Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   [FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej

[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej

Data: 2011-05-15 13:39:34
Autor: Sebastian Pawłowski
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
Spoty reklamowe Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przygotowane na
okazję zmian w Prawie o Ruchu Drogowym, które wchodzą w życie 21 maja 2011
 http://youtu.be/PelHj9NvrT4
 http://youtu.be/YljTSk-ScOU


--


Data: 2011-05-15 19:54:28
Autor: Liwiusz
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
W dniu 2011-05-15 15:39, Sebastian  Pawłowski pisze:

http://youtu.be/YljTSk-ScOU

"... i ustaw się na skrzyżowaniu tak, aby rowerzysta mógł zająć miejsce z prawej strony".

Czy zatem poniższy przepis już nie obowiązuje?

"Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni"

--
Liwiusz

Data: 2011-05-15 20:08:41
Autor: Marcin Hyła
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
On 2011-05-15 19:54, Liwiusz wrote:

Czy zatem poniższy przepis już nie obowiązuje?

"Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej
krawędzi jezdni"

Możliwie blisko to właśnie np. tak, żeby rowerzysta się zmieścił. Nigdzie nie jest powiedziane, że to jest 10 cm. A poza tym jest jeszcze art. 22 ust. 2 pkt. 1 do skrętu w prawo - wtedy to trzeba rzeczywiście do prawej krawędzi zjechać.

Jeśli pojazdy na skrzyżowaniu ustawiają się tak, jak na filmie, to przepustowość skrzyżowania rośnie (no: raczej nie spada). Wyobraź sobie, co będzie jak ruch rowerowy zacznie sięgać 10-20% pojazdów w danym przekroju jezdni (są już dziś takie miejsca w PL) i zaczniemy jeździć gęsiego - przepustowość takich skrzyżowań zacznie spadać.

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl

Data: 2011-05-16 09:43:42
Autor: mlopaci
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
W dniu 2011-05-15 15:39, Sebastian  Pawłowski pisze:
Spoty reklamowe Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przygotowane na
okazję zmian w Prawie o Ruchu Drogowym, które wchodzą w życie 21 maja 2011

http://youtu.be/YljTSk-ScOU

Co się zmieniło w przepisach dotyczących wyprzedzania? Bo według tego co dawno temu uczono mnie, to kierowca samochodu na drugim filmie popełnia dwa wykroczenia w 16sek filmu.
a) Art 24 ust 2 PRoD  - 200zł, 3 pkt karne
b) Art 24 ust 7 pkt 3 PRoD   - 300zł, 5 pkt karnych, a jeśli zaraz za skrzyżowaniem jest przejście to 9 pkt karnych

Jak rozumiem jeśli Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego propaguje teraz wyprzedzanie na skrzyżowaniu, na tzw. "gazetę" rowerzystów, to teraz jest to już legalne i zalecane zachowanie?

Data: 2011-05-16 08:30:33
Autor: piecia aka dracorp
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
Dnia Mon, 16 May 2011 09:43:42 +0200, mlopaci napisał(a):

Co się zmieniło w przepisach dotyczących wyprzedzania? Bo według tego co
dawno temu uczono mnie, to kierowca samochodu na drugim filmie popełnia
dwa wykroczenia w 16sek filmu.

No zawsze mnie intrygowało jak coś takiego zinterpretować. Startują razem ale w pewnym momencie jeden jedzie wolniej lub zwalnia. Wówczas ten drugi jakby nie patrzeć wyprzedza. I co wtedy?




--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2011-05-16 02:06:14
Autor: Piotrpo
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
On 16 Maj, 10:30, piecia aka dracorp <imie.nazwi...@wp.eu> wrote:

No zawsze mnie intrygowało jak coś takiego zinterpretować. Startują razem
ale w pewnym momencie jeden jedzie wolniej lub zwalnia. Wówczas ten drugi
jakby nie patrzeć wyprzedza. I co wtedy?

Jak startują razem, to ruch jest kierowany, czyli wyprzedzanie na/
przed przejściem jest dopuszczalne. Z drugiej strony trzeba mieć na
względzie cel tego przepisu - wyprzedzając przed przejściem lub
skrzyżowaniem masz ograniczoną przez pojazd wyprzedzany widoczność -
raczej nie sądzę, żeby gliniarze czepiali się o asynchroniczną zmianę
biegów przez 2 pojazdy.

Data: 2011-05-20 01:48:02
Autor: Gotfryd Smolik news
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
On Mon, 16 May 2011, Piotrpo wrote:

On 16 Maj, 10:30, piecia aka dracorp <imie.nazwi...@wp.eu> wrote:

No zawsze mnie intrygowało jak coś takiego zinterpretować. Startują razem
ale w pewnym momencie jeden jedzie wolniej lub zwalnia. Wówczas ten drugi
jakby nie patrzeć wyprzedza. I co wtedy?

Jak startują razem, to ruch jest kierowany,

  Niekoniecznie, bo "start razem" może wynikać z faktu że na poprzecznej
z pierwszeństwem właśnie przejechały pojazdy.

  Coś w tym stylu było już w tym roku na .samochody - chodziło o pas
skręcający (na którym zazwyczaj pojazdy hamują).

względzie cel tego przepisu - wyprzedzając przed przejściem lub
skrzyżowaniem masz ograniczoną przez pojazd wyprzedzany widoczność -
raczej nie sądzę, żeby gliniarze czepiali się o asynchroniczną zmianę
biegów przez 2 pojazdy.

  Taka praktyka, zgoda :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-05-16 10:46:21
Autor: Fabian
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
W dniu 16.05.2011 10:30, piecia aka dracorp pisze:
Dnia Mon, 16 May 2011 09:43:42 +0200, mlopaci napisał(a):

Co się zmieniło w przepisach dotyczących wyprzedzania? Bo według tego co
dawno temu uczono mnie, to kierowca samochodu na drugim filmie popełnia
dwa wykroczenia w 16sek filmu.

No zawsze mnie intrygowało jak coś takiego zinterpretować. Startują razem ale w pewnym momencie jeden jedzie wolniej lub zwalnia. Wówczas ten drugi jakby nie patrzeć wyprzedza. I co wtedy?

Jak byłem w Holandii to zdziwiłem się, że rowerzysta skręcający w lewo
zajmuje miejsce po prawej stronie pasa do skrętu w lewo i jest na tym
zakręcie w lewo kulturalnie wyprzedzany. U nas bał bym się takiej
sytuacji i staram się do niej nie dopuścić.

Tak samo nie przeszkadza mi jak ktoś mnie wyprzedza nie zachowując
odstępu 1m kiedy różnica prędkości jest niewielka.

Do momentu wejścia w życie nowelizacji rowerzysta nie może jechać obok
innego uczestnika ruchu więc popełnia wykroczenie. Chwilę później
wyprzedza go samochód bez zachowania 1m ostępu też popełnia wykroczenie.

Kiedy prowadzę rower i zatrzymam się przed skrzyżowaniem zajmuje środek
pasa uniemożliwiając pojawienie się samochodu obok mnie - zabezpieczam
się przed jazdą obok innego pojazdu, gdy prowadzę samochód i obok mnie
ktoś się zatrzyma to ruszam później i wyprzedzam gdy jest to możliwe.

Fabian.

Data: 2011-05-16 09:27:26
Autor: Ryszard Mikke
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
Fabian <fabian1234567890@gazeta.pl> napisał(a):
W dniu 16.05.2011 10:30, piecia aka dracorp pisze:
> Dnia Mon, 16 May 2011 09:43:42 +0200, mlopaci napisał(a):
> >> Co się zmieniło w przepisach dotyczących wyprzedzania? Bo według tego co
>> dawno temu uczono mnie, to kierowca samochodu na drugim filmie popełnia
>> dwa wykroczenia w 16sek filmu.
> > No zawsze mnie intrygowało jak coś takiego zinterpretować. Startują razem > ale w pewnym momencie jeden jedzie wolniej lub zwalnia. Wówczas ten drugi > jakby nie patrzeć wyprzedza. I co wtedy?

Jak byłem w Holandii to zdziwiłem się, że rowerzysta skręcający w lewo
zajmuje miejsce po prawej stronie pasa do skrętu w lewo i jest na tym
zakręcie w lewo kulturalnie wyprzedzany. U nas bał bym się takiej
sytuacji i staram się do niej nie dopuścić.

A ja dokladnie tak robie w polsce i to dziala.

Tak samo nie przeszkadza mi jak ktoś mnie wyprzedza nie zachowując
odstępu 1m kiedy różnica prędkości jest niewielka.

Prawde mowiac, im szybciej mi taki zniknie z okolic lokcia, tym lepiej...

Do momentu wejścia w życie nowelizacji rowerzysta nie może jechać obok
innego uczestnika ruchu więc popełnia wykroczenie. Chwilę później
wyprzedza go samochód bez zachowania 1m ostępu też popełnia wykroczenie.

Tak wlasnie jest.

Kiedy prowadzę rower i zatrzymam się przed skrzyżowaniem zajmuje środek
pasa uniemożliwiając pojawienie się samochodu obok mnie - zabezpieczam
się przed jazdą obok innego pojazdu, gdy prowadzę samochód i obok mnie
ktoś się zatrzyma to ruszam później i wyprzedzam gdy jest to możliwe.

Co jest szczegolnie wazne, kiedy ruszas, bo wtedy rower Ci sie giba.

rmikke

--


Data: 2011-05-16 11:29:30
Autor: Coaster
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
On 5/16/11 11:27 AM, Ryszard Mikke wrote:
dokladnie tak robie w *polsce*

A gdzie to jest?

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-05-16 10:35:19
Autor: Ryszard Mikke
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
Coaster <manypeny@mac.com> napisał(a):
On 5/16/11 11:27 AM, Ryszard Mikke wrote:
> dokladnie tak robie w *polsce*

A gdzie to jest?

Gdzies kolo shifta. Jak dokladniej przeanalizujesz przeanalizujesz moje troche
starsze posty, to zauwazysz rowniez, ze polskie literki sie pojawiaja lub nie,
w zaleznosci od zgrania w czasie prawego alta z wlasciwa literka.

Staram sie poprawiac, ale *polske* niestety zauwazylem dopiero po nacisnieciu
"wyslij"...

Polecam sie na przyszlosc.

rmikke

--


Data: 2011-05-16 11:16:07
Autor: piecia aka dracorp
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
Dnia Mon, 16 May 2011 10:35:19 +0000, Ryszard Mikke napisał(a):

Polecam sie na przyszlosc.
Nie rob laski, uzywaj Alta :).





--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2011-05-16 13:39:07
Autor: Coaster
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
On 5/16/11 12:35 PM, Ryszard Mikke wrote:
Coaster<manypeny@mac.com>  napisał(a):

On 5/16/11 11:27 AM, Ryszard Mikke wrote:
dokladnie tak robie w *polsce*

A gdzie to jest?

Gdzies kolo shifta. Jak dokladniej przeanalizujesz przeanalizujesz moje troche
starsze posty,

Nie bardzo mam czas na takie analizy ;-)

to zauwazysz rowniez, ze polskie literki sie pojawiaja lub nie,
w zaleznosci od zgrania w czasie prawego alta z wlasciwa literka.

Ale to nie jest 'ogonek'.

Staram sie poprawiac, ale *polske* niestety zauwazylem dopiero po nacisnieciu
"wyslij"...

Jednak w takiej kwestii powinno sie bardziej uwazac, wszak jestes Polakiem a nie polakiem, nieprawaz?

Polecam sie na przyszlosc.

Ja rowniez. Ale pamietaj 'czem Ona zdobyta' - ze jej sie nalezy... :-)


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-05-16 11:16:31
Autor: Marcin Hyła
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
On 2011-05-16 10:46, Fabian wrote:

Do momentu wejścia w życie nowelizacji rowerzysta nie może jechać obok
innego uczestnika ruchu więc popełnia wykroczenie. Chwilę później
wyprzedza go samochód bez zachowania 1m ostępu też popełnia wykroczenie.

Po wejściu w życie też nie będzie mógł. Niestety. To sukces MSWiA i osobiście pana dyrektora Jacka Zalewskiego (tego od kasków) z MSWIA. Będzie można jechać tylko obok innego roweru (a nawet dwóch albo i trzech, tylko nie utrudniając innym ruchu :-).

Natomiast zakaz jazdy obok samochodu - idiotyczny - bedzie absolutnie nie do wyegzekwowania, bo jest dopuszczone wyprzedzanie z prawej przez rowerzystę, a w tym konkretnym przypadku pojazdu wyprzedzanego (samochodu) nie bedzie obowiązywać zakaz zwiększania prędkości. Policja nie ma tak dokładnych radarów mierzących prędkośc i rowerzysty, i samochodu.

Dowcipy o milicjantach niestety nie tracą wiele z aktualności.

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

Data: 2011-05-16 06:20:55
Autor: Piotrpo
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
On 16 Maj, 11:16, Marcin Hyła <ci...@rowery.org.pl.niespamuuj.pl>
wrote:

Natomiast zakaz jazdy obok samochodu - idiotyczny - bedzie absolutnie
nie do wyegzekwowania, bo jest dopuszczone wyprzedzanie z prawej przez
rowerzystę, a w tym konkretnym przypadku pojazdu wyprzedzanego
(samochodu) nie bedzie obowiązywać zakaz zwiększania prędkości. Policja
nie ma tak dokładnych radarów mierzących prędkośc i rowerzysty, i samochodu.
Zgodnie z dokładnością panującą na grupie, to takiego radaru nie da
się zrobić - trzeba by udowodnić, że oba pojazdy jechały z identyczną
prędkością, co o ile mnie pamięć nie myli jest niemożliwe :) W
przeciwnym wypadku ktoś na kimś wykonuje manewr wyprzedzania.

Data: 2011-05-17 13:12:17
Autor: Fabian
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
W dniu 16.05.2011 15:20, Piotrpo pisze:
On 16 Maj, 11:16, Marcin Hyła <ci...@rowery.org.pl.niespamuuj.pl>
wrote:

Natomiast zakaz jazdy obok samochodu - idiotyczny - bedzie absolutnie
nie do wyegzekwowania, bo jest dopuszczone wyprzedzanie z prawej przez
rowerzystę, a w tym konkretnym przypadku pojazdu wyprzedzanego
(samochodu) nie bedzie obowiązywać zakaz zwiększania prędkości. Policja
nie ma tak dokładnych radarów mierzących prędkośc i rowerzysty, i samochodu.
Zgodnie z dokładnością panującą na grupie, to takiego radaru nie da
się zrobić - trzeba by udowodnić, że oba pojazdy jechały z identyczną
prędkością, co o ile mnie pamięć nie myli jest niemożliwe :) W
przeciwnym wypadku ktoś na kimś wykonuje manewr wyprzedzania.

Myślisz, że nie wystarczy obserwacja policjanta, że żaden z pojazdów nie
został wyprzedzony w określonym przedziale czasu? Czy w przypadku źle
zaparkowanego pojazdu jest wymagany pomiar jakimś urządzeniem czy
wystarczy obserwacja wzrokowa?

Fabian.

Data: 2011-05-17 13:19:46
Autor: Marcin Hyła
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
On 2011-05-17 13:12, Fabian wrote:

Myślisz, że nie wystarczy obserwacja policjanta, że żaden z pojazdów nie
został wyprzedzony w określonym przedziale czasu? Czy w przypadku źle
zaparkowanego pojazdu jest wymagany pomiar jakimś urządzeniem czy
wystarczy obserwacja wzrokowa?

Przepraszam, a jest jakis przepis wymagający dokonania wyprzedzenia w jakimś określonym czasie? Tym bardziej, że w tej sytuacji nie obowiązuje przepis, zabraniający pojazdowi wyprzedzanemu (samochodowi) zwiekszania prędkości? Raz samochód może jechać szybciej, raz rower - i to o 0,01 km/godz. co 2 sekundy.

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

Data: 2011-05-17 13:53:17
Autor: Fabian
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
W dniu 17.05.2011 13:19, Marcin Hyła pisze:
On 2011-05-17 13:12, Fabian wrote:

Myślisz, że nie wystarczy obserwacja policjanta, że żaden z pojazdów nie
został wyprzedzony w określonym przedziale czasu? Czy w przypadku źle
zaparkowanego pojazdu jest wymagany pomiar jakimś urządzeniem czy
wystarczy obserwacja wzrokowa?

Przepraszam, a jest jakis przepis wymagający dokonania wyprzedzenia w
jakimś określonym czasie? Tym bardziej, że w tej sytuacji nie obowiązuje
przepis, zabraniający pojazdowi wyprzedzanemu (samochodowi) zwiekszania
prędkości? Raz samochód może jechać szybciej, raz rower - i to o 0,01
km/godz. co 2 sekundy.

Nie musisz ze mnie robić głupka ;) Myślisz, że taka obrona w sądzie
będzie coś warta? Albo wyprzedzasz, albo nie. Zaczynasz manewr
wyprzedzania, masz większą prędkość, pojazd wyprzedzany nie zwiększa
swojej prędkości, bo nie może więc wyprzedzanie zostaje zrealizowane.
Odstępstwo od tego schematu jest złamaniem przepisów przez któregoś z
uczestników.

Fabian.

Data: 2011-05-17 14:07:45
Autor: Marcin Hyła
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
On 2011-05-17 13:53, Fabian wrote:

Nie musisz ze mnie robić głupka ;) Myślisz, że taka obrona w sądzie
będzie coś warta? Albo wyprzedzasz, albo nie. Zaczynasz manewr
wyprzedzania, masz większą prędkość, pojazd wyprzedzany nie zwiększa
swojej prędkości, bo nie może

Od 21 maja - MOŻE. Sam pisałem tę ustawę.

więc wyprzedzanie zostaje zrealizowane.
Odstępstwo od tego schematu jest złamaniem przepisów przez któregoś z
uczestników.

jw.

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

Data: 2011-05-17 14:54:12
Autor: Fabian
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
W dniu 17.05.2011 14:07, Marcin Hyła pisze:
On 2011-05-17 13:53, Fabian wrote:

Nie musisz ze mnie robić głupka ;) Myślisz, że taka obrona w sądzie
będzie coś warta? Albo wyprzedzasz, albo nie. Zaczynasz manewr
wyprzedzania, masz większą prędkość, pojazd wyprzedzany nie zwiększa
swojej prędkości, bo nie może

Od 21 maja - MOŻE. Sam pisałem tę ustawę.

I całe szczęście, jeden przepis mniej do łamania :P

Fabian.

Data: 2011-05-20 02:23:45
Autor: Gotfryd Smolik news
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
On Tue, 17 May 2011, Marcin Hyła wrote:

On 2011-05-17 13:12, Fabian wrote:

Myślisz, że nie wystarczy obserwacja policjanta, że żaden z pojazdów nie
został wyprzedzony w określonym przedziale czasu? Czy w przypadku źle
zaparkowanego pojazdu jest wymagany pomiar jakimś urządzeniem czy
wystarczy obserwacja wzrokowa?

Przepraszam, a jest jakis przepis wymagający dokonania wyprzedzenia w jakimś określonym czasie?

  Nie ma, ale jest zasada a contrario. A prawo to nie tylko przepisy,
lecz również zasady ich interpretacji.
  Ta sama, na podstawie której w niektórych cywilizowanych krajach
prawnie uregulowana jest "słuszność" jazdy na zamek (przypominam:
w .pl, choćby nie wiem jak chcieć, brakuje podstawy prawnej do
uznania "prawidłowości" takiej jazdy), a w .pl jeden ze składników
takiej jazdy oparty o zakaz wyprzedzania: skoro na istotnym dla
warunków ruchu odcinku żaden pojazd nie wyprzedził sąsiedniego,
to znaczy, że jechały obok siebie.
  Tak, skupiam się na "odcinku", nie na "czasie" :) (wyprzedzania).
  Inna sprawa to to co piszesz - czyli "praktyka".

  A niestety *porządne* uśliślenia przepisów występują tylko tam, gdzie
koniec końców polskie podmioty prawne zechcą walczyć z głupimi zapisami
do samego końca - ale to raczej dotyczy przepisów podatkowych i podobnych.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-05-20 02:13:53
Autor: Gotfryd Smolik news
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
On Mon, 16 May 2011, Fabian wrote:

Jak byłem w Holandii to zdziwiłem się, że rowerzysta skręcający w lewo
zajmuje miejsce po prawej stronie pasa do skrętu w lewo i jest na tym
zakręcie w lewo kulturalnie wyprzedzany.

  Mam takie miejsce na często przejeżdżanym odcinku - i ku mojemu
zdumieniu, istotna większość kierowców NIE wyprzedza w tych warunkach.

  Aczkolwiek podejrzewam iż czynią to z "domniemania podejrzenia
o samobójstwo" :), to takie zachowanie jest irytujące: wyprzedzają
zaraz za skrętem, w miejscu w którym jezdnia się zwężą i z wydzielonego
paska zmienia się w dwukierunkową (na samym skrzyżowaniu jest wysepka
rozdzielająca).
  Rzecz jasna za tym skrętem, w najwęższym możliwym "przekroju roboczym",
czyli miejscu w którym przy krawędzi jest studzienka, wyprzedzają
na gazetę (wcześniej jest więcej miejsca, bo dochodzi "długi trójkąt"
od miejsca po pasie do skrętu z lewo z drogi poprzecznej).
  Wrrrr.... :>
  I to mimo, że próbowałem już różnych wersji sygnalizowania że
*mają wyprzedzać*. Nic. Ewentualnie jeden samochód, o ile pakując
się rowerem na "obszar wyłączony" zostawię mu spory zapas i palcem
pokażę gdzie stanąć obok. I następny *widzi*, że jadę do samej
(prawej) krawędzi obok tego pierwszego.

U nas bał bym się takiej
sytuacji i staram się do niej nie dopuścić.

  U nas to groźne są skręty *w prawo*!
  Kierowcy:
- na geometrii nie byli i najwyraźniej nie zdają sobie sprawy
  z tego, że w ciasnym skręcie pojazd jadący po wewnętrznej
  ma znacznie krótszą drogę, więc *nawet* jakby jechał wolniej,
  przejedzie szybciej od usiłującego go "objechać"
- chyba myślą, że jak oni muszą przyhamować z 25 kmph przy
  skręcie, to wszyscy muszą
- i najwyraźniej mają przekonanie, że za skrętem jednoślad
  spełnia definicję przedmiotu cienkiego ;>

  Kierowców którzy na wąskiej (po 1 pasie w każdą stronę) drodze
taki "ekierkowy" skręt, skoro już się wpakowali, decydują się
kończyć *bezpiecznie* (choć mocno nieprzepisowo), czyli
(zakładając rzecz jasna "wolne z przeciwka") przeciwnym pasem,
trzeba liczyć bardziej w promilach niż procentach.
  Podkreślam: "skoro już się wpakowali" (bo nie pakujących się
jest całkiem spory procent, ale to ci co przynajmniej przeszli
"matematykę stosowaną", czyli co najmniej wnioski wyciągają,
nawet jak nie dochodzą skąd one ;))

  I tu bardzo by mnie intrygował wynik testu, jakby był możliwy:
sprawdzenie ile mandatu dałby statystyczny policjant statystycznemu
ścinaczowi zakrętu (niebezpiecznie zajeżdżającemu jednośladowi),
a ile takiemu objeżdżającemu jednoślad (dotyczy również motorowerów :P)
pasem "pod prąd".

Tak samo nie przeszkadza mi jak ktoś mnie wyprzedza nie zachowując
odstępu 1m kiedy różnica prędkości jest niewielka.

  W 100% się zgadzam.
  I blokowanie pasa celem uniemożliwienia wyprzedzania *w ogóle*
uważam za nie mniej naganne, niż podobne "zawłaszczanie" drogi przez
kierowców.

Kiedy prowadzę rower

  W kwestii formalnej - jest problem nomenklaturowy i określenia
"prowadzenie roweru" bym w tym kontekście nie używał :D

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-05-16 11:19:58
Autor: Marcin Hyła
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
On 2011-05-16 10:30, piecia aka dracorp wrote:

No zawsze mnie intrygowało jak coś takiego zinterpretować. Startują razem
ale w pewnym momencie jeden jedzie wolniej lub zwalnia. Wówczas ten drugi
jakby nie patrzeć wyprzedza. I co wtedy?

Zakaz wyprzedzania dotyczy pojazdów silnikowych. Rowerzystę można wyprzedzać. Zakaz wyprzedzania nie dotyczy też skrzyzowan o ruchu kierowanym (z sygnalizacją) oraz kiedy pojazd wyprzedzany sygnalizuje zamiar skrętu w prawo (nie wolno jednak wjechać na "część jezdni przeznaczoną do jazdy w przeciwnym kierunku"). IMHO dopuszczenie wyprzedzania tylko z powodu sygnalizacji jest trochę bzdurne, ale to nie jest przepis okołorowerowy ;-)

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

Data: 2011-05-16 02:25:22
Autor: Piotrpo
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
On 16 Maj, 11:19, Marcin Hyła <ci...@rowery.org.pl.niespamuuj.pl>
wrote:
On 2011-05-16 10:30, piecia aka dracorp wrote:

> No zawsze mnie intrygowa o jak co takiego zinterpretowa . Startuj razem
> ale w pewnym momencie jeden jedzie wolniej lub zwalnia. W wczas ten drugi
> jakby nie patrze wyprzedza. I co wtedy?

Zakaz wyprzedzania dotyczy pojazd w silnikowych. Rowerzyst mo na
wyprzedza . Zakaz wyprzedzania nie dotyczy te skrzyzowan o ruchu
kierowanym (z sygnalizacj ) oraz kiedy pojazd wyprzedzany sygnalizuje
zamiar skr tu w prawo (nie wolno jednak wjecha na "cz jezdni
przeznaczon do jazdy w przeciwnym kierunku"). IMHO dopuszczenie
wyprzedzania tylko z powodu sygnalizacji jest troch bzdurne, ale to nie
jest przepis oko orowerowy ;-)
No niestety prowadzi to do sytuacji, gdy pieszy w ostatniej chwili
wszedł na "zielonym", opuszcza przejście i zostaje trafiony po wyjściu
zza stojącego na światłach (albo już delikatnie ruszającego) autobusu.
Z drugiej strony dopuszczenie wyprzedzania pojazdów nie silnikowych
też niesie ze sobą pewne ryzyko (np. co w przypadku furmanek
załadowanych sianem?)

Data: 2011-05-16 11:58:51
Autor: Liwiusz
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
W dniu 2011-05-16 11:25, Piotrpo pisze:

też niesie ze sobą pewne ryzyko (np. co w przypadku furmanek
załadowanych sianem?)

Argument typu "a gdyby to była twoja matka" już dawno wyśmiany u Barei ;)

--
Liwiusz

Data: 2011-05-16 03:31:22
Autor: Piotrpo
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
On 16 Maj, 11:58, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:


Argument typu "a gdyby to była twoja matka" już dawno wyśmiany u Barei ;)

Nigdzie nie napisałem, że moja matka miała by jechać tą furmanką,
wchodzić na przejście dla pieszych itp. Zresztą nieistotne - przepisy
wszystkiego nie uregulują i na całe szczęście.
Smutna praktyka pokazuje, że prawo mamy "na jakimś tam poziomie", jego
stosowanie już bywa kompletnie od czapy (spójrzmy na oznakowanie
części dróg) a egzekwowanie na poziomie nie dającym się nazwać.
Niestety w Polsce potrzebna jest rewolucja jeśli chodzi o ruch
drogowy, a na tą się nie zanosi - drogowcy podchodzą "rozsądnie", więc
jak gdzieś jest potrzebne ograniczenie do 50km/h to stawia się np. 30
- bo jak się postawi 50, to "wszyscy będą jechać 70", policja również
podchodzi "ze zrozumieniem" więc fotoradar ustawi się z progiem +30km/
h, a przejście przez jezdnię po przejściu dla pieszych zalicza się do
sportów ekstremalnych, niezależnie od tego, czy ktoś postawił
sygnalizator, czy nie. Jak już dojdzie do wypadku, to sąd stwierdzi,
że pieszy był sam sobie winien, to mógł mieć super-bezpieczne trampki
i śmigiełko na czapce, a nie miał i to on spowodował wypadek, a nie
ten biedny kierowca, który go potrącił przy prędkości 2x dopuszczalna,
wyprzedzając samochodem bez hamulców na przejściu dla pieszych.
Bardzo mi się podobają te nowelizacje przepisów, ale mam duże obawy na
ile ich stosowanie będzie możliwe.

Data: 2011-05-16 12:36:50
Autor: Liwiusz
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
W dniu 2011-05-16 12:31, Piotrpo pisze:

Bardzo mi się podobają te nowelizacje przepisów, ale mam duże obawy na
ile ich stosowanie będzie możliwe.

Mi się z kolei nie podoba mówienie, że te przepisy "zwiększą bezpieczeństwo rowerzystów". Podejrzewam, że będzie inaczej - bezpieczeństwo się zmniejszy, bo i tak większość kierowców będzie jeździła bez zmian, a sam rowerzysta będzie żył w ułudzie tego, że ma rację. Co z tego, skoro będzie to martwy rowerzysta.

Mówienie o "zwiększaniu bezpieczeństwa" jest tak samo bezsensowne, jak mówienie, że "ubezpieczenie przed czymś ,,chroni'' ".

--
Liwiusz

Data: 2011-05-20 01:28:48
Autor: arturb
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
W dniu 2011-05-16 12:36, Liwiusz pisze:
Mi się z kolei nie podoba mówienie, że te przepisy "zwiększą
bezpieczeństwo rowerzystów". Podejrzewam, że będzie inaczej -
bezpieczeństwo się zmniejszy, bo i tak większość kierowców będzie
jeździła bez zmian, a sam rowerzysta będzie żył w ułudzie tego, że ma
rację. Co z tego, skoro będzie to martwy rowerzysta.

Prawisz jak imć Mr. Wroński.
Pominąłeś fakt iż rowerzysta nie jest robotem i ma instynkt samozachowawczy (zazwyczaj tymi bez i ich losem zajął się już dawno temu Darwin).

Data: 2011-05-16 12:39:26
Autor: Ryszard Mikke
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
Piotrpo <piotrpo@gmail.com> napisał(a):
On 16 Maj, 11:58, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

>
> Argument typu "a gdyby to by=B3a twoja matka" ju=BF dawno wy=B6miany u Ba=
rei ;)

Nigdzie nie napisa=B3em, =BFe moja matka mia=B3a by jecha=E6 t=B1 furmank=
=B1,
wchodzi=E6 na przej=B6cie dla pieszych itp. Zreszt=B1 nieistotne - przepisy
wszystkiego nie ureguluj=B1 i na ca=B3e szcz=EA=B6cie.
Smutna praktyka pokazuje, =BFe prawo mamy "na jakim=B6 tam poziomie", jego
stosowanie ju=BF bywa kompletnie od czapy (sp=F3jrzmy na oznakowanie
cz=EA=B6ci dr=F3g) a egzekwowanie na poziomie nie daj=B1cym si=EA nazwa=E6.
Niestety w Polsce potrzebna jest rewolucja je=B6li chodzi o ruch
drogowy, a na t=B1 si=EA nie zanosi - drogowcy podchodz=B1 "rozs=B1dnie", w=
i=EAc
jak gdzie=B6 jest potrzebne ograniczenie do 50km/h to stawia si=EA np. 30
- bo jak si=EA postawi 50, to "wszyscy b=EAd=B1 jecha=E6 70",

Fakt. Pewnego razu stwierdzilem, ze raptem dwa razy w zyciu zostalem
zaskoczony ograniczeniem, za ktorym nie mozna bylo spokojnie jechac
przynajmnie 20km/h wiecej. Oczywiscie, chodzi o ograniczenia na
"niebezpiecznych zakretach", nie o wynikajacych np. z przejscia dla pieszych,
braku widocznosci za winklem itd. W skrajnym przypadku - ograniczenie do 30,
100 jedzie sie bez problemu, 120 to bylo juz na granicy mozliwosci poloneza.

policja r=F3w=
nie=BF
podchodzi "ze zrozumieniem" wi=EAc fotoradar ustawi si=EA z progiem +30km/
h,

A to akurat nie wynika ze "zrozumienia", tylko z mozliwosci przerobowych
Policji. Oni najzwyczajniej nie maja srodkow, zeby obrobic wszystkie zdjecia,
na ktorych ktos jedzie szybciej, niz ograniczenie, wiec wykombinowali, ze
przede wszystkim beda lapac najszybszych piratow. To smutne, ale Policji
zwyczajnie NIE STAC na egzekwowanie prawa.

a przej=B6cie przez jezdni=EA po przej=B6ciu dla pieszych zalicza si=EA =
do
sport=F3w ekstremalnych, niezale=BFnie od tego, czy kto=B6 postawi=B3
sygnalizator, czy nie. Jak ju=BF dojdzie do wypadku, to s=B1d stwierdzi,
=BFe pieszy by=B3 sam sobie winien, to m=F3g=B3 mie=E6 super-bezpieczne tra=
mpki
i =B6migie=B3ko na czapce, a nie mia=B3 i to on spowodowa=B3 wypadek, a nie
ten biedny kierowca, kt=F3ry go potr=B1ci=B3 przy pr=EAdko=B6ci 2x dopuszcz=
alna,
wyprzedzaj=B1c samochodem bez hamulc=F3w na przej=B6ciu dla pieszych.

Troszeczke podkoloryzowales :D

Bardzo mi si=EA podobaj=B1 te nowelizacje przepis=F3w, ale mam du=BFe obawy=
 na
ile ich stosowanie b=EAdzie mo=BFliwe.

Na pewno NIEDASIE, jesli my nie bedziemy chcieli z nich korzystac. Co z tego,
ze rowerzysci maja prawo wyprzedzac wolno jadace samochody, skoro oni i tak w
wiekszosci na chodniku, a widok roweru na jezdni nadal jest dla kierowcy
zaskoczeniem...

rmikke

--


Data: 2011-05-16 06:12:31
Autor: Piotrpo
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
On 16 Maj, 14:39, "Ryszard Mikke" <rmi...@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:

A to akurat nie wynika ze "zrozumienia", tylko z mozliwosci przerobowych
Policji. Oni najzwyczajniej nie maja srodkow, zeby obrobic wszystkie zdjecia,
na ktorych ktos jedzie szybciej, niz ograniczenie, wiec wykombinowali, ze
przede wszystkim beda lapac najszybszych piratow. To smutne, ale Policji
zwyczajnie NIE STAC na egzekwowanie prawa.
To nie jest smutne, tylko głupie - dodatkowy przychód z takich
mandatów pokrył by miesięczne koszty obsługi w pierwszym dniu pracy..


Troszeczke podkoloryzowales :D
Odrobinkę ;) zdaje się, że jakiś sąd uzasadniał czołową eksterminację
rowerzysty brakiem kamizelki odblaskowej u tego i specjalnie się nie
przejmował, że chodziło o wyprzedzanie na skrzyżowaniu po lewej
stronie wysepki rozgraniczającej pasy. Obawiam się, że moje
koloryzowanie jest mniejsze niż bym chciał.


Na pewno NIEDASIE, jesli my nie bedziemy chcieli z nich korzystac. Co z tego,
ze rowerzysci maja prawo wyprzedzac wolno jadace samochody, skoro oni i tak w
wiekszosci na chodniku, a widok roweru na jezdni nadal jest dla kierowcy
zaskoczeniem...
No cóż, policja do rowerzystów na chodnikach też podchodzi ze
zrozumieniem i życiowo - szkoda.

Data: 2011-05-16 13:43:19
Autor: Ryszard Mikke
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
Piotrpo <piotrpo@gmail.com> napisał(a):
On 16 Maj, 14:39, "Ryszard Mikke" <rmi...@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:

> A to akurat nie wynika ze "zrozumienia", tylko z mozliwosci przerobowych
> Policji. Oni najzwyczajniej nie maja srodkow, zeby obrobic wszystkie zdje=
cia,
> na ktorych ktos jedzie szybciej, niz ograniczenie, wiec wykombinowali, ze
> przede wszystkim beda lapac najszybszych piratow. To smutne, ale Policji
> zwyczajnie NIE STAC na egzekwowanie prawa.
To nie jest smutne, tylko g=B3upie - dodatkowy przych=F3d z takich
mandat=F3w pokry=B3 by miesi=EAczne koszty obs=B3ugi w pierwszym dniu pracy=
..

Niestety, nie jest tak rozowo. Najpierw potrzeba kasy na:
* etaty
* pomieszczenia
* komputery
* siec
Tej kasy NIE MA.

Potem trzeba ustalic, kto prowadzil, wystawic mandat i czekac az zaplaci lub
windykowac. I dopiero jakies pieniadze splyna. A jak juz splyna, to ludzie
jednak zaczna zwalniac przy radarach, co wprawdzie bedzie tym sukcesem, o
ktory nam chodzi, ale kasa przestanie splywac, wiec z tym zwroceniem sie moze
byc ciezko.

Jesli kogos interesuje, ile czasu uplywa od wykroczenia do wplyniecia kasy, to
sluze. Radar w Wiazownej, kierowca (ja) z Warszawy. Wykroczenie w lipcu 2010,
awizo w skrzynce w marcu, odebrane nastepnego dnia, a tam zawiadomienie, ze
wlasnie tego dnia o 15:00 mialem sie zglosic na komisariacie jako swiadek. Po
rozmowie telefonicznej ustalony nowy termin - za jakies trzy tygodnie. Potem
juz zaplacilem...

rmikke

--


Data: 2011-05-16 08:51:02
Autor: Piotrpo
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
On 16 Maj, 15:43, "Ryszard Mikke" <rmi...@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:
Niestety, nie jest tak rozowo. Najpierw potrzeba kasy na:
* etaty
* pomieszczenia
* komputery
* siec
Tej kasy NIE MA.
Budżet to papier, papier jak ostatnio widać, jest w stanie przyjąć
wszystko. To że standardowo "państwo" kupuje 3x drożej niż inni nie
oznacza, że tak być musi.

Potem trzeba ustalic, kto prowadzil, wystawic mandat i czekac az zaplaci lub
windykowac. I dopiero jakies pieniadze splyna. A jak juz splyna, to ludzie
jednak zaczna zwalniac przy radarach, co wprawdzie bedzie tym sukcesem, o
ktory nam chodzi, ale kasa przestanie splywac, wiec z tym zwroceniem sie moze
byc ciezko.
To, że jest burdel, nie oznacza, że od razu się "nie da". To, że
kierowcy w naszym kraju nagle się opamiętają... chyba masz zbyt małą
wiarę w ułańską fantazję.

Data: 2011-05-17 13:24:44
Autor: Ryszard Mikke
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
Piotrpo <piotrpo@gmail.com> napisał(a):
On 16 Maj, 15:43, "Ryszard Mikke" <rmi...@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:
> Niestety, nie jest tak rozowo. Najpierw potrzeba kasy na:
> * etaty
> * pomieszczenia
> * komputery
> * siec
> Tej kasy NIE MA.
Bud=BFet to papier, papier jak ostatnio wida=E6, jest w stanie przyj=B1=E6
wszystko. To =BFe standardowo "pa=F1stwo" kupuje 3x dro=BFej ni=BF inni nie
oznacza, =BFe tak by=E6 musi.

Papier moze i przyjmie, ale potem trzeba te kase miec.

> Potem trzeba ustalic, kto prowadzil, wystawic mandat i czekac az zaplaci =
lub
> windykowac. I dopiero jakies pieniadze splyna. A jak juz splyna, to ludzi=
e
> jednak zaczna zwalniac przy radarach, co wprawdzie bedzie tym sukcesem, o
> ktory nam chodzi, ale kasa przestanie splywac, wiec z tym zwroceniem sie =
moze
> byc ciezko.
To, =BFe jest burdel, nie oznacza, =BFe od razu si=EA "nie da". To, =BFe
kierowcy w naszym kraju nagle si=EA opami=EAtaj=B1... chyba masz zbyt ma=B3=
=B1
wiar=EA w u=B3a=F1sk=B1 fantazj=EA.

Ci, co w koncu placa te mandaty - zwolnia. Albo beda musieli sprzedac samochod :D

A ci, co nie placa, moga sie wykazywac ulanska fantazja dalej, ale kasy do
budzetu to nie przyniesie. A jak sie uda poprawic sciagalnosc, to i oni zwolnia.

Ogolnie - mozna sobie pomarzyc, ze dla kierowcow sa autostrady, a gdzie
indziej sa spowolnienia ruchu, czy to kontrola, czy przeszkodami - ale na
razie dlug nam rosnie tylko.

rmikke

--


Data: 2011-05-16 18:24:07
Autor: Bartłomiej Zieliński
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
Użytkownik Ryszard Mikke napisał:
Niestety, nie jest tak rozowo. Najpierw potrzeba kasy na:
* etaty
* pomieszczenia
* komputery
* siec
Tej kasy NIE MA.
[...]

Nie od dziś wiadomo, że na rozkręcenie biznesu potrzeba trochę inwestycji. Alternatywnie "pierwszy milion trzeba ukraść" ;-)

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2011-05-17 13:27:11
Autor: Ryszard Mikke
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
Bartłomiej Zieliński <Bartlomiej.Zielinski@polsl.pl> napisał(a):
U=BFytkownik Ryszard Mikke napisa=B3:
> Niestety, nie jest tak rozowo. Najpierw potrzeba kasy na:
> * etaty
> * pomieszczenia
> * komputery
> * siec
> Tej kasy NIE MA.
[...]

Nie od dzi=B6 wiadomo, =BFe na rozkr=EAcenie biznesu potrzeba troch=EA=20
inwestycji.

Ale tu biznesplan sie kupy nie trzyma :)

Alternatywnie "pierwszy milion trzeba ukra=B6=E6" ;-)

Zasadniczo podatki niczym sie nie roznia od wymuszenia rozbojniczego.
Robin Hood tez podobno rozdawal potem ubogim...

rmikke

--


Data: 2011-05-17 22:30:50
Autor: Wojtek Paszkowski
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej

"Ryszard Mikke" <rmikke@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote in message news:iqr9ln$q7m$1inews.gazeta.pl...

Niestety, nie jest tak rozowo. Najpierw potrzeba kasy na:
* etaty
* pomieszczenia
* komputery
* siec
Tej kasy NIE MA.

Brak kasy? To dlaczego w skuteczności egzekwowania ograniczeń prędkości przodowały piszczące z biedy samorządy z pegieerowskiego Pomorza? Aż przyszedł pies ogrodnika z centrali i ustawowo zabrał źródełko i przy okazji jedyne skuteczne narzędzie temperujące kierowców po wioskach...

pozdr

Data: 2011-05-16 12:54:03
Autor: Bartłomiej Zieliński
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
Użytkownik Piotrpo napisał:
drogowcy podchodzą "rozsądnie", więc jak gdzieś jest potrzebne
ograniczenie do 50km/h to stawia się np. 30 - bo jak się postawi 50,
to "wszyscy będą jechać 70", policja również podchodzi "ze
zrozumieniem" więc fotoradar ustawi się z progiem +30km/h
[...]

Też mi się nie podoba antydydaktyczność takiego podejścia. Potem jest taki efekt, że na jakiejś drodze jest 70 km/h na prostym odcinku gdzie widać na 2 km (o ile nie pojawi się smoleńska mgła), a za chwilę na tej samej drodze są łuki, nie wymagające jakiejś wprawy, ale trzeba jednak się skupić na jeździe, i to samo ograniczenie. Dodam, że cały ten odcinek można bezpiecznie przejechać z prędkością 100-100 km/h (mam na myśli DK88 Gliwice-Bytom i odcinek między Mikulczycami a Biskupicami).

Tok rozumowania jest zapewne następujący:
Skoro ktoś miał wypadek przy dozwolonej 90 km/h bo jechał 150, to obniżymy dozwoloną do 70 to będą jechać jakieś 100-110 czyli tyle ile jest bezpiecznie. Ale na niektórych łukach lepiej zwolnić, czego ograniczenia już nie sugerują. Zakładając, że tam się ktoś rozbije, można spodziewać się ograniczenia do 50, no to potem 50 będzie na całym odcinku włączając proste. Potem 30 km/h... a potem, żeby nie było NTG, przemianujemy na DDR :-)

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2011-05-16 05:03:40
Autor: Piotrpo
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
On 16 Maj, 12:54, Bartłomiej Zieliński <Bartlomiej.Zielin...@polsl.pl>
wrote:

Też mi się nie podoba antydydaktyczność takiego podejścia. Potem jest
taki efekt, że na jakiejś drodze jest 70 km/h na prostym odcinku gdzie
widać na 2 km (o ile nie pojawi się smoleńska mgła), a za chwilę na tej
samej drodze są łuki, nie wymagające jakiejś wprawy, ale trzeba jednak
się skupić na jeździe, i to samo ograniczenie.

Oj tam - zastosuje się co najwyżej D51 - "to ograniczenie jest na
serio"

Data: 2011-05-20 01:25:19
Autor: arturb
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
W dniu 2011-05-16 11:58, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-05-16 11:25, Piotrpo pisze:

też niesie ze sobą pewne ryzyko (np. co w przypadku furmanek
załadowanych sianem?)

Argument typu "a gdyby to była twoja matka" już dawno wyśmiany u Barei ;)

Niby tak ale ilekroć zatrzymuje się aby ustąpić pieszemu, inni mnie omijają (i pieszego).

Data: 2011-05-16 10:26:45
Autor: Fabian
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
W dniu 16.05.2011 09:43, mlopaci pisze:
W dniu 2011-05-15 15:39, Sebastian  Pawłowski pisze:
Spoty reklamowe Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego
przygotowane na
okazję zmian w Prawie o Ruchu Drogowym, które wchodzą w życie 21 maja
2011

http://youtu.be/YljTSk-ScOU

Co się zmieniło w przepisach dotyczących wyprzedzania? Bo według tego co
dawno temu uczono mnie, to kierowca samochodu na drugim filmie popełnia
dwa wykroczenia w 16sek filmu.
a) Art 24 ust 2 PRoD  - 200zł, 3 pkt karne

Myślisz, że nie ma takich skrzyżowań gdzie można zachować 1m ostępu?

b) Art 24 ust 7 pkt 3 PRoD   - 300zł, 5 pkt karnych, a jeśli zaraz za
skrzyżowaniem jest przejście to 9 pkt karnych

Rower nie jest pojazdem silnikowym.

Fabian.

Data: 2011-05-16 11:08:48
Autor: Marcin Hyła
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
On 2011-05-16 09:43, mlopaci wrote:
Co się zmieniło w przepisach dotyczących wyprzedzania? Bo według tego co
dawno temu uczono mnie, to kierowca samochodu na drugim filmie popełnia
dwa wykroczenia w 16sek filmu.
a) Art 24 ust 2 PRoD - 200zł, 3 pkt karne
b) Art 24 ust 7 pkt 3 PRoD - 300zł, 5 pkt karnych, a jeśli zaraz za
skrzyżowaniem jest przejście to 9 pkt karnych

Pan się zapozna może jednak z przepisami.

Film nie jest w skali, więc nie ma mowy o 1 m czy 5 metrach. Nie to jest treścią filmu.

Art. 24 ust. 7 dotyczy wyprzedzania pojazdów _silnikowych_. Rowerzystów (i motorowerzystów) wyprzedzać wolno. Poza tym wolno (art. 24 ust. 7 pkt. 3) wyprzedzać na skrzyżowaniach o ruchu kierowanym - a skrzyżowanie na filmie takie jest (samochody zatrzymują się na czerwonym świetle). Podobnie w przypadku przejścia dla pieszych - art. 26 ust. 3 pkt. 1.

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

Data: 2011-05-16 13:21:38
Autor: mlopaci
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
W dniu 2011-05-16 11:08, Marcin Hyła pisze:
On 2011-05-16 09:43, mlopaci wrote:

Film nie jest w skali, więc nie ma mowy o 1 m czy 5 metrach. Nie to jest
treścią filmu.
Typowy pas ruchu ma 3,5 m szerokości. Nie ma możliwości przepisowego wyprzedzenia rowerzysty na typowej drodze, bez wyjechania na pas ruchu przeznaczony dla ruchu w przeciwnym kierunku. Dlatego moim zdaniem, ten film prezentuje nieprzepisowe zachowania.
Konsekwencją nowych przepisów jest to, że: jeśli jest spory ruch w przeciwnym kierunku, to kierowca, który został wyprzedzony na skrzyżowaniu przez rowerzystę, musi dość długo czekać na okazję, aby wyprzedzić rowerzystę zgodnie z przepisami (1 metr odstępu). Na kolejnym skrzyżowaniu sytuacja się powtórzy - rowerzysta wyprzedzi "na gazetę" wolno jadący samochód, a za skrzyżowaniem, ten samochód będzie długo jechał za rowerzystą czekając na okazję do przepisowego wyprzedzania. Z tego co obserwuję, to większość kierowców, najwyżej po 50m jazdy za rowerzystą, zaczyna wyprzedzanie na gazetę. Moim zdaniem, ten przepis niestety w praktyce przyniesie krwawe żniwo :(

PS. Od kiedy obszczekany przez burka rowerzysta (jadący chodnikiem) wywrócił mi się prawie pod koła, to robię wszystko, żeby ominąć rowerzystów bardzo szerokim łukiem.


Art. 24 ust. 7 dotyczy wyprzedzania pojazdów _silnikowych_.

OK

marcin ha

Data: 2011-05-16 14:16:46
Autor: Marcin Hyła
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
On 2011-05-16 13:21, mlopaci wrote:
Typowy pas ruchu ma 3,5 m szerokości. Nie ma możliwości przepisowego
wyprzedzenia rowerzysty na typowej drodze, bez wyjechania na pas ruchu
przeznaczony dla ruchu w przeciwnym kierunku. Dlatego moim zdaniem, ten
film prezentuje nieprzepisowe zachowania.

Od 20 lat w ten sposób jestem wyprzedzany na (niektórych) skrzyżowaniach. Niektórych, bo są pasy szersze i węższe. Start zatrzymany gwarantuje tu bezpieczenstwo, bo jedziemy w miarę powoli, kierowca na 100% widzi rowerzystę. Na rysunku samochód robi miejsce rowerzyście, więc kierowca/odbiorca jest uczulony na to, żeby "zrobić miejsce".

Konsekwencją nowych przepisów jest to, że: jeśli jest spory ruch w
przeciwnym kierunku, to kierowca, który został wyprzedzony na
skrzyżowaniu przez rowerzystę, musi dość długo czekać na okazję, aby
wyprzedzić rowerzystę zgodnie z przepisami (1 metr odstępu).

Ale to nie jest "konsekwencja nowych przepisow" - bo omijanie stojących samochodów z prawej strony było legalne zawsze. I zawsze się tak można było ustawić. Ten film (będą kolejne) pokazuje jak zachowywać się na skrzyżowaniach i przy zmianie kierunku jazdy, zatrzymaniu itp. - czyli omawia konsekwencje nowelizacji: art. 27 ust. 1A i art. 24 ust. 12.

Na kolejnym
skrzyżowaniu sytuacja się powtórzy - rowerzysta wyprzedzi "na gazetę"
wolno jadący samochód, a za skrzyżowaniem, ten samochód będzie długo
jechał za rowerzystą czekając na okazję do przepisowego wyprzedzania. Z
tego co obserwuję, to większość kierowców, najwyżej po 50m jazdy za
rowerzystą, zaczyna wyprzedzanie na gazetę. Moim zdaniem, ten przepis
niestety w praktyce przyniesie krwawe żniwo :(

Jw. miałbyś rację, gdyby to o czym piszesz było istotnie nowe. A nowe nie jest.

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

Data: 2011-05-16 18:22:39
Autor: Bartłomiej Zieliński
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej
Użytkownik mlopaci napisał:
PS. Od kiedy obszczekany przez burka rowerzysta (jadący chodnikiem)
wywrócił mi się prawie pod koła, to robię wszystko, żeby ominąć
rowerzystów bardzo szerokim łukiem.

To już wiadomo, dlaczego jazda rowerem po chodniku powinna być zakazana ;-)

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona