|
Data: 2015-02-25 17:20:45 |
Autor: yabba |
Nowy samochód - rysy na lakierze |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:mcks2l$u9t$1node2.news.atman.pl...
Fajna sytuacja z forum Dacii - salon próbuje wepchnąć klientowi (lekko) porysowane nowe auto (na które czekał 6 miesięcy) i za chińskiego boga nie zgadza się nawet na żaden rabat.
Wykłóca się nawet na forum, że ma rację, bo auto spełnia normy Renault (mimo że nadal jest porysowane), a Renault go popiera.
Co Wy na to, czy rysy na lakierze, naprawiane po chamsku pędzlem, faktycznie nie wpływają na wartość nowego auta?
Odebralibyście taki samochód?
Poprosiłbym o taką informację z Renault na piśmie, po czym porysowałbym im w podobny sposób wszystkie samochody w salonie. Miałbym od Renault niezbity dowód, że moje działanie nie pogorszyło stanu nowych samochodów. I tak powtarzać co tydzień.
--
Pozdrawiam,
yabba
|
|
|
Data: 2015-02-25 18:30:01 |
Autor: Cavallino |
Nowy samochód - rysy na lakierze |
Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:54edf5a7$0$2165$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:mcks2l$u9t$1node2.news.atman.pl...
Fajna sytuacja z forum Dacii - salon próbuje wepchnąć klientowi (lekko) porysowane nowe auto (na które czekał 6 miesięcy) i za chińskiego boga nie zgadza się nawet na żaden rabat.
Wykłóca się nawet na forum, że ma rację, bo auto spełnia normy Renault (mimo że nadal jest porysowane), a Renault go popiera.
Co Wy na to, czy rysy na lakierze, naprawiane po chamsku pędzlem, faktycznie nie wpływają na wartość nowego auta?
Odebralibyście taki samochód?
Poprosiłbym o taką informację z Renault na piśmie,
Dealer dał na forum na piśmie takąż właśnie opinię od rzeczoznawcy. ;-)
po czym porysowałbym im w podobny sposób wszystkie samochody w salonie. Miałbym od Renault niezbity dowód, że moje działanie nie pogorszyło stanu nowych samochodów. I tak powtarzać co tydzień.
Jest to jakiś pomysł.
|
|
|
Data: 2015-02-25 18:44:51 |
Autor: AL |
Nowy samochód - rysy na lakierze |
On 2015-02-25 18:30, Cavallino wrote:
Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:54edf5a7$0$2165$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w
wiadomości news:mcks2l$u9t$1node2.news.atman.pl...
Fajna sytuacja z forum Dacii - salon próbuje wepchnąć klientowi
(lekko) porysowane nowe auto (na które czekał 6 miesięcy) i za
chińskiego boga nie zgadza się nawet na żaden rabat.
Wykłóca się nawet na forum, że ma rację, bo auto spełnia normy
Renault (mimo że nadal jest porysowane), a Renault go popiera.
Co Wy na to, czy rysy na lakierze, naprawiane po chamsku pędzlem,
faktycznie nie wpływają na wartość nowego auta?
Odebralibyście taki samochód?
Poprosiłbym o taką informację z Renault na piśmie,
Dealer dał na forum na piśmie takąż właśnie opinię od rzeczoznawcy. ;-)
no to poniższy pomysł nie powinien zmartwić ten salon :)
po czym porysowałbym im w podobny sposób wszystkie samochody w
salonie. Miałbym od Renault niezbity dowód, że moje działanie nie
pogorszyło stanu nowych samochodów. I tak powtarzać co tydzień.
Jest to jakiś pomysł.
:-D
|
|