Data: 2017-02-08 01:23:08 | |
Autor: Scobowski | |
Nowy maluch, czy 10-letni kompakt premium? | |
W sumie, nie ma więszego znaczenia, byle się dość dynamicznie toczyło. No i mogłoby się nie sypać.
Co byście kupili - nowe sandero z wyprzedaży rocznika (micrę, arosę, citigo, ibizę) czy 10-letnie A4 quattro? ;-) |
|
Data: 2017-02-07 23:15:00 | |
Autor: Pszemol | |
Nowy maluch, czy 10-letni kompakt premium? | |
Scobowski <scob@tlen.pl> wrote:
W sumie, nie ma więszego znaczenia, byle się dość dynamicznie toczyło. No i mogłoby się nie sypać. Dosyc extremalnie dobrałes opcje... Reszte rzeczy w życiu też widzisz tak biało czarno? :-) |
|
Data: 2017-02-08 08:23:52 | |
Autor: abn140 | |
Nowy maluch, czy 10-letni kompakt premium? | |
czy 10-letnie A4 quattro? ;-) 10 letnie to toczydlo male do roboty i sklepu. i mb w140 jako drugie. ponad 20 letnie, lub ls400, albo jeep SRT? no takie tam mniej wiecej..... |
|
Data: 2017-02-08 08:55:35 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Nowy maluch, czy 10-letni kompakt premium? | |
W dniu 2017-02-08 o 01:23, Scobowski pisze:
W sumie, nie ma więszego znaczenia, byle się dość dynamicznie toczyło. 3-5 letniego kompakta niepremium. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2017-02-08 19:55:58 | |
Autor: z | |
Nowy maluch, czy 10-letni kompakt premium? | |
W dniu 2017-02-08 o 08:55, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
3-5 letniego kompakta niepremium. Ciężko kupić coś takiego w dobrym stanie. Jak ktoś ma to jeździ albo sprzedaje rodzinie lub znajomym. Naprawy drogie (nowsze wysilone silniki, wtryski fapy i inne ustrojstwa ciężkie do zdiagnozowania) , cena zakupu wysoka, wyjdzie drogo. To już lepiej nowe maleństwo albo 10 letniego i wyremontować. z |
|
Data: 2017-02-08 10:00:28 | |
Autor: Budzik | |
Nowy maluch, czy 10-letni kompakt premium? | |
Użytkownik Scobowski scob@tlen.pl ...
W sumie, nie ma więszego znaczenia, byle się dość dynamicznie toczyło. No i mogłoby się nie sypać. 5 letnie mondeo :) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Zbyt wiele wiedzy nigdy nie ułatwia decyzji." Frank Herbert |
|
Data: 2017-02-08 11:18:07 | |
Autor: ToMasz | |
Nowy maluch, czy 10-letni kompakt premium? | |
W dniu 08.02.2017 o 01:23, Scobowski pisze:
W sumie, nie ma więszego znaczenia, byle się dość dynamicznie toczyło.naiwnie, albo trolujesz. Nie kupiłbym nowego auta, bo raz że dużo się traci na wartości, a dwa, zazwyczaj przeglądy i(nie promocyjne) ubezpieczenie może szarpnąć. mogą też wystąpić wady okresu dziecięcego. Piszesz o nowych małych dupowozach. na gwarancji, więc pal licho jaki model - zakładamy że psuć się nie będą. Choć w ich napędach dużą rolę ( w sensie podzespołów) odgrywa ochrona środowiska. kosztuje w zakupie i późniejszych naprawach. I nagle przeskok do wiekowego audi quatro. ale o co chodzi? Po pierwsze w starych autach awaryjność gra dużą rolę. i nie mozna tutuaj napisać że audi jest zajebiste a fiat już nie. silniki są często produkowane w kooperacji, płyty podłogowe współne dla kilku marek. wiec pytanie powinno brzmiec ewentulanie jakie stare autko kupić, z jakim silnikiem, żeby nie wtopić w naprawy.... ToMasz |
|
Data: 2017-02-08 15:24:26 | |
Autor: elmer radi radisson | |
Nowy maluch, czy 10-letni kompakt premium? | |
On 2017-02-08 01:23, Scobowski wrote:
W sumie, nie ma więszego znaczenia, byle się dość dynamicznie toczyło. Zalezy czy potrzebujesz nowego sandero, czy 10 letniego A4 Quattro. -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2017-02-08 17:32:48 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy maluch, czy 10-letni kompakt premium? | |
W dniu 08-02-2017 o 01:23, Scobowski pisze:
W sumie, nie ma więszego znaczenia, byle się dość dynamicznie toczyło. To pierwsze. Złom nadaje się tylko na schroty - niech sobie Niemcy sami nimi kraj zaśmiecają.... |
|
Data: 2017-02-08 17:46:49 | |
Autor: Scobowski | |
Nowy maluch, czy 10-letni kompakt premium? | |
W dniu 08.02.2017 o 01:23, Scobowski pisze:
W sumie, nie ma więszego znaczenia, byle się dość dynamicznie toczyło. Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Odpowiem pod swoim, żeby nie rozciągać jednego podwątku. Wszyscy wskazaliście wątpliwości, które i ja mam. A Sytuacja jest bardzo prosta: przez ostatnie 5 lat eksploatowałem/liśmy w domu dwa spore samochody z silnikami dizla - mam ich serdecznie dość. Nie to, żebyły całkiem złe albo bardzo awaryjne, ale były... nijakie. No wozidła. Teraz zona dostała nowe autko - zwinne, dość szybkie, nie trzeszczy, kompaktowe, bardzo przyjemnie sie prowadzi. Czas pozbyć się dwóch wcześniej wspomnianych i chcę za to odkupić sobie jakieś drugie auto, no ale... Nowe będzie nowe, nie będzie skrzypieć - i będzie baaaardzo nijakie. A gdzieś-tam w tyle głosy odzywa mi się szczeniak i tęsknota za czymś szybszym . No i co ? ;-) Takie a4 tfsi albo a3 3.2... :)) |
|
Data: 2017-02-08 19:36:28 | |
Autor: adam | |
Nowy maluch, czy 10-letni kompakt premium? | |
Jak masz nowe, duże, niezawodne rodzinne, to kupuj coś ciekawego np. Lancer Evo. Pzdr Adam |
|
Data: 2017-02-08 21:11:07 | |
Autor: Scobowski | |
Nowy maluch, czy 10-letni kompakt premium? | |
W dniu 08.02.2017 o 19:36, adam pisze:
Nee, na EVO to mnie nie stać. Ale stary forester.. ? ;-)No i co ? ;-) |
|
Data: 2017-02-09 19:32:42 | |
Autor: adam | |
Nowy maluch, czy 10-letni kompakt premium? | |
Jak masz nowe, duże, niezawodne rodzinne, to kupuj coś ciekawego np. Evo za 35-40k moze byc juz w calkiem dobrym stanie i bedzie mialo pewnie 7-8 lat. Forester to juz chyba inna półka. Mysle ze nie znajdziesz tu odpowiedzi na swoje pytanie bo chyba do konca nie potrafisz go dobrze zadać:) Chcesz auta do zabawy czy do oszczedzania, bo chyba nie kumam. Pzdr Adam |
|
Data: 2017-02-09 20:19:25 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy maluch, czy 10-letni kompakt premium? | |
W dniu 09-02-2017 o 19:32, adam pisze:
Jak masz nowe, duże, niezawodne rodzinne, to kupuj coś ciekawego np. W jakim sensie? Generalnie evo to sporo droższa fura od forka, przynajmniej w miarę nowe. |
|
Data: 2017-02-08 21:14:21 | |
Autor: Irokez | |
Nowy maluch, czy 10-letni kompakt premium? | |
W dniu 2017-02-08 o 17:46, Scobowski pisze:
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Odpowiem pod swoim, żeby nie rozciągać Obawiam się, że to nowe nietrzeszczące zwinne kompaktowe wozidło, po 2 latach będzie gorzej trzeszczało, skrzypiało, rozsypywało się niż stare 10 letnie premium. Miałem okazję kupić 4-letnie Kia Sportage i dałem sobie spokój. Wolę moją 13 letnią Avensis T25. Lepiej to wygląda wewnątrz. A do kompakta Forda Focusa to już wcale nie ma co porównywać. Takie a4 tfsi albo a3 3.2... :)) znam ten ból... Miałem AR 156 2.4jtd... rozsądek kazał po 5 latach kupić Avensis, ale chodząc teraz po parkingach jak zobaczę taką AR 159... ahh.. -- Irokez |
|
Data: 2017-02-08 21:49:29 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy maluch, czy 10-letni kompakt premium? | |
W dniu 08-02-2017 o 21:14, Irokez pisze:
Miałem okazję kupić 4-letnie Kia Sportage i dałem sobie spokój. Wolę ROTFL !!!! A do kompakta Fakt, oba denne straszliwie, już od nowości. Sportage biłby je na głowę, nawet gdyby proporcja wieku była odwrotna.... |
|
Data: 2017-02-08 22:06:28 | |
Autor: Scobowski | |
Nowy maluch, czy 10-letni kompakt premium? | |
Forda Focusa to już wcale nie ma co porównywać.
Właśnie sprzedaję tucsona; kupiłem 5-letniego, po 5 latach eksploatacji sprzedaję. Dzisiaj po tygodniu wsiadłem do niego, zabrałem na ostatni spacer. I w sumie - jest w zadziwiająco dobrej kondycji jak na 10-letnie auto :) Aczkolwiek: kolega z pracy kupił pół roku temu sportage, równolatke mojego tuska i wydaje mi się, że ona trzyma się trochę gorzej. |
|
Data: 2017-02-08 22:09:39 | |
Autor: Scobowski | |
Nowy maluch, czy 10-letni kompakt premium? | |
W dniu 08.02.2017 o 21:14, Irokez pisze:
Obawiam się, że to nowe nietrzeszczące zwinne kompaktowe wozidło, po 2 Dam znać za dwa lata. Teraz przypominam sobie, jak wspaniale i bez laga wkręca sie wolnossący benzyniak ;-) mam tuska 2007 crdi, właśnie sprzedaję. W sumie, wdzięczny był. znam ten ból... Miałem AR 156 2.4jtd... rozsądek kazał po 5 latach kupić No ja przez 15 lat z rzedu miałem jakieś quattro, zazwyczaj dwa. Myślałem, że z dwójką pacholąt, powazną kobietą, 40-chą na karku etc. już wyrosłem z moto-szajby.. Ale chyba nie :) |
|
Data: 2017-02-08 23:24:39 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Nowy maluch, czy 10-letni kompakt premium? | |
Dnia Wed, 8 Feb 2017 01:23:08 +0100, Scobowski napisał(a):
W sumie, nie ma więszego znaczenia, byle się dość dynamicznie toczyło. No i mogłoby się nie sypać. To jeszcze sobie dopisz opcję z pełnoletnim, zardzewiały autem klasy wyższej-luksusowej, w którym połowa rzeczy nie działa ;) |
|
Data: 2017-02-08 23:54:59 | |
Autor: Scobowski | |
Nowy maluch, czy 10-letni kompakt premium? | |
W dniu 08.02.2017 o 23:24, Tomasz Pyra pisze:
To jeszcze sobie dopisz opcję z pełnoletnim, zardzewiały autem klasyMiałem pełnoletnie (sprzedałem, jak miało 23 lata) i wszystko dzialalo. Jestem dziwny?;-) |
|
Data: 2017-02-09 00:11:47 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Nowy maluch, czy 10-letni kompakt premium? | |
Dnia Wed, 8 Feb 2017 23:54:59 +0100, Scobowski napisał(a):
W dniu 08.02.2017 o 23:24, Tomasz Pyra pisze: Ale to była chociaż jakaś S-klasa w pełnej opcji? ;) Bo to jest cały bajer luksusowych strucli, co to jak były nowe to miały multum bajerów, zazwyczaj jeszcze nowości w swoim czasie. Jakieś nawigacje z czarno-białymi monitorami, telefony GSM900 w podłokietnikach, firanki rozsuwane przyciskiem, zawieszenie sterowanie elektronicznie :) |
|
Data: 2017-02-09 00:38:47 | |
Autor: Scobowski | |
Nowy maluch, czy 10-letni kompakt premium? | |
W dniu 09.02.2017 o 00:11, Tomasz Pyra pisze:
Bo to jest cały bajer luksusowych strucli, co to jak były nowe to miałyNiee, zwyczajna A90q b2: elektryka, szybki, daszki, digital wyświetlacz z komputerem, grzanie dupek, blokady róznicówek... skromne jeździdełko ;-) Nawet rolet z tyłu nie miał (w tym czasie byly w D1 tylko (jakies 2 klasy wyżej) ). |
|