Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.nurkowanie   »   Noz w Egipcie .

Noz w Egipcie .

Data: 2009-05-13 13:42:08
Autor: Sharm Diver
Noz w Egipcie .
-=MAKARENA=- wrote:
Witam !
Jako ze nuruje juz pare ladnych lat zostalem wychowany zgodnie z zasada , ze " Pod wode mozna zapomniec automatu , ale noza nigdy ! "  Jednak gdy w zeszlym roku nurkowalem w Egipcie (a kose mam dosc solidna), wszyscy nurkujacy ludzie patrzyli na mnie dosc dziwnie i z pewnym " politowaniem " . Teraz znowu tam jade i sam nie wiem :  Brac czy nie ?  Co szanowni koledzy radza ? No bo niby z jednej strony to dodatkowy balast w samolocie , sieci tam niema , w walce z rekinami noz sie raczej nie przyda ,  ale z drugiej moze sie okazac ze wtedy kiedy noz bedzie naprawde potrzebny to wlasnie go zabraknie ..


Weź sekator albo hakonóź do cięcia.
Nikt Ci złego słowa nie powie.
Duży, błyszczący nóż przyciąga uwagę Egipcjan i jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że Ci "wyparuje" :)
Na sieci masz bardzo małe szanse trafić ale dużym problemem mogą być żyłki kłusowników.
W rejonie Marsa Alam El Quseir ryby łowili też za pomocą materiałów wybuchowych.
"Rafa była i się zmyła"

Data: 2009-05-13 13:39:48
Autor: -=MAKARENA=-
Noz w Egipcie .

Duży, błyszczący nóż przyciąga uwagę Egipcjan i jest bardzo duże
prawdopodobieństwo, że Ci "wyparuje" :)

No cos Ty ... To naprawde wspaniali ludzie , tylko trzeba im pokazac kto tu jest Faraonem a kto pociaga bloczki i wtedy juz jest zajebiscie  :-) .



--
--
Pozdrawiam :

MAKARENA UĆ

Kobiety, żeby się nie znudzić mężczyznom, zmieniają ubrania.
Mężczyźni, żeby się nie znudzić kobietom, zmieniają kobiety.

Data: 2009-05-13 16:35:29
Autor: Daniel Kowalski
Noz w Egipcie .
Sharm Diver pisze:
-=MAKARENA=- wrote:
Witam !
Jako ze nuruje juz pare ladnych lat zostalem wychowany zgodnie z zasada , ze " Pod wode mozna zapomniec automatu , ale noza nigdy ! "  Jednak gdy w zeszlym roku nurkowalem w Egipcie (a kose mam dosc solidna), wszyscy nurkujacy ludzie patrzyli na mnie dosc dziwnie i z pewnym " politowaniem " . Teraz znowu tam jade i sam nie wiem :  Brac czy nie ?  Co szanowni koledzy radza ? No bo niby z jednej strony to dodatkowy balast w samolocie , sieci tam niema , w walce z rekinami noz sie raczej nie przyda ,  ale z drugiej moze sie okazac ze wtedy kiedy noz bedzie naprawde potrzebny to wlasnie go zabraknie ..


Weź sekator albo hakonóź do cięcia.
Nikt Ci złego słowa nie powie.

Popieram, Fiskars 24,99 PLN, pokrowiec z Fa for Men 4,99 ;-)
Mocowanie do przedramienia z kawałka dętki lub bungee. Jak zgubisz, to nie szkoda. Przed egiptowem nasmaruj go czymś, bo to nie jest kwasiak...

Noz w Egipcie .

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona