Data: 2017-07-03 10:07:06 | |
Autor: Maciek | |
Nowe auto - dwa typy i dylemat co wybrać. | |
Dnia Mon, 3 Jul 2017 00:28:56 -0700 (PDT), piotrll@gmail.com napisał(a):
Co wybrać, rozum czy serce ;-) a może macie jakiś inny rozsądny typ? Astra kombi - ładniejsza :) Z nowych suv-ów w tej cenie to chyba tylko Duster, za to będzie full-wypas. Jakoś nie słychac narzekań na Dacie, więc może to nie takie złe wyjście. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2017-07-03 02:18:26 | |
Autor: piotrll | |
Nowe auto - dwa typy i dylemat co wybrać. | |
Astra kombi - ładniejsza :) Chciałem dużego kompakta a nie podwyższone Clio 2 z logiem Dacii :) No i sporo jeżdżę po trasie więc coś stabilniejszego przy wyższych prędkościach. |
|
Data: 2017-07-03 02:31:27 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Nowe auto - dwa typy i dylemat co wybrać. | |
Kompaktowy sedan dla 2+2 ? Te 12 KM różnicy naprawdę gra rolę ? Jeździłem astra z tym silnikiem i to był dramat :-)
|
|
Data: 2017-07-03 02:43:03 | |
Autor: piotrll | |
Nowe auto - dwa typy i dylemat co wybrać. | |
Kompaktowy sedan dla 2+2 ? Te 12 KM różnicy naprawdę gra rolę ? Jeździłem astra z tym silnikiem i to był dramat :-) Dramat, mówisz o Astrze 1.4 turbo 140 KM? No wiadomo że karku nie złamie ale dramat? :) |
|
Data: 2017-07-03 07:28:16 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Nowe auto - dwa typy i dylemat co wybrać. | |
Tam jest turbodziura i to w kilku miejscach, dla mnie jeżdżącego głównie TDI i CDTI to dramat. Nawet skoda octavia w wersji monster czyli 1.2 105 KM lepiej się zbiera. Nie wiem na ile to wina ASB ale w ruchu miejskim do 60 km/h i lekko powyżej 120 km/h jest buczenie i dopiero potem jazda. Pod maską siedzi mały silniczek tak że wiatr hula ale wyciszenie słabe. Uwaga mowa jest o poprzednim modelu. Ta nowa astra miała być odchudzona ale i tak jazda Elantra obowiązkowa.
|
|
Data: 2017-07-04 22:51:04 | |
Autor: Maciek | |
Nowe auto - dwa typy i dylemat co wybrać. | |
Dnia Mon, 3 Jul 2017 07:28:16 -0700 (PDT), przemek.jedrzejczak@gmail.com
napisał(a): Tam jest turbodziura i to w kilku miejscach Jak może być w kilku miejscach? -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2017-07-03 12:51:10 | |
Autor: Kris | |
Nowe auto - dwa typy i dylemat co wybrać. | |
W dniu poniedziałek, 3 lipca 2017 11:18:28 UTC+2 użytkownik pio....@gmail.com napisał:
No i sporo jeżdżę po trasie więc coś stabilniejszego przy wyższych prędkościach. To po kiego sie wyglądem i kolorem przejmujesz? |
|
Data: 2017-07-03 18:54:40 | |
Autor: cef | |
Nowe auto - dwa typy i dylemat co wybrać. | |
W dniu 2017-07-03 o 11:18, piotrll@gmail.com pisze:
No i sporo jeżdżę po trasie więc coś stabilniejszego przy wyższych prędkościach. To sobie kup coś wygodnego co się nie psuje. Żadna linia nadwozia i kolor nie rekompensują problemów z użytkowaniem. Z takim budżetem, to jednak musiałbyś celować w używane. |
|
Data: 2017-07-03 19:36:22 | |
Autor: 007 | |
Nowe auto - dwa typy i dylemat co wybrać. | |
cef w <news:595a76d1$0$5152$65785112news.neostrada.pl>:
W dniu 2017-07-03 o 11:18, piotrll@gmail.com pisze: No i sporo jeżdżę po trasie więc coś stabilniejszego przy wyższych prędkościach. To sobie kup coś wygodnego co się nie psuje. Proszę zapodajesz ze trzy modele :) Z takim budżetem, to jednak musiałbyś celować w używane. Hmm, ale wiesz, że on ma dwa problemy ;P Jeden to upakowac rodzine 2+2 od czasu do czasu, a drugi to wygodnie jechać na pann/ tfu do roboty z dużą prędkością. Ja to rozwiązałem swego czasu bardzo prosto, dwa/trzy samochody (bo baba od czasu do czasu musiała podjechać z gamoniami do lekarza). Nubira II była dla mnie do jazdy do roboty -- się cholera nie psuła przez 6 lat, a baba dostała mało używanego Matiza (bez wspomagania) i musiała z tym żyć, ale dzieci nie robiły poruty ;P Nubire II wymieniłem na III (czyli Chevrolet Lacetti aka Suzuki Forenza), po jakmis czasie Matiz się zrobił za mały, więc baba dostała Lacettiego -- jebane zaciski hamulców przednich do dzisiaj się objawiają, przewęglone przewody i zjebane wtyczki do poduszek -- (ma skubany już 13 lat, i trochę ruda prawe drzwi przy progu bierze, a ja se wtedy Lancera zapodałem (no już 7 lat będzie niedługo). I może podsumuję: Nubira II kombi 180kkM (i poszedł na wymiankę za Lacettiego, bo mnie wkurwiła miękkim pedałem hamulca i musieli mnie zwozić lawetą), Matiz (30-100kkm -- dróżki po okolicach do 100km dziennie w robocie to nim robiłem), Lacetti 155kkm (dlaczego zmieniłem na kolejny jest wyżej), Lancer 175kkm, ale na nie takich oponach, więc ma 160kmm rzeczywistego przebiegu -- dziś mnie rano po tygodniu nieużywania wkurwił i pokazał że cos nie tak z ABS/ESP/TCS -- po przejechaniu 200 metrów, zatrzymaniu, wyłączeniu, "pocmokaniu" i ponownym uruchomieniu brak błędu. Więcej nie napiszę, bo się stara za bardzo internetu nauczyła. Nie mam zamiaru sprzedawać Lacettiego, ani Mitsu, ale tez nie mam zamiaru kupować używanego (Matiz był jedynym, ale z pierwszej ręki -- serio, od dziadka, który na działkę nim jeżdził [wiem kiedy kupiony, ze cztery razy na tej działce przez 3 lata byłem, ot kolega z roboty]) Więc ponowie pytanie: To sobie kup coś wygodnego co się nie psuje. Proszę zapodajesz ze trzy modele :) -- 'Tom N' |
|
Data: 2017-07-03 20:59:24 | |
Autor: Pszemol | |
Nowe auto - dwa typy i dylemat co wybrać. | |
007 <news@intf.dyndns.org.invalid> wrote:
cef w <news:595a76d1$0$5152$65785112news.neostrada.pl>: Ty o własnej żonie z takim szacunkiem i o własnych dzieciach?? Ale z Ciebie kupa chama i prostaka! |
|
Data: 2017-07-04 22:03:07 | |
Autor: 007 | |
Nowe auto - dwa typy i dylemat co wybrać. | |
Pszemol w <news:ojeb7c$cbs$1dont-email.me>:
Ja to rozwiązałem swego czasu bardzo prosto, dwa/trzy samochody (bo baba od Ty o własnej żonie z takim szacunkiem i o własnych dzieciach?? Ale z Ciebie LOL kto ci gamoniu powiedział, że żona własna, i dzieci własne? Masz problemy, które się w wyniku twoich wypocin pojawiają, postaraj się im zaradzić... Nie próbuj tropów mylić, bo zostaniesz skarcony, znowu... -- 'Tom N' |
|
Data: 2017-07-04 06:50:01 | |
Autor: cef | |
Nowe auto - dwa typy i dylemat co wybrać. | |
W dniu 2017-07-03 o 19:36, 007 pisze:
cef w Więc ponowie pytanie: Każdy ma inne definicje pojęcia "nie psuje się" Zawsze się trafi ktoś komu nawaliła ta własnie marka i po temacie. Jak bym ja miał wybierać, to Japończyki: Honda, Toyota i inne, niektóre niemieckie. Jemu zaproponowałbym Zafirę (ma tylko słaby stosunek mocy do masy, ale do turlania się autostradowo jest OK) |
|
Data: 2017-07-04 06:54:12 | |
Autor: cef | |
Nowe auto - dwa typy i dylemat co wybrać. | |
W dniu 2017-07-04 o 06:50, cef pisze:
W dniu 2017-07-03 o 19:36, 007 pisze: Aha, gość sam nie wie czego chce, bo albo jest to co on potrzebuje i "nuda" albo jak on chce "porywa za serce", ale też szarpie za portfel. Z tych jego propozyjcji brałbym opla - najlepiej kombi. |
|
Data: 2017-07-05 00:55:28 | |
Autor: 007 | |
Nowe auto - dwa typy i dylemat co wybrać. | |
cef w <news:595b1e7b$0$15200$65785112news.neostrada.pl>:
Jak bym ja miał wybierać, to Japończyki: Honda, Toyota i inne, Czyli Mitsu, a ten Zafir, to po prostu sie pomyliłeś z producentem :) -- 'Tom N' |
|
Data: 2017-07-05 06:56:10 | |
Autor: cef | |
Nowe auto - dwa typy i dylemat co wybrać. | |
W dniu 2017-07-05 o 00:55, 007 pisze:
cef w No na pewno nie jest to francuski ani włoski samochód :-) |
|
Data: 2017-07-04 22:41:19 | |
Autor: Cavallino | |
Nowe auto - dwa typy i dylemat co wybrać. | |
W dniu 03-07-2017 o 11:18, piotrll@gmail.com pisze:
Astra kombi - ładniejsza :) Jak to nie słychać? Mogę całą litanie wymienić. Całe szczęście że na wakacje pojechałem Sportage, a nie Dusterem..... |
|
Data: 2017-07-04 22:49:27 | |
Autor: Endriu | |
Nowe auto - dwa typy i dylemat co wybrać. | |
Mogę całą litanie wymienić. Dawaj, Cavalino, chętnie posłucham. -- Pozdrawiam Endriu |
|