On Thu, 26 Aug 2010 22:19:11 +0200,  Jacek wrote:

W Oświęcimiu nie możemy się od lat doprosić kamery w "trójkącie bermudzkim", gdzie można stracić portfel a zyskać guza, natomiast dzielni strasznicy [...]
Dumny z władz swojego miasta
J.

A na kogo glosowales poprzednio i na kogo bedziesz glosowal teraz ?
:-)

J.

W Oświęcimiu nie możemy się od lat doprosić kamery w "trójkącie bermudzkim",
gdzie można stracić portfel a zyskać guza, natomiast dzielni strasznicy [...]
Dumny z władz swojego miasta

A na kogo glosowales poprzednio i na kogo bedziesz glosowal teraz ?
:-)

niestety, powrót na ziemię, tu Polska jest,
wystarczy spojrzeć na przykłady wielu miejscowości w których nic się nie zmienia na przestrzeni lat (na lepsze) a ludzie i tak głosują na tych samych na kolejną kadencję,

brat

W dniu 2010-08-26 22:41, bratPit pisze:

niestety, powrót na ziemię, tu Polska jest,
wystarczy spojrzeć na przykłady wielu miejscowości w których nic
się nie zmienia na przestrzeni lat (na lepsze) a ludzie i tak
głosują na tych samych na kolejną kadencję,

Nie wiem czy pisałem ostatnio w pijackim amoku ... WAKACJE KURWA MAMY ! ... Nie przypomnę sobie lokalizacji, bo za dużo ostatnio km zrobiłem, ale na pomorzu widziałem tydzień temu (sic!) fotoradar pod szkołą na prostej !!! ... Ograniczenie rzecz jasna do 30 ... szkoła, rzecz jasna nie uczęszczana. Ale kurwy ze straży miejskiej "czuwają".

To samo w Białym Borze. Nie mieli stachjonarnego, to używali śmietnika ... Aktualnie stoi w *niebezpiecznym* dla pieszych miejscu stacjonarny, to rzecz jasna (2 dni temu) kurwy z SM w Białym Borze ustawiły śmietnik około 25 metrów od wylotu z zabudowanego na *prostej* z zajebistą widocznością.


Ku chwale ojczyzny i dla bezpieczeństwa !

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterĂłw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterĂłw   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

On Fri, 27 Aug 2010 01:59:24 +0200,  Rafał "SP" Gil wrote:

Nie wiem czy pisałem ostatnio w pijackim amoku ... WAKACJE KURWA MAMY ! ... Nie przypomnę sobie lokalizacji, bo za dużo ostatnio km zrobiłem, ale na pomorzu widziałem tydzień temu (sic!) fotoradar pod szkołą na prostej !!! ... Ograniczenie rzecz jasna do 30 ... szkoła, rzecz jasna nie uczęszczana. Ale kurwy ze straży miejskiej "czuwają".

Po pierwsze - w szkolach mamy teraz kolonie, polkolonie, miejsca
zbiorek, a po drugie .. przyznaj sie - po pierwszym wrzesnia bedziesz
zwalnial przed szkolami ? Tez nie :-)

J.

niestety, powrót na ziemię, tu Polska jest,

Nie wiem czy pisałem ostatnio w pijackim amoku ... WAKACJE KURWA MAMY ! ... Nie przypomnę sobie lokalizacji, bo za dużo ostatnio km zrobiłem, ale na pomorzu widziałem tydzień temu (sic!) fotoradar pod szkołą na prostej !!! ... Ograniczenie rzecz jasna do 30 ... szkoła, rzecz jasna nie uczęszczana. Ale kurwy ze straży miejskiej "czuwają".

prawda, sam to zauważyłem na urlopie, ilość aktywnych FR nad morzem jest duża, myślę że to najprostsza metoda łatania dziur w budżetach gmin, więc zarabiają na turystach,

brat

W dniu 2010-08-27 09:29, bratPit[pr] pisze:

niestety, powrót na ziemię, tu Polska jest,

Nie wiem czy pisałem ostatnio w pijackim amoku ... WAKACJE KURWA MAMY
! ... Nie przypomnę sobie lokalizacji, bo za dużo ostatnio km
zrobiłem, ale na pomorzu widziałem tydzień temu (sic!) fotoradar pod
szkołą na prostej !!! ... Ograniczenie rzecz jasna do 30 ... szkoła,
rzecz jasna nie uczęszczana. Ale kurwy ze straży miejskiej "czuwają".

prawda,

Prawda co? Że "kurwy", czy że czuwają?

sam to zauważyłem na urlopie, ilość aktywnych FR nad morzem jest
duża, myślę że to najprostsza metoda łatania dziur w budżetach gmin,
więc zarabiają na turystach,

Pieprzenie. Ja ich rozumiem - gdyby Tobie tak ktoś dopierniczał w
sezonie z prędkościami x2 itd., to bardzo szybko byś zmienił zdanie
w tej materii. Niech sobie zarabiają na "baranach" itd. Sporo
kilometrów tam zrobiłem nawet ostatnie lata, ale jakoś nic nie przyszło.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

prawda,

Prawda co? Że "kurwy", czy że czuwają?

że czuwają, choć sam ich nie lubię tak bym ich nie nazwał,

sam to zauważyłem na urlopie, ilość aktywnych FR nad morzem jest
duża, myślę że to najprostsza metoda łatania dziur w budżetach gmin,
więc zarabiają na turystach,

Pieprzenie. Ja ich rozumiem - gdyby Tobie tak ktoś dopierniczał w
sezonie z prędkościami x2 itd., to bardzo szybko byś zmienił zdanie
w tej materii. Niech sobie zarabiają na "baranach" itd. Sporo
kilometrów tam zrobiłem nawet ostatnie lata, ale jakoś nic nie przyszło.

to Twoje zdanie i na pewno masz do niego prawo,
też trochę jeżdżę - może nie aż tak dużo bo w sumie 40-50kkm/rok - ale ilość aktywnych FR zwróciła moją uwagę więc uważam, że to zarabianie na naturalnie zwiększonym ruchu w wakacje,

brat

Ps mi też jakoś nic dotąd nie przyszło choć myślę, że to tylko kwestia czasu - bo umówmy się że święty nie jestem i zdarza mi się przekroczyć prędkość.

W dniu 2010-08-27 20:34, bratPit pisze:

prawda,

Prawda co? Że "kurwy", czy że czuwają?

że czuwają, choć sam ich nie lubię tak bym ich nie nazwał,

Kurewstwem nazywam celowe i złośliwe ustawianie urządzeń pomiarowych
itd. w miejscach, gdzie nie ma ku temu Ĺźadnego racjonalnego
uzasadnienia. Skoro 16 lat nie dostałem z tego tytułu mandatu/nie
zostałem zatrzymany, to chyba z tym "kurewstwem" nie jest tak, jak
to wielu opowiada.

sam to zauważyłem na urlopie, ilość aktywnych FR nad morzem jest
duża, myślę że to najprostsza metoda łatania dziur w budżetach gmin,
więc zarabiają na turystach,

Pieprzenie. Ja ich rozumiem - gdyby Tobie tak ktoś dopierniczał w
sezonie z prędkościami x2 itd., to bardzo szybko byś zmienił zdanie
w tej materii. Niech sobie zarabiają na "baranach" itd. Sporo
kilometrów tam zrobiłem nawet ostatnie lata, ale jakoś nic nie przyszło.

to Twoje zdanie i na pewno masz do niego prawo,

Widzę, co ludzie wyczyniają...

też trochę jeżdżę - może nie aż tak dużo bo w sumie 40-50kkm/rok

W konteście dyskusji - bez specjalnego znaczenia.

- ale
ilość aktywnych FR zwróciła moją uwagę więc uważam, że to zarabianie na
naturalnie zwiększonym ruchu w wakacje,

Naprawdę tak uważasz? Pomieszkaj tam sobie poza sezonem, to zobaczysz
zasadniczą różnicę. Nie mam nic przeciwko temu, by trochę 'turystów'
zdyscyplinować - tym bardziej, że większość z nich jednak jeździ
normalnie i dość kulturalnie (żeby było śmieszniej, to wbrew
stereotypowi, ludzie z DC i okolic zachowują się dość racjonalnie
i przewidywalnie).

Ps mi też jakoś nic dotąd nie przyszło choć myślę, że to tylko kwestia
czasu - bo umówmy się że święty nie jestem i zdarza mi się przekroczyć
prędkość.

Nie wiem, czy mogę napisać, że też nie jestem święty, ponieważ znajdzie
się tutaj 'parę' osób, które chętnie uczepią się choć jednego mojego
przekroczenia prędkości ;) Ja zasadniczo prędkości nie przekraczam,
ponieważ zysk z tego jest w zasadzie żaden. Navi ładnie podaje, kiedy
dojadę - bazując na tym co wyczyniam na drodze. Zaoszczędziłem parę
minut na jeździe ++++, po czym straciłem ten zysk na czymś kolejnym.
Statystycznie rzecz biorąc, po 30 latach regularnej jazdy twierdzę,
że pośpiech jest gówno wart - nie tylko w Polsce.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

begin Artur Maśląg

Kurewstwem nazywam celowe i złośliwe ustawianie urządzeń pomiarowych
itd. w miejscach, gdzie nie ma ku temu Ĺźadnego racjonalnego
uzasadnienia.

Czyli jakieś 90% kontroli.

Nie wiem, czy mogę napisać, że też nie jestem święty, ponieważ znajdzie
się tutaj 'parę' osób, które chętnie uczepią się choć jednego mojego
przekroczenia prędkości ;) Ja zasadniczo prędkości nie przekraczam,
ponieważ zysk z tego jest w zasadzie żaden. Navi ładnie podaje, kiedy
dojadę - bazując na tym co wyczyniam na drodze. Zaoszczędziłem parę
minut na jeździe ++++, po czym straciłem ten zysk na czymś kolejnym.
Statystycznie rzecz biorąc, po 30 latach regularnej jazdy twierdzę, że
pośpiech jest gówno wart - nie tylko w Polsce.

Oznacza to tylko tyle, że mimo 30 lat praktyki (szacunek) nie nauczyłeś się jeździć lub też że jeździsz niezbyt mocnym autem.

--
ignorance is bliss

On 28 Aug 2010 04:06:58 GMT, to <to@abc.xyz> wrote:

Oznacza to tylko tyle, że mimo 30 lat praktyki (szacunek) nie nauczyłeś się jeździć lub też że jeździsz niezbyt mocnym autem.

 10-20 lat temu szybka jazda coś by dała (zresztą pół wieku temu
 byle dużym fiaciorem dawało się zrobić te 70 średniej bez
 zbędnej napinki). Dziś na drogach jest po prostu za ciasno.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

begin Robert Rędziak

Oznacza to tylko tyle, że mimo 30 lat praktyki (szacunek) nie nauczyłeś
się jeździć lub też że jeździsz niezbyt mocnym autem.

 10-20 lat temu szybka jazda coś by dała (zresztą pół wieku temu byle
 duĹźym fiaciorem dawało się zrobić te 70 średniej bez zbędnej napinki).
 Dziś na drogach jest po prostu za ciasno.

Im mocniejsze auto tym luĹşniej...

--
ignorance is bliss

W dniu 2010-08-28 09:56, Robert Rędziak pisze:

Oznacza to tylko tyle, że mimo 30 lat praktyki (szacunek) nie nauczyłeś
się jeździć lub też że jeździsz niezbyt mocnym autem.

  10-20 lat temu szybka jazda coś by dała (zresztą pół wieku temu
  byle duĹźym fiaciorem dawało się zrobić te 70 średniej bez
  zbędnej napinki). Dziś na drogach jest po prostu za ciasno.

Ostatnie 1350 km wg Automapy - średnia prędkość 89 km/h ... z postojami 73 km/h ... ZERO AUTOSTRAD w tym dystansie.

Skodowski wskaźnik średniej odstaje o 1 km/h od tego z AM.

Cały czas nie kumam skąd się bierze  przekonanie (prztyczek w stronę J.F.), Ĺźe w PL średnia na poziomie 70 km/h jest zajebista a za razem nie osiągalna ...

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterĂłw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterĂłw   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

"Rafał \"SP\" Gil" w <news:i5bec7$acj$1node1.news.atman.pl>:

Ostatnie 1350 km wg Automapy - średnia prędkość 89 km/h ... z postojami 73 km/h ... ZERO AUTOSTRAD w tym dystansie.

To pokaż maks. prędkość jeszcze ;P

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

On Sat, 28 Aug 2010 18:43:53 +0200,  Rafał "SP" Gil wrote:

W dniu 2010-08-28 09:56, Robert Rędziak pisze:

10-20 lat temu szybka jazda coś by dała (zresztą pół wieku temu
byle dużym fiaciorem dawało się zrobić te 70 średniej bez
zbędnej napinki). Dziś na drogach jest po prostu za ciasno.

Ostatnie 1350 km wg Automapy - średnia prędkość 89 km/h ... z postojami 73 km/h ... ZERO AUTOSTRAD w tym dystansie.

Skodowski wskaźnik średniej odstaje o 1 km/h od tego z AM.
Cały czas nie kumam skąd się bierze  przekonanie (prztyczek w stronę J.F.), że w PL średnia na poziomie 70 km/h jest zajebista a za razem nie osiągalna ...

Nie, az takiego przekonania nie mam, 75 trudno przekroczyc :-)

Z doswiadczenia niestety. Zalezy od drogi i godziny, od odwagi, ale
generalnie to nie jest tak ze jak chcesz pojechac szybko to
pojedziesz. Osiagniesz tyle na ile warunki pozwola.
Moze jakby miec 200KM pod pedalem, zagraniczne numery i jakas duza
motywacje samobojcza, to cos by sie udalo powalczyc.

Troche nam sie drogi poprawiaja, zdarza sie kawalek pojechac 150,
zdarza poza autostrada pojechac ze srednia 100, ale zdarza sie tez
pojechac 70 i nie moc wyprzedzic, zdarza sie pare kilometrow przez
wies, zdarza sie korek, wahadelko. I wychodzi rzedu 70-80.
Z korkami miejskimi, tankowaniem, jedzeniem - znacznie wolniej.

I tak jestem zaskoczony tymi 89 - musiales dobre trasy zaliczac.

J.

On Sat, 28 Aug 2010 18:43:53 +0200, Rafał "SP" Gil
<usenet@motopower.pl> wrote:

Cały czas nie kumam skąd się bierze  przekonanie (prztyczek w stronę J.F.), że w PL średnia na poziomie 70 km/h jest zajebista a za razem nie osiągalna ...

 Ależ są osiągalne i większe. Wystarczy tylko trzymać te 100 z
 kawałkiem przelotowej. Zawsze i wszędzie :)

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

W dniu 2010-08-27 01:59, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

To samo w Białym Borze. Nie mieli stachjonarnego, to używali śmietnika
... Aktualnie stoi w *niebezpiecznym* dla pieszych miejscu stacjonarny,
to rzecz jasna (2 dni temu) kurwy z SM w Białym Borze ustawiły śmietnik
około 25 metrów od wylotu z zabudowanego na *prostej* z zajebistą
widocznością.

W zeszlym roku tam dostalem mandat. Wydaje mi sie, ze przy wylocie z miasteczka (Biały Dwór, ul. Dworcowa, k-25, sł. 18/8).
Czy ktos zna te okolice i ocenilby realnie czy to juz wylotowka?

Pozdr.
--
gogi

W dniu 2010-08-27 19:55, gogi pisze:

To samo w Białym Borze.

wylocie z miasteczka (Biały Dwór, ul. Dworcowa, k-25, sł. 18/8).
Czy ktos zna te okolice i ocenilby realnie czy to juz wylotowka?

Znam. Nie ma tam białego dworu w zasięgu foto.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterĂłw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterĂłw   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

W dniu 2010-08-27 23:01, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

W dniu 2010-08-27 19:55, gogi pisze:

To samo w Białym Borze.

wylocie z miasteczka (Biały Dwór, ul. Dworcowa, k-25, sł. 18/8).
Czy ktos zna te okolice i ocenilby realnie czy to juz wylotowka?

Znam. Nie ma tam białego dworu w zasięgu foto.

Dobre :)
chodzilo mi o Bialy Bor i powyzszy adres :) czy to juz wylotowka?

--
gogi