Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Nr 1 - i pozamiatane

Nr 1 - i pozamiatane

Data: 2014-11-19 10:40:03
Autor: dante
Nr 1 - i pozamiatane

To nowe karty do głosowania głosowały na PSL?

W tegorocznych wyborach mieszkańcy otrzymywali karty do głosowania na
radnych gminnych, do powiatów i sejmików w formacie A5, spięte w formę
„zeszytów” czy w przypadku dużych miast wręcz „książeczek”. W poprzednich
wyborach głosy oddawaliśmy na dużych kartach, które też nie były zbyt
wygodne. Nie brakuje opinii, że zamiana „płacht” na „książeczki” to było
niefortunne rozwiązanie. – Moim zdaniem dla wielu, szczególnie starszych
ludzi, to było bardzo niewygodne – mówi politolog dr Ryszard Kessler.

Podobnie sądzi Elżbieta Morawska ze stowarzyszenia Mam Prawo Wiedzieć. -
Sama będąc w lokalu wyborczym ledwie kilka minut, byłam świadkiem jak
starsza pani pytała ile osób ona ma zaznaczyć i gdzie. To jak widać wcale
nie było takie oczywiste, bo jednak oprócz listy na prezydenta mieliśmy
jeszcze trzy listy w formie „książeczek” każda po kilka stron i łatwo się
było pogubić.

Także Paweł Silbert prezydent Jaworzna narzeka na organizację głosowania: -
Te „książeczki” sprawiły, że wielu ludzi się myliło i podobno było bardzo
dużo głosów nieważnych – mówi. – Głosujący skreślali po jednym kandydacie
na kaĹĽdej stronie.

- Przy listach do sejmiku, powiatu i gminy było znacznie więcej błędów niż
w przypadku głosowania na prezydenta – potwierdza te opinie jeden z
szeregowych pracowników obwodowej komisji w Częstochowie. – Widać było, że
dużo osób nie wiedziało co z tymi książeczkami zrobić. Wielu pytało
członków komisji, ale jak zagłosowali trudno powiedzieć. Gdyby w przypadku kart do głosowania problem sprowadzał się tylko do wygody
można by temat przemilczeć, pojawią się jednak opinie w myśl, których takie
rozwiązanie przyniosło korzyść jednej partii:

- Jak to komu? PSL – mówi Wadim Tyszkiewicz prezydent Nowej Soli. – Ludzie
nie wiedzieli co mają z tym robić, powiedziano im, że trzeba postawić jeden
znaczek, to wielu postawiło go na pierwszej stronie.

Tu trzeba przypomnieć, że PSL w wyniku losowania na listach wyborczych
widniał właśnie pod nr 1, a wyborach otrzymał nadspodziewanie wysokie,
ponad 17 procentowe poparcie.

- Jakby ta opinia nie brzmiała kontrowersyjnie to chyba jest w tym trochę
racji – mówi Kessler. – Moim zdaniem w następnych wyborach trzeba zmian, bo
to się dzieje budzi wątpliwości, pretensje i zniechęca ludzi.

Elżbieta Morawska podkreśla, że dowodów na zarzut Tyszkiewicza nie
znajdziemy, ale: - Coś w tym jednak może być – przyznaje. - Tak na logikę
wydaje się prawdopodobne, że osoby niezorientowane, które nie wiedziały co
zrobić mogły postawić krzyżyk tylko na pierwszej stronie.

Jej zdaniem z wyborami do sejmików czy powiatowych i gminnych rad głosujący
zawsze mają trudności.

– Na liście prezydenckiej każdy zna przynajmniej tego jednego kandydata –
urzędującego prezydenta, który zwykle kandyduje - tłumaczy. - Ze
startujÄ…cymi do sejmikĂłw czy rad mamy juĹĽ problem, o ile w mniejszych
gminach ludzie jeszcze radnych znają, tu w dużych miastach często są oni
anonimowi. To tym mogło powodować, że się gubili i głosowali źle, albo
stawiali znaczek byle go postawić.

Data: 2014-11-19 10:40:45
Autor: dante
Nr 1 - i pozamiatane
Dnia Wed, 19 Nov 2014 10:40:03 +0100, dante napisał(a):

To nowe karty do głosowania głosowały na PSL?

http://www.portalsamorzadowy.pl/polityka-i-spoleczenstwo/to-nowe-karty-do-glosowania-glosowaly-na-psl,65051.html

Data: 2014-11-19 10:59:51
Autor: Budzik
Nr 1 - i pozamiatane
UĹĽytkownik dante dante@gmail.com ...

To nowe karty do głosowania głosowały na PSL?

W tegorocznych wyborach mieszkańcy otrzymywali karty do głosowania na
radnych gminnych, do powiatów i sejmików w formacie A5, spięte w formę
„zeszytów” czy w przypadku dużych miast wręcz „książeczek”. W
poprzednich wyborach głosy oddawaliśmy na dużych kartach, które też
nie były zbyt wygodne. Nie brakuje opinii, że zamiana „płacht” na
„książeczki” to było niefortunne rozwiązanie. – Moim zdaniem dla
wielu, szczególnie starszych ludzi, to było bardzo niewygodne – mówi
politolog dr Ryszard Kessler.
Znaczy co było problemem? Zapytanie komisji w lokalu czy co?
 
Podobnie sądzi Elżbieta Morawska ze stowarzyszenia Mam Prawo Wiedzieć.
- Sama będąc w lokalu wyborczym ledwie kilka minut, byłam świadkiem
jak starsza pani pytała ile osób ona ma zaznaczyć i gdzie. To jak
widać wcale nie było takie oczywiste, bo jednak oprócz listy na
prezydenta mieliśmy jeszcze trzy listy w formie „książeczek” każda po
kilka stron i łatwo się było pogubić.

Skoro ktos ma problem z oddaniem głosu - moze nie powinien głosowac?
 
Także Paweł Silbert prezydent Jaworzna narzeka na organizację
głosowania: - Te „książeczki” sprawiły, że wielu ludzi się myliło i
podobno było bardzo dużo głosów nieważnych – mówi. – Głosujący
skreślali po jednym kandydacie na każdej stronie.

Jeżeli ktos skresla po jednym kandydacie z kazdej listy to... moze lepiej zeby nie głosował. Przeciez i tak nie wie co robi.
Jaki jest sens głosowania na kazda liste?
 
- Przy listach do sejmiku, powiatu i gminy było znacznie więcej błędów
niż w przypadku głosowania na prezydenta – potwierdza te opinie jeden
z szeregowych pracowników obwodowej komisji w Częstochowie. – Widać
było, że dużo osób nie wiedziało co z tymi książeczkami zrobić. Wielu
pytało członków komisji, ale jak zagłosowali trudno powiedzieć. Gdyby w przypadku kart do głosowania problem sprowadzał się tylko do
wygody można by temat przemilczeć, pojawią się jednak opinie w myśl,
których takie rozwiązanie przyniosło korzyść jednej partii:

- Jak to komu? PSL – mówi Wadim Tyszkiewicz prezydent Nowej Soli. –
Ludzie nie wiedzieli co mają z tym robić, powiedziano im, że trzeba
postawić jeden znaczek, to wielu postawiło go na pierwszej stronie.

Rece opadaja - jestesmy az tak głupi?

Tu trzeba przypomnieć, że PSL w wyniku losowania na listach wyborczych
widniał właśnie pod nr 1, a wyborach otrzymał nadspodziewanie wysokie,
ponad 17 procentowe poparcie.

- Jakby ta opinia nie brzmiała kontrowersyjnie to chyba jest w tym
trochę racji – mówi Kessler. – Moim zdaniem w następnych wyborach
trzeba zmian, bo to się dzieje budzi wątpliwości, pretensje i
zniechęca ludzi. Elżbieta Morawska podkreśla, że dowodów na zarzut Tyszkiewicza nie
znajdziemy, ale: - Coś w tym jednak może być – przyznaje. - Tak na
logikÄ™ wydaje siÄ™ prawdopodobne, ĹĽe osoby niezorientowane, ktĂłre nie
wiedziały co zrobić mogły postawić krzyżyk tylko na pierwszej stronie.

Jej zdaniem z wyborami do sejmikĂłw czy powiatowych i gminnych rad
głosujący zawsze mają trudności.

– Na liście prezydenckiej każdy zna przynajmniej tego jednego
kandydata – urzędującego prezydenta, który zwykle kandyduje -
tłumaczy. - Ze startującymi do sejmików czy rad mamy już problem, o
ile w mniejszych gminach ludzie jeszcze radnych znajÄ…, tu w duĹĽych
miastach często są oni anonimowi. To tym mogło powodować, że się
gubili i głosowali źle, albo stawiali znaczek byle go postawić.

Głosując widziałem smieszna sytuacje:
osoba wychodzi z lokalu, po czym jest zaczepiana przez osoby pbadajace wyniki, czy zgodzi sie uczestniczyc w ankiecie dla lokalnej telewizji.
Osoba sie zgadza, po czym jest proszona o wypełenienie karty na kogo głosowała.
Patrzy i ze szczeroscia odpowiada: nie pamietam...
Na co pani robiÄ…ca wywiad podaje jej karty z nazwiskami mĂłwiac - prawie nikt nie pamieta, tu ma pani sciage...

Nie wiem czy to smieszne czy straszne.

Z drugiej strony czemu sie dziwic - w moim miejscu zamieszkania w temacie wyborów nie działo sie nic poza klejeniem plakatów. Nic.
Przyszedł do mnie do domu dokładnie jeden kandydat ale chyba sam nie wiedział po co...

Data: 2014-11-19 04:39:43
Autor: Marek
Nr 1 - i pozamiatane
W dniu ¶roda, 19 listopada 2014 11:59:51 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
Użytkownik dante dante@gmail.com ...

> To nowe karty do głosowania głosowały na PSL?
> > W tegorocznych wyborach mieszkańcy otrzymywali karty do głosowania na
> radnych gminnych, do powiatów i sejmików w formacie A5, spięte w formę
> "zeszytów" czy w przypadku dużych miast wręcz "ksi±żeczek". W
> poprzednich wyborach głosy oddawali¶my na dużych kartach, które też
> nie były zbyt wygodne. Nie brakuje opinii, że zamiana "płacht" na
> "ksi±żeczki" to było niefortunne rozwi±zanie. - Moim zdaniem dla
> wielu, szczególnie starszych ludzi, to było bardzo niewygodne - mówi
> politolog dr Ryszard Kessler. >
Znaczy co było problemem? Zapytanie komisji w lokalu czy co?
 > Podobnie s±dzi Elżbieta Morawska ze stowarzyszenia Mam Prawo Wiedzieć.
> - Sama będ±c w lokalu wyborczym ledwie kilka minut, byłam ¶wiadkiem
> jak starsza pani pytała ile osób ona ma zaznaczyć i gdzie. To jak
> widać wcale nie było takie oczywiste, bo jednak oprócz listy na
> prezydenta mieli¶my jeszcze trzy listy w formie "ksi±żeczek" każda po
> kilka stron i łatwo się było pogubić.
>
Skoro ktos ma problem z oddaniem głosu - moze nie powinien głosowac?
 > Także Paweł Silbert prezydent Jaworzna narzeka na organizację
> głosowania: - Te "ksi±żeczki" sprawiły, że wielu ludzi się myliło i
> podobno było bardzo dużo głosów nieważnych - mówi. - Głosuj±cy
> skre¶lali po jednym kandydacie na każdej stronie.
>
Jeżeli ktos skresla po jednym kandydacie z kazdej listy to... moze lepiej zeby nie głosował. Przeciez i tak nie wie co robi.
Jaki jest sens głosowania na kazda liste?
 > - Przy listach do sejmiku, powiatu i gminy było znacznie więcej błędów
> niż w przypadku głosowania na prezydenta - potwierdza te opinie jeden
> z szeregowych pracowników obwodowej komisji w Częstochowie. - Widać
> było, że dużo osób nie wiedziało co z tymi ksi±żeczkami zrobić. Wielu
> pytało członków komisji, ale jak zagłosowali trudno powiedzieć. > > Gdyby w przypadku kart do głosowania problem sprowadzał się tylko do
> wygody można by temat przemilczeć, pojawi± się jednak opinie w my¶l,
> których takie rozwi±zanie przyniosło korzy¶ć jednej partii:
> > - Jak to komu? PSL - mówi Wadim Tyszkiewicz prezydent Nowej Soli. -
> Ludzie nie wiedzieli co maj± z tym robić, powiedziano im, że trzeba
> postawić jeden znaczek, to wielu postawiło go na pierwszej stronie.
> Rece opadaja - jestesmy az tak głupi?

> Tu trzeba przypomnieć, że PSL w wyniku losowania na listach wyborczych
> widniał wła¶nie pod nr 1, a wyborach otrzymał nadspodziewanie wysokie,
> ponad 17 procentowe poparcie.
> > - Jakby ta opinia nie brzmiała kontrowersyjnie to chyba jest w tym
> trochę racji - mówi Kessler. - Moim zdaniem w następnych wyborach
> trzeba zmian, bo to się dzieje budzi w±tpliwo¶ci, pretensje i
> zniechęca ludzi. > > Elżbieta Morawska podkre¶la, że dowodów na zarzut Tyszkiewicza nie
> znajdziemy, ale: - Co¶ w tym jednak może być - przyznaje. - Tak na
> logikę wydaje się prawdopodobne, że osoby niezorientowane, które nie
> wiedziały co zrobić mogły postawić krzyżyk tylko na pierwszej stronie.
> > Jej zdaniem z wyborami do sejmików czy powiatowych i gminnych rad
> głosuj±cy zawsze maj± trudno¶ci.
> > - Na li¶cie prezydenckiej każdy zna przynajmniej tego jednego
> kandydata - urzęduj±cego prezydenta, który zwykle kandyduje -
> tłumaczy. - Ze startuj±cymi do sejmików czy rad mamy już problem, o
> ile w mniejszych gminach ludzie jeszcze radnych znaj±, tu w dużych
> miastach często s± oni anonimowi. To tym mogło powodować, że się
> gubili i głosowali Ľle, albo stawiali znaczek byle go postawić.
> Głosuj±c widziałem smieszna sytuacje:
osoba wychodzi z lokalu, po czym jest zaczepiana przez osoby pbadajace wyniki, czy zgodzi sie uczestniczyc w ankiecie dla lokalnej telewizji.
Osoba sie zgadza, po czym jest proszona o wypełenienie karty na kogo głosowała.
Patrzy i ze szczeroscia odpowiada: nie pamietam...
Na co pani robi±ca wywiad podaje jej karty z nazwiskami mówiac - prawie nikt nie pamieta, tu ma pani sciage...

Nie wiem czy to smieszne czy straszne.

Z drugiej strony czemu sie dziwic - w moim miejscu zamieszkania w temacie wyborów nie działo sie nic poza klejeniem plakatów. Nic.
Przyszedł do mnie do domu dokładnie jeden kandydat ale chyba sam nie wiedział po co...



Ludzie glosuja na tych, ktorych najczesciej widza w TV.
Zwyciestwo PIS to jakis fuks...

Data: 2014-11-19 13:59:51
Autor: Budzik
Nr 1 - i pozamiatane
Użytkownik Marek mwisniewski2008@gmail.com ...

Ludzie glosuja na tych, ktorych najczesciej widza w TV.
Zwyciestwo PIS to jakis fuks...

Czyli nie na tych co na pierwszej stronie? :)

P.S. Tnij cytaty, prosze.

Data: 2014-11-19 07:30:45
Autor: leming.show
Nr 1 - i pozamiatane
użytkownik Budzik napisał:

Skoro ktos ma problem z oddaniem głosu - moze nie powinien głosowac?


Budzik nie rznij glupa, karty mialy byc 4 lub 3, oddzielnie.

Data: 2014-11-19 18:59:57
Autor: Budzik
Nr 1 - i pozamiatane
Użytkownik  leming.show@gmail.com ...

Skoro ktos ma problem z oddaniem głosu - moze nie powinien głosowac?

Budzik nie rznij glupa, karty mialy byc 4 lub 3, oddzielnie.

Bo? Tez sie zdziwiłem z tych wielkich ksiazeczek (ale ze wzgledu na wrodzona oszczednosc a nie trudny proces głosowania) ale przeciez w kazdej komisji były osoby, ktore mogły pomóc w głosowaniu.

Nr 1 - i pozamiatane

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona