Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   Nowy trener Wis³y

Nowy trener Wis³y

Data: 2010-08-21 11:09:22
Autor: Fidelio
Nowy trener Wis³y
Data: 2010-08-21 10:27:40
Autor: Przemek Budzyñski
Nowy trener Wis³y
hmm....stawiaj± na kierunek holenderski, trener i dyrektor sportowy. Szczerze?
Nie wierzê w sukces. Nie ka¿dy ch³op z wid³ami to Posejdon i nie ka¿dy
holenderski trener to Hiddink.

--


Data: 2010-08-21 13:06:57
Autor: Mamak z Galicji
Nowy trener Wis³y
Przemek Budzyñski pisze:
hmm....stawiaj± na kierunek holenderski,


Pozazdro¶cili Cracovii... :-)



Mamak z Galicji

Data: 2010-08-21 16:29:20
Autor: Danpe
Nowy trener Wis³y
On Sat, 21 Aug 2010 10:27:40 +0000 (UTC), "Przemek Budzyñski"
<bat_oczir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:

hmm....stawiaj± na kierunek holenderski, trener i dyrektor sportowy. Szczerze?
Nie wierzê w sukces. Nie ka¿dy ch³op z wid³ami to Posejdon i nie ka¿dy
holenderski trener to Hiddink.

No wlasnie jak czytam informacje, to prawie same spadki z ligi.
Nie jestem przekonany.
choc z drugiej strony nie wiemy jakim materialem ludzkim jak to mowia
komentatorzy dysonowal, z gowna bata nie ukrecisz ;)

--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Data: 2010-08-22 01:46:57
Autor: Viking
Nowy trener Wis³y
"Przemek Budzyñski" <bat_oczir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote in
news:i4o9mr$q9n$1inews.gazeta.pl:
Szczerze?
Nie wierzê w sukces. Nie ka¿dy ch³op z wid³ami to Posejdon i nie
ka¿dy holenderski trener to Hiddink.

na lenia i gowno ani mourinho nie pomoze...
nie przypadkiem 90% polskich pilarzy ladujacych za garnica pada na zdrowiu. oni po prostu nigdy nie pracowali, tak naprawde nigdy sie nie przygotowywali do sezonu jak to zwykli pilkarze zawodowi w normalnych czesciach swiata robic. wrocil smuda do kraju po zachodnich wojazach i zachodniej wersji szkolenia i co? w rok robil z kazdego klubu szpital, przyszedl petresku i jego glownym zarzutem jest ze polscy pilkarze nie pracuja, przyjdzie teraz taki holender i tak samo sie od sciany nierobstwa odbije. polski pilkarz ma w poswiadomosci ze jego jedyny obowiazek to jest UCZESZCZAC na trening a nie PRACOWAC na treningu i to jest wszczepiane od malenkosci, wchodzi junior oniesmielony do szatni 1 druzyny i juz po miesiacu jest ustawiony... znam przypadki palenia w szatni, picia w szatni bo nie bede mowil o piciu po meczu czy po treningu bo to jest mus, nazywa sie to integracja a jak sie nie zintegrujesz to pilke na boisku zobaczysz jak swinia niebo... i tak sie to kreci i kreci i kreci conajmniej od 20 lat, kiedy jaworski z bakiem pili po bramach, okonia wyciagali rano z hotelu ze striptisem po historie nowsza czyli gorawski czy kosowski czy inny bartos i najnowsza podejzewam tez... roznica polega na tym ze teraz robia to po cichu, bo jest to publicznie nieakceptowalne a od bardziej wkurwionego kibica mozna po pysku oberwac dlatego np wisla kosowskiego balowala glownie na slasku, slaskie kluby jezdza na balety do klubow krakowskich.. da sie pokombinowac kiedy sie zarabia 40k miesiecznie za 4h rozrywki dziennie...

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 10684393

Data: 2010-08-22 11:46:58
Autor: Cavallino
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "Viking" <jonnyb@poczta_ns_onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:Xns9DDC19F467E75Viking193.42.231.152...
"Przemek Budzyñski" <bat_oczir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote in
news:i4o9mr$q9n$1inews.gazeta.pl:

Szczerze?
Nie wierzê w sukces. Nie ka¿dy ch³op z wid³ami to Posejdon i nie
ka¿dy holenderski trener to Hiddink.

na lenia i gowno ani mourinho nie pomoze...

To po co te jêczania za zagranicznymi trenerami?

Data: 2010-08-22 12:07:12
Autor: Danpe
Nowy trener Wis³y
On Sun, 22 Aug 2010 11:46:58 +0200, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote:

U¿ytkownik "Viking" <jonnyb@poczta_ns_onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:Xns9DDC19F467E75Viking193.42.231.152...
"Przemek Budzyñski" <bat_oczir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote in
news:i4o9mr$q9n$1inews.gazeta.pl:

Szczerze?
Nie wierzê w sukces. Nie ka¿dy ch³op z wid³ami to Posejdon i nie
ka¿dy holenderski trener to Hiddink.

na lenia i gowno ani mourinho nie pomoze...

To po co te jêczania za zagranicznymi trenerami?

Bo zmusza to "gowno" do zapieprzania, a to wyjdzie na dobre.
Ale nikt nie wymaga od razu LM.

--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Data: 2010-08-22 12:48:56
Autor: Mark
Nowy trener Wis³y
Dnia Sun, 22 Aug 2010 11:46:58 +0200, Cavallino napisa³(a):

na lenia i gowno ani mourinho nie pomoze...

To po co te jêczania za zagranicznymi trenerami?

....chyba glownie dlatego ze zagraniczny trener - tylko taki ktory dotad nie
trenowal nikogo w polsce - nie ma mentalnosci naszej "mysli szkoleniowej"


--
Mark

Data: 2010-08-22 14:25:58
Autor: Viking
Nowy trener Wis³y
"Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote in news:i4qrmc
$htm$1@news.onet.pl:

To po co te jêczania za zagranicznymi trenerami?

to sie nazywa lukrowanie gowna...
jedyne co nas moze uratowac to praca u podstaw, czyli od 10 latkow i za 10 lat bedziemy wychodzic na prosta, niestety:(

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 10684393

Data: 2010-08-22 18:59:15
Autor: Fidelio
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "Viking" <jonnyb@poczta_ns_onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:Xns9DDC9CFE41492Viking193.42.231.152...
"Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote in news:i4qrmc
$htm$1@news.onet.pl:

To po co te jêczania za zagranicznymi trenerami?

to sie nazywa lukrowanie gowna...
jedyne co nas moze uratowac to praca u podstaw, czyli od 10 latkow i
za 10 lat bedziemy wychodzic na prosta, niestety:(

A niby kto ma poprawnie szkoliæ tych 10 latków? Najpierw w³a¶nie musi przyj¶c trener zza granicy i przekazaæ wiedzê.

Data: 2010-08-22 17:06:09
Autor: Viking
Nowy trener Wis³y
"Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> wrote in
news:i4rl15$7rl$1news.onet.pl:
A niby kto ma poprawnie szkoliæ tych 10 latków? Najpierw w³a¶nie
musi przyj¶c trener zza granicy i przekazaæ wiedzê.

do trenowania dzieciakow nie potrzeba fergusona, moze byc fornalik czy inny zielinski po odpowiednich stazach ktore sie odbywa, a czesc polskich trenerow juz odbyla przy znanych nazwiskach, problem tkwi w infrastrukturze, opiece, bazie a nie trenerce

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 10684393

Data: 2010-08-22 19:23:58
Autor: maciej
Nowy trener Wis³y
Viking napisa³:

do trenowania dzieciakow nie potrzeba fergusona, moze byc fornalik czy
inny zielinski po odpowiednich stazach ktore sie odbywa, a czesc
polskich trenerow juz odbyla przy znanych nazwiskach, problem tkwi w
infrastrukturze, opiece, bazie a nie trenerce

Bez ¿artów, problem tkwi dok³adnie w trenerach i wychowaniu gówniarzy, w Afryce, czy Brazyli maj± niby wszyscy bazy i infrastrukturê? Nie, maj± lepsze podej¶cie mentalne i trenerów w³a¶nie.
Amica stworzy³a dzieciakom szklarniane warunki i te¿ nie widzê, ¿eby co¶ z tego uzyskali.

Data: 2010-08-22 21:49:55
Autor: Danpe
Nowy trener Wis³y
On Sun, 22 Aug 2010 19:23:58 +0200, "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l>
wrote:


Bez ¿artów, problem tkwi dok³adnie w trenerach i wychowaniu gówniarzy, w Afryce, czy Brazyli maj± niby wszyscy bazy i infrastrukturê? Nie, maj± lepsze podej¶cie mentalne i trenerów w³a¶nie.
Amica stworzy³a dzieciakom szklarniane warunki i te¿ nie widzê, ¿eby co¶ z tego uzyskali.

u nas jest inny problem (przynajmniej w Krakowie):
trenuje sie dzieciakow, ktorzy maja bogatszych rodzicow, a nie tych,
ktorzy maja wiekszy talent.
Chyba juz kiedys pisalem na grupie, jak koledze nie przyjeli dzieciaka
na Wisle, mimo, ze sie wyroznial sposrod rownolatkow. Rodzice
wypelniali jakas ankkiete i deklaracje, okazalo sie, iz poprzyjmowali
wg deklarowanych dochodow rodzicow idac oczywiscie od gory.
Pozniej sie jeszcze dowiedzialem od innych ojcow o podobnych
przypadkach.

--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Data: 2010-08-23 07:21:13
Autor: Viking
Nowy trener Wis³y
"maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> wrote in
news:4c715d4c$0$22816$65785112news.neostrada.pl:
Bez ¿artów, problem tkwi dok³adnie w trenerach i wychowaniu
gówniarzy, w Afryce, czy Brazyli maj± niby wszyscy bazy i
infrastrukturê? Nie, maj± lepsze podej¶cie mentalne i trenerów
w³a¶nie.

bo przeciez to ze te dziaciki spedzaja z pilka czy jakimkolwiek okraglym przedmiotem 12h dziennie nie ma znaczenia, i oczywiscie caly czas sa pod okiem fachowca...

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 10684393

Data: 2010-08-22 19:29:36
Autor: Fidelio
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "Viking" <jonnyb@poczta_ns_onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:Xns9DDCB826AEFF8Viking193.42.231.152...
"Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> wrote in
news:i4rl15$7rl$1news.onet.pl:

A niby kto ma poprawnie szkoliæ tych 10 latków? Najpierw w³a¶nie
musi przyj¶c trener zza granicy i przekazaæ wiedzê.

do trenowania dzieciakow nie potrzeba fergusona, moze byc fornalik czy
inny zielinski po odpowiednich stazach ktore sie odbywa, a czesc
polskich trenerow juz odbyla przy znanych nazwiskach, problem tkwi w
infrastrukturze, opiece, bazie a nie trenerce

Bez ¿artów, sta¿ to za ma³o, potrzebny jest ca³y spójny system. Tego na sta¿u nie dostaniesz.

Data: 2010-08-21 11:10:57
Autor: Cavallino
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisa³ w wiadomo¶ci news:i4o548$3d1$1news.onet.pl...
http://www.sport.pl/pilka/1,70998,8278347,Ekstraklasa__Wisla_Krakow_ma_nowego_trenera.html

Ciekawy eksperyment.
Zobaczymy jak mu pójdzie konfrontacja z polsk± rzeczywisto¶ci±.

Wie kto¶ o nim co¶ wiêcej?

Data: 2010-08-21 11:32:43
Autor: Fidelio
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:i4o56s$3jq$1news.onet.pl...
U¿ytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisa³ w wiadomo¶ci news:i4o548$3d1$1news.onet.pl...
http://www.sport.pl/pilka/1,70998,8278347,Ekstraklasa__Wisla_Krakow_ma_nowego_trenera.html

Ciekawy eksperyment.
Zobaczymy jak mu pójdzie konfrontacja z polsk± rzeczywisto¶ci±.

Na pewno wiele zdziwieñ przed nim ;-)

Data: 2010-08-21 11:39:15
Autor: Cavallino
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisa³ w wiadomo¶ci news:i4o6g1$6l2$1news.onet.pl...
U¿ytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:i4o56s$3jq$1news.onet.pl...
U¿ytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisa³ w wiadomo¶ci news:i4o548$3d1$1news.onet.pl...
http://www.sport.pl/pilka/1,70998,8278347,Ekstraklasa__Wisla_Krakow_ma_nowego_trenera.html

Ciekawy eksperyment.
Zobaczymy jak mu pójdzie konfrontacja z polsk± rzeczywisto¶ci±.

Na pewno wiele zdziwieñ przed nim ;-)

Na pewno.
Ale bardziej interesuje mnie, czy my siê zdziwimy rezultatmi, które osi±gnie zachodni trener.

Ty obstawia³e¶, ¿e to lekarstwo na wszystko, wiêc mo¿e zak³ad o flaszkê jakiego¶ szlachetnego trunku? ;-)

Data: 2010-08-21 11:50:51
Autor: Fidelio
Nowy trener Wis³y
Ciekawy eksperyment.
Zobaczymy jak mu pójdzie konfrontacja z polsk± rzeczywisto¶ci±.

Na pewno wiele zdziwieñ przed nim ;-)

Na pewno.
Ale bardziej interesuje mnie, czy my siê zdziwimy rezultatmi, które osi±gnie zachodni trener.

Ty obstawia³e¶, ¿e to lekarstwo na wszystko

Ja? We w ¿yciu :-)

Facet mia³ przeciêtne osi±gniêcia i mniej wiêcej tak± przysz³o¶æ mu wró¿ê w Wi¶le, o ile prze¿yje szok kulturowy ;-)

Data: 2010-08-21 11:58:09
Autor: Cavallino
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisa³ w wiadomo¶ci news:

Ale bardziej interesuje mnie, czy my siê zdziwimy rezultatmi, które osi±gnie zachodni trener.

Ty obstawia³e¶, ¿e to lekarstwo na wszystko

Ja? We w ¿yciu :-)

To powiedz mi, po jakiego pyszczysz na Lecha, ¿e nie zatrudni³ trener z zagranicy?
Tobie nie chodzi o takiego zwyk³ego trenera, ale o Mourinho? ;-)


Facet mia³ przeciêtne osi±gniêcia i mniej wiêcej tak± przysz³o¶æ mu wró¿ê w Wi¶le, o ile prze¿yje szok kulturowy ;-)

Choæ raz siê zgadzamy.

Data: 2010-08-21 12:14:19
Autor: Fidelio
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:i4o7vd$9nh$1news.onet.pl...
U¿ytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisa³ w wiadomo¶ci news:

Ale bardziej interesuje mnie, czy my siê zdziwimy rezultatmi, które osi±gnie zachodni trener.

Ty obstawia³e¶, ¿e to lekarstwo na wszystko

Ja? We w ¿yciu :-)

To powiedz mi, po jakiego pyszczysz na Lecha, ¿e nie zatrudni³ trener z zagranicy?
Tobie nie chodzi o takiego zwyk³ego trenera, ale o Mourinho? ;-)

Bo jest ró¿nica miêdzy optymalnym rozwi±zaniem w danym momencie a lekarstwem na wszystko, prawda :-)?
Poza tym Mourinho to raczej nie, ale na pewno nikt z ³apanki na szybko.

Ale i tak Wis³a mog³aby sensownie taki holenderski duet wyzyskaæ stawiaj±c sobie za cel wspó³pracy stworzenie holenderskiego modelu szkolenia m³odzie¿y, potem ten model przenie¶æ na kluby ni¿szych klas, zawrzeæ z nimi umowy i stworzyæ sobi tak± sieæ pozyskiwania m³odych, zdolnych, nowocze¶nie wyszkolonych pi³karzy.
W³a¶nie tego rodzaju dzia³ania mi najbardziej brakuje w polskich klubach, jestem pewien ¿e przy takim podej¶ciu sukcesy przysz³y by same.

Data: 2010-08-21 13:08:46
Autor: Mamak z Galicji
Nowy trener Wis³y
Fidelio pisze:
i na szybko.

Ale i tak Wis³a mog³aby sensownie taki holenderski duet wyzyskaæ stawiaj±c sobie za cel wspó³pracy stworzenie holenderskiego modelu szkolenia m³odzie¿y, potem ten model przenie¶æ na kluby ni¿szych klas, zawrzeæ z nimi umowy i stworzyæ sobi tak± sieæ pozyskiwania m³odych, zdolnych, nowocze¶nie wyszkolonych pi³karzy.



Pewnie hucznie og³osz± podobne plany, zapowiedz± zmiany i piêkn± przysz³o¶æ, a za pó³ roku wypierdol± obu jak to siê zwykle w Polsce dzieje...


Mamak z Galicji

Data: 2010-08-21 17:15:26
Autor: Fidelio
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "Mamak z Galicji" <mamakzgalicji@wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4c6fb3c3$0$22806$65785112news.neostrada.pl...
Fidelio pisze:
i na szybko.

Ale i tak Wis³a mog³aby sensownie taki holenderski duet wyzyskaæ stawiaj±c sobie za cel wspó³pracy stworzenie holenderskiego modelu szkolenia m³odzie¿y, potem ten model przenie¶æ na kluby ni¿szych klas, zawrzeæ z nimi umowy i stworzyæ sobi tak± sieæ pozyskiwania m³odych, zdolnych, nowocze¶nie wyszkolonych pi³karzy.



Pewnie hucznie og³osz± podobne plany, zapowiedz± zmiany i piêkn± przysz³o¶æ, a za pó³ roku wypierdol± obu jak to siê zwykle w Polsce dzieje...

Horyzont my¶lenia w polskich klubach siêga co najwy¿ej koñca sezonu i zawiera siê w s³owach "miszcz" albo "utrzymanie".

Dopóki tak bêdzie to polska pi³ka nie ma prawa siê podnie¶æ.

Data: 2010-08-21 23:02:05
Autor: Cavallino
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisa³ w wiadomo¶ci news:

To powiedz mi, po jakiego pyszczysz na Lecha, ¿e nie zatrudni³ trener z zagranicy?
Tobie nie chodzi o takiego zwyk³ego trenera, ale o Mourinho? ;-)

Bo jest ró¿nica miêdzy optymalnym rozwi±zaniem w danym momencie a lekarstwem na wszystko, prawda :-)?

No to zapodaj pó³kê, z której trener by³by odpowiedni dla Lecha i by³ w jego zasiêgu.

Data: 2010-08-21 23:52:55
Autor: Fidelio
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:i4pes8$m9$1news.onet.pl...
U¿ytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisa³ w wiadomo¶ci news:

To powiedz mi, po jakiego pyszczysz na Lecha, ¿e nie zatrudni³ trener z zagranicy?
Tobie nie chodzi o takiego zwyk³ego trenera, ale o Mourinho? ;-)
Bo jest ró¿nica miêdzy optymalnym rozwi±zaniem w danym momencie a
lekarstwem na wszystko, prawda :-)?

No to zapodaj pó³kê, z której trener by³by odpowiedni dla Lecha i by³ w jego zasiêgu.

Tu jest problem, czy braæ m³odego i mniej znanego a wiêc tañszego ale g³odnego sukcesu, czy mo¿e starszego jak Winnie Sheafer ale bardziej sprawdzonego ale pewnie dro¿szego, za to z ryzykiem, ¿e siê ju¿ nie rozwija. Na renomowane nazwiska raczej Lecha nie staæ.

Swoj± drog±, czy co¶ przegapi³em, czy Bakero jest pierwszym trenerem zespo³u ekstraklasy z zachodniej Europy?

Data: 2010-08-21 11:38:58
Autor: Fidelio
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:i4o56s$3jq$1news.onet.pl...
U¿ytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisa³ w wiadomo¶ci news:i4o548$3d1$1news.onet.pl...
http://www.sport.pl/pilka/1,70998,8278347,Ekstraklasa__Wisla_Krakow_ma_nowego_trenera.html

Ciekawy eksperyment.
Zobaczymy jak mu pójdzie konfrontacja z polsk± rzeczywisto¶ci±.

Wie kto¶ o nim co¶ wiêcej?

Do¶wiadczenia ma raczej mizerne, ale uda³o mu siê pokonaæ Poloniê Warszawa :-)

¯adna rewelacja moim zdaniem, dyrektorem sportowym te¿ zosta³ Holender, chyba ten typ z PSV.

Data: 2010-08-21 16:27:07
Autor: Danpe
Nowy trener Wis³y
On Sat, 21 Aug 2010 11:10:57 +0200, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote:


Wie kto¶ o nim co¶ wiêcej?

z tego, co czytam na wislakrakow.com CV ma marne, jakies pomniejsze
klubiki w Holandii.
--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Data: 2010-08-21 17:55:20
Autor: Przemek Budzyñski
Nowy trener Wis³y
Danpe <danpe_@poczta.onet.pl> napisa³(a):
z tego, co czytam na wislakrakow.com CV ma marne, jakies pomniejsze
klubiki w Holandii.

z drugiej strony powiem Ci tak...facet aktualnie trenuj±cy dobre kluby do
Krakowa nie przyjdzie, bo nas nie staæ. Wypalonego go¶cia w rodzaju Schaefera
w takim razie braæ czy takiego m³odziaka jeszcze w sumie na dorobku, tak
naprawdê nie takim koszmarnym, z Bred± co¶ mu siê uda³o... - chyba wolê jednak
to drugie. --


Data: 2010-08-21 23:03:51
Autor: Cavallino
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "Przemek Budzyñski" <bat_oczir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:i4p3u8$c2b$1inews.gazeta.pl...
Danpe <danpe_@poczta.onet.pl> napisa³(a):


z tego, co czytam na wislakrakow.com CV ma marne, jakies pomniejsze
klubiki w Holandii.

z drugiej strony powiem Ci tak...facet aktualnie trenuj±cy dobre kluby do
Krakowa nie przyjdzie, bo nas nie staæ. Wypalonego go¶cia w rodzaju Schaefera
w takim razie braæ czy takiego m³odziaka jeszcze w sumie na dorobku, tak
naprawdê nie takim koszmarnym, z Bred± co¶ mu siê uda³o... - chyba wolê jednak
to drugie.

Ja chyba te¿ tak to odbieram, warsztat powinien mieæ, a o to chyba chodzi.
Ciekawe czy sprawdzili go w kontek¶cie radzenia sobie ze stresem i krn±brnymi kopaczami.
Jak ma jaja, to siê nada, jak nie ma, to wyleci jeszcze w tym sezonie.

Data: 2010-08-21 23:55:30
Autor: Fidelio
Nowy trener Wis³y
z tego, co czytam na wislakrakow.com CV ma marne, jakies pomniejsze
klubiki w Holandii.

z drugiej strony powiem Ci tak...facet aktualnie trenuj±cy dobre kluby do
Krakowa nie przyjdzie, bo nas nie staæ. Wypalonego go¶cia w rodzaju Schaefera
w takim razie braæ czy takiego m³odziaka jeszcze w sumie na dorobku, tak
naprawdê nie takim koszmarnym, z Bred± co¶ mu siê uda³o... - chyba wolê jednak
to drugie.

Ja chyba te¿ tak to odbieram, warsztat powinien mieæ, a o to chyba chodzi.
Ciekawe czy sprawdzili go w kontek¶cie radzenia sobie ze stresem i krn±brnymi kopaczami.
Jak ma jaja, to siê nada, jak nie ma, to wyleci jeszcze w tym sezonie.

Na plus dzia³a tutaj to, ¿e jednak bêdzie mia³ wsparcie w dyr. sportowym, który te¿ jest Holendrem, to zwiêksza jego szanse.
Tak naprawdê Wis³a nie ma nic do stracenia, a wiele do zyskania.

Data: 2010-08-22 00:33:51
Autor: Cavallino
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisa³ w wiadomo¶ci news:

Ja chyba te¿ tak to odbieram, warsztat powinien mieæ, a o to chyba chodzi.
Ciekawe czy sprawdzili go w kontek¶cie radzenia sobie ze stresem i krn±brnymi kopaczami.
Jak ma jaja, to siê nada, jak nie ma, to wyleci jeszcze w tym sezonie.

Na plus dzia³a tutaj to, ¿e jednak bêdzie mia³ wsparcie w dyr. sportowym, który te¿ jest Holendrem, to zwiêksza jego szanse.

Wylec± obaj najwy¿ej.

Tak naprawdê Wis³a nie ma nic do stracenia, a wiele do zyskania.

I tu siê zgadzam, ci±gniêcie tej degrengolady mija³o siê z celem.
Dlatego siê dziwiê, ¿e Legia nie zrobi³a podobnie, jak ju¿ pó³ kadry wymieni³a.

Data: 2010-08-23 11:23:01
Autor: Jan Strybyszewski
Nowy trener Wis³y
Danpe pisze:
On Sat, 21 Aug 2010 11:10:57 +0200, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote:


Wie kto¶ o nim co¶ wiêcej?

z tego, co czytam na wislakrakow.com CV ma marne, jakies pomniejsze
klubiki w Holandii.

Masz na mysli te pomniejsze ktore ogrywaly polska mysl szkoleniowa w LE ?

Data: 2010-08-23 14:57:53
Autor: Danpe
Nowy trener Wis³y
On Mon, 23 Aug 2010 11:23:01 +0200, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl>
wrote:

Danpe pisze:
On Sat, 21 Aug 2010 11:10:57 +0200, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote:


Wie kto¶ o nim co¶ wiêcej?

z tego, co czytam na wislakrakow.com CV ma marne, jakies pomniejsze
klubiki w Holandii.

Masz na mysli te pomniejsze ktore ogrywaly polska mysl szkoleniowa w LE ?

Tak, te. Ograly, a nie ogrywaly.
--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Data: 2010-08-22 10:55:04
Autor: Koriat
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:i4o56s$3jq$1news.onet.pl...
U¿ytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisa³ w wiadomo¶ci news:i4o548$3d1$1news.onet.pl...
http://www.sport.pl/pilka/1,70998,8278347,Ekstraklasa__Wisla_Krakow_ma_nowego_trenera.html

Ciekawy eksperyment.
Zobaczymy jak mu pójdzie konfrontacja z polsk± rzeczywisto¶ci±.

Wie kto¶ o nim co¶ wiêcej?
Jest ju¿ parê informacji o nim, wiêc mniej wiêcej wiadomo, kim jest i co reprezentuje. Przypomnê, ¿e w¶ród kandydatów na trenera Wis³y przewinê³o siê parê ciekawych nazwisk spo¶ród których 3 by³y najczê¶ciej wymieniane: Jimenez - by³y trener Sevilli, Simeone - który zdoby³ jako trener mistrzostwo Argentyny i Petrescu. Oprócz tego przewija³y siê nazwiska trenera Karabachu, asystenta Manciniego (niejaki Orsi), by³ego trenera Atletico (kto¶ na R), Labaddi, Larssona. Nazwisko obecnego trenera nie by³o wymieniane. Du¿o mówi³o siê o Jimenezie - nawet w kontek¶cie niektórych wypowiedzi w tym w±tku wydawa³by siê najbardziej odpowiedni - trenowa³ bardzo dobry klub i chyba z do¶æ dobrymi rezultatami. Wed³ug mnie jego zatrudnienie mia³oby tylko jeden plus - nie podejrzewam, ¿e zgodzi³by siê podj±æ pracê bez zagwarantowania sta³ego dop³ywu kasy na transfery. Poza tym mo¿e jeszcze mo¿na by³oby za³o¿yæ, ¿e nie po to p³aci siê mu takie pieni±dze, ¿eby przed nastêpn± rund± powiedzieæ, ¿e interesuj± Wis³ê tylko zawodnicy z kart± w rêce. Ale z drugiej strony mia³bym du¿e obiekcje przed zatrudnianiem Jimeneza. Wg mnie byloby to mniej wiêcej tak jak zatrudnienie Schumachera (tego z Formu³y 1) do prowadzenia fiata 126p i oczekiwania od niego, ¿e wygra wy¶cig fiatów 126p, gdzie konkurencja to nikomu nie znani kierowcy, którzy je¿d¿± maluchami od lat. Zreszt±, dla mnie kandydatura Jimeneza przesta³a siê liczyæ, gdy Przegl±d Sportowy da³ wywiad z nim, w którym on wskazywa³, ¿e bardzo chêtnie trenowa³by Wis³ê i takie tam. Ja tam siê nie znam, ale wydaje mi siê, ¿e je¿eli kto¶ jest powa¿nym kandydatem do objêcia posady trenera i jest w trakcie negocjacji z klubem to nie daje takich wywiadów.
Z pozosta³ych np. Larsson - super pi³karz, ale to absolutna niewiadoma. Natomiast Simeone by³ kompromisem tych cech, które Wis³a szuka³a - z dobrym pi³karsko nazwiskiem, ju¿ z pewnym do¶wiadczeniem trenerskim, z sukcesami trenerskimi, a jednocze¶nie ca³y czas na dorobku. Czyli z nazwisk, które siê przewinê³y najbardziej odpowiedni wg mnie by³ w³a¶nie Simeone.
Co do Petrescu to sam nie wiem, czy by³o co¶ na rzeczy - z jednej strony by³by to jaki¶ absurd. Facet ma 8 pkt przewagi nad drug± dru¿yn± i jakie¶ 12 meczów do koñca, czyli prawie pewny awans do jednej z mocniejszych, a na pewno dobrze p³atnych lig europejskich i mia³by odchodziæ do Wis³y? Dziwne by to by³o. Z drugiej strony natrafi³em na kolejny news, ¿e Petrescu ma dogadany kontrakt z Cluj, wiêc mo¿e faktycznie jest co¶ nie tak w Rosji.
A teraz co do Maskensa. Faktycznie znany to on nie jest, przynajmniej u nas. I faktycznie - na dwoje babka wró¿y³a - mo¿e z niego nic nie byæ, ale z drugiej strony facet ma 41 lat i prawie 10 lat do¶wiadczenia trenerskiego. Fakt jego sukcesy nie powalaj±, ale z drugiej strony te¿ nie jest tak, ¿e ich nie ma. Wprowadzi³ Rosendal do I ligi, a nie wydaje mi siê, ¿eby to by³ jaki¶ topowy klub, z Bred± te¿ co¶ osi±gn±³. Trudno oczekiwaæ, ¿eby do Wis³y przyszed³ trener, który co roku zdobywa mistrzostwo ligi, wprowadza dru¿yny do LM lub LE. Zreszt±, on nie zosta³ wyrzucony, nie pozostaje bez pracy, tylko podobno klub mu siê sypie. My¶lê te¿, ¿e du¿e znaczenie dla jego zatrudnienia mia³ fakt, ¿e dyrektorem sportowym ma zostaæ Valcx. To by siê uk³ada³o w jak±¶ logiczn± ca³o¶æ. Jedno jest pewne - w przeciwieñstwie do Petrescu obecny trener mo¿e liczyæ na poparcie Cupia³a. Tzn, je¿eli Wis³a bêdzie broni³a siê przed spadkiem to go wyrzuci, ale zanim to nast±pi to podczas konfliktu z zawodnikami, trener bêdzie móg³ liczyæ na poparcie zarz±du.
pozdrawiam
Koriat

Data: 2010-08-21 22:44:36
Autor: PB
Nowy trener Wis³y
On 21 Sie, 11:09, "Fidelio" <tmackow...@onet.eu> wrote:
http://www.sport.pl/pilka/1,70998,8278347,Ekstraklasa__Wisla_Krakow_m...

Tutaj na temat nowego Holendra wypowiada siê Arkadiusz Radomski,
znaj±cy trochê Eredivisie.
http://futbolnet.pl/wiadomosci/arkadiusz-radomski-robert-maaskant-to-wysmienity-trener


- Nie patrzmy na nazwiska - apeluje.

- Maaskant jest naprawdê wy¶mienitym trenerem, ciesz±cym siê w
Holandii znakomit± opini±. Zdaniem tamtejszych mediów, mia³ wkrótce
trafiæ do klubu z wielkiej trójki - Ajaxu, Feyenoordu lub PSV. Jestem
zdumiony, ¿e wybra³ Wis³ê - zaznacza Radomski. - On potrafi posk³adaæ,
zreperowaæ, ka¿d± dru¿ynê!

Maaskant przez ostatnie dwa sezony prowadzi³ z niez³ym skutkiem NAC
Breda, zajmuj±c ósme i dziesi±te miejsce w Eredivisie. Obecne
rozgrywki rozpocz±³ od remisu z AZ Alkmaar i pora¿ki z FC Utrecht, ale
to problemy finansowe zadecydowa³y o jego rozwodzie z NAC.
- Za kadencji Maaskanta pi³karze z Bredy pokazywali super futbol.
Fajnie, ¿e do Polski trafi³ taki szkoleniowiec - nie kryje Radomski.

Obecny pomocnik i kapitan Cracovii nie boi siê o powtórkê sytuacji,
jaka mia³a miejsce za czasów Dana Petrescu. Wtedy gracze Wis³y
zbuntowali siê przeciwko morderczym æwiczeniom, co zaowocowa³o
zwolnieniem Rumuna. - Czêsto rozmawiam z pi³karzami Bredy i wiem, ¿e
Maaskant nie jest zwolennikiem twardej rêki podczas treningów. Stosuje
za to du¿o zajêæ z pi³kami. K³adzie te¿ spory nacisk na elementy
taktyczne. Na pewno spodoba siê to ch³opakom. Maaskant na 100 procent
znajdzie z nimi wspólny jêzyk - gwarantuje Radomski.

Data: 2010-08-22 11:50:28
Autor: Cavallino
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "PB" <bat_oczir@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:

Maaskant nie jest zwolennikiem twardej rêki podczas treningów. Stosuje
za to du¿o zajêæ z pi³kami. K³adzie te¿ spory nacisk na elementy
taktyczne.

No popatrz, to da siê dobrze, ale bez zamordyzmu?
Zawsze co¶ takiego podejrzewa³em, ale zbija³a z panta³yku Wasza pewno¶æ, ¿e to niemo¿liwe jest. ;-)

Na pewno spodoba siê to ch³opakom. Maaskant na 100 procent
znajdzie z nimi wspólny jêzyk - gwarantuje Radomski.

I oby to wypali³o.
Szczerze tego Wi¶le ¿yczê, choæ mam ¶wiadomo¶æ, ¿e to by wzmocni³o g³ównego rywala Lecha.
Ale mo¿e udana próba o¶mieli i nasz zarz±d w przysz³o¶ci, ¿eby dobrze poszukaæ sensownego trenera (czyt. nie w stylu Petrescu czy Radolskiego) za granic±.

Data: 2010-08-22 12:25:11
Autor: Fidelio
Nowy trener Wis³y
Maaskant nie jest zwolennikiem twardej rêki podczas treningów. Stosuje
za to du¿o zajêæ z pi³kami. K³adzie te¿ spory nacisk na elementy
taktyczne.

No popatrz, to da siê dobrze, ale bez zamordyzmu?
Zawsze co¶ takiego podejrzewa³em, ale zbija³a z panta³yku Wasza pewno¶æ, ¿e to niemo¿liwe jest. ;-)

Na pewno spodoba siê to ch³opakom. Maaskant na 100 procent
znajdzie z nimi wspólny jêzyk - gwarantuje Radomski.

I oby to wypali³o.
Szczerze tego Wi¶le ¿yczê, choæ mam ¶wiadomo¶æ, ¿e to by wzmocni³o g³ównego rywala Lecha.
Ale mo¿e udana próba o¶mieli i nasz zarz±d w przysz³o¶ci, ¿eby dobrze poszukaæ sensownego trenera (czyt. nie w stylu Petrescu czy Radolskiego) za granic±.

Radomski chyba wie co mówi i to pozwala zachowaæ pewien optyzmizm.

O ile praca Holendrów nie bêdzie torpedowana powinno to Wi¶le wyj¶æ na zdrowie i mo¿e w koñcu co¶ siê ruszy, bo je¶li uda siê Polonii z Bakero i Wi¶le z Maaskantem to mo¿e jakie¶ nowe wzorce uda siê zaszczepiæ.

Ponawiam pytanie: czy Bakero to pierwszy trener z zachodniej Europy, który zosta³ trenerem klubu ekstraklasy?

Data: 2010-08-22 12:37:08
Autor: Fidelio
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:i4qrsu$ie7$1news.onet.pl...
U¿ytkownik "PB" <bat_oczir@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:

Maaskant nie jest zwolennikiem twardej rêki podczas treningów. Stosuje
za to du¿o zajêæ z pi³kami. K³adzie te¿ spory nacisk na elementy
taktyczne.

No popatrz, to da siê dobrze, ale bez zamordyzmu?
Zawsze co¶ takiego podejrzewa³em, ale zbija³a z panta³yku Wasza pewno¶æ, ¿e to niemo¿liwe jest. ;-)

To zalezy pewnie z kim masz do czynienia, z jednymi siê da bez a z innymi nie.
No i jeszcze co kto rozumie przez "zamordyzm" bo obawiam siê, ¿e np. rozgrywki Premier League to dla naszych wspania³ych ch³opaków prawdziwy holocaust by by³, a dla
Angoli to norma.

Data: 2010-08-22 22:59:43
Autor: Cavallino
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisa³ w wiadomo¶ci news:

No popatrz, to da siê dobrze, ale bez zamordyzmu?
Zawsze co¶ takiego podejrzewa³em, ale zbija³a z panta³yku Wasza pewno¶æ, ¿e to niemo¿liwe jest. ;-)

To zalezy pewnie z kim masz do czynienia, z jednymi siê da bez a z innymi nie.
No i jeszcze co kto rozumie przez "zamordyzm" bo obawiam siê, ¿e np. rozgrywki Premier League to dla naszych wspania³ych ch³opaków prawdziwy holocaust by by³, a dla
Angoli to norma.

Dok³adnie o to mi chodzi.
Czyli o taki sposób, który pozwoli NASZYM pi³karzom nie daæ siê zajechaæ jak dzikie os³y, co potem koñczy siê 10 kontuzjami w rundzie, tylko normalnie trenowaæ i lepiej graæ.

Data: 2010-08-23 07:16:45
Autor: Viking
Nowy trener Wis³y
"Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote in
news:i4s33p$bju$1news.onet.pl:
Dok³adnie o to mi chodzi.
Czyli o taki sposób, który pozwoli NASZYM pi³karzom nie daæ siê
zajechaæ jak dzikie os³y, co potem koñczy siê 10 kontuzjami w
rundzie, tylko normalnie trenowaæ i lepiej graæ.

do tego musisz miec sztab ludzie odpowiedzialnych za odnowe i opieke medyczna a nie masera po awf-ie ew kursie z urzedu pracy i dochodzacego lekarza ktory pojawi sie raz w tygodniu

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 10684393

Data: 2010-08-23 10:27:47
Autor: Cavallino
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "Viking" <jonnyb@poczta_ns_onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:Xns9DDD5439972B4Viking193.42.231.152...
"Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote in
news:i4s33p$bju$1news.onet.pl:

Dok³adnie o to mi chodzi.
Czyli o taki sposób, który pozwoli NASZYM pi³karzom nie daæ siê
zajechaæ jak dzikie os³y, co potem koñczy siê 10 kontuzjami w
rundzie, tylko normalnie trenowaæ i lepiej graæ.

do tego musisz miec sztab ludzie odpowiedzialnych za odnowe i opieke
medyczna a nie masera po awf-ie ew kursie z urzedu pracy i
dochodzacego lekarza ktory pojawi sie raz w tygodniu

No ale to jeste¶my w stanie chyba zrobiæ?
Na pewno szybciej ni¿ dotkniêciem czarodziejskiej ró¿ki spowodowaæ wymianê pi³karzy, an takich których nawet Petrescu nie zajedzie.
Stojê na stanowisku ¿e tak jak taktykê trzeba dobieraæ do posiadanego materia³u, tak treningi równie¿.
Odwrotnie siê nie da, o ile nie jeste¶my Chelsea.

Data: 2010-08-23 03:06:51
Autor: JC
Nowy trener Wis³y
On 23 Sie, 10:27, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:


Na pewno szybciej ni¿ dotkniêciem czarodziejskiej ró¿ki spowodowaæ wymianê
pi³karzy, an takich których nawet Petrescu nie zajedzie.
Stojê na stanowisku ¿e tak jak taktykê trzeba dobieraæ do posiadanego
materia³u, tak treningi równie¿.

W jakim¶ stopniu masz racjê, tyle ¿e wzglêdnie m³ody pi³karz nie jest
tworem ostatecznym. Nie jestem pewien, czy dobieraj±c treningi nale¿y
bardzo siê sugerowaæ mo¿liwo¶ciami (a raczej:chêciami) zawodników, czy
narzucaæ re¿im który zwiêkszy tym ch³opakom wydolno¶æ, wytrzyma³o¶æ,
etc. Wg mnie, jak kto¶ nie umie, to powinien trenowaæ wiêcej, a nie
siadaæ do o¶lej ³awki i patrzeæ, jak trener kupuje m³odego ch³opaka z
Ba³kan, który podobno to umie.

Odwrotnie siê nie da, o ile nie jeste¶my Chelsea.

Ale o ile siê nie mylê, nie piszemy tu o bajecznej technice czy
umiejêtno¶ci strzelania zabójczych wolnych a'la Ronald Koeman. Je¶li
za¶ chodzi o kondycjê, to wszystko jest do zrobienia przy odpowiednio
intensywnym i konsekwentnym treningu. Po to zreszt± one s±-im wiêcej
powtórzeñ, tym mniejsze zmêczenie pó¼niej i tym wiêkszy automatyzm
czynno¶ci, co siê przek³ada na precyzjê.

pzdr
JC

Data: 2010-08-23 12:21:08
Autor: Cavallino
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:605c3b49-208c-4d59-a863-fb85bad91a1dy11g2000yqm.googlegroups.com...
On 23 Sie, 10:27, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:


Na pewno szybciej ni¿ dotkniêciem czarodziejskiej ró¿ki spowodowaæ wymianê
pi³karzy, an takich których nawet Petrescu nie zajedzie.
Stojê na stanowisku ¿e tak jak taktykê trzeba dobieraæ do posiadanego
materia³u, tak treningi równie¿.

W jakim¶ stopniu masz racjê, tyle ¿e wzglêdnie m³ody pi³karz nie jest
tworem ostatecznym.

Na ile m³ody?
Bo obawiam siê, ¿e nie masz racji, je¶li uwa¿asz ¿e nasi ligowi pi³karze z dnia na dzieñ poddaniu du¿o ciê¿szym trningom dadz± radê.
Niektórzy o nadzwyczajnej wydolno¶ci pewnie dadz±.
W przypadku reszty skoñczy siê tak jak z B³aszczykowskim, który jest czê¶ciej kontuzjowany ni¿ zdrowy.
Trening trzeba nasilaæ stopniowo, jak zaczniesz od 7 czy 10 roku ¿ycia, to 20 latka mo¿esz ju¿ mieæ podatengo na mocny trening.

Nie jestem pewien, czy dobieraj±c treningi nale¿y
bardzo siê sugerowaæ mo¿liwo¶ciami (a raczej:chêciami) zawodników, czy
narzucaæ re¿im który zwiêkszy tym ch³opakom wydolno¶æ, wytrzyma³o¶æ,

Tak, ale po 10 latach, a nie 10 dniach, czego w Polsce siê oczekuje.

etc. Wg mnie, jak kto¶ nie umie, to powinien trenowaæ wiêcej, a nie
siadaæ do o¶lej ³awki i patrzeæ, jak trener kupuje m³odego ch³opaka z
Ba³kan, który podobno to umie.

Niestety na to wygl±da, ¿e takich co umiej±, ale pochodz± spoza Polski bêdzie coraz wiêcej.
Niektórzy przy nich wytrzymaj±, np. taki Bandrowski który odpoczywa biegaj±c, ale wiêkszo¶æ nie ma szans.
I teraz pytanie - czy z takiego zbiorowiska wytrzyma³ych obcokrajowców da siê zmontowaæ zmotywowana dru¿ynê, czy czasem nie jest lepiej mieæ trochê mniej wytrzyma³ych, za to bardziej uzdolnionych Polaków.
Dla reprezy pewnie lepiej.

Odwrotnie siê nie da, o ile nie jeste¶my Chelsea.

Ale o ile siê nie mylê, nie piszemy tu o bajecznej technice czy
umiejêtno¶ci strzelania zabójczych wolnych a'la Ronald Koeman. Je¶li
za¶ chodzi o kondycjê, to wszystko jest do zrobienia przy odpowiednio
intensywnym i konsekwentnym treningu.

Odpowiednio do mo¿liwo¶ci materia³u dozowanym - o to mi chodzi³o.
Nie mo¿emy z dnia na dzieñ wymagaæ od naszych cieniasów, aby wytrzymywali tyle co ludzie, którzy zapierdzielaj± w ten sposób od dzieciaka.
Nawet jak siê zatn± i spróbuj±, to siê zar¿n± i to bêdzie jedyny efekt.

Data: 2010-08-23 09:16:02
Autor: JC
Nowy trener Wis³y
On 23 Sie, 12:21, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:

Na ile m³ody?
Bo obawiam siê, ¿e nie masz racji, je¶li uwa¿asz ¿e nasi ligowi pi³karze z
dnia na dzieñ poddaniu du¿o ciê¿szym trningom dadz± radê.
Niektórzy o nadzwyczajnej wydolno¶ci pewnie dadz±.

To inaczej: co to jest "dawaæ radê" na treningach? Prze¿yæ? Jakby
mia³o wygl±daæ to nie danie rady-kontuzja na treningu?

W przypadku reszty skoñczy siê tak jak z B³aszczykowskim, który jest
czê¶ciej kontuzjowany ni¿ zdrowy.
Trening trzeba nasilaæ stopniowo, jak zaczniesz od 7 czy 10 roku ¿ycia, to
20 latka mo¿esz ju¿ mieæ podatengo na mocny trening.

Nawet 60latkowie biegaj± w maratonach, a wiêkszo¶æ z nich nie ma za
sob± szczególnie kator¿niczych treningów, czy przesz³o¶ci zawodniczej.
Trening trzeba nasilaæ stopniowo, racja, co nie znaczy, ¿e w wypadku
by³o-nie-by³o zawodowych sportowców trzeba to tempo podnosiæ o 2
pompki dziennie, ¿eby siê ch³opcy nie przegrzali.

Tak, ale po 10 latach, a nie 10 dniach, czego w Polsce siê oczekuje.

To jest jeszcze inna kwestia: rzeczywistych osi±gów pi³karza, a tego
co robi na boisku. Je¶li boczny obroñca nie w³±cza siê do akcji
ofensywnych, to mo¿e nie zawsze dlatego, ¿e nie mo¿e biegaæ. W Polsce
siê oczekuje kator¿niczych treningów, ¿eby w ich efekcie pi³karze
walczyli o ka¿d± kêpkê trawy i biegali od bramki do bramki - tymczasem
to dla nich nowo¶æ. W Wi¶le ciê¿kie treningi skoñczy³y siê odwrotnie,
obra¿eni pi³karze mieli grê w dupie, wiêc zwolniono trenera.

Niestety na to wygl±da, ¿e takich co umiej±, ale pochodz± spoza Polski
bêdzie coraz wiêcej.
Niektórzy przy nich wytrzymaj±, np. taki Bandrowski który odpoczywa
biegaj±c, ale wiêkszo¶æ nie ma szans.

No w³a¶nie-umiej±. Czy na Ba³kanach maj± fajniejsze bie¿nie, boiska
albo si³ownie? Nie. Wiêc ta ró¿nica w postawie na boisku tkwi w
mentalno¶ci gracza, tego czy od zawsze by³ uczony walki i rywalizacji.
Mówisz o Bandrowskim-on ma charakter walczaka, wiêc nawet je¶li nie
jest najszybszy i najbardziej wytrzyma³y, to w pojedynkach z mniej
zdeterminowanymi graczami wychodzi obronn± rêk±. Kto ma charakter (jak
pisz± na forum Lecha) "pizdeczki" ten wymiêka po paru sprintach i
niewa¿ne, ile jest w stanie przebiec na bie¿ni w cieplarnianych
warunkach-na boisku miêknie rura.

I teraz pytanie - czy z takiego zbiorowiska wytrzyma³ych obcokrajowców da
siê zmontowaæ zmotywowana dru¿ynê, czy czasem nie jest lepiej mieæ trochê
mniej wytrzyma³ych, za to bardziej uzdolnionych Polaków.
Dla reprezy pewnie lepiej.

Zale¿y od pomys³u na grê. Jeszcze parêna¶cie lat temu wiêkszo¶æ dru¿yn
mówi³a z podziwem o przygotowaniu fizycznym Polaków, bo i taki do¶æ
niezgrabny, si³owy, model prezentowa³y polskie kapele. Dzi¶ próbuje
siê graæ szybciej, bardziej technicznie i pomys³owo, z finezj±, wiêc
odstajemy, bo do takiego stylu gry inne ligi przygotowywa³y siê
latami. Dla reprezy by³oby idealnie, gdyby dru¿yny ligowe gra³y
ró¿nymi systemami i ustawieniami, mieliby¶my bardziej wszechstronnych
graczy. Potrzebujemy zarówno wytrzyma³ych drwali, jak i wiotkich,
sprytnych techników.

Odpowiednio do mo¿liwo¶ci materia³u dozowanym - o to mi chodzi³o.
Nie mo¿emy z dnia na dzieñ wymagaæ od naszych cieniasów, aby wytrzymywali
tyle co ludzie, którzy zapierdzielaj± w ten sposób od dzieciaka.

Z dnia na dzieñ-nie, zreszt± kto by oczekiwa³? Ile sezonów wytrzyma³ w
lidze w jednej dru¿ynie trener-zamordysta?

Nawet jak siê zatn± i spróbuj±, to siê zar¿n± i to bêdzie jedyny efekt.

Zale¿y od indywidualnych predyspozycji i szczegó³ów re¿imu
treningowego. Gdyby zwiêkszyæ liczbê spotkañ w sezonie nie by³oby
przecie¿ plagi kontuzji, z drugiej strony-wbija³o by siê pi³karzy w
rytm ze zwiêkszon± dawk± obci±¿eñ i krótszym wypoczynkiem.

pzdr
JC

Data: 2010-08-23 18:46:45
Autor: Cavallino
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:5b51c22e-a64e-4ba1-baee-da570c0be996q22g2000yqm.googlegroups.com...
On 23 Sie, 12:21, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:

Na ile m³ody?
Bo obawiam siê, ¿e nie masz racji, je¶li uwa¿asz ¿e nasi ligowi pi³karze z
dnia na dzieñ poddaniu du¿o ciê¿szym trningom dadz± radê.
Niektórzy o nadzwyczajnej wydolno¶ci pewnie dadz±.

To inaczej: co to jest "dawaæ radê" na treningach? Prze¿yæ?

Byæ po nich w lepszej formie ni¿ przed nimi.
I nie chodzi o kondycjê, tylko tak ogólnie, ¿eby gra zespo³u jako ca³o¶ci siê poprawi³a.

Jakby
mia³o wygl±daæ to nie danie rady-kontuzja na treningu?

HINT: B³aszczykowski.


Trening trzeba nasilaæ stopniowo, jak zaczniesz od 7 czy 10 roku ¿ycia, to
20 latka mo¿esz ju¿ mieæ podatnego na mocny trening.

Nawet 60latkowie biegaj± w maratonach, a wiêkszo¶æ z nich nie ma za
sob± szczególnie kator¿niczych treningów, czy przesz³o¶ci zawodniczej.

Ale pi³karz nie ma biegaæ w maratonach, tylko dobrze graæ w pi³kê.
Obawiam siê, ¿e nacisk na robienie z pi³karzy maratoñczyków niczego dobrego nie przyniesie.
Obserwuj±c to jak pi³ka siê zmienia ju¿ to przecie¿ widaæ, ¿e jest gorzej ni¿ by³o.

Trening trzeba nasilaæ stopniowo, racja, co nie znaczy, ¿e w wypadku
by³o-nie-by³o zawodowych sportowców trzeba to tempo podnosiæ o 2
pompki dziennie, ¿eby siê ch³opcy nie przegrzali.

Bardzo mo¿liwe.
Przy za³o¿eniu ¿e w ogóle w ich wieku zwiêkszenie treningu co¶ da.

Tak, ale po 10 latach, a nie 10 dniach, czego w Polsce siê oczekuje.

To jest jeszcze inna kwestia: rzeczywistych osi±gów pi³karza, a tego
co robi na boisku. Je¶li boczny obroñca nie w³±cza siê do akcji
ofensywnych, to mo¿e nie zawsze dlatego, ¿e nie mo¿e biegaæ.

Ano w³a¶nie.
Bywaj± mecze ¿e taki Kikut nie za czêsto siê w³±cza, a komu jak komu, ale jemu pary na pewno nie brakuje.
To samo Wojtkowiak - on siê w³±cza i ma to sens tylko wtedy gdy jest w dobrej formie i wcale nie chodzi o wytrzyma³o¶æ.


W Polsce
siê oczekuje kator¿niczych treningów, ¿eby w ich efekcie pi³karze
walczyli o ka¿d± kêpkê trawy i biegali od bramki do bramki - tymczasem
to dla nich nowo¶æ. W Wi¶le ciê¿kie treningi skoñczy³y siê odwrotnie,
obra¿eni pi³karze mieli grê w dupie, wiêc zwolniono trenera.

Z drugiej strony nikt nie da g³owy, ¿e byli obra¿eni, a nie ¿e faktycznie byli zajechani.
Pomyliæ obra¿anie siê na trenera z brakiem fizycznych mo¿liwo¶ci ³atwo.

Niestety na to wygl±da, ¿e takich co umiej±, ale pochodz± spoza Polski
bêdzie coraz wiêcej.
Niektórzy przy nich wytrzymaj±, np. taki Bandrowski który odpoczywa
biegaj±c, ale wiêkszo¶æ nie ma szans.

No w³a¶nie-umiej±. Czy na Ba³kanach maj± fajniejsze bie¿nie, boiska
albo si³ownie? Nie.

Mo¿e maj± mniej fajniesze komputery, starzy maj± gorsz± pracê, wiêc oni gorsze perspektywy, wiêc widz± nadziejê w sporcie i im siê chce?

Mówisz o Bandrowskim-on ma charakter walczaka, wiêc nawet je¶li nie
jest najszybszy i najbardziej wytrzyma³y


Kiedy on jest najbardziej wytrzyma³y.
Idê o zak³ad ¿e zabiega ka¿dego przeciwnika w tej lidze, z zagranicznymi na czele.
Ma za to inne minusy - jest do¶æ wolny i nie najlepiej podaje, o strzelaniu nie mówi±c.

I teraz pytanie - czy mamy wychowywaæ samych Bandrowskich?
Czy jednak czasem taki polski Stilic czy Zaj±c te¿ by siê przyda³?


, to w pojedynkach z mniej
zdeterminowanymi graczami wychodzi obronn± rêk±. Kto ma charakter (jak
pisz± na forum Lecha) "pizdeczki" ten wymiêka po paru sprintach i
niewa¿ne, ile jest w stanie przebiec na bie¿ni w cieplarnianych
warunkach-na boisku miêknie rura.

O Wichniarku tak pisz±?
To by siê zgadza³o z moim obserwacjami.
Stilic te¿ do tego by pasowa³.


Ale znam przyk³ad go¶cia, który z panienki a'la Stilic, dziêki zmianie podej¶cia zrobi³ siê jednym z najlepszych rozgrywaj±cych w kraju.
Nazywa³ siê Dariusz Skrzypczak.
Przypakowa³ trochê, zacz±³ walczyæ na boisku, graæ ostro i z miejsca zniknê³y wszystkie problemy.
Dawno to by³o, wiêc nie pamiêtam z czego wynika³a ta zmiana, czy dorós³ czy co innego, ale ró¿nica by³a powalaj±ca.


Nie mo¿emy z dnia na dzieñ wymagaæ od naszych cieniasów, aby wytrzymywali
tyle co ludzie, którzy zapierdzielaj± w ten sposób od dzieciaka.

Z dnia na dzieñ-nie,

Z tygodnia na tydzieñ, miesi±ca na miesi±c, ani nawet z roku na rok te¿ nie.

zreszt± kto by oczekiwa³?

No ci, co to chcieli aby panienki z Wis³y zmieni³y siê w drwali po dotkniêciu czwrodziejskiej ró¿ki Petrescu.
A mo¿e oni po prostu nie byli ju¿ w stanie?


Ile sezonów wytrzyma³ w
lidze w jednej dru¿ynie trener-zamordysta?

Petrescu krótko, Radolski trochê d³u¿ej, Smuda lata ca³e.
Efekty ich pracy by³y znikome, ¿eby nie powiedzieæ ¿e wiêcej zaszkodzili ni¿ pomogli.

Nawet jak siê zatn± i spróbuj±, to siê zar¿n± i to bêdzie jedyny efekt.

Zale¿y od indywidualnych predyspozycji

Ano w³a¶nie.
Mo¿na przyj±æ w ciemno, ¿e wiêkszo¶æ polskich pi³karzyków by³a selekcjonowana na bazie posiadanego talentu, a nie zdolno¶ci do morderczych treningów, wiêc jej po prostu nie maj±.
Wiêc potrzebna jest zmiana podej¶cia, ale od 7 latków.
Co za tym idzie, ¿eby zmiana sposobu trenowania przynios³a efekty, trzeba czekaæ ca³e pokolenia, a nie rok czy dwa.

Gdyby zwiêkszyæ liczbê spotkañ w sezonie nie by³oby
przecie¿ plagi kontuzji

Sk±d ta pewno¶æ?
Je¶li by ma³o zdolni trenerzy ubzdurali sobie, ¿e jak wiêcej bêdziemy graæ, to ³adowaæ akumulatory te¿ trzeba d³u¿ej, to w³a¶nie jedynym pewnym skutkiem by³aby masa kontuzji przeci±¿eniowych.

Data: 2010-08-23 12:05:18
Autor: JC
Nowy trener Wis³y
On 23 Sie, 18:46, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:

>To inaczej: co to jest "dawaæ radê" na treningach? Prze¿yæ?

Byæ po nich w lepszej formie ni¿ przed nimi.
I nie chodzi o kondycjê, tylko tak ogólnie, ¿eby gra zespo³u jako ca³o¶ci
siê poprawi³a.

No ale to trzeba czym¶ mierzyæ, bo ciê¿ko mówiæ o jednym graczu z
perspektywy teamworku i dokonañ ca³ego zespo³u.

HINT: B³aszczykowski.

NIe pytam kto, tylko jakby to mia³o wygl±daæ w wiêkszej kupie. Czyli
co, dwa okr±¿enia, czy 10 pompek za du¿o i pó³ dru¿yny w szpitalu?

Ale pi³karz nie ma biegaæ w maratonach, tylko dobrze graæ w pi³kê.
Obawiam siê, ¿e nacisk na robienie z pi³karzy maratoñczyków niczego dobrego
nie przyniesie.

To chyba zale¿y od stylu gry zespo³u-na zapleczu Premiership nie
u¶wiadczysz bajecznych techników i finezyjnej gry kombinacyjnej.
Trening powinien z kolei byæ dostosowany do pomys³u na taktykê.

Bardzo mo¿liwe.
Przy za³o¿eniu ¿e w ogóle w ich wieku zwiêkszenie treningu co¶ da.

W ka¿dym wieku co¶ daje.

Ano w³a¶nie.
Bywaj± mecze ¿e taki Kikut nie za czêsto siê w³±cza, a komu jak komu, ale
jemu pary na pewno nie brakuje.
To samo Wojtkowiak - on siê w³±cza i ma to sens tylko wtedy gdy jest w
dobrej formie i wcale nie chodzi o wytrzyma³o¶æ.

Dlatego trening fizyczny powinien byæ robiony na równi z taktycznym i
technicznym. Co z tego, ¿e kolo szybko biega, jak nikt nie wie, gdzie
mu pi³kê pos³aæ? Vide Tshibamba.

Z drugiej strony nikt nie da g³owy, ¿e byli obra¿eni, a nie ¿e faktycznie
byli zajechani.
Pomyliæ obra¿anie siê na trenera z brakiem fizycznych mo¿liwo¶ci ³atwo.

Ale dla prosa nie powinno byæ opcji bycia zajechanym d³u¿ej ni¿ 2-4
dni.

Mo¿e maj± mniej fajniesze komputery, starzy maj± gorsz± pracê, wiêc oni
gorsze perspektywy, wiêc widz± nadziejê w sporcie i im siê chce?

Chodzi o ilo¶æ powtórzeñ. Im wiêcej powtórzeñ, tym wiêkszy automatyzm
w technice, wiêksze do¶wiadczenie i wiêksza tolerancja organizmu
(wydolno¶æ,itd.). Jak siê kto zmotywuje do tego-jego sprawa. Mo¿e
kasa, mo¿e ambicja, chêæ zaimponowania A¶ce z III F, whatever. Ale
masz racjê, ¿e tkwi to w g³owie, czyli organie który nasi pi³karze
maj± z regu³y wype³niony sianem.


I teraz pytanie - czy mamy wychowywaæ samych Bandrowskich?
Czy jednak czasem taki polski Stilic czy Zaj±c te¿ by siê przyda³?

To pytanie o styl gry danej dru¿yny. Jedno to pomys³ na koncepcjê gry-
wyprowadzania ataków, obrony, wysoko¶ci pressingu,itd., a drugie to
wprowadzanie tego w ¿ycie z dostêpnym "materia³em ludzkim".


O Wichniarku tak pisz±?
To by siê zgadza³o z moim obserwacjami.
Stilic te¿ do tego by pasowa³.

Pisano tak przed meczem na Ukrainie, wiêc pewnie dotyczy³o
wszystkich :)

Dawno to by³o, wiêc nie pamiêtam z czego wynika³a ta zmiana, czy dorós³ czy
co innego, ale ró¿nica by³a powalaj±ca.

Najpewniej surowy trener. Zauwa¿y³e¶, ¿e je¶li pi³karze chwal±
trenera, to tylko wymagacza i zamordystê, a prawie nigdy trenera-
kumpla, co wszystko rozumie i o nic siê nie gniewa?


No ci, co to chcieli aby panienki z Wis³y zmieni³y siê w drwali po
dotkniêciu czwrodziejskiej ró¿ki Petrescu.
A mo¿e oni po prostu nie byli ju¿ w stanie?

I znowu-nie byli w stanie czego zrobiæ? Ja my¶lê, ¿e ka¿da poprawa
warunków fizycznych czy techniki czy si³y strza³u, etc. jest spoko. I
nie s±dzê, aby Dan chcia³ to w miesi±c lub dwa wy¶rubowaæ do poziomu
kapel z pó³fina³u LM. Na pewno w zasiêgu Wi¶laków by³o poprawienie
osi±gów-niekiedy mo¿e z beznadziejnego na s³aby, ale zawsze. Zreszt±,
naj³atwiej o wyra¼ny postêp, kiedy jest siê cienkim.

Petrescu krótko, Radolski trochê d³u¿ej, Smuda lata ca³e.
Efekty ich pracy by³y znikome, ¿eby nie powiedzieæ ¿e wiêcej zaszkodzili ni¿
pomogli.

Ekhem, Smuda mia³ znikome efekty? Jego Widzew w lidze mia¿d¿y³, w LM
te¿ nie chowa³ siê pod stó³, by³o git. Wiadomo, jak oceniasz jego
wyczyny w Lechu, ale to jedna z kilku kapel, jak± prowadzi³. 3
majstry, Puchar Polski i co wa¿ne, gra bez kompleksów w pucharach
europejskich.


Ano w³a¶nie.
Mo¿na przyj±æ w ciemno, ¿e wiêkszo¶æ polskich pi³karzyków by³a
selekcjonowana na bazie posiadanego talentu, a nie zdolno¶ci do morderczych
treningów, wiêc jej po prostu nie maj±.
Wiêc potrzebna jest zmiana podej¶cia, ale od 7 latków.
Co za tym idzie, ¿eby zmiana sposobu trenowania przynios³a efekty, trzeba
czekaæ ca³e pokolenia, a nie rok czy dwa.

Jak dowodzi Gladwell, talent w zasadzie nie ma znaczenia. Wszystko
mo¿na nadrobiæ treningiem. Podany przez niego przyk³ad hokeistów
kanadyjskich mia¿d¿y wyobra¼niê-tam niemal ca³a reprezentacja seniorów
i juniorów to gracze urodzeni w pierwszym kwartale roku-tylko dziêki
temu, ¿e zapisy na zajêcia odbywaj± siê 1 stycznia,a dzieciak musi
mieæ wtedy ukoñczone 9 lat. Czyli im wcze¶niej siê urodzi, tym wiêcej
ma czasu do tej pierwszej selekcji. Te g³upie parê miesiêcy wiêcej na
trening+trochê lepsze warunki fizyczne powoduj±, ¿e gracz jest
wyra¼nie bardziej warto¶ciowy od ch³opaków urodzonych np. w czerwcu..
Pó¼niej selekcje odbywaj± siê w zasadzie co rok, dwa, ci±gle
przesuwaj±c najlepszych wy¿ej. Fina³ jest taki, ¿e do draftu do NHL
startuj± ju¿ naprawdê wypasieni zawodnicy, trenuj±cy ciê¿ko i
regularnie od nastu lat, na ka¿dym szczeblu bij±cy setki swoich
rówie¶ników na g³owê. Mora³ z tego taki, ¿e wyrwany z kontekstu
trening nic nie daje. Je¶li by to rozwi±zaæ systemowo, powi±zaæ to z
Orlikami, Szko³ami Mistrzostwa Sportowego, etc. to materia³ wyj¶ciowy
w klubach by³by lepszy. U nas to dzieje siê za pó¼no, za ma³o
intensywnie i bez znacz±cego progresu. Dlatego m³okos z Ba³kanów jest
du¿o lepszy od polskiego, zazwyczaj ma po prostu w nogach tysi±ce
godzin treningu wiêcej. W wieku 25 lat nie nadrobisz ju¿ tego, ale
mo¿esz podgoniæ.

Sk±d ta pewno¶æ?
Je¶li by ma³o zdolni trenerzy ubzdurali sobie, ¿e jak wiêcej bêdziemy graæ,
to ³adowaæ akumulatory te¿ trzeba d³u¿ej, to w³a¶nie jedynym pewnym skutkiem
by³aby masa kontuzji przeci±¿eniowych.

Nie jestem pewien, czy nasi pi³karze graj± na setkê. Je¶li nie, to
mogliby te re¿imy wytrzymaæ.

pzdr
JC

Data: 2010-08-23 22:38:42
Autor: Cavallino
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:66f2155c-bb07-4edb-a7d4-8b3c2ae7e16ft2g2000yqe.googlegroups.com...
On 23 Sie, 18:46, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:

>To inaczej: co to jest "dawaæ radê" na treningach? Prze¿yæ?

Byæ po nich w lepszej formie ni¿ przed nimi.
I nie chodzi o kondycjê, tylko tak ogólnie, ¿eby gra zespo³u jako ca³o¶ci
siê poprawi³a.

No ale to trzeba czym¶ mierzyæ, bo ciê¿ko mówiæ o jednym graczu z
perspektywy teamworku i dokonañ ca³ego zespo³u.

A jednak taki jest jest cel.
I je¶li po zakatowaniu zespo³u gra siê nie poprawia³a, tylko wrêcz przeciwnie na d³u¿sz± metê, to raczej nie ma co u¶wiêcaæ takich ¶rodków.

HINT: B³aszczykowski.

NIe pytam kto, tylko jakby to mia³o wygl±daæ w wiêkszej kupie. Czyli
co, dwa okr±¿enia, czy 10 pompek za du¿o i pó³ dru¿yny w szpitalu?

Po dwóch okr±¿eniach nie, ale ju¿ po dwóch miesi±cach takiego trenowania - bardzo mo¿liwe.



Ale pi³karz nie ma biegaæ w maratonach, tylko dobrze graæ w pi³kê.
Obawiam siê, ¿e nacisk na robienie z pi³karzy maratoñczyków niczego dobrego
nie przyniesie.

To chyba zale¿y od stylu gry zespo³u

Mówimy o polskim zespole.
¯aden nie gra jak maratoñczycy.

Trening powinien z kolei byæ dostosowany do pomys³u na taktykê.

I przede wszystkim do mo¿liwo¶ci zawodników.

Bardzo mo¿liwe.
Przy za³o¿eniu ¿e w ogóle w ich wieku zwiêkszenie treningu co¶ da.

W ka¿dym wieku co¶ daje.

Na przyk³ad zwiêksza siê ilo¶æ kontuzji.
Bez zauwa¿alnej poprawy gry.
Przetrenowane nie raz i nie dwa.

Ano w³a¶nie.
Bywaj± mecze ¿e taki Kikut nie za czêsto siê w³±cza, a komu jak komu, ale
jemu pary na pewno nie brakuje.
To samo Wojtkowiak - on siê w³±cza i ma to sens tylko wtedy gdy jest w
dobrej formie i wcale nie chodzi o wytrzyma³o¶æ.

Dlatego trening fizyczny powinien byæ robiony na równi z taktycznym i
technicznym.

A przede wszystkim bardzo zindywidualizowany.
Inny dla Bandrowskiego, a inny dla Rudnevsa.

Wysy³anie ca³ej dru¿yny w góry na ten sam dystans totalnie mija siê z celem.
Wiêcej szkód ni¿ po¿ytku.


Co z tego, ¿e kolo szybko biega, jak nikt nie wie, gdzie
mu pi³kê pos³aæ? Vide Tshibamba.

To kwestia zgrania jest, prêdzej czy pó¼niej siê dotr±.
Z Afrykanami raczej pó¼niej, nasi ze sob± szybciej.

Z drugiej strony nikt nie da g³owy, ¿e byli obra¿eni, a nie ¿e faktycznie
byli zajechani.
Pomyliæ obra¿anie siê na trenera z brakiem fizycznych mo¿liwo¶ci ³atwo.

Ale dla prosa nie powinno byæ opcji bycia zajechanym d³u¿ej ni¿ 2-4
dni.

Uuuuuu, tak szybko regeneracja chyba nie nastêpuje po miesi±cach przetrenowywania.
Ale specem nie jestem, wiêc móg³by siê kto¶ wypowiedzieæ dok³adniej.

Mo¿e maj± mniej fajniesze komputery, starzy maj± gorsz± pracê, wiêc oni
gorsze perspektywy, wiêc widz± nadziejê w sporcie i im siê chce?

Chodzi o ilo¶æ powtórzeñ.

Nie o tym mówiê.
Jak wybierasz ze 100 graczy to ³atwiej wybraæ takich co potrafi±, ni¿ przy wyborze z 20.

I teraz pytanie - czy mamy wychowywaæ samych Bandrowskich?
Czy jednak czasem taki polski Stilic czy Zaj±c te¿ by siê przyda³?

To pytanie o styl gry danej dru¿yny.

Nie.
To pytanie czy produkujemy kreatywnych pi³karzy czy maszyny do biegania.
W ka¿dym zespole przydaj± siê go¶cie od czarnej roboty, od szybkiego biegania i od dobrego podawania.
Szansa ¿e uda siê to po³±czyæ w jednym graczu jest znikoma, a nawet je¶li to pogra w klubie rok, wiêc po¿ytek i tak ¿aden.


Dawno to by³o, wiêc nie pamiêtam z czego wynika³a ta zmiana, czy dorós³ czy
co innego, ale ró¿nica by³a powalaj±ca.

Najpewniej surowy trener.

Nie pamiêtam w jakim okresie nast±pi³a ta przemiana, ale jakich¶ wybitnych trenerów w Lechu za czasów Skrzypczaka nie kojarzê.
Najbardziej znany to by³ Apostel.


Zauwa¿y³e¶, ¿e je¶li pi³karze chwal±
trenera, to tylko wymagacza i zamordystê, a prawie nigdy trenera-
kumpla, co wszystko rozumie i o nic siê nie gniewa?

Nie zauwa¿y³em.
Peszko za bardzo Smudy nigdy nie chwali³, a od¿y³ pi³karsko kiedy Smudê z Lecha pogoniono.
Za to pi³karzy chwal±cych Michniewicza-kumpla, to trochê by³o.


No ci, co to chcieli aby panienki z Wis³y zmieni³y siê w drwali po
dotkniêciu czwrodziejskiej ró¿ki Petrescu.
A mo¿e oni po prostu nie byli ju¿ w stanie?

I znowu-nie byli w stanie czego zrobiæ?

Tak.
Nie byli, gdy zacz±³ z grubej rury.
Mo¿e gdyby wprowadza³ obci±¿enia stopniowo i z g³ow±.
Ale tego chyba nikt nie przetestowa³ na ¿ywym organi¼mie w Polsce.

Ja my¶lê, ¿e ka¿da poprawa
warunków fizycznych czy techniki czy si³y strza³u, etc. jest spoko. I
nie s±dzê, aby Dan chcia³ to w miesi±c lub dwa wy¶rubowaæ do poziomu
kapel z pó³fina³u LM.

A ja w³a¶nie to podejrzewam, zw³aszcza ¿e by³ pocz±tkuj±cym trenerem i móg³ nie znaæ innego trenowania ni¿ takie które sam stosowa³.
A które jak mo¿na siê spodziewaæ nie by³o tym, które mogli wytrzymaæ nasi kopacze.
St±d te opinie o wytrenowanym Penksie, który po prostu by³ przyzwyczajony do takiego natê¿enia.

Petrescu krótko, Radolski trochê d³u¿ej, Smuda lata ca³e.
Efekty ich pracy by³y znikome, ¿eby nie powiedzieæ ¿e wiêcej zaszkodzili ni¿
pomogli.

Ekhem, Smuda mia³ znikome efekty? Jego Widzew

Ale kiedy to by³o?
Nie wypowiadam siê o Smudzie sprzed 15 lat, nawet nie wiem jak wtedy ich trenowa³.

Mówiê o tym co by³o mi dane obserwowaæ d³u¿ej i co tydzieñ, a do tego stosunkowo niedawno.

Wiadomo, jak oceniasz jego
wyczyny w Lechu, ale to jedna z kilku kapel, jak± prowadzi³. 3
majstry

A potem d³ugo nic.
Pi³ka przez 15 lat zmieni³a siê kolosalnie, wymogi wobec trenerki równie¿.


, Puchar Polski i co wa¿ne, gra bez kompleksów w pucharach
europejskich.

Mo¿na przyj±æ w ciemno, ¿e wiêkszo¶æ polskich pi³karzyków by³a
selekcjonowana na bazie posiadanego talentu, a nie zdolno¶ci do morderczych
treningów, wiêc jej po prostu nie maj±.
Wiêc potrzebna jest zmiana podej¶cia, ale od 7 latków.
Co za tym idzie, ¿eby zmiana sposobu trenowania przynios³a efekty, trzeba
czekaæ ca³e pokolenia, a nie rok czy dwa.

Jak dowodzi Gladwell, talent w zasadzie nie ma znaczenia.

Ale zrozumia³e¶ co powy¿ej napisa³em?
Skoro byli ¼le wyselekcjonowani i ¼le prowadzeni to ju¿ tych strat nie nadrobisz.
A próbuj±c i stosuj±c dla nich metody rodem z II ligi angielskiej dodatkowo zabijesz w nich wszystko czym jeszcze trochê siê bronili, bazuj±c na talencie.

Je¶li by to rozwi±zaæ systemowo, powi±zaæ to z
Orlikami, Szko³ami Mistrzostwa Sportowego, etc. to materia³ wyj¶ciowy
w klubach by³by lepszy. U nas to dzieje siê za pó¼no, za ma³o
intensywnie i bez znacz±cego progresu.

Dok³adnie o to mi chodzi³o.
W³a¶nie dlatego musimy poczekaæ na nowe pokolenie.
Ale nie od dzi¶, tylko od momentu poprawy szkolenia m³odzie¿y.

W wieku 25 lat nie nadrobisz ju¿ tego, ale mo¿esz podgoniæ.

Byle nie przesadziæ, bo wtedy pogorszysz.

Sk±d ta pewno¶æ?
Je¶li by ma³o zdolni trenerzy ubzdurali sobie, ¿e jak wiêcej bêdziemy graæ,
to ³adowaæ akumulatory te¿ trzeba d³u¿ej, to w³a¶nie jedynym pewnym skutkiem
by³aby masa kontuzji przeci±¿eniowych.

Nie jestem pewien, czy nasi pi³karze graj± na setkê. Je¶li nie, to
mogliby te re¿imy wytrzymaæ.

Ale tego siê zapewne nie dowiemy, bo jak przez rok graæ nie bêd±, to trenera pogoni ka¿dy prezes.

Data: 2010-08-24 00:32:01
Autor: JC
Nowy trener Wis³y
On 23 Sie, 22:38, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:

A jednak taki jest jest cel.
I je¶li po zakatowaniu zespo³u gra siê nie poprawia³a, tylko wrêcz
przeciwnie na d³u¿sz± metê, to raczej nie ma co u¶wiêcaæ takich ¶rodków.

Okre¶lenie, ¿e gra siê nie poprawia³a jest na tyle ogólne, ¿e ciê¿ko
wi±zaæ je z intensywno¶ci± treningów.

Po dwóch okr±¿eniach nie, ale ju¿ po dwóch miesi±cach takiego trenowania -
bardzo mo¿liwe.

Ale nieod³±cznym elementem treningu jest pó¼niej regeneracja,
od¿ywianie, itd. Wg mnie ryzyko kontuzji jest bardzo niewielkie.
Trzymaj±c siê polskich realiów-wiêkszo¶æ dru¿yn szybko odpada z
europejskich pucharów, Pucharu Ligi ju¿ nie ma, Puchar Polski jest
zazwyczaj olewany, wiêc znakomita wiêkszo¶æ klubów Ekstraklasy ¿yje
praktycznie tylko meczami ligowymi, których jest niewiele. Ergo:maj±
wiêcej czasu na trening i regeneracjê po nim ni¿ jacy¶ koledzy z
Niemiec, Anglii czy W³och.

Mówimy o polskim zespole.
¯aden nie gra jak maratoñczycy.

Ten nieszczêsny maraton przywo³a³em jako przyk³ad du¿ej wytrzyma³o¶ci.
I jasne, ¿e ¿aden zespó³ takiej wytrzyma³o¶ci nie posiada, to widaæ w
meczach pucharowych, kiedy polska dru¿yna próbuje graæ pressingiem,
albo, nie daj Bo¿e, sama musi siê z nim zmagaæ.

I przede wszystkim do mo¿liwo¶ci zawodników.

Trening ma s³u¿yæ zwiêkszaniu mo¿liwo¶ci zawodników. To dostosowanie o
którym piszesz ma polegaæ na tym, ¿e pi³karz przez ca³y rok robi tyle
powtórzeñ, ile zwykle potrafi zrobiæ bez zadyszki?

Na przyk³ad zwiêksza siê ilo¶æ kontuzji.
Bez zauwa¿alnej poprawy gry.
Przetrenowane nie raz i nie dwa.

Je¶li nie zwiêkszasz obci±¿eñ i nie zmieniasz zestawu æwiczeñ, to nie
poprawiasz formy, co najwy¿ej utrzymujesz wszystko na sta³ym poziomie.
Wiêc w przypadku polskiej dru¿yny albo ingerujesz w trening, ¿eby
poprawiæ osi±gi pi³karzy, albo ze strachu przed kontuzjami nic nie
zmieniasz i próbujesz co¶ ugraæ ich dotychczasowymi umiejêtno¶ciami.

A przede wszystkim bardzo zindywidualizowany.
Inny dla Bandrowskiego, a inny dla Rudnevsa.

To oczywiste.

To kwestia zgrania jest, prêdzej czy pó¼niej siê dotr±.
Z Afrykanami raczej pó¼niej, nasi ze sob± szybciej.

To te¿ kwestia treningu.

Uuuuuu, tak szybko regeneracja chyba nie nastêpuje po miesi±cach
przetrenowywania.
Ale specem nie jestem, wiêc móg³by siê kto¶ wypowiedzieæ dok³adniej.

Zak³adam, ¿e nawet po morderczym treningu pi³karzy kto¶ masuje i maj±
jaki¶ czas na regeneracjê.

To pytanie czy produkujemy kreatywnych pi³karzy czy maszyny do biegania..
W ka¿dym zespole przydaj± siê go¶cie od czarnej roboty, od szybkiego
biegania i od dobrego podawania.

No i to chyba zale¿y od stylu gry dru¿yny, czy¿ nie? Je¶li masz
bocznego obroñcê, to znaim dobierzesz mu trening powiniene¶ mieæ wizjê
tego, jak on ma graæ i treningiem doprowadzaæ go do tego stanu
umiejêtno¶ci i kondycji. W jednych dru¿ynach taki go¶æ tylko przerywa
akcje skrzyd³owych, w innych jest pe³noprawnym zawodnikiem ofensywnym,
strzela z dystansu, do¶rodkowuje i u¿ywa prostopad³ych podañ-to, jak
on bêdzie gra³ zale¿y od tego, co mu ka¿esz robiæ na meczu i treningu,
on siê przecie¿ z tymi skillami nie rodzi.

Szansa ¿e uda siê to po³±czyæ w jednym graczu jest znikoma, a nawet je¶li to
pogra w klubie rok, wiêc po¿ytek i tak ¿aden.

Nie, bo je¶li pogra rok (w domy¶le: kto¶ go kupi), to klub bêdzie mia³
kasê, równie¿ na nastêpnych, mo¿e nawet lepszych.

Nie pamiêtam w jakim okresie nast±pi³a ta przemiana, ale jakich¶ wybitnych
trenerów w Lechu za czasów Skrzypczaka nie kojarzê.
Najbardziej znany to by³ Apostel.

Wybitny to z regu³y taki z tytu³ami. Ja mówiê o surowym.

Nie zauwa¿y³em.
Peszko za bardzo Smudy nigdy nie chwali³, a od¿y³ pi³karsko kiedy Smudê z
Lecha pogoniono.

IMO styl Peszki to nie jest to, czego chcia³ Franz.

Za to pi³karzy chwal±cych Michniewicza-kumpla, to trochê by³o.

W tym wypadku my¶lê, ¿e jeszcze z innych powodów go pi³karze lubili,
ale cicho sza.

Tak.
Nie byli, gdy zacz±³ z grubej rury.
Mo¿e gdyby wprowadza³ obci±¿enia stopniowo i z g³ow±.
Ale tego chyba nikt nie przetestowa³ na ¿ywym organi¼mie w Polsce.

Byæ mo¿e uzna³, ¿e nie ma co pob³a¿aæ, kto odpadnie tego w nastêpnym
oknie transferowym siê zast±pi. Bo to w sumie taka sytuacja jak
czasami maj± nauczyciele, przychodz± na lekcje i ci±gle im klasa mówi,
¿e z poprzednim nauczycielem "tego nie by³o". Mo¿esz wtedy olaæ swój
program i nadrabiaæ braki, albo jechaæ swoim programem i wymagaæ, ¿eby
w miêdzyczasie nadrabiali zaleg³o¶ci.


A ja w³a¶nie to podejrzewam, zw³aszcza ¿e by³ pocz±tkuj±cym trenerem i móg³
nie znaæ innego trenowania ni¿ takie które sam stosowa³.
A które jak mo¿na siê spodziewaæ nie by³o tym, które mogli wytrzymaæ nasi
kopacze.

Tyle, ¿e ten pocz±tkuj±cy trener chwilê pó¼niej mia³ sukcesy w pracy z
nawet bardzo ma³ymi klubami. I plagi kontuzji chyba tam nie by³o-tak
siê wg Ciebie nauczy³ na Wi¶le, czy po prostu genetycznie Rumuni
lepiej s± przystosowani do jego treningów ni¿ Polacy?

St±d te opinie o wytrenowanym Penksie, który po prostu by³ przyzwyczajony do
takiego natê¿enia.

No to skoro dziadek wytrzymywa³ te treningi, to dlaczego Dan mia³ nie
wymagaæ tego samego od kolesi kilka lat m³odszych?


Ale kiedy to by³o?
Nie wypowiadam siê o Smudzie sprzed 15 lat, nawet nie wiem jak wtedy ich
trenowa³.

Jego dru¿yny gra³y podobnie, nie s±dzê ¿eby dokonywa³ wielkich zmian.

Ale zrozumia³e¶ co powy¿ej napisa³em?
Skoro byli ¼le wyselekcjonowani i ¼le prowadzeni to ju¿ tych strat nie
nadrobisz.
A próbuj±c i stosuj±c dla nich metody rodem z II ligi angielskiej dodatkowo
zabijesz w nich wszystko czym jeszcze trochê siê bronili, bazuj±c na
talencie.

Tyle, ¿e to w³a¶nie ten talent (który chyba rozumiesz jako technikê)
jest tym, czego akurat polskim pi³karzom ciê¿ko zazdro¶ciæ. 40
milionów ludzi w kraju,w  którym pi³ka no¿na jest najbardziej
popularnym sportem i nie mamy nawet dwóch przyzwoitych bocznych
obroñców, pomocników z dobrym uderzeniem z dystansu i potrafi±cych
robiæ zagro¿enie z sta³ych fragmentów gry mamy co najwy¿ej kilku. Wiêc
jak dla mnie to szansa dla tych kolesi to trening fizyczny. Co do
reszty-¿e konieczny jest system, konsekwentne prowadzenie gracza od
ko³yski do profesjonalnego boiska, itd. to siê zgadzamy.

Ale tego siê zapewne nie dowiemy, bo jak przez rok graæ nie bêd±, to trenera
pogoni ka¿dy prezes.

I kó³ko siê zamyka.

pzdr
JC

Data: 2010-08-24 11:04:13
Autor: Cavallino
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:ff9cb12e-6ead-417c-b396-d9e0b4c24537y11g2000yqm.googlegroups.com...
On 23 Sie, 22:38, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:

A jednak taki jest jest cel.
I je¶li po zakatowaniu zespo³u gra siê nie poprawia³a, tylko wrêcz
przeciwnie na d³u¿sz± metê, to raczej nie ma co u¶wiêcaæ takich ¶rodków.

Okre¶lenie, ¿e gra siê nie poprawia³a jest na tyle ogólne, ¿e ciê¿ko
wi±zaæ je z intensywno¶ci± treningów.

Tym bardziej nie dowodzi chyba faktu, i¿ ciê¿kie treningi wnosz± cokolwiek pozytywnego.



Po dwóch okr±¿eniach nie, ale ju¿ po dwóch miesi±cach takiego trenowania -
bardzo mo¿liwe.

Ale nieod³±cznym elementem treningu jest pó¼niej regeneracja,
od¿ywianie, itd.

Teraz to ju¿ próbujesz problem rozmyæ, albo sugerujesz ¿e jak trenuj± lekko, to im ¿arcie z McDonalda nie szkodzi.

Wg mnie ryzyko kontuzji jest bardzo niewielkie.

A wg mnie bardzo du¿e.


Trzymaj±c siê polskich realiów-wiêkszo¶æ dru¿yn szybko odpada z
europejskich pucharów, Pucharu Ligi ju¿ nie ma, Puchar Polski jest
zazwyczaj olewany, wiêc znakomita wiêkszo¶æ klubów Ekstraklasy ¿yje
praktycznie tylko meczami ligowymi, których jest niewiele. Ergo:maj±
wiêcej czasu na trening i regeneracjê po nim ni¿ jacy¶ koledzy z
Niemiec, Anglii czy W³och.

I wiêcej czasu na zar¿niêcie materia³u przez nawiedzonego trenera.
Jak grasz co trzy dni, to na zarzynanie nie ma czasu, bo praktycznie tylko rozruchy po i przedmeczowe robi±. ;-)

I jasne, ¿e ¿aden zespó³ takiej wytrzyma³o¶ci nie posiada, to widaæ w
meczach pucharowych

Po meczach pucharowych widaæ g³ównie, ¿e polskie zespo³y nie zosta³y do nich przygotowane, m.in. w³a¶nie dlatego ¿e próbowano ciê¿kim treningiem doj¶æ do tego co ty by¶ chcia³, zamiast siê ogrywaæ pi³karsko.

, kiedy polska dru¿yna próbuje graæ pressingiem,
albo, nie daj Bo¿e, sama musi siê z nim zmagaæ.

Dwa lata temu Lech nie mia³ wiêkszych problemów z graniem pressingiem.
A sporo meczów wygrywa³ w koñcówkach.

I przede wszystkim do mo¿liwo¶ci zawodników.
Trening ma s³u¿yæ zwiêkszaniu mo¿liwo¶ci zawodników.

Ale nie mo¿liwo¶ci do pokonywania maratonów.

To dostosowanie o
którym piszesz ma polegaæ na tym, ¿e pi³karz przez ca³y rok robi tyle
powtórzeñ, ile zwykle potrafi zrobiæ bez zadyszki?

Nic takiego nie pisa³em.

Je¶li nie zwiêkszasz obci±¿eñ i nie zmieniasz zestawu æwiczeñ, to nie
poprawiasz formy

Bzdura.
Zwiêkszanie obci±¿eñ zw³aszcza podczas sezonu, je¶li jako¶ wp³ynie na formê, to raczej j± zabije.


Wiêc w przypadku polskiej dru¿yny albo ingerujesz w trening, ¿eby
poprawiæ osi±gi pi³karzy

Owszem.
O ile ingerujesz nie oznacza dok³adasz im do pieca poza granice ich mo¿liwo¶ci.

, albo ze strachu przed kontuzjami nic nie
zmieniasz i próbujesz co¶ ugraæ ich dotychczasowymi umiejêtno¶ciami.

¦wiat nie jest czarno bia³y i miêdzy wszystkim a niczym jest kupa miejsca do popisu.

A przede wszystkim bardzo zindywidualizowany.
Inny dla Bandrowskiego, a inny dla Rudnevsa.

To oczywiste.

Nie jestem przekonany czy dla Petrescu i Smudy te¿.

To kwestia zgrania jest, prêdzej czy pó¼niej siê dotr±.
Z Afrykanami raczej pó¼niej, nasi ze sob± szybciej.

To te¿ kwestia treningu.

Owszem, zw³aszcza tego który mieli od dzieciñstwa.

Uuuuuu, tak szybko regeneracja chyba nie nastêpuje po miesi±cach
przetrenowywania.
Ale specem nie jestem, wiêc móg³by siê kto¶ wypowiedzieæ dok³adniej.

Zak³adam, ¿e nawet po morderczym treningu pi³karzy kto¶ masuje i maj±
jaki¶ czas na regeneracjê.

Np. 2 lata? ;-)

To pytanie czy produkujemy kreatywnych pi³karzy czy maszyny do biegania.
W ka¿dym zespole przydaj± siê go¶cie od czarnej roboty, od szybkiego
biegania i od dobrego podawania.

No i to chyba zale¿y od stylu gry dru¿yny, czy¿ nie?

Nie, a przynajmniej nie powinno.
Inaczej wychodz± potworki w stylu Valerengi.

Je¶li masz
bocznego obroñcê, to znaim dobierzesz mu trening powiniene¶ mieæ wizjê
tego, jak on ma graæ i treningiem doprowadzaæ go do tego stanu
umiejêtno¶ci i kondycji.

Wolê jak kto¶ nie ma wizji, za to dobrze i z pomoc± fizjologa pozna mo¿liwo¶ci zawodnika, jego dobre i s³abe strony i odpowiednio do tego dobierze mu funkcjê na boisku i styl gry.
I wskutek tego odpowiednio ustawi trening.
Wizjonerzy to s± dobrzy w innych zawodach.


W jednych dru¿ynach taki go¶æ tylko przerywa
akcje skrzyd³owych, w innych jest pe³noprawnym zawodnikiem ofensywnym,
strzela z dystansu, do¶rodkowuje i u¿ywa prostopad³ych podañ-to, jak
on bêdzie gra³ zale¿y od tego, co mu ka¿esz robiæ na meczu i treningu,
on siê przecie¿ z tymi skillami nie rodzi.

Nie, nie i jeszcze raz nie.
Dok³adnie odwrotnie.
To zale¿y od tego jakiego zawodnika masz do dyspozycji.
I pod typ zawodnika masz dobraæ trening, ¿eby nie zabiæ jego wrodzonych cech.

Kikut mo¿e graæ tak jak pisa³e¶, bo ma ku temu predyspozycje, Henriquez czy Gancarczyk nadaj± siê tylko do przerywania akcji i ¿aden trening tego nie zmieni³ i nie zmieni (a trenuj± razem).
Trening mo¿e za to spowodowaæ ¿e Kikut bêdzie kiepsko wygl±da³ w ofensywie, a Garnek w defensywie. ;-)

Szansa ¿e uda siê to po³±czyæ w jednym graczu jest znikoma, a nawet je¶li to
pogra w klubie rok, wiêc po¿ytek i tak ¿aden.

Nie, bo je¶li pogra rok (w domy¶le: kto¶ go kupi), to klub bêdzie mia³
kasê, równie¿ na nastêpnych, mo¿e nawet lepszych.

Taaa, bo zaczynali¶my od tego ¿e w Polsce jest ogromny wybór graczy o du¿ych umiejêtno¶ciach.
Zejd¼ na ziemiê.


Nie pamiêtam w jakim okresie nast±pi³a ta przemiana, ale jakich¶ wybitnych
trenerów w Lechu za czasów Skrzypczaka nie kojarzê.
Najbardziej znany to by³ Apostel.

Wybitny to z regu³y taki z tytu³ami. Ja mówiê o surowym.

No i w³a¶nie o to mi chodzi, ¿e o ¿adnym taka fama nie chodzi³a.

Nie zauwa¿y³em.
Peszko za bardzo Smudy nigdy nie chwali³, a od¿y³ pi³karsko kiedy Smudê z
Lecha pogoniono.

IMO styl Peszki to nie jest to, czego chcia³ Franz.

Odwrotnie - to Franz nie umia³ prawid³owo poprawiæ Peszki i go marnowa³.
Teraz dok³adnie to samo powtarza w kadrze.

Nie byli, gdy zacz±³ z grubej rury.
Mo¿e gdyby wprowadza³ obci±¿enia stopniowo i z g³ow±.
Ale tego chyba nikt nie przetestowa³ na ¿ywym organi¼mie w Polsce.

Byæ mo¿e uzna³, ¿e nie ma co pob³a¿aæ, kto odpadnie tego w nastêpnym
oknie transferowym siê zast±pi.

No i zast±pili.
Trenera sabota¿ystê bez zró¿nicowanych umiejêtno¶ci.

A ja w³a¶nie to podejrzewam, zw³aszcza ¿e by³ pocz±tkuj±cym trenerem i móg³
nie znaæ innego trenowania ni¿ takie które sam stosowa³.
A które jak mo¿na siê spodziewaæ nie by³o tym, które mogli wytrzymaæ nasi
kopacze.

Tyle, ¿e ten pocz±tkuj±cy trener chwilê pó¼niej mia³ sukcesy w pracy z
nawet bardzo ma³ymi klubami.

Wieloma?
Zreszt± ju¿ by³ mniej pocz±tkuj±cy, mo¿e wyluzowa³ trochê, a z tego co s³ysza³em to wymieni³ dru¿ynê pod siebie.
Z ma³ymi klubikami tak siê da.

I plagi kontuzji chyba tam nie by³o-tak
siê wg Ciebie nauczy³ na Wi¶le, czy po prostu genetycznie Rumuni
lepiej s± przystosowani do jego treningów ni¿ Polacy?

Bardzo mo¿liwe ¿e obie te opcje, plus j.w.

St±d te opinie o wytrenowanym Penksie, który po prostu by³ przyzwyczajony do
takiego natê¿enia.

No to skoro dziadek wytrzymywa³ te treningi, to dlaczego Dan mia³ nie
wymagaæ tego samego od kolesi kilka lat m³odszych?

Bo nie byli tak trenowani od dzieciaka, a z dnia na dzieñ tak siê nie da?

Skoro byli ¼le wyselekcjonowani i ¼le prowadzeni to ju¿ tych strat nie
nadrobisz.
A próbuj±c i stosuj±c dla nich metody rodem z II ligi angielskiej dodatkowo
zabijesz w nich wszystko czym jeszcze trochê siê bronili, bazuj±c na
talencie.

Tyle, ¿e to w³a¶nie ten talent (który chyba rozumiesz jako technikê)

Niekoniecznie.
Jeden wyró¿nia³ siê wzrostem, inny trochê szybciej ni¿ rówie¶nicy biega³, wiêc ucieka³ obroñcom, jeszcze inni co¶ tak kiwek na podwórku liznêli, to i te¿ górowali nad równie¶nikami.
No to takich wybrano i takich dalej trenowano.

Co do
reszty-¿e konieczny jest system, konsekwentne prowadzenie gracza od
ko³yski do profesjonalnego boiska, itd. to siê zgadzamy.

Oczywi¶cie.

Ale tego siê zapewne nie dowiemy, bo jak przez rok graæ nie bêd±, to trenera
pogoni ka¿dy prezes.

I kó³ko siê zamyka.

A co siê dziwisz?
Skoro kto¶ chce prowadziæ eksperymenty na zespole, zamiast go po ludzku trenowaæ, to niewielu bêdzie chêtnych do finansowania takich pomys³ów.
Kiedy¶ da³ siê nabraæ Filipiak Majewskiemu, pozwoli³ mu wymieniæ praktycznie ca³± dru¿ynê i pamiêtasz co by³o?
Po dwóch latach musi j± budowaæ jeszcze raz od zera i za ciê¿k± kasê.

Data: 2010-08-25 00:18:46
Autor: JC
Nowy trener Wis³y
On 24 Sie, 11:04, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:
Tym bardziej nie dowodzi chyba faktu, i¿ ciê¿kie treningi wnosz± cokolwiek
pozytywnego.

Ciê¿ki trening umo¿liwia bardziej spektakularne efekty w krótszym
czasie. Ty równasz ciê¿kie z "za ciê¿kimi" :).

Teraz to ju¿ próbujesz problem rozmyæ, albo sugerujesz ¿e jak trenuj± lekko,
to im ¿arcie z McDonalda nie szkodzi.

Nie, po prostu trening sk³ada siê m.in. z fazy "po", która jest równie
wa¿na, co same æwiczenia. Nie ma opcji, ¿eby pi³karze æwiczyli z jej
pominiêciem.

A wg mnie bardzo du¿e.

Ile razy w historii zdarzy³o siê, ¿eby w jakiej¶ kapeli by³ wiêkszy
szpital, spowodowany treningami?


I wiêcej czasu na zar¿niêcie materia³u przez nawiedzonego trenera..
Jak grasz co trzy dni, to na zarzynanie nie ma czasu, bo praktycznie tylko
rozruchy po i przedmeczowe robi±. ;-)

No widzisz, czyli wypada³oby zwiêkszyæ liczbê spotkañ, ¿eby pi³karzy
uchroniæ :) I mieliby wtedy regularny trening w wersji light :)


Po meczach pucharowych widaæ g³ównie, ¿e polskie zespo³y nie zosta³y do nich
przygotowane, m.in. w³a¶nie dlatego ¿e próbowano ciê¿kim treningiem doj¶æ do
tego co ty by¶ chcia³, zamiast siê ogrywaæ pi³karsko.

Nie, one po prostu nie by³y szykowane na puchary. Je¶li uwa¿asz, ¿e
pi³karz ma sporo do nadrobienia to ciê¿ki trening (choæ nie wiem, czy
to samo rozumiemy pod tym pojêciem) jest jedynym wyj¶ciem.

Dwa lata temu Lech nie mia³ wiêkszych problemów z graniem pressingiem.
A sporo meczów wygrywa³ w koñcówkach.

....a treningi mia³ lajtowe?


> I przede wszystkim do mo¿liwo¶ci zawodników.
>Trening ma s³u¿yæ zwiêkszaniu mo¿liwo¶ci zawodników.

Ale nie mo¿liwo¶ci do pokonywania maratonów.

I nikt tego nie wymaga. Jak w ci±gu meczu go¶æ przebiegnie 8 km to ju¿
jest wyczyn.


> To dostosowanie o
>którym piszesz ma polegaæ na tym, ¿e pi³karz przez ca³y rok robi tyle
>powtórzeñ, ile zwykle potrafi zrobiæ bez zadyszki?

Nic takiego nie pisa³em.

No wiêc napisz teraz: co to jest "trening dostosowany do mo¿liwo¶ci".
Trener chce, ¿eby zawodnik by³ w stanie wiêcej przebiec, zawodniczy
maks to powiedzmy 10 okr±¿eñ. Ma wiêc mu serwowaæ te 10 okr±¿eñ przez
ca³y sezon?

Bzdura.
Zwiêkszanie obci±¿eñ zw³aszcza podczas sezonu, je¶li jako¶ wp³ynie na formê,
to raczej j± zabije.

Nie trenowa³e¶ nigdy ¿adnego sportu, prawda?

Owszem.
O ile ingerujesz nie oznacza dok³adasz im do pieca poza granice ich
mo¿liwo¶ci.

I znowu te mo¿liwo¶ci. Jeste¶ w Wi¶le, masz przed sob± leniwca typu
Bro¿ek Pawe³. Pytasz siê go, ile do tej pory trenowa³, ¿e jest taki
super i ka¿esz mu robiæ to samo, dok³adnie przez tyle samo, ¿eby nie
przeci±¿yæ?

¦wiat nie jest czarno bia³y i miêdzy wszystkim a niczym jest kupa miejsca do
popisu.

Dlatego nie wiem, czemu siê wzdrygasz przed okre¶leniem "ciê¿ki
trening" i snujesz wizje szpitala w dru¿ynie. Jakby ch³opcy trenowali
ca³y czas tyle, ile potrafi± bez "a³a", to by w doros³ej karierze nie
potrafili siê od jednej bramki do drugiej przebiec. Fakty s± takie, ¿e
polscy pi³karze s± zapó¼nieni kondycyjnie, taki np. Jeleñ jest
wyj±tkiem. Remedium jest takie, ¿eby wymuszaæ podnoszenie wydolno¶ci,
albo...przygotowywaæ meczow± taktykê z uwzglêdnieniem tego, ¿e od 70
minuty przy bardziej wymagaj±cym rywalu ca³a dru¿yna bêdzie ju¿
nadawa³a siê do zmiany. I paradoksalnie, wiêksze ryzyko kontuzji jest
w tym drugim przypadku.

Nie jestem przekonany czy dla Petrescu i Smudy te¿.

Tego siê nie dowiemy raczej. A ¿ale do Petrescu zg³aszali pi³karze,
którzy mnie nie przekonuj± jako wzór pracowito¶ci.

>Zak³adam, ¿e nawet po morderczym treningu pi³karzy kto¶ masuje i maj±
>jaki¶ czas na regeneracjê.

Np. 2 lata? ;-)

Tak, 5 lat kator¿niczego treningu i 2 lata odpoczynku :D

Nie, a przynajmniej nie powinno.
Inaczej wychodz± potworki w stylu Valerengi.

Jak nie, jak tak? Masz jaki¶ pomys³ na grê i z niego wynika, ¿e boczny
obroñca powinien rozwijaæ inne umiejêtno¶ci ni¿ np. ofensywny ¶rodkowy
pomocnik. Ró¿nicujesz wiêc treningi pod taktykê, chyba ¿e chcesz
traciæ czas na naukê napastników w¶lizgów, a stoperów-lobowania
bramkarza. My¶lisz, ¿e w ManU Van Nistelrooy i Tevez mieli taki sam
trening?

> Je¶li masz
>bocznego obroñcê, to znaim dobierzesz mu trening powiniene¶ mieæ wizjê
>tego, jak on ma graæ i treningiem doprowadzaæ go do tego stanu
>umiejêtno¶ci i kondycji.

Wolê jak kto¶ nie ma wizji, za to dobrze i z pomoc± fizjologa pozna
mo¿liwo¶ci zawodnika, jego dobre i s³abe strony i odpowiednio do tego
dobierze mu funkcjê na boisku i styl gry.
I wskutek tego odpowiednio ustawi trening.

Czyli jak masz drewniaka w dru¿ynie, to dobierasz mu równie drewnian±
funkcjê-stañ Rysiek tutaj i wykopuj pi³kê na auty? Jeste¶ wolny i nie
masz wytrzyma³o¶ci to nie biegaj, pograj z kolegami w pingponga?

Wizjonerzy to s± dobrzy w innych zawodach.

Zapomnia³e¶, ¿e trener jest rozliczany z wyników. Jak powie, ¿e wiêcej
z dru¿yny nie móg³ wycisn±æ, to powiedz± mu, ¿e jest s³aby, a lepszych
pi³karzy móg³ kupiæ. Jak nie masz wizji gry zespo³u, to sk±d masz
wiedzieæ chocia¿by kogo kupiæ?

Nie, nie i jeszcze raz nie.
Dok³adnie odwrotnie.
To zale¿y od tego jakiego zawodnika masz do dyspozycji.
I pod typ zawodnika masz dobraæ trening, ¿eby nie zabiæ jego wrodzonych
cech.

Czyli jak w ca³ej dru¿ynie nikt nie umie dobrze kornera wykonaæ, to
siê umawiamy, ¿e tego nie trenujemy. A jak kto¶ super strzela karne,
to niech je trenuje dalej, ¿eby w nim tego nie zabiæ.


Kikut mo¿e graæ tak jak pisa³e¶, bo ma ku temu predyspozycje, Henriquez czy
Gancarczyk nadaj± siê tylko do przerywania akcji i ¿aden trening tego nie
zmieni³ i nie zmieni (a trenuj± razem).

Bo u nas nawet w s³owniku nie ma chyba odrêbnego okre¶lenia na to,
kiedy np. dla Anglików Kikut by³by "wing back", a tamtych dwóch to
w³a¶nie boczni obroñcy.

Trening mo¿e za to spowodowaæ ¿e Kikut bêdzie kiepsko wygl±da³ w ofensywie,
a Garnek w defensywie. ;-)

Czyli oni nie trenuj±? :)


> Szansa ¿e uda siê to po³±czyæ w jednym graczu jest znikoma, a nawet je¶li
> to
> pogra w klubie rok, wiêc po¿ytek i tak ¿aden.

Heh, faktycznie-szkoda mieæ dobrych graczy, bo jeszcze odejd± i kto¶
za nich zap³aci.

Taaa, bo zaczynali¶my od tego ¿e w Polsce jest ogromny wybór graczy o du¿ych
umiejêtno¶ciach.
Zejd¼ na ziemiê.

Nikt nie mówi tylko o Polsce, to raz. Je¶li masz dobre praktyki
treningowe, to dobrego gracza jeste¶ w stanie stworzyæ z nawet do¶æ
przeciêtnego materia³u, wiêc pole poszukiwañ Ci siê poszerza.

Odwrotnie - to Franz nie umia³ prawid³owo poprawiæ Peszki i go marnowa³.
Teraz dok³adnie to samo powtarza w kadrze.

Mia³ inn± wizjê gry po prostu. Forlan te¿ w Manchesterze nie gra³ nic
specjalnego, bo styl gry do niego nie pasowa³.

Zreszt± ju¿ by³ mniej pocz±tkuj±cy, mo¿e wyluzowa³ trochê, a z tego co
s³ysza³em to wymieni³ dru¿ynê pod siebie.
Z ma³ymi klubikami tak siê da.

Z ma³ymi klubikami da siê z marszu zrobiæ majstra i wjechaæ do fazy
grupowej LM? To szkoda, ¿e my u siebie mamy same gigantyczne, którym
to wyj¶æ nie mo¿e.

Bardzo mo¿liwe ¿e obie te opcje, plus j.w.

A ja my¶lê, ¿e to kwestia trafno¶ci pomys³u na grê i dostosowania
treningów. No pain, no gain.

Bo nie byli tak trenowani od dzieciaka, a z dnia na dzieñ tak siê nie da?

Wiêc siê zwiêksza obci±¿enia stopniowo. Na 100% tak nie by³o w Wi¶le?


Niekoniecznie.
Jeden wyró¿nia³ siê wzrostem, inny trochê szybciej ni¿ rówie¶nicy biega³,
wiêc ucieka³ obroñcom, jeszcze inni co¶ tak kiwek na podwórku liznêli, to i
te¿ górowali nad równie¶nikami.
No to takich wybrano i takich dalej trenowano.

No i ciê¿ki trening (niekoniecznie si³owy czy aerobowy-po prostu z
du¿± ilo¶ci± powtórzeñ) by w nich to zabi³?

A co siê dziwisz?
Skoro kto¶ chce prowadziæ eksperymenty na zespole, zamiast go po ludzku
trenowaæ, to niewielu bêdzie chêtnych do finansowania takich pomys³ów.

Jedynym eksperymentem, jaki zrobi³ Petrescu na pewno, by³o to ¿e
poszed³ do Wis³y. Jak sam mówi³ pó¼niej w wywiadach, nie wyobra¿a
sobie sytuacji, w której pi³karze z Premiership skar¿± siê prezesowi,
¿e za du¿o pracuj± na treningach, a on im robi prezent i zwalnia
trenera. To w³a¶nie ogon machaj±cy psem (pi³karze zwalniaj±cy
trenerów) s± eksperymentem. A je¶li trener widzi, ¿e pi³karze nie daj±
rady, to jedyn± opcj± jest serwowaæ im takie treningi, ¿eby zaleg³o¶ci
odrobili.

Kiedy¶ da³ siê nabraæ Filipiak Majewskiemu, pozwoli³ mu wymieniæ praktycznie
ca³± dru¿ynê i pamiêtasz co by³o?
Po dwóch latach musi j± budowaæ jeszcze raz od zera i za ciê¿k± kasê.

I ca³a Polska siê z niego ¶mia³a, jak tylko poszed³ news o
zatrudnieniu "Laptopa". Nie ka¿dy trener zamordysta musi byæ wybitny.
Majewski to go¶æ bez pomys³u i bez sukcesów, wina Filipiaka, ¿e
oczekiwa³ od niego cudów.

pzdr
JC

Data: 2010-08-25 11:06:59
Autor: Cavallino
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:17637306-c178-49b9-aaf5-fdd0077ff154x25g2000yqj.googlegroups.com...
On 24 Sie, 11:04, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:
Tym bardziej nie dowodzi chyba faktu, i¿ ciê¿kie treningi wnosz± cokolwiek
pozytywnego.

Ciê¿ki trening umo¿liwia bardziej spektakularne efekty w krótszym
czasie. Ty równasz ciê¿kie z "za ciê¿kimi" :).

To nie ja, to trenerzy.
Ciê¿ki niezindywidualizowany = za ciê¿ki dla czê¶ci graczy.

A wg mnie bardzo du¿e.

Ile razy w historii zdarzy³o siê, ¿eby w jakiej¶ kapeli by³ wiêkszy
szpital, spowodowany treningami?

Groclin swego czasu potrafi³ graæ bez wiêkszo¶ci graczy z pierwszego sk³adu, gdy Radolski potrenowa³ go przez kilka miesiêcy.


I wiêcej czasu na zar¿niêcie materia³u przez nawiedzonego trenera.
Jak grasz co trzy dni, to na zarzynanie nie ma czasu, bo praktycznie tylko
rozruchy po i przedmeczowe robi±. ;-)

No widzisz, czyli wypada³oby zwiêkszyæ liczbê spotkañ, ¿eby pi³karzy
uchroniæ :) I mieliby wtedy regularny trening w wersji light :)

Nigdy nie twierdzi³em nic innego.


Po meczach pucharowych widaæ g³ównie, ¿e polskie zespo³y nie zosta³y do nich
przygotowane, m.in. w³a¶nie dlatego ¿e próbowano ciê¿kim treningiem doj¶æ do
tego co ty by¶ chcia³, zamiast siê ogrywaæ pi³karsko.

Nie, one po prostu nie by³y szykowane na puchary.

Czyli trening w okresie poprzedzaj±cym by³ ZA CIʯKI w stosunku do potrzeb.
A po nim zabrak³o czasu na za³apanie ¶wie¿o¶ci i lekkich nóg.

Dwa lata temu Lech nie mia³ wiêkszych problemów z graniem pressingiem.
A sporo meczów wygrywa³ w koñcówkach.

...a treningi mia³ lajtowe?

Kiedy?
Miêdzy meczami zapewne tak, nawet Smuda nie odwa¿y³by siê jeszcze dok³adaæ do pieca.
A grali co trzy dni.


I nikt tego nie wymaga. Jak w ci±gu meczu go¶æ przebiegnie 8 km to ju¿
jest wyczyn.

Eeee tam, Bandro regularnie biega po 12.
8 to chyba ka¿dy w Lechu, który gra ca³y mecz przebiega.



> To dostosowanie o
>którym piszesz ma polegaæ na tym, ¿e pi³karz przez ca³y rok robi tyle
>powtórzeñ, ile zwykle potrafi zrobiæ bez zadyszki?

Nic takiego nie pisa³em.

No wiêc napisz teraz: co to jest "trening dostosowany do mo¿liwo¶ci".
Trener chce, ¿eby zawodnik by³ w stanie wiêcej przebiec, zawodniczy
maks to powiedzmy 10 okr±¿eñ. Ma wiêc mu serwowaæ te 10 okr±¿eñ przez
ca³y sezon?

Trening dostosowany do mo¿liwo¶ci to taki, który przynosi efekty.
Wisi mi co chce trener, je¶li skutkiem jego treningów maj±cych niby na celu poprawê kondycji, Zaj±c zacznie cz³apaæ zamiast biegaæ sprintem i nie bêdzie w stanie przegoniæ obroñcy przeciwnika, to taki trening uznam za z³y.


Bzdura.
Zwiêkszanie obci±¿eñ zw³aszcza podczas sezonu, je¶li jako¶ wp³ynie na formê,
to raczej j± zabije.

Nie trenowa³e¶ nigdy ¿adnego sportu, prawda?

Trenowa³em i to nawet kilka.
Z pi³k± no¿n± na czele.
Ale obawiam siê, ¿e jako¶æ prowadzonych wtedy treningów nie by³a ¿adnym wyk³adnikiem i na jej podstawie nie wyci±gam ¿adnych wniosków.

Owszem.
O ile ingerujesz nie oznacza dok³adasz im do pieca poza granice ich
mo¿liwo¶ci.

I znowu te mo¿liwo¶ci.

Bo Ty uparcie nie chcesz o nich pamiêtaæ.

Jeste¶ w Wi¶le, masz przed sob± leniwca typu
Bro¿ek Pawe³. Pytasz siê go, ile do tej pory trenowa³, ¿e jest taki
super i ka¿esz mu robiæ to samo, dok³adnie przez tyle samo, ¿eby nie
przeci±¿yæ?

Je¶li do³o¿enie do pieca spowoduje, ze bêdzie gra³ jeszcze gorzej, to oczywi¶cie ¿e tak.
A zgodnie z regu³ami sztuki, szukam fizjologa, który ustawi tak jego trening, ¿eby Bro¿ek siê poprawi³ a nie pogorszy³.
Podej¶cie typu "wszyscy maj± zapierdalaæ na treningu bo ja tak powiedzia³em" to droga do nik±d.


¦wiat nie jest czarno bia³y i miêdzy wszystkim a niczym jest kupa miejsca do
popisu.

Dlatego nie wiem, czemu siê wzdrygasz przed okre¶leniem "ciê¿ki
trening" i snujesz wizje szpitala w dru¿ynie.

Bo nie jestem napalonym absolwentem AWF, który chce teoryjki w ¿ycie wdra¿aæ i trochê w ¿yciu widzia³em.

Jakby ch³opcy trenowali
ca³y czas tyle, ile potrafi± bez "a³a", to by w doros³ej karierze nie
potrafili siê od jednej bramki do drugiej przebiec.

Z tym akurat nikt nie dyskutuje.


Fakty s± takie, ¿e
polscy pi³karze s± zapó¼nieni kondycyjnie

I z tym te¿ nie.

, taki np. Jeleñ jest
wyj±tkiem. Remedium jest takie, ¿eby wymuszaæ podnoszenie wydolno¶ci,

Owszem.
Z naciskiem na to, ¿eby nie przegi±æ.
Je¶li mia³oby to zaszkodziæ, to lepiej nie wymuszaæ i mieæ dobrego, szybkiego gracza na 70 minut, ni¿ na 0 minut.
Albo z powodu kontuzji, albo z powodu braku szybko¶ci.

Tego siê nie dowiemy raczej. A ¿ale do Petrescu zg³aszali pi³karze,
którzy mnie nie przekonuj± jako wzór pracowito¶ci.

A mnie nie przekonuje t³umaczenie wszystkiego lenistwem.



>Zak³adam, ¿e nawet po morderczym treningu pi³karzy kto¶ masuje i maj±
>jaki¶ czas na regeneracjê.

Np. 2 lata? ;-)

Tak, 5 lat kator¿niczego treningu

Ok, ale zaczynaj od 7 latków.
Jak wytrzymaj± to Twoje bêdzie na wierzchu.

Nie, a przynajmniej nie powinno.
Inaczej wychodz± potworki w stylu Valerengi.

Jak nie, jak tak? Masz jaki¶ pomys³ na grê i z niego wynika

Jak krowie na rowie.
Pomys³y na grê bez uwzglêdnienia predyspozycji graczy to mo¿esz sobie wsadziæ, tak g³êboko ¿e Ci oczy na wierzch wyjd±.

Potem kibice p³acz±, ¿e Nowak nie sprawdza siê w obronie, ¿e Sasin jest cienki.
A to w³a¶nie pomys³y go¶ci, którzy mieli w³asne wizje w Twoim stylu.

Wolê jak kto¶ nie ma wizji, za to dobrze i z pomoc± fizjologa pozna
mo¿liwo¶ci zawodnika, jego dobre i s³abe strony i odpowiednio do tego
dobierze mu funkcjê na boisku i styl gry.
I wskutek tego odpowiednio ustawi trening.

Czyli jak masz drewniaka w dru¿ynie, to dobierasz mu równie drewnian±
funkcjê-stañ Rysiek tutaj i wykopuj pi³kê na auty?

Ale¿ sk±d, z miejsca powierzam mu funkcjê rozgrywaj±cego lub ewentualnie skrzyd³owego. ;-)
Mo¿na jeszcze pomy¶leæ nad ustawieniem go na bramce.
W koñcu to ja mam wizjê i tylko to siê liczy, reszta w tym fakt ¿e siê nie nadaje jest nieistotna.

Wizjonerzy to s± dobrzy w innych zawodach.

Zapomnia³e¶, ¿e trener jest rozliczany z wyników.

I to Ci w³a¶nie klarujê, ¿e to co Ty proponujesz to idealna autostrada do ich braku.

To zale¿y od tego jakiego zawodnika masz do dyspozycji.
I pod typ zawodnika masz dobraæ trening, ¿eby nie zabiæ jego wrodzonych
cech.

Czyli jak w ca³ej dru¿ynie nikt nie umie dobrze kornera wykonaæ, to
siê umawiamy, ¿e tego nie trenujemy.

W Lechu chyba w³a¶nie tak to wygl±da niestety. :-(

Kikut mo¿e graæ tak jak pisa³e¶, bo ma ku temu predyspozycje, Henriquez czy
Gancarczyk nadaj± siê tylko do przerywania akcji i ¿aden trening tego nie
zmieni³ i nie zmieni (a trenuj± razem).

Bo u nas nawet w s³owniku nie ma chyba odrêbnego okre¶lenia na to,
kiedy np. dla Anglików Kikut by³by "wing back", a tamtych dwóch to
w³a¶nie boczni obroñcy.

No i to Ci w³a¶nie klarujê.
Jak wymy¶lisz taktykê ¿eby nie wyj¶æ z w³asnej po³owy, tylko ustawiæ autobus w polu karnym, to wstawiasz na boki Henriqueza i Wojtkowiaka, a jak chcesz graæ na powa¿nie to na praw± obronê dajesz Kikuta, a na lew± trzeba kogo¶ kupiæ. ;-)

Trening mo¿e za to spowodowaæ ¿e Kikut bêdzie kiepsko wygl±da³ w ofensywie,
a Garnek w defensywie. ;-)

Czyli oni nie trenuj±? :)

Nie napisa³em ¿e "ka¿dy trening", bardziej chodzi³o o "istnieje taki trening, JC w³a¶nie o nim truje".

Taaa, bo zaczynali¶my od tego ¿e w Polsce jest ogromny wybór graczy o du¿ych
umiejêtno¶ciach.
Zejd¼ na ziemiê.

Nikt nie mówi tylko o Polsce

Ja mówiê wy³±cznie o Polsce przez ca³y czas.

Odwrotnie - to Franz nie umia³ prawid³owo poprawiæ Peszki i go marnowa³.
Teraz dok³adnie to samo powtarza w kadrze.

Mia³ inn± wizjê gry po prostu.

No w³a¶nie o tym mówiê - ¿e podporz±dkowanie graczy do wizji nie mo¿e daæ dobrych skutków i nie da³o.
Nie widzia³em jeszcze w Polsce ¿eby taki sposób przyniós³ dobry skutek, aczkolwiek ju¿ nie bardzo pamietam jak by³o w Widzewie, czy to Smuda ponabywa³ graczy którzy pasowali do koncepcji, czy byli na tyle przed konkurencj± ¿e i tak dali radê.

Pamiêtam za to ustawianie Szymkowiaka na obronie i rzucanie w niego bidonami.
Nie jest chyba przypadkiem, ¿e Szymek najlepszy by³, gdy ju¿ siê od pomys³ów Smudy uwolni³ i gra³ jako ¶rodkowy pomocnik.



Zreszt± ju¿ by³ mniej pocz±tkuj±cy, mo¿e wyluzowa³ trochê, a z tego co
s³ysza³em to wymieni³ dru¿ynê pod siebie.
Z ma³ymi klubikami tak siê da.

Z ma³ymi klubikami da siê z marszu zrobiæ majstra i wjechaæ do fazy
grupowej LM?

Da siê kupiæ ca³± dru¿ynê pod swoje zapotrzebowania.
Co pó¼niej z tym trener zrobi to ju¿ zale¿y od niego, nie przeczê ¿e Danowi siê uda³o.
Ale w Wi¶le by siê nie uda³o, bo nikt by nie da³ zgody i kasy na kupienie ca³ej dru¿yny na odpowiednim poziomie.

Bardzo mo¿liwe ¿e obie te opcje, plus j.w.

A ja my¶lê, ¿e to kwestia trafno¶ci pomys³u na grê i dostosowania
treningów.

Dok³adnie odwrotnie.
Trafno¶ci transferów pod pomys³ na grê.


Bo nie byli tak trenowani od dzieciaka, a z dnia na dzieñ tak siê nie da?

Wiêc siê zwiêksza obci±¿enia stopniowo. Na 100% tak nie by³o w Wi¶le?

S±dz±c po efektach to tak nie by³o, bo nic siê nie poprawi³o, a du¿o popsu³o.


Niekoniecznie.
Jeden wyró¿nia³ siê wzrostem, inny trochê szybciej ni¿ rówie¶nicy biega³,
wiêc ucieka³ obroñcom, jeszcze inni co¶ tak kiwek na podwórku liznêli, to i
te¿ górowali nad równie¶nikami.
No to takich wybrano i takich dalej trenowano.

No i ciê¿ki trening (niekoniecznie si³owy czy aerobowy-po prostu z
du¿± ilo¶ci± powtórzeñ) by w nich to zabi³?

Usilnie starasz siê nie zrozumieæ przekazu, czy g³upa palisz?



A co siê dziwisz?
Skoro kto¶ chce prowadziæ eksperymenty na zespole, zamiast go po ludzku
trenowaæ, to niewielu bêdzie chêtnych do finansowania takich pomys³ów.

Jedynym eksperymentem, jaki zrobi³ Petrescu na pewno, by³o to ¿e
poszed³ do Wis³y.

Dok³adnie.
Powinien najpierw siê dowiedzieæ, ¿e Wis³a od zawsze gra krakowsk± pi³kê, bazuj±c± na krótkich, szybkich podaniach i technice i z góry przewidzieæ ¿e nie da rady w ten sposób ich trenowaæ.
I z góry dowiedzieæ siê, ¿e nie dostanie zgody na wymianê ca³ego sk³adu, na pasuj±cy do taktyki "kopnij, biegnij i wrzucaj" jaka obowi±zywa³a w Anglii gdy gra³ w niej Petrescu, wskutek czego innej nie umie.



Jak sam mówi³ pó¼niej w wywiadach, nie wyobra¿a
sobie sytuacji, w której pi³karze z Premiership skar¿± siê prezesowi,
¿e za du¿o pracuj± na treningach

W³a¶nie na tym polega problem, ¿e on sobie ma³o wyobra¿a³, a rzeczywisto¶æ go przeros³a.
Jak znam ¿ycie w nastêpnym klubie zaczyna³ rozmowy z zarz±dem od tego czy ma przyzwolenie na kupê transferów pod swoj± koncepcjê.
Z tego co tu pisali to mia³.
St±d sukces.

A je¶li trener widzi, ¿e pi³karze nie daj±
rady, to jedyn± opcj± jest serwowaæ im takie treningi, ¿eby zaleg³o¶ci
odrobili.

Wzglêdnie zmieniæ taktykê na tak± w której obecni dadz± radê, albo zmieniæ obecnych na innych którzy nadaj± siê do taktyki.
To drugie nie w tym kraju i nie na tym poziomie.


Kiedy¶ da³ siê nabraæ Filipiak Majewskiemu, pozwoli³ mu wymieniæ praktycznie
ca³± dru¿ynê i pamiêtasz co by³o?
Po dwóch latach musi j± budowaæ jeszcze raz od zera i za ciê¿k± kasê.

I ca³a Polska siê z niego ¶mia³a, jak tylko poszed³ news o
zatrudnieniu "Laptopa". Nie ka¿dy trener zamordysta musi byæ wybitny.

No w³a¶nie, wiêc sk±d przekonanie ¿e jak ju¿ jest zamordyst±, to wie co robi i przyniesie to dobre skutki?
Jak mam dok³adnie odwrotne.

Data: 2010-08-26 03:50:33
Autor: JC
Nowy trener Wis³y
On 25 Sie, 11:06, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:
To nie ja, to trenerzy.
Ciê¿ki niezindywidualizowany = za ciê¿ki dla czê¶ci graczy.

Ale halo: kto pisa³ o niezindywidualizowanym? Ja jestem fanem ciê¿kiej
pracy, co nie znaczy, ¿e da³bym Messiemu taki trening, jaki ma Gortat.
I pisz±c "ciê¿ki" nigdzie nie mia³em na my¶li absurdalnych obci±¿eñ-
ka¿dy fizjolog powinien byæ w stanie obliczyæ optymaln± dawkê
konkretnych cwiczeñ dla gracza.

Groclin swego czasu potrafi³ graæ bez wiêkszo¶ci graczy z pierwszego sk³adu,
gdy Radolski potrenowa³ go przez kilka miesiêcy.

Czyli zdarza siê to w granicach b³êdu statystycznego.

Nigdy nie twierdzi³em nic innego.

Ale pisa³e¶ o dostosowaniu do mo¿liwo¶ci graczy, ¿eby talentu nie
pogubili. To jak teraz Lech chce prze³o¿yæ mecz ze ¦l±skiem, to lepiej
¿eby zagra³ normalnie i wzmacnia³a siê wydolno¶æ graczy, czy maj±
odpoczywaæ albo ciê¿ko trenowaæ? :)


> Po meczach pucharowych widaæ g³ównie, ¿e polskie zespo³y nie zosta³y do

Czyli trening w okresie poprzedzaj±cym by³ ZA CIʯKI w stosunku do potrzeb.
A po nim zabrak³o czasu na za³apanie ¶wie¿o¶ci i lekkich nóg.

Nie s±dzê. My¶lê, ¿e potrzeby s± po prostu wiêksze od mo¿liwo¶ci.

>I nikt tego nie wymaga. Jak w ci±gu meczu go¶æ przebiegnie 8 km to ju¿
>jest wyczyn.

Eeee tam, Bandro regularnie biega po 12.
8 to chyba ka¿dy w Lechu, który gra ca³y mecz przebiega.

Nie wiem, dawno statystyk na ten temat nie widzia³em, acz nie s±dzê.


Trening dostosowany do mo¿liwo¶ci to taki, który przynosi efekty.
Wisi mi co chce trener, je¶li skutkiem jego treningów maj±cych niby na celu
poprawê kondycji, Zaj±c zacznie cz³apaæ zamiast biegaæ sprintem i nie bêdzie
w stanie przegoniæ obroñcy przeciwnika, to taki trening uznam za z³y.

Patrzenie od strony efektów w tym wypadku jest cokolwiek wypaczone,
np. nie uwzglêdnia formy przeciwnika, na którego tle chcia³by¶ te
efekty obserwowaæ.

Bo Ty uparcie nie chcesz o nich pamiêtaæ.

To jak pytam, jak je okre¶liæ to siê migasz i piszesz mi o efektach.
Wiêc je¶li uwa¿asz, ¿e nie ma na ustalenie tych mo¿liwo¶ci sposobu, to
nie ma co mieæ pretensje do trenerów, ¿e ich nie znaj± i przetrenowuj±/
niedotrenowuj± graczy.

Podej¶cie typu "wszyscy maj± zapierdalaæ na treningu bo ja tak powiedzia³em"
to droga do nik±d.

Chyba, ¿e to zapierdalaæ odnosi siê do zaanga¿owania, a ka¿dy ma
sensownie ustawiony trening, dopasowany do roli,jak± ma pe³niæ na
boisku.


Bo nie jestem napalonym absolwentem AWF, który chce teoryjki w ¿ycie wdra¿aæ
i trochê w ¿yciu widzia³em.

Tak, wiemy. Masz tê przewagê nad Zieliñskim, ¿e nie widzisz treningów
Lecha, wiêc lepiej siê orientujesz w formie zawodników. Ca³a Polska
czyta³a:)

>Tego siê nie dowiemy raczej. A ¿ale do Petrescu zg³aszali pi³karze,
>którzy mnie nie przekonuj± jako wzór pracowito¶ci.

A mnie nie przekonuje t³umaczenie wszystkiego lenistwem.

A mnie przekonuje, ¿e po odej¶ciu z Wis³y Dan zrobi³ sukces jakimi¶
mega ogórkami, podczas gdy Wis³a do dzi¶ nie jest w stanie siê do LM
wstrzeliæ.

Jak krowie na rowie.
Pomys³y na grê bez uwzglêdnienia predyspozycji graczy to mo¿esz sobie
wsadziæ, tak g³êboko ¿e Ci oczy na wierzch wyjd±.

Wstrzymaj konie, ¶wintuszku. Pomys³y na grê, dostosowane do kapeli,
gdzie umiejêtno¶ci s± nik³e, musia³yby owocowaæ planami gry a'la wf:
biegajcie i kopcie, zobaczymy co bêdzie. Trening niweluje te
niedoskona³o¶ci i umo¿liwia Ci dopasowanie graczy do wizji. Zreszt±,
nie przkeonamy siê czy pierwsze by³o jajko, czy kura.


Potem kibice p³acz±, ¿e Nowak nie sprawdza siê w obronie, ¿e Sasin jest
cienki.
A to w³a¶nie pomys³y go¶ci, którzy mieli w³asne wizje w Twoim stylu.

Bo oczywi¶cie tych go¶ci by³o dwóch. Ci, co odnosz± sukcesy, z
pewno¶ci± bez wyj±tku stosuj± Twoj± koncepcjê, na co masz tradycyjnie
mocne dowody w postaci w³asnych przypuszczeñ :)


Ale¿ sk±d, z miejsca powierzam mu funkcjê rozgrywaj±cego lub ewentualnie
skrzyd³owego. ;-)
Mo¿na jeszcze pomy¶leæ nad ustawieniem go na bramce.
W koñcu to ja mam wizjê i tylko to siê liczy, reszta w tym fakt ¿e siê nie
nadaje jest nieistotna.

S± jeszcze transfery. I odcienie szaro¶ci pomiêdzy czerni± i biel±. I
pytanie, jak Zieliñski postrzega w takim razie talenty i uzdolnienia
Zapotoki. Nie mieszcz± mu siê w wizji, czy po g³êbokiej analizie
mo¿liwo¶ci graczy wysz³o, ¿e najlepiej mu wychodzi ogrzewanie ³awki
po¶ladkami i warto rozwijaæ go w tym kierunku?

I to Ci w³a¶nie klarujê, ¿e to co Ty proponujesz to idealna autostrada do
ich braku.

Bo mocny trening=zero wyników. A ¿e wiêkszo¶æ pi³karzy, którzy co¶
wygrali, mówi ¿e zawdziêcza to dobrze zrealizowanej taktyce i pracy na
treningach-nieistotne. Przecie¿ wiesz lepiej.

W Lechu chyba w³a¶nie tak to wygl±da niestety. :-(

Delikatnie przypomnê, ¿e s± jeszcze inne kluby na ¶wiecie.

Ja mówiê wy³±cznie o Polsce przez ca³y czas.

W sumie to chyba wy³±cznie o Lechu wrêcz.

Nie widzia³em jeszcze w Polsce ¿eby taki sposób przyniós³ dobry skutek,
aczkolwiek ju¿ nie bardzo pamietam jak by³o w Widzewie, czy to Smuda
ponabywa³ graczy którzy pasowali do koncepcji, czy byli na tyle przed
konkurencj± ¿e i tak dali radê.

Pasowali, bo nawet ich pó¼niej za sob± przenosi³.


Pamiêtam za to ustawianie Szymkowiaka na obronie i rzucanie w niego
bidonami.
Nie jest chyba przypadkiem, ¿e Szymek najlepszy by³, gdy ju¿ siê od pomys³ów
Smudy uwolni³ i gra³ jako ¶rodkowy pomocnik.

Zw³aszcza w Turcji.

Da siê kupiæ ca³± dru¿ynê pod swoje zapotrzebowania.
Co pó¼niej z tym trener zrobi to ju¿ zale¿y od niego, nie przeczê ¿e Danowi
siê uda³o.
Ale w Wi¶le by siê nie uda³o, bo nikt by nie da³ zgody i kasy na kupienie
ca³ej dru¿yny na odpowiednim poziomie.

Zupe³nie serio pytam: a w tym swoim rumuñskim klubie kupi³ sobie ca³±
jedenastkê?


> Bardzo mo¿liwe ¿e obie te opcje, plus j.w.
>A ja my¶lê, ¿e to kwestia trafno¶ci pomys³u na grê i dostosowania
>treningów.

Dok³adnie odwrotnie.
Trafno¶ci transferów pod pomys³ na grê.

Bo treningami siê ukszta³towaæ zawodników pod pomys³ na grê nie da. W
Barcelonie wszystkie dru¿yny m³odzie¿owe graj± tym systemem, co
seniorzy, ale to pewnie przypadek.

S±dz±c po efektach to tak nie by³o, bo nic siê nie poprawi³o, a du¿o
popsu³o.

Jak przez parê miesiêcy porobisz brzuszki czy pompki, to jeszcze nie
zostaniesz Pudzianem. Du¿e zapó¼nienia=konieczno¶æ d³ugoterminowych,
ciê¿kich treningów=efekty po czasie. Czasu akurat wiele nie by³o.

pzdr
JC

Data: 2010-08-26 13:11:54
Autor: Cavallino
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:
Ale halo: kto pisa³ o niezindywidualizowanym? Ja jestem fanem ciê¿kiej
pracy, co nie znaczy, ¿e da³bym Messiemu taki trening, jaki ma Gortat.
I pisz±c "ciê¿ki" nigdzie nie mia³em na my¶li absurdalnych obci±¿eñ-
ka¿dy fizjolog powinien byæ w stanie obliczyæ optymaln± dawkê
konkretnych cwiczeñ dla gracza.

By³o od tego zacz±æ, to by¶my piany nie bili.

Nigdy nie twierdzi³em nic innego.

Ale pisa³e¶ o dostosowaniu do mo¿liwo¶ci graczy, ¿eby talentu nie
pogubili. To jak teraz Lech chce prze³o¿yæ mecz ze ¦l±skiem, to lepiej
¿eby zagra³ normalnie i wzmacnia³a siê wydolno¶æ graczy, czy maj±
odpoczywaæ albo ciê¿ko trenowaæ? :)

Ale to nie chodzi o odpoczynek po ciê¿kiej grze, tylko o to ¿eby zd±¿yli wróciæ z kadry.
Pamiêtaj, ¿e mamy te¿ graczy z Ameryki Po³udniowej, a mecz pocz±tkowo planowano ju¿ w pi±tek.

Trening dostosowany do mo¿liwo¶ci to taki, który przynosi efekty.
Wisi mi co chce trener, je¶li skutkiem jego treningów maj±cych niby na celu
poprawê kondycji, Zaj±c zacznie cz³apaæ zamiast biegaæ sprintem i nie bêdzie
w stanie przegoniæ obroñcy przeciwnika, to taki trening uznam za z³y.

Patrzenie od strony efektów w tym wypadku jest cokolwiek wypaczone,

Jassssne.
Bo trenuje siê tak tylko ¿eby sobie trenowaæ.

np. nie uwzglêdnia formy przeciwnika, na którego tle chcia³by¶ te
efekty obserwowaæ.

Akurat szybko¶æ Zaj±ca jest do¶æ wymierna, jak jest w formie to ¿aden obroñca zanim nie zd±¿y, przynajmniej w naszej lidzie.

Bo Ty uparcie nie chcesz o nich pamiêtaæ.

To jak pytam, jak je okre¶liæ to siê migasz i piszesz mi o efektach.

No bo o nie chodzi.
Jak nie bêd± trenowaæ wcale, a efekty siê poprawi± to ja jestem za.

Bo nie jestem napalonym absolwentem AWF, który chce teoryjki w ¿ycie wdra¿aæ
i trochê w ¿yciu widzia³em.

Tak, wiemy. Masz tê przewagê nad Zieliñskim, ¿e nie widzisz treningów
Lecha, wiêc lepiej siê orientujesz w formie zawodników.

Chodzi³o o orientowanie siê kto jest BEZ FORMY.
Kim go zast±piæ - to ju¿ sprawa trenera.
Albo losu - ten okaza³ siê najlepszym selekcjonerem ostatnio.

A mnie nie przekonuje t³umaczenie wszystkiego lenistwem.

A mnie przekonuje, ¿e po odej¶ciu z Wis³y Dan zrobi³ sukces jakimi¶
mega ogórkami

Ale do czego Ciê to przekonuje?
¯e by³ w stanie to zrobiæ z Wis³±, czy ¿e to jest mo¿liwe?
Bo od czasów Artmedii chyba nikt w to drugie nie w±tpi.

Pomys³y na grê bez uwzglêdnienia predyspozycji graczy to mo¿esz sobie
wsadziæ, tak g³êboko ¿e Ci oczy na wierzch wyjd±.

Wstrzymaj konie, ¶wintuszku. Pomys³y na grê, dostosowane do kapeli,
gdzie umiejêtno¶ci s± nik³e, musia³yby owocowaæ planami gry a'la wf:

Masz wyj±tkowo ograniczone pole rozumowania, je¶li takie bzdury Ci wychodz±.

Potem kibice p³acz±, ¿e Nowak nie sprawdza siê w obronie, ¿e Sasin jest
cienki.
A to w³a¶nie pomys³y go¶ci, którzy mieli w³asne wizje w Twoim stylu.

Bo oczywi¶cie tych go¶ci by³o dwóch.

????
O czym nawijasz, nie zrozumia³e¶ na co odpowiadasz?


Ci, co odnosz± sukcesy, z
pewno¶ci± bez wyj±tku stosuj± Twoj± koncepcjê

Dok³adnie.
Jak Smuda próbowa³ zrobiæ z ka¿dego napastnika obroñcê, to ani razu mu to nie wysz³o.
Jako ¿e inni nie maj± tak durnych pomys³ów, to i komu¶ co rok wychodzi.

Ale¿ sk±d, z miejsca powierzam mu funkcjê rozgrywaj±cego lub ewentualnie
skrzyd³owego. ;-)
Mo¿na jeszcze pomy¶leæ nad ustawieniem go na bramce.
W koñcu to ja mam wizjê i tylko to siê liczy, reszta w tym fakt ¿e siê nie
nadaje jest nieistotna.

S± jeszcze transfery.

Tak jest.
Najlepiej nabyæ trenera, który potrafi prawid³owo wykorzystaæ posiadany materia³.
Wyjdzie taniej.


I odcienie szaro¶ci pomiêdzy czerni± i biel±. I
pytanie, jak Zieliñski postrzega w takim razie talenty i uzdolnienia
Zapotoki. Nie mieszcz± mu siê w wizji, czy po g³êbokiej analizie
mo¿liwo¶ci graczy wysz³o, ¿e najlepiej mu wychodzi ogrzewanie ³awki
po¶ladkami i warto rozwijaæ go w tym kierunku?

Powinno mu wyj¶æ, ¿e w ogóle nie warto zajmowaæ nim miejsca w dru¿ynie i w autobusie.
I zapewne tak siê skoñczy.

I to Ci w³a¶nie klarujê, ¿e to co Ty proponujesz to idealna autostrada do
ich braku.

Bo mocny trening=zero wyników.

W polskich warunkach tak, bo nikt nie wie jak go zrobiæ, tak ¿eby mia³ sens.



A ¿e wiêkszo¶æ pi³karzy, którzy co¶
wygrali, mówi ¿e zawdziêcza to dobrze zrealizowanej taktyce i pracy na
treningach-nieistotne.

Jasne, Wilk tak niedawno mówi³, ¿e mocniej potrenowali wiêc od razu lepiej graj±.
W tydzieñ im siê normalnie tak trening poprawi³ ¿e od razu efekty s±.

S³uchaj dalej pierdzielenia pi³karzy. ;-)

W Lechu chyba w³a¶nie tak to wygl±da niestety. :-(

Delikatnie przypomnê, ¿e s± jeszcze inne kluby na ¶wiecie.

Deilkatnie przypomnê - ¿e ja obserwujê g³ównie ten, wiêc na ten temat mogê co¶ powiedzieæ.


Ja mówiê wy³±cznie o Polsce przez ca³y czas.

W sumie to chyba wy³±cznie o Lechu wrêcz.

G³ównie.
O Widzewie za du¿o nie powiem, bo go dwa lata na oczy nie widzia³em.


Nie widzia³em jeszcze w Polsce ¿eby taki sposób przyniós³ dobry skutek,
aczkolwiek ju¿ nie bardzo pamietam jak by³o w Widzewie, czy to Smuda
ponabywa³ graczy którzy pasowali do koncepcji, czy byli na tyle przed
konkurencj± ¿e i tak dali radê.

Pasowali, bo nawet ich pó¼niej za sob± przenosi³.

Znowu nie zrozumia³e¶ sensu tego akapitu.


Pamiêtam za to ustawianie Szymkowiaka na obronie i rzucanie w niego
bidonami.
Nie jest chyba przypadkiem, ¿e Szymek najlepszy by³, gdy ju¿ siê od pomys³ów
Smudy uwolni³ i gra³ jako ¶rodkowy pomocnik.

Zw³aszcza w Turcji.

Nie wiem, nie widzia³em, to i siê nie wypowiadam.
Na jakim kanale ogl±da³e¶ te mecze? ;-)

Ale w Wi¶le by siê nie uda³o, bo nikt by nie da³ zgody i kasy na kupienie
ca³ej dru¿yny na odpowiednim poziomie.

Zupe³nie serio pytam: a w tym swoim rumuñskim klubie kupi³ sobie ca³±
jedenastkê?

Jak sie dopytywa³em na grupie, to mniej wiêcej takie wnioski wychodzi³y.
Yammy pytaj, on co¶ wiedzia³ dok³adniej, a przynajmniej tak zeznawa³.

Dok³adnie odwrotnie.
Trafno¶ci transferów pod pomys³ na grê.

Bo treningami siê ukszta³towaæ zawodników pod pomys³ na grê nie da.

Da siê, jak zaczniesz od 10 latka.
Masz tyle czasu w jakim¶ klubie?

W
Barcelonie wszystkie dru¿yny m³odzie¿owe graj± tym systemem, co
seniorzy, ale to pewnie przypadek.

Nie bardzo rozumiem, po co próbujesz zanegowaæ moj± koncepcjê argumentami ja potwierdzaj±cymi?

S±dz±c po efektach to tak nie by³o, bo nic siê nie poprawi³o, a du¿o
popsu³o.

Jak przez parê miesiêcy porobisz brzuszki czy pompki, to jeszcze nie
zostaniesz Pudzianem.

W³a¶nie Ci t³umaczê, ¿e wiêkszo¶æ NIGDY nie zostanie Pudzianem, niezale¿nie od tego jak bardzo bêdziesz ich katowa³ na treningach.
Wiêc niech Ci którzy szybko biegaj± siê szkol± na sprinterów.
Niezale¿nie od Twoich wizji.

Du¿e zapó¼nienia=konieczno¶æ d³ugoterminowych,
ciê¿kich treningów=efekty po czasie.

Jasne.
W kilka lat z Pudziana zrobisz sprintera, a z Urbasia Pudziana, bo mia³e¶ wizjê i zmieni³e¶ im trening.
ROTFL !!!!

Data: 2010-08-26 08:07:10
Autor: JC
Nowy trener Wis³y
On 26 Sie, 13:11, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:
By³o od tego zacz±æ, to by¶my piany nie bili.

Jestem odpowiedzialny za to co piszê, nie za to, co do tego dopiszesz.
"Ciê¿ki trening" nie zawiera info o kontuzji, zaje¿d¿aniu kogo¶ poza
granice tolerancji na przeci±¿enia, itd.

Ale to nie chodzi o odpoczynek po ciê¿kiej grze, tylko o to ¿eby zd±¿yli
wróciæ z kadry.
Pamiêtaj, ¿e mamy te¿ graczy z Ameryki Po³udniowej, a mecz pocz±tkowo
planowano ju¿ w pi±tek.

To chyba nie ¦l±ska wina akurat. AFAIR w Premiership treneiros czêsto
maj± focha, jak im pó³ kapeli jedzie na Puchar Narodów Afryki, ale
poza bodaj¿e Wengerem nikt nie piszcza³.
Zawsze mo¿na wnosiæ o potraktowanie jak Prokom w PLK :D

Jassssne.
Bo trenuje siê tak tylko ¿eby sobie trenowaæ.

Nie, ale Ty patrzysz na efekty na boisku, a nie w kategorii postêpu
gracza, które w meczu mog± ujawniæ siê pó¼niej.

Akurat szybko¶æ Zaj±ca jest do¶æ wymierna, jak jest w formie to ¿aden
obroñca zanim nie zd±¿y, przynajmniej w naszej lidzie.

No to mamy 1 zawodnika i 1 parametr do mierzenia. Czad.

Chodzi³o o orientowanie siê kto jest BEZ FORMY.
Kim go zast±piæ - to ju¿ sprawa trenera.
Albo losu - ten okaza³ siê najlepszym selekcjonerem ostatnio.

No to jak my¶lisz, ¿e maj±c mniej danych widzisz wiêcej ni¿ Zieliñski,
to my¶lê, ¿e powiniene¶ w trenerkê pój¶æ. Ca³kiem serio piszê.

Ale do czego Ciê to przekonuje?
¯e by³ w stanie to zrobiæ z Wis³±, czy ¿e to jest mo¿liwe?
Bo od czasów Artmedii chyba nikt w to drugie nie w±tpi.

Przekonuje mnie, ¿e skoro anonimowymi ogórasami by³ w stanie ugraæ
takie wyniki, to tylko lenistwem  pi³karzy Wis³y mo¿na t³umaczyæ ich
wyniki. Patrz±c obiektywnie: Wis³a mia³a lepszy bud¿et, lepsz±
sytuacjê wyj¶ciow±, renomê, wsparcie kibiców, etc. I taka kapela nie
wjecha³± do LM. Dan ogórkami rozstrzela³ wielkie rumuñskie firmy w
rodzaju Dinama czy Steauy Bukareszt i pó¼niej zda³ egzamin w
pucharach.

O czym nawijasz, nie zrozumia³e¶ na co odpowiadasz?

Po kolei. Ja mówiê, ¿e trener dopasowuje sobie pi³karzy (przez trening
i transfery) do wizji gry zespo³u. A Ty, ¿eby wysz³o, ¿e gdzie¿ tam,
absolutnie, podajesz mi jaki¶ przyk³ad z Sasinem, ¿e to jest niby
takie w³a¶nie posiadanie zgubnej wizji trenerskiej. Mówimy tu o
zjawisku szerszym ni¿ polska liga.

Dok³adnie.
Jak Smuda próbowa³ zrobiæ z ka¿dego napastnika obroñcê, to ani razu mu to
nie wysz³o.
Jako ¿e inni nie maj± tak durnych pomys³ów, to i komu¶ co rok wychodzi.

Swojego czasu takie pomys³y udanie wprowadza³ w ¿ycie Mourinho czy
Beenhakker. Temu pierwszemu jak rozumiem, wg Ciebie niewiele wysz³o.
Spox. Tyle ¿e ja nie mówiê o tym, ¿e w ramach wizji zmienia siê
zawodnikom miejsce na boisku.

Tak jest.
Najlepiej nabyæ trenera, który potrafi prawid³owo wykorzystaæ posiadany
materia³.
Wyjdzie taniej.

To tak chyba podsumowuj±c dyskusjê mo¿na zanotowaæ, ¿e ja bardziej
wierzê w trening, Ty w transfery. U mnie to wynika z fascynacji WHUFC
i Ajaxem.

Powinno mu wyj¶æ, ¿e w ogóle nie warto zajmowaæ nim miejsca w dru¿ynie i w
autobusie.
I zapewne tak siê skoñczy.

Ale nie wysz³o i naprawdê ciê¿ko znale¼æ tu wyt³umaczenie nie
zahaczaj±ce o jakie¶ korupcyjne bajery lub w³a¶nie wizjê gry
Zieliñskiego, której w tym aspekcie (przydatno¶ci Janka) nikt chyba
nie rozumie i nie podziela.

W polskich warunkach tak, bo nikt nie wie jak go zrobiæ, tak ¿eby mia³ sens.

To ju¿ trochê pojecha³e¶ po bandzie. By³y przypadki, ¿e u jakiego¶
trenera pi³karz nabiera³ formy i umiejêtno¶ci. Vide Niedzielan,
kupiony za worek pi³ek. I ten pomocnik z Chelsea bodaj¿e, którego
kiedy¶ nie chcieli w Zag³êbiu Lubin - Essien ?

Jasne, Wilk tak niedawno mówi³, ¿e mocniej potrenowali wiêc od razu lepiej
graj±.
W tydzieñ im siê normalnie tak trening poprawi³ ¿e od razu efekty s±.

A czemu nie? Specjalnego koncertu i tak nie grali na Ukrainie.

>Delikatnie przypomnê, ¿e s± jeszcze inne kluby na ¶wiecie.

Deilkatnie przypomnê - ¿e ja obserwujê g³ównie ten, wiêc na ten temat mogê
co¶ powiedzieæ.

OK, ale nie ka¿da teoria jest do zweryfikowania przez kryterium "czy
tak to jest w Lechu?", pamiêtaj o tym.

Nie wiem, nie widzia³em, to i siê nie wypowiadam.
Na jakim kanale ogl±da³e¶ te mecze? ;-)

O wyczynach Szymkowiaka w Turcji pisa³y czêsto media. Wielkiej furory
tam nie zrobi³ mimo obiecuj±cych pocz±tków, tak to podsumujmy.

Jak sie dopytywa³em na grupie, to mniej wiêcej takie wnioski wychodzi³y.
Yammy pytaj, on co¶ wiedzia³ dok³adniej, a przynajmniej tak zeznawa³.

Jak klikam po nazwiskach pi³karzy na Wikipedii, to czê¶æ siedzia³a w
klubie wcze¶niej, czê¶æ dosz³a ju¿ po mistrzostwie. Nie przeklikn±³em
wszystkich, ale teza o kupnie ca³ej brand new 11 brzmi kosmicznie.

Da siê, jak zaczniesz od 10 latka.
Masz tyle czasu w jakim¶ klubie?

Nie, ale te¿ mo¿e ci go¶cie nie s± a¿ tak zepsuci.


> W
>Barcelonie wszystkie dru¿yny m³odzie¿owe graj± tym systemem, co
>seniorzy, ale to pewnie przypadek.

Nie bardzo rozumiem, po co próbujesz zanegowaæ moj± koncepcjê argumentami ja
potwierdzaj±cymi?

Bo jestem obiektywnym wojownikiem o prawdê:) Ja pokazujê, ¿e jedna
wizja (np. ofensywne granie systemem 4-3-3, d³ugie utrzymywanie siê
przy pi³ce, krótkie podania, etc.) mo¿e obowi±zywaæ na ca³ym pionie
organizacyjnym wszystkich dru¿yn. Tak jak rozumiem Twoj± teoriê, to
tam albo by dotransferowywali sobie (tak¿e do juniorów chyba?)
pi³karzy albo zmieniali koncepcjê w ka¿dej dru¿ynie, bo tu pomocnik
by³by za wolny, a tam skrzyd³owy taki fajny, ¿e zagrajmy 3-5-2, bo to
nam najfajniej pasuje.

W³a¶nie Ci t³umaczê, ¿e wiêkszo¶æ NIGDY nie zostanie Pudzianem, niezale¿nie
od tego jak bardzo bêdziesz ich katowa³ na treningach.
Wiêc niech Ci którzy szybko biegaj± siê szkol± na sprinterów.
Niezale¿nie od Twoich wizji.

Nigdy nie zostanie, ale siê podszkoli w tym elemencie. A ju¿ od woli
trenera zale¿y (i tej legendarnej wizji:)) czy w danym kopaczu
rozwijaæ atuty, czy wyrównywaæ braki w danym momencie.

Jasne.
W kilka lat z Pudziana zrobisz sprintera, a z Urbasia Pudziana, bo mia³e¶
wizjê i zmieni³e¶ im trening.
ROTFL !!!!

¯art trochê pod Strasburgera albo Drozdê, ale cieszê siê, ¿e siê
ubawi³e¶. W³asn± nadinterpretacj±, ale dobre i to, keep smiling.

pzdr
JC

Data: 2010-08-26 17:56:20
Autor: Cavallino
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:

"Ciê¿ki trening" nie zawiera info o kontuzji, zaje¿d¿aniu kogo¶ poza
granice tolerancji na przeci±¿enia, itd.

Dla mnie zawiera, bo tak siê koñczy³y wszystkie mi znane przypadki jego uskuteczniania przez speców w naszej lidze.

Ale to nie chodzi o odpoczynek po ciê¿kiej grze, tylko o to ¿eby zd±¿yli
wróciæ z kadry.
Pamiêtaj, ¿e mamy te¿ graczy z Ameryki Po³udniowej, a mecz pocz±tkowo
planowano ju¿ w pi±tek.

To chyba nie ¦l±ska wina akurat.

A co ma z tym ¦l±sk wspólnego?
Mecz zosta³ przez C+ ustalony na niedzielê i nie ma problemu.


Jassssne.
Bo trenuje siê tak tylko ¿eby sobie trenowaæ.

Nie, ale Ty patrzysz na efekty na boisku, a nie w kategorii postêpu gracza

No bo tak siê sk³ada, ¿e jestem kibicem, a nie managerem takiego gracza.

Chodzi³o o orientowanie siê kto jest BEZ FORMY.
Kim go zast±piæ - to ju¿ sprawa trenera.
Albo losu - ten okaza³ siê najlepszym selekcjonerem ostatnio.

No to jak my¶lisz, ¿e maj±c mniej danych widzisz wiêcej ni¿ Zieliñski,
to my¶lê, ¿e powiniene¶ w trenerkê pój¶æ. Ca³kiem serio piszê.

Dziêki, ale to ¿e dostrzegam problemy, nie oznacza jeszcze ¿e wiem jak je rozwi±zaæ.
A to jest najtrudniejszy kawa³ek tego chleba, a nie selekcja graczy.


Ale do czego Ciê to przekonuje?
¯e by³ w stanie to zrobiæ z Wis³±, czy ¿e to jest mo¿liwe?
Bo od czasów Artmedii chyba nikt w to drugie nie w±tpi.

Przekonuje mnie, ¿e skoro anonimowymi ogórasami by³ w stanie ugraæ
takie wyniki, to tylko lenistwem  pi³karzy Wis³y mo¿na t³umaczyæ ich
wyniki.

No to sobie tak t³umacz, mnie nic do tego.

Patrz±c obiektywnie: Wis³a mia³a lepszy bud¿et, lepsz±
sytuacjê wyj¶ciow±, renomê, wsparcie kibiców, etc.

I dlatego nie mo¿na by³o sobie na niej przeprowadzaæ eksperymentów zwi±zanych z totaln± zmian± filozofii grania z dnia na dzieñ, tak jak to zrobi³ Petrescu.
To by³ powód, dla którego taki pomys³ by³ z góry skazany na niepowodzenie.
Lenistwo pi³karzy to tylko ma³y dodatek do ca³ej reszty.


O czym nawijasz, nie zrozumia³e¶ na co odpowiadasz?

Po kolei. Ja mówiê, ¿e trener dopasowuje sobie pi³karzy (przez trening
i transfery) do wizji gry zespo³u.

A ja mówiê, ¿e DOBRY trener powinien robiæ dok³adnie odwrotnie - dostosowywaæ swoj± wizjê gry do posiadanego materia³u, o ile nie ma zgody na jego wymianê.

A Ty, ¿eby wysz³o, ¿e gdzie¿ tam,
absolutnie, podajesz mi jaki¶ przyk³ad z Sasinem, ¿e to jest niby
takie w³a¶nie posiadanie zgubnej wizji trenerskiej.

A nie jest?
To co to jest?


Dok³adnie.
Jak Smuda próbowa³ zrobiæ z ka¿dego napastnika obroñcê, to ani razu mu to
nie wysz³o.
Jako ¿e inni nie maj± tak durnych pomys³ów, to i komu¶ co rok wychodzi.

Swojego czasu takie pomys³y udanie wprowadza³ w ¿ycie Mourinho

Nie bardzo.
On po prostu kupowa³ takich pi³karzy jacy mu pasowali, nie mia³ ograniczeñ takich jak Wis³a.
Jak z Realu zrobi najlepszy zespó³ na ¶wiecie i stanie siê to innymi metodami ni¿ wymiana ca³ego sk³adu, to sam przyznam ¿e jest geniuszem.
Na razie jest tylko zabójc± futbolu, piaskiem w trybach.

Spox. Tyle ¿e ja nie mówiê o tym, ¿e w ramach wizji zmienia siê
zawodnikom miejsce na boisku.

Mówi³e¶ ¿e w ramach wizji z bocznego obroñcy od murowania bramy zrobisz ¶wietnego ofensywnego.
Nie da siê.
Albo masz w sobie do tego ¿y³kê, albo nie.
I nawet jak siê do¶rodkowywaæ nauczy, to i tak niewiele to zmieni.

To tak chyba podsumowuj±c dyskusjê mo¿na zanotowaæ, ¿e ja bardziej
wierzê w trening, Ty w transfery.

Nie.
Ja bardziej wierzê w trening, a Ty w zamordyzm.
Polega to na tym, ¿e trenowaæ trzeba lat kilkana¶cie, bo przez kilka miesiêcy nic nie naprawisz.
A jak siê uwe¼miesz, to mo¿esz zepsuæ.

U mnie to wynika z fascynacji WHUFC i Ajaxem.

W Ajaxie dzia³a system, a nie wolna amerykanka trenerów.
I o to mi chodzi, ¿eby taki system dzia³a³ te¿ w Polsce.
Bez systemu nic nie zdzia³asz.

Powinno mu wyj¶æ, ¿e w ogóle nie warto zajmowaæ nim miejsca w dru¿ynie i w
autobusie.
I zapewne tak siê skoñczy.

Ale nie wysz³o

Spoko, przyznanie siê do pora¿ki nie jest takie ³atwe.
Ale Lech sprz±ta ¶mieci w dru¿ynie co rok, wiêc w którym¶ momencie zamiot± i Zapotokê, bo na li¶cie p³ac przecie¿ jest.
A czy to wyjdzie od samego Zieliñskiego to ju¿ mniej wa¿na kwestia.
Smuda te¿ ci±gn±³ Cueto za uszy do koñca.


i naprawdê ciê¿ko znale¼æ tu wyt³umaczenie nie
zahaczaj±ce o jakie¶ korupcyjne bajery lub w³a¶nie wizjê gry
Zieliñskiego, której w tym aspekcie (przydatno¶ci Janka) nikt chyba
nie rozumie i nie podziela.

Ty siê przed pracodawc± ³atwo przyznajesz do wpadek?

W polskich warunkach tak, bo nikt nie wie jak go zrobiæ, tak ¿eby mia³ sens.

To ju¿ trochê pojecha³e¶ po bandzie. By³y przypadki, ¿e u jakiego¶
trenera pi³karz nabiera³ formy i umiejêtno¶ci.

Po zajebi¶cie ciê¿kim treningu?

Jasne, Wilk tak niedawno mówi³, ¿e mocniej potrenowali wiêc od razu lepiej
graj±.
W tydzieñ im siê normalnie tak trening poprawi³ ¿e od razu efekty s±.

A czemu nie?

Di¿sus, z kim ja gadam, z fantast± wierz±cym w s³owa kopacza i w czarodziejsk± moc trenigu, odmieniaj±c± zespó³ w tydzieñ.
Jedyne co im siê mog³o poprawiæ w tydzieñ to samopoczucie.

Deilkatnie przypomnê - ¿e ja obserwujê g³ównie ten, wiêc na ten temat mogê
co¶ powiedzieæ.

OK, ale nie ka¿da teoria jest do zweryfikowania przez kryterium "czy
tak to jest w Lechu?"

Albo innym polskim klubie.
To ¿e co¶ siê sprawdza w Anglii, na tamtym materiale nie ¶wiadczy dok³adnie o niczym, w konktek¶cie tego czy da siê zastosowaæ u nas.

Jak sie dopytywa³em na grupie, to mniej wiêcej takie wnioski wychodzi³y.
Yammy pytaj, on co¶ wiedzia³ dok³adniej, a przynajmniej tak zeznawa³.

Jak klikam po nazwiskach pi³karzy na Wikipedii, to czê¶æ siedzia³a w
klubie wcze¶niej

Ale gra³a?
I kiedy to jest wcze¶niej, przed Petrescu, czy przed LM?

Da siê, jak zaczniesz od 10 latka.
Masz tyle czasu w jakim¶ klubie?

Nie, ale te¿ mo¿e ci go¶cie nie s± a¿ tak zepsuci.

Nie, to absolutny przypadek, ¿e jeste¶my tam gdzie jeste¶my.
Tylko z³y trening jest tego powodem.
Naprawdê w to wierzysz?

Nie bardzo rozumiem, po co próbujesz zanegowaæ moj± koncepcjê argumentami ja
potwierdzaj±cymi?

Bo jestem obiektywnym wojownikiem o prawdê:) Ja pokazujê, ¿e jedna
wizja (np. ofensywne granie systemem 4-3-3, d³ugie utrzymywanie siê
przy pi³ce, krótkie podania, etc.) mo¿e obowi±zywaæ na ca³ym pionie
organizacyjnym wszystkich dru¿yn.

No i w³a¶nie to jest system, którego nie mamy i bez którego mo¿emy sobie pofiukaæ a nie wizje posiadaæ.
A w zwi±zku z tym jedyne co nam pozostaje to dostosowywanie siê do realiów i maksymalizacja efektów na tym co mamy.


Tak jak rozumiem Twoj± teoriê, to
tam albo by dotransferowywali sobie (tak¿e do juniorów chyba?)

Oczywi¶cie ¿e tak.
My¶la³e¶ ¿e Messi to od 7 latka gra w Barcelonie?

pi³karzy albo zmieniali koncepcjê w ka¿dej dru¿ynie

Nie - po prostu wyselekcjonowali od samego pocz±tku ludzi, którzy siê do koncepcji nadaj± i poustawiali ich na w³a¶ciwych pozycjach.
A i tak wiêkszo¶æ jednak musieli kupiæ z zewn±trz.

Zrozum, Ty mówisz ¿eby to robiæ u 25 latków, a ja Ci klarujê ¿e trzeba u 7 latków, bo 25 latka diametralnie ju¿ nie zmienisz, za pó¼no.

W³a¶nie Ci t³umaczê, ¿e wiêkszo¶æ NIGDY nie zostanie Pudzianem, niezale¿nie
od tego jak bardzo bêdziesz ich katowa³ na treningach.
Wiêc niech Ci którzy szybko biegaj± siê szkol± na sprinterów.
Niezale¿nie od Twoich wizji.

Nigdy nie zostanie, ale siê podszkoli w tym elemencie.

I zabije to co w nim by³o dobrego, w efekcie bêdzie mierny w ka¿dym aspekcie.
Nie bêdzie ani Pudzianem, ani Urbasiem.


A ju¿ od woli
trenera zale¿y (i tej legendarnej wizji:)) czy w danym kopaczu
rozwijaæ atuty, czy wyrównywaæ braki w danym momencie.

I dlatego tacy co to maj± wolê odbiegaj±c± od tego co mówiê, szybko koñcz± na aucie na szczê¶cie.
Albo czasem na stanowisku selekcjonera reprezy, ale pewnie te¿ bez sukcesów.

Data: 2010-08-27 00:30:43
Autor: JC
Nowy trener Wis³y
On 26 Sie, 17:56, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:
>"Ciê¿ki trening" nie zawiera info o kontuzji, zaje¿d¿aniu kogo¶ poza
>granice tolerancji na przeci±¿enia, itd.

Dla mnie zawiera, bo tak siê koñczy³y wszystkie mi znane przypadki jego
uskuteczniania przez speców w naszej lidze.

W naszej pó³amatorskiej lidze wiele okre¶leñ u¿ywanych jest w
niew³a¶ciwym kontek¶cie.

A co ma z tym ¦l±sk wspólnego?

Chyba on by skorzysta³, gdyby kluczowi gracze Lecha nie wyst±pili?

No bo tak siê sk³ada, ¿e jestem kibicem, a nie managerem takiego gracza.

Manager gracza te¿ go nie ogl±da na ka¿dym treningu.

Dziêki, ale to ¿e dostrzegam problemy, nie oznacza jeszcze ¿e wiem jak je
rozwi±zaæ.
A to jest najtrudniejszy kawa³ek tego chleba, a nie selekcja graczy.

Jeste¶ dla siebie zbyt surowy. :)

>Przekonuje mnie, ¿e skoro anonimowymi ogórasami by³ w stanie ugraæ
>takie wyniki, to tylko lenistwem  pi³karzy Wis³y mo¿na t³umaczyæ ich
>wyniki.

No to sobie tak t³umacz, mnie nic do tego.

Trzeba by³o od razu pisaæ, ¿e Petrescu ma u Ciebie reputacjê jak
Smuda, to bym nie strzêpi³ klawiatury :)

I dlatego nie mo¿na by³o sobie na niej przeprowadzaæ eksperymentów
zwi±zanych z totaln± zmian± filozofii grania z dnia na dzieñ, tak jak to
zrobi³ Petrescu.
To by³ powód, dla którego taki pomys³ by³ z góry skazany na niepowodzenie.
Lenistwo pi³karzy to tylko ma³y dodatek do ca³ej reszty.

Eksperyment polegaj±cy na nak³onieniu graczy do bardziej intensywnej
pracy?

A ja mówiê, ¿e DOBRY trener powinien robiæ dok³adnie odwrotnie -
dostosowywaæ swoj± wizjê gry do posiadanego materia³u, o ile nie ma zgody na
jego wymianê.

Jak mówi³em, to jest dyskusja z gatunku rozwa¿añ, czy pierwsze by³o
jajko, czy kura. Pasujê.

> A Ty, ¿eby wysz³o, ¿e gdzie¿ tam,
>absolutnie, podajesz mi jaki¶ przyk³ad z Sasinem, ¿e to jest niby
>takie w³a¶nie posiadanie zgubnej wizji trenerskiej.

A nie jest?
To co to jest?

To jest demagogia. Jak Ci moja teza nie pasuje, to starasz siê znale¼æ
w polskiej lidze lub wy³±cznie w historii Lecha jaki¶ dowód, ¿e nie
mam racji. Mo¿na znale¼æ setki przyk³adów wybitnych trenerów, którzy
dopasowywali dru¿ynê do swojej wizji, ale nie-Ty mi rzucisz
Majewskiego i powiesz, ¿e on ilustruje skuteczno¶æ tego, o czym mówiê.
Mówiê o ciê¿kim treningu, które to okre¶lenie nie schodzi z ust
wiêkszo¶ci trenerów dru¿yn z LM, ale wtedy Ty wyci±gniesz Smudê,
przypomnisz ¿e w Lechu za jego kadencji sza³u nie by³o, wiêc
niniejszym "ciê¿ki trening" efektów nie przynosi, no bo skoro w Lechu
nie da³ rady, to pewnie nigdzie indziej.

>Swojego czasu takie pomys³y udanie wprowadza³ w ¿ycie Mourinho

Nie bardzo.
On po prostu kupowa³ takich pi³karzy jacy mu pasowali, nie mia³ ograniczeñ
takich jak Wis³a.

W tamtym momencie pisa³em konkretnie o zamianach pozycji pi³karzom,
które to zagadnienie sam narzuci³e¶. No wiêc Jose mia³ za sob± kilka
takich eksperymentów, z których najg³o¶niejszy polega³ bodaj na
przesuniêciu Drogby do obrony.

Jak z Realu zrobi najlepszy zespó³ na ¶wiecie i stanie siê to innymi
metodami ni¿ wymiana ca³ego sk³adu, to sam przyznam ¿e jest geniuszem.
Na razie jest tylko zabójc± futbolu, piaskiem w trybach.

Nie lubiê go¶cia, ale patrz±c w jego CV trzeba mu oddaæ, ¿e nie tylko
transferami robi³ swoje sukcesy, a tych te¿ ma sporo.


Mówi³e¶ ¿e w ramach wizji z bocznego obroñcy od murowania bramy zrobisz
¶wietnego ofensywnego.
Nie da siê.
Albo masz w sobie do tego ¿y³kê, albo nie.
I nawet jak siê do¶rodkowywaæ nauczy, to i tak niewiele to zmieni.

Zmiana pozycji to jedno. Styl gry i pojedyncze umiejêtno¶ci to drugie.
Coraz czê¶ciej dru¿yny (niekoniecznie w Polsce) próbuj± graæ futbol
totalny, wiêc pi³karze s± w rzeczywisto¶ci kilkupozycyjni. Nie dziwi
boczny obroñca, który gra tak¿e jako skrzyd³owy, skrzyd³owy graj±cy
jako napastnik, albo ¶rodkowy obroñca z zajebistym strza³em z
dystansu. Nie jest sensacj±, kiedy jakiemu¶ pi³karzowi dotrenowywuje
siê drug± nogê, po czym mo¿e on graæ z powodzeniem na obu stronach
boiska, itd.

Nie.
Ja bardziej wierzê w trening, a Ty w zamordyzm.

A to ju¿ jest tylko Twoja opinia. Nigdzie nie napisa³em niczego, co by
wskazywa³o na to, co sugerujesz. Wmawiasz sobie, co ja nazywam
"ciê¿kim treningiem" i próbujesz z tym polemizowaæ.

Polega to na tym, ¿e trenowaæ trzeba lat kilkana¶cie, bo przez kilka
miesiêcy nic nie naprawisz.

Naprawisz, ale niekoniecznie od razu tyle, ile by¶ chcia³, normalna
rzecz.

A jak siê uwe¼miesz, to mo¿esz zepsuæ.

Przypomnê, nigdzie nie pisa³em, ¿e pi³karze maj± od ¶witu do nocy
biegaæ dooko³a boiska, albo przez 16h dziennie graæ w dziada. Dla mnie
jest oczywisto¶ci± konsultowanie natê¿eñ z fizjologami, odpowiedni
czas na regeneracjê, w³a¶ciwe od¿ywianie itd.

W Ajaxie dzia³a system, a nie wolna amerykanka trenerów.
I o to mi chodzi, ¿eby taki system dzia³a³ te¿ w Polsce.
Bez systemu nic nie zdzia³asz.

I przy systemie siê zgadzamy. O tym, ¿e jego czê¶ci± musi byæ
intensywny trening, skoro Ajax jest w stanie wystawiaæ praktycznie
dzieci do powa¿nych meczów, nie bêdê siê rozwodzi³, bo zaraz bêdziesz
szala³.

Spoko, przyznanie siê do pora¿ki nie jest takie ³atwe.
Ale Lech sprz±ta ¶mieci w dru¿ynie co rok, wiêc w którym¶ momencie zamiot± i
Zapotokê, bo na li¶cie p³ac przecie¿ jest.

Po¿yjemy, zobaczymy.

A czy to wyjdzie od samego Zieliñskiego to ju¿ mniej wa¿na kwestia.
Smuda te¿ ci±gn±³ Cueto za uszy do koñca.

Nie porównywa³bym tych sytuacji :)

Ty siê przed pracodawc± ³atwo przyznajesz do wpadek?

Pewnie. I tak wyjd±, ale je¶li nie ode mnie i nie natychmiast,
konsekwencje by³yby gorsze. I widaæ to na przyk³adzie
Zieliñskiego:trzyma tego Jasia, publika siê wkurwia, trener wpuszcza
go na boisko-chyba z nadziej±, ¿e siê ch³op prze³amie-facet siê kopie
w czo³o, publika w¶cieka siê dalej i ma dosyæ tej komedii.

Po zajebi¶cie ciê¿kim treningu?

Tak to z regu³y uzasadnia³a przynajmniej jedna ze stron.

Di¿sus, z kim ja gadam, z fantast± wierz±cym w s³owa kopacza i w
czarodziejsk± moc trenigu, odmieniaj±c± zespó³ w tydzieñ.
Jedyne co im siê mog³o poprawiæ w tydzieñ to samopoczucie.

Nie no, spoko. Pi³karz pewnie k³amie, trener siê nie zna bo widzi
pi³karzy na treningach, co mu zaciemnia obraz, absolwenci AWF nie
wiedz± nic o roli treningu i dobiernaiu obci±¿eñ w sporcie. Jeszcze
jaki¶ autorytet obalisz, ¿eby przypadkiem nie wysz³o, ¿e w czym¶ kto¶
wie lepiej od Ciebie?

Albo innym polskim klubie.
To ¿e co¶ siê sprawdza w Anglii, na tamtym materiale nie ¶wiadczy dok³adnie
o niczym, w konktek¶cie tego czy da siê zastosowaæ u nas.

Bo tam pi³karze maj± osiem p³uc i b³onê miêdzy palcami, graj±
kwadratow± pi³k± do 3 bramek jednocze¶nie na boisku w kszta³cie litery
"Ó". Wyluzuj. Masz trochê racji w tym, ¿e tu jest inne ¶rodowisko
(widaæ choæby po wizycie w poznañskim oddziale UM, odpowiedzialnym za
przygotowania do Euro-Bareja wiecznie ¿ywy), wiêc zarówno efekty
dzia³añ, jak i ich wdra¿anie musz± siê nieco ró¿niæ, ale nie ma co
wpadaæ w skrajno¶æ i twierdziæ, ¿e jest to zupe³nie nieprzewidywalne-
taki jest bowiem sens systemów, ¿e co¶ porz±dkuj± i przynosz±
spodziewane rezultaty.

Ale gra³a?
I kiedy to jest wcze¶niej, przed Petrescu, czy przed LM?

Przed Petrescu, przed LM-ró¿nie. Nie sprawdza³em wszystkich, czê¶æ
faktycznie przysz³a przed mistrzowskim sezonem, ale nie widzia³em,
¿eby by³o to regu³±. Ilo¶ci meczów nie obczaja³em. Mo¿e akurat
trafi³em na kilku graczy, którzy siê wy³amuj± z koncepcji, nie wiem-
nie chce mi siê przeklikiwaæ przez profil ka¿dego zawodnika, ¿eby to
sprawdzaæ.

Nie, to absolutny przypadek, ¿e jeste¶my tam gdzie jeste¶my.
Tylko z³y trening jest tego powodem.
Naprawdê w to wierzysz?

Ech...w innym temacie jest gadka o rzutach ro¿nych i tym, ¿e w Polsce
nawet ze stoj±cej pi³ki ma³o kto umie celnie do¶rodkowaæ. Winny jest
system, bo to jest podstawa pi³karskiego rzemios³a-tu siê chyba
zgadzamy. Natomiast dalej-ja wierzê, ¿e tego elementu da siê nauczyæ,
albo chocia¿ go poprawiæ. A Ty wierzysz, ¿e jak kto¶ nie umie, to ju¿
umia³ nie bêdzie i trzeba dopasowaæ taktykê pod graczy, którzy nie
potrafi± do¶rodkowywaæ?

No i w³a¶nie to jest system, którego nie mamy i bez którego mo¿emy sobie
pofiukaæ a nie wizje posiadaæ.
A w zwi±zku z tym jedyne co nam pozostaje to dostosowywanie siê do realiów i
maksymalizacja efektów na tym co mamy.

Czyli tworzenie systemu (szkolenia). A ten wynika z wizji tego,co
pi³karz w jakim wieku i na okre¶lonej pozycji umieæ powinien. Dlatego
polski chaotyczny i rozgrzebany system szkolenia+opieranie re¿imów na
archaicznej ksi±¿ce Talagi koñczy siê tym co widaæ.

Oczywi¶cie ¿e tak.
My¶la³e¶ ¿e Messi to od 7 latka gra w Barcelonie?

Nie, i co z tego? Wychowankiem wg Fifa jeste¶, je¶li w wieku 15-21
(chyba) spêdzasz 3 lata w jakim¶ klubie. Ca³e to grono wychowanków,
które Barca ma w pierwszym sk³adzie teraz, pewnie mog³o gdzie¶
przewin±æ siê wcze¶niej przez jakie¶ ma³e kluby z pipidówek, zanim
kto¶ im zaproponowa³ grê w m³odzie¿owych ekipach Blaugrana. Takie
transfery jak Messiego do FCB, czy Fabregasa do Arsenalu to jednak
rzadko¶æ.

I dlatego tacy co to maj± wolê odbiegaj±c± od tego co mówiê, szybko koñcz±
na aucie na szczê¶cie.

Fajowo, ¿e znasz wolê wszystkich trenerów ¶wiata. Szkoda, ¿e oni nie
znaj± Twojej koncepcji, wtedy wszyscy by wygrywali.

Albo czasem na stanowisku selekcjonera reprezy, ale pewnie te¿ bez sukcesów.

No pewnie, ¿e bez, przecie¿ transferów tam nie mo¿na robiæ :)

pzdr
JC

Data: 2010-08-27 10:28:29
Autor: Cavallino
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:b98f5034-58ba-4feb-b594-74fbd4f1b2daz10g2000yqb.googlegroups.com...
On 26 Sie, 17:56, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:
>"Ciê¿ki trening" nie zawiera info o kontuzji, zaje¿d¿aniu kogo¶ poza
>granice tolerancji na przeci±¿enia, itd.

Dla mnie zawiera, bo tak siê koñczy³y wszystkie mi znane przypadki jego
uskuteczniania przez speców w naszej lidze.

W naszej pó³amatorskiej lidze wiele okre¶leñ u¿ywanych jest w
niew³a¶ciwym kontek¶cie.

A o niej mówimy.

A co ma z tym ¦l±sk wspólnego?

Chyba on by skorzysta³, gdyby kluczowi gracze Lecha nie wyst±pili?

Kluczowi by wyst±pili.
Na miejsce Henriqueza jest jeszcze Djurdjevic, moim zdaniem lepszy.

Dziêki, ale to ¿e dostrzegam problemy, nie oznacza jeszcze ¿e wiem jak je
rozwi±zaæ.
A to jest najtrudniejszy kawa³ek tego chleba, a nie selekcja graczy.

Jeste¶ dla siebie zbyt surowy. :)

Tak trzeba.
Rób tak samo, bêdziesz czê¶ciej pisa³ do rzeczy.

>Przekonuje mnie, ¿e skoro anonimowymi ogórasami by³ w stanie ugraæ
>takie wyniki, to tylko lenistwem pi³karzy Wis³y mo¿na t³umaczyæ ich
>wyniki.

No to sobie tak t³umacz, mnie nic do tego.

Trzeba by³o od razu pisaæ, ¿e Petrescu ma u Ciebie reputacjê jak
Smuda,

Nie ¿artuj.
Smuda ma wy¿sz±.

To by³ powód, dla którego taki pomys³ by³ z góry skazany na niepowodzenie.
Lenistwo pi³karzy to tylko ma³y dodatek do ca³ej reszty.

Eksperyment polegaj±cy na nak³onieniu graczy do bardziej intensywnej
pracy?

Nie nak³onieniu, tylko zmuszeniu i nie bardziej intensywnej pracy, tylko zmiany systemu gry, na taki do którego siê nie nadawali.

A ja mówiê, ¿e DOBRY trener powinien robiæ dok³adnie odwrotnie -
dostosowywaæ swoj± wizjê gry do posiadanego materia³u, o ile nie ma zgody na
jego wymianê.

Jak mówi³em, to jest dyskusja z gatunku rozwa¿añ, czy pierwsze by³o
jajko, czy kura. Pasujê.

Prawid³owo.

> A Ty, ¿eby wysz³o, ¿e gdzie¿ tam,
>absolutnie, podajesz mi jaki¶ przyk³ad z Sasinem, ¿e to jest niby
>takie w³a¶nie posiadanie zgubnej wizji trenerskiej.

A nie jest?
To co to jest?

To jest demagogia.

Nie - to jest idealny przyk³ad.

Jak Ci moja teza nie pasuje, to starasz siê znale¼æ
w polskiej lidze lub wy³±cznie w historii Lecha jaki¶ dowód, ¿e nie
mam racji.

Dok³adnie.
W przeciwieñstwie do Ciebie, takie przyk³ady s± nagminne.
Ty kontrprzyk³adów znale¼æ nie potrafisz, wiêc posi³kujesz siê banialukami w stylu "bo ja wiem lepiej, co z tego ¿e w praktyce w Polsce siê to nie sprawdza".

On po prostu kupowa³ takich pi³karzy jacy mu pasowali, nie mia³ ograniczeñ
takich jak Wis³a.

W tamtym momencie pisa³em konkretnie o zamianach pozycji pi³karzom,
które to zagadnienie sam narzuci³e¶. No wiêc Jose mia³ za sob± kilka
takich eksperymentów, z których najg³o¶niejszy polega³ bodaj na
przesuniêciu Drogby do obrony.

Wiesz, eksperyment fajna rzecz, je¶li kto¶ umie dostrzec ¿e siê nie sprawdzi³ i zawczasu siê z niego wycofaæ.
Smuda nigdy nie wycofa³ siê z pomys³u robienia z napastników obroñców, a Drogba jednak gra jako napastnik i gra³ tak te¿ u Mourinho i m.in. na tym polega ró¿nica miêdzy tymi panami.

Jak z Realu zrobi najlepszy zespó³ na ¶wiecie i stanie siê to innymi
metodami ni¿ wymiana ca³ego sk³adu, to sam przyznam ¿e jest geniuszem.
Na razie jest tylko zabójc± futbolu, piaskiem w trybach.

Nie lubiê go¶cia, ale patrz±c w jego CV trzeba mu oddaæ, ¿e nie tylko
transferami robi³ swoje sukcesy, a tych te¿ ma sporo.

Owszem, ale jakim kosztem?
Niech raz zrobi sukces i da siê to ogl±daæ, sam bêdê mu klaska³.


Mówi³e¶ ¿e w ramach wizji z bocznego obroñcy od murowania bramy zrobisz
¶wietnego ofensywnego.
Nie da siê.
Albo masz w sobie do tego ¿y³kê, albo nie.
I nawet jak siê do¶rodkowywaæ nauczy, to i tak niewiele to zmieni.

Zmiana pozycji to jedno. Styl gry i pojedyncze umiejêtno¶ci to drugie.
Coraz czê¶ciej dru¿yny (niekoniecznie w Polsce) próbuj± graæ futbol
totalny, wiêc pi³karze s± w rzeczywisto¶ci kilkupozycyjni. Nie dziwi
boczny obroñca, który gra tak¿e jako skrzyd³owy, skrzyd³owy graj±cy
jako napastnik, albo ¶rodkowy obroñca z zajebistym strza³em z
dystansu.

W t± stronê faktycznie nie dziwi.
Dziwi w drug±, gdy go¶ci bez ¯ADNYCH predyspozycji do gry obronnej przesuwa siê do obrony.
To proszenie siê o k³opoty i ulubiony pomys³ trenerów eksperymentatorów od siedmiu bole¶ci.

Ja bardziej wierzê w trening, a Ty w zamordyzm.

A to ju¿ jest tylko Twoja opinia. Nigdzie nie napisa³em niczego, co by
wskazywa³o na to, co sugerujesz.

Napisa³e¶, bo o to spierasz siê ze mn± w tym w±tku.
Gdyby by³o inaczej, to po drugim po¶cie napisa³by¶ "tak, masz racjê, trzeba uwa¿aæ ¿eby nie przesadziæ, bo z tego wiêcej szkód ni¿ po¿ytku" i nie kontynuowa³ dyskusji o niczym.

Polega to na tym, ¿e trenowaæ trzeba lat kilkana¶cie, bo przez kilka
miesiêcy nic nie naprawisz.

Naprawisz, ale niekoniecznie od razu tyle, ile by¶ chcia³, normalna
rzecz.

Dobra - nie naprawisz w stopniu zauwa¿alnym.
A jak przesadzisz, to zepsujesz wiêcej ni¿ naprawisz.
I wbrew pozorom ³atwiej du¿o zepsuæ w ten sposób ni¿ naprawiæ cokolwiek.


W Ajaxie dzia³a system, a nie wolna amerykanka trenerów.
I o to mi chodzi, ¿eby taki system dzia³a³ te¿ w Polsce.
Bez systemu nic nie zdzia³asz.

I przy systemie siê zgadzamy. O tym, ¿e jego czê¶ci± musi byæ
intensywny trening, skoro Ajax jest w stanie wystawiaæ praktycznie
dzieci do powa¿nych meczów, nie bêdê siê rozwodzi³, bo zaraz bêdziesz
szala³.

Nic z tych rzeczy, oczywi¶cie ¿e trening musi byæ intensywny, ale od dzieciaka, a nie od 25 latka.
To ta ró¿nica która nas dzieli, Ty uwa¿asz ¿e przeniesienie z dnia na dzieñ treningu z Ajaxu na naszych ligowców da dobre efekty, a ja ¿e im zaszkodzi.

A czy to wyjdzie od samego Zieliñskiego to ju¿ mniej wa¿na kwestia.
Smuda te¿ ci±gn±³ Cueto za uszy do koñca.

Nie porównywa³bym tych sytuacji :)

Nie widzê ró¿nicy.
Mo¿e poza jedn± - ponoæ Janek pali siê w meczach psychicznie.
A Cueto to by³ zwyk³y leñ, który opierdziela³ siê te¿ na treningach (nie wszystkich rzecz jasna, mia³ okres ¿e próbowa³).

Ty siê przed pracodawc± ³atwo przyznajesz do wpadek?

Pewnie.

No to podziwiaæ, Zieliñski tyle jaj nie ma.

Di¿sus, z kim ja gadam, z fantast± wierz±cym w s³owa kopacza i w
czarodziejsk± moc trenigu, odmieniaj±c± zespó³ w tydzieñ.
Jedyne co im siê mog³o poprawiæ w tydzieñ to samopoczucie.

Nie no, spoko. Pi³karz pewnie k³amie

Nie - wygaduje androny i myli przyczyny ze skutkami.
Tak jak Ty. ;-)


, trener siê nie zna bo widzi pi³karzy na treningach, co mu zaciemnia obraz

Ale¿ sk±d, dobra postawa Zapotoki to jasny obraz, ¿e siê nie myli. ;-)

To ¿e co¶ siê sprawdza w Anglii, na tamtym materiale nie ¶wiadczy dok³adnie
o niczym, w konktek¶cie tego czy da siê zastosowaæ u nas.

Bo tam pi³karze maj± osiem p³uc i b³onê miêdzy palcami

Nie - bo tam pi³karze s± od dzieciaka przyzwyczajeni do ciê¿kich treningów i ich organizm te¿.
A starego pi³karza mo¿esz przyzwyczaiæ, ale organizmu ju¿ nie oszukasz.

Nie, to absolutny przypadek, ¿e jeste¶my tam gdzie jeste¶my.
Tylko z³y trening jest tego powodem.
Naprawdê w to wierzysz?

Ech...w innym temacie jest gadka o rzutach ro¿nych i tym, ¿e w Polsce
nawet ze stoj±cej pi³ki ma³o kto umie celnie do¶rodkowaæ.

Ale to ju¿ Ty mówi³e¶, a nie ja.

Ja twierdzi³em, ¿e nie mamy opracowanych dobrych rozwi±zañ, a nie ¿e i tak nikt nie umia³by ich wykonaæ.


A Ty wierzysz, ¿e jak kto¶ nie umie, to ju¿
umia³ nie bêdzie i trzeba dopasowaæ taktykê pod graczy, którzy nie
potrafi± do¶rodkowywaæ?

Znowu k³amiesz, nigdy nic takiego nie pisa³em.

No i w³a¶nie to jest system, którego nie mamy i bez którego mo¿emy sobie
pofiukaæ a nie wizje posiadaæ.
A w zwi±zku z tym jedyne co nam pozostaje to dostosowywanie siê do realiów i
maksymalizacja efektów na tym co mamy.

Czyli tworzenie systemu (szkolenia).

Owszem, ale to na innym poziomie.
Przy rozmowie o pracy trenerów ligowych na system nie mo¿na siê powo³ywaæ, bo go nie ma.
Jak bêdzie to wtedy pogadamy.



Oczywi¶cie ¿e tak.
My¶la³e¶ ¿e Messi to od 7 latka gra w Barcelonie?

Nie, i co z tego? Wychowankiem wg Fifa jeste¶

O czym Ty nawijasz?
Co mnie obchodzi kiedy jeste¶ wychowankiem wg Fifa?
Nie o tym dyskutowali¶my, tylko o tym czy Barca robi transfery, równie¿ m³odzie¿y.
Oczywi¶cie ¿e robi i Messi jest jednym z nich.

I prawid³owo - na tym polega dobra selekcja m³odzie¿y, nie tylko opieraæ siê na tej która pierwsze kroki stawia w danym klubie, ale te¿ szukaæ ich w ca³ej okolicy (u nas), albo i ¶wiecie (w FCB).

I dlatego tacy co to maj± wolê odbiegaj±c± od tego co mówiê, szybko koñcz±
na aucie na szczê¶cie.

Fajowo, ¿e znasz wolê wszystkich trenerów ¶wiata.

Ca³y czas mówiê o polskiej lidze.

Albo czasem na stanowisku selekcjonera reprezy, ale pewnie te¿ bez sukcesów.

No pewnie, ¿e bez, przecie¿ transferów tam nie mo¿na robiæ :)

I ju¿ jegomo¶æ z tego powodu narzeka.
Najpierw z³y by³ Lech, bo mu nie kupi³ Messiego, a ciekawe na kogo siê obrazi, ¿e mu Messiego do kadry nie zatrudni±.
Na Bronka czy Latê? ;-)

Data: 2010-08-26 09:23:28
Autor: Jan Strybyszewski
Nowy trener Wis³y
Cavallino pisze:

Tym bardziej nie dowodzi chyba faktu, i¿ ciê¿kie treningi wnosz± cokolwiek pozytywnego.

Oczywiscie ze wnosza... wytrzymalosc, czasem sile.
i oczywiscie ze kazdego mozna zarznac zbyt duzym obciazeniem.

Data: 2010-08-23 20:28:10
Autor: Mark
Nowy trener Wis³y
Dnia Mon, 23 Aug 2010 18:46:45 +0200, Cavallino napisa³(a):

Nawet 60latkowie biegaj± w maratonach, a wiêkszo¶æ z nich nie ma za
sob± szczególnie kator¿niczych treningów, czy przesz³o¶ci zawodniczej.

Ale pi³karz nie ma biegaæ w maratonach, tylko dobrze graæ w pi³kê.
Obawiam siê, ¿e nacisk na robienie z pi³karzy maratoñczyków niczego dobrego nie przyniesie

A nawet samo zlo. Specyfika biegu maratonskiego jest diametralnie inna -
startujesz wolnym tempem, rozkladasz sily na caly bieg, lapiesz drugi
oddech, itp.
Na boisku to masz sekwencje wolnych truchtow i blyskawicznych sprintow -
obawiam sie ze maratonczycy nie daliby temu rady jednak


--
Mark

Data: 2010-08-23 21:27:38
Autor: Smok Eustachy
Nowy trener Wis³y
Dnia Mon, 23 Aug 2010 12:21:08 +0200, Cavallino napisał(a):
/.../
Odpowiednio do możliwości materiału dozowanym - o to mi chodziło. Nie
możemy z dnia na dzień wymagać od naszych cieniasów, aby wytrzymywali
tyle co ludzie, którzy zapierdzielają w ten sposób od dzieciaka. Nawet
jak się zatną i spróbują, to się zarżną i to będzie jedyny efekt.

Po pierwsze nikt nie mówi że z dnia na dzień ale mają zacząć się przykładać i rozkręcać.

Data: 2010-08-23 23:31:29
Autor: Cavallino
Nowy trener Wisły
Użytkownik "Smok Eustachy" <smok.eustachy@wurg.pl> napisał w wiadomości news:i4up4a$pg9$2news.net.icm.edu.pl...
Dnia Mon, 23 Aug 2010 12:21:08 +0200, Cavallino napisał(a):
/.../
Odpowiednio do możliwości materiału dozowanym - o to mi chodziło. Nie
możemy z dnia na dzień wymagać od naszych cieniasów, aby wytrzymywali
tyle co ludzie, którzy zapierdzielają w ten sposób od dzieciaka. Nawet
jak się zatną i spróbują, to się zarżną i to będzie jedyny efekt.

Po pierwsze nikt nie mówi że z dnia na dzień

No to jeszcze trzeba trenera, który miałby sprawdzony plan jak to zrobić np. w 5 lat.
I klubu który da mu tyle czasu, piłkarzy którzy się nie rozejdą do innych w tym czasie.
IMO żądania nierealne.
Już prędzej Polaków będzie ciężko spotkać w tym czasie w Ekstraklasie.

Data: 2010-08-24 07:07:28
Autor: Viking
Nowy trener Wis³y
"Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote in
news:i4tbdt$jfa$1news.onet.pl:
No ale to jeste¶my w stanie chyba zrobiæ?

najwyrazniej nie skoro do dzis mlodziesz pilkarsa z kontuzja leci do przychodni rejonowej

Na pewno szybciej ni¿ dotkniêciem czarodziejskiej ró¿ki spowodowaæ
wymianê pi³karzy, an takich których nawet Petrescu nie zajedzie.

nie ma takich w zasiegu polskich mozliwosci finansowych

Stojê na stanowisku ¿e tak jak taktykê trzeba dobieraæ do
posiadanego materia³u, tak treningi równie¿.

wobec tego pewnego poziomu nie przeskoczysz z tym materialem ludzkim ktory masz a nowy wyrasta z dokladnie tymi samymi wadami

Odwrotnie siê nie da, o ile nie jeste¶my Chelsea.

nigdy sie nie da, nawet chelsea daleko na tym nie zajechala, sukces to udana kombinacja zawodnikow trenera i taktyki, skracaja to znacznie bo generalnie sa to sztaby ludzi:)

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 10684393

Data: 2010-08-24 10:39:03
Autor: Cavallino
Nowy trener Wis³y
U¿ytkownik "Viking" <jonnyb@poczta_ns_onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:

Na pewno szybciej ni¿ dotkniêciem czarodziejskiej ró¿ki spowodowaæ
wymianê pi³karzy, an takich których nawet Petrescu nie zajedzie.

nie ma takich w zasiegu polskich mozliwosci finansowych

Te¿ tak s±dzê.



Stojê na stanowisku ¿e tak jak taktykê trzeba dobieraæ do
posiadanego materia³u, tak treningi równie¿.

wobec tego pewnego poziomu nie przeskoczysz z tym materialem ludzkim
ktory masz a nowy wyrasta z dokladnie tymi samymi wadami

Dalej nie ma sporu.



Odwrotnie siê nie da, o ile nie jeste¶my Chelsea.

nigdy sie nie da, nawet chelsea daleko na tym nie zajechala, sukces to
udana kombinacja zawodnikow trenera i taktyki, skracaja to znacznie bo
generalnie sa to sztaby ludzi:)

A na to nie wiem co odpowiedzieæ. ;-)

Data: 2010-08-22 13:22:34
Autor: maciej
Nowy trener Wis³y
Cavallino napisa³:

No popatrz, to da siê dobrze, ale bez zamordyzmu?

LOL, zamordyzm, obowi±zek siedzenia w klubie d³u¿ej ni¿ trwa sam trening i nakaz biegania na tym¿e treningu jak pi³karzowi zawodowemu przysta³o.
Straszne rzeczy, zupe³ny zamordyzm.

Ale mo¿e udana próba o¶mieli i nasz zarz±d w przysz³o¶ci, ¿eby dobrze poszukaæ sensownego trenera czyt. nie w stylu Petrescu

Ten "niesensowny trener" osi±gn±³ wiêcej ni¿ ca³y sensowny Lech w ostatnich 3 latach, wiêc swoje matrixowskie projekcje wyg³aszaj mo¿e w swoim zwyczajowym towarzystwie, czyli w piaskownicy, bo tutaj przyt³aczaj±ca wiêkszo¶æ zna podstawowe fakty.

Data: 2010-08-22 14:06:10
Autor: Danpe
Nowy trener Wis³y
On Sun, 22 Aug 2010 13:22:34 +0200, "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l>
wrote:


Ten "niesensowny trener" osi±gn±³ wiêcej ni¿ ca³y sensowny Lech w ostatnich 3 latach

Chyba wieksze, niz kiedykolwiek Lech :)

--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Data: 2010-08-21 23:00:23
Autor: Egon
Nowy trener Wisły
On Sat, 21 Aug 2010 17:09:22 +0800, Fidelio <tmackowiak@onet.eu> wrote:

http://www.sport.pl/pilka/1,70998,8278347,Ekstraklasa__Wisla_Krakow_ma_nowego_trenera.html

Ile czasu bedzie trwala dwuletnia umowa biorac poprawke na umowy z jego  poprzednikami?

Data: 2010-08-23 15:10:28
Autor: Danpe
Nowy trener Wis³y
On Sat, 21 Aug 2010 11:09:22 +0200, "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu>
wrote:

http://www.sport.pl/pilka/1,70998,8278347,Ekstraklasa__Wisla_Krakow_ma_nowego_trenera.html

i jednak ten kontrowersyjny Stan Valxckxc ;) bedzie nowym dyrektorem w
Wisle.
Ciekawe, z tego, co czytam jest to postac dosc kontrowersyjna.
Fajnie, bedzie sie dzialo :D


Stan Valxkckxk (kurde, lepiej by zrobil, jakby sie nazywal Vauxhall :D
) bedzie sie zajmowal  strategia sportowa pierwszej druzyny,  praca i
rozwojem skautingu, oraz  projektem budowy akademii pilkarskiej i
nowego systemu szkolenia (wislakrakow.com). Oby wypalilo.

BTW wczoraj bylem pierwszy raz pod stadionem Wisly odkad ruszyla
budowa tych duzych trybun, jakos nie po drodze mi bylo :)

O ile moja opinia zaczerpnieta z narzekan na skycraper, oraz ze zdjec
w necie byla malo entuzjastyczna w stosunku do stadionu Wisly a
podobal mi sie stadion Cracovii, o tyle po zobaczeniu  na zywo moje
poglady sie o 180 stopni obrocily.

Juz nie bedzie ogladania meczow z drzewa w parku Jordana, trybuna jest
2x wyzsza od drzew :D Mega kolos, normalnie kleklem. Faktycznie przyda
sie ja pomalowac, bo goly bialy beton  z odbarwieniami na laczeniach
estetow moze draznic. Ale tak poza tym to calkiem ok.
Pozniej poszedlem do getta na druga strone blon. Kurcze, gdyby nie napis "Cracovia" i wystajace jupitery to bym
pomyslal, ze to Delikatesy Centrum, tak wiec tyle w tym temacie ;)
--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Nowy trener Wis³y

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona