Witam wszystkich serdecznie.

Otóż po ostatnich deliberacjach na tematu używania opon z zapasu doszedłem jednak do wniosku, że kupię komplet nowych.

Jako, że zależało mi głownie na kulturze jazdy, po kilku konsultacjach wybór padł na Yokohama AVS dB. W moim przypadku 215/55/R16 97W. Niestety okazuje się, że w moim samochodzie te opony zachowują się nieco inaczej od tego, czego oczekiwałem. Otóż przy ~82 km/h strasznie hałasują.

Wystarczy jechać o 5 km/h wolniej lub szybciej żeby tego odgłosu nie było słychać. Niestety tak się akurat składa, że te 82 km/h to typowa prędkość wleczenia się za czymkolwiek na DK. Zaznaczam, że oponki zachowują się świetnie przy niższych i wyższych prędkościach. Nawet przy autostradowych 140 km/h w kabinie jest dużo ciszej niż przy wspomnianych wcześniej 82 km/h. Wtedy normalnie huczy!

Zasadnicze pytanie brzmi co z tym zrobić. Przejechałem na nich nieco ponad 2000km przez ostatni miesiąc, a mój "gumiarz" twierdzi, że oponki na osi napędowej zaczęły "ząbkować" cokolwiek to znaczy. Po wymianie opon samochód miał ustawianą zbieżność. Nie ściąga go na żadną stronę podczas jazdy, ani hamowania. Sprawdziłem też, że oponki równomiernie nagrzewają się podczas jazdy. Opony kupione nowe, w sklepie w sieci. Nosiciel to Vectra C FL 2007r z 106kkm. Tomek

Dnia pięknego Tue, 16 Aug 2011 18:14:10 +0000 osobnik zwany Tomasz Stiller
wystukał:

Witam wszystkich serdecznie.

Otóş po ostatnich deliberacjach na tematu uşywania opon z zapasu
doszedłem jednak do wniosku, że kupię komplet nowych.

Jako, że zależało mi głownie na kulturze jazdy, po kilku konsultacjach
wybór padł na Yokohama AVS dB. W moim przypadku 215/55/R16 97W. Niestety
okazuje się, że w moim samochodzie te opony zachowują się nieco inaczej
od tego, czego oczekiwałem. Otóż przy ~82 km/h strasznie hałasują.

a może wystarczy je wyważyć?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

On Tue, 16 Aug 2011 18:14:57 +0000, masti wrote:

a może wystarczy je wyważyć?

W sensie co? Koła oczywiście były wyważane w momencie zakładania nowych opon.

Tomek

Użytkownik "Tomasz Stiller" <kaszel@lexx.eu.org> napisał w wiadomości news:pan.2011.08.16.19.26.36lexx.eu.org...

On Tue, 16 Aug 2011 18:14:57 +0000, masti wrote:

a może wystarczy je wyważyć?

W sensie co? Koła oczywiście były wyważane w momencie zakładania nowych
opon.

Co nie znaczy Ĺźe dobrze.

On Tue, 16 Aug 2011 23:07:48 +0200, Cavallino wrote:

Co nie znaczy Ĺźe dobrze.

To prawda, ale nie czuję żadnych wibracji na kole kierownicy. To chyba jednak świadczy o całkiem niezłym wyważeniu.

Tomek

To prawda, ale nie czuję żadnych wibracji na kole kierownicy. To chyba
jednak świadczy o całkiem niezłym wyważeniu.

Tomek

Guzik prawda, elementy zawieszenia w znacznym stopniu amortyzują drgania od opon. Jak już czujesz na kierownicy to jest bardzo źle.

MS

Jestes pewny ze to opony a nie ktores lozysko?


--
venioo
GG:198909
http://tablica.pl/oferta/alfa-romeo-156-16ts-2000rok-93tys-przebiegu-ID6T6H.html

On Tue, 16 Aug 2011 20:23:53 +0200, venioo wrote:

Jestes pewny ze to opony a nie ktores lozysko?

Jestem pewny, że to opony. Gdyby to było łożysko, problem pogłębiał by się wraz z prędkością. Tutaj występuję tylko przy tej jednej konkretnej. Łożyska wykluczyliśmy na początku.

Tomek

Jestem pewny, że to opony. Gdyby to było łożysko, problem pogłębiał by
się wraz z prędkością. Tutaj występuję tylko przy tej jednej konkretnej.
Łożyska wykluczyliśmy na początku.

Tomek

a po mojemu to jedno z łożysk.
spróbuj przy tej prędkości na jakiejś bezpiecznej drodze ostro (ale ostro) poskręcać prawo lewo.
jeśli dźwięk będzie zanikał przy skręcie w lewo - łożysko lewe, jeśli odwrotnie - prawe.
a czy przód czy tył - do osłuchania na podnośniku w ciszy.

miałem to samo niedawno.

W dniu 2011-08-16 22:05, kor_nick pisze:

a po mojemu to jedno z łożysk.
spróbuj przy tej prędkości na jakiejś bezpiecznej drodze ostro (ale
ostro) poskręcać prawo lewo.
jeśli dźwięk będzie zanikał przy skręcie w lewo - łożysko lewe, jeśli
odwrotnie - prawe.

nie trzeba ostro, raczej dłuższe przeciążenie na jedną połowę auta np. jazda po łuku... ale hałas przy prędkości X to raczej nie łożysko.

On Tue, 16 Aug 2011 22:32:54 +0200, Olo wrote:

nie trzeba ostro, raczej dłuższe przeciążenie na jedną połowę auta np.
jazda po łuku... ale hałas przy prędkości X to raczej nie łożysko.

Zrobiłem z tą prędkością co najmniej kilkadziesiąt kilometrów w różnych warunkach, w tym na łukach. Bez zmian w odgłosach. Niemniej sprawdzę te łożyska na podnośniku. IMO to jednak nie to, tylko opony :)

Tomek

Użytkownik "Tomasz Stiller" <kaszel@lexx.eu.org> napisał w wiadomości news:pan.2011.08.16.20.46.36lexx.eu.org...

On Tue, 16 Aug 2011 22:32:54 +0200, Olo wrote:

nie trzeba ostro, raczej dłuższe przeciążenie na jedną połowę auta np.
jazda po łuku... ale hałas przy prędkości X to raczej nie łożysko.

Zrobiłem z tą prędkością co najmniej kilkadziesiąt kilometrów w różnych
warunkach, w tym na łukach. Bez zmian w odgłosach. Niemniej sprawdzę te
łożyska na podnośniku. IMO to jednak nie to, tylko opony :)

Zmieniłem kiedyś opony na nowe zimowe i od razu po wyjechaniu z warsztatu tak huczało, że po kilku dniach pojechałem reklamacją. Przeprosili, wyważyli i nic nie pomogło. Delikatnie zasugerowali, że może łożysko.
Po wymianie łożyska hałas ustąpił. Nawet mechanik się dziwił, że łożysko padło w momencie wymiany opon i nie zmieniało dźwięku na zakrętach.

--
Pozdrawiam,

yabba

W dniu 2011-08-16 21:27, Tomasz Stiller pisze:

On Tue, 16 Aug 2011 20:23:53 +0200, venioo wrote:

Jestes pewny ze to opony a nie ktores lozysko?

Jestem pewny, że to opony. Gdyby to było łożysko, problem pogłębiał by
się wraz z prędkością. Tutaj występuję tylko przy tej jednej konkretnej.
Łożyska wykluczyliśmy na początku.

Wraz z predkoscia owszem, ale tez dzwieki z otoczenia sie nasilaja i niejako zaczynaja zagluszac problem. Dlatego zasugerowalem lozysko.

--
venioo
GG:198909
http://tablica.pl/oferta/alfa-romeo-156-16ts-2000rok-93tys-przebiegu-ID6T6H.html

W dniu 2011-08-16 23:17, venioo pisze:

Wraz z predkoscia owszem, ale tez dzwieki z otoczenia sie nasilaja i
niejako zaczynaja zagluszac problem. Dlatego zasugerowalem lozysko.

A to tego zabkowanie sie opony sugerowaloby, ze albo ciagasz przyczepy ;) albo masz z zawieszeniem cos nie teges. (albo g..ne opony, ale tego bym nie podejrzewal, chociaz GoodYear jak zaczeli produkowac chyba na Wegrzech swego czasu to strasznie ludzie na zabkowanie wlasnie zaczeli narzekac)

--
venioo
GG:198909
http://tablica.pl/oferta/alfa-romeo-156-16ts-2000rok-93tys-przebiegu-ID6T6H.html

On Tue, 16 Aug 2011 23:24:13 +0200, venioo wrote:

A to tego zabkowanie sie opony sugerowaloby, ze albo ciagasz przyczepy
albo masz z zawieszeniem cos nie teges. (albo g..ne opony, ale tego bym
nie podejrzewal, chociaz GoodYear jak zaczeli produkowac chyba na
Wegrzech swego czasu to strasznie ludzie na zabkowanie wlasnie zaczeli
narzekac)

Nie ciągnę żadnych przyczep, nie mam nawet haka. Problem dotyczy przedniej osi (napędowej). Co mam sprawdzić w zawieszeniu?

Tomek

Użytkownik "Tomasz Stiller" <kaszel@lexx.eu.org> napisał w wiadomości news:pan.2011.08.16.19.27.33lexx.eu.org...

On Tue, 16 Aug 2011 20:23:53 +0200, venioo wrote:

Jestes pewny ze to opony a nie ktores lozysko?

Jestem pewny, że to opony. Gdyby to było łożysko, problem pogłębiał by
się wraz z prędkością. Tutaj występuję tylko przy tej jednej konkretnej.
Łożyska wykluczyliśmy na początku.

Ja mialem dokladnie taki sam objaw przy padajacym lozysku. Huczalo tylko przy niewielkim zakresie predkosci (wlasnie okolo 80-90 km/h). Dodatkowo mozna bylo odroznic, z ktorej strony padlo podczas opisanych nizej testow przy skrecaniu prawo-lewo przy tej predkosci.
Na wszelki wypadek wymienilem po obu stronach i objawy ustaly.

--
ml

On Wed, 17 Aug 2011 12:01:56 +0200, Marcin Luty wrote:

Ja mialem dokladnie taki sam objaw przy padajacym lozysku. Huczalo tylko
przy niewielkim zakresie predkosci (wlasnie okolo 80-90 km/h). Dodatkowo
mozna bylo odroznic, z ktorej strony padlo podczas opisanych nizej
testow przy skrecaniu prawo-lewo przy tej predkosci. Na wszelki wypadek
wymienilem po obu stronach i objawy ustaly.

U mnie nie ma znaczenia, w którą stronę skręcam. Zawsze hałasuje podobnie. Moim zdaniem to coś ewidentnie wpada w wibracje. Taki mały rezonans czegoś z czymś... padające łożysko może dawać taki efekt? Czy raczej tylko wyje jednostajnie?

Tomek

U mnie nie ma znaczenia, w którą stronę skręcam. Zawsze hałasuje
podobnie. Moim zdaniem to coś ewidentnie wpada w wibracje. Taki mały
rezonans czegoś z czymś... padające łożysko może dawać taki efekt? Czy
raczej tylko wyje jednostajnie?

Tomek

jeśli nie ma znaczenia skręt to prawdopodobnie jest to łożysko tylne.

a niech ten twój gumiarz założy inne opony i się przejedź. wszystko będzie jasne.

On 2011-08-16 19:27:32 +0000, Tomasz Stiller <kaszel@lexx.eu.org> said:

On Tue, 16 Aug 2011 20:23:53 +0200, venioo wrote:

Jestes pewny ze to opony a nie ktores lozysko?

Jestem pewny, że to opony. Gdyby to było łożysko, problem pogłębiał by
się wraz z prędkością. Tutaj występuję tylko przy tej jednej konkretnej.

Gdy mi padło łożysko, to hałas pojawiał się przy 80., a kończył przy 100.


--
Bydlę

W dniu 2011-08-16 20:14, Tomasz Stiller pisze:

Witam wszystkich serdecznie.

Otóş po ostatnich deliberacjach na tematu uşywania opon z zapasu
doszedłem jednak do wniosku, że kupię komplet nowych.

Jako, że zależało mi głownie na kulturze jazdy, po kilku konsultacjach
wybór padł na Yokohama AVS dB. W moim przypadku 215/55/R16 97W. Niestety
okazuje się, że w moim samochodzie te opony zachowują się nieco inaczej
od tego, czego oczekiwałem. Otóż przy ~82 km/h strasznie hałasują.

Jeszcze nie spotkałem się z takim zachowaniem opon.

To że słyszysz hałas tylko przy danej prędkości sugeruje jakiś rezonans.
Opony owszem mogą być źródłem drgań, ale jeszcze masz jakiś element rezonujący - np. zawieszenie, tuleje, osłona tarcz hamulcowych.

On Tue, 16 Aug 2011 20:47:18 +0200, Tomasz Pyra wrote:

Jeszcze nie spotkałem się z takim zachowaniem opon.

To że słyszysz hałas tylko przy danej prędkości sugeruje jakiś rezonans.
Opony owszem mogą być źródłem drgań, ale jeszcze masz jakiś element
rezonujący - np. zawieszenie, tuleje, osłona tarcz hamulcowych.

Z nowych rzeczy, to wymieniałem klocki na trochę przed wymianą opon. Na starych oponach nic takiego się nie działo - było w porządku. Na nowych tak właśnie hałasuje. Faktycznie pewnie jest to jakiś rezonans, tylko jak to sprawdzić? Dlaczego tylko w tej konkretnej prędkości?

Tomek

Tomasz Stiller wrote:

On Tue, 16 Aug 2011 20:47:18 +0200, Tomasz Pyra wrote:

Jeszcze nie spotkałem się z takim zachowaniem opon.

To że słyszysz hałas tylko przy danej prędkości sugeruje jakiś
rezonans. Opony owszem mogą być źródłem drgań, ale jeszcze masz
jakiś element rezonujący - np. zawieszenie, tuleje, osłona tarcz
hamulcowych.

Z nowych rzeczy, to wymieniałem klocki na trochę przed wymianą opon.
Na starych oponach nic takiego się nie działo - było w porządku. Na
nowych tak właśnie hałasuje. Faktycznie pewnie jest to jakiś
rezonans, tylko jak to sprawdzić? Dlaczego tylko w tej konkretnej
prędkości?

Bo tak jest i tyle.
Mam opone w enduro ktora gra i halasuje w przedziale 93-98 i przyszlo mi sie przyzwyczaic.
Taki bierznik i takie efekty.

W twojej sytuacji mozesz poeksperymentowac ze zmiana cisnienia w oponach. Moze cos to zmieni.

pozdro
Tmek

On Tue, 16 Aug 2011 23:09:08 +0200, Tmek wrote:

W twojej sytuacji mozesz poeksperymentowac ze zmiana cisnienia w
oponach. Moze cos to zmieni.

To faktycznie jest ciekawa propozycja. Wystarczy, że mi się ten odgłos przeniesie na inną prędkość, najlepiej >100 km/h i będę zadowolony.

Tomek

W dniu 2011-08-16 21:35, Tomasz Stiller pisze:

On Tue, 16 Aug 2011 20:47:18 +0200, Tomasz Pyra wrote:

Jeszcze nie spotkałem się z takim zachowaniem opon.

To że słyszysz hałas tylko przy danej prędkości sugeruje jakiś rezonans.
Opony owszem mogą być źródłem drgań, ale jeszcze masz jakiś element
rezonujący - np. zawieszenie, tuleje, osłona tarcz hamulcowych.

Z nowych rzeczy, to wymieniałem klocki na trochę przed wymianą opon. Na
starych oponach nic takiego się nie działo - było w porządku. Na nowych
tak właśnie hałasuje. Faktycznie pewnie jest to jakiś rezonans, tylko jak
to sprawdzić? Dlaczego tylko w tej konkretnej prędkości?

Rezonans tak już ma, że jest sobie częstotliwość rezonansowa przy której rezonuje.

Co do źródła dźwięku - metalowe części będą bardziej brzęczeć albo piszczeć, łożyska huczą, a opony buczą, powietrze gwiżdże.

Szukać można stukając czymś (np. gumowym młoteczkiem) po całym samochodzie i słuchać czy coś nie zadźwięczy.

W dniu 2011-08-16 21:35, Tomasz Stiller pisze:

Z nowych rzeczy, to wymieniałem klocki na trochę przed wymianą opon. Na
starych oponach nic takiego się nie działo - było w porządku. Na nowych
tak właśnie hałasuje. Faktycznie pewnie jest to jakiś rezonans, tylko jak
to sprawdzić? Dlaczego tylko w tej konkretnej prędkości?

Na początek sprawdź przy różnej prędkości obrotowej silnika.

On Wed, 17 Aug 2011 11:37:06 +0200, Filip KK wrote:

Na początek sprawdź przy różnej prędkości obrotowej silnika.

Prędkość obrotowa silnika nie ma znaczenia. Najlepiej mi się tego słucha na luzie. Rozpędzam się do 90 km/h, wciskam sprzęgło i powoli zaczynam zwalniać. Jest cisza... po chwili przy tych 82 km/h zaczyna wyć, a potem jak zwolnię jeszcze bardziej to cichnie...

Oczywiście w pierwszej chwili myślałem, że to w silniku coś wyje, ale nie. To coś innego.

Tomek