Data: 2013-03-17 12:00:07 | |
Autor: xan | |
Nowy papież - smutna prawda. | |
W dniu 17.03.2013 11:40, SZEF psr pisze:
Jakoś nikt nie protestuje przeciwko człowiekowi, który zajmuje się nie Może odpowiedz na to, dlaczego ateistów obchodzi tak bardzo to, kto został wybrany na papieża oraz jakieś kulisy odejścia poprzednika ? Nie szkoda im marnowania czasu na to ? |
|
Data: 2013-03-18 03:12:10 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Nowy papież - smutna prawda. | |
"xan" ki47no$8e5$1@news.icm.edu.pl Może odpowiedz na to, dlaczego ateistów obchodzi tak bardzo to, kto został wybrany na papieża oraz jakieś kulisy odejścia poprzednika ? Nie szkoda im marnowania czasu na to ? Czas to pieniądz. A że papieże drenują ich kieszenie, czas poświęcony rozważaniom okołopapieżowym zwraca się :) To ateistyczne podejście. :) Natomiast ludzie wiary mówią (wzorem prymasa tysiąclecia) -- czas to miłość. A że biskupi nastają na ich życie (na moje przykładowo) czas poświęcony rozważaniom okołopapieżowym zwraca się... :) -=- Jak to jest -- każdy człowiek musi słuchać papieża, każdy musi płacić na rozpustne życie papieża, ale rozważać o papieżu nikomu nie wolno?... -=- Wiele razy pisałem o tym, że Kopania, jako profesor uniwersytetu, w Katedrze Teologii Katolickiej, będąc podwładnym metropolity, arcybiskupa Ozorowskiego (dobrze, że nie ma arcykardynałów czy arcypapieży -- bo akurat biskup Rzymu jest zwierzchnikiem każdego kardynała i każdego arcybiskupa) głosił nieistnienie Boga i nieistnienie prawdy. -=- Tylu księży obchodzi, ile ja mam pieniędzy, z kim spotykam się, ile zarabiam itd. -- a mnie nie wolno rozmyślać o tym, że papież Boga ma w dupie. Każdy duchowny drenuje moje kieszenie -- ja nie zaglądam do cudzych kieszenie czy portfeli. Kilkanaście lat temu nawet przydzielono mi opiekuna finansowego w zasranym banku PeKaO S.A. -- mniema, iż lepiej ode mnie znał stan moich finansów. :) Znał i donosił Kościołowi. -=- Do inicjatora wątku -- ludzie są podobni do sita, :) Jeśli chcesz im coś powiedzieć -- powiedz im nie jeden raz, nie dwa, nie dziesięć, ale mów tak często, aż pojmą/zrozumieją, zapamiętają i pogodzą się z tym, co im mówisz. Czyń to cierpliwie, beznamiętnie, jak Syzyf wtaczający głaz... Wiesz, kto mnie tego nauczył? Zgadnij. ;) Uczyliście mnie zasrańcy wiary, wytrwałości, wierności itd. -- teraz zbieracie tego konsekwencje. Dla mnie jesteście mięczakami -- zniewieściałymi mężczyznami, którym brak wszystkiego -- wytrwałości, wary, konsekwencji... No dobra -- pofantazjowałem sobie. :) Konsekwencji wam nie brak -- nienawidzicie Boga konsekwentnie. :) Nienawidzicie i pocieszacie się Jego nieistnieniem. Aż raz na jakiś czas ten (nieistniejący rzekomo Bóg) tak wam przypierdoli, jak pod Smoleńskiem, pod Jeżewem czy podobnie. :) Codziennie wymadlacie dla mnie choroby, czekacie na moją śmierć, wymadlacie u innych ludzi nienawiść do mnie -- a mimo tego wszystkiego nie wierzycie w istnienie Boga. :) Wierzycie i drżycie? Niezupełnie! Wy wierzycie w nieistnienie Boga i drżycie przed Nim, przed nieistniejącym (waszym zdaniem) Bogiem!!! Niemal jak schizofrenicy!!! A wszystko z powodu jednej cipki Korterińskiej -- i z powodu pieniędzy. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2013-03-18 08:15:03 | |
Autor: xan | |
Nowy papież - smutna prawda. | |
W dniu 18.03.2013 03:12, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Ile to ateisci na papieża płacą ? |
|