Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Nowy napęd nie pracuje idealnie

Nowy napęd nie pracuje idealnie

Data: 2015-04-20 23:45:43
Autor: Prot Ogenes
Nowy napęd nie pracuje idealnie
Hej,

Po 3 latach uzywania wymieniłem środkową zębatkę i blat z przodu, łańcuch oraz kasetę. Wszystko SLX. Cześci prawie takie same jak poprzednio, tyle że nowe. Prawie takie same, bo pozwoliłem sobie zmienić kasetę z 11-32 na 11-28. Reszta identyczna co do modeli wersji no i wizualnie przyp... się nie można.

Nie wiedzieć czemu, ale "słyszę" napęd kiedy z przodu mam łańcuch na środkowej zębatce. Nie chodzi o to, że łańcuch ociera się o prowadnik przedniej przerzutki. Po prostu słychać jak łańcuch "kładzie" się na zębatce. Na blacie takie coś nie wystęuje.

Kiedy 3 latat temu kupowałem wszystko nowe, napęd pracował z ledwo słyszalnym szmerem. Co jak co, ale lubię słyszeć tylko szum opon.
Teraz mnie to wkurwia.

Jakieś pomysły?

pozdr
Prot

Data: 2015-04-21 01:28:57
Autor: Ignac
Nowy napęd nie pracuje idealnie
W dniu poniedziałek, 20 kwietnia 2015 23:45:57 UTC+2 użytkownik Prot Ogenes napisał:

Nie chodzi o to, że łańcuch ociera się o prowadnik
Ale można sprawdzić, czy w takim położeniu:(łańcuch na najmniejszej
tarczy z przodu i na najmniejszej zębatce z tyłu), czy nie ociera o prowadnik/klatkę przerzutki przedniej). Luz między łańcuchem, a prowadnikiem
powinien wynosić ok.1mm.Po przerzuceniu łańcucha(z przodu)kolejno na tarczę
środkową i później na największą, a opisany luz powinien być jak wyżej.
Po prostu słychać jak łańcuch "kładzie" się na zębatce. Na blacie takie coś nie występuje.

Nie wiem co to znaczy, domyślam się jedynie, że łańcuch nie jest przerzucany
poprawnie na kolejne zębatki. To do regulacji indeksacja, czyli długość
linki w stosunku do jej długości pancerza, do tego służy śruba baryłkowa,
przy przerzutce tylnej, lub przy manetce która ją obsługuje.
Jeśli to nie pomaga, to od nowa należy poprawnie zamontować długość
linki vs długość pancerza, aby obie te zależności mieściły się w zakresie
regulacyjnym wspomnianej śruby baryłkowej.
Jeśli odkręcisz linkę o tylnej p. i (rower masz na stojaku ) lewą ręką przemieszczasz łańcuch po kolejnych zębatkach, równocześnie kręcąc korbami, i
znajdujesz takie położenia łańcucha , że wszystko się kręci bez problemów czy
odgłosów na poszczególnych zębatkach, to tylko do regulacji jest to co
napisałem powyżej.

Data: 2015-04-21 10:55:05
Autor: atm
Nowy napęd nie pracuje idealnie
On 2015-04-21 10:28, Ignac wrote:
W dniu poniedziałek, 20 kwietnia 2015 23:45:57 UTC+2 użytkownik Prot Ogenes napisał:

Nie chodzi o to, że łańcuch ociera się o prowadnik
Ale można sprawdzić, czy w takim położeniu:(łańcuch na najmniejszej
tarczy z przodu i na najmniejszej zębatce z tyłu), czy nie ociera o
prowadnik/klatkę przerzutki przedniej). Luz między łańcuchem, a prowadnikiem
powinien wynosić ok.1mm.Po przerzuceniu łańcucha(z przodu)kolejno na tarczę
środkową i później na największą, a opisany luz powinien być jak wyżej.

Po prostu słychać jak łańcuch "kładzie" się na
zębatce. Na blacie takie coś nie występuje.

Nie wiem co to znaczy, domyślam się jedynie, że łańcuch nie jest przerzucany
poprawnie na kolejne zębatki. To do regulacji indeksacja, czyli długość
linki w stosunku do jej długości pancerza, do tego służy śruba baryłkowa,
przy przerzutce tylnej, lub przy manetce która ją obsługuje.
Jeśli to nie pomaga, to od nowa należy poprawnie zamontować długość
linki vs długość pancerza, aby obie te zależności mieściły się w zakresie
regulacyjnym wspomnianej śruby baryłkowej.
Jeśli odkręcisz linkę o tylnej p. i (rower masz na stojaku ) lewą ręką
przemieszczasz łańcuch po kolejnych zębatkach, równocześnie kręcąc korbami, i
znajdujesz takie położenia łańcucha , że wszystko się kręci bez problemów czy
odgłosów na poszczególnych zębatkach, to tylko do regulacji jest to co
napisałem powyżej.




To raczej nie chodzi o typowe objawy zlego wyregulowania przerzutki.
Mam pelny naped SLX i u mnie jest podobnie - na srodkowej tarczy lancuch
bardziej halasuje. To nie jest ocieranie o blache prowadnicy lub tez poruszanie lancucha na granicy zrzucenia.
To raczej wzmocniony typowy dzwiek lancucha poruszajacego sie po tarczach. Sa tam wystepy ulatwiajace przemieszczenie sie lancucha miedzy tarczami. Moze to to generuje dodatkowy dzwiek?

Data: 2015-04-21 18:35:49
Autor: Prot Ogenes
Nowy napęd nie pracuje idealnie
On 2015-04-21 10:55, atm wrote:


To raczej nie chodzi o typowe objawy zlego wyregulowania przerzutki.
Mam pelny naped SLX i u mnie jest podobnie - na srodkowej tarczy lancuch
bardziej halasuje. To nie jest ocieranie o blache prowadnicy lub tez
poruszanie lancucha na granicy zrzucenia.

Dokładnie.

To raczej wzmocniony typowy dzwiek lancucha poruszajacego sie po
tarczach. Sa tam wystepy ulatwiajace przemieszczenie sie lancucha miedzy
tarczami. Moze to to generuje dodatkowy dzwiek?

Może tak być, ale zauważ, że na blacie też są te stalowe wypustki do ułatwienia wrzucania (choć mniej).
Dla mnie to jest o tyle dziwne, że kiedy kupowałem właśnie cąłą grupę i montowałem wtedy po raz pierwszy nic takiego nie wystepowało.

Zobaczę czy to się dotrze po jakims czasie, ale jakby ktoś miał jakies rozsądne wytłumacznie to chętnie posłucham.

pozd
Prot

Data: 2015-04-21 20:59:28
Autor: Andrzej Ozieblo
Nowy napęd nie pracuje idealnie
Prot Ogenes pisze:

Zobaczę czy to się dotrze po jakims czasie, ale jakby ktoś miał jakies rozsądne wytłumacznie to chętnie posłucham.

Otoz to. Trzeba poczekac. Moze sie dotrze. Lancuch dobrze nasmarowany?

Data: 2015-04-21 22:21:44
Autor: Prot Ogenes
Nowy napęd nie pracuje idealnie
On 2015-04-21 20:59, Andrzej Ozieblo wrote:
Prot Ogenes pisze:

Zobaczę czy to się dotrze po jakims czasie, ale jakby ktoś miał jakies
rozsądne wytłumacznie to chętnie posłucham.

Otoz to. Trzeba poczekac. Moze sie dotrze. Lancuch dobrze nasmarowany?

Tak samo nowy jak reszta wymienionych części :-)

pozdr
Prot

Data: 2015-04-21 21:54:52
Autor: Wojtas
Nowy napęd nie pracuje idealnie
W dniu 2015-04-21 o 18:35, Prot Ogenes pisze:

Zobaczę czy to się dotrze po jakims czasie, ale jakby ktoś miał jakies
rozsądne wytłumacznie to chętnie posłucham.

Łańcuch dobrze "przycięty"?

--
Tęskno i nudno jest na tym naszym świecie, proszę państwa.

Data: 2015-04-21 18:44:02
Autor: chomiczon
Nowy napęd nie pracuje idealnie
W dniu 21.04.2015 o 10:55, atm pisze:
On 2015-04-21 10:28, Ignac wrote:
W dniu poniedziałek, 20 kwietnia 2015 23:45:57 UTC+2 użytkownik Prot
Ogenes napisał:

Nie chodzi o to, że łańcuch ociera się o prowadnik
Ale można sprawdzić, czy w takim położeniu:(łańcuch na najmniejszej
tarczy z przodu i na najmniejszej zębatce z tyłu), czy nie ociera o
prowadnik/klatkę przerzutki przedniej). Luz między łańcuchem, a
prowadnikiem
powinien wynosić ok.1mm.Po przerzuceniu łańcucha(z przodu)kolejno na
tarczę
środkową i później na największą, a opisany luz powinien być jak wyżej.



To raczej nie chodzi o typowe objawy zlego wyregulowania przerzutki.
Mam pelny naped SLX i u mnie jest podobnie - na srodkowej tarczy lancuch
bardziej halasuje. To nie jest ocieranie o blache prowadnicy lub tez
poruszanie lancucha na granicy zrzucenia.
To raczej wzmocniony typowy dzwiek lancucha poruszajacego sie po
tarczach. Sa tam wystepy ulatwiajace przemieszczenie sie lancucha miedzy
tarczami. Moze to to generuje dodatkowy dzwiek?

Również mam pełny SLX i niestety te same odczucia. Na środkowej tarczy
łańcuch jest głośniejszy niż na pozostałych. Może to jest mankament SLX?
W tym sezonie będę zmieniał zębatki łańcuch i kasetę i na razie się
zastanawiam czy nie dać środkowej od jakiegoś innego modelu.

Data: 2015-04-21 18:31:55
Autor: Prot Ogenes
Nowy napęd nie pracuje idealnie
On 2015-04-21 10:28, Ignac wrote:
W dniu poniedziałek, 20 kwietnia 2015 23:45:57 UTC+2 użytkownik Prot Ogenes napisał:

Nie chodzi o to, że łańcuch ociera się o prowadnik
Ale można sprawdzić, czy w takim położeniu:(łańcuch na najmniejszej
tarczy z przodu i na najmniejszej zębatce z tyłu), czy nie ociera o
prowadnik/klatkę przerzutki przedniej). Luz między łańcuchem, a prowadnikiem
powinien wynosić ok.1mm.Po przerzuceniu łańcucha(z przodu)kolejno na tarczę
środkową i później na największą, a opisany luz powinien być jak wyżej.

Nie nie. Łańcuch nie ociera się o nic. To akurat jest łatwo zauważalne i regulowalne.


Po prostu słychać jak łańcuch "kładzie" się na
zębatce. Na blacie takie coś nie występuje.

Nie wiem co to znaczy, domyślam się jedynie, że łańcuch nie jest przerzucany
poprawnie na kolejne zębatki. To do regulacji indeksacja, czyli długość
linki w stosunku do jej długości pancerza, do tego służy śruba baryłkowa,
przy przerzutce tylnej, lub przy manetce która ją obsługuje.
Jeśli to nie pomaga, to od nowa należy poprawnie zamontować długość
linki vs długość pancerza, aby obie te zależności mieściły się w zakresie
regulacyjnym wspomnianej śruby baryłkowej.

Ponownie nie nie. Gdyby chodziło przerzucanie to napisałbym to wprost, ale przerzucanie działa idealnie.

Pisząc "kładzie" mam na myśli to jak łańcuch nawija się na zębatkę.
Dosłownie mozna odnieść wrażenie, że nie pasuje tak idealnie jak powinien pasować. Kiedy łańcuch jest na blacie, nie ma tego efektu i nie słychać nic. Kiedy jest na środkowej zębatce, słyszę go.

Gdyby to był luźny pas nawijany posmarowany gęstym smarem i nawijany na koło, powiedziałbym, że smar się klei i słychać "mlaskanie" :-)

pozdr
Prot

Data: 2015-04-22 12:43:24
Autor: Lukasz Goran
Nowy napęd nie pracuje idealnie
A czy skróciłeś łańcuch?
Pozdrawiam
Łukasz Gądzik

Data: 2015-04-22 17:48:34
Autor: Prot Ogenes
Nowy napęd nie pracuje idealnie
On 2015-04-22 12:43, Lukasz Goran wrote:
A czy skróciłeś łańcuch?
Pozdrawiam
Łukasz Gądzik


Tak. Nawet pokusiłem się o odjęcie jeszcze jednego oczka bo zmieniłem kasetę z 11-32 na 11-28. Stopień naprężenia łańcucha przez wózek jak i jego ustawienie, jest praktycznie takie sam jak poprzednio.

Jeszcze nie wywaliłem starej zębatki 32T wię może pokuszę sie o sprawdzenie jak układałaby się z nowym łańcuchem.

pozdr
Prot

Nowy napęd nie pracuje idealnie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona