Dnia Wed, 23 Nov 2016 13:40:26 +0100, Matli napisał(a):

- jak wygląda procedura (zgłaszam na policję, w urzędzie, kradzież/zgubienie, inne)

W lutym 2015 ukradli mi dowód zagramanicą. Zastrzegłem go w systemie
bankowym, Policji nie zgłaszałem.

- ile trwa procedura i ile kosztuje

Nic nie kosztuje, trwało to jakoś 3-4 tygodnie.

- czy są potem jakieś problemy, że np. trzeba te nowe dane podawać (aktualizacja numerów dowodu?) do banku/urzędów/itd.

Z urzędami nie miałem okoliczności, ale generalnie rzadko w nich bywam.
Jeśli przyjdzie skorzystać z usług banku w placówce, wtedy trzeba poświęcić
chwilę na aktualizację danych.

- czy poza "plusami" (inny numer dokumentu, inne daty wydania) są jakieś "minusy" operacji wymiany?

Zdjęcia, przynajmniej teoretycznie, muszą być "aktualne", czyli nie starsze
- jeśli dobrze pamiętam - niż 6 miesięcy. To kosztuje ~20 zł i czas
poświęcony na wizytę u fotografa.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol

https://get.google.com/albumarchive/115622087514474757554

W dniu 2016-11-25 o 14:12, Olin pisze:

Dnia Wed, 23 Nov 2016 13:40:26 +0100, Matli napisał(a):

- jak wygląda procedura (zgłaszam na policję, w urzędzie,
kradzież/zgubienie, inne)

W lutym 2015 ukradli mi dowód zagramanicą. Zastrzegłem go w systemie
bankowym, Policji nie zgłaszałem.

- ile trwa procedura i ile kosztuje

Nic nie kosztuje, trwało to jakoś 3-4 tygodnie.

Czyżby? Doucz się i potem wróć. Wiem, bo niedawno wymieniałem z powodu upływu terminu ważności, a szukał za ciebie nie będę.

--
Sonn

W dniu 2016-11-25 o 18:14, Sonn pisze:

W dniu 2016-11-25 o 14:12, Olin pisze:

Dnia Wed, 23 Nov 2016 13:40:26 +0100, Matli napisał(a):

- jak wygląda procedura (zgłaszam na policję, w urzędzie,
kradzież/zgubienie, inne)

W lutym 2015 ukradli mi dowód zagramanicą. Zastrzegłem go w systemie
bankowym, Policji nie zgłaszałem.

- ile trwa procedura i ile kosztuje

Nic nie kosztuje, trwało to jakoś 3-4 tygodnie.

Czyżby? Doucz się i potem wróć. Wiem, bo niedawno wymieniałem z powodu
upływu terminu ważności, a szukał za ciebie nie będę.

A co konkretnie ci nie pasuje?

--
Liwiusz

W dniu piątek, 25 listopada 2016 18:14:06 UTC+1 użytkownik Sonn napisał:
 

Czyżby? Doucz się i potem wróć. Wiem, bo niedawno wymieniałem z powodu upływu terminu ważności, a szukał za ciebie nie będę.

A co napisał nie tak? Żona wymieniała miesiąc temu i było jak Olin napisał- darmo i ok 3 tygodni.

On 2016-11-25, Sonn <xxx123xxx@poczta.onet.pl> wrote:

[...]

Nic nie kosztuje, trwało to jakoś 3-4 tygodnie.

Czyżby? Doucz się i potem wróć. Wiem, bo niedawno wymieniałem z powodu upływu terminu ważności, a szukał za ciebie nie będę.

Opłaty za dowód zniesiono ok. 2010 roku. Jak niedawne jest Twoje "niedawno"?

--
Wojciech Bańcer
wojciech.bancer@gmail.com

Dnia Fri, 25 Nov 2016 18:14:11 +0100, Sonn napisał(a):

Czyżby? Doucz się i potem wróć. Wiem, bo niedawno wymieniałem z powodu upływu terminu ważności, a szukał za ciebie nie będę.

Dziękuję za życzliwą radę, choć nie mogę obiecać, że z niej skorzystam.

Przy okazji możesz powiadomić stosowne organa, że Wydział Spraw
Administracyjnych w  Referacie Ewidencji Ludności i Dowodów Osobistych dla
Krakowa Nowej Huty też jest niedouczony i nie pobrał opłaty, o czym jestem
gotowy zeznać bez tortur.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

prawo Sattingera:
Każde urządzenie elektryczne będzie działać lepiej, jeżeli włożysz wtyczkę
do gniazdka.

https://get.google.com/albumarchive/115622087514474757554