http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1025210,Armia-nie-zostawila-rannego-zolnierza-bez-pomocy
 Ĺťołnierz przed sądem domaga się 3 milionĂłw złotych odszkodowania  i zadośćuczynienia oraz renty. [...]
 Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak o pomysłach na  ubezpieczenie RosomakĂłw (IAR) Szef MON wyliczył, Ĺźe wojskowy  dostał w sumie 350 tysięcy złotych. Czyli: 150 tysięcy od firmy ubezpieczeniowej oraz 200 tysięcy z róşnych tytułów od MON. Otrzymuje teĹź rentę powyĹźej 4 tysięcy złotych brutto.  [...] Ĺťołnierz został ranny w lipcu 2010 roku, gdy pod Rosomakiem, ktĂłrym jechał wybuchła mina. Saczek miał złamany kręgosłup w trzech miejscach i uszkodzony rdzeń kręgowy. Ma niedowład nĂłg, porusza się na wĂłzku lub o kulach. Miał obraĹźenia śledziony i wątroby, a takĹźe słuchu. W szpitalu spędził dwa lata. [...]

--
A. Filip
Dziewięć much a dziesiąty wilk: na śmierć zjedzą konia. (Przysłowie polskie)

A. Filip pisze na pl.soc.polityka w dniu środa, 15 stycznia 2014 18:02:

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1025210,Armia-nie-zostawila-

rannego-zolnierza-bez-pomocy

 Żołnierz przed sądem domaga się 3 milionów złotych odszkodowania
 i zadośćuczynienia oraz renty. [...]
 Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak o pomysłach na
 ubezpieczenie Rosomaków (IAR) Szef MON wyliczył, że wojskowy
 dostał w sumie 350 tysięcy
złotych. Czyli: 150 tysięcy od firmy ubezpieczeniowej oraz 200
tysięcy z różnych tytułów od MON. Otrzymuje też rentę powyżej 4
tysięcy złotych brutto.  [...]
Żołnierz został ranny w lipcu 2010 roku, gdy pod Rosomakiem,
którym jechał wybuchła mina. Saczek miał złamany kręgosłup w
trzech miejscach i uszkodzony rdzeń kręgowy. Ma niedowład nóg,
porusza się na wózku lub o kulach. Miał obrażenia śledziony i
wątroby, a także słuchu. W szpitalu spędził dwa lata. [...]

Jakiś order mu powinni dać zamiast pieniędzy?

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> pisze:

A. Filip pisze na pl.soc.polityka w dniu środa, 15 stycznia 2014 18:02:

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1025210,Armia-nie-zostawila-

rannego-zolnierza-bez-pomocy

 Ĺťołnierz przed sądem domaga się 3 milionĂłw złotych  odszkodowania
 i zadośćuczynienia oraz renty. [...]
 Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak o pomysłach na
 ubezpieczenie RosomakĂłw (IAR) Szef MON wyliczył, Ĺźe wojskowy
 dostał w sumie 350 tysięcy
złotych. Czyli: 150 tysięcy od firmy ubezpieczeniowej oraz 200
tysięcy z różnych tytułów od MON. Otrzymuje też rentę powyżej 4
tysięcy złotych brutto.  [...]
Żołnierz został ranny w lipcu 2010 roku, gdy pod Rosomakiem,
którym jechał wybuchła mina. Saczek miał złamany kręgosłup w
trzech miejscach i uszkodzony rdzeń kręgowy. Ma niedowład nóg,
porusza się na wózku lub o kulach. Miał obrażenia śledziony i
wątroby, a także słuchu. W szpitalu spędził dwa lata. [...]

Jakiś order mu powinni dać zamiast pieniędzy?

Jaki order ty byś chciał _zamiast_ 3_000_000 PLN?
[Z mojej reguły brudnego palucha w stosunku do praktyki orzecznictwa  wynika Ĺźe liczy na gĂłra 1.5 mln ]

Jak się prowadzi wojny z własnego wyboru to ma się z własnego wyboru ludzi ktĂłrzy uwaĹźają Ĺźe dostali za mało za całkiem spierdolone Ĺźycie.  Dla mnie się liczy odpowiedĹş na pytanie "Czy warto było?".

--
A. Filip
Wiele rąk szybciej kończy dzieło.  (Przysłowie ormiańskie)

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:i4e5afeitfe1f3.huge.strangled.net...

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> pisze:

A. Filip pisze na pl.soc.polityka w dniu środa, 15 stycznia 2014 18:02:

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1025210,Armia-nie-zostawila-

rannego-zolnierza-bez-pomocy

 Ĺťołnierz przed sądem domaga się 3 milionĂłw złotych odszkodowania
 i zadośćuczynienia oraz renty. [...]
 Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak o pomysłach na
 ubezpieczenie RosomakĂłw (IAR) Szef MON wyliczył, Ĺźe wojskowy
 dostał w sumie 350 tysięcy
złotych. Czyli: 150 tysięcy od firmy ubezpieczeniowej oraz 200
tysięcy z różnych tytułów od MON. Otrzymuje też rentę powyżej 4
tysięcy złotych brutto.  [...]
Żołnierz został ranny w lipcu 2010 roku, gdy pod Rosomakiem,
którym jechał wybuchła mina. Saczek miał złamany kręgosłup w
trzech miejscach i uszkodzony rdzeń kręgowy. Ma niedowład nóg,
porusza się na wózku lub o kulach. Miał obrażenia śledziony i
wątroby, a także słuchu. W szpitalu spędził dwa lata. [...]

Jakiś order mu powinni dać zamiast pieniędzy?

Jaki order ty byś chciał _zamiast_ 3_000_000 PLN?
[Z mojej reguły brudnego palucha w stosunku do praktyki orzecznictwa wynika że liczy na góra 1.5 mln ]

Jak się prowadzi wojny z własnego wyboru to ma się z własnego wyboru ludzi ktĂłrzy uwaĹźają Ĺźe dostali za mało za całkiem spierdolone Ĺźycie.  Dla mnie się liczy odpowiedĹş na pytanie "Czy warto było?".

A z jakiej paki? Ma rentę i dostał odszkodowanie. Jak szedł na wojnę, to wiedział na jakich warunkach.

ubawiony

--
Kłótnia z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.

"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:i4e5afeitfe1f3.huge.strangled.net...

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> pisze:

A. Filip pisze na pl.soc.polityka w dniu środa, 15 stycznia 2014 18:02:

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1025210,Armia-nie-zostawila-

rannego-zolnierza-bez-pomocy

 Ĺťołnierz przed sądem domaga się 3 milionĂłw złotych  odszkodowania
 i zadośćuczynienia oraz renty. [...]
 Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak o pomysłach na
 ubezpieczenie RosomakĂłw (IAR) Szef MON wyliczył, Ĺźe wojskowy
 dostał w sumie 350 tysięcy
złotych. Czyli: 150 tysięcy od firmy ubezpieczeniowej oraz 200
tysięcy z różnych tytułów od MON. Otrzymuje też rentę powyżej 4
tysięcy złotych brutto.  [...]
Żołnierz został ranny w lipcu 2010 roku, gdy pod Rosomakiem,
którym jechał wybuchła mina. Saczek miał złamany kręgosłup w
trzech miejscach i uszkodzony rdzeń kręgowy. Ma niedowład nóg,
porusza się na wózku lub o kulach. Miał obrażenia śledziony i
wątroby, a także słuchu. W szpitalu spędził dwa lata. [...]

Jakiś order mu powinni dać zamiast pieniędzy?

Jaki order ty byś chciał _zamiast_ 3_000_000 PLN?
[Z mojej reguły brudnego palucha w stosunku do praktyki orzecznictwa
wynika Ĺźe liczy na gĂłra 1.5 mln ]

Jak się prowadzi wojny z własnego wyboru to ma się z własnego wyboru
ludzi którzy uważają że dostali za mało za całkiem spierdolone
Ĺźycie.  Dla mnie się liczy odpowiedĹş na pytanie "Czy warto było?".

A z jakiej paki? Ma rentę i dostał odszkodowanie. Jak szedł na wojnę,
to wiedział na jakich warunkach.

ubawiony

Jest "frajerem" który się dowidział dokładniej co mu RP3 naprawdę obiecało.

--
A. Filip
KaĹźdy mężczyzna ma jakąś wadę.  (Przysłowie japońskie)

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:sfd3yeh6pfe1f3.huge.strangled.net...

A z jakiej paki? Ma rentę i dostał odszkodowanie. Jak szedł na wojnę,
to wiedział na jakich warunkach.

ubawiony

Jest "frajerem" który się dowidział dokładniej co mu RP3 naprawdę obiecało.

Może jest z tych, co to jeden umie czytać, a drugi pisać?

ubawiony

--
Kłótnia z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.

A. Filip pisze na pl.soc.polityka w dniu środa, 15 stycznia 2014 19:09:

Jak się prowadzi wojny z własnego wyboru to ma się z własnego
wyboru ludzi którzy uważają że dostali za mało za całkiem
spierdolone życie.  Dla mnie się liczy odpowiedź na pytanie "Czy
warto było?".

Jak sądzę nikt nikogo na siłę już nie wciąga do woja? Chociaż, przepraszam był taki polityk z PiS-a, który chciał lekarzy "brać w kamasze". :-)

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> pisze:

A. Filip pisze na pl.soc.polityka w dniu środa, 15 stycznia 2014 19:09:

Jak się prowadzi wojny z własnego wyboru to ma się z własnego
wyboru ludzi którzy uważają że dostali za mało za całkiem
spierdolone Ĺźycie.  Dla mnie się liczy odpowiedĹş na pytanie "Czy
warto było?".

Jak sądzę nikt nikogo na siłę już nie wciąga do woja? Chociaż, przepraszam był taki polityk z PiS-a, który chciał lekarzy "brać w kamasze". :-)

Ja z niejakim trudem mogę nawet przełknąć wartość Afganistanu dla _fundamentalnych_ celĂłw istnienia WP jako "ćwiczeń z ostrą amunicją". Tylko Ĺźe przez aĹź  tyle lat to juĹź za złamanego wuja.

--
A. Filip
Lepiej się ukłonić głowie niĹź ogonowi.  (Przysłowie polskie)

A. Filip pisze na pl.soc.polityka w dniu środa, 15 stycznia 2014 20:05:

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> pisze:

A. Filip pisze na pl.soc.polityka w dniu środa, 15 stycznia 2014
19:09:

Jak się prowadzi wojny z własnego wyboru to ma się z własnego
wyboru ludzi którzy uważają że dostali za mało za całkiem
spierdolone życie.  Dla mnie się liczy odpowiedź na pytanie
"Czy
warto było?".

Jak sądzę nikt nikogo na siłę już nie wciąga do woja? Chociaż,
przepraszam
był taki polityk z PiS-a, który chciał lekarzy "brać w
kamasze". :-)

Ja z niejakim trudem mogę nawet przełknąć wartość Afganistanu dla
_fundamentalnych_ celów istnienia WP jako "ćwiczeń z ostrą
amunicją". Tylko że przez aż  tyle lat to już za złamanego wuja.

A ja z niejkim trudem czytam, że ktoś idzie do wojska i myśli, że zabawa w nie, będzie polegać na zamiataniu apelowego do emeytury, kilka kilo miesięcznie. :-)

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> pisze:

A. Filip pisze na pl.soc.polityka w dniu środa, 15 stycznia 2014 20:05:

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> pisze:

A. Filip pisze na pl.soc.polityka w dniu środa, 15 stycznia 2014
19:09:

Jak się prowadzi wojny z własnego wyboru to ma się z własnego
wyboru ludzi którzy uważają że dostali za mało za całkiem
spierdolone Ĺźycie.  Dla mnie się liczy odpowiedĹş na pytanie
"Czy
warto było?".

Jak sądzę nikt nikogo na siłę już nie wciąga do woja? Chociaż,
przepraszam
był taki polityk z PiS-a, który chciał lekarzy "brać w
kamasze". :-)

Ja z niejakim trudem mogę nawet przełknąć wartość Afganistanu dla
_fundamentalnych_ celów istnienia WP jako "ćwiczeń z ostrą
amunicją". Tylko Ĺźe przez aĹź  tyle lat to juĹź za złamanego wuja.

A ja z niejkim trudem czytam, że ktoś idzie do wojska i myśli, że zabawa w nie, będzie polegać na zamiataniu apelowego do emeytury, kilka kilo miesięcznie. :-)

Facet będzie kaleką do końca Ĺźycia.  Niby dostał nie najgorszą rekompensatę (w tym rentę) ale Ĺźe myśli Ĺźe za mało to niemal normalne.  Niemal normalne jest Ĺźe chce być _pewny_ Ĺźe więcej dostać nie mĂłgł.

Wiec chcesz to go opierdalaj ale nie bądź niemal ostatnim synem którego jego los _bawi_.

--
A. Filip
Pilna ręka zyskuje, leniwa ręka traci.  (Przysłowie ormiańskie)

A. Filip pisze na pl.soc.polityka w dniu środa, 15 stycznia 2014 20:19:

A ja z niejkim trudem czytam, że ktoś idzie do wojska i myśli,
że zabawa w
nie, będzie polegać na zamiataniu apelowego do emeytury, kilka
kilo
miesięcznie. :-)

Facet będzie kaleką do końca życia.  Niby dostał nie najgorszą
rekompensatę (w tym rentę) ale że myśli że za mało to niemal
normalne.  Niemal normalne jest że chce być _pewny_ że więcej
dostać nie mógł.

Wiec chcesz to go opierdalaj ale nie bądź niemal ostatnim synem
którego jego los _bawi_.

Jaki jego los? Ktoś chce być lekarzem chrurgiem np, i co, czy domaga się jakichś rekompensat za oglądanie podczas operacji ludzkich flaków?
Teraz po uzadowodnieniu armii w wojsku jest ten kto chce. Ja nie mogę wyjść z podziwu, że są ludzie, którzy na szali kładą swoje życie i zdrowie w zamian za jakieś tam pieniądze i zaciągają się do woja. Żołnierz chciał mieć ciasteczko i zjeść je, ot co.

W dniu 2014-01-15 20:34, Marek Czaplicki pisze:

  Żołnierz chciał mieć
ciasteczko i zjeść je, ot co.

dlatego trzeba koniecznie dawac 12-letnie kontrakty polskim zolnierzom, by nigdy nie dostali emki, bo najlepsza emerytura to do ziemi dac nura ....-;)

--
"Żydów gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, że są narodem wybranym. Czują się oni upoważnieni do interpretowania wszystkiego, także doktryny katolickiej. Cokolwiek byśmy zrobili, i tak będzie poddane ich krytyce - za mało, że źle, że zbyt mało ofiarnie. W moim najgłębszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Żydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, którzy używają słów 'antysemita', 'antysemicki', należy traktować jak ludzi niegodnych debaty, którzy usiłują niszczyć innych, gdy brakuje argumentów merytorycznych. To oni tworzą mowę nienawiści".

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:ppq3ebqnefe1f3.huge.strangled.net...

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> pisze:

A. Filip pisze na pl.soc.polityka w dniu środa, 15 stycznia 2014 19:09:

Jak się prowadzi wojny z własnego wyboru to ma się z własnego
wyboru ludzi którzy uważają że dostali za mało za całkiem
spierdolone Ĺźycie.  Dla mnie się liczy odpowiedĹş na pytanie "Czy
warto było?".

Jak sądzę nikt nikogo na siłę już nie wciąga do woja? Chociaż, przepraszam był taki polityk z PiS-a, który chciał lekarzy "brać w kamasze". :-)

Ja z niejakim trudem mogę nawet przełknąć wartość Afganistanu dla _fundamentalnych_ celĂłw istnienia WP jako "ćwiczeń z ostrą amunicją". Tylko Ĺźe przez aĹź  tyle lat to juĹź za złamanego wuja.

To zajmij się ciągnięciem "czegoś" z przełykiem. Może przełykanie lepiej ci pójdzie.

ubawiony

--
Kłótnia z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.