro przywiozą, to poczytam instrukcję. Tak na marginesie - obsługa w sklepach ze sprzętem AGD jest słabiej zorientowana w towarze, niż ja po godzinnym tam pobycie.

Za to funkcja 15 minut, fajna sprawa, ja mam najkrótszą 35 minut.

Też się z niej cieszę. Dobra sprawa na odświeżanie raz założonych bluzeczek na przykład.

Ewa

Data: 2009-07-23 21:36:30
Autor: waruga_e
Nowa pralka
medea pisze:

Też się z niej cieszę. Dobra sprawa na odświeżanie raz założonych
bluzeczek na przykład.


Szczególnie przy obecnie panującej nam pogodzie.


--
waruga_e

Data: 2009-07-23 16:30:50
Autor: Ikselka
Nowa pralka
Dnia Thu, 23 Jul 2009 14:24:01 +0200, medea napisał(a):

Ikselka pisze:

O, dzięki, to i ja skorzystam - dodaję ją do mojego potencjalnego zestawu
pralek "do kupienia". te 8 kg jest baaaaardzo zachęcające. Moja Ardo już
chyba ze 12 lat pracuje i poza dwukrotną wymianą łożysk (pracuje cały ten
czas bardzo intensywnie) nie chce się, cholerka jedna, popsuć, a czas by
już chyba na nią :-)

To się szykuj powoli. Ja miałam właśnie Ardo (WD1000) od 10-11 lat.

He he, czyli miałyśmy te same modele! Wygląda na to, że udana partia. Ale
moja ani mysli się zepsuć. Coś w niej brzęczało, ale to tylko drut od
biustonosza wpadł i został wyjęty. I teraz pralka dziala jak ta lala, już
na nia patrzeć nie mogę ;-)


Ale suszarki już nie kupię, mam gdzie suszyć pranie, więc nie mam potrzeby
kupowania suszarki.

Lepiej chyba zainwestować w dobre wirowanie.
Obecnie mają w Saturnie akcję bez VAT-u.
Już kupiliśmy Siemensa takiego:

http://www.siemens-home.pl/produkty/pralki-i-suszarki/pralki-otwierane-od-frontu/40-cm/WM12E46APL.html

No, fajna. Myślę, ze moja trochę jeszcze popracuje, a kiedy się zepsuje, to
bdziesz mogła mi powiedzieć już coś konkretnego na temat kupionego modelu,
mam nadzieję.

Data: 2009-07-23 17:06:15
Autor: medea
Nowa pralka
Ikselka pisze:

He he, czyli miałyśmy te same modele! Wygląda na to, że udana partia. Ale
moja ani mysli się zepsuć.

Moja była naprawdę mocno eksploatowana, no i przeżyła 3 razy przeprowadzkę. Teraz po trzytygodniowym urlopie dostała od razu 3 prania pod rząd i nie wydoliła.

Coś w niej brzęczało, ale to tylko drut od
biustonosza wpadł i został wyjęty. I teraz pralka dziala jak ta lala, już
na nia patrzeć nie mogę ;-)

A w mojej jakimś cudem fiszbiny się rozpływały bez śladu. :)

No, fajna. Myślę, ze moja trochę jeszcze popracuje, a kiedy się zepsuje, to
bdziesz mogła mi powiedzieć już coś konkretnego na temat kupionego modelu,
mam nadzieję.

Mam nadzieję, że to będą same pozytywy.

Ewa

Data: 2009-07-23 17:22:23
Autor: Ikselka
Nowa pralka
Dnia Thu, 23 Jul 2009 17:06:15 +0200, medea napisał(a):

Ikselka pisze:

He he, czyli miałyśmy te same modele! Wygląda na to, że udana partia. Ale
moja ani mysli się zepsuć.

Moja była naprawdę mocno eksploatowana, (...)

U mnie od 12 lat prawie codziennie 1-2 full-bęben, z wyjątkiem niedzieli.
A w mojej jakimś cudem fiszbiny się rozpływały bez śladu. :)

Kurczę, może je mełła przy wirowaniu? W końcu te 1000 obrotów jednak coś
znaczy ;-)



Mam nadzieję, że to będą same pozytywy.


Oby. Siemens to dobra firma.

Data: 2009-07-23 21:38:09
Autor: waruga_e
Nowa pralka
medea pisze:


A w mojej jakimś cudem fiszbiny się rozpływały bez śladu. :)



W ogóle pralki to jakieś tajemne drzwi do innego świata czy co, ciągle
coś w nich znika i nie wraca.
--
waruga_e

Data: 2009-07-23 22:05:31
Autor: Ikselka
Nowa pralka
Dnia Thu, 23 Jul 2009 21:38:09 +0200, waruga_e napisał(a):

medea pisze:


A w mojej jakimś cudem fiszbiny się rozpływały bez śladu. :)



W ogóle pralki to jakieś tajemne drzwi do innego świata czy co, ciągle
coś w nich znika i nie wraca.

Aż dziw, że nie napisano jeszcze czegoś w rodzaju "Alicja po drugiej
stronie pralki" :-D

Data: 2009-07-28 22:30:28
Autor: ąćęłńóśźż
Nowa pralka
Na tym, ze zatrudniasz małego Jasia do przekładania wilgotnego odwirowanego prania z pralki do siusiarki o 2 w nocy i mały Jasio ma w ten sposób dodatkową kasiorkę na loda.
JaC


-- -- -

Czytam, czytam i nie mogę dojść, na czym polega ten dowcip.

Data: 2009-07-22 10:07:33
Autor: Misiek
Nowa pralka

Użytkownik "medea" <e.fiszer@poczta.fm> napisał w wiadomości news:h45epd$bnc$1nemesis.news.neostrada.pl...
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Upewniliście mnie w przekonaniu, żeby szukać wśród Boschów.
Niestety potwierdziliście też to, co mówił mi dziś mechanik - że nie kupię już pralki, która będzie mi służyła 10 lat.

Ano jeszcze zobaczymy! :)

Ewa

Moja (Amica) chodzi juz 7 rok...
Kupiona za 1100 zeta (wtedy), nie byla ani najdrozsza ani najtansza... zwracalem uage na "wage" wsadu (czyli inaczej mowiac dobor ilosci wody w stosunku do ilosci prania) i predkosc wirowania. MOja ma 900 obrotow, byly modele 600 obrotow (cena o 150 zeta nizsza, ale miala tez zamiast "wagi" funkcje polowy wsadu), byly i modele 1200 obrotow... drozsze o 200 zeta . Na co jeszcze zwracalem uwage? Na dostepnosc serwisu, oraz klase energochlonnosci(czy jak sie tto nazywa). MOja ma klase B, lodowka ktora mam ma klase A (najwyzsza)...
Rodzice maja Ardo, kupiona 2 lata po mojej i wysiadl im w tym roku system wywazania bebna (amortyzatory byly ok, a mimo to beben przy obciazeniu walil jak jasny gwint). NIe wiem ile zaplacili za naprawe, ale naprawili im ja . MOzna jeszcze patrzec na dlugosc gwarancji (UWAGA !!!! Czesto producent daje 5 lat gwarancji na..... beben jedynie, na reszte 2 lub  3 lata, a rdzewieje obudowa heh).

Data: 2009-07-22 09:20:32
Autor: slonko
Nowa pralka
medea pisze:
Po ponad 10 latach zepsuła mi się pralka i jest już nie do naprawienia, tzn. naprawa jest nieopłacalna, bo trzeba by wymienić silnik. :(
Mniejsza z tym, czas kupić nową.
Jaką polecacie?
Wiem tyle, że nie chcę już pralko-suszarki, ponieważ z  funkcji suszenia w obecnej skorzystałam może 3 razy. Chcę więc taką, która bardzo dobrze odwirowuje i najlepiej żeby pokazywała czas do końca prania. Mogłaby mieć też funkcję opóźnionego startu.
Na co jeszcze zwracać uwagę?
Jaką pralkę polecacie?

Potrzeba pilna, bo pranie się piętrzy.

Aha, cena najlepiej do 2 tys. PLN, ale jeśli będą istotne powody, to dam więcej. :)

Pozdrawiam
Ewa

byle nie aristona
4 wymiany silnika w przeciagu 2 miesiecy od zakupu, zmiany oprogramowania etc,, - dobrze ze na gwarancji

Data: 2009-07-22 10:08:39
Autor: Misiek
Nowa pralka

Użytkownik "slonko" <slonko@stumilowy.las.com> napisał w wiadomości news:h46ekd$14g$1news.onet.pl...
medea pisze:
Po ponad 10 latach zepsuła mi się pralka i jest już nie do naprawienia, tzn. naprawa jest nieopłacalna, bo trzeba by wymienić silnik. :(
Mniejsza z tym, czas kupić nową.
Jaką polecacie?
Wiem tyle, że nie chcę już pralko-suszarki, ponieważ z  funkcji suszenia w obecnej skorzystałam może 3 razy. Chcę więc taką, która bardzo dobrze odwirowuje i najlepiej żeby pokazywała czas do końca prania. Mogłaby mieć też funkcję opóźnionego startu.
Na co jeszcze zwracać uwagę?
Jaką pralkę polecacie?

Potrzeba pilna, bo pranie się piętrzy.

Aha, cena najlepiej do 2 tys. PLN, ale jeśli będą istotne powody, to dam więcej. :)

Pozdrawiam
Ewa

byle nie aristona
4 wymiany silnika w przeciagu 2 miesiecy od zakupu, zmiany oprogramowania etc,, - dobrze ze na gwarancji

To wymien cala pralke :-))
Tyle ze.... mozesz znowu na "trupa" trafic albo jakas zakale heh... a tak na gwarancji wymienisz co trzeba i... moze sie juz nie zepsuje :-)
Moze...

Data: 2009-07-22 11:56:28
Autor: slonko
Nowa pralka
Misiek pisze:

Ewa

byle nie aristona
4 wymiany silnika w przeciagu 2 miesiecy od zakupu, zmiany oprogramowania etc,, - dobrze ze na gwarancji

To wymien cala pralke :-))
Tyle ze.... mozesz znowu na "trupa" trafic albo jakas zakale heh... a tak na gwarancji wymienisz co trzeba i... moze sie juz nie zepsuje :-)
Moze...

nie da sie wymienic .... bo ariston nie ma juz ich na stanie
ogolnie chodzilo o to ze pralka podczas wirowania jezdzila po lazience jak glupia. Zaczeli wymieniac silniki - po kazdej wymianie padaly łozyska. W koncu doszli to wniosku ze pralka ma zjeb... pkt. ciezkosci i z tym sie nic nie da zrobic - po za tym , ze mozna zdemontowac dolna szuflade. typ pralki to (AQXXF 127) czy jakos tak. Rownie dobrze mozna by na niej polozyc blok ołowiu - tak samo idiotyczne rozwiazanie.

Data: 2009-07-22 12:27:12
Autor: Misiek
Nowa pralka

Użytkownik "slonko" <slonko@stumilowy.las.com> napisał w wiadomości news:h46noq$udt$1news.onet.pl...
Misiek pisze:

Ewa

byle nie aristona
4 wymiany silnika w przeciagu 2 miesiecy od zakupu, zmiany oprogramowania etc,, - dobrze ze na gwarancji

To wymien cala pralke :-))
Tyle ze.... mozesz znowu na "trupa" trafic albo jakas zakale heh... a tak na gwarancji wymienisz co trzeba i... moze sie juz nie zepsuje :-)
Moze...

nie da sie wymienic .... bo ariston nie ma juz ich na stanie
ogolnie chodzilo o to ze pralka podczas wirowania jezdzila po lazience jak glupia. Zaczeli wymieniac silniki - po kazdej wymianie padaly łozyska. W koncu doszli to wniosku ze pralka ma zjeb... pkt. ciezkosci i z tym sie nic nie da zrobic - po za tym , ze mozna zdemontowac dolna szuflade. typ pralki to (AQXXF 127) czy jakos tak. Rownie dobrze mozna by na niej polozyc blok ołowiu - tak samo idiotyczne rozwiazanie.

1. Zwrot pralki jako BUBEL... (gwarantuje  Ci to prawo rękojmii)
2. zwrot częściowy gotówki za niepełnosprawne urządzenie
3. wymiana pralki na nową (może byc inny model, inna pralka równoważna)
To wszystko gwarantuje Ci umowa konsumencka  (umowa kupna-sprzedazy) jaką zawarłaś w momencie kupna pralki.

Data: 2009-07-23 12:04:39
Autor: Maverick
Nowa pralka
Misiek pisze:

1. Zwrot pralki jako BUBEL... (gwarantuje  Ci to prawo rękojmii)

Nie wprowadzaj  ludzi w maliny, bo jeszcze sie poslucha. Rękojma wystepuje przy sprzedaży firma-firma. Jesli kupowal prywatnie (a pralke raczej tak) - to ma gwarancje (tutaj producent/importer ustala co i jak, moze jej w ogole nie byc, byc tylko np na silnik itp) lub niezgodnosc towaru z umowa (tutaj ustawa do przeczytania, wszystko jest jasne wtedy, odpowiada sprzedawca, a nie producent, czas 0-6miesiecy - domniemanie wady fabrycznej, 7-24 miesiecy - ty musisz udowodnic wine fabryczna)

2. zwrot częściowy gotówki za niepełnosprawne urządzenie

serio? To poczytaj jeszcze ustawe - to sprzedawca decyduje w jaki sposob wykona - chyba ze nie odpowie w ciagu okreslonego czasu to znaczy ze uznal twoje roszczenia.

3. wymiana pralki na nową (może byc inny model, inna pralka równoważna)

jw.

To wszystko gwarantuje Ci umowa konsumencka  (umowa kupna-sprzedazy)

nie ma czegos takiego jak umowa kupna sprzedazy - jest albo kupna, albo sprzedazy.

jaką zawarłaś w momencie kupna pralki.

--
Elektroniczne papierosy - www.niedopalek.pl

Data: 2009-07-23 12:59:22
Autor: Misiek
Nowa pralka

Użytkownik "Maverick" <krzysztofWYTNIJboberWYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h49cjv$9et$1inews.gazeta.pl...
Misiek pisze:

1. Zwrot pralki jako BUBEL... (gwarantuje  Ci to prawo rękojmii)

Nie wprowadzaj  ludzi w maliny, bo jeszcze sie poslucha. Rękojma wystepuje przy sprzedaży firma-firma. Jesli kupowal prywatnie (a pralke raczej tak) - to ma gwarancje (tutaj producent/importer ustala co i jak, moze jej w ogole nie byc, byc tylko np na silnik itp) lub niezgodnosc towaru z umowa (tutaj ustawa do przeczytania, wszystko jest jasne wtedy, odpowiada sprzedawca, a nie producent, czas 0-6miesiecy - domniemanie wady fabrycznej, 7-24 miesiecy - ty musisz udowodnic wine fabryczna)

2. zwrot częściowy gotówki za niepełnosprawne urządzenie

serio? To poczytaj jeszcze ustawe - to sprzedawca decyduje w jaki sposob wykona - chyba ze nie odpowie w ciagu okreslonego czasu to znaczy ze uznal twoje roszczenia.

3. wymiana pralki na nową (może byc inny model, inna pralka równoważna)

jw.

To wszystko gwarantuje Ci umowa konsumencka  (umowa kupna-sprzedazy)

nie ma czegos takiego jak umowa kupna sprzedazy - jest albo kupna, albo sprzedazy.

jaką zawarłaś w momencie kupna pralki.

Rękojmia - odpowiedzialność sprzedającego względem kupującego za wady fizyczne oraz prawne sprzedawanej rzeczy. W polskim prawie cywilnym jest uregulowana w art. 556-576 Kodeksu cywilnego) przy umowie sprzedaży, ma również odpowiednie zastosowanie do innych stosunków prawnych. W przypadku sprzedaży rzeczy ruchomej z udziałem konsumentów stosuje się niezgodność towaru z umową (Ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu Cywilnego (Dz. U. z 2002 r. Nr 141, poz. 1176)).

Wady fizyczne mogą polegać na:

  1.. zmniejszeniu wartości, użyteczności rzeczy (np. przemakalność nieprzemakalnej kurtki),
  2.. niekompletności (np. brak oprogramowania do komputera, brak dokumentacji i instrukcji),
  3.. braku określonych właściwości (np. zawyżono parametry, użyto innych materiałów).
Wada fizyczna może stanowić podstawę odpowiedzialności sprzedawcy, gdy istniała przed wydaniem rzeczy albo powstała po wydaniu rzeczy, ale z przyczyny tkwiącej już uprzednio w rzeczy.

Wady prawne mogą polegać tylko na tym, że:

  1.. sprzedawana rzecz nie należy do sprzedającego, lecz jest własnością osoby trzeciej,
  2.. sprzedawana rzecz jest obciążona prawem na rzecz osoby trzeciej (np. hipoteką albo zastawem).
Uprawnienia kupującego z tytułu rękojmi:

  1.. może żądać obniżenia ceny (art. 560 Kodeksu cywilnego); obniżenie ceny powinno odzwierciedlać rzeczywiste obniżenie wartości sprzedanej rzeczy;
  2.. może żądać usunięcia wady (art. 561 Kodeksu cywilnego); jeśli sprzedawca jest zarazem producentem kupujący może żądać naprawienia rzeczy;
  3.. może żądać wymiany rzeczy na wolną od wad (art. 561 Kodeksu cywilnego); sprzedawca ponosi wszelkie wynikłe z tego tytułu koszty, np. transportu, ubezpieczenia, pakowania itp.;
  4.. może odstąpić od umowy, ale tylko w przypadku, gdy wada jest istotna, tzn. nie pozwala na użytkowanie przedmiotu zgodnie z jego przeznaczeniem (art. 561 Kodeksu cywilnego).
Aby kupujący mógł skorzystać z ww. uprawnień musi dokonać tzw. aktów staranności, tj. zbadać dostarczone mu rzeczy, zawiadomić sprzedawcę o wykrytych wadach i zgłosić swoje roszczenia.

Sposób reklamacji wybiera kupujący. Rękojmia za wady fizyczne jest skuteczna przez okres jednego roku a w przypadku budynku przez 3 lata; (w przypadku przedmiotów używanych okres może zostać skrócony, jednak nie bardziej, niż na okres 1 roku) (art. 568 Kodeksu cywilnego) od dnia wydania towaru, z zastrzeżeniem, iż wada zostanie zgłoszona sprzedawcy nie dalej jak 1 miesiąc od chwili wykrycia tej wady, a w przypadku produktów spożywczych terminy te są krótsze. Okres ten może zostać wydłużony, gdy sprzedawca wadę podstępnie zataił. Rękojmią nie są objęte rzeczy nabyte w postępowaniu egzekucyjnym lub upadłościowym. Okres rękojmi biegnie na nowo w przypadku wymiany towaru.

Od 1 stycznia 2003 obowiązuje ustawa z 27 lipca 2002 o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej i zmianie ustawy Kodeks cywilny, która, jeśli dotyczy to konsumentów (osób fizycznych), wyklucza stosowanie art. 556-581 Kodeksu cywilnego.

Źródło "http://pl.wikipedia.org/wiki/R%C4%99kojmia"

SPOOSOB REKLAMACJI WYBIERA KUPUJACY !!!!!!

Rękojmia i gwarancja
Jeśli konsument zakupił towar wadliwy lub zakupiony towar podczas użytkowania takim się okaże, może skorzystać z ustanowionych instrumentów ochronnych: rękojmi za wady fizyczne i prawne oraz gwarancji jakości.



Rękojmia za wady fizyczne i prawne, to odpowiedzialność sprzedawcy względem kupującego, która wynika z ustawy (kodeksu cywilnego art. 556 - 576), a nie z umowy stron i dotyczy zarówno rzeczy nowych, jak i używanych. Odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu rękojmi za wady sprzedanej rzeczy, nie zależy od winy sprzedawcy, gdyż oparta jest na zasadzie ryzyka i ma charakter absolutny. Sprzedawca nie może się z niej zwolnić, nie może jej ograniczyć lub wyłączyć, gdyż w umowach z udziałem konsumentów (osób fizycznych) takie działanie jest niedopuszczalne.

Poczytaj:
http://www.um.oswiecim.pl/pl_chemik/19_2002/articles/konsument.html

A gwarancja jest DOBROWOLNA (producent wcalke nie musi jej udzielac).

Różnice pomiędzy rękojmią i gwarancją:


        Rękojmia Gwarancja
      powstaje: - z mocy prawa - dobrowolna, powstaje po wydaniu dokumentu gwarancyjnego
      odpowiada: - sprzedawca  - gwarant (m.in. producent, hurtownik, dealer, sprzedawca)
      czas trwania: - 1 rok lub 3 lata - określony w karcie gwarancyjnej lub 1 rok
      przedłużenie terminu: - terminu nie przedłuża się - możliwość przedłużenia terminu (o czas kiedy konsument nie mógł korzystać z towaru z powodu jego wadliwości, np. towar pozostawał w serwisie) lub liczenia go od nowa
      uprawnienia konsumenta: - odstąpienie od umowy (z zastrzeżeniem art. 560 i 561 k.c.)
      - obniżenie ceny
      - wymiana
      - usunięcie wad - określone w karcie gwarancyjnej
      lub
      - usunięcie wad ewentualnie wymiana
      o sposobie załatwienia reklamacji decyduje: - konsument (z zastrzeżeniem art. 560 i 561 k.c.) - gwarant

Data: 2009-07-23 14:19:04
Autor: Maverick
Nowa pralka
Po pierwsze - nie podpieraj sie artykulem, gdzie mowa o rekojmie, a jak sam napisales - rękojma zostala zastąpiona przez nowa ustawe (przy umowie firma-os.fiz.) . Przy firma-firma ciagle ma zastosowanie.

Po drugie - kupujacy wybiera sposob rozwiazania, ale sprzedajacy musi go zaakceptowac - to nie jest tak ze chcesz kasy i nic innego - kupujacy ma dostac sprawny towar i tyle- a to sprzedajacy DECYDUJE jak do tego doprowadzi - patrz Art 8 $1 ustawy:


http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=321

Art. 8.

1. Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wy- miana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia.

2. Nieodpłatność naprawy i wymiany w rozumieniu ust. 1 oznacza, że sprzedawca ma również obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego, w szczególności kosztów demontażu, dostarczenia, robocizny, materiałów oraz ponownego zamontowania i uruchomienia.

3. Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1, nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je za uzasadnione.

4. Jeżeli kupujący, z przyczyn określonych w ust. 1, nie może żądać naprawy ani wymiany albo jeżeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość takiemu żądaniu w odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na znaczne niedogodności, ma on prawo domagać się stosownego obniżenia ceny albo odstąpić od umowy; od umowy nie może odstąpić, gdy niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jest nieistotna. Przy określaniu odpowiedniego czasu naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia.

Po trzecie - wkleiles zalezy rekojmy wzgledem gwarancji - a jak to sie odnosi do mojego postu? TCIOPS!!!!!!!

--
Elektroniczne papierosy - www.niedopalek.pl

Data: 2009-07-23 14:46:23
Autor: Misiek
Nowa pralka

Użytkownik "Maverick" <krzysztofWYTNIJboberWYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h49kg0$rge$1inews.gazeta.pl...
Po pierwsze - nie podpieraj sie artykulem, gdzie mowa o rekojmie, a jak sam napisales - rękojma zostala zastąpiona przez nowa ustawe (przy umowie firma-os.fiz.) . Przy firma-firma ciagle ma zastosowanie.

No tu sie czesciowo zgodze (choc takie dzialanie jest bardzo niekorzystne dla klienta indywidualnego)

Po drugie - kupujacy wybiera sposob rozwiazania, ale sprzedajacy musi go zaakceptowac - to nie jest tak ze chcesz kasy i nic innego - kupujacy ma dostac sprawny towar i tyle- a to sprzedajacy DECYDUJE jak do tego doprowadzi - patrz Art 8 $1 ustawy:

W ktorym miejscu jest napisane ze to SPRZEDAJACY decyduje?
bo ja jakos czegos takiego nie widze...

http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=321

Art. 8.

1. Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wy- miana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia.

KUPUJACY i jego zadania

2. Nieodpłatność naprawy i wymiany w rozumieniu ust. 1 oznacza, że sprzedawca ma również obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego, w szczególności kosztów demontażu, dostarczenia, robocizny, materiałów oraz ponownego zamontowania i uruchomienia.

Znowu kupujacy

3. Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1, nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je za uzasadnione.

Ponownie nma korzysc kupujacego ( i zgodnie z JEGO zadaniami)

4. Jeżeli kupujący, z przyczyn określonych w ust. 1, nie może żądać naprawy ani wymiany albo jeżeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość takiemu żądaniu w odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na znaczne niedogodności, ma on prawo domagać się stosownego obniżenia ceny albo odstąpić od umowy; od umowy nie może odstąpić, gdy niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jest nieistotna. Przy określaniu odpowiedniego czasu naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia.

Znowu o kupujacym..
Gdzie jest napisane ze od "widzimisie" sprzedawcy zalezy jaka forme on wybierze????

Data: 2009-07-23 15:08:46
Autor: Maverick
Nowa pralka
Misiek pisze:

Użytkownik "Maverick" <krzysztofWYTNIJboberWYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h49kg0$rge$1inews.gazeta.pl...
Po pierwsze - nie podpieraj sie artykulem, gdzie mowa o rekojmie, a jak sam napisales - rękojma zostala zastąpiona przez nowa ustawe (przy umowie firma-os.fiz.) . Przy firma-firma ciagle ma zastosowanie.

No tu sie czesciowo zgodze (choc takie dzialanie jest bardzo niekorzystne dla klienta indywidualnego)

Ustawa jest lepsza od rekojmy - wiec jest to lepsze rozwiazanie.

Po drugie - kupujacy wybiera sposob rozwiazania, ale sprzedajacy musi go zaakceptowac - to nie jest tak ze chcesz kasy i nic innego - kupujacy ma dostac sprawny towar i tyle- a to sprzedajacy DECYDUJE jak do tego doprowadzi - patrz Art 8 $1 ustawy:

W ktorym miejscu jest napisane ze to SPRZEDAJACY decyduje?
bo ja jakos czegos takiego nie widze...

O to wlasnie po czesci chodzi - nie jest napisane ze sprzedajacy musi sie zastosowac do tego co chce kupujacy.

http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=321

Art. 8.

1. Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wy- miana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia.

KUPUJACY i jego zadania

Nie tylko - jest np o nadmiernym koszcie naprawy czy wymiany (kupiles np samochod, kosztowal 50k, potem podrozaly takie auta i nowy kosztuje juz 80k - a wiec np wymiana na nowy jest nieoplacalna i sposobem rozwiazania bedzie np zwrot kasy lub naprawa - a nie wymiana na nowy):

chyba że naprawa albo wy- miana są
niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów.

2. Nieodpłatność naprawy i wymiany w rozumieniu ust. 1 oznacza, że sprzedawca ma również obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego, w szczególności kosztów demontażu, dostarczenia, robocizny, materiałów oraz ponownego zamontowania i uruchomienia.

Znowu kupujacy

3. Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1, nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je za uzasadnione.

Ponownie nma korzysc kupujacego ( i zgodnie z JEGO zadaniami)

tylko jesli nie masz odpowiedzi po 14 dniach. Jesli masz odpowiedz odmowna ew propozycje innego rozwiazania problemu - to ustep ten nie ma zastosowania.

4. [...]
Znowu o kupujacym..
Gdzie jest napisane ze od "widzimisie" sprzedawcy zalezy jaka forme on wybierze????

A gdzie jest napisane ze sprzedajacy MUSI wykonac wole kupujacego? Ma doprowadzic przedmiot tranzakcji do sprawnosci.

--
Elektroniczne papierosy - www.niedopalek.pl

Data: 2009-07-24 07:27:24
Autor: Misiek
Nowa pralka

Użytkownik "Maverick" <krzysztofWYTNIJboberWYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h49nd7$ctp$1inews.gazeta.pl...
Misiek pisze:

Użytkownik "Maverick" <krzysztofWYTNIJboberWYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h49kg0$rge$1inews.gazeta.pl...
Po pierwsze - nie podpieraj sie artykulem, gdzie mowa o rekojmie, a jak sam napisales - rękojma zostala zastąpiona przez nowa ustawe (przy umowie firma-os.fiz.) . Przy firma-firma ciagle ma zastosowanie.

No tu sie czesciowo zgodze (choc takie dzialanie jest bardzo niekorzystne dla klienta indywidualnego)

Ustawa jest lepsza od rekojmy - wiec jest to lepsze rozwiazanie.

W ktorym miejscu ustawa jest dla KONSUMENTA lepsza od rejkojmii?
(czytaj - korzystniejsza) ?

Po drugie - kupujacy wybiera sposob rozwiazania, ale sprzedajacy musi go zaakceptowac - to nie jest tak ze chcesz kasy i nic innego - kupujacy ma dostac sprawny towar i tyle- a to sprzedajacy DECYDUJE jak do tego doprowadzi - patrz Art 8 $1 ustawy:

W ktorym miejscu jest napisane ze to SPRZEDAJACY decyduje?
bo ja jakos czegos takiego nie widze...

O to wlasnie po czesci chodzi - nie jest napisane ze sprzedajacy musi sie zastosowac do tego co chce kupujacy.

Jest napisane - poczytaj dokladnie i ze zrozumieniem :-))

http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=321

Art. 8.

1. Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wy- miana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia.

KUPUJACY i jego zadania

Nie tylko - jest np o nadmiernym koszcie naprawy czy wymiany (kupiles np samochod, kosztowal 50k, potem podrozaly takie auta i nowy kosztuje juz 80k - a wiec np wymiana na nowy jest nieoplacalna i sposobem rozwiazania bedzie np zwrot kasy lub naprawa - a nie wymiana na nowy):

chyba że naprawa albo wy- miana są
niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów.

Brak czytania ze zrozumieniem... niestety
Sprzedajacy ma doprowadzic przedmiot do stanu "uzywalnosci" (czytaj do stanu sprzed awarii takiego jak nowa rzecz).

2. Nieodpłatność naprawy i wymiany w rozumieniu ust. 1 oznacza, że sprzedawca ma również obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego, w szczególności kosztów demontażu, dostarczenia, robocizny, materiałów oraz ponownego zamontowania i uruchomienia.

Znowu kupujacy

3. Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1, nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je za uzasadnione.

Ponownie nma korzysc kupujacego ( i zgodnie z JEGO zadaniami)

tylko jesli nie masz odpowiedzi po 14 dniach. Jesli masz odpowiedz odmowna ew propozycje innego rozwiazania problemu - to ustep ten nie ma zastosowania.

Tyle ze kupujacy ma tu glowy glos. Sprzedajacy nie ma prawa narzucic swojego zdania...

4. [...]
Znowu o kupujacym..
Gdzie jest napisane ze od "widzimisie" sprzedawcy zalezy jaka forme on wybierze????

A gdzie jest napisane ze sprzedajacy MUSI wykonac wole kupujacego? Ma doprowadzic przedmiot tranzakcji do sprawnosci.


Jesli tego nie zrobi - ma problemy...
Uwierz mi - tak jest w realnych sytuacjach (nie na papierze)...

Data: 2009-07-23 12:27:34
Autor: Ikselka
Nowa pralka
Dnia Wed, 22 Jul 2009 11:56:28 +0200, slonko napisał(a):

(...)po za tym , ze mozna zdemontowac dolna szuflade. typ pralki to (AQXXF 127) czy jakos tak. Rownie dobrze mozna by na niej polozyc blok ołowiu - tak samo idiotyczne rozwiazanie.

Bardzo mnie zaintrygowała sprawa demontażu dolnej szuflady, ponieważ w
zamyśle miałam kiedyś kupno takiej pralki, tj z szufladą na dole. I właśnie
mnie zastanawiało to, czy aby taka szuflada nie mogłaby pogarszać
stabilności pralki... bo przecież to tak, jakby ciężkie wirujące urządzenie
postawić na watłej, pustej skrzynce...

Data: 2009-07-24 12:31:34
Autor: slonko
Nowa pralka
Ikselka pisze:
Dnia Wed, 22 Jul 2009 11:56:28 +0200, slonko napisał(a):

(...)po za tym , ze mozna zdemontowac dolna szuflade. typ pralki to (AQXXF 127) czy jakos tak. Rownie dobrze mozna by na niej polozyc blok ołowiu - tak samo idiotyczne rozwiazanie.

Bardzo mnie zaintrygowała sprawa demontażu dolnej szuflady, ponieważ w
zamyśle miałam kiedyś kupno takiej pralki, tj z szufladą na dole. I właśnie
mnie zastanawiało to, czy aby taka szuflada nie mogłaby pogarszać
stabilności pralki... bo przecież to tak, jakby ciężkie wirujące urządzenie
postawić na watłej, pustej skrzynce...


spokojnie mozesz soie odpuscic taka pralke (ariston) nie wiem jak w innych, ale ta szuflada wbrew pozorom jest mala i tak naprawde srednio przydatna. Podobno te modele bez szuflad sa stabilniejsze - tak twierdzi servisant i na moje oko znal sie na rzeczy.

Ogolnie pralka bardzo cicho i dobrze pierze. Troche tylko halasuje pompa. Tam jest filnik 3-fazowy. Natomiast to wirowanie to tragedia. Nie ma znaczenia czy na 800 czy na 1200 jak zle porozklada to tanczy po lazience jak glupia, albo wali bebnem. Zdarza sie tez czasem, ze wcale nie odwiruje.
Co ciekawe (spedzilem kilkadziesiat godz. przy niej) odwirowanie przy koncu plukania na oko  800 obr/min 100/100 przebiega praktycznie bezproblemowo :)
Anyway ja bym ci proponowal jednak cos z Boscha - tesciowie zakupili ponad rok temu i tez sie jej dokladnie przygladalem - bo myslalem ze wszystkie pralki tak wiruja - ale widze, ze to inna jakosc jednak.

Data: 2009-07-22 13:41:09
Autor: BQB
Nowa pralka
medea pisze:
Po ponad 10 latach zepsuła mi się pralka i jest już nie do naprawienia, tzn. naprawa jest nieopłacalna, bo trzeba by wymienić silnik. :(
Mniejsza z tym, czas kupić nową.
Jaką polecacie?
Wiem tyle, że nie chcę już pralko-suszarki, ponieważ z  funkcji suszenia w obecnej skorzystałam może 3 razy. Chcę więc taką, która bardzo dobrze odwirowuje i najlepiej żeby pokazywała czas do końca prania. Mogłaby mieć też funkcję opóźnionego startu.
Na co jeszcze zwracać uwagę?
Jaką pralkę polecacie?

Potrzeba pilna, bo pranie się piętrzy.

Aha, cena najlepiej do 2 tys. PLN, ale jeśli będą istotne powody, to dam więcej. :)

Ja bym jednak dał do naprawy silnik, wiele w nim się uszkodzić nie mogło, przewinięcie silnika, to koszt max 300 zł, wymiana łożysk - 50-100. Dokładnie nie powiem, ale jeśli pralka ma dobry bęben, nic innego nie siada, wypompowuje normalnie - nie nadgryziona zębem czasu, to jednak lepiej silnik zrobić.
Zepsuty silnik można oddać do naprawy, tam gdzie rozruszniki i alternatory naprawiają.


--
bqb znaczek wiadomo jaki bqb wiadomo co pl

Data: 2009-07-24 19:33:16
Autor: tadeusz
Nowa pralka

Użytkownik "medea" <e.fiszer@poczta.fm> napisał w wiadomości news:h44f69$j04$1atlantis.news.neostrada.pl...
Po ponad 10 latach zepsuła mi się pralka i jest już nie do naprawienia, tzn. naprawa jest nieopłacalna, bo trzeba by wymienić silnik. :(
Mniejsza z tym, czas kupić nową.
Jaką polecacie?
Wiem tyle, że nie chcę już pralko-suszarki, ponieważ z  funkcji suszenia w obecnej skorzystałam może 3 razy. Chcę więc taką, która bardzo dobrze odwirowuje i najlepiej żeby pokazywała czas do końca prania. Mogłaby mieć też funkcję opóźnionego startu.
Na co jeszcze zwracać uwagę?
Jaką pralkę polecacie?

Potrzeba pilna, bo pranie się piętrzy.

Aha, cena najlepiej do 2 tys. PLN, ale jeśli będą istotne powody, to dam więcej. :)

Pozdrawiam
Ewa

Ja od 2 lat mam pralkę Elektrolux  EWF 16981W i jestem zadowolony. Posiada wyświetlacz graficzny, 7 kg wsadu,1600 obr/min, cicha, kontrola czasu prania.
Pozdrawiam.

Nowa pralka

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona