Data: 2013-08-15 15:21:41 | |
Autor: nom | |
Nowe samochody a stare. | |
UĹźytkownik "megrims" <merimsNOSPAM@interia.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:kui1d2$pg6$1usenet.news.interia.pl... MoĹźe sÄ po prostu znudzeni dotychczasowym autem. Do uĹźywanego samochodu ciÄ gle trzeba dokĹadaÄ, nikt nie sprzedaje samochodu z wymienionymi klockami, tarczami, amortyzatorami, paskiem rozrzÄ du, oponami itd. Przy nowym 5-6 lat jest spokoju. :-) |
|
Data: 2013-08-15 16:19:17 | |
Autor: RadoslawF | |
Nowe samochody a stare. | |
Dnia 2013-08-15 15:21, Użytkownik nom napisał:
Taniej wychodzi dołożenie do starego niż utrata wartości w nowym. No ale jak widać nie każdy to zauważa. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2013-08-15 16:53:34 | |
Autor: megrimsNO@interia.pl | |
Nowe samochody a stare. | |
On 08/15/2013 04:19 PM, RadoslawF wrote:
Dnia 2013-08-15 15:21, Użytkownik nom napisał: Drogie auta po roku tracą minimum 30% wartości |
|
Data: 2013-08-15 22:16:54 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Nowe samochody a stare. | |
Dnia Thu, 15 Aug 2013 16:53:34 +0200, megrimsNO@interia.pl napisał(a):
Drogie auta po roku tracą minimum 30% wartości Zakłądając że ktokolwiek kupuje drogie auto, a po roku je sprzedaje. Oczywiście nie dotyczy sytuacji, kiedy w ciągu tego roku, dach mu się zetknął z podłogą. |
|
Data: 2013-08-15 23:19:23 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Nowe samochody a stare. | |
Tomasz Pyra wrote:
Dnia Thu, 15 Aug 2013 16:53:34 +0200, megrimsNO@interia.pl napisał(a): ale jakbyś chciał kupić takie auto po 3 latach to zapłacisz jakieś 50%... za praktycznie nową brykę... 100 000 50% płacisz 50 000 załóżmy że poprzednik zarżnął silnik zapłacisz za remonto to 5 czy 7 tysiaków i jesteś dalej do przodu. |
|
Data: 2013-08-16 09:35:21 | |
Autor: Franc | |
Nowe samochody a stare. | |
Dnia Thu, 15 Aug 2013 23:19:23 +0200, Marek Dyjor napisał(a):
ale jakbyś chciał kupić takie auto po 3 latach to zapłacisz jakieś 50%... za praktycznie nową brykę...Jasne, 3 letnie auto jest prawie jak nowe - ale to prawie to... 100 000 50% płacisz 50 000 załóżmy że poprzednik zarżnął silnik zapłacisz za remonto to 5 czy 7 tysiaków i jesteś dalej do przodu.Do tego musiałbyś wymienić połowę wnętrza, dać do lakiernika-blacharza itp. Skoro ktoś potrafi w 3 lata zarżnąć silnik, to jest o wiele więcej min w takim aucie. Może być po wypadku poskładane z kilku innych, może mieć wystrzelone poduchy, mogło być prostowane itp. -- Franc |
|
Data: 2013-08-16 10:27:51 | |
Autor: hisjusz | |
Nowe samochody a stare. | |
W dniu 2013-08-16 09:35, Franc pisze:
Dnia Thu, 15 Aug 2013 23:19:23 +0200, Marek Dyjor napisał(a): Renault Trafic zatarł się mojemu koledze silnik po 2 tygodniach od wyjazdu z salonu. Więc jak w życiu, kwestia szczęścia. |
|
Data: 2013-08-25 22:50:00 | |
Autor: The_EaGle | |
Nowe samochody a stare. | |
W dniu 2013-08-16 10:27, hisjusz pisze:
No tak, bo jak się jednemu na 10tys sztuk coś takiego przytrafi tzn że można porównywać stare do nowego ;))) Różnica jeszcze polega na tym że jak się coś takiego stanie w nowym to dostaniesz za chwile nowy silnik o ile nie była to wina kierowcy a w starym zostajesz Ty i zatarty silnik gdzieś na drodze ;) Pozostanie ci jeszcze szukanie ze szrota silnika na allegro i poszukiwanie pana Gienka który jak mu się uda przekładka to będzie dopiero cud... -- - Pozdrawiam Rafał |
|
Data: 2013-08-16 10:25:00 | |
Autor: hisjusz | |
Nowe samochody a stare. | |
W dniu 2013-08-15 22:16, Tomasz Pyra pisze:
Dnia Thu, 15 Aug 2013 16:53:34 +0200, megrimsNO@interia.pl napisał(a): Kwestja kogo na co stać, ile ma czasu na korzystanie z nabytku i jak mu się zmienił światopogląd przez ten rok.Spójrz ile aut z duża pojemnością jest na allegro http://allegro.pl/porsche-carrera-4s-400km-991-mod-2013-fvat-i3445311953.html http://allegro.pl/porsche-panamera-4s-ceramika-burmaster-yachting-fv-i3458433905.html http://allegro.pl/porsche-cayenne-3-0-2012-panorama-bose-fvat-i3455720685.html http://allegro.pl/bmw-750xd-long-2012-lift-3xtv-nowy-750-000-pln-i3445311950.html Trzy kliki i wsio roczne samochodziki. Czemu i po co nie wiem i nie będę dorabiał filozofii. |
|
Data: 2013-08-16 10:54:56 | |
Autor: RadoslawF | |
Nowe samochody a stare. | |
Dnia 2013-08-16 10:25, Użytkownik hisjusz napisał:
W dniu 2013-08-15 22:16, Tomasz Pyra pisze:Zacznijmy od tego że są to pojazdy sprowadzana z zagranicy i nie ma pewności czy aby na pewno jest już sprowadzony. Może się okazać że na kupca czeka w kraju sprzedającego a pośrednicy wystawiają go na aukcjach w całym cywilizowanym świecie. Znajdź taki roczny od krajowego użytkownika który przed kupnem mogę obejrzeć, pomacać i przetestować. Pozdrawiam |
|
Data: 2013-08-16 11:22:04 | |
Autor: hisjusz | |
Nowe samochody a stare. | |
W dniu 2013-08-16 10:54, RadoslawF pisze:
Dnia 2013-08-16 10:25, Użytkownik hisjusz napisał:Proszę bardzo http://allegro.pl/jedyne-audi-a1-s-line-5d-2012-salon-pl-fv23-xenon-i3472845685.html PL widzisz na tabliczce? http://allegro.pl/nowa-avensis-2-0-152aut-top-wersja-salon-polskahit-i3476232043.html widzisz na tabliczce? http://allegro.pl/beetle-2-0-tsi-dsg-bogato-wyposazony-i3468621231.html PL widzisz na tabliczce? http://allegro.pl/bmw-320d-50-000-km-diesel-sliczna-czarna-i3454853228.html http://allegro.pl/lamborghini-aventador-ceramika-kamera-od-reki-f-v-i3469602068.html http://allegro.pl/bmw-530-d-komforty-went-fotele-hi-fi-kamera-s-pl-i3469603024.html Widzisz w śroku Ferrari na Polskich Rejestracjach? |
|
Data: 2013-08-16 13:30:05 | |
Autor: RadoslawF | |
Nowe samochody a stare. | |
Dnia 2013-08-16 11:22, Użytkownik hisjusz napisał:
Proszę bardzo I znowu od pośrednika a część wbrew temu co piszesz nie zarejestrowana. Ale podobno są i można je pomacać, to plus. Ten za 160 tysięcy jest trzy letni, a reszta poza lamborgini jest z całkiem innego przedziału cenowego niż te z poprzednich linków. Pozdrawiam |
|
Data: 2013-08-16 22:19:24 | |
Autor: hisjusz | |
Nowe samochody a stare. | |
W dniu 2013-08-16 13:30, RadoslawF pisze:
Dnia 2013-08-16 11:22, Użytkownik hisjusz napisał: No i co że od pośrednika? Jak kogoś stać na takie auta to się nie będzie bawił w marnotrawienie czasu na marudy, musi zarabiać konkretne pieniądze! Pierwsze audi z brzegu nr 1 link masz polską rejestrację na zdjęciu, więc o co Ci chodzi? Drugi link Avensis masz 2012r kupowaną na Bielanach Wrocławskich czyli polska rejestracja ale tobie też to nie pasuje, czemu?! Trzeci New Beetle "Zarejstrowany i ubezpieczony w kraju" 2012 r. Czy ty nie umiesz czytać czy prowokujesz do awantury? |
|
Data: 2013-08-17 03:08:31 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Nowe samochody a stare. | |
Dnia Fri, 16 Aug 2013 10:25:00 +0200, hisjusz napisał(a):
W dniu 2013-08-15 22:16, Tomasz Pyra pisze: Nadal to nie eliminuje IMO najczęściej spotykanych takich okazji na prawie nowy samochód - albo spotkanie się dachu z podłogą, albo czasami są takie egzemplarze że 12 miesięcy po zakupie, z czego 7 stał w serwisie i nadal nie wiadomo o co chodzi, a właścicielowi chodzi o to żeby się ich pozbyć nim gwarancja minie. Tzn. jest jeszcze ta opowieść o niemieckich związkach zawodowych i o tym że każda sprzątaczka zatrudninona w Mercedesie, raz do roku otrzymuje S-klasę z pełnym wyposażeniem i po roku wystawia auto na sprzedaż za pół ceny, ale to też chyba coś w stylu "dawno i nie prawda". |
|
Data: 2013-08-16 02:40:23 | |
Autor: John Kołalsky | |
Nowe samochody a stare. | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl>
Jeszcze taniej wychodzi jeżdżenie autobusem, ale jak widać nie każdy to zauważa :-) |
|
Data: 2013-08-16 10:56:46 | |
Autor: RadoslawF | |
Nowe samochody a stare. | |
Dnia 2013-08-16 02:40, Użytkownik John Kołalsky napisał:
Bo komfort jazdy autem używanym odbiega od komfortu jazdy autobusem a nie odbiega od komfortu jazdy autem nowym, ale jak widać nie każdy to zauważa. Pozdrawiam |
|
Data: 2013-08-16 11:18:59 | |
Autor: John Kołalsky | |
Nowe samochody a stare. | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> Może są po prostu znudzeni dotychczasowym autem. Więc właśnie komfort jazdy nowym autem odbiega od jazdy starym, ale jak widać nie każdy to zauważa. |
|
Data: 2013-08-16 13:34:36 | |
Autor: RadoslawF | |
Nowe samochody a stare. | |
Dnia 2013-08-16 11:18, Użytkownik John Kołalsky napisał:
Taniej wychodzi dołożenie do starego niż utrata wartości w nowym. Nie koniecznie, żaden problem wymienić resory i sprężyny a wtedy zostaje ci tylko radość z jazdy nowym a nie trzyletnim. Różnica między klimatyzowanym autem gdzie jedziesz sam lub z rodziną czy przyjaciółmi a poceniem się w autobusie między obcymi ludźmi jest jednak sporo większa. Jak tego nie rozumiesz czy nie dostrzegasz tonie mamy o czym rozmawiać. Pozdrawiam |
|
Data: 2013-08-17 10:23:54 | |
Autor: The_EaGle | |
Nowe samochody a stare. | |
W dniu 2013-08-16 13:34, RadoslawF pisze:
Dnia 2013-08-16 11:18, Użytkownik John Kołalsky napisał: Może różnica w jeździe nowym a 3 letnim nie będzie duża szczególnie jak to 3 letnie przejechało 50-70tys km. Jeśli jednak wiek będzie rósł to niestety nie zużywają się w aucie tylko sprężyny ale wszystko, uszczelki, tłumiki, amory, silentblocki, siedzenia , tapicerka itd. Generalnie starsze auto zawsze z czasem będzie co raz głośniejsze, co raz mniej wygodne i co raz więcej rzeczy wypadało by wymienić. Tylko jak wartość tego auta będzie spadać to już nie wymieni się uszczelek, wszystkich silnetblocków, reflektorów (które z czasem świecą co raz słabiej) itd itd W efekcie po wielu latach różnica jest znaczna. Dlatego właśnie że nie wymieniasz wszystkiego co się starzeje i godzisz się na mniejszy komfort użytkowanie używki jest tańsze... Najbardziej sensowne z ekonomicznego punktu widzenia jest moim zdaniem zakupienie właśnie 3 letniego auta po największym spadku wartości z małym przebiegiem za 50% wartości nowego. Niestety takich aut jest mało i nie wszystkich marek. -- Pozdrawiam Rafał |
|
Data: 2013-08-17 15:57:43 | |
Autor: John Kołalsky | |
Nowe samochody a stare. | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> Taniej wychodzi dołożenie do starego niż utrata wartości w nowym. Ty rozumiesz, że mając nowe auto nie zajmujesz się takimi pierdołami jak zapachy w autobusie i wymiana resorów ?! |
|
Data: 2013-08-17 19:48:13 | |
Autor: RadoslawF | |
Nowe samochody a stare. | |
Dnia 2013-08-17 15:57, Użytkownik John Kołalsky napisał:
Spręż się, zarób, kup nowe i nie stosuj porównań do autobusów. Pozdrawiam |
|
Data: 2013-08-17 22:26:22 | |
Autor: John Kołalsky | |
Nowe samochody a stare. | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> Bo komfort jazdy autem używanym odbiega od komfortu jazdy autobusem Czytać umiesz ? |
|
Data: 2013-08-18 12:48:16 | |
Autor: RadoslawF | |
Nowe samochody a stare. | |
Dnia 2013-08-17 22:26, Użytkownik John Kołalsky napisał:
Tak, ale odnoszę wrażenie ze ty już nie bardzo. Pozdrawiam |
|
Data: 2013-08-18 18:52:28 | |
Autor: John Kołalsky | |
Nowe samochody a stare. | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl>
Kazio |
|
Data: 2013-08-19 10:08:50 | |
Autor: RadoslawF | |
Nowe samochody a stare. | |
Dnia 2013-08-18 18:52, Użytkownik John Kołalsky napisał:
W bardziej uprzejmy sposób tego nie potrafisz potwierdzić ? Pozdrawiam |
|
Data: 2013-08-17 08:48:21 | |
Autor: Cavallino | |
Nowe samochody a stare. | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kukpgf$ocu$2@node2.news.atman.pl... Dnia 2013-08-16 02:40, Użytkownik John Kołalsky napisał: Zdaniem tych co starymi jeżdżą. Ja różnicę zauważam kolosalną, jak mam jechać starym autem, to czasem większy komfort jest w PKP. |
|
Data: 2013-08-17 11:56:07 | |
Autor: RadoslawF | |
Nowe samochody a stare. | |
Dnia 2013-08-17 08:48, Użytkownik Cavallino napisał:
Tylko czasem i tylko dlatego że w PKP możesz wstać i się przespacerować do toalety. A rozmowa dotyczyła porównania miedzy autem nowym a trzyletnim a nie starym. Pozdrawiam |
|
Data: 2013-08-17 08:46:13 | |
Autor: Cavallino | |
Nowe samochody a stare. | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kuio15$f3g$1@node1.news.atman.pl... Dnia 2013-08-15 15:21, Użytkownik nom napisał: Ale nawet jak dołożysz do starego, to dalej masz stare. |
|
Data: 2013-08-15 23:17:03 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Nowe samochody a stare. | |
nom wrote:
UĹźytkownik "megrims" <merimsNOSPAM@interia.pl> napisaĹ w wiadomoĹci to teraz policz ile zapĹacisz za ten staryt samochĂłd, dolicz te naprawy i mat eksploatacyjne i okaĹźe sie Ĺźe nawet jakbyĹ musiaĹ robiÄ generalke silnika to i tak jest kupÄ kasy do przodu. Niestety ale nowy samochĂłd po wyjeĹşdzie z salonu od reki traci juĹź na wartoĹci. |
|
Data: 2013-08-16 10:11:45 | |
Autor: hisjusz | |
Nowe samochody a stare. | |
W dniu 2013-08-15 23:17, Marek Dyjor pisze:
nom wrote: Do wszystkiego trzeba dokĹadaÄ. Do siebie teĹź codziennie dokĹadasz jedzenie, kosmetyki. Materia ma to do siebie Ĺźe siÄ zuĹźywa. Przy nowym 5-6 lat jest spokoju. :-) To jest inwestycja Ĺźe ma zyskiwaÄ? WidziaĹeĹ kiedyĹ przeliczenie kosztĂłw naprawy samochodu po wypadku? WidziaĹeĹ Ĺźe doĹÄ czÄsto jak uszkodzi siÄ kilka czÄĹci, chcÄ c naprawiaÄ na oryginalnych czÄĹciach, wychodzi wartoĹÄ kilku takich samych uĹźywanych samochodĂłw? SamochĂłd z nowych czÄĹci kosztuje kilkakrotnie wiÄcej od zĹoĹźonego samochodu. WyjeĹźdĹźajÄ c z salonu czÄĹci zaczynajÄ swĂłj cykl Ĺźycia, zaczynajÄ siÄ zuĹźywaÄ jak pasta do zÄbĂłw, papier toaletowy. Korzystasz z komfortu nowoĹci, obsĹugi miĹego pana w garniturze, to teĹź kosztuje. |
|
Data: 2013-08-16 11:00:19 | |
Autor: RadoslawF | |
Nowe samochody a stare. | |
Dnia 2013-08-16 10:11, Użytkownik hisjusz napisał:
Do używanego samochodu ciągle trzeba dokładać, nikt nie sprzedaje Kup sobie nowy to się przekonasz. to teraz policz ile zapłacisz za ten staryt samochód, dolicz te naprawy Nie, ale ma generować jak najniższe koszty. Widziałeś kiedyś przeliczenie kosztów naprawy samochodu po wypadku? Widziałeś że dość często jak uszkodzi się kilka części, chcąc naprawiać na oryginalnych częściach, wychodzi wartość kilku takich samych używanych samochodów? Samochód z nowych części kosztuje kilkakrotnie więcej od złożonego samochodu. Wyjeżdżając z salonu części zaczynają swój cykl życia, zaczynają się zużywać jak pasta do zębów, papier toaletowy. Korzystasz z komfortu nowości, obsługi miłego pana w garniturze, to też kosztuje. Ale chyba nie chcesz nas przekonać że ktoś kupił pojazd w którym wszystkie części były do wymiany ? i dodatkowo uparł się aby te części kupić z marżą narzucaną przez oficjalnego przedstawiciela danej marki ? Pozdrawiam |
|
Data: 2013-08-16 11:25:13 | |
Autor: Franc | |
Nowe samochody a stare. | |
Dnia Fri, 16 Aug 2013 11:00:19 +0200, RadoslawF napisał(a):
Do wszystkiego trzeba dokładać. Do siebie też codziennie dokładasz jedzenie, kosmetyki. Materia ma to do siebie że się zużywa.Kup sobie nowy to się przekonasz. Mam taki - skończył 4 lata w czerwcu. I to o zgrozo auto na "F" (Citroen C4). Z kosztów to: - ubezpieczenie OC + AC - to norma. Jak kupisz 3. letnie auto to też kupisz oba. - przeglądy serwisowe - to extra koszt, którego nie masz w takim samym wymierze w aucie używanym, ale nie musisz tego robić w ASO żeby nie stracić gwarancji. - klocki + tarcze + olej itp. - typowe koszty związane z użytkowaniem samochodu. Nowy czy stary - to też się wymienia. Innych extra kosztów nie notuję. Chyba że chcesz doliczy do moich "utracone korzyści" z powodu spadku wartości samochodu. Auto to nie antyk, że ma trzymać wartość. -- Franc |
|
Data: 2013-08-16 13:43:19 | |
Autor: RadoslawF | |
Nowe samochody a stare. | |
Dnia 2013-08-16 11:25, Użytkownik Franc napisał:
Mam starego lanosa.Do wszystkiego trzeba dokładać. Do siebie też codziennie dokładasz jedzenie, kosmetyki. Materia ma to do siebie że się zużywa.Kup sobie nowy to się przekonasz. Jego koszt to ubezpieczenia, olej klocki i okładziny bo tarcz i bębnów nie wymieniałem, przeglądy serwisowa w ASO nie obowiązują mnie od wielu lat. Ekstra koszt wymiana butli od LPG rok temu bo starej skończyła się ważność. W podsumowaniu: koszty miałem sporo niższe, spadek wartości też miałem sporo niższy ale oczywiście kreatywni księgowi zaraz wyliczą że nowy jest tańszy. Pozdrawiam |
|
Data: 2013-08-16 14:13:20 | |
Autor: Franc | |
Nowe samochody a stare. | |
Dnia Fri, 16 Aug 2013 13:43:19 +0200, RadoslawF napisał(a):
Kup sobie nowy to się przekonasz.Przy nowym 5-6 lat jest spokoju. :-) Mam starego lanosa. Kolego, czy Ty chcesz na silłe udowodnić, że coś nie zostało udowodnione. "Nowe" ma być tańsze względem czego? Usiłowałeś udowonići, że jak kupię nowy samochodu to nie będę miał spokoju przez 5-6 lat. No to masz pechunia - chociażby na moich przykładzie. Bardzo nie lubię, jak ktoś pisze "blablabla, ale oczywiście ...." - zawchowaj ten protekcyjny ton dla innych. -- Franc |
|
Data: 2013-08-18 17:29:11 | |
Autor: Aleksander | |
Nowe samochody a stare. | |
"RadoslawF" wrote in message news:kul38q$2jf$1node2.news.atman.pl... [...][...] W podsumowaniu: koszty miałem sporo niższe, spadek wartości Nikt niczego nie będzie wyliczał. Nowy oczywiście jest droższy. Tak samo, jak droższe są produkty świeże, od tych z kończącym się terminem przydatności... itd. Jasne, że można jeździć byle czym, ubierać się i jeść byle co. W podsumowaniu, oblicz jeszcze jaki miałeś spadek wartości swojego życia ;) ... |
|
Data: 2013-08-16 11:26:29 | |
Autor: hisjusz | |
Nowe samochody a stare. | |
W dniu 2013-08-16 11:00, RadoslawF pisze:
Dnia 2013-08-16 10:11, Użytkownik hisjusz napisał: Kwestia szczęścia.
Widziałem ostatnio podliczenie Renault Scenic po dzwonie. Wartość rynkowa pojazdu 20 000 zł wartość napraw z częściami z wyliczeń ASO 80 000 zł. Co mnie przedstawiciel? Ja jadę do ASO i oni mi liczą ile mnie będzie kosztować. Czy kupując majtki zastanawiasz ile kosztuje u producenta zakup 500 000 sztuk? |
|
Data: 2013-08-17 08:50:05 | |
Autor: Cavallino | |
Nowe samochody a stare. | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kukpn5$ocu$3@node2.news.atman.pl... Dnia 2013-08-16 10:11, Użytkownik hisjusz napisał: No ja się przekonałem, było dokładnie jak napisał. I co teraz powiesz? Niestety ale nowy samochód po wyjeździe z salonu od reki traci już na Kto tak powiedział? Ale chyba nie chcesz nas przekonać że ktoś kupił pojazd w którym Jeśli producentem było Renault i auto było po gwarancji to mogło tak być... |