Data: 2009-03-04 09:57:30 | |
Autor: silvestre | |
Nowe przepisy na Slowacji | |
Ostatnio na Słowacji robią fajne promocje dla Polaków, np. Tatrzańska Łomnica czy Chopok przy zakupie karnetu na 1 dzien, drugi dzien gratis :-)
pzdr silvestre |
|
Data: 2009-03-04 12:05:22 | |
Autor: yawitkow | |
Nowe przepisy na Slowacji | |
silvestre <silvestr_xxxx@gazeta.pl> wrote:
Ostatnio na Słowacji robią fajne promocje dla Polaków, np. Tatrzańska Łomnica czy Chopok przy zakupie karnetu na 1 dzien, drugi dzien gratis :-) Zmniejszenie dochodu z wyciagow zrekompensuja sobie podwyzszonymi bardzo znacznie mandatami za wykroczenia drogowe. Maksymalny mandat za przekroczenie predkosci o 80 km/godz. moze wyniesc nawet 1300 euro (z mozliwoscia zamiany na roboty publiczne - nie podaja przelicznika). Wiecej informaci o zmianach przepisow od 1 lutego br na stronie: http://moto.onet.pl/1529987,2217,artykul.html Warto poczytac. W.W. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- | Witold Witkowski yawitkow@cyf-kr.edu.pl | -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- |
|
Data: 2009-03-05 00:49:03 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Nowe przepisy na Slowacji | |
In article <golqq2$mol$1@srv.cyf-kr.edu.pl>,
yawitkow@cyf-kr.no.spam.edu.pl wrote: silvestre <silvestr_xxxx@gazeta.pl> wrote:Bez jaj. To tam wyciagi naleza do Skarbu Panstwa? I czy jezdzacych zgodnie z przepisami tez beda karac? I dlaczego podajesz takie drastyczne przyklady? Przekroczenie predkosci o 80km/h to na prawde jest powazna sprawa... TA |
|
Data: 2009-03-05 07:40:38 | |
Autor: yawitkow | |
Nowe przepisy na Slowacji | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
In article <golqq2$mol$1@srv.cyf-kr.edu.pl>, > Zmniejszenie dochodu z wyciagow zrekompensuja sobie Wyciagi zapewne naleza do prywatnych firm, ale Skarb Panstwa Slowacji straci spore pieniadze z tytulu podatku VAT. Ponadto Slowacy zainwestowali w zeszlym roku olbrzymie pieniadze (ok. 50 mln euro) w rozwoj infrastruktury narciarskiej. Pieniadze pochodzily z kredytow i wczesniej czy pozniej banki upomna sie o pozyczone pieniadze. Jesli Polacy z powodu upadku zlotowki opuszcza slowackie stoki na dluzej, to perspektywa upadku ich osrodkow nie jest nieprawdopodobna. Sami slowaccy narciarze ich nie utrzymaja, gdyz po pierwsze jest ich zbyt malo, a po drugie wyposazeni w mocna walute zaczna czesciej wybierac Alpy. I czy jezdzacych zgodnie z przepisami tez beda karac? Podalem rzeczywiscie drastyczny przyklad b. wysokiego mandatu za b. powazne przekroczenie przepisow ruchu drogowego. Jednak Polak potrafi. W ta niedziele po godz. 20 przechodzilem ulica Bora-Komorowskiego w Krakowie i bylem swiadkiem przemkniecia bolidu z predkoscia przynajmniej 150 km/godz (ograniczenie do 80). Kiedys na tej samej ulicy obserwowalem popisy motocyklistow ujezdzajacych swe rumaki na jednym tylnym kole z rownie zawrotna predkoscia. W.W. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- | Witold Witkowski yawitkow@cyf-kr.edu.pl | -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- |
|
Data: 2009-03-05 16:40:25 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Nowe przepisy na Slowacji | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
I dlaczego podajesz takie drastyczne przyklady? Przekroczenie predkosci o 80km/h to na prawde jest powazna sprawa... Nie za bardzo. 3-4 lata temu jechalem z Krakowa do Lublina. Gdzies w okolicach Kielc przekroczylem predkosc o prawie 70 km/h. Wg. policjantow, ktorzy mnie zlapali byl to obszar zabudowany. Tak naprawde zas byla to szeroka, pusta o tej porze dnia szosa. Typowa pulapka. Zaplacilem tylko 400 zl, a nie 1000 Euro. :) Andrzej |
|
Data: 2009-03-05 18:11:03 | |
Autor: Harna | |
Nowe przepisy na Slowacji | |
On Thu, 05 Mar 2009 16:40:25 +0100, Andrzej Ozieblo
<andrzej.ozieblo@autograf.pl> wrote: Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze: W krajach o bardziej zwartej zabudowie takie sytuacji się raczej nie zdarzą. Jakoś na Słowacji, czy Austrii nie mam problemu za zachowaniem nawet ograniczenia 40 km/h. Po prostu jest gęsta zabudowa i rozumiem zasadność tego ograniczenia, które zresztą się szybko skończy i można będzie szybciej jechać. W Polsce niestety są niekończące się wsie, do tego ograniczenia na zasadzie: zdarzył się tragiczny wypadek, bo ktoś jechał 160km/h, to stawiają ograniczenie do 70. Dalej zdarzają się wypadki? To się da ograniczenie do 50km/h i nikt nie patrzy, że ci którzy je powodują jeżdżą powyżej 100km/h. -- Harnaś |
|
Data: 2009-03-06 18:41:51 | |
Autor: gajowy | |
Nowe przepisy na Slowacji | |
"Harnaú" wrote:
(...) Wydaje mi się, że często scenariusz jest taki - brakuje nam czegoś do budżetu gminy? - to dajmy kolejny fotoradar W jakiejś wsi koło Sanoka (nawet nie pamiętam nazwy), pusta drugorzędna droga, raczej nic co skłaniało by mnie do zwolnienia, choć szczegółów nie pamiętam to gdyby były powody to bym zwolnił :) No i trafił mnie fotoradar (od tyłu w dodatku!) - niestety ponad 50 przekroczenia :( Mandat po kilku miesiącach itd. Najlepsze jest to, że potem sprawdziłem i okazało się że w tymże siole są 3 (sł. trzy!) fotoradary - w miejscu gdzie pewnie jest max. kilkuset mieszkańców :) -- pozdrawiam gajowy ....carve diem |
|
Data: 2009-03-08 15:32:07 | |
Autor: Harna | |
Nowe przepisy na Slowacji | |
On Fri, 06 Mar 2009 18:41:51 +0100, gajowy
<studiografit_cut@cut_poczta.onet.pl> wrote: "Harnaú" wrote: Tak też jest, ale akurat miałem na myśli kilka miejsc, gdzie fotoradarów nie ma, a wprowadzono przesadne ograniczenia prędkości, których NIKT nie przestrzega, no chyba, że akurat się policja zaczaja. -- Harnaś |
|