Data: 2010-11-28 11:40:45 | |
Autor: Danpe | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
Na przykladzie Cracovii widac, ze nowy stadion (wg niektorych z
zewnatrz piekny, wg innych - delikatesy) nie wystarczy, aby widowisko bylo lepsze, oraz, co wazniejsze, aby zapelnic trybuny. Fekwencja 4000 na meczu z przeciwnikiem z gornej czesci tabeli wrazenia nie robi. Fortuna pewnie siedzi gleboko w swojej norze i sie wstydzi, za swoje zapowiedzi odnosnie frekwencji w ekstraklasie. Zapewne taka frekwencja jest dla niektorych klubow z czolowki 1 ligi spokojnie do przeskoczenia. Sprawa jest prosta, pikniki oleja mecze, jak tylko druzyna bedzie grac slabo, te 4 000 na meczu z GKS to te same 4 000, ktore caly czas chodzily na Cracovie. Bez wzgledu na stadion i wyniki, ktore sa wyznacznikiem przyjsc/ nie przyjsc na mecz dla parowkozercow. Obojetnie co niektorzy na tej grupie proboja wmowic innym, pikniki to zaden skarb dla klubu, szczegolnie w momentach gorszej postawy pilkarzy. Bez tych 4 000 wiernych kibicow, wsrod ktorych znajdziemy z pewnoscia grupe 100, Cracovia pewnie gralaby w 3 albo 4 lidze na starym stadionie. To oni pzyczynili sie do tego, ze o Cracovii zaczeto mowic w mediach, oraz do zainteresowania klubem Filipiaka. -- pozdrawiam, danpe gg:827748 |
|
Data: 2010-11-28 05:06:46 | |
Autor: PB | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
On 28 Lis, 11:40, Danpe <dan...@poczta.onet.pl> wrote:
Na przykladzie Cracovii widac, ze nowy stadion (wg niektorych z oczywiście, że tak. Niemniej, kiedy dysponuje się dobrym stadionem, z dobrym zapleczem treningowym ponadto, łatwiej jest ściągnąć graczy wzmacniających zespół. Fekwencja 4000 na meczu z przeciwnikiem z gornej czesci tabeli dzielenie obecnej tabeli na głórną czy dolną połowę to w sumie zabawa, bo róznicre punktowe są takie, jakby ich nie było.....
bywało mniej. Obojetnie co niektorzy na tej grupie proboja wmowic innym, pikniki to taaa? No to funkcjonuj w ekstraklasie o tych 4 tys biletów i ani jednego więcej. Życzę powodzenia w roli takiego menadżera. Bez tych 4 000 wiernych kibicow, wsrod ktorych znajdziemy z pewnoscia zwłaszcza jak tłukli szyby na Basztowej.... Klub z taką historią, z dużego miasta, zawsze znajdzie inwestora. |
|
Data: 2010-11-28 14:13:55 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
Użytkownik "PB" <batoczir@gmail.com> napisał w wiadomości news:
kiedy dysponuje się dobrym stadionem, z To mit jakiś jest. Łatwiej to jest przyciągnąć kibiców, jak się dobrze gra. Ale kopacz pójdzie tam, gdzie więcej zapłacą - to pierwsza kategoria i będzie więcej grał mniej się męczac na treningach - to drugach. Jakość stadionu i kibiców występuje wyłącznie w bajeczkach na użytek kibiców, wiara w nie jest cokolwiek naiwna. Obojetnie co niektorzy na tej grupie proboja wmowic innym, pikniki to taaa? No to funkcjonuj w ekstraklasie o tych 4 tys biletów i ani Jaką frekwencję ma Polonia W-wa? Klub z taką historią, z dużego miasta, zawsze znajdzie inwestora. Powiedz to działaczom Warty Poznań. |
|
Data: 2010-11-28 06:22:52 | |
Autor: PB | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
On 28 Lis, 14:13, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote: Jak frekwencj ma Polonia W-wa? okolo 4,5-5 tys, w mweczu z Legią chyba komplet, w meczu z Ruchem 3,5, ale stadion zdaje się jest max na 7 tys. To i tak niezłe wyniki.
przy całym szacunku dla Warty i Poznania - to jednak nie to samo. W przypadku Cracovii dochodzi ta dodatkowa otoczka najstrarszego polskiego klubu, pasiastych koszulek, ktore zna każdy kibic (a często nie tylko kibic), etc, etc . Reprezentantów też chyba więcej Cracovia historycznie dała. No i Kraków trochę większy niż Poznań, o te jakieś 200 tys mieszkańców chyba. |
|
Data: 2010-11-28 15:43:24 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
Użytkownik "PB" <batoczir@gmail.com> napisał w wiadomości news:ee94480b-69b0-43bd-9419-9f52109b7288k13g2000vbq.googlegroups.com...
On 28 Lis, 14:13, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl> wrote: Jak frekwencj ma Polonia W-wa? okolo 4,5-5 tys, w mweczu z Legią chyba komplet, w meczu z Ruchem 3,5, Ano właśnie. Czyli z grubsza na 4 tys frekwencji bazują.
przy całym szacunku dla Warty i Poznania - to jednak nie to samo. W Zdecydowanie przeceniasz znaczenie krakowskiego futbolu. Dla poznaniaków jakieś tam krakowskie klubiki, grające od raptem kilku lat w lidze niewiel znaczą, dla reszty Polski również, więc gdyby zasada o której mówisz działała, to Warta już dawno miałaby sponsora. A wygląda na to że prędzej się rozpadnie. (a często nie tylko kibic), etc, etc . Reprezentantów też chyba więcej Cracoviahistorycznie dała. No i Kraków trochę większy niż Poznań, o te jakieś 200 tys mieszkańców Zdecyduj się może, bo zarówno Warta spełnia Twoje kryteria klubu z tradycjami, jak i Poznań dużego miasta, więc nie rozumiem co Ci się nie podoba. Jeśli chciałeś napisać konkretnie o Cracovii, to nie trzeba było ubierać tej wypowiedzi w inne przymiotniki, które jak się okazuje nic nie znaczą. |
|
Data: 2010-11-28 16:25:30 | |
Autor: Danpe | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
On Sun, 28 Nov 2010 15:43:24 +0100, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote: Użytkownik "PB" <batoczir@gmail.com> napisał w wiadomości news:ee94480b-69b0-43bd-9419-9f52109b7288k13g2000vbq.googlegroups.com... hahaha "kilku lat" Ponad 100 lat. -- pozdrawiam, danpe gg:827748 |
|
Data: 2010-11-28 20:46:38 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:
przy całym szacunku dla Warty i Poznania - to jednak nie to samo. W Z iloma latami przerwy? I kiedy w ogóle Cracovia się liczyła w czymkolwiek? Już mało kto pamietający podobne okoliczności ostał się na tym świecie. |
|
Data: 2010-11-28 21:09:27 | |
Autor: maciej | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
?Cavallino napisał:
I kiedy w ogóle Cracovia się liczyła w czymkolwiek? W hokeja dają radę :-) |
|
Data: 2010-11-28 21:21:54 | |
Autor: Danpe | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
On Sun, 28 Nov 2010 20:46:38 +0100, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote: Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: Dosc regularnie patrzac na MP Wisly. I kiedy w ogóle Cracovia się liczyła w czymkolwiek? Jesli chodzi o pilke, to dosc dawno. Choc ja uwazam, ze sam pobyt w ekstraklasie jest liczeniem sie w czymkolwiek, klazdy zespol liczy sie w walce o MP, komus oddaje punkty, komus zabiera. Już mało kto pamietający podobne okoliczności ostał się na tym świecie. Co za roznica? Piszesz, ze klubiki graja kilka lat w Ekstraklasie. Sorry ale kilka lat to gral, ale Radzionkow, nie obrazajac Mariana. A pisanie "klubiki" o zasluzonych isznaowanych klubach majacych ponad 100 lat samemu bedac kibicem klubiku istniejacego de facto od ja wiem? kilku lat? kiedy to Amica zmienila nazwe jest co najmniej smieszne, choc ja uwazam to za skrajny idiotyzm. -- pozdrawiam, danpe gg:827748 |
|
Data: 2010-11-29 00:27:39 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:39e5f65krldse77bqa0bcbhbpa2pdjgf1i4ax.com...
On Sun, 28 Nov 2010 20:46:38 +0100, "Cavallino" Nie wiem kiedy straciłeś wątek, ale cały czas mowa o Cracovii, a nie Wiśle.
No. Mniej więcej tak samo dawno jak Warta. Niewielu pamięta. Co za roznica? Piszesz, ze klubiki graja kilka lat w Ekstraklasie. Dokładnie. Klubik. Sorry ale kilka lat to gral, ale Radzionkow, nie obrazajac Mariana. Już to kiedyś słyszałem. Mówi ci coś hasło "Fortuna"? Jarzysz, że to iż brandzlowanie się pehistorią jest może trendy w Krakowie, wcale nie oznacza że gdziekolwiek indziej też jest taki obowiązek? W każdym razie zachowaj podobne bzdety na dyskusje z pasiakami, mnie to nudzi. |
|
Data: 2010-11-29 21:15:34 | |
Autor: Koriat | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:icuoha$e0u$1news.onet.pl...
[...] Według wikipedii pierwszym mistrzem Anglii był niejaki Preston North End, ale nie wynika z tego, że ma abonament na miejsce w ekstraklasie, a władze lokalne mają łożyć na klub pieniądze tylko dlatego, że był pierwszym mistrzem Anglii. Grał wtedy dobrze? - i fajnie, ale teraz dobrze grają inne drużyny. pozdrawiam Koriat |
|
Data: 2010-11-29 22:00:51 | |
Autor: Danpe | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
On Mon, 29 Nov 2010 00:27:39 +0100, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote: Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:39e5f65krldse77bqa0bcbhbpa2pdjgf1i4ax.com... to ile tych Cracovii w Krakowie jest, ze napisales "klubiki"? Jarzysz, że to iż brandzlowanie się pehistorią jest może trendy w Krakowie, wcale nie oznacza że gdziekolwiek indziej też jest taki obowiązek? Prehistoria to mezozoik, a nie kilkadziesiat lat wstecz. Tak sobie mysle, ze w sumie nie pozostaje Ci nic innego, procz pisania takich bzdur. Wszak kibicujesz klubikowi, ktory powstal kilka lat temu w wyniku jakiegos dziwnego ukladu. Nie masz o jakiej historii pisac, wiec tego nie rozumiesz, nie czujesz. Pomijajac ten fakt, ludzi, ktorzy nie szanuja swojej historii uwazam za gowno wartych darmozjadow, ale rozne sa filozofie, mozesz miec odmienna. -- pozdrawiam, danpe gg:827748 |
|
Data: 2010-11-29 23:25:13 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:
Nie wiem kiedy straciłeś wątek, ale cały czas mowa o Cracovii, a nie Wiśle. Pewnie parę klubików jeszcze by się w Krakowie znalazło i nadal żaden to powód, żeby cała Polska się nimi brandzlowała bardziej niż innymi zapchajdziurami ligowymi. A o tym pisał Przemek, że niby ma obowiązek. Prehistoria to mezozoik, a nie kilkadziesiat lat wstecz. W piłce to nawet 25 lat wstecz. |
|
Data: 2010-11-28 15:44:08 | |
Autor: Danpe | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
On Sun, 28 Nov 2010 06:22:52 -0800 (PST), PB <batoczir@gmail.com>
wrote: On 28 Lis, 14:13, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl> Ale Krakow ma kilka klubow. A Warta start mniala troche wczesniej od Lecha i nawet sukcesy odnosila, o ile mnie pamiec nie myli. Zreszta co tu duzo mowic, jakbys mnie zapytal jakies 15 lat temu jaki znam klub z Poznania to bym powiedzial Warta, Olimpia, Lech. W tej kolejosci. -- pozdrawiam, danpe gg:827748 |
|
Data: 2010-11-28 15:51:36 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:
No i Kraków trochę większy niż Poznań, o te jakieś 200 tys mieszkańców Ja podobnie jeśli chodzi o Kraków: Hutnik, Cracovia i Wisła. Wszystkie balansujące koło II ligi. |
|
Data: 2010-11-28 16:25:05 | |
Autor: Danpe | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
On Sun, 28 Nov 2010 15:51:36 +0100, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote: Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: Hutnik ~15 lat temu kolo 2 ligi? Z tego co pamietam to gral w Pucharach, pozniej spadl w wyniku knowan zapewne poczatkujacego Fryzjera. Wisla roznie, o Cracovii nic mi nie wiadomo bo mialem ich wtedy w (_!_) -- pozdrawiam, danpe gg:827748 |
|
Data: 2010-11-28 14:18:31 | |
Autor: Fidelio | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
kiedy dysponuje się dobrym stadionem, z Jakośc stadionu to jakośc warunków pracy, także na pewno nie jest całkiem bez znaczenia. Poza tym, piłkarz piłkarzowi nierówny, każdy może mieć różne priorytety. Inne miał Brożek, inne Lewy np., dlatego ciężko generalizować. PS. Dlaczego mistrz Polski grał ostatnie 30 minut meczu z Koroną bez napastnika :-)? |
|
Data: 2010-11-28 14:22:15 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:
Łatwiej to jest przyciągnąć kibiców, jak się dobrze gra. Taka to różnica, po czym się biega? Zresztą biega się po płycie, a nie po stadionie. ;-) 1 zł więcej w kontrakcie ma większe znaczenie. Poza tym, piłkarz piłkarzowi nierówny, każdy może mieć różne priorytety. Inne miał Brożek, inne Lewy Brożek w wieku Lewego pewnie priorytety miał te same, tylko umiejętności inne. PS. Dlaczego mistrz Polski grał ostatnie 30 minut meczu z Koroną bez napastnika :-)? W końcu gra o utrzymanie, to trzeba było 0-0 bronić. Zawsze to lepsze niż kolejna porażka na wyjeździe. Zresztą gdyby sędzia nie oszukał, to 3 punkty zostałyby zdobyte. |
|
Data: 2010-11-28 14:26:41 | |
Autor: Fidelio | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
Taka to różnica, po czym się biega? Ej, ej, przecież stadion to cała infrastruktura, nie tylko płyta. Myślę, że lepiej biegać po równej murawie niż kartoflisku. tym, piłkarz piłkarzowi nierówny, każdy może mieć różne priorytety. Inne miał Brożek, inne Lewy Podobno był moment, że go chcieli to on nie chciał, a jak już chciał to go nie chcieli. PS. Dlaczego mistrz Polski grał ostatnie 30 minut meczu z Koroną bez napastnika :-)? On pewnie po prostu nie widział, bo pobiegł do liniowego, a liniowy też miał daleko żeby dostrzec, że stopa trafiła na stopę a nie gdzieś obok. Z przebiegu gry to nawet im się nie należało zwycięstwo ;-) |
|
Data: 2010-11-28 14:30:36 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:
Ej, ej, przecież stadion to cała infrastruktura, nie tylko płyta. Odwrotnie. Dobry stadion wcale nie oznacza dobrej płyty. Myślę, że lepiej biegać po równej murawie niż kartoflisku. Na pewno, ale wtedy szuka się dobrej płyty, a nie dobrego stadionu. Można spokojnie założyć, że na dużych stadionach murawa będzie gorsza. On pewnie po prostu nie widział, bo pobiegł do liniowego, a liniowy też miał daleko żeby dostrzec, że stopa trafiła na stopę a nie gdzieś obok. Co i tak nic nie zmienia, kolejny raz czarna mafia odebrała nam punkty tylko dlatego, że tak chcieli (nie oglądali powtórek). Z przebiegu gry to nawet im się nie należało zwycięstwo ;-) Legii się nie należało już ze 4 razy, Wiśle ze 3, a wygrywali. Im się gwiżdże wydumane faule, a Lechowi nie gwiżdże się 1 ewidentnego i 1 kontrowersyjnego w jednym meczu. Ten drugi to faul Hernaniego na Rudnevsie przy główce (popchnięcie), po której Artjoms naruszył kolano. |
|
Data: 2010-11-28 13:07:11 | |
Autor: Fidelio | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
Uzytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:4vb4f6h9g6jnu9vr8djvn5evoqejomopms4ax.com...
Na przykladzie Cracovii widac, ze nowy stadion (wg niektorych z Zeby bylo lepsze niz bylo na starym stadionie wystarczy, ale na pewno byloby lepsze gdyby stadion byl pelen. Fekwencja 4000 na meczu z przeciwnikiem z gornej czesci tabeli Spróbuj zapelnic stadion bez pikników. Owszem, na poziomie 3 i 4 ligi to Ci najwierniejsi moga decydowac o przetrwaniu, natomiast im wyzej tym bardziej klubowi potrzebna kasa ergo trzeba przyciagnac na stadion pikników. Bez tych 4 000 wiernych kibicow, wsrod ktorych znajdziemy z pewnoscia To samo co powyzej. |
|
Data: 2010-11-28 13:56:36 | |
Autor: Danpe | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
On Sun, 28 Nov 2010 13:07:11 +0100, "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu>
wrote: Uzytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:4vb4f6h9g6jnu9vr8djvn5evoqejomopms4ax.com... Zalezy, czy patrzysz na boisko, czy na trybuny ;) Mnie nie przeszkadzal stadion-kurnik, jak Wisla lala Saragosse. Spróbuj zapelnic stadion bez pikników. Momentami decydujacymi dla byc/ nie byc dla klubu sa wlasnie te momenty spadku, czy pustej kasy. Jak widac Cracovia takich kibicow miala, z tego, co slysze Hutnik tez ma. Taka Olimpia nie miala tyle szczescia, Wawelowi Krakow tez nie wroze dobrze. Ale nie o to chodzi. Zastanawia mnie fakt, ze na pierwszych meczach po otwarciu stadionu Cracovii byl prawie komplet, a pozniej coraz gorzej. Podobnie bylo po awansie. Zastanawia mnie, czy przyczyna tego jest tylko slaba postawa druzyny, czy wystepuje wplyw innych faktow: marne albo brak opraw, oraz duzo wulgaryzmow podczas dopingu: WTSK ale nie tylko. Mnie dwa ostatnie fakty wystepujace rownoczesnie potrafilyby skutecznie odstraszyc od chodzenia na mecze. -- pozdrawiam, danpe gg:827748 |
|
Data: 2010-11-28 05:12:28 | |
Autor: PB | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
On 28 Lis, 13:56, Danpe <dan...@poczta.onet.pl> wrote:
Zastanawia mnie fakt, ze na pierwszych meczach po otwarciu stadionu po awansie przyciągają kibiców lepsze drużyny rywali. A stadion.....trochę ludzi przyszło na zasadzie jak się jeździ po raz pierwszy do centrum handlowego :) żeby zobaczyć jak wygląda :) albo jak ja ostatnio poszedłem do Starbucksa, żeby posmakować kawy :). Wyzwiska mogą zniechęcić, zwłaszcza w takiej ilości, jak przy Kałuży. Jeśli w Wiśle nie pojawią się nowi, lepsi gracze, po jakimś czasie zaobserwujesz podobne zjawisko. Poziom sportowy jest najważniejszy. |
|
Data: 2010-11-28 14:13:21 | |
Autor: Fidelio | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:o2k4f6l1uhqdtoeim3e628b9oubicddhj54ax.com...
On Sun, 28 Nov 2010 13:07:11 +0100, "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> Jasne, ale na fajnym stadionie widowisko zyskuje z automatu. Podobnie jak polska liga zyskuje kiedy relacje robi C+. Spróbuj zapelnic stadion bez pikników. Kibice odegrali pewnie ważną rolę w przypadku Cracovii, ale gdyby w odpowiednim momencie nie włączył się Filipiak, to też nie wiadomo jakby się to skończyło. Na pewno nie ekstraklasą. Ale nie o to chodzi. To są w Polsce stadiony, na których brak wulgaryzmów :-)? Nie wiedziałem :-) |
|
Data: 2010-11-28 15:39:44 | |
Autor: Danpe | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
On Sun, 28 Nov 2010 14:13:21 +0100, "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu>
wrote: To są w Polsce stadiony, na których brak wulgaryzmów :-)? Nie wiedziałem :-) Zapewne nie ma, istotna jest ich ilosc. Watpie, czy na Legii, Lechu czy Wisle ich ilosc jest taka sama jak przy ul. Kaluzy. -- pozdrawiam, danpe gg:827748 |
|
Data: 2010-11-29 22:28:51 | |
Autor: Roberto | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
On 28 Lis, 13:56, Danpe <dan...@poczta.onet.pl> wrote:
On Sun, 28 Nov 2010 13:07:11 +0100, "Fidelio" <tmackow...@onet.eu> Słaba gra |
|
Data: 2010-11-30 17:04:20 | |
Autor: Doomin | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
W dniu 2010-11-28 13:56, Danpe pisze:
Zastanawia mnie, czy przyczyna tego jest tylko slaba postawa druzyny, Zimno jest, tylko psycho-piknik pojdzie w takim momencie... |
|
Data: 2010-11-29 23:01:28 | |
Autor: Andrzej Zbierzchowski | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
W dniu 2010-11-28 11:40, Danpe pisze:
Na przykladzie Cracovii widac, ze nowy stadion (wg niektorych z Drużyna jest na teraz, za pół roku może być zupełnie inna. Stadion zaś jest także na później. I nie słychać o jakichś rażących niedoróbkach w przeciwieństwie do bubla z drugiej strony błoń. Więc nie bądź zazdrosny. -- "Komunizm to ustrój, w którym lud pracujący miast i wsi będzie zjadał owoce swojej pracy ustami swoich przedstawicieli" |
|
Data: 2010-11-30 17:11:58 | |
Autor: Koriat | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
Użytkownik "Andrzej Zbierzchowski" <a@vp.pl> napisał w wiadomości news:id1818$v45$1news.onet.pl...
Drużyna jest na teraz, za pół roku może być zupełnie inna. Stadion zaś jest także na później. I nie słychać o jakichś rażących niedoróbkach w przeciwieństwie do bubla z drugiej strony błoń. Więc nie bądź zazdrosny.Byłeś? Widziałeś? Co Ci się w nim nie podoba? |
|
Data: 2010-11-30 22:58:07 | |
Autor: Danpe | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
On Tue, 30 Nov 2010 17:11:58 +0100, "Koriat" <koriat_WYTNIJ_@vp.pl>
wrote: Użytkownik "Andrzej Zbierzchowski" <a@vp.pl> napisał w wiadomości news:id1818$v45$1news.onet.pl... Wlasnie, przylaczam sie. Bo na forum polskich wiezowcow paru odszczekiwalo swoje posty :) Ja bylem kilka razy (BTW jutro wszyscy na hale ;) ) i mnie sie podoba. A gatunek betonu mam gleboko w (_!_), ja tam chodze dopingowac a nie gryzc sciany. -- pozdrawiam, danpe gg:827748 |
|
Data: 2010-12-02 20:17:57 | |
Autor: Andrzej Zbierzchowski | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
W dniu 2010-11-30 17:11, Koriat pisze:
Użytkownik "Andrzej Zbierzchowski"<a@vp.pl> napisał w wiadomości http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/537128,stadion-wisly-krakow-czyli-jak-wywalic-w-bloto-ciezkie,id,t.html Oni też odszczekali? -- "Komunizm to ustrój, w którym lud pracujący miast i wsi będzie zjadał owoce swojej pracy ustami swoich przedstawicieli" |
|
Data: 2010-12-02 21:57:41 | |
Autor: Koriat | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
Użytkownik "Andrzej Zbierzchowski" <a@vp.pl> napisał w wiadomości news:id8rip$al$1news.onet.pl...
W dniu 2010-11-30 17:11, Koriat pisze: Użytkownik "Andrzej Zbierzchowski"<a@vp.pl> napisał w wiadomości http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/537128,stadion-wisly-krakow-czyli-jak-wywalic-w-bloto-ciezkie,id,t.html Czyli jednak nie byłeś. Moje pytanie nie było ani konfrontacyjnne ani ironizujące. Miało natomiast swoją przyczynę. Ja też najpierw się naczytałem jaki to jest bubel i jak jest skopany. Samej inwestycji też można wiele zarzucić - z punktu widzenia jej prowadzenia. Nie twierdzę, że za te pieniądze nie dało się wybudować lepiej i ładniej. Kibice Wisły cały czas pokazywali co jest robione źle i co można zrobić lepiej. Ale oddzielmy od siebie dwie kwestie: efektywność wydawania pieniędzy, prawidłowość prowadzenia budowy jako pewnej inwestycji - to wszystko z jednej strony, a z drugiej strony ocenę obiektu, który powstał. Rozumiem, że rozmawiamy nie o ekonomicznych uwarunkowaniach prowadzenia inwestycji, tylko o tym, co jest ważne dla nas - kibiców. Ja faktycznie nie jestem najlepszą osobą do oceny klasy stadionu z tej prostej przyczyny, że nie widziałem zbyt wielu stadionów na żywo - więc trudno mi porównać. Wręcz, powiedziałbym, że mógłbym siebie porównać do kierowcy, który całe życie jeździł syrenką i wreszcie zdecydował się na _każdy przeciętny typowy nowy samochód_ (żeby nie zastanawiać się nad konkretnym przykładem). Dla kogoś kto jeździł całe życie syrenką jest to kosmiczny awans technologiczny. I tak się poczułem na R22 na meczu z Koroną. Podałeś link do gazety krakowskiej, ale np. na interii był jeszcze bardziej prześmiewczy artykuł. http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/news/rolnicy-gokarty-czy-palmy-na-wisle-zdecyduj-sam,1529191 Więc starałem się ocenić stadion w miarę obiektywnie - czyli oceniać to, o czym czytałem, że jest wadą. Np. wadą jest 17,5 m pomiędzy pierwszym rzędem krzesełek, a murawą. Nie wydaje mi się wzrokowo, żeby to była aż taka odległość. Jak to jest na Legii? Zwracano uwagę na barierki pomiędzy rzędami (w zasadzie za oparciami danych rzędów). Podobno było to spowodowane zbyt dużą (o 1 cm) różnicą poziomów pomiędzy poszczególnymi rzędami. Ja osobiście nic złego w tych barierkach nie widzę. Może jest to nieekonomiczne, ale z punktu widzenia estetyki i funkcjonalności obiektu nie zauważam żadnych negatywnych konsekwencji. I tak mógłbym wymieniać poszczególne elementy. Podsumowując - nie uważam, żeby inwestycja była prowadzona prawidłowo, mogę się nawet zgodzić z tymi, którzy twierdzą, że była prowadzona źle. Nie twierdzę, że te 0,5 mld zostało wydane w sposób efektywny. Być może można było mieć za te pieniądze zdecydowanie lepszy obiekt. Ale nie zgadzam się z tym, że jest to bubel. Natomiast zauważyłem, że czasem robi się moda - na chwalenie czegoś, albo przeciwnie - na ganienie czegoś, niezależnie od tego jak naprawdę jest. Jeżeli chodzi o stadion Wisły to modne jest ganić. Dlatego byłem ciekawy, czy byłeś na stadionie i możesz coś dodać od siebie, porównując stadion Wisły z innym stadionem. Dodam też, że ostatnio Majchrowski odnosząc się do porównania stadionów Cracovii i Wisły - w takim mniej więcej kontekście, że stadion C.był budowany prawidłowo i wyszedł i tanio i ładnie,, a stadion W.i drogo i z problemami odpowiedział, że to porównanie jest bez sensu bo to tak jakby porównyać seicento i mercedesa. Im mniejsza inwestycja tym łatwiej ją przeprowadzić. Im większa tym więcej generuje problemów. Poza tym nie zapominaj, że stadion W. jest ciągle w budowie. To też ma wpływ na jego wygląd i funkcjonalność. To tak jakbyś oceniał niewykończony dom bez tynków i wykończonego piętra, do którego wprowadziła się rodzina, żeby ciąć koszty np. wynajmu mieszkania. Pozdrawiam Koriat |
|
Data: 2010-12-04 10:17:30 | |
Autor: ..Aldi..Romek.. | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
?Użytkownik "Koriat" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:id917s$r80$1@node1.news.atman.pl...
Byłeś? Widziałeś? Co Ci się w nim nie podoba? http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/537128,stadion-wisly-krakow-czyli-jak-wywalic-w-bloto-ciezkie,id,t.html Czyli jednak nie byłeś. No to ja mam pytanie, choć w żadnym razie nie z tych prześmiewczych czy konfrontacyjnych. Jako kibic Wisły chciałbym wreszcie pójść i zobaczyć sobie mecz na żywo, bo na nowym stadionie nie byłem, a i na starym daaaaaaawno temu byłem ostatnio. No i tu pytanie: jak ja, nie mieszkający w Krakowie, mógłbym kupić bilet na mecz i z niego skorzystać? Co muszę mieć, jak mogę kupić, zapłacić i wejść? |
|
Data: 2010-12-04 14:10:54 | |
Autor: Fafek | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
W dniu 2010-12-04 10:17, ..Aldi..Romek.. pisze:
No i tu pytanie: jak ja, nie mieszkający w Krakowie, mógłbym kupić bilet Przyjść do kasy pod stadionem z dokumentem tożsamości i gotówką. Była zapowiedź, że od wiosny będzie funkcjonować sprzedaż przez net, ale nic na ten temat jeszcze nie wiadomo. -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2010-12-05 16:33:51 | |
Autor: Koriat | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
Użytkownik "..Aldi..Romek.." <romek1@poczta.fm> napisał w wiadomości news:idd0vf$d9i$1usenet.news.interia.pl...
?Użytkownik "Koriat" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:id917s$r80$1@node1.news.atman.pl...Chyba nic nadzwyczajnego - tzn. nic co sprawia, że kupienie biletu przekształca się w poważną operację. Jeżeli masz kartę kibica to ją okazujesz, ale jej brak nie jest problemem, wtedy musisz okazać dokument tożsamości. Jeż.masz kartę to jesteś w systemie i odpada wklepywanie danych i PESELU. No i musisz mieć przy sobie bilety NBP - w tym wypadku niestety nie wystarczy ich okazać :(. Część z nich zabiorą Ci i już nie oddadzą. Poza tym, nie ma raczej problemów z dostaniem biletów. W tym roku to chyba tylko na Legię brakło biletów. Na pozostałe mecze bilety były do końca - tzn. można je było kupić bezpośrednio przed meczem. Pozdrawiam Koriat |
|
Data: 2010-11-30 01:52:39 | |
Autor: JC | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
On 28 Lis, 11:40, Danpe <dan...@poczta.onet.pl> wrote:
Obojetnie co niektorzy na tej grupie proboja wmowic innym, pikniki to Myślę, że kluby o większym potencjale niż Cracovia odnoszą wymierne korzyści z pikników właśnie. Jak frekwencja wędruje powyżej 15000, to chyba nie robią jej sami przekumaci. Cracovia jest klubem specyficznym, podobnie jak Poloniogroclin żyjący legendą o Kopciuszku, co to wychowywał się w cieniu dokarmianego przez komunę lokalnego rywala, itd. Nie każdemu musi pasować specyficzny układ bycia w pierwszej kolejności antywiślakiem, niż kibicem swojego klubu. Piknik na mecz przyjdzie, o ile będzie tam miał fajne warunki do spędzania czasu. Miejscowa drużyna nie musi super grać-wystarczy, że drużyna przyjezdna prezentuje jakiś poziom. pzdr JC |