Data: 2010-08-21 22:44:36 | |
Autor: PB | |
Nowy trener Wis³y | |
On 21 Sie, 11:09, "Fidelio" <tmackow...@onet.eu> wrote:
http://www.sport.pl/pilka/1,70998,8278347,Ekstraklasa__Wisla_Krakow_m... Tutaj na temat nowego Holendra wypowiada siê Arkadiusz Radomski, znaj±cy trochê Eredivisie. http://futbolnet.pl/wiadomosci/arkadiusz-radomski-robert-maaskant-to-wysmienity-trener - Nie patrzmy na nazwiska - apeluje. - Maaskant jest naprawdê wy¶mienitym trenerem, ciesz±cym siê w Holandii znakomit± opini±. Zdaniem tamtejszych mediów, mia³ wkrótce trafiæ do klubu z wielkiej trójki - Ajaxu, Feyenoordu lub PSV. Jestem zdumiony, ¿e wybra³ Wis³ê - zaznacza Radomski. - On potrafi posk³adaæ, zreperowaæ, ka¿d± dru¿ynê! Maaskant przez ostatnie dwa sezony prowadzi³ z niez³ym skutkiem NAC Breda, zajmuj±c ósme i dziesi±te miejsce w Eredivisie. Obecne rozgrywki rozpocz±³ od remisu z AZ Alkmaar i pora¿ki z FC Utrecht, ale to problemy finansowe zadecydowa³y o jego rozwodzie z NAC. - Za kadencji Maaskanta pi³karze z Bredy pokazywali super futbol. Fajnie, ¿e do Polski trafi³ taki szkoleniowiec - nie kryje Radomski. Obecny pomocnik i kapitan Cracovii nie boi siê o powtórkê sytuacji, jaka mia³a miejsce za czasów Dana Petrescu. Wtedy gracze Wis³y zbuntowali siê przeciwko morderczym æwiczeniom, co zaowocowa³o zwolnieniem Rumuna. - Czêsto rozmawiam z pi³karzami Bredy i wiem, ¿e Maaskant nie jest zwolennikiem twardej rêki podczas treningów. Stosuje za to du¿o zajêæ z pi³kami. K³adzie te¿ spory nacisk na elementy taktyczne. Na pewno spodoba siê to ch³opakom. Maaskant na 100 procent znajdzie z nimi wspólny jêzyk - gwarantuje Radomski. |
|
Data: 2010-08-22 11:50:28 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy trener Wis³y | |
U¿ytkownik "PB" <bat_oczir@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:
Maaskant nie jest zwolennikiem twardej rêki podczas treningów. Stosuje No popatrz, to da siê dobrze, ale bez zamordyzmu? Zawsze co¶ takiego podejrzewa³em, ale zbija³a z panta³yku Wasza pewno¶æ, ¿e to niemo¿liwe jest. ;-) Na pewno spodoba siê to ch³opakom. Maaskant na 100 procent I oby to wypali³o. Szczerze tego Wi¶le ¿yczê, choæ mam ¶wiadomo¶æ, ¿e to by wzmocni³o g³ównego rywala Lecha. Ale mo¿e udana próba o¶mieli i nasz zarz±d w przysz³o¶ci, ¿eby dobrze poszukaæ sensownego trenera (czyt. nie w stylu Petrescu czy Radolskiego) za granic±. |
|
Data: 2010-08-22 12:25:11 | |
Autor: Fidelio | |
Nowy trener Wis³y | |
Maaskant nie jest zwolennikiem twardej rêki podczas treningów. Stosuje Radomski chyba wie co mówi i to pozwala zachowaæ pewien optyzmizm. O ile praca Holendrów nie bêdzie torpedowana powinno to Wi¶le wyj¶æ na zdrowie i mo¿e w koñcu co¶ siê ruszy, bo je¶li uda siê Polonii z Bakero i Wi¶le z Maaskantem to mo¿e jakie¶ nowe wzorce uda siê zaszczepiæ. Ponawiam pytanie: czy Bakero to pierwszy trener z zachodniej Europy, który zosta³ trenerem klubu ekstraklasy? |
|
Data: 2010-08-22 12:37:08 | |
Autor: Fidelio | |
Nowy trener Wis³y | |
U¿ytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:i4qrsu$ie7$1news.onet.pl...
U¿ytkownik "PB" <bat_oczir@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news: To zalezy pewnie z kim masz do czynienia, z jednymi siê da bez a z innymi nie. No i jeszcze co kto rozumie przez "zamordyzm" bo obawiam siê, ¿e np. rozgrywki Premier League to dla naszych wspania³ych ch³opaków prawdziwy holocaust by by³, a dla Angoli to norma. |
|
Data: 2010-08-22 22:59:43 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy trener Wis³y | |
U¿ytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisa³ w wiadomo¶ci news:
No popatrz, to da siê dobrze, ale bez zamordyzmu? Dok³adnie o to mi chodzi. Czyli o taki sposób, który pozwoli NASZYM pi³karzom nie daæ siê zajechaæ jak dzikie os³y, co potem koñczy siê 10 kontuzjami w rundzie, tylko normalnie trenowaæ i lepiej graæ. |
|
Data: 2010-08-23 07:16:45 | |
Autor: Viking | |
Nowy trener Wis³y | |
"Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote in
news:i4s33p$bju$1news.onet.pl: Dok³adnie o to mi chodzi. do tego musisz miec sztab ludzie odpowiedzialnych za odnowe i opieke medyczna a nie masera po awf-ie ew kursie z urzedu pracy i dochodzacego lekarza ktory pojawi sie raz w tygodniu -- Pozdrawiam V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration and Nocturnal Gratification ICQ: 50985493 GG: 10684393 |
|
Data: 2010-08-23 10:27:47 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy trener Wis³y | |
U¿ytkownik "Viking" <jonnyb@poczta_ns_onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:Xns9DDD5439972B4Viking193.42.231.152...
"Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote in No ale to jeste¶my w stanie chyba zrobiæ? Na pewno szybciej ni¿ dotkniêciem czarodziejskiej ró¿ki spowodowaæ wymianê pi³karzy, an takich których nawet Petrescu nie zajedzie. Stojê na stanowisku ¿e tak jak taktykê trzeba dobieraæ do posiadanego materia³u, tak treningi równie¿. Odwrotnie siê nie da, o ile nie jeste¶my Chelsea. |
|
Data: 2010-08-23 03:06:51 | |
Autor: JC | |
Nowy trener Wis³y | |
On 23 Sie, 10:27, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:
W jakim¶ stopniu masz racjê, tyle ¿e wzglêdnie m³ody pi³karz nie jest tworem ostatecznym. Nie jestem pewien, czy dobieraj±c treningi nale¿y bardzo siê sugerowaæ mo¿liwo¶ciami (a raczej:chêciami) zawodników, czy narzucaæ re¿im który zwiêkszy tym ch³opakom wydolno¶æ, wytrzyma³o¶æ, etc. Wg mnie, jak kto¶ nie umie, to powinien trenowaæ wiêcej, a nie siadaæ do o¶lej ³awki i patrzeæ, jak trener kupuje m³odego ch³opaka z Ba³kan, który podobno to umie. Odwrotnie siê nie da, o ile nie jeste¶my Chelsea. Ale o ile siê nie mylê, nie piszemy tu o bajecznej technice czy umiejêtno¶ci strzelania zabójczych wolnych a'la Ronald Koeman. Je¶li za¶ chodzi o kondycjê, to wszystko jest do zrobienia przy odpowiednio intensywnym i konsekwentnym treningu. Po to zreszt± one s±-im wiêcej powtórzeñ, tym mniejsze zmêczenie pó¼niej i tym wiêkszy automatyzm czynno¶ci, co siê przek³ada na precyzjê. pzdr JC |
|
Data: 2010-08-23 12:21:08 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy trener Wis³y | |
U¿ytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:605c3b49-208c-4d59-a863-fb85bad91a1dy11g2000yqm.googlegroups.com...
On 23 Sie, 10:27, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl> wrote:
W jakim¶ stopniu masz racjê, tyle ¿e wzglêdnie m³ody pi³karz nie jest Na ile m³ody? Bo obawiam siê, ¿e nie masz racji, je¶li uwa¿asz ¿e nasi ligowi pi³karze z dnia na dzieñ poddaniu du¿o ciê¿szym trningom dadz± radê. Niektórzy o nadzwyczajnej wydolno¶ci pewnie dadz±. W przypadku reszty skoñczy siê tak jak z B³aszczykowskim, który jest czê¶ciej kontuzjowany ni¿ zdrowy. Trening trzeba nasilaæ stopniowo, jak zaczniesz od 7 czy 10 roku ¿ycia, to 20 latka mo¿esz ju¿ mieæ podatengo na mocny trening. Nie jestem pewien, czy dobieraj±c treningi nale¿y Tak, ale po 10 latach, a nie 10 dniach, czego w Polsce siê oczekuje. etc. Wg mnie, jak kto¶ nie umie, to powinien trenowaæ wiêcej, a nie Niestety na to wygl±da, ¿e takich co umiej±, ale pochodz± spoza Polski bêdzie coraz wiêcej. Niektórzy przy nich wytrzymaj±, np. taki Bandrowski który odpoczywa biegaj±c, ale wiêkszo¶æ nie ma szans. I teraz pytanie - czy z takiego zbiorowiska wytrzyma³ych obcokrajowców da siê zmontowaæ zmotywowana dru¿ynê, czy czasem nie jest lepiej mieæ trochê mniej wytrzyma³ych, za to bardziej uzdolnionych Polaków. Dla reprezy pewnie lepiej. Odwrotnie siê nie da, o ile nie jeste¶my Chelsea. Ale o ile siê nie mylê, nie piszemy tu o bajecznej technice czy Odpowiednio do mo¿liwo¶ci materia³u dozowanym - o to mi chodzi³o. Nie mo¿emy z dnia na dzieñ wymagaæ od naszych cieniasów, aby wytrzymywali tyle co ludzie, którzy zapierdzielaj± w ten sposób od dzieciaka. Nawet jak siê zatn± i spróbuj±, to siê zar¿n± i to bêdzie jedyny efekt. |
|
Data: 2010-08-23 09:16:02 | |
Autor: JC | |
Nowy trener Wis³y | |
On 23 Sie, 12:21, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote: Na ile m³ody? To inaczej: co to jest "dawaæ radê" na treningach? Prze¿yæ? Jakby mia³o wygl±daæ to nie danie rady-kontuzja na treningu? W przypadku reszty skoñczy siê tak jak z B³aszczykowskim, który jest Nawet 60latkowie biegaj± w maratonach, a wiêkszo¶æ z nich nie ma za sob± szczególnie kator¿niczych treningów, czy przesz³o¶ci zawodniczej. Trening trzeba nasilaæ stopniowo, racja, co nie znaczy, ¿e w wypadku by³o-nie-by³o zawodowych sportowców trzeba to tempo podnosiæ o 2 pompki dziennie, ¿eby siê ch³opcy nie przegrzali. Tak, ale po 10 latach, a nie 10 dniach, czego w Polsce siê oczekuje. To jest jeszcze inna kwestia: rzeczywistych osi±gów pi³karza, a tego co robi na boisku. Je¶li boczny obroñca nie w³±cza siê do akcji ofensywnych, to mo¿e nie zawsze dlatego, ¿e nie mo¿e biegaæ. W Polsce siê oczekuje kator¿niczych treningów, ¿eby w ich efekcie pi³karze walczyli o ka¿d± kêpkê trawy i biegali od bramki do bramki - tymczasem to dla nich nowo¶æ. W Wi¶le ciê¿kie treningi skoñczy³y siê odwrotnie, obra¿eni pi³karze mieli grê w dupie, wiêc zwolniono trenera. Niestety na to wygl±da, ¿e takich co umiej±, ale pochodz± spoza Polski No w³a¶nie-umiej±. Czy na Ba³kanach maj± fajniejsze bie¿nie, boiska albo si³ownie? Nie. Wiêc ta ró¿nica w postawie na boisku tkwi w mentalno¶ci gracza, tego czy od zawsze by³ uczony walki i rywalizacji. Mówisz o Bandrowskim-on ma charakter walczaka, wiêc nawet je¶li nie jest najszybszy i najbardziej wytrzyma³y, to w pojedynkach z mniej zdeterminowanymi graczami wychodzi obronn± rêk±. Kto ma charakter (jak pisz± na forum Lecha) "pizdeczki" ten wymiêka po paru sprintach i niewa¿ne, ile jest w stanie przebiec na bie¿ni w cieplarnianych warunkach-na boisku miêknie rura. I teraz pytanie - czy z takiego zbiorowiska wytrzyma³ych obcokrajowców da Zale¿y od pomys³u na grê. Jeszcze parêna¶cie lat temu wiêkszo¶æ dru¿yn mówi³a z podziwem o przygotowaniu fizycznym Polaków, bo i taki do¶æ niezgrabny, si³owy, model prezentowa³y polskie kapele. Dzi¶ próbuje siê graæ szybciej, bardziej technicznie i pomys³owo, z finezj±, wiêc odstajemy, bo do takiego stylu gry inne ligi przygotowywa³y siê latami. Dla reprezy by³oby idealnie, gdyby dru¿yny ligowe gra³y ró¿nymi systemami i ustawieniami, mieliby¶my bardziej wszechstronnych graczy. Potrzebujemy zarówno wytrzyma³ych drwali, jak i wiotkich, sprytnych techników. Odpowiednio do mo¿liwo¶ci materia³u dozowanym - o to mi chodzi³o. Z dnia na dzieñ-nie, zreszt± kto by oczekiwa³? Ile sezonów wytrzyma³ w lidze w jednej dru¿ynie trener-zamordysta? Nawet jak siê zatn± i spróbuj±, to siê zar¿n± i to bêdzie jedyny efekt. Zale¿y od indywidualnych predyspozycji i szczegó³ów re¿imu treningowego. Gdyby zwiêkszyæ liczbê spotkañ w sezonie nie by³oby przecie¿ plagi kontuzji, z drugiej strony-wbija³o by siê pi³karzy w rytm ze zwiêkszon± dawk± obci±¿eñ i krótszym wypoczynkiem. pzdr JC |
|
Data: 2010-08-23 18:46:45 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy trener Wis³y | |
U¿ytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:5b51c22e-a64e-4ba1-baee-da570c0be996q22g2000yqm.googlegroups.com...
On 23 Sie, 12:21, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl> wrote: Na ile m³ody? To inaczej: co to jest "dawaæ radê" na treningach? Prze¿yæ? Byæ po nich w lepszej formie ni¿ przed nimi. I nie chodzi o kondycjê, tylko tak ogólnie, ¿eby gra zespo³u jako ca³o¶ci siê poprawi³a. Jakby HINT: B³aszczykowski. Trening trzeba nasilaæ stopniowo, jak zaczniesz od 7 czy 10 roku ¿ycia, to Nawet 60latkowie biegaj± w maratonach, a wiêkszo¶æ z nich nie ma za Ale pi³karz nie ma biegaæ w maratonach, tylko dobrze graæ w pi³kê. Obawiam siê, ¿e nacisk na robienie z pi³karzy maratoñczyków niczego dobrego nie przyniesie. Obserwuj±c to jak pi³ka siê zmienia ju¿ to przecie¿ widaæ, ¿e jest gorzej ni¿ by³o. Trening trzeba nasilaæ stopniowo, racja, co nie znaczy, ¿e w wypadku Bardzo mo¿liwe. Przy za³o¿eniu ¿e w ogóle w ich wieku zwiêkszenie treningu co¶ da. Tak, ale po 10 latach, a nie 10 dniach, czego w Polsce siê oczekuje. To jest jeszcze inna kwestia: rzeczywistych osi±gów pi³karza, a tego Ano w³a¶nie. Bywaj± mecze ¿e taki Kikut nie za czêsto siê w³±cza, a komu jak komu, ale jemu pary na pewno nie brakuje. To samo Wojtkowiak - on siê w³±cza i ma to sens tylko wtedy gdy jest w dobrej formie i wcale nie chodzi o wytrzyma³o¶æ. W Polsce Z drugiej strony nikt nie da g³owy, ¿e byli obra¿eni, a nie ¿e faktycznie byli zajechani. Pomyliæ obra¿anie siê na trenera z brakiem fizycznych mo¿liwo¶ci ³atwo. Niestety na to wygl±da, ¿e takich co umiej±, ale pochodz± spoza Polski No w³a¶nie-umiej±. Czy na Ba³kanach maj± fajniejsze bie¿nie, boiska Mo¿e maj± mniej fajniesze komputery, starzy maj± gorsz± pracê, wiêc oni gorsze perspektywy, wiêc widz± nadziejê w sporcie i im siê chce? Mówisz o Bandrowskim-on ma charakter walczaka, wiêc nawet je¶li nie Kiedy on jest najbardziej wytrzyma³y. Idê o zak³ad ¿e zabiega ka¿dego przeciwnika w tej lidze, z zagranicznymi na czele. Ma za to inne minusy - jest do¶æ wolny i nie najlepiej podaje, o strzelaniu nie mówi±c. I teraz pytanie - czy mamy wychowywaæ samych Bandrowskich? Czy jednak czasem taki polski Stilic czy Zaj±c te¿ by siê przyda³? , to w pojedynkach z mniej O Wichniarku tak pisz±? To by siê zgadza³o z moim obserwacjami. Stilic te¿ do tego by pasowa³. Ale znam przyk³ad go¶cia, który z panienki a'la Stilic, dziêki zmianie podej¶cia zrobi³ siê jednym z najlepszych rozgrywaj±cych w kraju. Nazywa³ siê Dariusz Skrzypczak. Przypakowa³ trochê, zacz±³ walczyæ na boisku, graæ ostro i z miejsca zniknê³y wszystkie problemy. Dawno to by³o, wiêc nie pamiêtam z czego wynika³a ta zmiana, czy dorós³ czy co innego, ale ró¿nica by³a powalaj±ca. Nie mo¿emy z dnia na dzieñ wymagaæ od naszych cieniasów, aby wytrzymywali Z dnia na dzieñ-nie, Z tygodnia na tydzieñ, miesi±ca na miesi±c, ani nawet z roku na rok te¿ nie. zreszt± kto by oczekiwa³? No ci, co to chcieli aby panienki z Wis³y zmieni³y siê w drwali po dotkniêciu czwrodziejskiej ró¿ki Petrescu. A mo¿e oni po prostu nie byli ju¿ w stanie? Ile sezonów wytrzyma³ w Petrescu krótko, Radolski trochê d³u¿ej, Smuda lata ca³e. Efekty ich pracy by³y znikome, ¿eby nie powiedzieæ ¿e wiêcej zaszkodzili ni¿ pomogli. Nawet jak siê zatn± i spróbuj±, to siê zar¿n± i to bêdzie jedyny efekt. Zale¿y od indywidualnych predyspozycji Ano w³a¶nie. Mo¿na przyj±æ w ciemno, ¿e wiêkszo¶æ polskich pi³karzyków by³a selekcjonowana na bazie posiadanego talentu, a nie zdolno¶ci do morderczych treningów, wiêc jej po prostu nie maj±. Wiêc potrzebna jest zmiana podej¶cia, ale od 7 latków. Co za tym idzie, ¿eby zmiana sposobu trenowania przynios³a efekty, trzeba czekaæ ca³e pokolenia, a nie rok czy dwa. Gdyby zwiêkszyæ liczbê spotkañ w sezonie nie by³oby Sk±d ta pewno¶æ? Je¶li by ma³o zdolni trenerzy ubzdurali sobie, ¿e jak wiêcej bêdziemy graæ, to ³adowaæ akumulatory te¿ trzeba d³u¿ej, to w³a¶nie jedynym pewnym skutkiem by³aby masa kontuzji przeci±¿eniowych. |
|
Data: 2010-08-23 12:05:18 | |
Autor: JC | |
Nowy trener Wis³y | |
On 23 Sie, 18:46, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote: >To inaczej: co to jest "dawaæ radê" na treningach? Prze¿yæ? No ale to trzeba czym¶ mierzyæ, bo ciê¿ko mówiæ o jednym graczu z perspektywy teamworku i dokonañ ca³ego zespo³u. HINT: B³aszczykowski. NIe pytam kto, tylko jakby to mia³o wygl±daæ w wiêkszej kupie. Czyli co, dwa okr±¿enia, czy 10 pompek za du¿o i pó³ dru¿yny w szpitalu? Ale pi³karz nie ma biegaæ w maratonach, tylko dobrze graæ w pi³kê. To chyba zale¿y od stylu gry zespo³u-na zapleczu Premiership nie u¶wiadczysz bajecznych techników i finezyjnej gry kombinacyjnej. Trening powinien z kolei byæ dostosowany do pomys³u na taktykê. Bardzo mo¿liwe. W ka¿dym wieku co¶ daje. Ano w³a¶nie. Dlatego trening fizyczny powinien byæ robiony na równi z taktycznym i technicznym. Co z tego, ¿e kolo szybko biega, jak nikt nie wie, gdzie mu pi³kê pos³aæ? Vide Tshibamba. Z drugiej strony nikt nie da g³owy, ¿e byli obra¿eni, a nie ¿e faktycznie Ale dla prosa nie powinno byæ opcji bycia zajechanym d³u¿ej ni¿ 2-4 dni. Mo¿e maj± mniej fajniesze komputery, starzy maj± gorsz± pracê, wiêc oni Chodzi o ilo¶æ powtórzeñ. Im wiêcej powtórzeñ, tym wiêkszy automatyzm w technice, wiêksze do¶wiadczenie i wiêksza tolerancja organizmu (wydolno¶æ,itd.). Jak siê kto zmotywuje do tego-jego sprawa. Mo¿e kasa, mo¿e ambicja, chêæ zaimponowania A¶ce z III F, whatever. Ale masz racjê, ¿e tkwi to w g³owie, czyli organie który nasi pi³karze maj± z regu³y wype³niony sianem.
To pytanie o styl gry danej dru¿yny. Jedno to pomys³ na koncepcjê gry- wyprowadzania ataków, obrony, wysoko¶ci pressingu,itd., a drugie to wprowadzanie tego w ¿ycie z dostêpnym "materia³em ludzkim". O Wichniarku tak pisz±? Pisano tak przed meczem na Ukrainie, wiêc pewnie dotyczy³o wszystkich :) Dawno to by³o, wiêc nie pamiêtam z czego wynika³a ta zmiana, czy dorós³ czy Najpewniej surowy trener. Zauwa¿y³e¶, ¿e je¶li pi³karze chwal± trenera, to tylko wymagacza i zamordystê, a prawie nigdy trenera- kumpla, co wszystko rozumie i o nic siê nie gniewa? No ci, co to chcieli aby panienki z Wis³y zmieni³y siê w drwali po I znowu-nie byli w stanie czego zrobiæ? Ja my¶lê, ¿e ka¿da poprawa warunków fizycznych czy techniki czy si³y strza³u, etc. jest spoko. I nie s±dzê, aby Dan chcia³ to w miesi±c lub dwa wy¶rubowaæ do poziomu kapel z pó³fina³u LM. Na pewno w zasiêgu Wi¶laków by³o poprawienie osi±gów-niekiedy mo¿e z beznadziejnego na s³aby, ale zawsze. Zreszt±, naj³atwiej o wyra¼ny postêp, kiedy jest siê cienkim. Petrescu krótko, Radolski trochê d³u¿ej, Smuda lata ca³e. Ekhem, Smuda mia³ znikome efekty? Jego Widzew w lidze mia¿d¿y³, w LM te¿ nie chowa³ siê pod stó³, by³o git. Wiadomo, jak oceniasz jego wyczyny w Lechu, ale to jedna z kilku kapel, jak± prowadzi³. 3 majstry, Puchar Polski i co wa¿ne, gra bez kompleksów w pucharach europejskich. Ano w³a¶nie. Jak dowodzi Gladwell, talent w zasadzie nie ma znaczenia. Wszystko mo¿na nadrobiæ treningiem. Podany przez niego przyk³ad hokeistów kanadyjskich mia¿d¿y wyobra¼niê-tam niemal ca³a reprezentacja seniorów i juniorów to gracze urodzeni w pierwszym kwartale roku-tylko dziêki temu, ¿e zapisy na zajêcia odbywaj± siê 1 stycznia,a dzieciak musi mieæ wtedy ukoñczone 9 lat. Czyli im wcze¶niej siê urodzi, tym wiêcej ma czasu do tej pierwszej selekcji. Te g³upie parê miesiêcy wiêcej na trening+trochê lepsze warunki fizyczne powoduj±, ¿e gracz jest wyra¼nie bardziej warto¶ciowy od ch³opaków urodzonych np. w czerwcu.. Pó¼niej selekcje odbywaj± siê w zasadzie co rok, dwa, ci±gle przesuwaj±c najlepszych wy¿ej. Fina³ jest taki, ¿e do draftu do NHL startuj± ju¿ naprawdê wypasieni zawodnicy, trenuj±cy ciê¿ko i regularnie od nastu lat, na ka¿dym szczeblu bij±cy setki swoich rówie¶ników na g³owê. Mora³ z tego taki, ¿e wyrwany z kontekstu trening nic nie daje. Je¶li by to rozwi±zaæ systemowo, powi±zaæ to z Orlikami, Szko³ami Mistrzostwa Sportowego, etc. to materia³ wyj¶ciowy w klubach by³by lepszy. U nas to dzieje siê za pó¼no, za ma³o intensywnie i bez znacz±cego progresu. Dlatego m³okos z Ba³kanów jest du¿o lepszy od polskiego, zazwyczaj ma po prostu w nogach tysi±ce godzin treningu wiêcej. W wieku 25 lat nie nadrobisz ju¿ tego, ale mo¿esz podgoniæ. Sk±d ta pewno¶æ? Nie jestem pewien, czy nasi pi³karze graj± na setkê. Je¶li nie, to mogliby te re¿imy wytrzymaæ. pzdr JC |
|
Data: 2010-08-23 22:38:42 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy trener Wis³y | |
U¿ytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:66f2155c-bb07-4edb-a7d4-8b3c2ae7e16ft2g2000yqe.googlegroups.com...
On 23 Sie, 18:46, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl> wrote: >To inaczej: co to jest "dawaæ radê" na treningach? Prze¿yæ? No ale to trzeba czym¶ mierzyæ, bo ciê¿ko mówiæ o jednym graczu z A jednak taki jest jest cel. I je¶li po zakatowaniu zespo³u gra siê nie poprawia³a, tylko wrêcz przeciwnie na d³u¿sz± metê, to raczej nie ma co u¶wiêcaæ takich ¶rodków. HINT: B³aszczykowski. NIe pytam kto, tylko jakby to mia³o wygl±daæ w wiêkszej kupie. Czyli Po dwóch okr±¿eniach nie, ale ju¿ po dwóch miesi±cach takiego trenowania - bardzo mo¿liwe. Ale pi³karz nie ma biegaæ w maratonach, tylko dobrze graæ w pi³kê. To chyba zale¿y od stylu gry zespo³u Mówimy o polskim zespole. ¯aden nie gra jak maratoñczycy. Trening powinien z kolei byæ dostosowany do pomys³u na taktykê. I przede wszystkim do mo¿liwo¶ci zawodników. Bardzo mo¿liwe. W ka¿dym wieku co¶ daje. Na przyk³ad zwiêksza siê ilo¶æ kontuzji. Bez zauwa¿alnej poprawy gry. Przetrenowane nie raz i nie dwa. Ano w³a¶nie. Dlatego trening fizyczny powinien byæ robiony na równi z taktycznym i A przede wszystkim bardzo zindywidualizowany. Inny dla Bandrowskiego, a inny dla Rudnevsa. Wysy³anie ca³ej dru¿yny w góry na ten sam dystans totalnie mija siê z celem. Wiêcej szkód ni¿ po¿ytku. Co z tego, ¿e kolo szybko biega, jak nikt nie wie, gdzie To kwestia zgrania jest, prêdzej czy pó¼niej siê dotr±. Z Afrykanami raczej pó¼niej, nasi ze sob± szybciej. Z drugiej strony nikt nie da g³owy, ¿e byli obra¿eni, a nie ¿e faktycznie Ale dla prosa nie powinno byæ opcji bycia zajechanym d³u¿ej ni¿ 2-4 Uuuuuu, tak szybko regeneracja chyba nie nastêpuje po miesi±cach przetrenowywania. Ale specem nie jestem, wiêc móg³by siê kto¶ wypowiedzieæ dok³adniej. Mo¿e maj± mniej fajniesze komputery, starzy maj± gorsz± pracê, wiêc oni Chodzi o ilo¶æ powtórzeñ. Nie o tym mówiê. Jak wybierasz ze 100 graczy to ³atwiej wybraæ takich co potrafi±, ni¿ przy wyborze z 20. I teraz pytanie - czy mamy wychowywaæ samych Bandrowskich? To pytanie o styl gry danej dru¿yny. Nie. To pytanie czy produkujemy kreatywnych pi³karzy czy maszyny do biegania. W ka¿dym zespole przydaj± siê go¶cie od czarnej roboty, od szybkiego biegania i od dobrego podawania. Szansa ¿e uda siê to po³±czyæ w jednym graczu jest znikoma, a nawet je¶li to pogra w klubie rok, wiêc po¿ytek i tak ¿aden. Dawno to by³o, wiêc nie pamiêtam z czego wynika³a ta zmiana, czy dorós³ czy Najpewniej surowy trener. Nie pamiêtam w jakim okresie nast±pi³a ta przemiana, ale jakich¶ wybitnych trenerów w Lechu za czasów Skrzypczaka nie kojarzê. Najbardziej znany to by³ Apostel. Zauwa¿y³e¶, ¿e je¶li pi³karze chwal± Nie zauwa¿y³em. Peszko za bardzo Smudy nigdy nie chwali³, a od¿y³ pi³karsko kiedy Smudê z Lecha pogoniono. Za to pi³karzy chwal±cych Michniewicza-kumpla, to trochê by³o. No ci, co to chcieli aby panienki z Wis³y zmieni³y siê w drwali po I znowu-nie byli w stanie czego zrobiæ? Tak. Nie byli, gdy zacz±³ z grubej rury. Mo¿e gdyby wprowadza³ obci±¿enia stopniowo i z g³ow±. Ale tego chyba nikt nie przetestowa³ na ¿ywym organi¼mie w Polsce. Ja my¶lê, ¿e ka¿da poprawa A ja w³a¶nie to podejrzewam, zw³aszcza ¿e by³ pocz±tkuj±cym trenerem i móg³ nie znaæ innego trenowania ni¿ takie które sam stosowa³. A które jak mo¿na siê spodziewaæ nie by³o tym, które mogli wytrzymaæ nasi kopacze. St±d te opinie o wytrenowanym Penksie, który po prostu by³ przyzwyczajony do takiego natê¿enia. Petrescu krótko, Radolski trochê d³u¿ej, Smuda lata ca³e. Ekhem, Smuda mia³ znikome efekty? Jego Widzew Ale kiedy to by³o? Nie wypowiadam siê o Smudzie sprzed 15 lat, nawet nie wiem jak wtedy ich trenowa³. Mówiê o tym co by³o mi dane obserwowaæ d³u¿ej i co tydzieñ, a do tego stosunkowo niedawno. Wiadomo, jak oceniasz jego A potem d³ugo nic. Pi³ka przez 15 lat zmieni³a siê kolosalnie, wymogi wobec trenerki równie¿. , Puchar Polski i co wa¿ne, gra bez kompleksów w pucharach europejskich. Mo¿na przyj±æ w ciemno, ¿e wiêkszo¶æ polskich pi³karzyków by³a Jak dowodzi Gladwell, talent w zasadzie nie ma znaczenia. Ale zrozumia³e¶ co powy¿ej napisa³em? Skoro byli ¼le wyselekcjonowani i ¼le prowadzeni to ju¿ tych strat nie nadrobisz. A próbuj±c i stosuj±c dla nich metody rodem z II ligi angielskiej dodatkowo zabijesz w nich wszystko czym jeszcze trochê siê bronili, bazuj±c na talencie. Je¶li by to rozwi±zaæ systemowo, powi±zaæ to z Dok³adnie o to mi chodzi³o. W³a¶nie dlatego musimy poczekaæ na nowe pokolenie. Ale nie od dzi¶, tylko od momentu poprawy szkolenia m³odzie¿y. W wieku 25 lat nie nadrobisz ju¿ tego, ale mo¿esz podgoniæ. Byle nie przesadziæ, bo wtedy pogorszysz. Sk±d ta pewno¶æ? Nie jestem pewien, czy nasi pi³karze graj± na setkê. Je¶li nie, to Ale tego siê zapewne nie dowiemy, bo jak przez rok graæ nie bêd±, to trenera pogoni ka¿dy prezes. |
|
Data: 2010-08-24 00:32:01 | |
Autor: JC | |
Nowy trener Wis³y | |
On 23 Sie, 22:38, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote: A jednak taki jest jest cel. Okre¶lenie, ¿e gra siê nie poprawia³a jest na tyle ogólne, ¿e ciê¿ko wi±zaæ je z intensywno¶ci± treningów. Po dwóch okr±¿eniach nie, ale ju¿ po dwóch miesi±cach takiego trenowania - Ale nieod³±cznym elementem treningu jest pó¼niej regeneracja, od¿ywianie, itd. Wg mnie ryzyko kontuzji jest bardzo niewielkie. Trzymaj±c siê polskich realiów-wiêkszo¶æ dru¿yn szybko odpada z europejskich pucharów, Pucharu Ligi ju¿ nie ma, Puchar Polski jest zazwyczaj olewany, wiêc znakomita wiêkszo¶æ klubów Ekstraklasy ¿yje praktycznie tylko meczami ligowymi, których jest niewiele. Ergo:maj± wiêcej czasu na trening i regeneracjê po nim ni¿ jacy¶ koledzy z Niemiec, Anglii czy W³och. Mówimy o polskim zespole. Ten nieszczêsny maraton przywo³a³em jako przyk³ad du¿ej wytrzyma³o¶ci. I jasne, ¿e ¿aden zespó³ takiej wytrzyma³o¶ci nie posiada, to widaæ w meczach pucharowych, kiedy polska dru¿yna próbuje graæ pressingiem, albo, nie daj Bo¿e, sama musi siê z nim zmagaæ. I przede wszystkim do mo¿liwo¶ci zawodników. Trening ma s³u¿yæ zwiêkszaniu mo¿liwo¶ci zawodników. To dostosowanie o którym piszesz ma polegaæ na tym, ¿e pi³karz przez ca³y rok robi tyle powtórzeñ, ile zwykle potrafi zrobiæ bez zadyszki? Na przyk³ad zwiêksza siê ilo¶æ kontuzji. Je¶li nie zwiêkszasz obci±¿eñ i nie zmieniasz zestawu æwiczeñ, to nie poprawiasz formy, co najwy¿ej utrzymujesz wszystko na sta³ym poziomie. Wiêc w przypadku polskiej dru¿yny albo ingerujesz w trening, ¿eby poprawiæ osi±gi pi³karzy, albo ze strachu przed kontuzjami nic nie zmieniasz i próbujesz co¶ ugraæ ich dotychczasowymi umiejêtno¶ciami. A przede wszystkim bardzo zindywidualizowany. To oczywiste. To kwestia zgrania jest, prêdzej czy pó¼niej siê dotr±. To te¿ kwestia treningu. Uuuuuu, tak szybko regeneracja chyba nie nastêpuje po miesi±cach Zak³adam, ¿e nawet po morderczym treningu pi³karzy kto¶ masuje i maj± jaki¶ czas na regeneracjê. To pytanie czy produkujemy kreatywnych pi³karzy czy maszyny do biegania.. No i to chyba zale¿y od stylu gry dru¿yny, czy¿ nie? Je¶li masz bocznego obroñcê, to znaim dobierzesz mu trening powiniene¶ mieæ wizjê tego, jak on ma graæ i treningiem doprowadzaæ go do tego stanu umiejêtno¶ci i kondycji. W jednych dru¿ynach taki go¶æ tylko przerywa akcje skrzyd³owych, w innych jest pe³noprawnym zawodnikiem ofensywnym, strzela z dystansu, do¶rodkowuje i u¿ywa prostopad³ych podañ-to, jak on bêdzie gra³ zale¿y od tego, co mu ka¿esz robiæ na meczu i treningu, on siê przecie¿ z tymi skillami nie rodzi. Szansa ¿e uda siê to po³±czyæ w jednym graczu jest znikoma, a nawet je¶li to Nie, bo je¶li pogra rok (w domy¶le: kto¶ go kupi), to klub bêdzie mia³ kasê, równie¿ na nastêpnych, mo¿e nawet lepszych. Nie pamiêtam w jakim okresie nast±pi³a ta przemiana, ale jakich¶ wybitnych Wybitny to z regu³y taki z tytu³ami. Ja mówiê o surowym. Nie zauwa¿y³em. IMO styl Peszki to nie jest to, czego chcia³ Franz. Za to pi³karzy chwal±cych Michniewicza-kumpla, to trochê by³o. W tym wypadku my¶lê, ¿e jeszcze z innych powodów go pi³karze lubili, ale cicho sza. Tak. Byæ mo¿e uzna³, ¿e nie ma co pob³a¿aæ, kto odpadnie tego w nastêpnym oknie transferowym siê zast±pi. Bo to w sumie taka sytuacja jak czasami maj± nauczyciele, przychodz± na lekcje i ci±gle im klasa mówi, ¿e z poprzednim nauczycielem "tego nie by³o". Mo¿esz wtedy olaæ swój program i nadrabiaæ braki, albo jechaæ swoim programem i wymagaæ, ¿eby w miêdzyczasie nadrabiali zaleg³o¶ci. A ja w³a¶nie to podejrzewam, zw³aszcza ¿e by³ pocz±tkuj±cym trenerem i móg³ Tyle, ¿e ten pocz±tkuj±cy trener chwilê pó¼niej mia³ sukcesy w pracy z nawet bardzo ma³ymi klubami. I plagi kontuzji chyba tam nie by³o-tak siê wg Ciebie nauczy³ na Wi¶le, czy po prostu genetycznie Rumuni lepiej s± przystosowani do jego treningów ni¿ Polacy? St±d te opinie o wytrenowanym Penksie, który po prostu by³ przyzwyczajony do No to skoro dziadek wytrzymywa³ te treningi, to dlaczego Dan mia³ nie wymagaæ tego samego od kolesi kilka lat m³odszych? Ale kiedy to by³o? Jego dru¿yny gra³y podobnie, nie s±dzê ¿eby dokonywa³ wielkich zmian. Ale zrozumia³e¶ co powy¿ej napisa³em? Tyle, ¿e to w³a¶nie ten talent (który chyba rozumiesz jako technikê) jest tym, czego akurat polskim pi³karzom ciê¿ko zazdro¶ciæ. 40 milionów ludzi w kraju,w którym pi³ka no¿na jest najbardziej popularnym sportem i nie mamy nawet dwóch przyzwoitych bocznych obroñców, pomocników z dobrym uderzeniem z dystansu i potrafi±cych robiæ zagro¿enie z sta³ych fragmentów gry mamy co najwy¿ej kilku. Wiêc jak dla mnie to szansa dla tych kolesi to trening fizyczny. Co do reszty-¿e konieczny jest system, konsekwentne prowadzenie gracza od ko³yski do profesjonalnego boiska, itd. to siê zgadzamy. Ale tego siê zapewne nie dowiemy, bo jak przez rok graæ nie bêd±, to trenera I kó³ko siê zamyka. pzdr JC |
|
Data: 2010-08-24 11:04:13 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy trener Wis³y | |
U¿ytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:ff9cb12e-6ead-417c-b396-d9e0b4c24537y11g2000yqm.googlegroups.com...
On 23 Sie, 22:38, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl> wrote: A jednak taki jest jest cel. Okre¶lenie, ¿e gra siê nie poprawia³a jest na tyle ogólne, ¿e ciê¿ko Tym bardziej nie dowodzi chyba faktu, i¿ ciê¿kie treningi wnosz± cokolwiek pozytywnego. Po dwóch okr±¿eniach nie, ale ju¿ po dwóch miesi±cach takiego trenowania - Ale nieod³±cznym elementem treningu jest pó¼niej regeneracja, Teraz to ju¿ próbujesz problem rozmyæ, albo sugerujesz ¿e jak trenuj± lekko, to im ¿arcie z McDonalda nie szkodzi. Wg mnie ryzyko kontuzji jest bardzo niewielkie. A wg mnie bardzo du¿e. Trzymaj±c siê polskich realiów-wiêkszo¶æ dru¿yn szybko odpada z I wiêcej czasu na zar¿niêcie materia³u przez nawiedzonego trenera. Jak grasz co trzy dni, to na zarzynanie nie ma czasu, bo praktycznie tylko rozruchy po i przedmeczowe robi±. ;-) I jasne, ¿e ¿aden zespó³ takiej wytrzyma³o¶ci nie posiada, to widaæ w Po meczach pucharowych widaæ g³ównie, ¿e polskie zespo³y nie zosta³y do nich przygotowane, m.in. w³a¶nie dlatego ¿e próbowano ciê¿kim treningiem doj¶æ do tego co ty by¶ chcia³, zamiast siê ogrywaæ pi³karsko. , kiedy polska dru¿yna próbuje graæ pressingiem, Dwa lata temu Lech nie mia³ wiêkszych problemów z graniem pressingiem. A sporo meczów wygrywa³ w koñcówkach. I przede wszystkim do mo¿liwo¶ci zawodników. Ale nie mo¿liwo¶ci do pokonywania maratonów. To dostosowanie o Nic takiego nie pisa³em. Je¶li nie zwiêkszasz obci±¿eñ i nie zmieniasz zestawu æwiczeñ, to nie Bzdura. Zwiêkszanie obci±¿eñ zw³aszcza podczas sezonu, je¶li jako¶ wp³ynie na formê, to raczej j± zabije. Wiêc w przypadku polskiej dru¿yny albo ingerujesz w trening, ¿eby Owszem. O ile ingerujesz nie oznacza dok³adasz im do pieca poza granice ich mo¿liwo¶ci. , albo ze strachu przed kontuzjami nic nie ¦wiat nie jest czarno bia³y i miêdzy wszystkim a niczym jest kupa miejsca do popisu. A przede wszystkim bardzo zindywidualizowany. To oczywiste. Nie jestem przekonany czy dla Petrescu i Smudy te¿. To kwestia zgrania jest, prêdzej czy pó¼niej siê dotr±. To te¿ kwestia treningu. Owszem, zw³aszcza tego który mieli od dzieciñstwa. Uuuuuu, tak szybko regeneracja chyba nie nastêpuje po miesi±cach Zak³adam, ¿e nawet po morderczym treningu pi³karzy kto¶ masuje i maj± Np. 2 lata? ;-) To pytanie czy produkujemy kreatywnych pi³karzy czy maszyny do biegania. No i to chyba zale¿y od stylu gry dru¿yny, czy¿ nie? Nie, a przynajmniej nie powinno. Inaczej wychodz± potworki w stylu Valerengi. Je¶li masz Wolê jak kto¶ nie ma wizji, za to dobrze i z pomoc± fizjologa pozna mo¿liwo¶ci zawodnika, jego dobre i s³abe strony i odpowiednio do tego dobierze mu funkcjê na boisku i styl gry. I wskutek tego odpowiednio ustawi trening. Wizjonerzy to s± dobrzy w innych zawodach. W jednych dru¿ynach taki go¶æ tylko przerywa Nie, nie i jeszcze raz nie. Dok³adnie odwrotnie. To zale¿y od tego jakiego zawodnika masz do dyspozycji. I pod typ zawodnika masz dobraæ trening, ¿eby nie zabiæ jego wrodzonych cech. Kikut mo¿e graæ tak jak pisa³e¶, bo ma ku temu predyspozycje, Henriquez czy Gancarczyk nadaj± siê tylko do przerywania akcji i ¿aden trening tego nie zmieni³ i nie zmieni (a trenuj± razem). Trening mo¿e za to spowodowaæ ¿e Kikut bêdzie kiepsko wygl±da³ w ofensywie, a Garnek w defensywie. ;-) Szansa ¿e uda siê to po³±czyæ w jednym graczu jest znikoma, a nawet je¶li to Nie, bo je¶li pogra rok (w domy¶le: kto¶ go kupi), to klub bêdzie mia³ Taaa, bo zaczynali¶my od tego ¿e w Polsce jest ogromny wybór graczy o du¿ych umiejêtno¶ciach. Zejd¼ na ziemiê. Nie pamiêtam w jakim okresie nast±pi³a ta przemiana, ale jakich¶ wybitnych Wybitny to z regu³y taki z tytu³ami. Ja mówiê o surowym. No i w³a¶nie o to mi chodzi, ¿e o ¿adnym taka fama nie chodzi³a. Nie zauwa¿y³em. IMO styl Peszki to nie jest to, czego chcia³ Franz. Odwrotnie - to Franz nie umia³ prawid³owo poprawiæ Peszki i go marnowa³. Teraz dok³adnie to samo powtarza w kadrze. Nie byli, gdy zacz±³ z grubej rury. Byæ mo¿e uzna³, ¿e nie ma co pob³a¿aæ, kto odpadnie tego w nastêpnym No i zast±pili. Trenera sabota¿ystê bez zró¿nicowanych umiejêtno¶ci. A ja w³a¶nie to podejrzewam, zw³aszcza ¿e by³ pocz±tkuj±cym trenerem i móg³ Tyle, ¿e ten pocz±tkuj±cy trener chwilê pó¼niej mia³ sukcesy w pracy z Wieloma? Zreszt± ju¿ by³ mniej pocz±tkuj±cy, mo¿e wyluzowa³ trochê, a z tego co s³ysza³em to wymieni³ dru¿ynê pod siebie. Z ma³ymi klubikami tak siê da. I plagi kontuzji chyba tam nie by³o-tak Bardzo mo¿liwe ¿e obie te opcje, plus j.w. St±d te opinie o wytrenowanym Penksie, który po prostu by³ przyzwyczajony do No to skoro dziadek wytrzymywa³ te treningi, to dlaczego Dan mia³ nie Bo nie byli tak trenowani od dzieciaka, a z dnia na dzieñ tak siê nie da? Skoro byli ¼le wyselekcjonowani i ¼le prowadzeni to ju¿ tych strat nie Tyle, ¿e to w³a¶nie ten talent (który chyba rozumiesz jako technikê) Niekoniecznie. Jeden wyró¿nia³ siê wzrostem, inny trochê szybciej ni¿ rówie¶nicy biega³, wiêc ucieka³ obroñcom, jeszcze inni co¶ tak kiwek na podwórku liznêli, to i te¿ górowali nad równie¶nikami. No to takich wybrano i takich dalej trenowano. Co do Oczywi¶cie. Ale tego siê zapewne nie dowiemy, bo jak przez rok graæ nie bêd±, to trenera I kó³ko siê zamyka. A co siê dziwisz? Skoro kto¶ chce prowadziæ eksperymenty na zespole, zamiast go po ludzku trenowaæ, to niewielu bêdzie chêtnych do finansowania takich pomys³ów. Kiedy¶ da³ siê nabraæ Filipiak Majewskiemu, pozwoli³ mu wymieniæ praktycznie ca³± dru¿ynê i pamiêtasz co by³o? Po dwóch latach musi j± budowaæ jeszcze raz od zera i za ciê¿k± kasê. |
|
Data: 2010-08-25 00:18:46 | |
Autor: JC | |
Nowy trener Wis³y | |
On 24 Sie, 11:04, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote: Tym bardziej nie dowodzi chyba faktu, i¿ ciê¿kie treningi wnosz± cokolwiek Ciê¿ki trening umo¿liwia bardziej spektakularne efekty w krótszym czasie. Ty równasz ciê¿kie z "za ciê¿kimi" :). Teraz to ju¿ próbujesz problem rozmyæ, albo sugerujesz ¿e jak trenuj± lekko, Nie, po prostu trening sk³ada siê m.in. z fazy "po", która jest równie wa¿na, co same æwiczenia. Nie ma opcji, ¿eby pi³karze æwiczyli z jej pominiêciem. A wg mnie bardzo du¿e. Ile razy w historii zdarzy³o siê, ¿eby w jakiej¶ kapeli by³ wiêkszy szpital, spowodowany treningami? I wiêcej czasu na zar¿niêcie materia³u przez nawiedzonego trenera.. No widzisz, czyli wypada³oby zwiêkszyæ liczbê spotkañ, ¿eby pi³karzy uchroniæ :) I mieliby wtedy regularny trening w wersji light :) Po meczach pucharowych widaæ g³ównie, ¿e polskie zespo³y nie zosta³y do nich Nie, one po prostu nie by³y szykowane na puchary. Je¶li uwa¿asz, ¿e pi³karz ma sporo do nadrobienia to ciê¿ki trening (choæ nie wiem, czy to samo rozumiemy pod tym pojêciem) jest jedynym wyj¶ciem. Dwa lata temu Lech nie mia³ wiêkszych problemów z graniem pressingiem. ....a treningi mia³ lajtowe?
I nikt tego nie wymaga. Jak w ci±gu meczu go¶æ przebiegnie 8 km to ju¿ jest wyczyn.
No wiêc napisz teraz: co to jest "trening dostosowany do mo¿liwo¶ci". Trener chce, ¿eby zawodnik by³ w stanie wiêcej przebiec, zawodniczy maks to powiedzmy 10 okr±¿eñ. Ma wiêc mu serwowaæ te 10 okr±¿eñ przez ca³y sezon? Bzdura. Nie trenowa³e¶ nigdy ¿adnego sportu, prawda? Owszem. I znowu te mo¿liwo¶ci. Jeste¶ w Wi¶le, masz przed sob± leniwca typu Bro¿ek Pawe³. Pytasz siê go, ile do tej pory trenowa³, ¿e jest taki super i ka¿esz mu robiæ to samo, dok³adnie przez tyle samo, ¿eby nie przeci±¿yæ? ¦wiat nie jest czarno bia³y i miêdzy wszystkim a niczym jest kupa miejsca do Dlatego nie wiem, czemu siê wzdrygasz przed okre¶leniem "ciê¿ki trening" i snujesz wizje szpitala w dru¿ynie. Jakby ch³opcy trenowali ca³y czas tyle, ile potrafi± bez "a³a", to by w doros³ej karierze nie potrafili siê od jednej bramki do drugiej przebiec. Fakty s± takie, ¿e polscy pi³karze s± zapó¼nieni kondycyjnie, taki np. Jeleñ jest wyj±tkiem. Remedium jest takie, ¿eby wymuszaæ podnoszenie wydolno¶ci, albo...przygotowywaæ meczow± taktykê z uwzglêdnieniem tego, ¿e od 70 minuty przy bardziej wymagaj±cym rywalu ca³a dru¿yna bêdzie ju¿ nadawa³a siê do zmiany. I paradoksalnie, wiêksze ryzyko kontuzji jest w tym drugim przypadku. Nie jestem przekonany czy dla Petrescu i Smudy te¿. Tego siê nie dowiemy raczej. A ¿ale do Petrescu zg³aszali pi³karze, którzy mnie nie przekonuj± jako wzór pracowito¶ci. >Zak³adam, ¿e nawet po morderczym treningu pi³karzy kto¶ masuje i maj± Tak, 5 lat kator¿niczego treningu i 2 lata odpoczynku :D Nie, a przynajmniej nie powinno. Jak nie, jak tak? Masz jaki¶ pomys³ na grê i z niego wynika, ¿e boczny obroñca powinien rozwijaæ inne umiejêtno¶ci ni¿ np. ofensywny ¶rodkowy pomocnik. Ró¿nicujesz wiêc treningi pod taktykê, chyba ¿e chcesz traciæ czas na naukê napastników w¶lizgów, a stoperów-lobowania bramkarza. My¶lisz, ¿e w ManU Van Nistelrooy i Tevez mieli taki sam trening? > Je¶li masz Czyli jak masz drewniaka w dru¿ynie, to dobierasz mu równie drewnian± funkcjê-stañ Rysiek tutaj i wykopuj pi³kê na auty? Jeste¶ wolny i nie masz wytrzyma³o¶ci to nie biegaj, pograj z kolegami w pingponga? Wizjonerzy to s± dobrzy w innych zawodach. Zapomnia³e¶, ¿e trener jest rozliczany z wyników. Jak powie, ¿e wiêcej z dru¿yny nie móg³ wycisn±æ, to powiedz± mu, ¿e jest s³aby, a lepszych pi³karzy móg³ kupiæ. Jak nie masz wizji gry zespo³u, to sk±d masz wiedzieæ chocia¿by kogo kupiæ? Nie, nie i jeszcze raz nie. Czyli jak w ca³ej dru¿ynie nikt nie umie dobrze kornera wykonaæ, to siê umawiamy, ¿e tego nie trenujemy. A jak kto¶ super strzela karne, to niech je trenuje dalej, ¿eby w nim tego nie zabiæ.
Bo u nas nawet w s³owniku nie ma chyba odrêbnego okre¶lenia na to, kiedy np. dla Anglików Kikut by³by "wing back", a tamtych dwóch to w³a¶nie boczni obroñcy. Trening mo¿e za to spowodowaæ ¿e Kikut bêdzie kiepsko wygl±da³ w ofensywie, Czyli oni nie trenuj±? :)
Heh, faktycznie-szkoda mieæ dobrych graczy, bo jeszcze odejd± i kto¶ za nich zap³aci. Taaa, bo zaczynali¶my od tego ¿e w Polsce jest ogromny wybór graczy o du¿ych Nikt nie mówi tylko o Polsce, to raz. Je¶li masz dobre praktyki treningowe, to dobrego gracza jeste¶ w stanie stworzyæ z nawet do¶æ przeciêtnego materia³u, wiêc pole poszukiwañ Ci siê poszerza. Odwrotnie - to Franz nie umia³ prawid³owo poprawiæ Peszki i go marnowa³. Mia³ inn± wizjê gry po prostu. Forlan te¿ w Manchesterze nie gra³ nic specjalnego, bo styl gry do niego nie pasowa³. Zreszt± ju¿ by³ mniej pocz±tkuj±cy, mo¿e wyluzowa³ trochê, a z tego co Z ma³ymi klubikami da siê z marszu zrobiæ majstra i wjechaæ do fazy grupowej LM? To szkoda, ¿e my u siebie mamy same gigantyczne, którym to wyj¶æ nie mo¿e. Bardzo mo¿liwe ¿e obie te opcje, plus j.w. A ja my¶lê, ¿e to kwestia trafno¶ci pomys³u na grê i dostosowania treningów. No pain, no gain. Bo nie byli tak trenowani od dzieciaka, a z dnia na dzieñ tak siê nie da? Wiêc siê zwiêksza obci±¿enia stopniowo. Na 100% tak nie by³o w Wi¶le? Niekoniecznie. No i ciê¿ki trening (niekoniecznie si³owy czy aerobowy-po prostu z du¿± ilo¶ci± powtórzeñ) by w nich to zabi³? A co siê dziwisz? Jedynym eksperymentem, jaki zrobi³ Petrescu na pewno, by³o to ¿e poszed³ do Wis³y. Jak sam mówi³ pó¼niej w wywiadach, nie wyobra¿a sobie sytuacji, w której pi³karze z Premiership skar¿± siê prezesowi, ¿e za du¿o pracuj± na treningach, a on im robi prezent i zwalnia trenera. To w³a¶nie ogon machaj±cy psem (pi³karze zwalniaj±cy trenerów) s± eksperymentem. A je¶li trener widzi, ¿e pi³karze nie daj± rady, to jedyn± opcj± jest serwowaæ im takie treningi, ¿eby zaleg³o¶ci odrobili. Kiedy¶ da³ siê nabraæ Filipiak Majewskiemu, pozwoli³ mu wymieniæ praktycznie I ca³a Polska siê z niego ¶mia³a, jak tylko poszed³ news o zatrudnieniu "Laptopa". Nie ka¿dy trener zamordysta musi byæ wybitny. Majewski to go¶æ bez pomys³u i bez sukcesów, wina Filipiaka, ¿e oczekiwa³ od niego cudów. pzdr JC |
|
Data: 2010-08-25 11:06:59 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy trener Wis³y | |
U¿ytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:17637306-c178-49b9-aaf5-fdd0077ff154x25g2000yqj.googlegroups.com...
On 24 Sie, 11:04, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl> wrote: Tym bardziej nie dowodzi chyba faktu, i¿ ciê¿kie treningi wnosz± cokolwiek Ciê¿ki trening umo¿liwia bardziej spektakularne efekty w krótszym To nie ja, to trenerzy. Ciê¿ki niezindywidualizowany = za ciê¿ki dla czê¶ci graczy. A wg mnie bardzo du¿e. Ile razy w historii zdarzy³o siê, ¿eby w jakiej¶ kapeli by³ wiêkszy Groclin swego czasu potrafi³ graæ bez wiêkszo¶ci graczy z pierwszego sk³adu, gdy Radolski potrenowa³ go przez kilka miesiêcy. I wiêcej czasu na zar¿niêcie materia³u przez nawiedzonego trenera. No widzisz, czyli wypada³oby zwiêkszyæ liczbê spotkañ, ¿eby pi³karzy Nigdy nie twierdzi³em nic innego. Po meczach pucharowych widaæ g³ównie, ¿e polskie zespo³y nie zosta³y do nich Nie, one po prostu nie by³y szykowane na puchary. Czyli trening w okresie poprzedzaj±cym by³ ZA CIʯKI w stosunku do potrzeb. A po nim zabrak³o czasu na za³apanie ¶wie¿o¶ci i lekkich nóg. Dwa lata temu Lech nie mia³ wiêkszych problemów z graniem pressingiem. ...a treningi mia³ lajtowe? Kiedy? Miêdzy meczami zapewne tak, nawet Smuda nie odwa¿y³by siê jeszcze dok³adaæ do pieca. A grali co trzy dni. I nikt tego nie wymaga. Jak w ci±gu meczu go¶æ przebiegnie 8 km to ju¿ Eeee tam, Bandro regularnie biega po 12. 8 to chyba ka¿dy w Lechu, który gra ca³y mecz przebiega.
No wiêc napisz teraz: co to jest "trening dostosowany do mo¿liwo¶ci". Trening dostosowany do mo¿liwo¶ci to taki, który przynosi efekty. Wisi mi co chce trener, je¶li skutkiem jego treningów maj±cych niby na celu poprawê kondycji, Zaj±c zacznie cz³apaæ zamiast biegaæ sprintem i nie bêdzie w stanie przegoniæ obroñcy przeciwnika, to taki trening uznam za z³y. Bzdura. Nie trenowa³e¶ nigdy ¿adnego sportu, prawda? Trenowa³em i to nawet kilka. Z pi³k± no¿n± na czele. Ale obawiam siê, ¿e jako¶æ prowadzonych wtedy treningów nie by³a ¿adnym wyk³adnikiem i na jej podstawie nie wyci±gam ¿adnych wniosków. Owszem. I znowu te mo¿liwo¶ci. Bo Ty uparcie nie chcesz o nich pamiêtaæ. Jeste¶ w Wi¶le, masz przed sob± leniwca typu Je¶li do³o¿enie do pieca spowoduje, ze bêdzie gra³ jeszcze gorzej, to oczywi¶cie ¿e tak. A zgodnie z regu³ami sztuki, szukam fizjologa, który ustawi tak jego trening, ¿eby Bro¿ek siê poprawi³ a nie pogorszy³. Podej¶cie typu "wszyscy maj± zapierdalaæ na treningu bo ja tak powiedzia³em" to droga do nik±d. ¦wiat nie jest czarno bia³y i miêdzy wszystkim a niczym jest kupa miejsca do Dlatego nie wiem, czemu siê wzdrygasz przed okre¶leniem "ciê¿ki Bo nie jestem napalonym absolwentem AWF, który chce teoryjki w ¿ycie wdra¿aæ i trochê w ¿yciu widzia³em. Jakby ch³opcy trenowali Z tym akurat nikt nie dyskutuje. Fakty s± takie, ¿e I z tym te¿ nie. , taki np. Jeleñ jest Owszem. Z naciskiem na to, ¿eby nie przegi±æ. Je¶li mia³oby to zaszkodziæ, to lepiej nie wymuszaæ i mieæ dobrego, szybkiego gracza na 70 minut, ni¿ na 0 minut. Albo z powodu kontuzji, albo z powodu braku szybko¶ci. Tego siê nie dowiemy raczej. A ¿ale do Petrescu zg³aszali pi³karze, A mnie nie przekonuje t³umaczenie wszystkiego lenistwem. >Zak³adam, ¿e nawet po morderczym treningu pi³karzy kto¶ masuje i maj± Tak, 5 lat kator¿niczego treningu Ok, ale zaczynaj od 7 latków. Jak wytrzymaj± to Twoje bêdzie na wierzchu. Nie, a przynajmniej nie powinno. Jak nie, jak tak? Masz jaki¶ pomys³ na grê i z niego wynika Jak krowie na rowie. Pomys³y na grê bez uwzglêdnienia predyspozycji graczy to mo¿esz sobie wsadziæ, tak g³êboko ¿e Ci oczy na wierzch wyjd±. Potem kibice p³acz±, ¿e Nowak nie sprawdza siê w obronie, ¿e Sasin jest cienki. A to w³a¶nie pomys³y go¶ci, którzy mieli w³asne wizje w Twoim stylu. Wolê jak kto¶ nie ma wizji, za to dobrze i z pomoc± fizjologa pozna Czyli jak masz drewniaka w dru¿ynie, to dobierasz mu równie drewnian± Ale¿ sk±d, z miejsca powierzam mu funkcjê rozgrywaj±cego lub ewentualnie skrzyd³owego. ;-) Mo¿na jeszcze pomy¶leæ nad ustawieniem go na bramce. W koñcu to ja mam wizjê i tylko to siê liczy, reszta w tym fakt ¿e siê nie nadaje jest nieistotna. Wizjonerzy to s± dobrzy w innych zawodach. Zapomnia³e¶, ¿e trener jest rozliczany z wyników. I to Ci w³a¶nie klarujê, ¿e to co Ty proponujesz to idealna autostrada do ich braku. To zale¿y od tego jakiego zawodnika masz do dyspozycji. Czyli jak w ca³ej dru¿ynie nikt nie umie dobrze kornera wykonaæ, to W Lechu chyba w³a¶nie tak to wygl±da niestety. :-( Kikut mo¿e graæ tak jak pisa³e¶, bo ma ku temu predyspozycje, Henriquez czy Bo u nas nawet w s³owniku nie ma chyba odrêbnego okre¶lenia na to, No i to Ci w³a¶nie klarujê. Jak wymy¶lisz taktykê ¿eby nie wyj¶æ z w³asnej po³owy, tylko ustawiæ autobus w polu karnym, to wstawiasz na boki Henriqueza i Wojtkowiaka, a jak chcesz graæ na powa¿nie to na praw± obronê dajesz Kikuta, a na lew± trzeba kogo¶ kupiæ. ;-) Trening mo¿e za to spowodowaæ ¿e Kikut bêdzie kiepsko wygl±da³ w ofensywie, Czyli oni nie trenuj±? :) Nie napisa³em ¿e "ka¿dy trening", bardziej chodzi³o o "istnieje taki trening, JC w³a¶nie o nim truje". Taaa, bo zaczynali¶my od tego ¿e w Polsce jest ogromny wybór graczy o du¿ych Nikt nie mówi tylko o Polsce Ja mówiê wy³±cznie o Polsce przez ca³y czas. Odwrotnie - to Franz nie umia³ prawid³owo poprawiæ Peszki i go marnowa³. Mia³ inn± wizjê gry po prostu. No w³a¶nie o tym mówiê - ¿e podporz±dkowanie graczy do wizji nie mo¿e daæ dobrych skutków i nie da³o. Nie widzia³em jeszcze w Polsce ¿eby taki sposób przyniós³ dobry skutek, aczkolwiek ju¿ nie bardzo pamietam jak by³o w Widzewie, czy to Smuda ponabywa³ graczy którzy pasowali do koncepcji, czy byli na tyle przed konkurencj± ¿e i tak dali radê. Pamiêtam za to ustawianie Szymkowiaka na obronie i rzucanie w niego bidonami. Nie jest chyba przypadkiem, ¿e Szymek najlepszy by³, gdy ju¿ siê od pomys³ów Smudy uwolni³ i gra³ jako ¶rodkowy pomocnik. Zreszt± ju¿ by³ mniej pocz±tkuj±cy, mo¿e wyluzowa³ trochê, a z tego co Z ma³ymi klubikami da siê z marszu zrobiæ majstra i wjechaæ do fazy Da siê kupiæ ca³± dru¿ynê pod swoje zapotrzebowania. Co pó¼niej z tym trener zrobi to ju¿ zale¿y od niego, nie przeczê ¿e Danowi siê uda³o. Ale w Wi¶le by siê nie uda³o, bo nikt by nie da³ zgody i kasy na kupienie ca³ej dru¿yny na odpowiednim poziomie. Bardzo mo¿liwe ¿e obie te opcje, plus j.w. A ja my¶lê, ¿e to kwestia trafno¶ci pomys³u na grê i dostosowania Dok³adnie odwrotnie. Trafno¶ci transferów pod pomys³ na grê. Bo nie byli tak trenowani od dzieciaka, a z dnia na dzieñ tak siê nie da? Wiêc siê zwiêksza obci±¿enia stopniowo. Na 100% tak nie by³o w Wi¶le? S±dz±c po efektach to tak nie by³o, bo nic siê nie poprawi³o, a du¿o popsu³o. Niekoniecznie. No i ciê¿ki trening (niekoniecznie si³owy czy aerobowy-po prostu z Usilnie starasz siê nie zrozumieæ przekazu, czy g³upa palisz? A co siê dziwisz? Jedynym eksperymentem, jaki zrobi³ Petrescu na pewno, by³o to ¿e Dok³adnie. Powinien najpierw siê dowiedzieæ, ¿e Wis³a od zawsze gra krakowsk± pi³kê, bazuj±c± na krótkich, szybkich podaniach i technice i z góry przewidzieæ ¿e nie da rady w ten sposób ich trenowaæ. I z góry dowiedzieæ siê, ¿e nie dostanie zgody na wymianê ca³ego sk³adu, na pasuj±cy do taktyki "kopnij, biegnij i wrzucaj" jaka obowi±zywa³a w Anglii gdy gra³ w niej Petrescu, wskutek czego innej nie umie. Jak sam mówi³ pó¼niej w wywiadach, nie wyobra¿a W³a¶nie na tym polega problem, ¿e on sobie ma³o wyobra¿a³, a rzeczywisto¶æ go przeros³a. Jak znam ¿ycie w nastêpnym klubie zaczyna³ rozmowy z zarz±dem od tego czy ma przyzwolenie na kupê transferów pod swoj± koncepcjê. Z tego co tu pisali to mia³. St±d sukces. A je¶li trener widzi, ¿e pi³karze nie daj± Wzglêdnie zmieniæ taktykê na tak± w której obecni dadz± radê, albo zmieniæ obecnych na innych którzy nadaj± siê do taktyki. To drugie nie w tym kraju i nie na tym poziomie. Kiedy¶ da³ siê nabraæ Filipiak Majewskiemu, pozwoli³ mu wymieniæ praktycznie I ca³a Polska siê z niego ¶mia³a, jak tylko poszed³ news o No w³a¶nie, wiêc sk±d przekonanie ¿e jak ju¿ jest zamordyst±, to wie co robi i przyniesie to dobre skutki? Jak mam dok³adnie odwrotne. |
|
Data: 2010-08-26 03:50:33 | |
Autor: JC | |
Nowy trener Wis³y | |
On 25 Sie, 11:06, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote: To nie ja, to trenerzy. Ale halo: kto pisa³ o niezindywidualizowanym? Ja jestem fanem ciê¿kiej pracy, co nie znaczy, ¿e da³bym Messiemu taki trening, jaki ma Gortat. I pisz±c "ciê¿ki" nigdzie nie mia³em na my¶li absurdalnych obci±¿eñ- ka¿dy fizjolog powinien byæ w stanie obliczyæ optymaln± dawkê konkretnych cwiczeñ dla gracza. Groclin swego czasu potrafi³ graæ bez wiêkszo¶ci graczy z pierwszego sk³adu, Czyli zdarza siê to w granicach b³êdu statystycznego. Nigdy nie twierdzi³em nic innego. Ale pisa³e¶ o dostosowaniu do mo¿liwo¶ci graczy, ¿eby talentu nie pogubili. To jak teraz Lech chce prze³o¿yæ mecz ze ¦l±skiem, to lepiej ¿eby zagra³ normalnie i wzmacnia³a siê wydolno¶æ graczy, czy maj± odpoczywaæ albo ciê¿ko trenowaæ? :)
Czyli trening w okresie poprzedzaj±cym by³ ZA CIʯKI w stosunku do potrzeb. Nie s±dzê. My¶lê, ¿e potrzeby s± po prostu wiêksze od mo¿liwo¶ci. >I nikt tego nie wymaga. Jak w ci±gu meczu go¶æ przebiegnie 8 km to ju¿ Nie wiem, dawno statystyk na ten temat nie widzia³em, acz nie s±dzê. Trening dostosowany do mo¿liwo¶ci to taki, który przynosi efekty. Patrzenie od strony efektów w tym wypadku jest cokolwiek wypaczone, np. nie uwzglêdnia formy przeciwnika, na którego tle chcia³by¶ te efekty obserwowaæ. Bo Ty uparcie nie chcesz o nich pamiêtaæ. To jak pytam, jak je okre¶liæ to siê migasz i piszesz mi o efektach. Wiêc je¶li uwa¿asz, ¿e nie ma na ustalenie tych mo¿liwo¶ci sposobu, to nie ma co mieæ pretensje do trenerów, ¿e ich nie znaj± i przetrenowuj±/ niedotrenowuj± graczy. Podej¶cie typu "wszyscy maj± zapierdalaæ na treningu bo ja tak powiedzia³em" Chyba, ¿e to zapierdalaæ odnosi siê do zaanga¿owania, a ka¿dy ma sensownie ustawiony trening, dopasowany do roli,jak± ma pe³niæ na boisku. Bo nie jestem napalonym absolwentem AWF, który chce teoryjki w ¿ycie wdra¿aæ Tak, wiemy. Masz tê przewagê nad Zieliñskim, ¿e nie widzisz treningów Lecha, wiêc lepiej siê orientujesz w formie zawodników. Ca³a Polska czyta³a:) >Tego siê nie dowiemy raczej. A ¿ale do Petrescu zg³aszali pi³karze, A mnie przekonuje, ¿e po odej¶ciu z Wis³y Dan zrobi³ sukces jakimi¶ mega ogórkami, podczas gdy Wis³a do dzi¶ nie jest w stanie siê do LM wstrzeliæ. Jak krowie na rowie. Wstrzymaj konie, ¶wintuszku. Pomys³y na grê, dostosowane do kapeli, gdzie umiejêtno¶ci s± nik³e, musia³yby owocowaæ planami gry a'la wf: biegajcie i kopcie, zobaczymy co bêdzie. Trening niweluje te niedoskona³o¶ci i umo¿liwia Ci dopasowanie graczy do wizji. Zreszt±, nie przkeonamy siê czy pierwsze by³o jajko, czy kura.
Bo oczywi¶cie tych go¶ci by³o dwóch. Ci, co odnosz± sukcesy, z pewno¶ci± bez wyj±tku stosuj± Twoj± koncepcjê, na co masz tradycyjnie mocne dowody w postaci w³asnych przypuszczeñ :) Ale¿ sk±d, z miejsca powierzam mu funkcjê rozgrywaj±cego lub ewentualnie S± jeszcze transfery. I odcienie szaro¶ci pomiêdzy czerni± i biel±. I pytanie, jak Zieliñski postrzega w takim razie talenty i uzdolnienia Zapotoki. Nie mieszcz± mu siê w wizji, czy po g³êbokiej analizie mo¿liwo¶ci graczy wysz³o, ¿e najlepiej mu wychodzi ogrzewanie ³awki po¶ladkami i warto rozwijaæ go w tym kierunku? I to Ci w³a¶nie klarujê, ¿e to co Ty proponujesz to idealna autostrada do Bo mocny trening=zero wyników. A ¿e wiêkszo¶æ pi³karzy, którzy co¶ wygrali, mówi ¿e zawdziêcza to dobrze zrealizowanej taktyce i pracy na treningach-nieistotne. Przecie¿ wiesz lepiej. W Lechu chyba w³a¶nie tak to wygl±da niestety. :-( Delikatnie przypomnê, ¿e s± jeszcze inne kluby na ¶wiecie. Ja mówiê wy³±cznie o Polsce przez ca³y czas. W sumie to chyba wy³±cznie o Lechu wrêcz. Nie widzia³em jeszcze w Polsce ¿eby taki sposób przyniós³ dobry skutek, Pasowali, bo nawet ich pó¼niej za sob± przenosi³.
Zw³aszcza w Turcji. Da siê kupiæ ca³± dru¿ynê pod swoje zapotrzebowania. Zupe³nie serio pytam: a w tym swoim rumuñskim klubie kupi³ sobie ca³± jedenastkê?
Bo treningami siê ukszta³towaæ zawodników pod pomys³ na grê nie da. W Barcelonie wszystkie dru¿yny m³odzie¿owe graj± tym systemem, co seniorzy, ale to pewnie przypadek. S±dz±c po efektach to tak nie by³o, bo nic siê nie poprawi³o, a du¿o Jak przez parê miesiêcy porobisz brzuszki czy pompki, to jeszcze nie zostaniesz Pudzianem. Du¿e zapó¼nienia=konieczno¶æ d³ugoterminowych, ciê¿kich treningów=efekty po czasie. Czasu akurat wiele nie by³o. pzdr JC |
|
Data: 2010-08-26 13:11:54 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy trener Wis³y | |
U¿ytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:
Ale halo: kto pisa³ o niezindywidualizowanym? Ja jestem fanem ciê¿kiej By³o od tego zacz±æ, to by¶my piany nie bili. Nigdy nie twierdzi³em nic innego. Ale pisa³e¶ o dostosowaniu do mo¿liwo¶ci graczy, ¿eby talentu nie Ale to nie chodzi o odpoczynek po ciê¿kiej grze, tylko o to ¿eby zd±¿yli wróciæ z kadry. Pamiêtaj, ¿e mamy te¿ graczy z Ameryki Po³udniowej, a mecz pocz±tkowo planowano ju¿ w pi±tek. Trening dostosowany do mo¿liwo¶ci to taki, który przynosi efekty. Patrzenie od strony efektów w tym wypadku jest cokolwiek wypaczone, Jassssne. Bo trenuje siê tak tylko ¿eby sobie trenowaæ. np. nie uwzglêdnia formy przeciwnika, na którego tle chcia³by¶ te Akurat szybko¶æ Zaj±ca jest do¶æ wymierna, jak jest w formie to ¿aden obroñca zanim nie zd±¿y, przynajmniej w naszej lidzie. Bo Ty uparcie nie chcesz o nich pamiêtaæ. To jak pytam, jak je okre¶liæ to siê migasz i piszesz mi o efektach. No bo o nie chodzi. Jak nie bêd± trenowaæ wcale, a efekty siê poprawi± to ja jestem za. Bo nie jestem napalonym absolwentem AWF, który chce teoryjki w ¿ycie wdra¿aæ Tak, wiemy. Masz tê przewagê nad Zieliñskim, ¿e nie widzisz treningów Chodzi³o o orientowanie siê kto jest BEZ FORMY. Kim go zast±piæ - to ju¿ sprawa trenera. Albo losu - ten okaza³ siê najlepszym selekcjonerem ostatnio. A mnie nie przekonuje t³umaczenie wszystkiego lenistwem. A mnie przekonuje, ¿e po odej¶ciu z Wis³y Dan zrobi³ sukces jakimi¶ Ale do czego Ciê to przekonuje? ¯e by³ w stanie to zrobiæ z Wis³±, czy ¿e to jest mo¿liwe? Bo od czasów Artmedii chyba nikt w to drugie nie w±tpi. Pomys³y na grê bez uwzglêdnienia predyspozycji graczy to mo¿esz sobie Wstrzymaj konie, ¶wintuszku. Pomys³y na grê, dostosowane do kapeli, Masz wyj±tkowo ograniczone pole rozumowania, je¶li takie bzdury Ci wychodz±. Potem kibice p³acz±, ¿e Nowak nie sprawdza siê w obronie, ¿e Sasin jest Bo oczywi¶cie tych go¶ci by³o dwóch. ???? O czym nawijasz, nie zrozumia³e¶ na co odpowiadasz? Ci, co odnosz± sukcesy, z Dok³adnie. Jak Smuda próbowa³ zrobiæ z ka¿dego napastnika obroñcê, to ani razu mu to nie wysz³o. Jako ¿e inni nie maj± tak durnych pomys³ów, to i komu¶ co rok wychodzi. Ale¿ sk±d, z miejsca powierzam mu funkcjê rozgrywaj±cego lub ewentualnie S± jeszcze transfery. Tak jest. Najlepiej nabyæ trenera, który potrafi prawid³owo wykorzystaæ posiadany materia³. Wyjdzie taniej. I odcienie szaro¶ci pomiêdzy czerni± i biel±. I Powinno mu wyj¶æ, ¿e w ogóle nie warto zajmowaæ nim miejsca w dru¿ynie i w autobusie. I zapewne tak siê skoñczy. I to Ci w³a¶nie klarujê, ¿e to co Ty proponujesz to idealna autostrada do Bo mocny trening=zero wyników. W polskich warunkach tak, bo nikt nie wie jak go zrobiæ, tak ¿eby mia³ sens. A ¿e wiêkszo¶æ pi³karzy, którzy co¶ Jasne, Wilk tak niedawno mówi³, ¿e mocniej potrenowali wiêc od razu lepiej graj±. W tydzieñ im siê normalnie tak trening poprawi³ ¿e od razu efekty s±. S³uchaj dalej pierdzielenia pi³karzy. ;-) W Lechu chyba w³a¶nie tak to wygl±da niestety. :-( Delikatnie przypomnê, ¿e s± jeszcze inne kluby na ¶wiecie. Deilkatnie przypomnê - ¿e ja obserwujê g³ównie ten, wiêc na ten temat mogê co¶ powiedzieæ. Ja mówiê wy³±cznie o Polsce przez ca³y czas. W sumie to chyba wy³±cznie o Lechu wrêcz. G³ównie. O Widzewie za du¿o nie powiem, bo go dwa lata na oczy nie widzia³em. Nie widzia³em jeszcze w Polsce ¿eby taki sposób przyniós³ dobry skutek, Pasowali, bo nawet ich pó¼niej za sob± przenosi³. Znowu nie zrozumia³e¶ sensu tego akapitu.
Zw³aszcza w Turcji. Nie wiem, nie widzia³em, to i siê nie wypowiadam. Na jakim kanale ogl±da³e¶ te mecze? ;-) Ale w Wi¶le by siê nie uda³o, bo nikt by nie da³ zgody i kasy na kupienie Zupe³nie serio pytam: a w tym swoim rumuñskim klubie kupi³ sobie ca³± Jak sie dopytywa³em na grupie, to mniej wiêcej takie wnioski wychodzi³y. Yammy pytaj, on co¶ wiedzia³ dok³adniej, a przynajmniej tak zeznawa³. Dok³adnie odwrotnie. Bo treningami siê ukszta³towaæ zawodników pod pomys³ na grê nie da. Da siê, jak zaczniesz od 10 latka. Masz tyle czasu w jakim¶ klubie? W Nie bardzo rozumiem, po co próbujesz zanegowaæ moj± koncepcjê argumentami ja potwierdzaj±cymi? S±dz±c po efektach to tak nie by³o, bo nic siê nie poprawi³o, a du¿o Jak przez parê miesiêcy porobisz brzuszki czy pompki, to jeszcze nie W³a¶nie Ci t³umaczê, ¿e wiêkszo¶æ NIGDY nie zostanie Pudzianem, niezale¿nie od tego jak bardzo bêdziesz ich katowa³ na treningach. Wiêc niech Ci którzy szybko biegaj± siê szkol± na sprinterów. Niezale¿nie od Twoich wizji. Du¿e zapó¼nienia=konieczno¶æ d³ugoterminowych, Jasne. W kilka lat z Pudziana zrobisz sprintera, a z Urbasia Pudziana, bo mia³e¶ wizjê i zmieni³e¶ im trening. ROTFL !!!! |
|
Data: 2010-08-26 08:07:10 | |
Autor: JC | |
Nowy trener Wis³y | |
On 26 Sie, 13:11, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote: By³o od tego zacz±æ, to by¶my piany nie bili. Jestem odpowiedzialny za to co piszê, nie za to, co do tego dopiszesz. "Ciê¿ki trening" nie zawiera info o kontuzji, zaje¿d¿aniu kogo¶ poza granice tolerancji na przeci±¿enia, itd. Ale to nie chodzi o odpoczynek po ciê¿kiej grze, tylko o to ¿eby zd±¿yli To chyba nie ¦l±ska wina akurat. AFAIR w Premiership treneiros czêsto maj± focha, jak im pó³ kapeli jedzie na Puchar Narodów Afryki, ale poza bodaj¿e Wengerem nikt nie piszcza³. Zawsze mo¿na wnosiæ o potraktowanie jak Prokom w PLK :D Jassssne. Nie, ale Ty patrzysz na efekty na boisku, a nie w kategorii postêpu gracza, które w meczu mog± ujawniæ siê pó¼niej. Akurat szybko¶æ Zaj±ca jest do¶æ wymierna, jak jest w formie to ¿aden No to mamy 1 zawodnika i 1 parametr do mierzenia. Czad. Chodzi³o o orientowanie siê kto jest BEZ FORMY. No to jak my¶lisz, ¿e maj±c mniej danych widzisz wiêcej ni¿ Zieliñski, to my¶lê, ¿e powiniene¶ w trenerkê pój¶æ. Ca³kiem serio piszê. Ale do czego Ciê to przekonuje? Przekonuje mnie, ¿e skoro anonimowymi ogórasami by³ w stanie ugraæ takie wyniki, to tylko lenistwem pi³karzy Wis³y mo¿na t³umaczyæ ich wyniki. Patrz±c obiektywnie: Wis³a mia³a lepszy bud¿et, lepsz± sytuacjê wyj¶ciow±, renomê, wsparcie kibiców, etc. I taka kapela nie wjecha³± do LM. Dan ogórkami rozstrzela³ wielkie rumuñskie firmy w rodzaju Dinama czy Steauy Bukareszt i pó¼niej zda³ egzamin w pucharach. O czym nawijasz, nie zrozumia³e¶ na co odpowiadasz? Po kolei. Ja mówiê, ¿e trener dopasowuje sobie pi³karzy (przez trening i transfery) do wizji gry zespo³u. A Ty, ¿eby wysz³o, ¿e gdzie¿ tam, absolutnie, podajesz mi jaki¶ przyk³ad z Sasinem, ¿e to jest niby takie w³a¶nie posiadanie zgubnej wizji trenerskiej. Mówimy tu o zjawisku szerszym ni¿ polska liga. Dok³adnie. Swojego czasu takie pomys³y udanie wprowadza³ w ¿ycie Mourinho czy Beenhakker. Temu pierwszemu jak rozumiem, wg Ciebie niewiele wysz³o. Spox. Tyle ¿e ja nie mówiê o tym, ¿e w ramach wizji zmienia siê zawodnikom miejsce na boisku. Tak jest. To tak chyba podsumowuj±c dyskusjê mo¿na zanotowaæ, ¿e ja bardziej wierzê w trening, Ty w transfery. U mnie to wynika z fascynacji WHUFC i Ajaxem. Powinno mu wyj¶æ, ¿e w ogóle nie warto zajmowaæ nim miejsca w dru¿ynie i w Ale nie wysz³o i naprawdê ciê¿ko znale¼æ tu wyt³umaczenie nie zahaczaj±ce o jakie¶ korupcyjne bajery lub w³a¶nie wizjê gry Zieliñskiego, której w tym aspekcie (przydatno¶ci Janka) nikt chyba nie rozumie i nie podziela. W polskich warunkach tak, bo nikt nie wie jak go zrobiæ, tak ¿eby mia³ sens. To ju¿ trochê pojecha³e¶ po bandzie. By³y przypadki, ¿e u jakiego¶ trenera pi³karz nabiera³ formy i umiejêtno¶ci. Vide Niedzielan, kupiony za worek pi³ek. I ten pomocnik z Chelsea bodaj¿e, którego kiedy¶ nie chcieli w Zag³êbiu Lubin - Essien ? Jasne, Wilk tak niedawno mówi³, ¿e mocniej potrenowali wiêc od razu lepiej A czemu nie? Specjalnego koncertu i tak nie grali na Ukrainie. >Delikatnie przypomnê, ¿e s± jeszcze inne kluby na ¶wiecie. OK, ale nie ka¿da teoria jest do zweryfikowania przez kryterium "czy tak to jest w Lechu?", pamiêtaj o tym. Nie wiem, nie widzia³em, to i siê nie wypowiadam. O wyczynach Szymkowiaka w Turcji pisa³y czêsto media. Wielkiej furory tam nie zrobi³ mimo obiecuj±cych pocz±tków, tak to podsumujmy. Jak sie dopytywa³em na grupie, to mniej wiêcej takie wnioski wychodzi³y. Jak klikam po nazwiskach pi³karzy na Wikipedii, to czê¶æ siedzia³a w klubie wcze¶niej, czê¶æ dosz³a ju¿ po mistrzostwie. Nie przeklikn±³em wszystkich, ale teza o kupnie ca³ej brand new 11 brzmi kosmicznie. Da siê, jak zaczniesz od 10 latka. Nie, ale te¿ mo¿e ci go¶cie nie s± a¿ tak zepsuci.
Bo jestem obiektywnym wojownikiem o prawdê:) Ja pokazujê, ¿e jedna wizja (np. ofensywne granie systemem 4-3-3, d³ugie utrzymywanie siê przy pi³ce, krótkie podania, etc.) mo¿e obowi±zywaæ na ca³ym pionie organizacyjnym wszystkich dru¿yn. Tak jak rozumiem Twoj± teoriê, to tam albo by dotransferowywali sobie (tak¿e do juniorów chyba?) pi³karzy albo zmieniali koncepcjê w ka¿dej dru¿ynie, bo tu pomocnik by³by za wolny, a tam skrzyd³owy taki fajny, ¿e zagrajmy 3-5-2, bo to nam najfajniej pasuje. W³a¶nie Ci t³umaczê, ¿e wiêkszo¶æ NIGDY nie zostanie Pudzianem, niezale¿nie Nigdy nie zostanie, ale siê podszkoli w tym elemencie. A ju¿ od woli trenera zale¿y (i tej legendarnej wizji:)) czy w danym kopaczu rozwijaæ atuty, czy wyrównywaæ braki w danym momencie. Jasne. ¯art trochê pod Strasburgera albo Drozdê, ale cieszê siê, ¿e siê ubawi³e¶. W³asn± nadinterpretacj±, ale dobre i to, keep smiling. pzdr JC |
|
Data: 2010-08-26 17:56:20 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy trener Wis³y | |
U¿ytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:
"Ciê¿ki trening" nie zawiera info o kontuzji, zaje¿d¿aniu kogo¶ poza Dla mnie zawiera, bo tak siê koñczy³y wszystkie mi znane przypadki jego uskuteczniania przez speców w naszej lidze. Ale to nie chodzi o odpoczynek po ciê¿kiej grze, tylko o to ¿eby zd±¿yli To chyba nie ¦l±ska wina akurat. A co ma z tym ¦l±sk wspólnego? Mecz zosta³ przez C+ ustalony na niedzielê i nie ma problemu. Jassssne. Nie, ale Ty patrzysz na efekty na boisku, a nie w kategorii postêpu gracza No bo tak siê sk³ada, ¿e jestem kibicem, a nie managerem takiego gracza. Chodzi³o o orientowanie siê kto jest BEZ FORMY. No to jak my¶lisz, ¿e maj±c mniej danych widzisz wiêcej ni¿ Zieliñski, Dziêki, ale to ¿e dostrzegam problemy, nie oznacza jeszcze ¿e wiem jak je rozwi±zaæ. A to jest najtrudniejszy kawa³ek tego chleba, a nie selekcja graczy. Ale do czego Ciê to przekonuje? Przekonuje mnie, ¿e skoro anonimowymi ogórasami by³ w stanie ugraæ No to sobie tak t³umacz, mnie nic do tego. Patrz±c obiektywnie: Wis³a mia³a lepszy bud¿et, lepsz± I dlatego nie mo¿na by³o sobie na niej przeprowadzaæ eksperymentów zwi±zanych z totaln± zmian± filozofii grania z dnia na dzieñ, tak jak to zrobi³ Petrescu. To by³ powód, dla którego taki pomys³ by³ z góry skazany na niepowodzenie. Lenistwo pi³karzy to tylko ma³y dodatek do ca³ej reszty. O czym nawijasz, nie zrozumia³e¶ na co odpowiadasz? Po kolei. Ja mówiê, ¿e trener dopasowuje sobie pi³karzy (przez trening A ja mówiê, ¿e DOBRY trener powinien robiæ dok³adnie odwrotnie - dostosowywaæ swoj± wizjê gry do posiadanego materia³u, o ile nie ma zgody na jego wymianê. A Ty, ¿eby wysz³o, ¿e gdzie¿ tam, A nie jest? To co to jest? Dok³adnie. Swojego czasu takie pomys³y udanie wprowadza³ w ¿ycie Mourinho Nie bardzo. On po prostu kupowa³ takich pi³karzy jacy mu pasowali, nie mia³ ograniczeñ takich jak Wis³a. Jak z Realu zrobi najlepszy zespó³ na ¶wiecie i stanie siê to innymi metodami ni¿ wymiana ca³ego sk³adu, to sam przyznam ¿e jest geniuszem. Na razie jest tylko zabójc± futbolu, piaskiem w trybach. Spox. Tyle ¿e ja nie mówiê o tym, ¿e w ramach wizji zmienia siê Mówi³e¶ ¿e w ramach wizji z bocznego obroñcy od murowania bramy zrobisz ¶wietnego ofensywnego. Nie da siê. Albo masz w sobie do tego ¿y³kê, albo nie. I nawet jak siê do¶rodkowywaæ nauczy, to i tak niewiele to zmieni. To tak chyba podsumowuj±c dyskusjê mo¿na zanotowaæ, ¿e ja bardziej Nie. Ja bardziej wierzê w trening, a Ty w zamordyzm. Polega to na tym, ¿e trenowaæ trzeba lat kilkana¶cie, bo przez kilka miesiêcy nic nie naprawisz. A jak siê uwe¼miesz, to mo¿esz zepsuæ. U mnie to wynika z fascynacji WHUFC i Ajaxem. W Ajaxie dzia³a system, a nie wolna amerykanka trenerów. I o to mi chodzi, ¿eby taki system dzia³a³ te¿ w Polsce. Bez systemu nic nie zdzia³asz. Powinno mu wyj¶æ, ¿e w ogóle nie warto zajmowaæ nim miejsca w dru¿ynie i w Ale nie wysz³o Spoko, przyznanie siê do pora¿ki nie jest takie ³atwe. Ale Lech sprz±ta ¶mieci w dru¿ynie co rok, wiêc w którym¶ momencie zamiot± i Zapotokê, bo na li¶cie p³ac przecie¿ jest. A czy to wyjdzie od samego Zieliñskiego to ju¿ mniej wa¿na kwestia. Smuda te¿ ci±gn±³ Cueto za uszy do koñca. i naprawdê ciê¿ko znale¼æ tu wyt³umaczenie nie Ty siê przed pracodawc± ³atwo przyznajesz do wpadek? W polskich warunkach tak, bo nikt nie wie jak go zrobiæ, tak ¿eby mia³ sens. To ju¿ trochê pojecha³e¶ po bandzie. By³y przypadki, ¿e u jakiego¶ Po zajebi¶cie ciê¿kim treningu? Jasne, Wilk tak niedawno mówi³, ¿e mocniej potrenowali wiêc od razu lepiej A czemu nie? Di¿sus, z kim ja gadam, z fantast± wierz±cym w s³owa kopacza i w czarodziejsk± moc trenigu, odmieniaj±c± zespó³ w tydzieñ. Jedyne co im siê mog³o poprawiæ w tydzieñ to samopoczucie. Deilkatnie przypomnê - ¿e ja obserwujê g³ównie ten, wiêc na ten temat mogê OK, ale nie ka¿da teoria jest do zweryfikowania przez kryterium "czy Albo innym polskim klubie. To ¿e co¶ siê sprawdza w Anglii, na tamtym materiale nie ¶wiadczy dok³adnie o niczym, w konktek¶cie tego czy da siê zastosowaæ u nas. Jak sie dopytywa³em na grupie, to mniej wiêcej takie wnioski wychodzi³y. Jak klikam po nazwiskach pi³karzy na Wikipedii, to czê¶æ siedzia³a w Ale gra³a? I kiedy to jest wcze¶niej, przed Petrescu, czy przed LM? Da siê, jak zaczniesz od 10 latka. Nie, ale te¿ mo¿e ci go¶cie nie s± a¿ tak zepsuci. Nie, to absolutny przypadek, ¿e jeste¶my tam gdzie jeste¶my. Tylko z³y trening jest tego powodem. Naprawdê w to wierzysz? Nie bardzo rozumiem, po co próbujesz zanegowaæ moj± koncepcjê argumentami ja Bo jestem obiektywnym wojownikiem o prawdê:) Ja pokazujê, ¿e jedna No i w³a¶nie to jest system, którego nie mamy i bez którego mo¿emy sobie pofiukaæ a nie wizje posiadaæ. A w zwi±zku z tym jedyne co nam pozostaje to dostosowywanie siê do realiów i maksymalizacja efektów na tym co mamy. Tak jak rozumiem Twoj± teoriê, to Oczywi¶cie ¿e tak. My¶la³e¶ ¿e Messi to od 7 latka gra w Barcelonie? pi³karzy albo zmieniali koncepcjê w ka¿dej dru¿ynie Nie - po prostu wyselekcjonowali od samego pocz±tku ludzi, którzy siê do koncepcji nadaj± i poustawiali ich na w³a¶ciwych pozycjach. A i tak wiêkszo¶æ jednak musieli kupiæ z zewn±trz. Zrozum, Ty mówisz ¿eby to robiæ u 25 latków, a ja Ci klarujê ¿e trzeba u 7 latków, bo 25 latka diametralnie ju¿ nie zmienisz, za pó¼no. W³a¶nie Ci t³umaczê, ¿e wiêkszo¶æ NIGDY nie zostanie Pudzianem, niezale¿nie Nigdy nie zostanie, ale siê podszkoli w tym elemencie. I zabije to co w nim by³o dobrego, w efekcie bêdzie mierny w ka¿dym aspekcie. Nie bêdzie ani Pudzianem, ani Urbasiem. A ju¿ od woli I dlatego tacy co to maj± wolê odbiegaj±c± od tego co mówiê, szybko koñcz± na aucie na szczê¶cie. Albo czasem na stanowisku selekcjonera reprezy, ale pewnie te¿ bez sukcesów. |
|
Data: 2010-08-27 00:30:43 | |
Autor: JC | |
Nowy trener Wis³y | |
On 26 Sie, 17:56, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote: >"Ciê¿ki trening" nie zawiera info o kontuzji, zaje¿d¿aniu kogo¶ poza W naszej pó³amatorskiej lidze wiele okre¶leñ u¿ywanych jest w niew³a¶ciwym kontek¶cie. A co ma z tym ¦l±sk wspólnego? Chyba on by skorzysta³, gdyby kluczowi gracze Lecha nie wyst±pili? No bo tak siê sk³ada, ¿e jestem kibicem, a nie managerem takiego gracza. Manager gracza te¿ go nie ogl±da na ka¿dym treningu. Dziêki, ale to ¿e dostrzegam problemy, nie oznacza jeszcze ¿e wiem jak je Jeste¶ dla siebie zbyt surowy. :) >Przekonuje mnie, ¿e skoro anonimowymi ogórasami by³ w stanie ugraæ Trzeba by³o od razu pisaæ, ¿e Petrescu ma u Ciebie reputacjê jak Smuda, to bym nie strzêpi³ klawiatury :) I dlatego nie mo¿na by³o sobie na niej przeprowadzaæ eksperymentów Eksperyment polegaj±cy na nak³onieniu graczy do bardziej intensywnej pracy? A ja mówiê, ¿e DOBRY trener powinien robiæ dok³adnie odwrotnie - Jak mówi³em, to jest dyskusja z gatunku rozwa¿añ, czy pierwsze by³o jajko, czy kura. Pasujê. > A Ty, ¿eby wysz³o, ¿e gdzie¿ tam, To jest demagogia. Jak Ci moja teza nie pasuje, to starasz siê znale¼æ w polskiej lidze lub wy³±cznie w historii Lecha jaki¶ dowód, ¿e nie mam racji. Mo¿na znale¼æ setki przyk³adów wybitnych trenerów, którzy dopasowywali dru¿ynê do swojej wizji, ale nie-Ty mi rzucisz Majewskiego i powiesz, ¿e on ilustruje skuteczno¶æ tego, o czym mówiê. Mówiê o ciê¿kim treningu, które to okre¶lenie nie schodzi z ust wiêkszo¶ci trenerów dru¿yn z LM, ale wtedy Ty wyci±gniesz Smudê, przypomnisz ¿e w Lechu za jego kadencji sza³u nie by³o, wiêc niniejszym "ciê¿ki trening" efektów nie przynosi, no bo skoro w Lechu nie da³ rady, to pewnie nigdzie indziej. >Swojego czasu takie pomys³y udanie wprowadza³ w ¿ycie Mourinho W tamtym momencie pisa³em konkretnie o zamianach pozycji pi³karzom, które to zagadnienie sam narzuci³e¶. No wiêc Jose mia³ za sob± kilka takich eksperymentów, z których najg³o¶niejszy polega³ bodaj na przesuniêciu Drogby do obrony. Jak z Realu zrobi najlepszy zespó³ na ¶wiecie i stanie siê to innymi Nie lubiê go¶cia, ale patrz±c w jego CV trzeba mu oddaæ, ¿e nie tylko transferami robi³ swoje sukcesy, a tych te¿ ma sporo. Mówi³e¶ ¿e w ramach wizji z bocznego obroñcy od murowania bramy zrobisz Zmiana pozycji to jedno. Styl gry i pojedyncze umiejêtno¶ci to drugie. Coraz czê¶ciej dru¿yny (niekoniecznie w Polsce) próbuj± graæ futbol totalny, wiêc pi³karze s± w rzeczywisto¶ci kilkupozycyjni. Nie dziwi boczny obroñca, który gra tak¿e jako skrzyd³owy, skrzyd³owy graj±cy jako napastnik, albo ¶rodkowy obroñca z zajebistym strza³em z dystansu. Nie jest sensacj±, kiedy jakiemu¶ pi³karzowi dotrenowywuje siê drug± nogê, po czym mo¿e on graæ z powodzeniem na obu stronach boiska, itd. Nie. A to ju¿ jest tylko Twoja opinia. Nigdzie nie napisa³em niczego, co by wskazywa³o na to, co sugerujesz. Wmawiasz sobie, co ja nazywam "ciê¿kim treningiem" i próbujesz z tym polemizowaæ. Polega to na tym, ¿e trenowaæ trzeba lat kilkana¶cie, bo przez kilka Naprawisz, ale niekoniecznie od razu tyle, ile by¶ chcia³, normalna rzecz. A jak siê uwe¼miesz, to mo¿esz zepsuæ. Przypomnê, nigdzie nie pisa³em, ¿e pi³karze maj± od ¶witu do nocy biegaæ dooko³a boiska, albo przez 16h dziennie graæ w dziada. Dla mnie jest oczywisto¶ci± konsultowanie natê¿eñ z fizjologami, odpowiedni czas na regeneracjê, w³a¶ciwe od¿ywianie itd. W Ajaxie dzia³a system, a nie wolna amerykanka trenerów. I przy systemie siê zgadzamy. O tym, ¿e jego czê¶ci± musi byæ intensywny trening, skoro Ajax jest w stanie wystawiaæ praktycznie dzieci do powa¿nych meczów, nie bêdê siê rozwodzi³, bo zaraz bêdziesz szala³. Spoko, przyznanie siê do pora¿ki nie jest takie ³atwe. Po¿yjemy, zobaczymy. A czy to wyjdzie od samego Zieliñskiego to ju¿ mniej wa¿na kwestia. Nie porównywa³bym tych sytuacji :) Ty siê przed pracodawc± ³atwo przyznajesz do wpadek? Pewnie. I tak wyjd±, ale je¶li nie ode mnie i nie natychmiast, konsekwencje by³yby gorsze. I widaæ to na przyk³adzie Zieliñskiego:trzyma tego Jasia, publika siê wkurwia, trener wpuszcza go na boisko-chyba z nadziej±, ¿e siê ch³op prze³amie-facet siê kopie w czo³o, publika w¶cieka siê dalej i ma dosyæ tej komedii. Po zajebi¶cie ciê¿kim treningu? Tak to z regu³y uzasadnia³a przynajmniej jedna ze stron. Di¿sus, z kim ja gadam, z fantast± wierz±cym w s³owa kopacza i w Nie no, spoko. Pi³karz pewnie k³amie, trener siê nie zna bo widzi pi³karzy na treningach, co mu zaciemnia obraz, absolwenci AWF nie wiedz± nic o roli treningu i dobiernaiu obci±¿eñ w sporcie. Jeszcze jaki¶ autorytet obalisz, ¿eby przypadkiem nie wysz³o, ¿e w czym¶ kto¶ wie lepiej od Ciebie? Albo innym polskim klubie. Bo tam pi³karze maj± osiem p³uc i b³onê miêdzy palcami, graj± kwadratow± pi³k± do 3 bramek jednocze¶nie na boisku w kszta³cie litery "Ó". Wyluzuj. Masz trochê racji w tym, ¿e tu jest inne ¶rodowisko (widaæ choæby po wizycie w poznañskim oddziale UM, odpowiedzialnym za przygotowania do Euro-Bareja wiecznie ¿ywy), wiêc zarówno efekty dzia³añ, jak i ich wdra¿anie musz± siê nieco ró¿niæ, ale nie ma co wpadaæ w skrajno¶æ i twierdziæ, ¿e jest to zupe³nie nieprzewidywalne- taki jest bowiem sens systemów, ¿e co¶ porz±dkuj± i przynosz± spodziewane rezultaty. Ale gra³a? Przed Petrescu, przed LM-ró¿nie. Nie sprawdza³em wszystkich, czê¶æ faktycznie przysz³a przed mistrzowskim sezonem, ale nie widzia³em, ¿eby by³o to regu³±. Ilo¶ci meczów nie obczaja³em. Mo¿e akurat trafi³em na kilku graczy, którzy siê wy³amuj± z koncepcji, nie wiem- nie chce mi siê przeklikiwaæ przez profil ka¿dego zawodnika, ¿eby to sprawdzaæ. Nie, to absolutny przypadek, ¿e jeste¶my tam gdzie jeste¶my. Ech...w innym temacie jest gadka o rzutach ro¿nych i tym, ¿e w Polsce nawet ze stoj±cej pi³ki ma³o kto umie celnie do¶rodkowaæ. Winny jest system, bo to jest podstawa pi³karskiego rzemios³a-tu siê chyba zgadzamy. Natomiast dalej-ja wierzê, ¿e tego elementu da siê nauczyæ, albo chocia¿ go poprawiæ. A Ty wierzysz, ¿e jak kto¶ nie umie, to ju¿ umia³ nie bêdzie i trzeba dopasowaæ taktykê pod graczy, którzy nie potrafi± do¶rodkowywaæ? No i w³a¶nie to jest system, którego nie mamy i bez którego mo¿emy sobie Czyli tworzenie systemu (szkolenia). A ten wynika z wizji tego,co pi³karz w jakim wieku i na okre¶lonej pozycji umieæ powinien. Dlatego polski chaotyczny i rozgrzebany system szkolenia+opieranie re¿imów na archaicznej ksi±¿ce Talagi koñczy siê tym co widaæ. Oczywi¶cie ¿e tak. Nie, i co z tego? Wychowankiem wg Fifa jeste¶, je¶li w wieku 15-21 (chyba) spêdzasz 3 lata w jakim¶ klubie. Ca³e to grono wychowanków, które Barca ma w pierwszym sk³adzie teraz, pewnie mog³o gdzie¶ przewin±æ siê wcze¶niej przez jakie¶ ma³e kluby z pipidówek, zanim kto¶ im zaproponowa³ grê w m³odzie¿owych ekipach Blaugrana. Takie transfery jak Messiego do FCB, czy Fabregasa do Arsenalu to jednak rzadko¶æ. I dlatego tacy co to maj± wolê odbiegaj±c± od tego co mówiê, szybko koñcz± Fajowo, ¿e znasz wolê wszystkich trenerów ¶wiata. Szkoda, ¿e oni nie znaj± Twojej koncepcji, wtedy wszyscy by wygrywali. Albo czasem na stanowisku selekcjonera reprezy, ale pewnie te¿ bez sukcesów. No pewnie, ¿e bez, przecie¿ transferów tam nie mo¿na robiæ :) pzdr JC |
|
Data: 2010-08-27 10:28:29 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy trener Wis³y | |
U¿ytkownik "JC" <teufelswerk@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:b98f5034-58ba-4feb-b594-74fbd4f1b2daz10g2000yqb.googlegroups.com...
On 26 Sie, 17:56, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl> wrote: >"Ciê¿ki trening" nie zawiera info o kontuzji, zaje¿d¿aniu kogo¶ poza W naszej pó³amatorskiej lidze wiele okre¶leñ u¿ywanych jest w A o niej mówimy. A co ma z tym ¦l±sk wspólnego? Chyba on by skorzysta³, gdyby kluczowi gracze Lecha nie wyst±pili? Kluczowi by wyst±pili. Na miejsce Henriqueza jest jeszcze Djurdjevic, moim zdaniem lepszy. Dziêki, ale to ¿e dostrzegam problemy, nie oznacza jeszcze ¿e wiem jak je Jeste¶ dla siebie zbyt surowy. :) Tak trzeba. Rób tak samo, bêdziesz czê¶ciej pisa³ do rzeczy. >Przekonuje mnie, ¿e skoro anonimowymi ogórasami by³ w stanie ugraæ Trzeba by³o od razu pisaæ, ¿e Petrescu ma u Ciebie reputacjê jak Nie ¿artuj. Smuda ma wy¿sz±. To by³ powód, dla którego taki pomys³ by³ z góry skazany na niepowodzenie. Eksperyment polegaj±cy na nak³onieniu graczy do bardziej intensywnej Nie nak³onieniu, tylko zmuszeniu i nie bardziej intensywnej pracy, tylko zmiany systemu gry, na taki do którego siê nie nadawali. A ja mówiê, ¿e DOBRY trener powinien robiæ dok³adnie odwrotnie - Jak mówi³em, to jest dyskusja z gatunku rozwa¿añ, czy pierwsze by³o Prawid³owo. > A Ty, ¿eby wysz³o, ¿e gdzie¿ tam, To jest demagogia. Nie - to jest idealny przyk³ad. Jak Ci moja teza nie pasuje, to starasz siê znale¼æ Dok³adnie. W przeciwieñstwie do Ciebie, takie przyk³ady s± nagminne. Ty kontrprzyk³adów znale¼æ nie potrafisz, wiêc posi³kujesz siê banialukami w stylu "bo ja wiem lepiej, co z tego ¿e w praktyce w Polsce siê to nie sprawdza". On po prostu kupowa³ takich pi³karzy jacy mu pasowali, nie mia³ ograniczeñ W tamtym momencie pisa³em konkretnie o zamianach pozycji pi³karzom, Wiesz, eksperyment fajna rzecz, je¶li kto¶ umie dostrzec ¿e siê nie sprawdzi³ i zawczasu siê z niego wycofaæ. Smuda nigdy nie wycofa³ siê z pomys³u robienia z napastników obroñców, a Drogba jednak gra jako napastnik i gra³ tak te¿ u Mourinho i m.in. na tym polega ró¿nica miêdzy tymi panami. Jak z Realu zrobi najlepszy zespó³ na ¶wiecie i stanie siê to innymi Nie lubiê go¶cia, ale patrz±c w jego CV trzeba mu oddaæ, ¿e nie tylko Owszem, ale jakim kosztem? Niech raz zrobi sukces i da siê to ogl±daæ, sam bêdê mu klaska³. Mówi³e¶ ¿e w ramach wizji z bocznego obroñcy od murowania bramy zrobisz Zmiana pozycji to jedno. Styl gry i pojedyncze umiejêtno¶ci to drugie. W t± stronê faktycznie nie dziwi. Dziwi w drug±, gdy go¶ci bez ¯ADNYCH predyspozycji do gry obronnej przesuwa siê do obrony. To proszenie siê o k³opoty i ulubiony pomys³ trenerów eksperymentatorów od siedmiu bole¶ci. Ja bardziej wierzê w trening, a Ty w zamordyzm. A to ju¿ jest tylko Twoja opinia. Nigdzie nie napisa³em niczego, co by Napisa³e¶, bo o to spierasz siê ze mn± w tym w±tku. Gdyby by³o inaczej, to po drugim po¶cie napisa³by¶ "tak, masz racjê, trzeba uwa¿aæ ¿eby nie przesadziæ, bo z tego wiêcej szkód ni¿ po¿ytku" i nie kontynuowa³ dyskusji o niczym. Polega to na tym, ¿e trenowaæ trzeba lat kilkana¶cie, bo przez kilka Naprawisz, ale niekoniecznie od razu tyle, ile by¶ chcia³, normalna Dobra - nie naprawisz w stopniu zauwa¿alnym. A jak przesadzisz, to zepsujesz wiêcej ni¿ naprawisz. I wbrew pozorom ³atwiej du¿o zepsuæ w ten sposób ni¿ naprawiæ cokolwiek. W Ajaxie dzia³a system, a nie wolna amerykanka trenerów. I przy systemie siê zgadzamy. O tym, ¿e jego czê¶ci± musi byæ Nic z tych rzeczy, oczywi¶cie ¿e trening musi byæ intensywny, ale od dzieciaka, a nie od 25 latka. To ta ró¿nica która nas dzieli, Ty uwa¿asz ¿e przeniesienie z dnia na dzieñ treningu z Ajaxu na naszych ligowców da dobre efekty, a ja ¿e im zaszkodzi. A czy to wyjdzie od samego Zieliñskiego to ju¿ mniej wa¿na kwestia. Nie porównywa³bym tych sytuacji :) Nie widzê ró¿nicy. Mo¿e poza jedn± - ponoæ Janek pali siê w meczach psychicznie. A Cueto to by³ zwyk³y leñ, który opierdziela³ siê te¿ na treningach (nie wszystkich rzecz jasna, mia³ okres ¿e próbowa³). Ty siê przed pracodawc± ³atwo przyznajesz do wpadek? Pewnie. No to podziwiaæ, Zieliñski tyle jaj nie ma. Di¿sus, z kim ja gadam, z fantast± wierz±cym w s³owa kopacza i w Nie no, spoko. Pi³karz pewnie k³amie Nie - wygaduje androny i myli przyczyny ze skutkami. Tak jak Ty. ;-) , trener siê nie zna bo widzi pi³karzy na treningach, co mu zaciemnia obraz Ale¿ sk±d, dobra postawa Zapotoki to jasny obraz, ¿e siê nie myli. ;-) To ¿e co¶ siê sprawdza w Anglii, na tamtym materiale nie ¶wiadczy dok³adnie Bo tam pi³karze maj± osiem p³uc i b³onê miêdzy palcami Nie - bo tam pi³karze s± od dzieciaka przyzwyczajeni do ciê¿kich treningów i ich organizm te¿. A starego pi³karza mo¿esz przyzwyczaiæ, ale organizmu ju¿ nie oszukasz. Nie, to absolutny przypadek, ¿e jeste¶my tam gdzie jeste¶my. Ech...w innym temacie jest gadka o rzutach ro¿nych i tym, ¿e w Polsce Ale to ju¿ Ty mówi³e¶, a nie ja. Ja twierdzi³em, ¿e nie mamy opracowanych dobrych rozwi±zañ, a nie ¿e i tak nikt nie umia³by ich wykonaæ. A Ty wierzysz, ¿e jak kto¶ nie umie, to ju¿ Znowu k³amiesz, nigdy nic takiego nie pisa³em. No i w³a¶nie to jest system, którego nie mamy i bez którego mo¿emy sobie Czyli tworzenie systemu (szkolenia). Owszem, ale to na innym poziomie. Przy rozmowie o pracy trenerów ligowych na system nie mo¿na siê powo³ywaæ, bo go nie ma. Jak bêdzie to wtedy pogadamy. Oczywi¶cie ¿e tak. Nie, i co z tego? Wychowankiem wg Fifa jeste¶ O czym Ty nawijasz? Co mnie obchodzi kiedy jeste¶ wychowankiem wg Fifa? Nie o tym dyskutowali¶my, tylko o tym czy Barca robi transfery, równie¿ m³odzie¿y. Oczywi¶cie ¿e robi i Messi jest jednym z nich. I prawid³owo - na tym polega dobra selekcja m³odzie¿y, nie tylko opieraæ siê na tej która pierwsze kroki stawia w danym klubie, ale te¿ szukaæ ich w ca³ej okolicy (u nas), albo i ¶wiecie (w FCB). I dlatego tacy co to maj± wolê odbiegaj±c± od tego co mówiê, szybko koñcz± Fajowo, ¿e znasz wolê wszystkich trenerów ¶wiata. Ca³y czas mówiê o polskiej lidze. Albo czasem na stanowisku selekcjonera reprezy, ale pewnie te¿ bez sukcesów. No pewnie, ¿e bez, przecie¿ transferów tam nie mo¿na robiæ :) I ju¿ jegomo¶æ z tego powodu narzeka. Najpierw z³y by³ Lech, bo mu nie kupi³ Messiego, a ciekawe na kogo siê obrazi, ¿e mu Messiego do kadry nie zatrudni±. Na Bronka czy Latê? ;-) |
|
Data: 2010-08-26 09:23:28 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Nowy trener Wis³y | |
Cavallino pisze:
Tym bardziej nie dowodzi chyba faktu, i¿ ciê¿kie treningi wnosz± cokolwiek pozytywnego. Oczywiscie ze wnosza... wytrzymalosc, czasem sile. i oczywiscie ze kazdego mozna zarznac zbyt duzym obciazeniem. |
|
Data: 2010-08-23 20:28:10 | |
Autor: Mark | |
Nowy trener Wis³y | |
Dnia Mon, 23 Aug 2010 18:46:45 +0200, Cavallino napisa³(a):
Nawet 60latkowie biegaj± w maratonach, a wiêkszo¶æ z nich nie ma za A nawet samo zlo. Specyfika biegu maratonskiego jest diametralnie inna - startujesz wolnym tempem, rozkladasz sily na caly bieg, lapiesz drugi oddech, itp. Na boisku to masz sekwencje wolnych truchtow i blyskawicznych sprintow - obawiam sie ze maratonczycy nie daliby temu rady jednak -- Mark |
|
Data: 2010-08-23 21:27:38 | |
Autor: Smok Eustachy | |
Nowy trener Wis³y | |
Dnia Mon, 23 Aug 2010 12:21:08 +0200, Cavallino napisał(a):
/.../ Odpowiednio do możliwości materiału dozowanym - o to mi chodziło. Nie Po pierwsze nikt nie mówi że z dnia na dzień ale mają zacząć się przykładać i rozkręcać. |
|
Data: 2010-08-23 23:31:29 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy trener Wisły | |
Użytkownik "Smok Eustachy" <smok.eustachy@wurg.pl> napisał w wiadomości news:i4up4a$pg9$2news.net.icm.edu.pl...
Dnia Mon, 23 Aug 2010 12:21:08 +0200, Cavallino napisał(a): No to jeszcze trzeba trenera, który miałby sprawdzony plan jak to zrobić np. w 5 lat. I klubu który da mu tyle czasu, piłkarzy którzy się nie rozejdą do innych w tym czasie. IMO żądania nierealne. Już prędzej Polaków będzie ciężko spotkać w tym czasie w Ekstraklasie. |
|
Data: 2010-08-24 07:07:28 | |
Autor: Viking | |
Nowy trener Wis³y | |
"Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote in
news:i4tbdt$jfa$1news.onet.pl: No ale to jeste¶my w stanie chyba zrobiæ? najwyrazniej nie skoro do dzis mlodziesz pilkarsa z kontuzja leci do przychodni rejonowej Na pewno szybciej ni¿ dotkniêciem czarodziejskiej ró¿ki spowodowaæ nie ma takich w zasiegu polskich mozliwosci finansowych Stojê na stanowisku ¿e tak jak taktykê trzeba dobieraæ do wobec tego pewnego poziomu nie przeskoczysz z tym materialem ludzkim ktory masz a nowy wyrasta z dokladnie tymi samymi wadami Odwrotnie siê nie da, o ile nie jeste¶my Chelsea. nigdy sie nie da, nawet chelsea daleko na tym nie zajechala, sukces to udana kombinacja zawodnikow trenera i taktyki, skracaja to znacznie bo generalnie sa to sztaby ludzi:) -- Pozdrawiam V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration and Nocturnal Gratification ICQ: 50985493 GG: 10684393 |
|
Data: 2010-08-24 10:39:03 | |
Autor: Cavallino | |
Nowy trener Wis³y | |
U¿ytkownik "Viking" <jonnyb@poczta_ns_onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:
Na pewno szybciej ni¿ dotkniêciem czarodziejskiej ró¿ki spowodowaæ Te¿ tak s±dzê.
Dalej nie ma sporu.
A na to nie wiem co odpowiedzieæ. ;-) |
|
Data: 2010-08-22 13:22:34 | |
Autor: maciej | |
Nowy trener Wis³y | |
Cavallino napisa³:
No popatrz, to da siê dobrze, ale bez zamordyzmu? LOL, zamordyzm, obowi±zek siedzenia w klubie d³u¿ej ni¿ trwa sam trening i nakaz biegania na tym¿e treningu jak pi³karzowi zawodowemu przysta³o. Straszne rzeczy, zupe³ny zamordyzm. Ale mo¿e udana próba o¶mieli i nasz zarz±d w przysz³o¶ci, ¿eby dobrze poszukaæ sensownego trenera czyt. nie w stylu Petrescu Ten "niesensowny trener" osi±gn±³ wiêcej ni¿ ca³y sensowny Lech w ostatnich 3 latach, wiêc swoje matrixowskie projekcje wyg³aszaj mo¿e w swoim zwyczajowym towarzystwie, czyli w piaskownicy, bo tutaj przyt³aczaj±ca wiêkszo¶æ zna podstawowe fakty. |
|
Data: 2010-08-22 14:06:10 | |
Autor: Danpe | |
Nowy trener Wis³y | |
On Sun, 22 Aug 2010 13:22:34 +0200, "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l>
wrote: Ten "niesensowny trener" osi±gn±³ wiêcej ni¿ ca³y sensowny Lech w ostatnich 3 latach Chyba wieksze, niz kiedykolwiek Lech :) -- pozdrawiam, danpe gg:827748 |
|