Data: 2010-11-28 05:06:46 | |
Autor: PB | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
On 28 Lis, 11:40, Danpe <dan...@poczta.onet.pl> wrote:
Na przykladzie Cracovii widac, ze nowy stadion (wg niektorych z oczywiście, że tak. Niemniej, kiedy dysponuje się dobrym stadionem, z dobrym zapleczem treningowym ponadto, łatwiej jest ściągnąć graczy wzmacniających zespół. Fekwencja 4000 na meczu z przeciwnikiem z gornej czesci tabeli dzielenie obecnej tabeli na głórną czy dolną połowę to w sumie zabawa, bo róznicre punktowe są takie, jakby ich nie było.....
bywało mniej. Obojetnie co niektorzy na tej grupie proboja wmowic innym, pikniki to taaa? No to funkcjonuj w ekstraklasie o tych 4 tys biletów i ani jednego więcej. Życzę powodzenia w roli takiego menadżera. Bez tych 4 000 wiernych kibicow, wsrod ktorych znajdziemy z pewnoscia zwłaszcza jak tłukli szyby na Basztowej.... Klub z taką historią, z dużego miasta, zawsze znajdzie inwestora. |
|
Data: 2010-11-28 14:13:55 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
Użytkownik "PB" <batoczir@gmail.com> napisał w wiadomości news:
kiedy dysponuje się dobrym stadionem, z To mit jakiś jest. Łatwiej to jest przyciągnąć kibiców, jak się dobrze gra. Ale kopacz pójdzie tam, gdzie więcej zapłacą - to pierwsza kategoria i będzie więcej grał mniej się męczac na treningach - to drugach. Jakość stadionu i kibiców występuje wyłącznie w bajeczkach na użytek kibiców, wiara w nie jest cokolwiek naiwna. Obojetnie co niektorzy na tej grupie proboja wmowic innym, pikniki to taaa? No to funkcjonuj w ekstraklasie o tych 4 tys biletów i ani Jaką frekwencję ma Polonia W-wa? Klub z taką historią, z dużego miasta, zawsze znajdzie inwestora. Powiedz to działaczom Warty Poznań. |
|
Data: 2010-11-28 06:22:52 | |
Autor: PB | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
On 28 Lis, 14:13, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote: Jak frekwencj ma Polonia W-wa? okolo 4,5-5 tys, w mweczu z Legią chyba komplet, w meczu z Ruchem 3,5, ale stadion zdaje się jest max na 7 tys. To i tak niezłe wyniki.
przy całym szacunku dla Warty i Poznania - to jednak nie to samo. W przypadku Cracovii dochodzi ta dodatkowa otoczka najstrarszego polskiego klubu, pasiastych koszulek, ktore zna każdy kibic (a często nie tylko kibic), etc, etc . Reprezentantów też chyba więcej Cracovia historycznie dała. No i Kraków trochę większy niż Poznań, o te jakieś 200 tys mieszkańców chyba. |
|
Data: 2010-11-28 15:43:24 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
Użytkownik "PB" <batoczir@gmail.com> napisał w wiadomości news:ee94480b-69b0-43bd-9419-9f52109b7288k13g2000vbq.googlegroups.com...
On 28 Lis, 14:13, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl> wrote: Jak frekwencj ma Polonia W-wa? okolo 4,5-5 tys, w mweczu z Legią chyba komplet, w meczu z Ruchem 3,5, Ano właśnie. Czyli z grubsza na 4 tys frekwencji bazują.
przy całym szacunku dla Warty i Poznania - to jednak nie to samo. W Zdecydowanie przeceniasz znaczenie krakowskiego futbolu. Dla poznaniaków jakieś tam krakowskie klubiki, grające od raptem kilku lat w lidze niewiel znaczą, dla reszty Polski również, więc gdyby zasada o której mówisz działała, to Warta już dawno miałaby sponsora. A wygląda na to że prędzej się rozpadnie. (a często nie tylko kibic), etc, etc . Reprezentantów też chyba więcej Cracoviahistorycznie dała. No i Kraków trochę większy niż Poznań, o te jakieś 200 tys mieszkańców Zdecyduj się może, bo zarówno Warta spełnia Twoje kryteria klubu z tradycjami, jak i Poznań dużego miasta, więc nie rozumiem co Ci się nie podoba. Jeśli chciałeś napisać konkretnie o Cracovii, to nie trzeba było ubierać tej wypowiedzi w inne przymiotniki, które jak się okazuje nic nie znaczą. |
|
Data: 2010-11-28 16:25:30 | |
Autor: Danpe | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
On Sun, 28 Nov 2010 15:43:24 +0100, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote: Użytkownik "PB" <batoczir@gmail.com> napisał w wiadomości news:ee94480b-69b0-43bd-9419-9f52109b7288k13g2000vbq.googlegroups.com... hahaha "kilku lat" Ponad 100 lat. -- pozdrawiam, danpe gg:827748 |
|
Data: 2010-11-28 20:46:38 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:
przy całym szacunku dla Warty i Poznania - to jednak nie to samo. W Z iloma latami przerwy? I kiedy w ogóle Cracovia się liczyła w czymkolwiek? Już mało kto pamietający podobne okoliczności ostał się na tym świecie. |
|
Data: 2010-11-28 21:09:27 | |
Autor: maciej | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
?Cavallino napisał:
I kiedy w ogóle Cracovia się liczyła w czymkolwiek? W hokeja dają radę :-) |
|
Data: 2010-11-28 21:21:54 | |
Autor: Danpe | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
On Sun, 28 Nov 2010 20:46:38 +0100, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote: Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: Dosc regularnie patrzac na MP Wisly. I kiedy w ogóle Cracovia się liczyła w czymkolwiek? Jesli chodzi o pilke, to dosc dawno. Choc ja uwazam, ze sam pobyt w ekstraklasie jest liczeniem sie w czymkolwiek, klazdy zespol liczy sie w walce o MP, komus oddaje punkty, komus zabiera. Już mało kto pamietający podobne okoliczności ostał się na tym świecie. Co za roznica? Piszesz, ze klubiki graja kilka lat w Ekstraklasie. Sorry ale kilka lat to gral, ale Radzionkow, nie obrazajac Mariana. A pisanie "klubiki" o zasluzonych isznaowanych klubach majacych ponad 100 lat samemu bedac kibicem klubiku istniejacego de facto od ja wiem? kilku lat? kiedy to Amica zmienila nazwe jest co najmniej smieszne, choc ja uwazam to za skrajny idiotyzm. -- pozdrawiam, danpe gg:827748 |
|
Data: 2010-11-29 00:27:39 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:39e5f65krldse77bqa0bcbhbpa2pdjgf1i4ax.com...
On Sun, 28 Nov 2010 20:46:38 +0100, "Cavallino" Nie wiem kiedy straciłeś wątek, ale cały czas mowa o Cracovii, a nie Wiśle.
No. Mniej więcej tak samo dawno jak Warta. Niewielu pamięta. Co za roznica? Piszesz, ze klubiki graja kilka lat w Ekstraklasie. Dokładnie. Klubik. Sorry ale kilka lat to gral, ale Radzionkow, nie obrazajac Mariana. Już to kiedyś słyszałem. Mówi ci coś hasło "Fortuna"? Jarzysz, że to iż brandzlowanie się pehistorią jest może trendy w Krakowie, wcale nie oznacza że gdziekolwiek indziej też jest taki obowiązek? W każdym razie zachowaj podobne bzdety na dyskusje z pasiakami, mnie to nudzi. |
|
Data: 2010-11-29 21:15:34 | |
Autor: Koriat | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:icuoha$e0u$1news.onet.pl...
[...] Według wikipedii pierwszym mistrzem Anglii był niejaki Preston North End, ale nie wynika z tego, że ma abonament na miejsce w ekstraklasie, a władze lokalne mają łożyć na klub pieniądze tylko dlatego, że był pierwszym mistrzem Anglii. Grał wtedy dobrze? - i fajnie, ale teraz dobrze grają inne drużyny. pozdrawiam Koriat |
|
Data: 2010-11-29 22:00:51 | |
Autor: Danpe | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
On Mon, 29 Nov 2010 00:27:39 +0100, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote: Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:39e5f65krldse77bqa0bcbhbpa2pdjgf1i4ax.com... to ile tych Cracovii w Krakowie jest, ze napisales "klubiki"? Jarzysz, że to iż brandzlowanie się pehistorią jest może trendy w Krakowie, wcale nie oznacza że gdziekolwiek indziej też jest taki obowiązek? Prehistoria to mezozoik, a nie kilkadziesiat lat wstecz. Tak sobie mysle, ze w sumie nie pozostaje Ci nic innego, procz pisania takich bzdur. Wszak kibicujesz klubikowi, ktory powstal kilka lat temu w wyniku jakiegos dziwnego ukladu. Nie masz o jakiej historii pisac, wiec tego nie rozumiesz, nie czujesz. Pomijajac ten fakt, ludzi, ktorzy nie szanuja swojej historii uwazam za gowno wartych darmozjadow, ale rozne sa filozofie, mozesz miec odmienna. -- pozdrawiam, danpe gg:827748 |
|
Data: 2010-11-29 23:25:13 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:
Nie wiem kiedy straciłeś wątek, ale cały czas mowa o Cracovii, a nie Wiśle. Pewnie parę klubików jeszcze by się w Krakowie znalazło i nadal żaden to powód, żeby cała Polska się nimi brandzlowała bardziej niż innymi zapchajdziurami ligowymi. A o tym pisał Przemek, że niby ma obowiązek. Prehistoria to mezozoik, a nie kilkadziesiat lat wstecz. W piłce to nawet 25 lat wstecz. |
|
Data: 2010-11-28 15:44:08 | |
Autor: Danpe | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
On Sun, 28 Nov 2010 06:22:52 -0800 (PST), PB <batoczir@gmail.com>
wrote: On 28 Lis, 14:13, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl> Ale Krakow ma kilka klubow. A Warta start mniala troche wczesniej od Lecha i nawet sukcesy odnosila, o ile mnie pamiec nie myli. Zreszta co tu duzo mowic, jakbys mnie zapytal jakies 15 lat temu jaki znam klub z Poznania to bym powiedzial Warta, Olimpia, Lech. W tej kolejosci. -- pozdrawiam, danpe gg:827748 |
|
Data: 2010-11-28 15:51:36 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:
No i Kraków trochę większy niż Poznań, o te jakieś 200 tys mieszkańców Ja podobnie jeśli chodzi o Kraków: Hutnik, Cracovia i Wisła. Wszystkie balansujące koło II ligi. |
|
Data: 2010-11-28 16:25:05 | |
Autor: Danpe | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
On Sun, 28 Nov 2010 15:51:36 +0100, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote: Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: Hutnik ~15 lat temu kolo 2 ligi? Z tego co pamietam to gral w Pucharach, pozniej spadl w wyniku knowan zapewne poczatkujacego Fryzjera. Wisla roznie, o Cracovii nic mi nie wiadomo bo mialem ich wtedy w (_!_) -- pozdrawiam, danpe gg:827748 |
|
Data: 2010-11-28 14:18:31 | |
Autor: Fidelio | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
kiedy dysponuje się dobrym stadionem, z Jakośc stadionu to jakośc warunków pracy, także na pewno nie jest całkiem bez znaczenia. Poza tym, piłkarz piłkarzowi nierówny, każdy może mieć różne priorytety. Inne miał Brożek, inne Lewy np., dlatego ciężko generalizować. PS. Dlaczego mistrz Polski grał ostatnie 30 minut meczu z Koroną bez napastnika :-)? |
|
Data: 2010-11-28 14:22:15 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:
Łatwiej to jest przyciągnąć kibiców, jak się dobrze gra. Taka to różnica, po czym się biega? Zresztą biega się po płycie, a nie po stadionie. ;-) 1 zł więcej w kontrakcie ma większe znaczenie. Poza tym, piłkarz piłkarzowi nierówny, każdy może mieć różne priorytety. Inne miał Brożek, inne Lewy Brożek w wieku Lewego pewnie priorytety miał te same, tylko umiejętności inne. PS. Dlaczego mistrz Polski grał ostatnie 30 minut meczu z Koroną bez napastnika :-)? W końcu gra o utrzymanie, to trzeba było 0-0 bronić. Zawsze to lepsze niż kolejna porażka na wyjeździe. Zresztą gdyby sędzia nie oszukał, to 3 punkty zostałyby zdobyte. |
|
Data: 2010-11-28 14:26:41 | |
Autor: Fidelio | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
Taka to różnica, po czym się biega? Ej, ej, przecież stadion to cała infrastruktura, nie tylko płyta. Myślę, że lepiej biegać po równej murawie niż kartoflisku. tym, piłkarz piłkarzowi nierówny, każdy może mieć różne priorytety. Inne miał Brożek, inne Lewy Podobno był moment, że go chcieli to on nie chciał, a jak już chciał to go nie chcieli. PS. Dlaczego mistrz Polski grał ostatnie 30 minut meczu z Koroną bez napastnika :-)? On pewnie po prostu nie widział, bo pobiegł do liniowego, a liniowy też miał daleko żeby dostrzec, że stopa trafiła na stopę a nie gdzieś obok. Z przebiegu gry to nawet im się nie należało zwycięstwo ;-) |
|
Data: 2010-11-28 14:30:36 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy, piekny stadion? Po co? | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:
Ej, ej, przecież stadion to cała infrastruktura, nie tylko płyta. Odwrotnie. Dobry stadion wcale nie oznacza dobrej płyty. Myślę, że lepiej biegać po równej murawie niż kartoflisku. Na pewno, ale wtedy szuka się dobrej płyty, a nie dobrego stadionu. Można spokojnie założyć, że na dużych stadionach murawa będzie gorsza. On pewnie po prostu nie widział, bo pobiegł do liniowego, a liniowy też miał daleko żeby dostrzec, że stopa trafiła na stopę a nie gdzieś obok. Co i tak nic nie zmienia, kolejny raz czarna mafia odebrała nam punkty tylko dlatego, że tak chcieli (nie oglądali powtórek). Z przebiegu gry to nawet im się nie należało zwycięstwo ;-) Legii się nie należało już ze 4 razy, Wiśle ze 3, a wygrywali. Im się gwiżdże wydumane faule, a Lechowi nie gwiżdże się 1 ewidentnego i 1 kontrowersyjnego w jednym meczu. Ten drugi to faul Hernaniego na Rudnevsie przy główce (popchnięcie), po której Artjoms naruszył kolano. |
|