Data: 2011-05-15 13:39:34 | |
Autor: Sebastian Pawłowski | |
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
Spoty reklamowe Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przygotowane na
okazję zmian w Prawie o Ruchu Drogowym, które wchodzą w życie 21 maja 2011 http://youtu.be/PelHj9NvrT4 http://youtu.be/YljTSk-ScOU -- |
|
Data: 2011-05-15 19:54:28 | |
Autor: Liwiusz | |
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
W dniu 2011-05-15 15:39, Sebastian Pawłowski pisze:
http://youtu.be/YljTSk-ScOU "... i ustaw się na skrzyżowaniu tak, aby rowerzysta mógł zająć miejsce z prawej strony". Czy zatem poniższy przepis już nie obowiązuje? "Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni" -- Liwiusz |
|
Data: 2011-05-15 20:08:41 | |
Autor: Marcin Hyła | |
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
On 2011-05-15 19:54, Liwiusz wrote:
Czy zatem poniższy przepis już nie obowiązuje? Możliwie blisko to właśnie np. tak, żeby rowerzysta się zmieścił. Nigdzie nie jest powiedziane, że to jest 10 cm. A poza tym jest jeszcze art. 22 ust. 2 pkt. 1 do skrętu w prawo - wtedy to trzeba rzeczywiście do prawej krawędzi zjechać. Jeśli pojazdy na skrzyżowaniu ustawiają się tak, jak na filmie, to przepustowość skrzyżowania rośnie (no: raczej nie spada). Wyobraź sobie, co będzie jak ruch rowerowy zacznie sięgać 10-20% pojazdów w danym przekroju jezdni (są już dziś takie miejsca w PL) i zaczniemy jeździć gęsiego - przepustowość takich skrzyżowań zacznie spadać. marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl |
|
Data: 2011-05-16 09:43:42 | |
Autor: mlopaci | |
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
W dniu 2011-05-15 15:39, Sebastian Pawłowski pisze:
Spoty reklamowe Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przygotowane naCo się zmieniło w przepisach dotyczących wyprzedzania? Bo według tego co dawno temu uczono mnie, to kierowca samochodu na drugim filmie popełnia dwa wykroczenia w 16sek filmu. a) Art 24 ust 2 PRoD - 200zł, 3 pkt karne b) Art 24 ust 7 pkt 3 PRoD - 300zł, 5 pkt karnych, a jeśli zaraz za skrzyżowaniem jest przejście to 9 pkt karnych Jak rozumiem jeśli Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego propaguje teraz wyprzedzanie na skrzyżowaniu, na tzw. "gazetę" rowerzystów, to teraz jest to już legalne i zalecane zachowanie? |
|
Data: 2011-05-16 08:30:33 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
Dnia Mon, 16 May 2011 09:43:42 +0200, mlopaci napisał(a):
Co się zmieniło w przepisach dotyczących wyprzedzania? Bo według tego co No zawsze mnie intrygowało jak coś takiego zinterpretować. Startują razem ale w pewnym momencie jeden jedzie wolniej lub zwalnia. Wówczas ten drugi jakby nie patrzeć wyprzedza. I co wtedy? -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2011-05-16 02:06:14 | |
Autor: Piotrpo | |
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
On 16 Maj, 10:30, piecia aka dracorp <imie.nazwi...@wp.eu> wrote:
No zawsze mnie intrygowało jak coś takiego zinterpretować. Startują razem Jak startują razem, to ruch jest kierowany, czyli wyprzedzanie na/ przed przejściem jest dopuszczalne. Z drugiej strony trzeba mieć na względzie cel tego przepisu - wyprzedzając przed przejściem lub skrzyżowaniem masz ograniczoną przez pojazd wyprzedzany widoczność - raczej nie sądzę, żeby gliniarze czepiali się o asynchroniczną zmianę biegów przez 2 pojazdy. |
|
Data: 2011-05-20 01:48:02 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
On Mon, 16 May 2011, Piotrpo wrote:
On 16 Maj, 10:30, piecia aka dracorp <imie.nazwi...@wp.eu> wrote: Niekoniecznie, bo "start razem" może wynikać z faktu że na poprzecznej z pierwszeństwem właśnie przejechały pojazdy. Coś w tym stylu było już w tym roku na .samochody - chodziło o pas skręcający (na którym zazwyczaj pojazdy hamują). względzie cel tego przepisu - wyprzedzając przed przejściem lub Taka praktyka, zgoda :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-05-16 10:46:21 | |
Autor: Fabian | |
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
W dniu 16.05.2011 10:30, piecia aka dracorp pisze:
Dnia Mon, 16 May 2011 09:43:42 +0200, mlopaci napisał(a): Jak byłem w Holandii to zdziwiłem się, że rowerzysta skręcający w lewo zajmuje miejsce po prawej stronie pasa do skrętu w lewo i jest na tym zakręcie w lewo kulturalnie wyprzedzany. U nas bał bym się takiej sytuacji i staram się do niej nie dopuścić. Tak samo nie przeszkadza mi jak ktoś mnie wyprzedza nie zachowując odstępu 1m kiedy różnica prędkości jest niewielka. Do momentu wejścia w życie nowelizacji rowerzysta nie może jechać obok innego uczestnika ruchu więc popełnia wykroczenie. Chwilę później wyprzedza go samochód bez zachowania 1m ostępu też popełnia wykroczenie. Kiedy prowadzę rower i zatrzymam się przed skrzyżowaniem zajmuje środek pasa uniemożliwiając pojawienie się samochodu obok mnie - zabezpieczam się przed jazdą obok innego pojazdu, gdy prowadzę samochód i obok mnie ktoś się zatrzyma to ruszam później i wyprzedzam gdy jest to możliwe. Fabian. |
|
Data: 2011-05-16 09:27:26 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
Fabian <fabian1234567890@gazeta.pl> napisał(a):
W dniu 16.05.2011 10:30, piecia aka dracorp pisze: A ja dokladnie tak robie w polsce i to dziala. Tak samo nie przeszkadza mi jak ktoś mnie wyprzedza nie zachowując Prawde mowiac, im szybciej mi taki zniknie z okolic lokcia, tym lepiej... Do momentu wejścia w życie nowelizacji rowerzysta nie może jechać obok Tak wlasnie jest. Kiedy prowadzę rower i zatrzymam się przed skrzyżowaniem zajmuje środek Co jest szczegolnie wazne, kiedy ruszas, bo wtedy rower Ci sie giba. rmikke -- |
|
Data: 2011-05-16 11:29:30 | |
Autor: Coaster | |
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
On 5/16/11 11:27 AM, Ryszard Mikke wrote:
dokladnie tak robie w *polsce* A gdzie to jest? -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-05-16 10:35:19 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
Coaster <manypeny@mac.com> napisał(a):
On 5/16/11 11:27 AM, Ryszard Mikke wrote: Gdzies kolo shifta. Jak dokladniej przeanalizujesz przeanalizujesz moje troche starsze posty, to zauwazysz rowniez, ze polskie literki sie pojawiaja lub nie, w zaleznosci od zgrania w czasie prawego alta z wlasciwa literka. Staram sie poprawiac, ale *polske* niestety zauwazylem dopiero po nacisnieciu "wyslij"... Polecam sie na przyszlosc. rmikke -- |
|
Data: 2011-05-16 11:16:07 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
Dnia Mon, 16 May 2011 10:35:19 +0000, Ryszard Mikke napisał(a):
Polecam sie na przyszlosc.Nie rob laski, uzywaj Alta :). -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2011-05-16 13:39:07 | |
Autor: Coaster | |
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
On 5/16/11 12:35 PM, Ryszard Mikke wrote:
Coaster<manypeny@mac.com> napisał(a): Nie bardzo mam czas na takie analizy ;-) to zauwazysz rowniez, ze polskie literki sie pojawiaja lub nie, Ale to nie jest 'ogonek'. Staram sie poprawiac, ale *polske* niestety zauwazylem dopiero po nacisnieciu Jednak w takiej kwestii powinno sie bardziej uwazac, wszak jestes Polakiem a nie polakiem, nieprawaz? Polecam sie na przyszlosc. Ja rowniez. Ale pamietaj 'czem Ona zdobyta' - ze jej sie nalezy... :-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-05-16 11:16:31 | |
Autor: Marcin Hyła | |
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
On 2011-05-16 10:46, Fabian wrote:
Do momentu wejścia w życie nowelizacji rowerzysta nie może jechać obok Po wejściu w życie też nie będzie mógł. Niestety. To sukces MSWiA i osobiście pana dyrektora Jacka Zalewskiego (tego od kasków) z MSWIA. Będzie można jechać tylko obok innego roweru (a nawet dwóch albo i trzech, tylko nie utrudniając innym ruchu :-). Natomiast zakaz jazdy obok samochodu - idiotyczny - bedzie absolutnie nie do wyegzekwowania, bo jest dopuszczone wyprzedzanie z prawej przez rowerzystę, a w tym konkretnym przypadku pojazdu wyprzedzanego (samochodu) nie bedzie obowiązywać zakaz zwiększania prędkości. Policja nie ma tak dokładnych radarów mierzących prędkośc i rowerzysty, i samochodu. Dowcipy o milicjantach niestety nie tracą wiele z aktualności. marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl |
|
Data: 2011-05-16 06:20:55 | |
Autor: Piotrpo | |
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
On 16 Maj, 11:16, Marcin Hyła <ci...@rowery.org.pl.niespamuuj.pl>
wrote: Natomiast zakaz jazdy obok samochodu - idiotyczny - bedzie absolutnieZgodnie z dokładnością panującą na grupie, to takiego radaru nie da się zrobić - trzeba by udowodnić, że oba pojazdy jechały z identyczną prędkością, co o ile mnie pamięć nie myli jest niemożliwe :) W przeciwnym wypadku ktoś na kimś wykonuje manewr wyprzedzania. |
|
Data: 2011-05-17 13:12:17 | |
Autor: Fabian | |
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
W dniu 16.05.2011 15:20, Piotrpo pisze:
On 16 Maj, 11:16, Marcin Hyła <ci...@rowery.org.pl.niespamuuj.pl> Myślisz, że nie wystarczy obserwacja policjanta, że żaden z pojazdów nie został wyprzedzony w określonym przedziale czasu? Czy w przypadku źle zaparkowanego pojazdu jest wymagany pomiar jakimś urządzeniem czy wystarczy obserwacja wzrokowa? Fabian. |
|
Data: 2011-05-17 13:19:46 | |
Autor: Marcin Hyła | |
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
On 2011-05-17 13:12, Fabian wrote:
Myślisz, że nie wystarczy obserwacja policjanta, że żaden z pojazdów nie Przepraszam, a jest jakis przepis wymagający dokonania wyprzedzenia w jakimś określonym czasie? Tym bardziej, że w tej sytuacji nie obowiązuje przepis, zabraniający pojazdowi wyprzedzanemu (samochodowi) zwiekszania prędkości? Raz samochód może jechać szybciej, raz rower - i to o 0,01 km/godz. co 2 sekundy. marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl |
|
Data: 2011-05-17 13:53:17 | |
Autor: Fabian | |
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
W dniu 17.05.2011 13:19, Marcin Hyła pisze:
On 2011-05-17 13:12, Fabian wrote: Nie musisz ze mnie robić głupka ;) Myślisz, że taka obrona w sądzie będzie coś warta? Albo wyprzedzasz, albo nie. Zaczynasz manewr wyprzedzania, masz większą prędkość, pojazd wyprzedzany nie zwiększa swojej prędkości, bo nie może więc wyprzedzanie zostaje zrealizowane. Odstępstwo od tego schematu jest złamaniem przepisów przez któregoś z uczestników. Fabian. |
|
Data: 2011-05-17 14:07:45 | |
Autor: Marcin Hyła | |
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
On 2011-05-17 13:53, Fabian wrote:
Nie musisz ze mnie robić głupka ;) Myślisz, że taka obrona w sądzie Od 21 maja - MOŻE. Sam pisałem tę ustawę. więc wyprzedzanie zostaje zrealizowane. jw. marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl |
|
Data: 2011-05-17 14:54:12 | |
Autor: Fabian | |
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
W dniu 17.05.2011 14:07, Marcin Hyła pisze:
On 2011-05-17 13:53, Fabian wrote: I całe szczęście, jeden przepis mniej do łamania :P Fabian. |
|
Data: 2011-05-20 02:23:45 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
On Tue, 17 May 2011, Marcin Hyła wrote:
On 2011-05-17 13:12, Fabian wrote: Nie ma, ale jest zasada a contrario. A prawo to nie tylko przepisy, lecz również zasady ich interpretacji. Ta sama, na podstawie której w niektórych cywilizowanych krajach prawnie uregulowana jest "słuszność" jazdy na zamek (przypominam: w .pl, choćby nie wiem jak chcieć, brakuje podstawy prawnej do uznania "prawidłowości" takiej jazdy), a w .pl jeden ze składników takiej jazdy oparty o zakaz wyprzedzania: skoro na istotnym dla warunków ruchu odcinku żaden pojazd nie wyprzedził sąsiedniego, to znaczy, że jechały obok siebie. Tak, skupiam się na "odcinku", nie na "czasie" :) (wyprzedzania). Inna sprawa to to co piszesz - czyli "praktyka". A niestety *porządne* uśliślenia przepisów występują tylko tam, gdzie koniec końców polskie podmioty prawne zechcą walczyć z głupimi zapisami do samego końca - ale to raczej dotyczy przepisów podatkowych i podobnych. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-05-20 02:13:53 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
On Mon, 16 May 2011, Fabian wrote:
Jak byłem w Holandii to zdziwiłem się, że rowerzysta skręcający w lewo Mam takie miejsce na często przejeżdżanym odcinku - i ku mojemu zdumieniu, istotna większość kierowców NIE wyprzedza w tych warunkach. Aczkolwiek podejrzewam iż czynią to z "domniemania podejrzenia o samobójstwo" :), to takie zachowanie jest irytujące: wyprzedzają zaraz za skrętem, w miejscu w którym jezdnia się zwężą i z wydzielonego paska zmienia się w dwukierunkową (na samym skrzyżowaniu jest wysepka rozdzielająca). Rzecz jasna za tym skrętem, w najwęższym możliwym "przekroju roboczym", czyli miejscu w którym przy krawędzi jest studzienka, wyprzedzają na gazetę (wcześniej jest więcej miejsca, bo dochodzi "długi trójkąt" od miejsca po pasie do skrętu z lewo z drogi poprzecznej). Wrrrr.... :> I to mimo, że próbowałem już różnych wersji sygnalizowania że *mają wyprzedzać*. Nic. Ewentualnie jeden samochód, o ile pakując się rowerem na "obszar wyłączony" zostawię mu spory zapas i palcem pokażę gdzie stanąć obok. I następny *widzi*, że jadę do samej (prawej) krawędzi obok tego pierwszego. U nas bał bym się takiej U nas to groźne są skręty *w prawo*! Kierowcy: - na geometrii nie byli i najwyraźniej nie zdają sobie sprawy z tego, że w ciasnym skręcie pojazd jadący po wewnętrznej ma znacznie krótszą drogę, więc *nawet* jakby jechał wolniej, przejedzie szybciej od usiłującego go "objechać" - chyba myślą, że jak oni muszą przyhamować z 25 kmph przy skręcie, to wszyscy muszą - i najwyraźniej mają przekonanie, że za skrętem jednoślad spełnia definicję przedmiotu cienkiego ;> Kierowców którzy na wąskiej (po 1 pasie w każdą stronę) drodze taki "ekierkowy" skręt, skoro już się wpakowali, decydują się kończyć *bezpiecznie* (choć mocno nieprzepisowo), czyli (zakładając rzecz jasna "wolne z przeciwka") przeciwnym pasem, trzeba liczyć bardziej w promilach niż procentach. Podkreślam: "skoro już się wpakowali" (bo nie pakujących się jest całkiem spory procent, ale to ci co przynajmniej przeszli "matematykę stosowaną", czyli co najmniej wnioski wyciągają, nawet jak nie dochodzą skąd one ;)) I tu bardzo by mnie intrygował wynik testu, jakby był możliwy: sprawdzenie ile mandatu dałby statystyczny policjant statystycznemu ścinaczowi zakrętu (niebezpiecznie zajeżdżającemu jednośladowi), a ile takiemu objeżdżającemu jednoślad (dotyczy również motorowerów :P) pasem "pod prąd". Tak samo nie przeszkadza mi jak ktoś mnie wyprzedza nie zachowując W 100% się zgadzam. I blokowanie pasa celem uniemożliwienia wyprzedzania *w ogóle* uważam za nie mniej naganne, niż podobne "zawłaszczanie" drogi przez kierowców. Kiedy prowadzę rower W kwestii formalnej - jest problem nomenklaturowy i określenia "prowadzenie roweru" bym w tym kontekście nie używał :D pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-05-16 11:19:58 | |
Autor: Marcin Hyła | |
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
On 2011-05-16 10:30, piecia aka dracorp wrote:
No zawsze mnie intrygowało jak coś takiego zinterpretować. Startują razem Zakaz wyprzedzania dotyczy pojazdów silnikowych. Rowerzystę można wyprzedzać. Zakaz wyprzedzania nie dotyczy też skrzyzowan o ruchu kierowanym (z sygnalizacją) oraz kiedy pojazd wyprzedzany sygnalizuje zamiar skrętu w prawo (nie wolno jednak wjechać na "część jezdni przeznaczoną do jazdy w przeciwnym kierunku"). IMHO dopuszczenie wyprzedzania tylko z powodu sygnalizacji jest trochę bzdurne, ale to nie jest przepis okołorowerowy ;-) marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl |
|
Data: 2011-05-16 02:25:22 | |
Autor: Piotrpo | |
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
On 16 Maj, 11:19, Marcin Hyła <ci...@rowery.org.pl.niespamuuj.pl>
wrote: On 2011-05-16 10:30, piecia aka dracorp wrote:No niestety prowadzi to do sytuacji, gdy pieszy w ostatniej chwili wszedł na "zielonym", opuszcza przejście i zostaje trafiony po wyjściu zza stojącego na światłach (albo już delikatnie ruszającego) autobusu. Z drugiej strony dopuszczenie wyprzedzania pojazdów nie silnikowych też niesie ze sobą pewne ryzyko (np. co w przypadku furmanek załadowanych sianem?) |
|
Data: 2011-05-16 11:58:51 | |
Autor: Liwiusz | |
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
W dniu 2011-05-16 11:25, Piotrpo pisze:
też niesie ze sobą pewne ryzyko (np. co w przypadku furmanek Argument typu "a gdyby to była twoja matka" już dawno wyśmiany u Barei ;) -- Liwiusz |
|
Data: 2011-05-16 03:31:22 | |
Autor: Piotrpo | |
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
On 16 Maj, 11:58, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
Nigdzie nie napisałem, że moja matka miała by jechać tą furmanką, wchodzić na przejście dla pieszych itp. Zresztą nieistotne - przepisy wszystkiego nie uregulują i na całe szczęście. Smutna praktyka pokazuje, że prawo mamy "na jakimś tam poziomie", jego stosowanie już bywa kompletnie od czapy (spójrzmy na oznakowanie części dróg) a egzekwowanie na poziomie nie dającym się nazwać. Niestety w Polsce potrzebna jest rewolucja jeśli chodzi o ruch drogowy, a na tą się nie zanosi - drogowcy podchodzą "rozsądnie", więc jak gdzieś jest potrzebne ograniczenie do 50km/h to stawia się np. 30 - bo jak się postawi 50, to "wszyscy będą jechać 70", policja również podchodzi "ze zrozumieniem" więc fotoradar ustawi się z progiem +30km/ h, a przejście przez jezdnię po przejściu dla pieszych zalicza się do sportów ekstremalnych, niezależnie od tego, czy ktoś postawił sygnalizator, czy nie. Jak już dojdzie do wypadku, to sąd stwierdzi, że pieszy był sam sobie winien, to mógł mieć super-bezpieczne trampki i śmigiełko na czapce, a nie miał i to on spowodował wypadek, a nie ten biedny kierowca, który go potrącił przy prędkości 2x dopuszczalna, wyprzedzając samochodem bez hamulców na przejściu dla pieszych. Bardzo mi się podobają te nowelizacje przepisów, ale mam duże obawy na ile ich stosowanie będzie możliwe. |
|
Data: 2011-05-16 12:36:50 | |
Autor: Liwiusz | |
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
W dniu 2011-05-16 12:31, Piotrpo pisze:
Bardzo mi się podobają te nowelizacje przepisów, ale mam duże obawy na Mi się z kolei nie podoba mówienie, że te przepisy "zwiększą bezpieczeństwo rowerzystów". Podejrzewam, że będzie inaczej - bezpieczeństwo się zmniejszy, bo i tak większość kierowców będzie jeździła bez zmian, a sam rowerzysta będzie żył w ułudzie tego, że ma rację. Co z tego, skoro będzie to martwy rowerzysta. Mówienie o "zwiększaniu bezpieczeństwa" jest tak samo bezsensowne, jak mówienie, że "ubezpieczenie przed czymś ,,chroni'' ". -- Liwiusz |
|
Data: 2011-05-20 01:28:48 | |
Autor: arturb | |
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
W dniu 2011-05-16 12:36, Liwiusz pisze:
Mi się z kolei nie podoba mówienie, że te przepisy "zwiększą Prawisz jak imć Mr. Wroński. Pominąłeś fakt iż rowerzysta nie jest robotem i ma instynkt samozachowawczy (zazwyczaj tymi bez i ich losem zajął się już dawno temu Darwin). |
|
Data: 2011-05-16 12:39:26 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
Piotrpo <piotrpo@gmail.com> napisał(a):
On 16 Maj, 11:58, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote: Fakt. Pewnego razu stwierdzilem, ze raptem dwa razy w zyciu zostalem zaskoczony ograniczeniem, za ktorym nie mozna bylo spokojnie jechac przynajmnie 20km/h wiecej. Oczywiscie, chodzi o ograniczenia na "niebezpiecznych zakretach", nie o wynikajacych np. z przejscia dla pieszych, braku widocznosci za winklem itd. W skrajnym przypadku - ograniczenie do 30, 100 jedzie sie bez problemu, 120 to bylo juz na granicy mozliwosci poloneza. policja r=F3w= A to akurat nie wynika ze "zrozumienia", tylko z mozliwosci przerobowych Policji. Oni najzwyczajniej nie maja srodkow, zeby obrobic wszystkie zdjecia, na ktorych ktos jedzie szybciej, niz ograniczenie, wiec wykombinowali, ze przede wszystkim beda lapac najszybszych piratow. To smutne, ale Policji zwyczajnie NIE STAC na egzekwowanie prawa. a przej=B6cie przez jezdni=EA po przej=B6ciu dla pieszych zalicza si=EA = Troszeczke podkoloryzowales :D Bardzo mi si=EA podobaj=B1 te nowelizacje przepis=F3w, ale mam du=BFe obawy= Na pewno NIEDASIE, jesli my nie bedziemy chcieli z nich korzystac. Co z tego, ze rowerzysci maja prawo wyprzedzac wolno jadace samochody, skoro oni i tak w wiekszosci na chodniku, a widok roweru na jezdni nadal jest dla kierowcy zaskoczeniem... rmikke -- |
|
Data: 2011-05-16 06:12:31 | |
Autor: Piotrpo | |
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
On 16 Maj, 14:39, "Ryszard Mikke" <rmi...@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:
A to akurat nie wynika ze "zrozumienia", tylko z mozliwosci przerobowychTo nie jest smutne, tylko głupie - dodatkowy przychód z takich mandatów pokrył by miesięczne koszty obsługi w pierwszym dniu pracy.. Troszeczke podkoloryzowales :DOdrobinkę ;) zdaje się, że jakiś sąd uzasadniał czołową eksterminację rowerzysty brakiem kamizelki odblaskowej u tego i specjalnie się nie przejmował, że chodziło o wyprzedzanie na skrzyżowaniu po lewej stronie wysepki rozgraniczającej pasy. Obawiam się, że moje koloryzowanie jest mniejsze niż bym chciał. Na pewno NIEDASIE, jesli my nie bedziemy chcieli z nich korzystac. Co z tego,No cóż, policja do rowerzystów na chodnikach też podchodzi ze zrozumieniem i życiowo - szkoda. |
|
Data: 2011-05-16 13:43:19 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
Piotrpo <piotrpo@gmail.com> napisał(a):
On 16 Maj, 14:39, "Ryszard Mikke" <rmi...@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote: Niestety, nie jest tak rozowo. Najpierw potrzeba kasy na: * etaty * pomieszczenia * komputery * siec Tej kasy NIE MA. Potem trzeba ustalic, kto prowadzil, wystawic mandat i czekac az zaplaci lub windykowac. I dopiero jakies pieniadze splyna. A jak juz splyna, to ludzie jednak zaczna zwalniac przy radarach, co wprawdzie bedzie tym sukcesem, o ktory nam chodzi, ale kasa przestanie splywac, wiec z tym zwroceniem sie moze byc ciezko. Jesli kogos interesuje, ile czasu uplywa od wykroczenia do wplyniecia kasy, to sluze. Radar w Wiazownej, kierowca (ja) z Warszawy. Wykroczenie w lipcu 2010, awizo w skrzynce w marcu, odebrane nastepnego dnia, a tam zawiadomienie, ze wlasnie tego dnia o 15:00 mialem sie zglosic na komisariacie jako swiadek. Po rozmowie telefonicznej ustalony nowy termin - za jakies trzy tygodnie. Potem juz zaplacilem... rmikke -- |
|
Data: 2011-05-16 08:51:02 | |
Autor: Piotrpo | |
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
On 16 Maj, 15:43, "Ryszard Mikke" <rmi...@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:
Niestety, nie jest tak rozowo. Najpierw potrzeba kasy na:Budżet to papier, papier jak ostatnio widać, jest w stanie przyjąć wszystko. To że standardowo "państwo" kupuje 3x drożej niż inni nie oznacza, że tak być musi. Potem trzeba ustalic, kto prowadzil, wystawic mandat i czekac az zaplaci lubTo, że jest burdel, nie oznacza, że od razu się "nie da". To, że kierowcy w naszym kraju nagle się opamiętają... chyba masz zbyt małą wiarę w ułańską fantazję. |
|
Data: 2011-05-17 13:24:44 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
Piotrpo <piotrpo@gmail.com> napisał(a):
On 16 Maj, 15:43, "Ryszard Mikke" <rmi...@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote: Papier moze i przyjmie, ale potem trzeba te kase miec. > Potem trzeba ustalic, kto prowadzil, wystawic mandat i czekac az zaplaci = Ci, co w koncu placa te mandaty - zwolnia. Albo beda musieli sprzedac samochod :D A ci, co nie placa, moga sie wykazywac ulanska fantazja dalej, ale kasy do budzetu to nie przyniesie. A jak sie uda poprawic sciagalnosc, to i oni zwolnia. Ogolnie - mozna sobie pomarzyc, ze dla kierowcow sa autostrady, a gdzie indziej sa spowolnienia ruchu, czy to kontrola, czy przeszkodami - ale na razie dlug nam rosnie tylko. rmikke -- |
|
Data: 2011-05-16 18:24:07 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
Użytkownik Ryszard Mikke napisał:
Niestety, nie jest tak rozowo. Najpierw potrzeba kasy na:[...] Nie od dziś wiadomo, że na rozkręcenie biznesu potrzeba trochę inwestycji. Alternatywnie "pierwszy milion trzeba ukraść" ;-) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2011-05-17 13:27:11 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
Bartłomiej Zieliński <Bartlomiej.Zielinski@polsl.pl> napisał(a):
U=BFytkownik Ryszard Mikke napisa=B3: Ale tu biznesplan sie kupy nie trzyma :) Alternatywnie "pierwszy milion trzeba ukra=B6=E6" ;-) Zasadniczo podatki niczym sie nie roznia od wymuszenia rozbojniczego. Robin Hood tez podobno rozdawal potem ubogim... rmikke -- |
|
Data: 2011-05-17 22:30:50 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
"Ryszard Mikke" <rmikke@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote in message news:iqr9ln$q7m$1inews.gazeta.pl... Niestety, nie jest tak rozowo. Najpierw potrzeba kasy na: Brak kasy? To dlaczego w skuteczności egzekwowania ograniczeń prędkości przodowały piszczące z biedy samorządy z pegieerowskiego Pomorza? Aż przyszedł pies ogrodnika z centrali i ustawowo zabrał źródełko i przy okazji jedyne skuteczne narzędzie temperujące kierowców po wioskach... pozdr |
|
Data: 2011-05-16 12:54:03 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
Użytkownik Piotrpo napisał:
drogowcy podchodzą "rozsądnie", więc jak gdzieś jest potrzebne[...] Też mi się nie podoba antydydaktyczność takiego podejścia. Potem jest taki efekt, że na jakiejś drodze jest 70 km/h na prostym odcinku gdzie widać na 2 km (o ile nie pojawi się smoleńska mgła), a za chwilę na tej samej drodze są łuki, nie wymagające jakiejś wprawy, ale trzeba jednak się skupić na jeździe, i to samo ograniczenie. Dodam, że cały ten odcinek można bezpiecznie przejechać z prędkością 100-100 km/h (mam na myśli DK88 Gliwice-Bytom i odcinek między Mikulczycami a Biskupicami). Tok rozumowania jest zapewne następujący: Skoro ktoś miał wypadek przy dozwolonej 90 km/h bo jechał 150, to obniżymy dozwoloną do 70 to będą jechać jakieś 100-110 czyli tyle ile jest bezpiecznie. Ale na niektórych łukach lepiej zwolnić, czego ograniczenia już nie sugerują. Zakładając, że tam się ktoś rozbije, można spodziewać się ograniczenia do 50, no to potem 50 będzie na całym odcinku włączając proste. Potem 30 km/h... a potem, żeby nie było NTG, przemianujemy na DDR :-) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2011-05-16 05:03:40 | |
Autor: Piotrpo | |
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
On 16 Maj, 12:54, Bartłomiej Zieliński <Bartlomiej.Zielin...@polsl.pl>
wrote: Też mi się nie podoba antydydaktyczność takiego podejścia. Potem jest Oj tam - zastosuje się co najwyżej D51 - "to ograniczenie jest na serio" |
|
Data: 2011-05-20 01:25:19 | |
Autor: arturb | |
Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
W dniu 2011-05-16 11:58, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-05-16 11:25, Piotrpo pisze:Niby tak ale ilekroć zatrzymuje się aby ustąpić pieszemu, inni mnie omijają (i pieszego). |
|
Data: 2011-05-16 10:26:45 | |
Autor: Fabian | |
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
W dniu 16.05.2011 09:43, mlopaci pisze:
W dniu 2011-05-15 15:39, Sebastian Pawłowski pisze: Myślisz, że nie ma takich skrzyżowań gdzie można zachować 1m ostępu? b) Art 24 ust 7 pkt 3 PRoD - 300zł, 5 pkt karnych, a jeśli zaraz za Rower nie jest pojazdem silnikowym. Fabian. |
|
Data: 2011-05-16 11:08:48 | |
Autor: Marcin Hyła | |
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
On 2011-05-16 09:43, mlopaci wrote:
Co się zmieniło w przepisach dotyczących wyprzedzania? Bo według tego co Pan się zapozna może jednak z przepisami. Film nie jest w skali, więc nie ma mowy o 1 m czy 5 metrach. Nie to jest treścią filmu. Art. 24 ust. 7 dotyczy wyprzedzania pojazdów _silnikowych_. Rowerzystów (i motorowerzystów) wyprzedzać wolno. Poza tym wolno (art. 24 ust. 7 pkt. 3) wyprzedzać na skrzyżowaniach o ruchu kierowanym - a skrzyżowanie na filmie takie jest (samochody zatrzymują się na czerwonym świetle). Podobnie w przypadku przejścia dla pieszych - art. 26 ust. 3 pkt. 1. marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl |
|
Data: 2011-05-16 13:21:38 | |
Autor: mlopaci | |
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
W dniu 2011-05-16 11:08, Marcin Hyła pisze:
On 2011-05-16 09:43, mlopaci wrote:Typowy pas ruchu ma 3,5 m szerokości. Nie ma możliwości przepisowego wyprzedzenia rowerzysty na typowej drodze, bez wyjechania na pas ruchu przeznaczony dla ruchu w przeciwnym kierunku. Dlatego moim zdaniem, ten film prezentuje nieprzepisowe zachowania. Konsekwencją nowych przepisów jest to, że: jeśli jest spory ruch w przeciwnym kierunku, to kierowca, który został wyprzedzony na skrzyżowaniu przez rowerzystę, musi dość długo czekać na okazję, aby wyprzedzić rowerzystę zgodnie z przepisami (1 metr odstępu). Na kolejnym skrzyżowaniu sytuacja się powtórzy - rowerzysta wyprzedzi "na gazetę" wolno jadący samochód, a za skrzyżowaniem, ten samochód będzie długo jechał za rowerzystą czekając na okazję do przepisowego wyprzedzania. Z tego co obserwuję, to większość kierowców, najwyżej po 50m jazdy za rowerzystą, zaczyna wyprzedzanie na gazetę. Moim zdaniem, ten przepis niestety w praktyce przyniesie krwawe żniwo :( PS. Od kiedy obszczekany przez burka rowerzysta (jadący chodnikiem) wywrócił mi się prawie pod koła, to robię wszystko, żeby ominąć rowerzystów bardzo szerokim łukiem.
OK
|
|
Data: 2011-05-16 14:16:46 | |
Autor: Marcin Hyła | |
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
On 2011-05-16 13:21, mlopaci wrote:
Typowy pas ruchu ma 3,5 m szerokości. Nie ma możliwości przepisowego Od 20 lat w ten sposób jestem wyprzedzany na (niektórych) skrzyżowaniach. Niektórych, bo są pasy szersze i węższe. Start zatrzymany gwarantuje tu bezpieczenstwo, bo jedziemy w miarę powoli, kierowca na 100% widzi rowerzystę. Na rysunku samochód robi miejsce rowerzyście, więc kierowca/odbiorca jest uczulony na to, żeby "zrobić miejsce". Konsekwencją nowych przepisów jest to, że: jeśli jest spory ruch w Ale to nie jest "konsekwencja nowych przepisow" - bo omijanie stojących samochodów z prawej strony było legalne zawsze. I zawsze się tak można było ustawić. Ten film (będą kolejne) pokazuje jak zachowywać się na skrzyżowaniach i przy zmianie kierunku jazdy, zatrzymaniu itp. - czyli omawia konsekwencje nowelizacji: art. 27 ust. 1A i art. 24 ust. 12. Na kolejnym Jw. miałbyś rację, gdyby to o czym piszesz było istotnie nowe. A nowe nie jest. marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl |
|
Data: 2011-05-16 18:22:39 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
[FILMY] Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej | |
Użytkownik mlopaci napisał:
PS. Od kiedy obszczekany przez burka rowerzysta (jadący chodnikiem) To już wiadomo, dlaczego jazda rowerem po chodniku powinna być zakazana ;-) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |