Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Nóżki w galarecie

Nóżki w galarecie

Data: 2012-03-21 20:49:47
Autor: boukun
Nóżki w galarecie
Do 22 godziny będą się gotować 4 godziny, palce lizać, chodziły za mną już dwa miesiące.

Potrzebuję więcej kolagenu...

boukun

Data: 2012-03-22 09:20:44
Autor: boukun
Nóżki w galarecie

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:jkdbev$rci$1node2.news.atman.pl...
Do 22 godziny będą się gotować 4 godziny, palce lizać, chodziły za mną już dwa miesiące.

Potrzebuję więcej kolagenu...

Udały się, Kuchnia Polska się kłania...
Teraz właśnie wstawiłem saleterki do lodówki...

Tu na filmiku widać
http://youtu.be/j7_Ko5vvZow

Ja zrobiłem tak:

4 nóżki w tackach z InterMarche, na pół przedzielone, normalnie powinno się
dodawać chudego mięsa wieprzowego, ja dokupiłem tackę płasko ściętej golonki ze
względu na skórki czyli dodatkowy kolagen. Opłukałem, doczyściłem, włoszczyzna
(marchew, pietruszka, seler, cebula, drobno pokrojone) i wraz z nóżkami i
przyprawami (kilka ziaren ziela angielskiego, kilka ziaren pieprzu, 3 liście
laurowe), zalane zimną wodą i po rozpoczęciu wrzenia dobre 4 godziny na małym
ogniu gotowane, pod koniec dodałem 3 ząbki czosnku roztartego z solą dosoliłem,
wcześniej też dałem ponad pół łyżki soli, dodałem trochę vegety, niecałe pół
łyżki, bo to też dodaje słonego smaku i ma zawartość warzyw i troszkę mielonego
pieprzu dla pewności. Wyłowione nóżki i golonka obrane z kostek palcami po
lekkim ostygnięciu, całość drobno pokrjona i przemieszana. Na dno salaterek
warzywa bez ziaren ziela i pieprzu oraz liści laurowych, potem prawie do pełna
drobno pokrojone nóżki z golonką  i w chłodnym miejscu na podłodze zalane
wywarem. Po ostygnięciu i poczatkowym skrzepnięciu wstawione do lodówki.

Data: 2012-03-22 09:31:37
Autor: Jadryś
Nóżki w galarecie
W dniu 2012-03-22 09:20, boukun pisze:

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:jkdbev$rci$1node2.news.atman.pl...
Do 22 godziny będą się gotować 4 godziny, palce lizać, chodziły za mną już dwa miesiące.

Potrzebuję więcej kolagenu...

Udały się, Kuchnia Polska się kłania...
Teraz właśnie wstawiłem saleterki do lodówki...

Tu na filmiku widać
http://youtu.be/j7_Ko5vvZow

Ja zrobiłem tak:

4 nóżki w tackach z InterMarche, na pół przedzielone, normalnie powinno się
dodawać chudego mięsa wieprzowego, ja dokupiłem tackę płasko ściętej golonki ze
względu na skórki czyli dodatkowy kolagen. Opłukałem, doczyściłem, włoszczyzna
(marchew, pietruszka, seler, cebula, drobno pokrojone) i wraz z nóżkami i
przyprawami (kilka ziaren ziela angielskiego, kilka ziaren pieprzu, 3 liście
laurowe), zalane zimną wodą i po rozpoczęciu wrzenia dobre 4 godziny na małym
ogniu gotowane, pod koniec dodałem 3 ząbki czosnku roztartego z solą dosoliłem,
wcześniej też dałem ponad pół łyżki soli, dodałem trochę vegety, niecałe pół
łyżki, bo to też dodaje słonego smaku i ma zawartość warzyw i troszkę mielonego
pieprzu dla pewności. Wyłowione nóżki i golonka obrane z kostek palcami po
lekkim ostygnięciu, całość drobno pokrjona i przemieszana. Na dno salaterek
warzywa bez ziaren ziela i pieprzu oraz liści laurowych, potem prawie do pełna
drobno pokrojone nóżki z golonką  i w chłodnym miejscu na podłodze zalane
wywarem. Po ostygnięciu i poczatkowym skrzepnięciu wstawione do lodówki.


Podejrzanie dużo tego mięsa jak na 4 nóżki i golonkę, która na takiej tacce zmieści się niewielka...

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2012-03-22 11:27:33
Autor: boukun
Nóżki w galarecie

Użytkownik "Jadryś" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:jkep0n$9ft$2node2.news.atman.pl...
W dniu 2012-03-22 09:20, boukun pisze:

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:jkdbev$rci$1node2.news.atman.pl...
Do 22 godziny będą się gotować 4 godziny, palce lizać, chodziły za mną już dwa miesiące.

Potrzebuję więcej kolagenu...

Udały się, Kuchnia Polska się kłania...
Teraz właśnie wstawiłem saleterki do lodówki...

Tu na filmiku widać
http://youtu.be/j7_Ko5vvZow

Ja zrobiłem tak:

4 nóżki w tackach z InterMarche, na pół przedzielone, normalnie powinno się
dodawać chudego mięsa wieprzowego, ja dokupiłem tackę płasko ściętej golonki ze
względu na skórki czyli dodatkowy kolagen. Opłukałem, doczyściłem, włoszczyzna
(marchew, pietruszka, seler, cebula, drobno pokrojone) i wraz z nóżkami i
przyprawami (kilka ziaren ziela angielskiego, kilka ziaren pieprzu, 3 liście
laurowe), zalane zimną wodą i po rozpoczęciu wrzenia dobre 4 godziny na małym
ogniu gotowane, pod koniec dodałem 3 ząbki czosnku roztartego z solą dosoliłem,
wcześniej też dałem ponad pół łyżki soli, dodałem trochę vegety, niecałe pół
łyżki, bo to też dodaje słonego smaku i ma zawartość warzyw i troszkę mielonego
pieprzu dla pewności. Wyłowione nóżki i golonka obrane z kostek palcami po
lekkim ostygnięciu, całość drobno pokrjona i przemieszana. Na dno salaterek
warzywa bez ziaren ziela i pieprzu oraz liści laurowych, potem prawie do pełna
drobno pokrojone nóżki z golonką  i w chłodnym miejscu na podłodze zalane
wywarem. Po ostygnięciu i poczatkowym skrzepnięciu wstawione do lodówki.


Podejrzanie dużo tego mięsa jak na 4 nóżki i golonkę, która na takiej tacce zmieści się niewielka...

Nie, normalnie, golonka płaska, ale w sumie była obszerna i malutka kość w środku była..., prawie kilogram (988 gram), a nóżki średnio po 600 gram.

boukun

Nóżki w galarecie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona