"ESPN.com reports that the Clippers have contacted Isiah Thomas multiple
times regarding an opening in the Clippers' front office. No job has yet
to be offered."

Bez jaj! Nie wierze, ze to jest mozliwe... chyba, ze Clippers to robia
tylko by podsylac nowe materialy dla Simmonsa to wtedy OK ;-)

I podobal mi sie komentarz na fanballu:
"Perhaps the worst remaining franchise in modern sports history is
seeking new impossibly unforeseen depths. Thomas single-handedly
crushed, demolished, even neutered, the New York Knicks franchise, of
which that organization has yet to recover. [...] Apparently, his resume
is just pathetic enough to be considered by the Clippers."

ROTFL, ale zarazem i trafnie.


--
pzdr
wiLQ

Skoro juz o absurdach... News znaleziony na yasku:

-- -- -- --
Mar 23 Camby needs to play in 10 of the Clippers' final 12 games for contract bonuses to kick in, the Los Angeles Daily News reports.

Recommendation: He needs to play in 65 games to receive $2 million, and that makes him eligible for other incentives. There's reason for Camby to trot himself out there for the rest of the Clippers' moribund season.
-- -- -- -- -- -

Tzn, sam zapis moze i absurdalny w zalozeniu nie jest.
Ale wychodzi na to, ze teraz Camby bedzie wychodzil tak jak minionej nocy, spudluje kilka rzutow i usiadzie. Byle tylko do premii doczlapac...

Pozdr
S




--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

s napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Mar 23 Camby needs to play in 10 of the Clippers' final 12 games for contract bonuses to kick in, the Los Angeles Daily News reports.
[...]
Tzn, sam zapis moze i absurdalny w zalozeniu nie jest.
Ale wychodzi na to, ze teraz Camby bedzie wychodzil tak jak minionej nocy, spudluje kilka rzutow i usiadzie. Byle tylko do premii doczlapac...

Hmm, ale czyz w interesie Clippers nie jest by go posadzic na 3 mecze?
To chyba od nich zalezy, a nie od Cambiego?
Swoja droga, tez mnie zaskoczyla marnosc wczorajszego meczu Cambiego...


--
pzdr
wiLQ

wiLQ pisze:

s napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Mar 23 Camby needs to play in 10 of the Clippers' final 12 games for contract bonuses to kick in, the Los Angeles Daily News reports.
[...]
Tzn, sam zapis moze i absurdalny w zalozeniu nie jest.
Ale wychodzi na to, ze teraz Camby bedzie wychodzil tak jak minionej nocy, spudluje kilka rzutow i usiadzie. Byle tylko do premii doczlapac...

Hmm, ale czyz w interesie Clippers nie jest by go posadzic na 3 mecze?
To chyba od nich zalezy, a nie od Cambiego?

Skończyłoby się arbitrażem. I Camby by prawdopodobnie wygrał.

pzdr

TRad

>> Mar 23 Camby needs to play in 10 of the Clippers' final 12 games for
>> contract bonuses to kick in, the Los Angeles Daily News reports.
>> [...]
>> Tzn, sam zapis moze i absurdalny w zalozeniu nie jest.
>> Ale wychodzi na to, ze teraz Camby bedzie wychodzil tak jak minionej
>> nocy, spudluje kilka rzutow i usiadzie. Byle tylko do premii doczlapac....

> Hmm, ale czyz w interesie Clippers nie jest by go posadzic na 3 mecze?
> To chyba od nich zalezy, a nie od Cambiego?

Skończyłoby się arbitrażem. I Camby by prawdopodobnie wygrał.

nie

pzdr

Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Hmm, ale czyz w interesie Clippers nie jest by go posadzic na 3 mecze?
> To chyba od nich zalezy, a nie od Cambiego?

Skończyłoby się arbitrażem. I Camby by prawdopodobnie wygrał.

A byl juz tego typu arbitraz w NBA? I druzyna chyba nie ma obowiazku
wystawiania zawodnika bo jakis bonus sie zbliza? A przeciez maja glebie
skladu pod koszem i w dodatku juz o nic nie walcza...


--
pzdr
wiLQ

wiLQ pisze:

Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Hmm, ale czyz w interesie Clippers nie jest by go posadzic na 3 mecze?
To chyba od nich zalezy, a nie od Cambiego?

Skończyłoby się arbitrażem. I Camby by prawdopodobnie wygrał.

A byl juz tego typu arbitraz w NBA?

Nikt nie próbował tak się z graczem drażnić. Zresztą bonusy zależne od liczby występów są rzadkim zjawiskiem.

I druzyna chyba nie ma obowiazku
wystawiania zawodnika bo jakis bonus sie zbliza?

Mnie się nie chce, ale grzebnij w historii baseballa. Gdzieś na przełomie 80/90 był taki przypadek. Zdaje się w Bostonie lub w Toronto, acz główy bym nie dał (bo choć pusta, ale jedyna, jaką mam).

pzdr

TRad